9 miesięcy na Poczekalni, teraz bawimy na Odchowalni. MAMUSIE LIPIEC 2014

[malwiska]

debesciara to Ty masz złote dziecko - pewnie nawet smoczka do usypiania nie potrzebujesz... zazdroszczę i nie wiesz nawet jak bardzo - no ale nie mam co narzekać mała ostatnimi dniami trochę marudna ale i tak jest ok

[simka234]

Matko jak słyszę 44 -47 kg to z moimi 58 jak wieloryb się czuje

Mój młody tez sporo drzemek ma jeszcze fakt czasem krótkie ale co tam.. I co ak go kocham najbardziej na świecie..
Slodziutki jest..

Ja w sumie tez nie narzekam na to ze nie widuje teściów -nie Lubie ich! Cóż - a najbardziej mnie smieszy ze oni olewaja kontakty a nam mówią ze ich nie odwiedzamy
A po co to mamy robić? Kiedyś teść 2 lata u nas nie był i przyjechał do TŻ brata który mieszkał wtedy 2 ul od nas i nawet nie zaszedł nas odwiedzić..a potem przed swoja siostra chciał się podpisać jacy to my jesteśmy nie wdzięczni,, i przy niej komentuje ze jedziemy kolo nich i nawet nie zajedziem,, no to mu powiedziałem ,,ze uczymy się od najlepszych i z niego przykład bierzemy ,bo on tez jak był u młodszego syna to przez dwie ulice nie mógł przejść żeby nas odwiedzić, wiec niech nie komentuje ,,i mam spokój od tego momentu..

Hehe ciekawa jestem jak młody na nich zareaguje, bo ostatnio ma fazę i jak kogoś obcego widzi to zaczyna płakać -chociaz nie wszystkich- nie wiem o co chodzi- ciotka ostatnio przyszła i jak go dotknęła to taki ryk był, a siostra moja przyjechali to poszedł z uśmiechem do nich..
Wybredny ten mój syn..
domi kciuki za szczepienie..
debesciara chyba pobili rekord pecha..wspolczuje..
Oby moje drugie dziecko było tak spokojne jak twój synek..

[robaczek-85]

Dzien dobry

Wizaz mi szwankuje

Agnes to nosidelko całkiem rzeczowo wyglada, czyli ma szeroki rozstaw nóg i zaokrąglone plecki ale może wejdz sobie na fb na grupę chustowa(ja jestem na chusty polska) i tam zapytaj

Ja też mimo że w miarę się wysypiam to i tak jestem jak zombi

Fame może masz anamie, chyba mialas jakies epizody wcześniej?

Malwiska może spróbuj inhalacji? Zdrowiej i brawa za Oliwki głośny śmiech
Ja najgorsze przeziebienie jakie pamietam to przeszłam jak karmiłam Wojtka, teraz odpukać nie chorowałam.

Kularek biedactwo dość ze synka wymeczylo to jeszcze ciebie i tz, a tu młodszym trzeba się zająć i w domu funkcjonować, oby jak najmniej was takich przygód spotykało.

Oddam kilogramy w dobre rece niestety moje PCOS po ciąży już wróciło a razem z nim ciezko mi zrzucić wagę, tzn jest mniej niż przed ciąża ale i tak za dużo

Lilian teściowa musisz być wsparciem dla tz

Musze pochwalić TZ bo pięknie zrobił daszek nad wejściem nie byłam przekonana czy sam to zrobi bo on niestety lubi cos zrobic po najniższej linii oporu, dopiero jaj mu zwrócę uwagę to się poprawia, a tu sam, ładnie i dokładnie

Kingusia szamie narazie kaszke koło poludnia, przed spacerem. Inne posiłki narazie wstrzymuje. Synkowi do poludnia dawalam kaszke, w południe obiadek, popoludniu deserek a na noc jak już nie karmiłam mleko zageszczone kaszka sinlac.

