Mamusie Marzec/Kwiecień 2014 cz. 2 - Strona 85 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Odchowalnia - jestem mamą

Notka

Odchowalnia - jestem mamą Forum dla rodziców. Tutaj porozmawiasz o połogu, karmieniu, wychowaniu dziecka. Wejdź i podziel się swoją wiedzą i doświadczeniem.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2014-11-14, 22:35   #2521
monkaa321
Zakorzenienie
 
Avatar monkaa321
 
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 3 362
Dot.: Mamusie Marzec/Kwiecień 2014 cz. 2

Cytat:
Napisane przez filupka Pokaż wiadomość
Monkaa też będę chciała niedługo go tego oduczyć, ale kompletnie nie wiem jak się za to zabrać i kiedy wybrać na to dobry moment. A Emil jest bardzo zaawansowanym cycoholikiem i na pewno będzie nam bardzo ciężko.
Ja oduczylam calkiem niedawno tylko ze ja lulalam przy piersi i noszeniu na rekach najpierw zabralam piers a jak szukal to dawalam smoka, a pozniej nauczylam zasypiac na lozku za to teraz chcialabym zrezygnowac z kp ale maly kompletnie nie chce mleka z butli , kubka, lyzeczki. Nie wiem jak go nauczyc pic bo jak tylko podstawiam to placze i sie wywija a mleko juz zna bo w kaszkach dostaje

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

---------- Dopisano o 22:27 ---------- Poprzedni post napisano o 22:25 ----------

Cytat:
Napisane przez baja_86 Pokaż wiadomość
Skoro cicho i wątek zamiera to odezwę się ja po dluuuugiej nieobecności
Podczytuje często wieczorami,więc jestem na bieżąco.

Czas tak szybko mija,mój Janek ma juz 8,5 m-ca. Ma 3 zęby, które pojawiały się bezobjawowo praktycznie Jest wesołym i żywym dzieckiem. Niestety za chiny nie chce raczkowac tylko chodzic za rączki. Czasem ku mojej uciesze popelza w przod kilka cm,po czym się rozryczy i ryczy tak długo aż go nie podniose. Postawienie na nóżki momentalnie wywołuje uśmiech na twarzy. Chodzenie z pomocą i stanie przy meblach to dla mojego dziecka ulubione zajęcia,które wykonuje przez pół dnia. Śpi dwa razy dziennie,a w nocy ma jedna pobudke na mleko,kolejna wypada rano.
Coraz dłużej potrafi się sam zabawić zabawkami,co mnie ogromne cieszy,bo mogę wtedy ogarnąć pokój i bieżące sprawy.
Z dnia na dzień jest coraz bardziej kumaty i uwielbiam patrzeć jak rośnie i odkrywa świat

Zdrówka dla wszystkich choruszkow

dla wszystkich dzieci za postępy. To świetna uczucie patrzeć, jak się rozwijają
Chodzenie pol dnia? Wow! Brawo jak ja zazdroszcze takiego bezobjawowego zabkowania


A i u nas pojawily sie dolne dwojki no i pierwszy raz bezobjawowo to jest luksus!

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

---------- Dopisano o 22:34 ---------- Poprzedni post napisano o 22:27 ----------

Margo ciesze sie ze dzieci zdrowe a moze tz ma zle dobrane leki skoro nie pomaga? 3 dawki antybiotyku to by wynikalo ze jest dosyc mocny. Oby mu przeszlo bo choroba czlowieka tylko wymeczy i nie ma porzytku z niej
Nie mamy samochodow ale moja mama dostala od kogos taka lokomotywe ze swiecidelkami i sie podoba tylko ze to zabawka u niej lezy na przyjazdy wiec dodatkowa atrakjca bo to niby nowosc


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

---------- Dopisano o 22:35 ---------- Poprzedni post napisano o 22:34 ----------

Cytat:
Napisane przez teQiba Pokaż wiadomość
bu!








Ale jak Kacper będzie bardziej kumaty, to TŻ chce mu (czytaj - sobie ) sprawić kolejkę elektryczną

Dużo zdrówka dla wszystkich
Bu buu buuu buuuu uuu


Ja kupuje kolejke ale dla siebie

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
__________________
Pod moim sercem,inne bije serce... Nieznane, a jakże bliskie i jakże kochane. Pod moim sercem małe rączki dziecka, cichutko pukają do mojego serca. Myślę, sobie wtedy: może być wspanialej? Noszę w sobie życie, które Bóg mi daje!

monkaa321 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-11-14, 22:41   #2522
Ela87
Zakorzenienie
 
Avatar Ela87
 
Zarejestrowany: 2012-01
Lokalizacja: Lędziny
Wiadomości: 4 642
Dot.: Mamusie Marzec/Kwiecień 2014 cz. 2

Buuuuu
__________________
Wszelkie piękno rodzi się w bólu.

Ela87 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-11-15, 07:08   #2523
filupka
Rozeznanie
 
Avatar filupka
 
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: Berlin
Wiadomości: 656
Dot.: Mamusie Marzec/Kwiecień 2014 cz. 2

Cytat:
Napisane przez monkaa321 Pokaż wiadomość
Ja oduczylam calkiem niedawno tylko ze ja lulalam przy piersi i noszeniu na rekach najpierw zabralam piers a jak szukal to dawalam smoka, a pozniej nauczylam zasypiac na lozku za to teraz chcialabym zrezygnowac z kp ale maly kompletnie nie chce mleka z butli , kubka, lyzeczki. Nie wiem jak go nauczyc pic bo jak tylko podstawiam to placze i sie wywija a mleko juz zna bo w kaszkach dostaje



Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
Muszę się za to zabrać. Za tydzień tz wyjeżdża na dwa tygodnie to może będzie dobra okazja do tego. Mój Emil też nie chce butli. On nigdy nie chciał nawet jak ściągał am swoje mleko. Ale kaszkę mleczną bardzo lubię i je łyżeczką. Ja bym chciała jeszcze kp. Tak mniej więcej do roczku. Ale w dzień bym już powoli chciała odstawić i zostawić tylko ranne, wieczorne i nocne ... ahhh. .. nie jest łatwo.
Za nami dziś fatalna nocka. Może utne sobie jakąś drzemkę południową. .hahhahahha ab. ...tjaaaa
__________________
* I dont want to make any money -I just wanna be wonderful *

_______________
7.07.2013 II Kreseczki
Emil Alexander 25.03.2014


http://www.suwaczki.com/tickers/j5rbj44jqkxnhzqe.png
filupka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-11-15, 08:25   #2524
margo80
Zakorzenienie
 
Avatar margo80
 
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 6 514
Dot.: Mamusie Marzec/Kwiecień 2014 cz. 2

Jeszcze nie wyszłam z szoku...
Nakarmilam P po kąpieli po 19, szybko zasnal przy piersi. Godzinę później wybudzilo go bekanie, ale nie dal się uspokoić smoczkiem, wiec go dostawilam ponownie i usnal. Po kolejnej godzinie znów pobudka z płaczem, żadnych gazów, bólów brzuszka nic. Wzięłam na ręce i próbowałam go uspokoić, popłakał jakieś 10minut, zasnal, odlozylam do łóżeczka. Miedzy 23 a 24 coś zapłakał przez sen, pojeczal chwile i sam się uspokajał. Położyłam się koło północy myśląc, ze zaraz się obudzi, a on spal do 6.13!!! Dawno nie spalam 6h bez przerwy ciekawe, czy to po syropie, czy przypadek
(cycek przybral rozmiary balonika i mało nie eksplodował :P)
__________________
jesteś tym, co czujesz, jesteś tym, co wiesz,
jesteś tym, co potrafisz, jesteś tym, kim być chcesz

Ewcia
Przemek
margo80 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-11-15, 08:45   #2525
filupka
Rozeznanie
 
Avatar filupka
 
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: Berlin
Wiadomości: 656
Dot.: Mamusie Marzec/Kwiecień 2014 cz. 2

Margo brawo....tyle godzin. Super. Oby mu tak zostało. Ja jestem w szoku jak Emil śpi dwie i pół godziny bez przerwy.
I zapomniałam dodac, że on smoka nie ciągnie więc albo cyc albo nic
__________________
* I dont want to make any money -I just wanna be wonderful *

_______________
7.07.2013 II Kreseczki
Emil Alexander 25.03.2014


http://www.suwaczki.com/tickers/j5rbj44jqkxnhzqe.png
filupka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-11-15, 12:52   #2526
alwa
Wtajemniczenie
 
Avatar alwa
 
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 2 280
Dot.: Mamusie Marzec/Kwiecień 2014 cz. 2

Margo super że nocka przespana

Chyba Limonka pisała że u nich maliny nie posmakowały.
Dziś zrobiłam miks jaglanka+maliny+banan i Kuba był zachwycony
Patrzyłam, że na pierwszej stronie nie ma takiego połączenia

czy któraś już gotowała zupkę na mięsie czy to jeszcze za wcześnie?
__________________
Dni z dziećmi są bardzo długie
ale lata mijają bardzo szybko

❤️❤️❤️
K+H+Z
alwa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-11-15, 12:54   #2527
monkaa321
Zakorzenienie
 
Avatar monkaa321
 
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 3 362
Dot.: Mamusie Marzec/Kwiecień 2014 cz. 2

Filupka mi kilka osob polecalo zakonczyc wczesniej ,wlasnie przed roczkiem bo pozniej bardzo ciezko dziecko oduczyc. Moj tez nie chcial smoczka ale musialam nauczyc... No i u mnie to samo. Nawet mojego nie wypije czy kaszki nie zje jesli jest na moim...

