Grudniowe Mamusie 2014 cz. IV - Strona 130 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Poczekalnia - będę mamą

Notka

Poczekalnia - będę mamą Forum dla przyszłych rodziców. Poczekalnia - będę mamą to miejsce, w którym podzielisz się tematami związanymi z oczekiwaniem na potomstwo.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2014-11-15, 22:14   #3871
karooka
Raczkowanie
 
Avatar karooka
 
Zarejestrowany: 2014-01
Lokalizacja: kujawsko-pomorskie
Wiadomości: 300
Dot.: Grudniowe Mamusie 2014 cz. IV

No co za glupia niedouczona pi*da z tej lekarki!!!! Grrr jestem wsciekla. Przeciez pęknięcie wyrostka i zap.otrzewnej moze miec bardzo poważne powiklania biedny maluch. Jestem po wycieciu wyrostka i pamiętam jaki to bol
karooka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-11-15, 22:15   #3872
maczuma
Rozeznanie
 
Avatar maczuma
 
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 944
Dziewczyny, tragedia! Plomba mi wypadła i to co zobaczyłam mnie przeraziło w poniedziałek dentysty na cito muszę szukać

Dobrze, że mały znalazł sie w szpitalu...
__________________
Jan 20.12.14
maczuma jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-11-15, 22:16   #3873
minka26
Wtajemniczenie
 
Avatar minka26
 
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: z domu
Wiadomości: 2 515
Dot.: Grudniowe Mamusie 2014 cz. IV

Cytat:
Napisane przez alekaz1 Pokaż wiadomość
Hej. Cos przechwalilam to kp dzis mloda strasznie marudna i nie chciala cyca dopiero niedawno zjadla i spi u mnie piersiach bo jak odkladam do tego szpitalnego to krzyk. Brzuch strasznie boli macica sie obkurcza i to tez bol. Sam zabieg lajt ale dochodzenie do siebie po to katorga jak dla mnie dzis wstawalam to myslam ze zejde na zawal.
chce do ciebie na piersi bo czuje się tam jak dotychczas ciężko jej się odnaleźć na naszym świecie, to tak jakby nas wysłać na inną planetę i zachowywać się jak tambylcy
moja spała na nas przez dobrych kilka tygodni. Później nawet jako kilkumiesięczniak często tego potrzebowała. Trzymam kciuki, żebyś szybko doszła do siebie

Cytat:
Napisane przez 19Inka90 Pokaż wiadomość
Minka zamowilam z allegro rtęciowy (niby) i rzeczywiście wyglądał na rtęciowy,ale okazało się ze to spirytusowy,dopiero teść to skojarzył...
aha, rozumiem. Ja nawet nie wiem skąd mam te dwa rtęciowe w domu ale mam je odkąd mam małą, ale gdzie ja je kupiłam to nie mam pojęcia

Cytat:
Napisane przez Sweet Olcia Pokaż wiadomość
Malego zabralo pogotowie i zostawili go na.chirurgii na noc z podejrzeniem wyrostka. Robia teraz badania i czekamy na wyniki...

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
dobrze, że już mają na niego oko i badają, to zawsze bezpieczniej niż bez opieki będzie dobrze
__________________
Amelka
minka26 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-11-15, 22:51   #3874
Trusiulandia
Zakorzenienie
 
Avatar Trusiulandia
 
Zarejestrowany: 2013-08
Wiadomości: 4 808
Dot.: Grudniowe Mamusie 2014 cz. IV

Hej dziewczynki ja dzisiaj dałam sobie czadu :-D najpierw w biedrze zakupy i na piechotę i na 3 piętro wtaszczylam torbę :-D później.ogarnelam na tip top mieszkanie całe. Później zrobiłam się pięknie i poszłam po pizzę bo znajomi mnie odwiedzili a stać przy garach mi się nie chciało a później zabrali mnie do kina :-D właśnie wróciłam :-D a jutro wraca Tz
__________________

13 września 2008
15
września 2012
04.04.2014 II

Julianek 16.12.14r. 5.05!
Trusiulandia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-11-15, 23:01   #3875
Roksape
Zadomowienie
 
Avatar Roksape
 
Zarejestrowany: 2011-10
Lokalizacja: LHR ;)
Wiadomości: 1 428
Dot.: Grudniowe Mamusie 2014 cz. IV

Sweet Olcia trzymam kciuki za tego chłopca, żeby mu szybko pomogli...
Lekarze to ehh... szkoda gadać, ale za te durnoty co gadali to skarga do nfz.
__________________
27.07.2009 Maciuś
8.03.2012 Basia
9.11.2014 Oleńka
Roksape jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-11-15, 23:13   #3876
Suqub
Zakorzenienie
 
Avatar Suqub
 
Zarejestrowany: 2011-08
Wiadomości: 9 039
Dot.: Grudniowe Mamusie 2014 cz. IV

Oj służba zdrowia... Ja jak złamałam rękę to około 3 godzin czekałam aż mi gips założą.
ROKSI podziwiam, ze Ty jeszcze nie spisz.
OLCIA dobrze, ze jest pod opieką. Moja koleżankę w szkole złapał wyrostek. Ile my się nabiegałysmy bo
Ona z bólu mdlała aż Ją pogotowie zabrało.
__________________
"Nigdy nie narzekaj, że masz w życiu pod górkę, jeśli zdecydowałeś, że idziesz na szczyt".