Debesciara ale spioch z ignasia moja młoda spi po godzince, czasem uda się 2 na raz zaliczyc. W sumie spi 4 razy w ciągu dnia

[Oldzia20]

Napisane przez Eydrith

a propos ChPD to ja muszę okna umyć ale chyba poczekam z miesiąc, to akurat będą na Gwiazdkę

taką samą taktykę chcę obrać po co myć co miesiąc

Debeściara przepraszam za księżniczkę pisałam do Ciebie a Iza od Fame mi po głowie chodziła

to mieszkanie mamy jakieś pechowe... Tz przywiózł pralkę ze starego mieszkania i tej też się coś porobiło zanim ją naprawi to będzie minusowa temperatura i nie będę mogla wysuszyć rzeczy na balkonie

Miłego dnia mam nadzieje, że córa dziś nie da koncertu

[simka234]

robaczek tez mam pcos..ale o dziwo waga mi sporo spadła mam -6 kg w stosunku do tego przed ciąża..a skąd wiesz ze wrocilo.?
Bo ja jeszcze @ nie dostalam i szczerze to USG nie robilam jeszcze..
Ale chyba się wybiore

[robaczek-85]

Napisane przez simka234

robaczek tez mam pcos..ale o dziwo waga mi sporo spadła mam -6 kg w stosunku do tego przed ciąża..a skąd wiesz ze wrocilo.?
Bo ja jeszcze @ nie dostalam i szczerze to USG nie robilam jeszcze..
Ale chyba się wybiore

Usg miałam zaraz po pologu, już wtedy ginmówiła ze jajniki ruszyły do pracy pełną parą i ze zaraz okres dostane i do dzisiaj nic. No i na nowo pojawiło się owlosienie a w ciąży prawie nie miałam. Wybieram się na badania ale wybrać się nie moge

[agnes208]

witam sie czwartkowo

Litosci u nas tak leje ze raczej nicy ze spaceru na parkingu staje woda nie nadaza odplywac i podobno cały dzien taki ma byc

Dziewczyny nie widziałą ktoras skarpet na szelkach?? kupilabym synowi pare par bo nie starcza mi czasu na nic innego jak mam mu 300 razy na dzien skarpety zakladac. Dzis ubrałam polspiochy choc wole zestaw spodnie skarpety no ale sie nie da non stop wietrzy te małe haluksy wczoraj bylismy w sklepie odkrylam mu kocyk i co zrobil tak sciagnal skarpete ze az na podlodze tesco wyladowała

tak sie zastanawiam od niedzieli daje malemu kaszke a w poniedzialek zauwazylam ze w tych miejscach mniej wiecej gdzie umorusa sie manna wyskakuja mu czerwone plamki ktore po 10min znikaja dzis znowu mu wyskoczyly i szybko znikly i nie wiem czy to jakas alergia czy co? Kupki robi ok wesoly itd


robaczek dzieki musze sie pologowac bo nigdzie za duzo informacji nie moge znalesc

debesciara super ze chrzest udany a co do tego pecha to rzeczywiscie jakis szok ile tego sie zebrało.

[simka234]

Napisane przez robaczek-85

Usg miałam zaraz po pologu, już wtedy ginmówiła ze jajniki ruszyły do pracy pełną parą i ze zaraz okres dostane i do dzisiaj nic. No i na nowo pojawiło się owlosienie a w ciąży prawie nie miałam. Wybieram się na badania ale wybrać się nie moge

Miałam tez niby lekkie plemienia ze 3 razy ale @ nie było..
No widzisz ja owłosienia nigdy nie miałam -za to insuliny odporność..
Niby badania mi ok wyszły ale z tym dziadostwem nic nie wiadomo..
Jajniki mnie nieraz tak nasowaja ze szok ale nic..
Pójdę chyba na to USG, ciekawe jak starania o drugie nam pójdzie..

agnes u nas tez pochmurno i brrrr zimno..

Nic mi się nie chce..obiad dochodzi muszę coś ciepłego zjeść..
Młody obroty zaczyna uskuteczniac ale tylko jak mu się chce i najlepiej z rana ..
Na 27 zapisalam go do fizjoterapeuty zęby go obejrzał czy ok wszystko z napięciem jego, bo jedna stronę ma ewidentnie mocniejsza
Zobaczymy co powie oo muszę jeszcze go na echoo umówić..

[Celebrinfea]

Agnes u nas też podobnie z plamkami ale to jak ma wymieszany kleik ze słoiczkiem. Kwasy owocowe czy co? Generalnie jak znika to sie nie przejmuje...