Margo ale sen! brawo

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

---------- Dopisano o 12:54 ---------- Poprzedni post napisano o 12:52 ----------

Alwa ja nie gotowalam, chyba mariola pisala ze dopiero po roku mozna ale niw pamietam. Ja na pewno jeszcze poczekam z takim gotowaniem

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
__________________
Pod moim sercem,inne bije serce... Nieznane, a jakże bliskie i jakże kochane. Pod moim sercem małe rączki dziecka, cichutko pukają do mojego serca. Myślę, sobie wtedy: może być wspanialej? Noszę w sobie życie, które Bóg mi daje!

monkaa321 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-11-15, 14:01   #2528
Limonka1987
Zakorzenienie
 
Avatar Limonka1987
 
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 7 660
Dot.: Mamusie Marzec/Kwiecień 2014 cz. 2

Cześć dziewczyny

Margo- brawa dla Przemka za kamienny sen
A dla męża życzenia zdrowia!

Monkaa- brawa za zęby, zwłaszcza za to, że tak bezboleśnie wyszły

Alwa- ja jeszcze nie gotowałam zupek na mięsie. Też mi się wydaje, że dopiero po roku można.
U nas nawet połączenie z bananem nie dawało rady. Maliny są na czarnej liście i już

Mara- dzięki
Jak się czuje Oskar? Dużo zdrówka dla niego

Ag9- u nas też wieczory są najgorsze i Emi łatwo się nudzi. Pomagają częste zmiany otoczenia. Chwilę pobawimy się w salonie, chwilę w sypialni,chwilę w trzecim pokoju, zejdziemy do dziadków na dół... I jakoś leci
Pisałaś, że Gabryś jadł jedzenie w kawałkach, a teraz nie chce. Może to kwestia ząbkowania? Może opuchniętymi dziąsłami ciężko mu się z nim uporać?

Tygrysku-
dzięki Tobie wszyscy wizażowi dziadkowie dostaną kalendarze w prezencie
Ja będę dziś projektować.

Z serii żywienie niemowląt. Spotkałam dziś na spacerze koleżankę, z synkiem o miesiąc młodszym od Emilki. Poskarżyła mi się: "W ogóle nie chce jeść warzyw... Ale jak mu dam CZEKOLADĘ to tak wciąga..."
Próbowałam jeszcze ratować sytuację i podpowiedziałam, że niektóre dzieci nie chcą jeść papek i wolą jedzenie w kawałkach. W odpowiedzi usłyszałam: "Ale on się krztusi. Jak mu ostatnio moja mama dała do ręki KIEŁBASĘ to tak się zakrztusił..."

Melduję, że skończyłam (nierówną) walkę z piernikami i obiecuję meldować się częściej!
__________________
Jestem bezbronna tylko wtedy, gdy schnie mi lakier na paznokciach...
Limonka1987 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-11-15, 14:36   #2529
filupka
Rozeznanie
 
Avatar filupka
 
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: Berlin
Wiadomości: 656
Dot.: Mamusie Marzec/Kwiecień 2014 cz. 2

Monkaa chyba wybiorę się w poniedziałek do sklepu po smoczka i spróbuję. Mam w do u ale te 0-3 miesięcy a my już niedługo 8 skończymy. Tylko czy to jest dobry pomysł? Ah spróbować muszę bo ile można na cycku siedzieć
Limonko cudne te twoje pierniczki. Podziwiam Cię, że masz cierpliwość do takiej pracy...
__________________
* I dont want to make any money -I just wanna be wonderful *

_______________
7.07.2013 II Kreseczki
Emil Alexander 25.03.2014


http://www.suwaczki.com/tickers/j5rbj44jqkxnhzqe.png
filupka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-11-15, 15:44   #2530
stefan89
Raczkowanie
 
Avatar stefan89
 
Zarejestrowany: 2013-08
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 211
Dot.: Mamusie Marzec/Kwiecień 2014 cz. 2

halo

ja też przyszłam na pomoc wymierającemu wątkowi!

dziękujemy ślicznie za wszystkie komplementy. hanna od razu urosła parę centymetrów ;D

filupka trzymam kciuki za smoczka i cyca (jakkolwiek by to głupio nie zabrzmiało;p)

alwa super pomysł! wypróbujemy na pewno, bo u nas maliny też na cenzurowanym.
co do zupy, to ja raz ugotowałąm tak właśnie, ale potem przeczytałam na wizażuuu, że tak jest be i już teraz tak nie robię;p;p;p

margo za nocke!

Limonka1987 koleżanka a weź spróbuj takiej coś powiedzieć, że to chyba nie taaak, to zaraz ja rozumeim, ze każda mama karmi swoje dziecko jak chce i jeżeli jest dyskusja czy słoiki czy gotować, to ja się nie wtrącam. noooo ale na litość boska czekolada i kiełba, to aż się proszą o awanturę!

pokaaż pierniki! no chyba że masz ochotę wymienic się fb ja uwielbiam takie robótki


u nas dziś na obiad było spaghetti z domowym własnoręcznie robionym pesto. myślałam,że pęknę ze śmiechu jak widziałam małą wciągającą makaron ;D
__________________
hania 05.04.2014

15 17
17 15
16 20
stefan89 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-11-15, 19:03   #2531
tygrysek83
Zadomowienie
 
Avatar tygrysek83
 
Zarejestrowany: 2013-12
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 815
Dot.: Mamusie Marzec/Kwiecień 2014 cz. 2

Aaaaaaaaaaaaaaa!!!! Jak fajnie!!! Na bu nawet echo od Eli przyszło

ag,współczuję tego samotnego siedzenia. Ja bym chyba zwariowała

mara, jak tam zdrówko

baja za ząbki

margo super, że dzieciaki osłuchowo ok no i taka przespana nocka to super sprawa Mam nadzieję, że z mężem się szybko poprawi.

tequiba, u nas dziewczynka, a kolejkę i tak chyba będziemy mieli Ale zapewe bardziej jak u monki, czyli dla mnie

monka, za bezobiawowe dwójki

filupka, i jak udało się drzemkę zrobić

limonka, pierniczki pierwsza klasa
A historia o czekoladzie i kiełbasie, bezcenna
Wiesz może coś więcej od Virgini i Natalce niż te krótkie wzmianki z FB?

stefan, a dodawałaś do pesto sera czy na samych ziołach/orzechach?

