Tżtówki 2014

[Flower23]

Napisane przez Dzida89

Ale naskrobałyście

Taaak, w Oswieciumiu byłam na zwiedzaniu. Ostatnio byłam tam 10 lat temu za czasów szkolnych i mało pamietałam, a uważam że każdy to miejsce powinnien odwiedzić.

Pisałyście coś o fryzjerach. Ja też nigdy im nie ufałam i nigdy zadowolona nie wychodziłam :/ unikałam ich w końcu przez długi czas jak ognia, a włosy fsrbowałam i ścinałam sama. Ale ostatnio sie przemogłam i poszłam do salonu córki naszej sprzątaczki z pracy. I wyszłam MEGA zadowolona Taki mały niepozorny salonik, zapłaciłam grosze ale zrobiły mi dokładnie to co chciałam wybieram sie tam ponownie w grudniu.

A dziś za 10 minut kończe prace, lece do kosmetyczki zrobić hybrydy bo moje pazury wyglądają jakbym w ziemi ryła
A potem już czas z TŻtem

---------- Dopisano o 14:38 ---------- Poprzedni post napisano o 14:36 ----------



Nie mów hop :P ja 22 lata mialam blond włosy a 3 lata temu mi odwaliło cyk - ciemny brąz :P ostatnio co właśnie byłam to troche rozjasnilam bo zrobilam ombre

Ja byłam w Oświęcimiu w maturalnej. To było dla mnie naprawdę mocne przeżycie, nadal jak pomyślę o tym miejscu, to mam ciarki.

Fryzjerów jest mnóstwo! Ale trafić na kogoś mądrego i z talentem, to sztuka.

Rudy odpada. Miałabym bardzo szybko swój naturalny odrost plus siwe. Dlatego ta płukanka. Może będę blond kiedyś

[Karla Electra]

Madziu zdrowiej.

Ja dzisiaj dowiedziałam się, że jest dla mnie szansa by nie zmarnować roku w plecy i wybrać się do szkoły wizażu po odrobieniu dwóch zajęć by nadgonić za grupą na kursacg. Niestety nie wiem czy rodzice dadzą radę wyłożyć na raz 1870... Z drugiej strony nie wiem teraz co z pracą, bo jeśli nie braliby mnie od grudnia to kursy do odrobienia miałabym dni w ciągu tygodnia roboczego...
Chyba że nikt na moje CV nie odpisze, wtedy problem z głowy.

[nie_ma_takiego_numeru]

Witam nowe dziewczyny


Flower23 przepraszam że dopiero teraz ale to był tak pokręcony weekend z dniem dzisiejszym włącznie że nie mialam nawet chwilki wejść na neta.
Blok czekoladowy robi się bardzo prosto brew pozorom i jest przepyszny.
Bierzesz - pół szklanki wody, szklanke cukru, 4 łyżki płaskie kakao i cała paczke cukru wanilionowego. Wszystko mieszasz wstawiasz na gaz i dodajesz kostke masła, czekasz aż masełko się rozpuści a później odstawiasz do ostygniecia. w miedzy czasie krusze ok 2.5 paczki herbatników na mniejsze kawałki. Jak masa bd chłodniejsza dodaje powoli prawie całą paczke mleka w proszku i mieszasz na jednolita mase a na koniec wsypujesz herbatniki i znowu mieszasz. potem wykładasz do tortownicy np. i do lodówki

Mojemu tż tak smakowało, ze w niedziele z rana zapytał mnie z potulną minką , czy zaslużył sobie na duży kawałek bloku Oczywiście się spisał więc dostał bigaśny kawał :x

Weekend był naprawde super udany, nawet zaczynające się u mnie przeziebienie nie było wstanie go zepsuć. obecność ukochanego to jednak największe lekarstwo na wszystko Niestety moje lekarstwo pojechało wczoraj do domu a mi się pogorszyło na tyle że w pracy nie robiłam nic oprócz kichania i wysmarkiwania nosa..

[Flower23]

Napisane przez nie_ma_takiego_numeru

Witam nowe dziewczyny


Flower23 przepraszam że dopiero teraz ale to był tak pokręcony weekend z dniem dzisiejszym włącznie że nie mialam nawet chwilki wejść na neta.
Blok czekoladowy robi się bardzo prosto brew pozorom i jest przepyszny.
Bierzesz - pół szklanki wody, szklanke cukru, 4 łyżki płaskie kakao i cała paczke cukru wanilionowego. Wszystko mieszasz wstawiasz na gaz i dodajesz kostke masła, czekasz aż masełko się rozpuści a później odstawiasz do ostygniecia. w miedzy czasie krusze ok 2.5 paczki herbatników na mniejsze kawałki. Jak masa bd chłodniejsza dodaje powoli prawie całą paczke mleka w proszku i mieszasz na jednolita mase a na koniec wsypujesz herbatniki i znowu mieszasz. potem wykładasz do tortownicy np. i do lodówki