[agnes208]

Napisane przez Celebrinfea

Agnes u nas też podobnie z plamkami ale to jak ma wymieszany kleik ze słoiczkiem. Kwasy owocowe czy co? Generalnie jak znika to sie nie przejmuje...

no u Was moze byc od owocow ale ja daje tylko kasze manne na moim mleku. No ale nic mu sie nie dzieje i po chwili znika wiec narazie tez odpuszcze sobie gdybanie

[Celebrinfea]

jak to mowi moj neonatolog dziecko bez krostek pryszczy etc to w photoshop

[Lillian_]

Dziewczyny widzę że nie ja jedyna mam problem z teściami to mnie trochę pociesza

---------- Dopisano o 14:03 ---------- Poprzedni post napisano o 14:01 ----------

Kularek zazdroszczę 44 kg u mnie 56 na c wadze i też czuje się jak wieloryb

[debesciara]

agnes u nas ze skarpetkami podobnie, chociaż muszę pochwalić h&mowskie całkiem nieźle się trzymają, za to te z lidla nie wytrzymają ani minuty do
Oldzia luzik, księżniczkę też mam w domu
malwiska robaczek dobrze prawi spróbuj inhalacji, mi w ciąży lekarka zaleciła 2x3ml Mucosolvanu + Flegamina 2x5ml, więc jako karmiąca chyba też tak możesz robić...
Eydrith niby powinno się po łyżeczce dawać, ale ja zaczęłam z grubej rury... zrobiłam małemu taką porcję kaszki jak jadł mleka czyli 150ml wody plus kaszka czyli wychodzi jakieś 170-180ml

Więcej nie nadrobię, jeszcze muszę pranie po gościach zrobić tj pościele ręczniki... kołdry pochować i w ogóle ostatecznie dom ogarnąć, a ogarniam już trzeci dzień Dzieciaki śpią, więc trzeba to wykorzystać.. W ogóle nie chwaliłam Wam się że starszaczka moja się "naprawiła" już nie jest taka nieznośna, słucha się, no i co najważniejsze wróciła do drzemek, tylko teraz nazywamy je odpoczynkiem [zaczerpnięte od rybki, dziki!]. Wydaje mi się że to złe zachowanie mogło być po części spowodowane ząbkami, bo w tamtym czasie wyszły jej dwie piątki... a jeszcze dwie przed nami... bojam się

[bambusiek]

Cześć

Internet nam się zużył na ten okres rozliczeniowy, więc tylko na kom mogę korzystać.
Zaraz może poczytam, tylko nie wiem czy odpisywanie mi wyjdzie...

[debesciara]

Aaaa dziewczyny z większych miast, które macie w zasięgu sklep Mothercare mam OGROMNĄ prośbę, potrzebuję taką matę nie jest to jakieś megapilne, bo Ignaś jeszcze nie siedzi, ale generalnie jakby któraś z was była w tym sklepie i mogła kupić (na stronie pisze, że kosztuje 179zł) będę bardzo wdzięczna, pieniążki oddam przelewem. Nigdzie indziej tej maty nie mogę spotkać, nawet na allegro... a chciałabym ją mieć, żeby móc dzieci razem myć, tylko oczyiście najpierw Ignaś musi siedzieć...

[malwiska]

Debeściara kupiłam felgamine a tam w ulotce ze jest na bazie alkoholu i przy kp nie powinno się brać, wiec leży na półce.
Na razie jest lepiej więc ratuje się tymiankiem w tabletkach.

[bambusiek]

Kularek - współczuję z tymi choróbskami

Domi - pięknie Kalinka je

Malwiska - za śmianie

Agnes - jak dla mnie nosiło sensowne


Fame - głową do góry, pewnie to jesienne przemęczenie
L
Lilian - współczuję sytuacji z teściami, szkoda, że ucierpi też dziecko

Moje dziecko po kaszce też ma kilka mikro kropeczek na policzkach.
-----------------
My dziś 4 dzień kaszki glutenowej, jak Mała zakuma bardziej łyżeczkę, to dołożę kleik i będę dawać wieczorem przed kąpielą.