U nas dziś spokojny dzień. Teściowie wpadli na obiad z okazji urodzin TŻ, a jutro jedziemy na wycieczkę gdzie dostanie niespodziankowy prezent. Ciekawe czy mu się spodoba
Moje dziecko chyba nigdy nie zacznie czworakować. Jak teraz próbujemy ją do tego ustawiać to stwierdziła, że ona jednak popróbuje jeszcze z pełzaniem, które dawno temu zawiesiła
tygrysek83 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-11-15, 19:31   #2532
stefan89
Raczkowanie
 
Avatar stefan89
 
Zarejestrowany: 2013-08
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 211
Dot.: Mamusie Marzec/Kwiecień 2014 cz. 2

tygrysku sera nie dodawałam. bazylia, płatki migdałów, oliwa, trochę czosnku, fasolka szparagowa
__________________
hania 05.04.2014

15 17
17 15
16 20
stefan89 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-11-15, 20:53   #2533
filupka
Rozeznanie
 
Avatar filupka
 
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: Berlin
Wiadomości: 656
Dot.: Mamusie Marzec/Kwiecień 2014 cz. 2

Tygrysku drzemki nie udało się uciąć.
Teraz jestem tak zmęczona ,że normalnie piasek w oczach więc mykam nyny. Dobranoc
__________________
* I dont want to make any money -I just wanna be wonderful *

_______________
7.07.2013 II Kreseczki
Emil Alexander 25.03.2014


http://www.suwaczki.com/tickers/j5rbj44jqkxnhzqe.png
filupka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-11-15, 22:18   #2534
Limonka1987
Zakorzenienie
 
Avatar Limonka1987
 
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 7 660
Dot.: Mamusie Marzec/Kwiecień 2014 cz. 2

Cytat:
Napisane przez filupka Pokaż wiadomość
Limonko cudne te twoje pierniczki. Podziwiam Cię, że masz cierpliwość do takiej pracy...
Dzięki

Cytat:
Napisane przez stefan89 Pokaż wiadomość
pokaaż pierniki! no chyba że masz ochotę wymienic się fb ja uwielbiam takie robótki
Podeślę Ci za chwilę link do mojego FB

Cytat:
Napisane przez stefan89 Pokaż wiadomość
u nas dziś na obiad było spaghetti z domowym własnoręcznie robionym pesto. myślałam,że pęknę ze śmiechu jak widziałam małą wciągającą makaron ;D
Słodko musiało to wyglądać

Cytat:
Napisane przez tygrysek83 Pokaż wiadomość
limonka, pierniczki pierwsza klasa
Dziękuję

Cytat:
Napisane przez tygrysek83 Pokaż wiadomość
Wiesz może coś więcej od Virgini i Natalce niż te krótkie wzmianki z FB?
Niestety nie. Muszę się jutro do niej odezwać.

Cytat:
Napisane przez tygrysek83 Pokaż wiadomość
U nas dziś spokojny dzień. Teściowie wpadli na obiad z okazji urodzin TŻ, a jutro jedziemy na wycieczkę gdzie dostanie niespodziankowy prezent. Ciekawe czy mu się spodoba
Zdradzisz co wymyśliłaś?

Cytat:
Napisane przez tygrysek83 Pokaż wiadomość
Moje dziecko chyba nigdy nie zacznie czworakować. Jak teraz próbujemy ją do tego ustawiać to stwierdziła, że ona jednak popróbuje jeszcze z pełzaniem, które dawno temu zawiesiła
Na wszystko przyjdzie czas

Mam kilka pytań z serii "rozszerzanie diety"...
1. Co myślicie o suszonych owocach? Widziałam fajny przepis (dla dzieci), ale było w nim kilka ziarenek suszonej żurawiny i mam mieszane uczucia.
2. Rzepa chyba jest ok, nie jest ciężkostrawna? Myślałam o zrobieniu zupy z rzepy.
3. Jakie jogurty naturalne podajecie (chodzi mi o konkretną firmę)?

U nas dzisiaj na podwieczorek mus: suszona śliwka (ze słoiczka)+ banan+jabłko duszone. Reakcja Milki bardzo entuzjastyczna.

A maliny chyba będę próbowała przemycić w takiej zupie: http://rodzicewkuchni.blogspot.com/2...-miesiacu.html . Tyle ich namroziłam dla Myszy, że muszę je jakoś jej wcisnąć
__________________
Jestem bezbronna tylko wtedy, gdy schnie mi lakier na paznokciach...
Limonka1987 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-11-15, 22:22   #2535
monkaa321
Zakorzenienie
 
Avatar monkaa321
 
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 3 362
Dot.: Mamusie Marzec/Kwiecień 2014 cz. 2

Cytat:
Napisane przez Limonka1987 Pokaż wiadomość
Cześć dziewczyny

Margo- brawa dla Przemka za kamienny sen
A dla męża życzenia zdrowia!

Monkaa- brawa za zęby, zwłaszcza za to, że tak bezboleśnie wyszły

Alwa- ja jeszcze nie gotowałam zupek na mięsie. Też mi się wydaje, że dopiero po roku można.
U nas nawet połączenie z bananem nie dawało rady. Maliny są na czarnej liście i już

Mara- dzięki
Jak się czuje Oskar? Dużo zdrówka dla niego

Ag9- u nas też wieczory są najgorsze i Emi łatwo się nudzi. Pomagają częste zmiany otoczenia. Chwilę pobawimy się w salonie, chwilę w sypialni,chwilę w trzecim pokoju, zejdziemy do dziadków na dół... I jakoś leci
Pisałaś, że Gabryś jadł jedzenie w kawałkach, a teraz nie chce. Może to kwestia ząbkowania? Może opuchniętymi dziąsłami ciężko mu się z nim uporać?

Tygrysku-
dzięki Tobie wszyscy wizażowi dziadkowie dostaną kalendarze w prezencie
Ja będę dziś projektować.

Z serii żywienie niemowląt. Spotkałam dziś na spacerze koleżankę, z synkiem o miesiąc młodszym od Emilki. Poskarżyła mi się: "W ogóle nie chce jeść warzyw... Ale jak mu dam CZEKOLADĘ to tak wciąga..."
Próbowałam jeszcze ratować sytuację i podpowiedziałam, że niektóre dzieci nie chcą jeść papek i wolą jedzenie w kawałkach. W odpowiedzi usłyszałam: "Ale on się krztusi. Jak mu ostatnio moja mama dała do ręki KIEŁBASĘ to tak się zakrztusił..."

Melduję, że skończyłam (nierówną) walkę z piernikami i obiecuję meldować się częściej!
Lo matko i corko !!!
W zyciu bym nie dala takich rzeczy dziecku.. Ludzie na glowe upadli jak dla mnie:/





Cytat:
Napisane przez filupka Pokaż wiadomość
Monkaa chyba wybiorę się w poniedziałek do sklepu po smoczka i spróbuję. Mam w do u ale te 0-3 miesięcy a my już niedługo 8 skończymy. Tylko czy to jest dobry pomysł? Ah spróbować muszę bo ile można na cycku siedzieć
Limonko cudne te twoje pierniczki. Podziwiam Cię, że masz cierpliwość do takiej pracy...
Ja wlasnie kupilam bo tez tylko taki mielismy ale bez znaczenia dla malego. Nie zlapie a jak sie butelka zbliza to wrzask latwiej byloby calkiem zrezygnowac z mleka w butelce i niech je kaszki ale jak wtedy w nocy karmic, przeciez dziecko tez potrzebuje odpowiednia ilosc mleka. Kuzwa jestem w kroce a akurat przechodze kryzys i jestem gotowa zrezygnowac z kp

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

---------- Dopisano o 22:22 ---------- Poprzedni post napisano o 22:21 ----------

Stefan musze chyba i ja spaghetti ugotowac

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
__________________
Pod moim sercem,inne bije serce... Nieznane, a jakże bliskie i jakże kochane. Pod moim sercem małe rączki dziecka, cichutko pukają do mojego serca. Myślę, sobie wtedy: może być wspanialej? Noszę w sobie życie, które Bóg mi daje!

monkaa321 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-11-15, 22:25   #2536
ag9
Zadomowienie
 
Avatar ag9
 
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: łódzkie
Wiadomości: 1 833
Dot.: Mamusie Marzec/Kwiecień 2014 cz. 2

Limonka - ja już przestałam się zastanawiać co można a czego nie Daję to na co mam aktualnie pomysł i obserwuję.
Owoce suszone bym dała pod warunkiem że są niesiarkowane i bez cukru (a takie ciężko znaleźć wbrew pozorom, chyba rossmann ma takie bio).

Jogurt naturalny polecam np. bakoma w białym opakowaniu - samo mleko i bakterie, bez cukru czy mleka w proszku.

Rzepa jest chyba ok. Ja jutro albo pojutrze będę gotować brukselkę. Potem w planach mam soczewicę.
Zostawiłam też trochę łososia z obiadu, ciekawe jak królewiczowi posmakuje.
A makaronu się jakoś boję dać, ale może jutro...