I picture you in the sun wondering what went wrong...
Suqub jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-11-16, 00:06   #3877
Basjenia
Zadomowienie
 
Avatar Basjenia
 
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 156
Dot.: Grudniowe Mamusie 2014 cz. IV

od poniedziałku w lidlu kolekcja dziecięca na zimę
Basjenia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-11-16, 05:39   #3878
alekaz1
Zakorzenienie
 
Avatar alekaz1
 
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: Szczecin
Wiadomości: 4 990
Dot.: Grudniowe Mamusie 2014 cz. IV

Hej spalam ponad 5 godzin. Zabrali mala na noc dokarmili mm i jeszcze nie przywiezli wczoraj po kompieli i cycku spala jak zabita ponad 2 h ale ze mna potem wogle cycka nie chciala to zabrali.
Przeciwoblowe daja ale jakis ibuprofen czy cos i paracetamol. Jak siku sie idze to boli teraz wstalam to po nocy boli.
__________________
Razem od 16,04,2012
alekaz1 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-11-16, 08:48   #3879
PaprikaDzika
Rozeznanie
 
Avatar PaprikaDzika
 
Zarejestrowany: 2014-04
Wiadomości: 914
Dot.: Grudniowe Mamusie 2014 cz. IV

Cześć wszystkim po mega długiej nieobecności… za którą przepraszam.
Po pierwsze gratuluje wszystkim mamom, widziałam, że się zaczęło Mam nadzieję, że dzieciaki zdrowe =)

A ja… Otóż od 7 września jestem mamą. Powodem ekspresowego rozwiązania ciąży była śmierć mniejszej dziewczynki…
Moja córeczka urodziła się w zamartwicy, ważyła 950 gramów i miała 33 cm… 4/5/7/8 punktów Apgar. Nie będę tu szczegółowo opowiadać, bo i po co - chociaż już bezpieczne Wasze dzieciaki są, teraz mogą spokojnie się rodzić W każdym razie malutka ostro walczyła o życie, bywało różnie. Do ekstremalnego wcześniactwa przyplątała się wada jelit. Jest po dwóch skomplikowanych operacjach, po laserokoagulacji na oczy, po masakrycznych wylewach do mózgu i niedotlenieniu. Mam nadzieję, że będzie widzieć, słyszeć, jeść, chodzić, będzie sprawna i szczęśliwa, a może nawet mądra Ale tego nikt nam nie powie, wszystko wyjdzie z czasem…
Ciężko jednak nie myśleć pozytywnie jak się na taką ślicznotkę patrzy )) Kilka dni temu pierwszy raz trzymaliśmy ją na rękach - bezcenne, niesamowite doświadczenie! Cały czas jest w szpitalu, nie wiadomo, kiedy będziemy mogli zabrać ją do domu (przez problemy z jelitami nie je, tylko kroplówki). Ale waży już 2kg i wygląda na normalnego dzidziusia

Trzymam kciuki za Was wszystkie!
PaprikaDzika jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-11-16, 08:58   #3880
minka26
Wtajemniczenie
 
Avatar minka26
 
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: z domu
Wiadomości: 2 515
Dot.: Grudniowe Mamusie 2014 cz. IV

Cytat:
Napisane przez PaprikaDzika Pokaż wiadomość
Cześć wszystkim po mega długiej nieobecności… za którą przepraszam.
Po pierwsze gratuluje wszystkim mamom, widziałam, że się zaczęło Mam nadzieję, że dzieciaki zdrowe =)