Zważyłyśmy się i moja klusia ma 7 kg a ja 52

Zajrze znów potem, co by nie mieć zaległości

[Caramel 85]

Napisane przez Celebrinfea

Bosz jak ja Wam zazdroszcze tych większych porcji u nas średnio co 2/3h ale po ok 100ml... więcej nie zje... No masakra jakas o nocy nie wspomne. Wczoraj się pierwszy raz na brzuch przekrecila a dzis mi awanture w bujaczku zrobila bo jak to przypieta pasami to sie ruszac nie moze...

Mój wcina teraz koło 200-230ml ale je też co 3h

Simka, Fame dołączam dziś do klubu zombie od wczoraj sama z dziećmi i jestem bliska obłędu .

Lilian nie rozumiem takich ludzi współczuję Twojemu tżtowi, ale w gruncie rzeczy lepsze to niż gdyby mieli Was odwiedzać za często i bez zapowiedzi...

Debesciara chrzciny rodem z czeskiego filmu pewnie kiedyś będą wspominać ze śmiechem. Dobrze że u Was obyło się bez takich atrakcji

Agnes są takie nakładki na skarpetki żeby dzieć nie zdjął ich za łatwo, kuzynka męża przywiozła mi je z uk.



---------- Dopisano o 16:03 ---------- Poprzedni post napisano o 15:39 ----------

i like it szybciej oddycha czy oddycha tak jakby miała katar? Jeśli to pierwsze może tak ma kiedy ją coś irytuje? Jeśli to drugie, to pewnie sapka, np od suchego powietrza albo drobnej infekcji.

O rany widzę że Z Witkiem jesteśmy do tyłu jeśli chodzi o szczepienia i rozszerzanie diety :/. Właściwie rozszerzyłam ostatnio o zagęszczacz do mleka, ale nie wiem czy to się liczy . Mały strasznie ulewa Odczekam kilka dni żeby sprawdzić czy będzie dobrze znosił nutriton i chyba zacznę od kleiku ryżowego a potem na pierwszy ogień marchewka. Jabłka trochę się boję.

We wtorek zabieram maluchy na szczepienie, Witek będzie szczepiony dopiero pierwszy raz więc trochę się obawiam. Mamy starszaków, jak wasze dzieci zniosły MMR (świnka, odra, różyczka)? Zastanawiam się czy jeszcze trochę jej nie odwlec i najpierw zaszczepić Andrzeja ostatnia dawką 6w1.

[bambusiek]

Napisane przez Caramel 85

We wtorek zabieram maluchy na szczepienie, Witek będzie szczepiony dopiero pierwszy raz więc trochę się obawiam. Mamy starszaków, jak wasze dzieci zniosły MMR (świnka, odra, różyczka)? Zastanawiam się czy jeszcze trochę jej nie odwlec i najpierw zaszczepić Andrzeja ostatnia dawką 6w1.

Mój synek przeszedł bez problemu, o możliwych powikłaniach wtedy nie wiedziałam za dużo i dobrze

[Celebrinfea]

Napisane przez debesciara

Aaaa dziewczyny z większych miast, które macie w zasięgu sklep Mothercare mam OGROMNĄ prośbę, potrzebuję taką matę nie jest to jakieś megapilne, bo Ignaś jeszcze nie siedzi, ale generalnie jakby któraś z was była w tym sklepie i mogła kupić (na stronie pisze, że kosztuje 179zł) będę bardzo wdzięczna, pieniążki oddam przelewem. Nigdzie indziej tej maty nie mogę spotkać, nawet na allegro... a chciałabym ją mieć, żeby móc dzieci razem myć, tylko oczyiście najpierw Ignaś musi siedzieć...