Dzięki za pocieszenie, dzisiaj to już w ogóle dał czadu, że miałam ochotę go zostawić w łóżeczku i wyjść Tza ściągnęłam wcześniej bo już sama wyłam z tej niemocy i nerwy mi puściły totalnie. Ehhh
Mam pewien sposób na gada - usadzić w foteliku do karmienia i dać coś do jedzenia, ale nie chcę mu dawać przekąsek między posiłkami, więc nie chcę tego stosować. Ale za wafle ryżowe to on się da pokroić. Jak widzi albo słyszy szeleszczące opakowanie to już się patrzy z miną "daj". Dostanie wafla i jest spokój na 10 minut aż go nie zje. Potem chce następnego
__________________
05.03.2014. - Gabryś

Edytowane przez ag9
Czas edycji: 2014-11-15 o 22:26
ag9 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-11-15, 22:36   #2537
monkaa321
Zakorzenienie
 
Avatar monkaa321
 
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 3 362
Dot.: Mamusie Marzec/Kwiecień 2014 cz. 2

Cytat:
Napisane przez tygrysek83 Pokaż wiadomość
Aaaaaaaaaaaaaaa!!!! Jak fajnie!!! Na bu nawet echo od Eli przyszło

ag,współczuję tego samotnego siedzenia. Ja bym chyba zwariowała

mara, jak tam zdrówko

baja za ząbki

margo super, że dzieciaki osłuchowo ok no i taka przespana nocka to super sprawa Mam nadzieję, że z mężem się szybko poprawi.

tequiba, u nas dziewczynka, a kolejkę i tak chyba będziemy mieli Ale zapewe bardziej jak u monki, czyli dla mnie

monka, za bezobiawowe dwójki

filupka, i jak udało się drzemkę zrobić

limonka, pierniczki pierwsza klasa
A historia o czekoladzie i kiełbasie, bezcenna
Wiesz może coś więcej od Virgini i Natalce niż te krótkie wzmianki z FB?

stefan, a dodawałaś do pesto sera czy na samych ziołach/orzechach?

U nas dziś spokojny dzień. Teściowie wpadli na obiad z okazji urodzin TŻ, a jutro jedziemy na wycieczkę gdzie dostanie niespodziankowy prezent. Ciekawe czy mu się spodoba
Moje dziecko chyba nigdy nie zacznie czworakować. Jak teraz próbujemy ją do tego ustawiać to stwierdziła, że ona jednak popróbuje jeszcze z pełzaniem, które dawno temu zawiesiła
O u nas podobnie z raczkowaniem z tym ze Piotrus ustwia sie od dawna, ostatnio zrobil kilka kroczkow a dzisiaj tylko pompki robil. Swoja droga cudnie to wygladalo a raczkowac nie raczkuje
Wszystkiego naj dla tz





Cytat:
Napisane przez Limonka1987 Pokaż wiadomość
Dzięki



Podeślę Ci za chwilę link do mojego FB



Słodko musiało to wyglądać



Dziękuję



Niestety nie. Muszę się jutro do niej odezwać.



Zdradzisz co wymyśliłaś?



Na wszystko przyjdzie czas

Mam kilka pytań z serii "rozszerzanie diety"...
1. Co myślicie o suszonych owocach? Widziałam fajny przepis (dla dzieci), ale było w nim kilka ziarenek suszonej żurawiny i mam mieszane uczucia.
2. Rzepa chyba jest ok, nie jest ciężkostrawna? Myślałam o zrobieniu zupy z rzepy.
3. Jakie jogurty naturalne podajecie (chodzi mi o konkretną firmę)?

U nas dzisiaj na podwieczorek mus: suszona śliwka (ze słoiczka)+ banan+jabłko duszone. Reakcja Milki bardzo entuzjastyczna.

A maliny chyba będę próbowała przemycić w takiej zupie: http://rodzicewkuchni.blogspot.com/2...-miesiacu.html . Tyle ich namroziłam dla Myszy, że muszę je jakoś jej wcisnąć
Piotrek prawdopodobnie zjadl juz suszona zurawine w chlebie bo sama pieke. Ogolnie staram mu sie wyviagac bo wg mnie to jeszcze za wczesnie ,tez bym do roku poczekala ale moze sprobuje. Nie mowie nie chyba ze ktos ma info

Fajny przepis. Tez mam duzo malin i dynie!

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

---------- Dopisano o 22:35 ---------- Poprzedni post napisano o 22:29 ----------

Ag9 ja daje przekaski bo podobno dziecko im ma wiecej zabkow tym bardziej chce gryzc . chyba zawitkowski to mowil ,ale tylko CHYBA. Tez daje zeny sie czyms zajal. Bardzo ci wspolczuje tego marudzenia

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

---------- Dopisano o 22:36 ---------- Poprzedni post napisano o 22:35 ----------

Aaa i tez wybieram jogurty bez mleka w proszku.aktualnie mam jakic bacoma 0% tluszczu. Ale sama nie wiem jaki sie powinno dac...

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
__________________
Pod moim sercem,inne bije serce... Nieznane, a jakże bliskie i jakże kochane. Pod moim sercem małe rączki dziecka, cichutko pukają do mojego serca. Myślę, sobie wtedy: może być wspanialej? Noszę w sobie życie, które Bóg mi daje!

monkaa321 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-11-15, 23:40   #2538
mara86
Raczkowanie
 
Avatar mara86
 
Zarejestrowany: 2013-09
Lokalizacja: woj. łódzkie
Wiadomości: 469
Dot.: Mamusie Marzec/Kwiecień 2014 cz. 2

U nas lepiej, dzięki że pytacie kaszel ustal i gil juz mniejszy.

Może jest coś w tym co mówi Margo odnośnie syropu. Bo Oski jak wczoraj zjadl o 23:30 tak dopiero obudzil sie o 7 wiec totalne szalenstwo

Ja dzisiaj bylam pierwszy raz w szkole. Chlopaki pierwszy raz zostali tak dlugo sami. Zostawilam dokladna rozpiske co i jak, ile itd. Pierwszy sms godz.11. Cytuje: kaszka nie leci przez butelke Napisalam wszystko oprocz nazwy naczynia w ktorym ma ja podac. No ale jakos przetrwali.

Co do diety to tez juz podaje co jest pod reka. W granicach zdrowego rozsadku oczywiscie.

Milej niedzieli kochane. Ja uciekam spac!! Dobranoc!!
__________________
Oskar
mara86 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-11-16, 08:54   #2539
alwa
Wtajemniczenie
 
Avatar alwa
 
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 2 280
Dot.: Mamusie Marzec/Kwiecień 2014 cz. 2

Ag współczuje marudy, zwłaszcza ze sama z nim siedzisz

Limonka ja mogę tylko napisać to co jest w starym schemacie żywienia ze rzepa po 10mcu a z suszonych owoców to wymienione są tylko gotowane rodzynki po 7mcu. Przepis na zupkę super, muszę wypróbować. Co do historii żywieniowej koleżanki to to brzmi jak kabaret skąd takie pomysły ludzie mają?

Wysłane za pomocą aplikacji mobilnej
__________________
Dni z dziećmi są bardzo długie
ale lata mijają bardzo szybko

❤️❤️❤️
K+H+Z
alwa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-11-16, 10:51   #2540
pola_m
Wtajemniczenie
 
Avatar pola_m
 
Zarejestrowany: 2006-10
Lokalizacja: Lyon
Wiadomości: 2 305
Dot.: Mamusie Marzec/Kwiecień 2014 cz. 2

cześć dziewczyny

Chwilę mnie nie było...
Trochę ciężko mi było ostatnio znaleźć czas na wizaż, i nawet nie zaglądałam żeby zobaczyć, co u Was słychać. Antoś pod koniec tamtego tygodnia znowu przywlekł jakiegoś gluta ze żłobka i oczywiście wszystkich pozarażał - mnie przeszło szybko na szczęście, ale Kalinka furczy do tej pory i kaszle, mąż też zarażony, wiadomo, nie choruje a walczy o życie I Antek też ciągle jeszcze pokasłuje.

Cholernie irytujące są te zajadliwce żłobkowe... Do tej pory w ogóle mi gościo nie chorował... Na szczęście (odpukać) teraz też nie ma tragedii, dobrze, że te katary nie przeradzają się w nic gorszego, nabiera trochę odporności może przed przedszkolem za rok.