A ja… Otóż od 7 września jestem mamą. Powodem ekspresowego rozwiązania ciąży była śmierć mniejszej dziewczynki…
Moja córeczka urodziła się w zamartwicy, ważyła 950 gramów i miała 33 cm… 4/5/7/8 punktów Apgar. Nie będę tu szczegółowo opowiadać, bo i po co - chociaż już bezpieczne Wasze dzieciaki są, teraz mogą spokojnie się rodzić W każdym razie malutka ostro walczyła o życie, bywało różnie. Do ekstremalnego wcześniactwa przyplątała się wada jelit. Jest po dwóch skomplikowanych operacjach, po laserokoagulacji na oczy, po masakrycznych wylewach do mózgu i niedotlenieniu. Mam nadzieję, że będzie widzieć, słyszeć, jeść, chodzić, będzie sprawna i szczęśliwa, a może nawet mądra Ale tego nikt nam nie powie, wszystko wyjdzie z czasem…
Ciężko jednak nie myśleć pozytywnie jak się na taką ślicznotkę patrzy )) Kilka dni temu pierwszy raz trzymaliśmy ją na rękach - bezcenne, niesamowite doświadczenie! Cały czas jest w szpitalu, nie wiadomo, kiedy będziemy mogli zabrać ją do domu (przez problemy z jelitami nie je, tylko kroplówki). Ale waży już 2kg i wygląda na normalnego dzidziusia

Trzymam kciuki za Was wszystkie!
Papryka myślałam o was niedawno. Mam nadzieję, że teraz będzie tylko lepiej! Trzymam kciuki za Malutką, oby szybko nadgoniła wcześniactwo i wyszła do Was do domku. Ściskam mocno
__________________
Amelka
minka26 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-11-16, 08:59   #3881
jojla
Zakorzenienie
 
Avatar jojla
 
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: zależy gdzie jestem :)
Wiadomości: 6 348
Dot.: Grudniowe Mamusie 2014 cz. IV

Olcia kciuki za Małego, biedne dziecko... A takich lekarzy to bym własnoręcznie udusiła

Cytat:
Napisane przez Suqub Pokaż wiadomość
Oj służba zdrowia... Ja jak złamałam rękę to około 3 godzin czekałam aż mi gips założą.
ROKSI podziwiam, ze Ty jeszcze nie spisz.
OLCIA dobrze, ze jest pod opieką. Moja koleżankę w szkole złapał wyrostek. Ile my się nabiegałysmy bo
Ona z bólu mdlała aż Ją pogotowie zabrało.
ja ze złamaną nogą czekałam na ip 9 godzin, zanim udzielono mi pomocy...
Cytat:
Napisane przez PaprikaDzika Pokaż wiadomość
Cześć wszystkim po mega długiej nieobecności… za którą przepraszam.
Po pierwsze gratuluje wszystkim mamom, widziałam, że się zaczęło Mam nadzieję, że dzieciaki zdrowe =)

A ja… Otóż od 7 września jestem mamą. Powodem ekspresowego rozwiązania ciąży była śmierć mniejszej dziewczynki…
Moja córeczka urodziła się w zamartwicy, ważyła 950 gramów i miała 33 cm… 4/5/7/8 punktów Apgar. Nie będę tu szczegółowo opowiadać, bo i po co - chociaż już bezpieczne Wasze dzieciaki są, teraz mogą spokojnie się rodzić W każdym razie malutka ostro walczyła o życie, bywało różnie. Do ekstremalnego wcześniactwa przyplątała się wada jelit. Jest po dwóch skomplikowanych operacjach, po laserokoagulacji na oczy, po masakrycznych wylewach do mózgu i niedotlenieniu. Mam nadzieję, że będzie widzieć, słyszeć, jeść, chodzić, będzie sprawna i szczęśliwa, a może nawet mądra Ale tego nikt nam nie powie, wszystko wyjdzie z czasem…
Ciężko jednak nie myśleć pozytywnie jak się na taką ślicznotkę patrzy )) Kilka dni temu pierwszy raz trzymaliśmy ją na rękach - bezcenne, niesamowite doświadczenie! Cały czas jest w szpitalu, nie wiadomo, kiedy będziemy mogli zabrać ją do domu (przez problemy z jelitami nie je, tylko kroplówki). Ale waży już 2kg i wygląda na normalnego dzidziusia

Trzymam kciuki za Was wszystkie!
Cześć!!! Tyle razy się zastanawiałyśmy co u Was. Bardzo mi przykro z powodu mniejszej córeczki i trzymam ogromnie mocno kciuki za większą, która jak widać jest bardzo dzielna i ma ogromną wolę walki mam nadzieję, że teraz już tylko przed Wami wszystko co najlepsze i niedługo będziecie cieszyć się swoim Maleństwem w domu.
__________________
Po drugiej stronie chmur zawsze jest czyste niebo.
/Éric-Emmanuel Schmitt/

jojla jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-11-16, 09:08   #3882
LoLcIa123
Zakorzenienie
 
Avatar LoLcIa123
 
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Katowice
Wiadomości: 8 472
Dot.: Grudniowe Mamusie 2014 cz. IV