Nie ma problemu, może nawet w sobotę tylko muszę tż zmobilizować na wypad zakupowy Prześlij mi do Siebie numer na pw w razie co

A w ogóle to byliśmy dziś u lekarza bo wyczułam u młodej taki jakby guzek pod lewą sutką, na szczęście podobno się tak zdarza i to gruczoły dojrzewają ale obserwować trzeba. No ale co się strachu najadłam to moje.... Młoda w transporterku śpi nawet jej nie dotykam tylko butli dałam przez sen

[Domi_00]

Hej

Chyba mam dziś syndrom Fame

Trzy godziny spędziłyśmy w przychodni...
Młoda waży 7850g i ma 68 cm. Wszystko ok, przy szczepieniu troszkę zapłakała, a potem nakrzyczała na pielęgniarki Teraz śpi, niestety z okładem na nóżce, bo trochę zaczerwienione miejsce wkłucia i chyba ją boli przy dotyku mam nadzieję, że więcej dolegliwości się nie pojawi

Mieszkanie mam jak po przejściu tornada, muszę choć trochę ogarnąć, bo nienawidzę budzić się w nieposprzątanym mieszkaniu

Debeściara sytuacja na chrzcinach dobrze, że choć u Ciebie było ok. Pytałam pediatrę o te posiłki i stwierdziła, że dobrze rozszerzam dietę, 5 posiłków dziennie w tym jeden warzywny lub owocowy. Aha, mam Mothercare obok siebie w CH, jeśli chcesz to zajrzę jutro i sprawdzę. Może uda mi się też jakąś zniżkę uzyskać ale tego nie obiecuję. No i brawa dla Matyldki dobrze, że powoli wraca do normy

Karolinek

Lillian współczuje teściów ja akurat mam bardzo fajnych, ale w rodzinie widziałam nieraz różne sytuacje, podejrzewam, że musisz się beznadziejnie z tym czuć

Celebrinfea moja córa jak z photoshopa właśnie, pryszczy brak, a ja korzystam i testuję nowe jedzenie jak tylko mogę

I like it dopiero teraz dojrzałam Sonię. Cudna jest! no i z tym pilotem wymiata

No i temat wagi się pojawił . Staram się na nią nie wchodzić, bo podobno od tego się płacze ale u mnie 68kg przy wzroście 173cm. Docelowo chciałabym zrzucić jeszcze 5 kg. Ale nie ukrywam, że jak mi piszecie, że ważycie 50kg to mnie z zazdrości skręca


Kalinka po raz kolejny dziękuje Ciotkom wizażowym za słowa uznania dla jej apetytu i śle cudnie obślinione buziaki i uśmiechy

[debesciara]

Napisane przez Celebrinfea

Nie ma problemu, może nawet w sobotę tylko muszę tż zmobilizować na wypad zakupowy Prześlij mi do Siebie numer na pw w razie co

A w ogóle to byliśmy dziś u lekarza bo wyczułam u młodej taki jakby guzek pod lewą sutką, na szczęście podobno się tak zdarza i to gruczoły dojrzewają ale obserwować trzeba. No ale co się strachu najadłam to moje.... Młoda w transporterku śpi nawet jej nie dotykam tylko butli dałam przez sen

Wielkie dzięki już z góry
No ciekawe co to u małej... ale skoro lekarz nie widział w tym nic takiego to pewnie tak jest

agnes jeszcze odnośnie skarpet, najlepsze są rajstopy, takie w chłopięcych kolorach też są i są super wygodne właśnie jak już dzieć jest dość ruchilwy, może nie wygląda wtedy mega męsko, ale z drugiej strony jak pomyśleć o Robin Hoodzie...

Domi to jakbyś była jutro to zajrzyj, zniżkę też chętnie przyjmę jak kupisz daj znać żeby mi Celebrin nie kupiła drugiej wtedy :P:
Mam tyle samo wzrostu i 68kg ważyłam jak brałam ślub i to była prawie moja najniższa waga ever.... 70kg to moje marzenie... także kobito nie drażnij

[Iza188]

Domi przy wzroście 173 cm nie wyglądałabyś zdrowo i atrakcyjnie ważąc 50 kg wiec nie ma czego zazdrościć
Agnes moze rajstopki zakładaj? chociaż osobiście nie lubię ich u chłopców te nakładki od carmel rewelacyjne. Czego to ludzie nie wymyśla.
U nas po jedzeniu tez podrażniona buźka. Ja obstawiam, ze to od zgarniania łyżeczką resztek jedzonka z twarzy i chyba nasze brzdące po prostu maja wrażliwa skore i stad i te wypryski i inne.
Ja dzisiaj zauważyłam na tulowiu dwie plamki i zgłupiałam...
Zmieniłam w sumie plyn do kapieli i wlasnie wracam do starego...