Ale zmęczona jestem, mąż teraz więcej pracował, Kalina Ząbkowała (plus ta infekcja... nocki były fatalne), no i Anton nie chodzący do żłobka, za to marudny chorobowo

Ale za to teraz mam Prawie Wakacje, albowiem mąż wraz ze starszym dziecięciem wybyli na ojczyzny łono i zostałam sama z pojedynczym dzieckiem, któremu dzisiaj właśnie wylazł jeden z ząbków w natarciu

Teraz Buba ma drzemkę (mam nadzieję, że trochę pośpi, bo w nocy wstawałyśmy odwieźć chłopaków na lotnisko), ja zrobiłam sobie kawkę i Mam Czas Dla Siebie

I jeszcze Wam na chwilę wrzucę Niunię z wczoraj
Załączone zdjęcia
Rodzaj pliku: jpg DSC_9522.jpg (74,9 KB, 59 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg DSC_9526.jpg (87,8 KB, 58 załadowań)

Edytowane przez pola_m
Czas edycji: 2014-11-16 o 10:55
pola_m jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-11-16, 11:19   #2541
pola_m
Wtajemniczenie
 
Avatar pola_m
 
Zarejestrowany: 2006-10
Lokalizacja: Lyon
Wiadomości: 2 305
Dot.: Mamusie Marzec/Kwiecień 2014 cz. 2

Ponadrabiam trochę na raty

Dziękuję Wam za odpowiedzi w sprawie tych pieluch, ciekawa byłam ile realnie oszczędzamy jadąc na wielo.

Cytat:
Napisane przez mara86 Pokaż wiadomość
Witam!!
Postanowiłam, że wracam na studia, miałam zrobić sobie przerwę ale im dłużej bym zwlekała tym gorzej by było. Byłam dziś w dziekanacie załatwić parę spraw. Oczywiście z tz i Oskarem, który uwodził panią w dziekanacie Ogólnie miło było.
super! Gratuluję decyzji i życzę powodzenia
Doczytałam, że prawo studiowałaś. Dużo Ci jeszcze zostało? Przerwałaś z powodu ciąży?

Cytat:
Napisane przez stefan89 Pokaż wiadomość
, a moja małą już próbuje chodzić przy meblach gdzieeee mój dzidziuś ja się pytam?!?!?
hania lubi w leżaczku bujaczku, ale ostatnio zauważyłam, żę potrafi sama wyciągnąc nogi z tych szelek, więc teraz się trochę cykam ją samą zostawiać w tym...


ostatnio pisałam wam, że zębów brak, odłożyłąm komputer, wziełam na ręce hanie, ona się zaśmiała, ja patrzę a tam dwa zęby na dole ;o;o
O kurde, nieźle. moja Kalinka jest na etapie stawania na czworaka, gdzie Hani się tak spieszy?

I fajnie z tymi ząbkami, miło jest się tak zaskoczyć

Co do leżaczka - Kalinka lubi i u nas się przydaje, bo można ją wziąć wszędzie - do kuchni, jak coś gotuję, czy do łazienki, to towarzyska dziewczyna ejst i nie lubi zostawać sama (chyba, że w pokoju Antka z jego zabawkami )

Cytat:
Napisane przez Limonka1987 Pokaż wiadomość
Dla mnie rewelacja. Wczoraj rozmawialiśmy o tym jak rozmawiać z dziećmi, żeby chciały z nami rozmawiać. Za tydzień będziemy mówić o wychowywaniu bez porażek, czyli w dużym skrócie jak rozwiązywać konflikty z dziećmi, żeby osiągać kompromis,a nie żeby dziecko musiało ustąpić "bo ja tak chcę" albo, żeby wlazło nam na głowę (i nogi zwisały nam na szyi). Na trzecim i ostatnim spotkaniu poruszymy temat rozwiązywania konfliktów między rodzeństwem.
Prowadząca mnie urzekła. Dziewczyna opowiada bardzo ciekawie, podaje mnóstwo przykładów z życia, a że jest mamą sześcioletniej córeczki,a przez wiele lat pracowała w przedszkolu i jako niania ma ich bez liku Pozostali rodzice też są bardzo sympatyczni, dużo pracujemy w grupach. Generalnie jest bardzo ciekawie, chociaż wiadomo, że zdobytą wiedzę będę miała szansę wykorzystać dopiero za kilka lat (o ile coś w głowie zostanie ). Stwierdziłam, że skoro warsztaty są darmowe to warto skorzystać.
Super takie zajęcia

Cytat:
Napisane przez frogutka Pokaż wiadomość

Mam pytanie do mam kp i nie tylko do kiedy planujecie karmić piersią?
I czy macie jakieś pomysły, sposoby na odstawienie
Ja planuję kp jakoś do wakacji przyszłych, w sumie jakieś 16mcy, podobnie jak Antka.
Z odstawainiem, u nas z Antkiem świetnie sprawdziło się właśnie blw. Najpierw definitywnie zakończyliśmy nocne kp. A potem, stopniowo, mniej więcej od 11mca rezygnowaliśmy z jednego karmienia co parę tygodni, i przez ostatni miesiąc był tylko cyś na dobranoc i 5 posiłków w ciągu dnia, plus czasami mleko roślinne na dzień dobry (przed śniadaniem)

Cytat:
Napisane przez monkaa321 Pokaż wiadomość
Mam pytanie
Jesli wybiore fotelik 9-25kg to co pozniej gdy z niego wyrosnie? Kolejny fotelik kupic 15-36 czy niby te poddupniki czy co to tam jest. One sa niebezpieczne wiec odpadaja.
A jak dlugo dzieci skorzystaja z niego? Bo ja planuje drugie ale to za 2 lata pewnie no i gdy mi tamto dziecko urosnie to wolalabym wykorzystac fotelik ktory kupie teraz niz kupowac nowy. Kiedy dzieci waza te 25kg? jak maja 3 lata?
My mamy 9-25, i jeszcze posłuży spokojnie Antek ma 2,5 roku i waży 12kg

Cytat:
Napisane przez mara86 Pokaż wiadomość

Mam podobna sytuację. Na dodatek dużo tirów. I chodzę jak ta bida między blokami Często pakuję się do auta i jadę do parku albo na działkę, żeby psa też wyciekać.
współczuję (i Tobie, Ela) takiej kiepskiej sytuacji spacerowej...
Ja w poprzednim mieszkaniu, miałam kiepsko, kamienice, wąskie chodniki (i to jeszcze takie ze spadkiem w stronę jezdni, wiecznie mi wózek zjeżdżał), po jakimś czasie miałam wyczajony każdy skrawek zieleni w okolicy
A teraz jest super pod tym względem, pod samym blokiem mały parczek, 5 minut od domu drugi, większy.
pola_m jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-11-16, 11:52   #2542
stefan89
Raczkowanie
 
Avatar stefan89
 
Zarejestrowany: 2013-08
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 211
Dot.: Mamusie Marzec/Kwiecień 2014 cz. 2

halo

aleee miałam przygodę nocną...
wieczorem wpadli do nas znajomi. graliśmy w gry planszowe;p w pewnym momencie zabolało mnie tak w klatce piersiowej, że musiałam natychmiast wstać. zdążyłam powiedzieć do męża tylko tyle, żeby wezwał karetke i od tamtej pory nic nie pamiętam.. zanim karetka przyjechała ja odzyskałam przytomność, zabrali do szpitala, ale oczywiście z racji tego, że wypiłam lampke wina zostałąm potraktowana jak alkoholiczka. musialąm czekać na badania, bo 'to ta pani po alkoholu' non stop insynuacje, że może powinnam nie pić, czy potrzebna mi pomoc społeczna ;o;o;o noooo heloooł! wypiłam ze znajomymi lampke wina w sobotę wieczorem. zdenerwowałąm się i już prosiłam żeby zrobili mi test z krwi na obecność alkoholu, bo jeszcze chwile, a mialam wrażenie, że na izbę mnie zawiozą. ta lampka wina przyćmilą im całą sytuację, zrobili mi morfologie i kazali nie pić skoro mi nie sluży.. a ja nadal nie wiem co mi jest??!! kurde, boje się dziewczyny, bo coś takiego nie jest normalne i wiem na pewno, że to nie od alkoholu ( a przynajmniej nie po takiej ilości). wiec od dziś mam opinie pijącej matki z 7 miesiecznym dzieckiem w drugim pokoju.bo tak została przedstawiona ta sytuacja. nikt nie powiedzial ' ta pani wypila lampe wina' tylko ' to ta pani po alkoholu' kurnaaaa jak to brzmi
__________________
hania 05.04.2014

15 17
17 15
16 20
stefan89 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-11-16, 11:55   #2543
pola_m
Wtajemniczenie
 
Avatar pola_m
 
Zarejestrowany: 2006-10
Lokalizacja: Lyon
Wiadomości: 2 305
Dot.: Mamusie Marzec/Kwiecień 2014 cz. 2