Mojemu tż tak smakowało, ze w niedziele z rana zapytał mnie z potulną minką , czy zaslużył sobie na duży kawałek bloku Oczywiście się spisał więc dostał bigaśny kawał :x

Weekend był naprawde super udany, nawet zaczynające się u mnie przeziebienie nie było wstanie go zepsuć. obecność ukochanego to jednak największe lekarstwo na wszystko Niestety moje lekarstwo pojechało wczoraj do domu a mi się pogorszyło na tyle że w pracy nie robiłam nic oprócz kichania i wysmarkiwania nosa..

Dzięki wielkie! W wolnej chwili na pewno zrobię i potem zjem sama

[nie_ma_takiego_numeru]

Oj nie wiem czy dasz rade zjeść sama ja po jednym kawałku jestem tak zasłodzona że mam dosyć na całe 20min

Wysłane z mojego GT-S5830

[201605221940]

Napisane przez Flower23

Pochwal się potem!

No to się chwalę, upolowałam tusz do rzęs z astora i dobrałam do tego korektor maybelline affinitone bardzo fajna promocja, wezmę jeszcze mamę to kupimy sobie coś we dwie

[mia00]

Ja wróciłam od fryzjera i praktycznie nie widać, że u niego byłam, bo z długości mi nic nie obcięła aby wycieniowała lekko i grzywki nie robiłam, bo stwierdziłam, że bez jest mega lepiej i wygodniej

Ja bym chciała się do oświęcimia wybrać, byłam aby w naszym lubelskim Majdanku.

[Dzida89]

Mia00 a daleko masz? Bo naprawdę warto tym bardziej, że wstęp z przewodnikiem kosztuje tylko 25 zl od osoby, a jak nie chcesz z przewodnikiem (choć odradzam bez) to za darmo

[Karla Electra]

Też bym chętnie pojechała do Oświęcimia na zwiedzanie... Niestety ja zaliczyłam tylko Stutthof, chociaż pamiętam że noc po zwiedzaniu była bardzo mglista i zimna a ja miałam obraz tych pasiaków na chłodzie.

[mia00]

No ja niestety mam kawałek do Oświęcimia, bo mieszkam pod Lubliniem.

[justka89]

Ja byłam raz w Oświęcimiu i potem musiałam odchorować tą wycieczkę.

[Dzida89]

Dzień dybry
Piękna pogoda za oknem, a mnie coś chorubsko bierze Tż mnie faszeruje jakimiś miksturami i chyba przekuruje się dziś cały dzień.

[mia00]

hej

to faktycznie kuruj się, żeby gorzej nie bylo...

a ja mam fatalny dzień, poryczalam sie bez powodu, z tżtem miałam sprzeczkę, istne cudo...

i chyba pojdziemy na ten film Bogowie..., chociaż nie wiem czy przyjedzie, bo mu trochę wygarnęłam

[Flower23]

Napisane przez Dzida89

Dzień dybry
Piękna pogoda za oknem, a mnie coś chorubsko bierze Tż mnie faszeruje jakimiś miksturami i chyba przekuruje się dziś cały dzień.

Czasami lepiej zostać w domu

Napisane przez mia00

hej

to faktycznie kuruj się, żeby gorzej nie bylo...

a ja mam fatalny dzień, poryczalam sie bez powodu, z tżtem miałam sprzeczkę, istne cudo...

i chyba pojdziemy na ten film Bogowie..., chociaż nie wiem czy przyjedzie, bo mu trochę wygarnęłam

Może przed @ jesteś? Ja wtedy mam ochotę na kłótnie z każdym.

[justka89]

Ja dzisiaj z przyjaciółką wybieram się do kina na "dzień dobry kocham Cię". Nie ma jak dwie singielki wybierają się na ten film

[Arya90]

hej
my u teściów od wczoraj siedzimy
siostra Tż przywiozła psa ze sobą, mały szczeniak, ale jaki nieusłuchany! cały czas absorbuje uwagę.

Co do Oświęcimia, to byliśmy tam kiedyś, ja już więcej bym tam nie wróciła, za dużo mnie to kosztowało.

A do fryzjera bym się musiała zapisać na dniach, bo już dawno miałam iść.

[Karla Electra]

Napisane przez justka89

Ja dzisiaj z przyjaciółką wybieram się do kina na "dzień dobry kocham Cię". Nie ma jak dwie singielki wybierają się na ten film

Byłam na nim w sobotę, jeden z nielicznych polskich filmów które mi się spodobały. Miłego seansu!