A wiecie, ze mnie tez rodzice za często nie odwiedzają, teściowie tez(chociaż cześciej od moich). Ale mi to nie przeszkadza. Czesto my jeździmy do nich. A jak, jest taka sytuacja ze cos marudzą, ze dawno sie nie odzywalismy i ze dawno Mikolaja nie widzieli to wtedy mowię, ze przecież zawsze moga przyjechać. Dodam, ze jedni i drudzy maja 10 min autem to chyba tak sie jakoś u nas akurat przyjęło, ze to dzieci jeżdżą do rodziców a nie odwrotnie.
A wy Lillian zapraszaliscie ich i odmówili ? Moze to taki typ, ze potrzebują byc proszeni

[Domi_00]

Iza, ja dwa lata temu ważyłam 55kg i to była waga z którą czułam się super ale fakt 50 kg to przesada by była, bardziej chodziło mi o to by podkreślić moja chęć zrzucenia paru kg niż o dążenie do takiej wagi Zwłaszcza, że mój TŻ waży ok 100 Aktualnie trenuję i jest coraz lepiej, choć chęci czasem marne...

[Iza188]

Napisane przez Domi_00

Iza, ja dwa lata temu ważyłam 55kg i to była waga z którą czułam się super ale fakt 50 kg to przesada by była, bardziej chodziło mi o to by podkreślić moja chęć zrzucenia paru kg niż o dążenie do takiej wagi Zwłaszcza, że mój TŻ waży ok 100 Aktualnie trenuję i jest coraz lepiej, choć chęci czasem marne...

Hehe 55 kg to ja ważyłam w podstawówce (a mam 5 cm mniej od ciebie)
Mi jest dobrze z waga 62kg. Ale to moze w przyszłym roku w ramach postanowienia a najbardziej to chciałabym sobie wyrzeźbić takie piękne uda i posladeczki najlepiej dłutkiem jakiejś czarodziejki
Tak naprawdę to waga sama w sobie nic nie mowi. Jedni wyglądają normalnie ważąc nawet 40 kg a inni za chudo i to samo w druga stronę po jednych widac "masę" po innych nie.

[Domi_00]

Napisane przez Iza188

Hehe 55 kg to ja ważyłam w podstawówce (a mam 5 cm mniej od ciebie)
Mi jest dobrze z waga 62kg. Ale to moze w przyszłym roku w ramach postanowienia a najbardziej to chciałabym sobie wyrzeźbić takie piękne uda i posladeczki najlepiej dłutkiem jakiejś czarodziejki
Tak naprawdę to waga sama w sobie nic nie mowi. Jedni wyglądają normalnie ważąc nawet 40 kg a inni za chudo i to samo w druga stronę po jednych widac "masę" po innych nie.

Ooooo to to Jak dorwiesz takie dłutko to pisz koniecznie!

[Iza188]

Jeszcze chciałam dodać, ze mam nadzieje, ze jak sie kończy karmić to sie nie tyje
Juz pal go sześć, nie muszę chudnąc do tych 62kg

[Celebrinfea]

Ja też się na dłutko piszę.

Integra pytanie do Ciebie masz gdzies pod ręką wzór do hipcia, którego w maju dziergałaś? Zakochałam się

[malwiska]

Dzisiaj ja mam brak mocy... moje dziecko szybko się nudzi... nie ma dnia żeby od rana do wieczora była zadowolona pod wieczór tylko chodzenie z nią po domu daje efekty ...

[Iza188]

Malwiskano tak jak u nas. W ciagu dnia wszystko cacy, sam zasypia, bawi sie ładnie itd. a wieczorem tylko rączki.
Mi sie wydaje ze to z przemęczenia i od wrażeń w ciagu dnia. Dzisiaj np. jak był taki marudny od 16:00 to go w koncu wykąpałam o 17:00 zjadł cyca i zasnal bez problemu.
Pewnie obudzi sie na karmienie zaraz i bedzie spał dalej na noc. Minus taki, ze sie obudzi na dobre gdzieś o 6:00 pewnie, no ale nie mam pomyslu jak go przestawić...
Wlasnie do niego zaglądałam i jak spi to wyglada jak aniołeczek grzeczniutki