Cytat:
Napisane przez PaprikaDzika Pokaż wiadomość
Cześć wszystkim po mega długiej nieobecności… za którą przepraszam.
Po pierwsze gratuluje wszystkim mamom, widziałam, że się zaczęło Mam nadzieję, że dzieciaki zdrowe =)

A ja… Otóż od 7 września jestem mamą. Powodem ekspresowego rozwiązania ciąży była śmierć mniejszej dziewczynki…
Moja córeczka urodziła się w zamartwicy, ważyła 950 gramów i miała 33 cm… 4/5/7/8 punktów Apgar. Nie będę tu szczegółowo opowiadać, bo i po co - chociaż już bezpieczne Wasze dzieciaki są, teraz mogą spokojnie się rodzić W każdym razie malutka ostro walczyła o życie, bywało różnie. Do ekstremalnego wcześniactwa przyplątała się wada jelit. Jest po dwóch skomplikowanych operacjach, po laserokoagulacji na oczy, po masakrycznych wylewach do mózgu i niedotlenieniu. Mam nadzieję, że będzie widzieć, słyszeć, jeść, chodzić, będzie sprawna i szczęśliwa, a może nawet mądra Ale tego nikt nam nie powie, wszystko wyjdzie z czasem…
Ciężko jednak nie myśleć pozytywnie jak się na taką ślicznotkę patrzy )) Kilka dni temu pierwszy raz trzymaliśmy ją na rękach - bezcenne, niesamowite doświadczenie! Cały czas jest w szpitalu, nie wiadomo, kiedy będziemy mogli zabrać ją do domu (przez problemy z jelitami nie je, tylko kroplówki). Ale waży już 2kg i wygląda na normalnego dzidziusia

Trzymam kciuki za Was wszystkie!
Kobito! my tu od zmysłów odchodziłyśmy co u Was..
Bardzo mi przykro z powodu córeczki..
Druga nie wynagrodzi straty pierwszej, ale na pewno łagodzi ból po stracie, musi być śliczna i pamiętaj, że dziewczynki są silniejsze!! więc na pewno sobie poradzi ekstremalnie szybko i niebawem będziecie się razem bawiły ściskam i dużo siły

Ja po nieprzespanej nocy.. obudziłam się o 1 ze skurczami, myślę sobie ekstra.. zaraz przejdzie i może zasnę no, ale nic.. skurczę przez godzinę co 6 minut.. doszłam do wniosku, że wstanę coś zjem i się powoli pakuję popakowałam torbę, wychodzę i stwierdzam, że już ich nie mam wracam do łóżka i za 2 godziny to samo, no żesz do jasnej anieli.. postanowiłam że to walę i jak mi odejdą wody, albo będę miałam silniejsze co 3 min to wstaje no, ale zasnęłam i teraz mnie obudził następny, ale też się uspokoił.. tylko brzuch mam jak zakwas .
Zjem coś i jadę oglądać meble
__________________
"Wielkość człowieka polega na jego postanowieniu, by być silniejszym niż warunki czasu i życia."

Tymoteusz
23.11.2014r


LoLcIa123 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-11-16, 09:09   #3883
19Inka90
Wtajemniczenie
 
Avatar 19Inka90
 
Zarejestrowany: 2014-04
Lokalizacja: Opole
Wiadomości: 2 469
Dot.: Grudniowe Mamusie 2014 cz. IV

Cytat:
Napisane przez PaprikaDzika Pokaż wiadomość
Cześć wszystkim po mega długiej nieobecności… za którą przepraszam.
Po pierwsze gratuluje wszystkim mamom, widziałam, że się zaczęło Mam nadzieję, że dzieciaki zdrowe =)

A ja… Otóż od 7 września jestem mamą. Powodem ekspresowego rozwiązania ciąży była śmierć mniejszej dziewczynki…
Moja córeczka urodziła się w zamartwicy, ważyła 950 gramów i miała 33 cm… 4/5/7/8 punktów Apgar. Nie będę tu szczegółowo opowiadać, bo i po co - chociaż już bezpieczne Wasze dzieciaki są, teraz mogą spokojnie się rodzić W każdym razie malutka ostro walczyła o życie, bywało różnie. Do ekstremalnego wcześniactwa przyplątała się wada jelit. Jest po dwóch skomplikowanych operacjach, po laserokoagulacji na oczy, po masakrycznych wylewach do mózgu i niedotlenieniu. Mam nadzieję, że będzie widzieć, słyszeć, jeść, chodzić, będzie sprawna i szczęśliwa, a może nawet mądra Ale tego nikt nam nie powie, wszystko wyjdzie z czasem…
Ciężko jednak nie myśleć pozytywnie jak się na taką ślicznotkę patrzy )) Kilka dni temu pierwszy raz trzymaliśmy ją na rękach - bezcenne, niesamowite doświadczenie! Cały czas jest w szpitalu, nie wiadomo, kiedy będziemy mogli zabrać ją do domu (przez problemy z jelitami nie je, tylko kroplówki). Ale waży już 2kg i wygląda na normalnego dzidziusia