Dziewczyny, życzę zdrówka wszystkim chorym!
My od niedawna mamy ten aspirator podłączany do odkurzacza, i powiem Wam, że sprawdza się super, lepiej odciąga nić frida. Sprawdzaliśmy z mężem na sobie, i spoko, nie ma uczucia wciągania mózgu

Hmm... widzę, że mi coś nie zacytowało wszystkich wiadomości...
Stefan, HAnia prześliczna! Jakie włosy ma bujne
Alwa, fajnie, że chrzciny się udały

Cytat:
Napisane przez filupka Pokaż wiadomość
No właśnie nie wiem od kiedy niby można podać pomidory/sos pomidorowy. Ja zaprawialam latem dla Emila. Mam takie bez skórki i bez pestek. Specjalnie dla niego. Ale nie wiem kiedy mogę podać
ja bym już dawała

Cytat:
Napisane przez tygrysek83 Pokaż wiadomość

Wrzucam jeszcze zdjęcie Kingi pokazujące, jak kot potrafi zmienić wyraz twarzy
rewelka
A Kinka przeurocza

Cytat:
Napisane przez Limonka1987 Pokaż wiadomość
Cześć dziewczyny

Przepraszam za milczenie, ale mieliśmy bardzo intensywny długi weekend. A to u nas goście, a to my w gościach... Dodatkowo w wolnych chwilach próbuję dekorować pierniki. Nie pamiętam czy się Wam chwaliłam, ale jedna firma zamówiła u mnie 100 sztuk dużych pierników jako prezenty dla kontrahentów i w przyszłym tygodniu mam deadline.
No proszę Limonko, pochwal się efektami pierniczkowymi
A jeszcze napisz proszę, robisz to jakoś zawodowo? Jak złapałaś takie zamówienie?

Cytat:
Napisane przez tygrysek83 Pokaż wiadomość
Cicho tu znów... Wszystkie takie wymęczone?

My dziś byliśmy na kolejnych zajęciach, niestety już ostatnich Kinga bawiła się rewelacyjnie przez całą godzinę. I ustawiła się, chyba przez pomyłkę, do czworakowania

Dodatkowo dowiedziałam się o bezpłatnych warsztatach fotograficznych. Zaczynam je za 1,5 tygodnia.
kurczę, super z tymi zajęciami.
I zazdroszczę warsztatów fotograficznych

Cytat:
Napisane przez TynkaG Pokaż wiadomość
Cześć! W końcu mam chwilkę.
Życzę zdrowia dla Oskarka i Przemka, a pozostałym gratuluje nowości. Czytam was codziennie, ale nie potrafię odpisać z tej aplikacji na tel.
U nas po staremu- Emilka w żłobku- nawet więcej je, niestety nadal trwa bunt warzywny ( i w żłobku i w domu), już nie wiem co robić, jak ja przekonac do tych warzyw. Zwalałam na żeby, ale chyba nic z tego, bo warzyw nie chce już 3 tyg., a zębów nie ma i nie widać, choć wszystko wkłada do buzi i gryzie
Byliśmy u pediatry ostatnio- niestety mała nic nie przybrała przez 3 tyg., nawet 100 g ma mnie- musimy więc wrócić do gastrologa, powtórzyć usg jamy brzusznej- szkoda gadać.
Z nowości- wczoraj z pozycji czworaków udało się jej usiąść na boczku i podpierać sie rączkami- tylko raz i był bum na podłogę i płacz.
trzymam kciuki, żeby Emilce przeszedł bunt warzywny. I oby zaczęła przybierać znowu.
Gratuluję pierwszego siadu

Cytat:
Napisane przez ag9 Pokaż wiadomość

A swojego jęczybuły mam czasem tak dość, że aż chyba nie powinnam tego pisać Jak to jest że do popołudniowej drzemki jest ok, wesoły, bawi się, trochę czasem pomarudzi ale na krótko. A po drzemce jest nie do zniesienia, nic nie pasuje. Już kombinuję czy to nie od brzuszka, no bo przed południem je kaszkę i mleko, a popołudniu obiad i podwieczorek... Już nie mam pomysłu na niego. Nawet na drugi spacer teraz nie ma jak iść no bo tak szybko ciemno się robi. Dochodzi do tego że kładę go spać o 18.30 bo już się nie da z nim wytrzymać. Macie jakiś pomysł na to?


Tynka - a oprócz jedzenia jak się mała zachowuje w żłobku? Bardzo płacze nadal? Ile jest dzieci w grupie?


Zrobiłam dzisiaj nowy koktajl, może się komuś przyda: ugotowana kasza jaglana+aronia+banan+jogu rt naturalny
Fajny ten koktajl

Współczuję marudy... i rozumiem doskonale że masz dość
A może nie dosypia i śpiący jest jeszcze po prostu? Może jak się budzi po tej popołudniowej drzemce, spróbuj go jeszcze utulić? A jak nie, to może się musi "rozczmuchać" jeszcze chwilę poprzytulać, albo poleżeć w łożeczku...?

Cytat:
Napisane przez filupka Pokaż wiadomość
Monkaa też będę chciała niedługo go tego oduczyć, ale kompletnie nie wiem jak się za to zabrać i kiedy wybrać na to dobry moment. A Emil jest bardzo zaawansowanym cycoholikiem i na pewno będzie nam bardzo ciężko.
Znam to znam to, mamy podobny przypadek... Kalina się ostatnio strasznie często budzi w nocy, i właśnie na cycka... Na razie jej nie odmawiam, bo i zęby jej idą i ta infekcja cholerna, myślę, że pierś jej pomaga. Ale jak to się (kiedyś...) skończy, to pewnie zrobimy definitywne odstawienie od cycka w nocy. Jeszcze chwilę, jak się zacznie więcej najadać w dzień. Nie wiem też jak to będzie, bo ona nie chce smoczka, kciuka też nei ssie (co mnie w sumie cieszy, ale nie potrafi się wyciszyć sama...) Suszarka jej pomaga, no ale ileż można... Zastanawiam się, czy by jej nie kupić takiego projektora gwiazd na sufit, żeby sobie patrzyła...

Cytat:
Napisane przez baja_86 Pokaż wiadomość
Skoro cicho i wątek zamiera to odezwę się ja po dluuuugiej nieobecności
Podczytuje często wieczorami,więc jestem na bieżąco.

Czas tak szybko mija,mój Janek ma juz 8,5 m-ca. Ma 3 zęby, które pojawiały się bezobjawowo praktycznie Jest wesołym i żywym dzieckiem. Niestety za chiny nie chce raczkowac tylko chodzic za rączki. Czasem ku mojej uciesze popelza w przod kilka cm,po czym się rozryczy i ryczy tak długo aż go nie podniose. Postawienie na nóżki momentalnie wywołuje uśmiech na twarzy. Chodzenie z pomocą i stanie przy meblach to dla mojego dziecka ulubione zajęcia,które wykonuje przez pół dnia. Śpi dwa razy dziennie,a w nocy ma jedna pobudke na mleko,kolejna wypada rano.
Coraz dłużej potrafi się sam zabawić zabawkami,co mnie ogromne cieszy,bo mogę wtedy ogarnąć pokój i bieżące sprawy.
Z dnia na dzień jest coraz bardziej kumaty i uwielbiam patrzeć jak rośnie i odkrywa świat

Zdrówka dla wszystkich choruszkow

dla wszystkich dzieci za postępy. To świetna uczucie patrzeć, jak się rozwijają
Fajnie, że ząbki bezobjawowo
I gratuluję chodzenia. A do czworaczkowania może się jeszcze przekona, czasem dzieci tak mają

Cytat:
Napisane przez margo80 Pokaż wiadomość
melduję, że moje dzieci osłuchowo czyste. ufff... na razie syropy i spraye do nosa. oby to wystarczyło.
u Przemka górne jedynki w drodze według p. dr ale jeszcze daleko. a on tak piłuje dziąsła czym popadnie, jakby miały wyjść lada moment.
poza tym pełza z prędkością światła, ucieka z maty w zakazane miejsca, uwielbia wyciągać gazety z dolnej półki ławy w salonie, zbieram potem tylko strzępki. już się nauczyłam zostawiać mu tam reklamy, a nie cenne rzeczy :P

z małżem niestety kiepsko, dostał silny antybiotyk na 3 dni, właśnie wziął ostatnią dawkę, a wygląda jakby było coraz gorzej...

mamy chłopców - macie jakieś autka, którymi bawią się Wasi synkowie?
uff, dobrze, że dzieciaki jakoś sie trzymają z choróbskiem. Zdrówka!