[201605221940]

Dzień dobry
U mnie od samego rana niestety @, zwijam się z bólu i korzystam z ostatniego wolnego dnia

[mia00]

Napisane przez Flower23

Czasami lepiej zostać w domu







Może przed @ jesteś? Ja wtedy mam ochotę na kłótnie z każdym.

Jestem od maja na tabletkach, w sumie akurat mam krwawienie, może to przez to... nie wiem, ale straszny humor mam dziś.

[Dzida89]

Też mam @ na szczęście już końcówkę, ale wczoraj też miałam tak podły nastrój, że najpierw chodziłam wściekła Bóg wie o co, potem miałam doła, a wieczorem się poryczałam
Dziś już lepiej, tylko przed przeziębieniem się bronie. A TŻ dziś ma dzień z kumplem i będą pewnie grać do północy

[Arya90]

ja mam za to PMS i się wyżywam na otoczeniu

[Kokosaneczka]

Napisane przez Karla Electra

Cześć dziewczyny. Jestem szczęśliwą TŻówką od 22 października, chociaż znamy się już od 2011 - wtedy ja miałam 16 lat i dopiero zaczęłam liceum w rodzinnym Lesznie, on 19 i dopiero zaczął studiować w Poznaniu po przeprowadzce. Poznaliśmy się przez forum, ale dopiero po kilku miesiącach zdecydowaliśmy się poznać osobiście. Pierwszy raz spotkaliśmy się właśnie pod koniec października 2011 i to na piwie - w moim przypadku nielegalne, do dzisiaj się z tego śmiejemy. Spotykaliśmy się w miarę regularnie, przyjeżdżał do mnie w wolne dni i było pięknie aż do luteg0 - powiedział mi, że nie może być ze mną bo za daleko a wrócił do swojej byłej we Wrocławiu. Złamał mi serce i nie odzywaliśmy się do siebie ponad pół roku, dopiero z czasem postanowiłam znowu zaryzykować... Na początku nasze relacje były bardzo chłodne z mojej strony, nawet bez buziaka na pożegnanie. Jednak starał się to odbudować a widząc, jak żałuje swojej decyzji postanowiłam się jednak przełamać i spróbować na nowo. Na studia (które już rzuciłam) postanowiłam pójść do Poznania, chociaż to było wiadome od samego początku i wiedział o tym. Dopiero po mojej przeprowadzce na początku października powiedział, że już od czeka na mnie od czasu naszego ,,pojednania" i już dłużej nie może wytrzymać, dlatego pyta od razu. Przetrzymałam go jeszcze 3 tygodnie z decyzją bo ciągle miałam w pamięci to co było 3 lata temu... Ale teraz jestem szczęśliwa jak nigdy. Cieszę się, że pomimo tego wszystkiego dałam mu drugą szansę.

Witaj

Napisane przez bumcykbajera21

ależ to był przyjemny wieczór

Napisane przez Arya90

ja mam za to PMS i się wyżywam na otoczeniu

To normalne przy PMS


Hej Leniuchuję cały dzień Przez najbliższe 3 dni zastępuje kierowniczkę A w weekend studia

[mia00]

Chcecie ze mną napchac się moim domowym kopcem kreta? mówię Wam pomaga

a na tżta chyba za bardzo rano naskoczyłam, bo się nie odzywa.

[justka89]

Napisane przez Karla Electra

Byłam na nim w sobotę, jeden z nielicznych polskich filmów które mi się spodobały. Miłego seansu!

Dziękujemy

[Kokosaneczka]

Napisane przez mia00

Chcecie ze mną napchac się moim domowym kopcem kreta? mówię Wam pomaga

a na tżta chyba za bardzo rano naskoczyłam, bo się nie odzywa.

Dawaj ten kopiec

Przejdzie mu

Poznałam kogoś. Znowu żołnierza

[Arya90]

mia dawaj!
kokos co to za jeden? znowu żołnierz? lol!

[Kokosaneczka]

Napisane przez Arya90

mia dawaj!
kokos co to za jeden? znowu żołnierz? lol!

Co poradzę, że mnie do munduru ciągnie

[justka89]

Za mundurem panny sznurem

[Karla Electra]

Mundurowi najlepsi.

A ja nadal nie wiem, co ze sobą zrobić...

[Flower23]

Napisane przez mia00

Chcecie ze mną napchac się moim domowym kopcem kreta? mówię Wam pomaga

a na tżta chyba za bardzo rano naskoczyłam, bo się nie odzywa.

Jaaaa chce! !!!

Napisane przez Kokosaneczka

Dawaj ten kopiec

Przejdzie mu

Poznałam kogoś. Znowu żołnierza

Ja jestem z żołnierzem i chwalę sobie!

Napisane przez Karla Electra

Mundurowi najlepsi.

A ja nadal nie wiem, co ze sobą zrobić...

Zgadzam się!