Trzymam kciuki za Was wszystkie!
O Boże ... Paprika siedze i rycze...
Kochana tak bardzo byłam z Wami myślami i miałam nadzieje ze jeszcze się odezwiesz
__________________

Emilka
19Inka90 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-11-16, 09:23   #3884
basiabasia989
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 640
Dot.: Grudniowe Mamusie 2014 cz. IV

Papryka kobieto ile myśmy się tu namyslaly co u Was. Przykro ze się stało jak się stało...ale ważne ze druga walczy i bardzo chce z wami wrócić do domu. Z pewnością będzie śliczna i mądrą dziewczynka. Mocno trzymam kciuki

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
__________________
39/40
basiabasia989 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-11-16, 09:26   #3885
Sweet Olcia
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2006-09
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 473
GG do Sweet Olcia
Dot.: Grudniowe Mamusie 2014 cz. IV

Paprika współczuję z calego serduszka, musicie byc silni dla drugiego szczescia ktore tak bardzo walczy o zycie wierze ze bedzie dobrze i juz niedlugo zabierzecie swoja kruszynke do domku. Duzo zdrówka i sił dla Was kochana

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
__________________
Kocham j Łobuzie

27.09.2014 Najszczęśliwsza żonka na świecie
Lili już jest z nami 19.12.2014
Sweet Olcia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-11-16, 09:41   #3886
mysza88
Rozeznanie
 
Avatar mysza88
 
Zarejestrowany: 2008-04
Wiadomości: 580
Dot.: Grudniowe Mamusie 2014 cz. IV

Paprika bardzo mi przykro z powodu córeczki... wiem, że żadne słowa nie są w stanie oddać tego co przeszliście ale wiedz że bardzo często o was myślałyśmy i teraz tym bardziej bedziemy trzymać za was kciuki aby z małą było tylko lepiej! wierzę że wszystko będzie dobrze i mała będzie rozwijac się prawidłowo (sami czekamy na rozwiązanie nie wiedząc czy nasza córka będzie zdrowa też wyjdzie z czasem, więc wiem co czujesz...) dacie radę bo warto!
mysza88 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-11-16, 09:46   #3887
maczuma
Rozeznanie
 
Avatar maczuma
 
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 944
Dot.: Grudniowe Mamusie 2014 cz. IV

Paprika, bardzo mi przykro z powodu Waszej straty. Będę się modlić, żeby Wasza córka była zdrową dziewczynka
__________________
Jan 20.12.14
maczuma jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-11-16, 09:53   #3888
LoLcIa123
Zakorzenienie
 
Avatar LoLcIa123
 
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Katowice
Wiadomości: 8 472
Dot.: Grudniowe Mamusie 2014 cz. IV

Cytat:
Napisane przez maczuma Pokaż wiadomość
Paprika, bardzo mi przykro z powodu Waszej straty. Będę się modlić, żeby Wasza córka była zdrową dziewczynka
Podłączam się pod gorącą modlitwę
__________________
"Wielkość człowieka polega na jego postanowieniu, by być silniejszym niż warunki czasu i życia."

Tymoteusz
23.11.2014r


LoLcIa123 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-11-16, 09:53   #3889
Suqub
Zakorzenienie
 
Avatar Suqub
 
Zarejestrowany: 2011-08
Wiadomości: 9 039
Dot.: Grudniowe Mamusie 2014 cz. IV

Cytat:
Napisane przez PaprikaDzika Pokaż wiadomość
Cześć wszystkim po mega długiej nieobecności… za którą przepraszam.
Po pierwsze gratuluje wszystkim mamom, widziałam, że się zaczęło Mam nadzieję, że dzieciaki zdrowe =)

A ja… Otóż od 7 września jestem mamą. Powodem ekspresowego rozwiązania ciąży była śmierć mniejszej dziewczynki…
Moja córeczka urodziła się w zamartwicy, ważyła 950 gramów i miała 33 cm… 4/5/7/8 punktów Apgar. Nie będę tu szczegółowo opowiadać, bo i po co - chociaż już bezpieczne Wasze dzieciaki są, teraz mogą spokojnie się rodzić W każdym razie malutka ostro walczyła o życie, bywało różnie. Do ekstremalnego wcześniactwa przyplątała się wada jelit. Jest po dwóch skomplikowanych operacjach, po laserokoagulacji na oczy, po masakrycznych wylewach do mózgu i niedotlenieniu. Mam nadzieję, że będzie widzieć, słyszeć, jeść, chodzić, będzie sprawna i szczęśliwa, a może nawet mądra Ale tego nikt nam nie powie, wszystko wyjdzie z czasem…
Ciężko jednak nie myśleć pozytywnie jak się na taką ślicznotkę patrzy )) Kilka dni temu pierwszy raz trzymaliśmy ją na rękach - bezcenne, niesamowite doświadczenie! Cały czas jest w szpitalu, nie wiadomo, kiedy będziemy mogli zabrać ją do domu (przez problemy z jelitami nie je, tylko kroplówki). Ale waży już 2kg i wygląda na normalnego dzidziusia