A co do autek... Kalina uwielbia samochodziki brata, bardzo te z lego duplo. I jeszcze taki drewniany, firmy bajo.

Cytat:
Napisane przez Limonka1987 Pokaż wiadomość

Mam kilka pytań z serii "rozszerzanie diety"...
1. Co myślicie o suszonych owocach? Widziałam fajny przepis (dla dzieci), ale było w nim kilka ziarenek suszonej żurawiny i mam mieszane uczucia.
2. Rzepa chyba jest ok, nie jest ciężkostrawna? Myślałam o zrobieniu zupy z rzepy.
3. Jakie jogurty naturalne podajecie (chodzi mi o konkretną firmę)?

U nas dzisiaj na podwieczorek mus: suszona śliwka (ze słoiczka)+ banan+jabłko duszone. Reakcja Milki bardzo entuzjastyczna.

A maliny chyba będę próbowała przemycić w takiej zupie: http://rodzicewkuchni.blogspot.com/2...-miesiacu.html . Tyle ich namroziłam dla Myszy, że muszę je jakoś jej wcisnąć
Suszone owoce ok, tylko najlepiej bio, bez siarki. Możesz dla pewności je zalać wrzątkiem.
Rzepa ok z tego co mi wiadomo, a jaką zupke byś robiła?
ja jogurtów jeszcze nie dawałam, ale zaczniemy chyba od mleka owczego lub koziego

---------- Dopisano o 11:55 ---------- Poprzedni post napisano o 11:54 ----------

Aha. I ten. Buu!
pola_m jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-11-16, 13:57   #2544
teQiba
Moderator
 
Avatar teQiba
 
Zarejestrowany: 2012-01
Wiadomości: 4 900
Dot.: Mamusie Marzec/Kwiecień 2014 cz. 2

Cytat:
Napisane przez ag9 Pokaż wiadomość
Limonka - ja już przestałam się zastanawiać co można a czego nie Daję to na co mam aktualnie pomysł i obserwuję.
Ja też
Wstrzymam się tylko na pewno z orzechami i miodem...

Cytat:
Napisane przez monkaa321 Pokaż wiadomość
Ag9 ja daje przekaski bo podobno dziecko im ma wiecej zabkow tym bardziej chce gryzc . chyba zawitkowski to mowil ,ale tylko CHYBA. Tez daje zeny sie czyms zajal.
Ja też czasem dam właśnie po to żeby się czymś zajął
Chociaż ostatnio się wkurzyłam, bo byliśmy u rodziny TŻa i ciocia zapytała czy może dać chrupka kukurydzianego to powiedziałam że ok i dała mu 3 i wtedy powiedziałam że już wystarczy, a tu nagle cały tłum wujków i cioć zaczął 'daj mu jeszcze, no daj, przecież on chce jeszcze, od tego nie utyje, no daj, daj' no kuźwa - myślałam że za chwilkę szlag mnie trafi Na szczęście TŻ uratował sytuację i powiedział że musimy już iść
Także przegryzkę akceptuję ale takie napychanie się, które usilnie chciano przeprowadzić na moim dziecku to już nie

Cytat:
Napisane przez pola_m Pokaż wiadomość
I jeszcze Wam na chwilę wrzucę Niunię z wczoraj
Ale cudna - piękne oczka i włosy Ale wygląda trochę na zadziorną

Cytat:
Napisane przez pola_m Pokaż wiadomość
Aha. I ten. Buu!


No to 'buuuuu' i zmykam
__________________
[SIGPIC][/SIGPIC]
teQiba jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-11-16, 17:24   #2545
monkaa321
Zakorzenienie
 
Avatar monkaa321
 
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 3 362
Dot.: Mamusie Marzec/Kwiecień 2014 cz. 2

Cytat:
Napisane przez mara86 Pokaż wiadomość
U nas lepiej, dzięki że pytacie kaszel ustal i gil juz mniejszy.

Może jest coś w tym co mówi Margo odnośnie syropu. Bo Oski jak wczoraj zjadl o 23:30 tak dopiero obudzil sie o 7 wiec totalne szalenstwo

Ja dzisiaj bylam pierwszy raz w szkole. Chlopaki pierwszy raz zostali tak dlugo sami. Zostawilam dokladna rozpiske co i jak, ile itd. Pierwszy sms godz.11. Cytuje: kaszka nie leci przez butelke Napisalam wszystko oprocz nazwy naczynia w ktorym ma ja podac. No ale jakos przetrwali.

Co do diety to tez juz podaje co jest pod reka. W granicach zdrowego rozsadku oczywiscie.

Milej niedzieli kochane. Ja uciekam spac!! Dobranoc!!
Fajnie ze juz lepiej





Cytat:
Napisane przez pola_m Pokaż wiadomość
cześć dziewczyny

Chwilę mnie nie było...
Trochę ciężko mi było ostatnio znaleźć czas na wizaż, i nawet nie zaglądałam żeby zobaczyć, co u Was słychać. Antoś pod koniec tamtego tygodnia znowu przywlekł jakiegoś gluta ze żłobka i oczywiście wszystkich pozarażał - mnie przeszło szybko na szczęście, ale Kalinka furczy do tej pory i kaszle, mąż też zarażony, wiadomo, nie choruje a walczy o życie I Antek też ciągle jeszcze pokasłuje.

Cholernie irytujące są te zajadliwce żłobkowe... Do tej pory w ogóle mi gościo nie chorował... Na szczęście (odpukać) teraz też nie ma tragedii, dobrze, że te katary nie przeradzają się w nic gorszego, nabiera trochę odporności może przed przedszkolem za rok.

Ale zmęczona jestem, mąż teraz więcej pracował, Kalina Ząbkowała (plus ta infekcja... nocki były fatalne), no i Anton nie chodzący do żłobka, za to marudny chorobowo

Ale za to teraz mam Prawie Wakacje, albowiem mąż wraz ze starszym dziecięciem wybyli na ojczyzny łono i zostałam sama z pojedynczym dzieckiem, któremu dzisiaj właśnie wylazł jeden z ząbków w natarciu

Teraz Buba ma drzemkę (mam nadzieję, że trochę pośpi, bo w nocy wstawałyśmy odwieźć chłopaków na lotnisko), ja zrobiłam sobie kawkę i Mam Czas Dla Siebie

I jeszcze Wam na chwilę wrzucę Niunię z wczoraj



Wspolczuje choroby ale dobrze ze juz jestescie po
Teraz to masz luz z jednym maluchem, bez tz to mozna robic co sie chce.zdj musze na kompie obejrzec


Cytat:
Napisane przez stefan89 Pokaż wiadomość
halo

aleee miałam przygodę nocną...
wieczorem wpadli do nas znajomi. graliśmy w gry planszowe;p w pewnym momencie zabolało mnie tak w klatce piersiowej, że musiałam natychmiast wstać. zdążyłam powiedzieć do męża tylko tyle, żeby wezwał karetke i od tamtej pory nic nie pamiętam.. zanim karetka przyjechała ja odzyskałam przytomność, zabrali do szpitala, ale oczywiście z racji tego, że wypiłam lampke wina zostałąm potraktowana jak alkoholiczka. musialąm czekać na badania, bo 'to ta pani po alkoholu' non stop insynuacje, że może powinnam nie pić, czy potrzebna mi pomoc społeczna ;o;o;o noooo heloooł! wypiłam ze znajomymi lampke wina w sobotę wieczorem. zdenerwowałąm się i już prosiłam żeby zrobili mi test z krwi na obecność alkoholu, bo jeszcze chwile, a mialam wrażenie, że na izbę mnie zawiozą. ta lampka wina przyćmilą im całą sytuację, zrobili mi morfologie i kazali nie pić skoro mi nie sluży.. a ja nadal nie wiem co mi jest??!! kurde, boje się dziewczyny, bo coś takiego nie jest normalne i wiem na pewno, że to nie od alkoholu ( a przynajmniej nie po takiej ilości). wiec od dziś mam opinie pijącej matki z 7 miesiecznym dzieckiem w drugim pokoju.bo tak została przedstawiona ta sytuacja. nikt nie powiedzial ' ta pani wypila lampe wina' tylko ' to ta pani po alkoholu' kurnaaaa jak to brzmi

O matko! nie mam pojecia co to moglo byc ale przy takiej sytuacji to bym sie niezle wystraszyla, a lekarze barsO czesto lubia generalizowac;/ moja kolezanka miala kiedys wypadek ze swoim tz i jego rodzicami i lekarze oburzeni mowili ze tak sie dzieje jak sie szybko jezdzi, ze oni sa nieodpowiedzialni itd byli gburowaci w stosunku do nich, no i dopiero jak ona im poqiediala ze to opona im pekla to nagle wszyscy byli mili....