Trzymam kciuki za Was wszystkie!
Przykro mi z powodu córci... Trzymamy aby wszystko teraz szło tylko w dobrym kierunku. My tutaj ciągle o Was myślimy.

Ja co dzień budzę się ze spuchnietymi palcami u dłoni dobrze, ze kilka dni temu obrączkę ściągnęłam bo bym problem teraz miała.
__________________
"Nigdy nie narzekaj, że masz w życiu pod górkę, jeśli zdecydowałeś, że idziesz na szczyt".





I picture you in the sun wondering what went wrong...
Suqub jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-11-16, 10:00   #3890
karooka
Raczkowanie
 
Avatar karooka
 
Zarejestrowany: 2014-01
Lokalizacja: kujawsko-pomorskie
Wiadomości: 300
Dot.: Grudniowe Mamusie 2014 cz. IV

Cytat:
Napisane przez PaprikaDzika Pokaż wiadomość
Cześć wszystkim po mega długiej nieobecności… za którą przepraszam.
Po pierwsze gratuluje wszystkim mamom, widziałam, że się zaczęło Mam nadzieję, że dzieciaki zdrowe =)

A ja… Otóż od 7 września jestem mamą. Powodem ekspresowego rozwiązania ciąży była śmierć mniejszej dziewczynki…
Moja córeczka urodziła się w zamartwicy, ważyła 950 gramów i miała 33 cm… 4/5/7/8 punktów Apgar. Nie będę tu szczegółowo opowiadać, bo i po co - chociaż już bezpieczne Wasze dzieciaki są, teraz mogą spokojnie się rodzić W każdym razie malutka ostro walczyła o życie, bywało różnie. Do ekstremalnego wcześniactwa przyplątała się wada jelit. Jest po dwóch skomplikowanych operacjach, po laserokoagulacji na oczy, po masakrycznych wylewach do mózgu i niedotlenieniu. Mam nadzieję, że będzie widzieć, słyszeć, jeść, chodzić, będzie sprawna i szczęśliwa, a może nawet mądra Ale tego nikt nam nie powie, wszystko wyjdzie z czasem…
Ciężko jednak nie myśleć pozytywnie jak się na taką ślicznotkę patrzy )) Kilka dni temu pierwszy raz trzymaliśmy ją na rękach - bezcenne, niesamowite doświadczenie! Cały czas jest w szpitalu, nie wiadomo, kiedy będziemy mogli zabrać ją do domu (przez problemy z jelitami nie je, tylko kroplówki). Ale waży już 2kg i wygląda na normalnego dzidziusia

Trzymam kciuki za Was wszystkie!
Paprika kochana nasza nareszcie jestes!!!!! Czytalam Twojego posta z ogromnym wzruszeniem ale z Twoich slow mimo tak ciężkich przeżyć bije niesamowity optymizm, miłość do córki i nadzieja, że wszystko skończy się dobrze. My wszystkie trzymamy kciuki ogromne za Was. I cieszymy sie ze do nas zajrzalas - kazda z nas codziennie miała nadzieję że się odezwiesz!

My witamy sie w 35tc, asystent pokazal mi dzis 42dni do konca nie moge sie doczekać choc z drugiej strony mnie to z lekka przerazilo
karooka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-11-16, 10:06   #3891
Trusiulandia
Zakorzenienie
 
Avatar Trusiulandia
 
Zarejestrowany: 2013-08
Wiadomości: 4 808
Dot.: Grudniowe Mamusie 2014 cz. IV

Cytat:
Napisane przez PaprikaDzika Pokaż wiadomość
Cześć wszystkim po mega długiej nieobecności… za którą przepraszam.
Po pierwsze gratuluje wszystkim mamom, widziałam, że się zaczęło Mam nadzieję, że dzieciaki zdrowe =)

A ja… Otóż od 7 września jestem mamą. Powodem ekspresowego rozwiązania ciąży była śmierć mniejszej dziewczynki…
Moja córeczka urodziła się w zamartwicy, ważyła 950 gramów i miała 33 cm… 4/5/7/8 punktów Apgar. Nie będę tu szczegółowo opowiadać, bo i po co - chociaż już bezpieczne Wasze dzieciaki są, teraz mogą spokojnie się rodzić W każdym razie malutka ostro walczyła o życie, bywało różnie. Do ekstremalnego wcześniactwa przyplątała się wada jelit. Jest po dwóch skomplikowanych operacjach, po laserokoagulacji na oczy, po masakrycznych wylewach do mózgu i niedotlenieniu. Mam nadzieję, że będzie widzieć, słyszeć, jeść, chodzić, będzie sprawna i szczęśliwa, a może nawet mądra Ale tego nikt nam nie powie, wszystko wyjdzie z czasem…
Ciężko jednak nie myśleć pozytywnie jak się na taką ślicznotkę patrzy )) Kilka dni temu pierwszy raz trzymaliśmy ją na rękach - bezcenne, niesamowite doświadczenie! Cały czas jest w szpitalu, nie wiadomo, kiedy będziemy mogli zabrać ją do domu (przez problemy z jelitami nie je, tylko kroplówki). Ale waży już 2kg i wygląda na normalnego dzidziusia

Trzymam kciuki za Was wszystkie!
Kochana trzymaj się! Przykro mi z powodu córeczki..mam nadzieję ze drugą córcie zabierzecie jak najszybciej do domu i z całego serca trzymam kciuki i Wam kibicuje!
__________________

13 września 2008
15
września 2012
04.04.2014 II

Julianek 16.12.14r. 5.05!
Trusiulandia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-11-16, 10:39   #3892
Misia89p
Wtajemniczenie
 
Avatar Misia89p
 
Zarejestrowany: 2009-04
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 2 785
Dot.: Grudniowe Mamusie 2014 cz. IV

Paprika bardzo mi przykro z powodu Córeczki duze za druga, oby wszystko było dobrze i silnue walczyla o swoje zdrowie.

Hasiap i alekaz gratuluje i duzo zdrowia zycze dla Maleństw
__________________
Szczęśliwa Żonka

26 marca
II kreseczki
Synuś Dawiduś
21.11.2014
Misia89p jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-11-16, 11:20   #3893
sjero
Raczkowanie
 
Avatar sjero
 
Zarejestrowany: 2006-10
Lokalizacja: Ruda Śląska
Wiadomości: 338
Dot.: Grudniowe Mamusie 2014 cz. IV

słuchajcie, bo mnie od wczoraj nurtuje taka głupia kwestia jak dziecko się rodzi, to czym je wycierają? my musimy mieć jakiś ręcznik czy coś, czy jakimś szpitalnym czymś?
sjero jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-11-16, 11:22   #3894
19Inka90
Wtajemniczenie
 
Avatar 19Inka90
 
Zarejestrowany: 2014-04
Lokalizacja: Opole
Wiadomości: 2 469
Dot.: Grudniowe Mamusie 2014 cz. IV

Sjero skąd Ci to wogole do głowy przyszło ??
No myślę ze mają szpitalne
__________________

Emilka
19Inka90 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-11-16, 11:27   #3895
sjero
Raczkowanie
 
Avatar sjero
 
Zarejestrowany: 2006-10
Lokalizacja: Ruda Śląska
Wiadomości: 338
Dot.: Grudniowe Mamusie 2014 cz. IV

Cytat:
Napisane przez 19Inka90 Pokaż wiadomość
Sjero skąd Ci to wogole do głowy przyszło ??
No myślę ze mają szpitalne
nie wiem, im bliżej końca, tym więcej mam takich głupich myśli
sjero jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-11-16, 11:38   #3896
Hasiap
Rozeznanie
 
Avatar Hasiap
 
Zarejestrowany: 2014-03
Wiadomości: 663
Dot.: Grudniowe Mamusie 2014 cz. IV

Paprika tak jak już dziewczyny napisały nie da się nie myśleć o mniejszej córeczce z łezka w oku, ale masz teraz na 200% żyć dla drugiej i się nie poddawać. Ona dzielnie walczy i tez chce być z Wami jak najszybciej, czuć bicie Twojego serca, twój zapach, głos :-* trzymam bardzo mocno kciuki żebyście szybko mogli zabrać malutka do domu :-*
__________________
Klaudia
Hasiap jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-11-16, 12:17   #3897
bimbunia_
Raczkowanie
 
Avatar bimbunia_
 
Zarejestrowany: 2014-01
Wiadomości: 332
Dot.: Grudniowe Mamusie 2014 cz. IV

PaprikaDzika dobrze że napisałaś, chciałyśmy znać prawdę bez względu na to jaka ona jest. Najbardziej mnie dotknęło że urodziłaś już tyle miesięcy temu a dopiero teraz mogłaś ją wziąć na ręce. Życzę dużo siły i wytrwałości przy rehabilitacji małej osóbki. Cieszy mnie Twoje pozytywne nastawienie, godne dobrej matki

---------- Dopisano o 12:17 ---------- Poprzedni post napisano o 12:15 ----------

Cytat:
Napisane przez sjero Pokaż wiadomość
słuchajcie, bo mnie od wczoraj nurtuje taka głupia kwestia jak dziecko się rodzi, to czym je wycierają? my musimy mieć jakiś ręcznik czy coś, czy jakimś szpitalnym czymś?
no i chyba pytanie nie takie głupie, bo na przykład mój szpital wymaga żeby mieć swój ręcznik na owinięcie dziecka zaraz po urodzeniu na te pierwsze 2 godziny przy mamie i zastrzegają że to ma być rzecz na straty bo się pobrudzi krwią.
bimbunia_ jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-11-16, 12:27   #3898
Paulinkus
Zadomowienie
 
Avatar Paulinkus
 
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: Nibylandia
Wiadomości: 1 693
Dot.: Grudniowe Mamusie 2014 cz. IV

Cytat:
Napisane przez PaprikaDzika Pokaż wiadomość
Cześć wszystkim po mega długiej nieobecności… za którą przepraszam.
Po pierwsze gratuluje wszystkim mamom, widziałam, że się zaczęło Mam nadzieję, że dzieciaki zdrowe =)

A ja… Otóż od 7 września jestem mamą. Powodem ekspresowego rozwiązania ciąży była śmierć mniejszej dziewczynki…
Moja córeczka urodziła się w zamartwicy, ważyła 950 gramów i miała 33 cm… 4/5/7/8 punktów Apgar. Nie będę tu szczegółowo opowiadać, bo i po co - chociaż już bezpieczne Wasze dzieciaki są, teraz mogą spokojnie się rodzić W każdym razie malutka ostro walczyła o życie, bywało różnie. Do ekstremalnego wcześniactwa przyplątała się wada jelit. Jest po dwóch skomplikowanych operacjach, po laserokoagulacji na oczy, po masakrycznych wylewach do mózgu i niedotlenieniu. Mam nadzieję, że będzie widzieć, słyszeć, jeść, chodzić, będzie sprawna i szczęśliwa, a może nawet mądra Ale tego nikt nam nie powie, wszystko wyjdzie z czasem…
Ciężko jednak nie myśleć pozytywnie jak się na taką ślicznotkę patrzy )) Kilka dni temu pierwszy raz trzymaliśmy ją na rękach - bezcenne, niesamowite doświadczenie! Cały czas jest w szpitalu, nie wiadomo, kiedy będziemy mogli zabrać ją do domu (przez problemy z jelitami nie je, tylko kroplówki). Ale waży już 2kg i wygląda na normalnego dzidziusia

Trzymam kciuki za Was wszystkie!
Trzymam za Was kciuki wczesniaki to mali fighterzy nigdy sie nie poddaja. Bedzie dobrze z tego co piszesz najwiekszy kryzys minal takze teraz moze byc juz tylko lepiej.

---------- Dopisano o 12:27 ---------- Poprzedni post napisano o 12:24 ----------

Cytat:
Napisane przez sjero Pokaż wiadomość
słuchajcie, bo mnie od wczoraj nurtuje taka głupia kwestia jak dziecko się rodzi, to czym je wycierają? my musimy mieć jakiś ręcznik czy coś, czy jakimś szpitalnym czymś?
Zastanawialam sie nad tym aspektem ale od innej strony ze trzeba zabrac jakies ubranka na straty skoro przez pierwsza dobe nie myja dziecka zeby ta blona ochronna/sluz czy jak to zwal nie zeszla ze skory noworodka
__________________
Wszystko się zmienia, to nie znaczy, że na lepsze. Trzeba sprawić, by było lepiej. Nie można tylko gadać i mieć nadzieję, że samo się poprawi.
Paulinkus jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-11-16, 12:42   #3899
alekaz1
Zakorzenienie
 
Avatar alekaz1
 
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: Szczecin
Wiadomości: 4 990
Dot.: Grudniowe Mamusie 2014 cz. IV

My na 99% dzis wychodzimy
__________________
Razem od 16,04,2012
alekaz1 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-11-16, 12:44   #3900
Sweet Olcia
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2006-09
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 473
GG do Sweet Olcia
Dot.: Grudniowe Mamusie 2014 cz. IV

Alekaz to super jak tam maluszek? I jak z tym kp, wrocilo do normy czy mala nadal nie chce cycka?

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
__________________
Kocham j Łobuzie

27.09.2014 Najszczęśliwsza żonka na świecie
Lili już jest z nami 19.12.2014
Sweet Olcia jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-11-24 15:01:32


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 00:20.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.