Cytat:
Napisane przez teQiba Pokaż wiadomość
Ja też
Wstrzymam się tylko na pewno z orzechami i miodem...



Ja też czasem dam właśnie po to żeby się czymś zajął
Chociaż ostatnio się wkurzyłam, bo byliśmy u rodziny TŻa i ciocia zapytała czy może dać chrupka kukurydzianego to powiedziałam że ok i dała mu 3 i wtedy powiedziałam że już wystarczy, a tu nagle cały tłum wujków i cioć zaczął 'daj mu jeszcze, no daj, przecież on chce jeszcze, od tego nie utyje, no daj, daj' no kuźwa - myślałam że za chwilkę szlag mnie trafi Na szczęście TŻ uratował sytuację i powiedział że musimy już iść
Także przegryzkę akceptuję ale takie napychanie się, które usilnie chciano przeprowadzić na moim dziecku to już nie



Ale cudna - piękne oczka i włosy Ale wygląda trochę na zadziorną





No to 'buuuuu' i zmykam
O dokladnie tak samo uwazam. Przekaska tak, ale nie zeby sie tym zapchac. Dobrze tz wyszedl z opresji

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
__________________
Pod moim sercem,inne bije serce... Nieznane, a jakże bliskie i jakże kochane. Pod moim sercem małe rączki dziecka, cichutko pukają do mojego serca. Myślę, sobie wtedy: może być wspanialej? Noszę w sobie życie, które Bóg mi daje!

monkaa321 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-11-16, 18:07   #2546
baja_86
Zakorzenienie
 
Avatar baja_86
 
Zarejestrowany: 2005-04
Wiadomości: 6 947
Dot.: Mamusie Marzec/Kwiecień 2014 cz. 2

Cytat:
Napisane przez tygrysek83 Pokaż wiadomość
baja za ząbki

U nas dziś spokojny dzień. Teściowie wpadli na obiad z okazji urodzin TŻ, a jutro jedziemy na wycieczkę gdzie dostanie niespodziankowy prezent. Ciekawe czy mu się spodoba
Moje dziecko chyba nigdy nie zacznie czworakować. Jak teraz próbujemy ją do tego ustawiać to stwierdziła, że ona jednak popróbuje jeszcze z pełzaniem, które dawno temu zawiesiła
dzięki
Moje dziecko też nie chce raczkować, już nie wiem jak go zachęcić, bo nic nie działa na dłuższą metę

Cytat:
Napisane przez stefan89 Pokaż wiadomość
halo

aleee miałam przygodę nocną...
wieczorem wpadli do nas znajomi. graliśmy w gry planszowe;p w pewnym momencie zabolało mnie tak w klatce piersiowej, że musiałam natychmiast wstać. zdążyłam powiedzieć do męża tylko tyle, żeby wezwał karetke i od tamtej pory nic nie pamiętam.. zanim karetka przyjechała ja odzyskałam przytomność, zabrali do szpitala, ale oczywiście z racji tego, że wypiłam lampke wina zostałąm potraktowana jak alkoholiczka. musialąm czekać na badania, bo 'to ta pani po alkoholu' non stop insynuacje, że może powinnam nie pić, czy potrzebna mi pomoc społeczna ;o;o;o noooo heloooł! wypiłam ze znajomymi lampke wina w sobotę wieczorem. zdenerwowałąm się i już prosiłam żeby zrobili mi test z krwi na obecność alkoholu, bo jeszcze chwile, a mialam wrażenie, że na izbę mnie zawiozą. ta lampka wina przyćmilą im całą sytuację, zrobili mi morfologie i kazali nie pić skoro mi nie sluży.. a ja nadal nie wiem co mi jest??!! kurde, boje się dziewczyny, bo coś takiego nie jest normalne i wiem na pewno, że to nie od alkoholu ( a przynajmniej nie po takiej ilości). wiec od dziś mam opinie pijącej matki z 7 miesiecznym dzieckiem w drugim pokoju.bo tak została przedstawiona ta sytuacja. nikt nie powiedzial ' ta pani wypila lampe wina' tylko ' to ta pani po alkoholu' kurnaaaa jak to brzmi
nieładnie cię potraktowali, to przykre najlepiej szybko zaszuflatkować ech... mam nadzieję, że to była jednorazowa sytuacja i ze z Twoim zdrowiem wszystko ok, ale koniecznie idz do lekarza po jakies skierowania, lepiej sprawdzić

Cytat:
Napisane przez pola_m Pokaż wiadomość
Fajnie, że ząbki bezobjawowo
I gratuluję chodzenia. A do czworaczkowania może się jeszcze przekona, czasem dzieci tak mają
może się jeszcze nauczy
Kalinka ma super włoski biedna męczy się z ząbkami, oby szybko wyszły. Dużo zdrówka dla dzieciaków

Edytowane przez baja_86
Czas edycji: 2014-11-16 o 18:09
baja_86 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-11-16, 18:10   #2547
tygrysek83
Zadomowienie
 
Avatar tygrysek83
 
Zarejestrowany: 2013-12
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 815
Dot.: Mamusie Marzec/Kwiecień 2014 cz. 2

stefan, historia po prostu masakryczna. Tych lekarzy czasem powinno się...

Limonka, teraz mogę już zdradzić bo za nami. Mąż latał w tunelu aerodynamicznym. Bardzo mu się podobało
Co do jogurtów to Kinga jeszcze nie dostaje, ale jak kupuje dla siebie to patrzę, żeby nie było mleka w proszku i innych wymysłów.
Daj znać jak wyszła zupka z malinami i czy warto ją nna pierwszą stronę wrzucać.

Dzięki dziewczyny, że piszecie o tych suszonych owocach. Nawet bym nie wpadła na to, że mogą coś tam dodawać. Czasem mam wrażenie, że dziecko nauczy mnie czytać etykiety na produktach.

mara dla tz. Może dobrze, że napisał SMSa a nie np poszerzył dziurkę w smoczku

pola, młoda słodka, a ten kolor włosków


U nas dzionek do tej pory bardzo udany. Najpierw te loty w tunelu a potem obiadek w knajpce indyjskiej. TŻ bardzo zadowolony z prezentu urodzinowego. Kinga dzielnie nam towarzyszyła i miała bardzo dobry humor. Niestety godzinę temu obrót o 180 stopni. Zaczął się katar i włączyła się jęczybuła. No i oczywiście czytałam co z katarem robicie, ale teraz nic nie pamiętam
tygrysek83 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-11-16, 19:52   #2548
koziemleko
Zakorzenienie
 
Avatar koziemleko
 
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: Pomorskie
Wiadomości: 3 061
GG do koziemleko
Dot.: Mamusie Marzec/Kwiecień 2014 cz. 2

Cytat:
Napisane przez Limonka1987 Pokaż wiadomość
Z serii żywienie niemowląt. Spotkałam dziś na spacerze koleżankę, z synkiem o miesiąc młodszym od Emilki. Poskarżyła mi się: "W ogóle nie chce jeść warzyw... Ale jak mu dam CZEKOLADĘ to tak wciąga..."
Próbowałam jeszcze ratować sytuację i podpowiedziałam, że niektóre dzieci nie chcą jeść papek i wolą jedzenie w kawałkach. W odpowiedzi usłyszałam: "Ale on się krztusi. Jak mu ostatnio moja mama dała do ręki KIEŁBASĘ to tak się zakrztusił..."
Chyba nic mnie już nie zdziwi

Cytat:
Napisane przez mara86 Pokaż wiadomość

Ja dzisiaj bylam pierwszy raz w szkole. Chlopaki pierwszy raz zostali tak dlugo sami. Zostawilam dokladna rozpiske co i jak, ile itd. Pierwszy sms godz.11. Cytuje: kaszka nie leci przez butelke Napisalam wszystko oprocz nazwy naczynia w ktorym ma ja podac. No ale jakos przetrwali.


Cytat:
Napisane przez stefan89 Pokaż wiadomość
halo

aleee miałam przygodę nocną...
wieczorem wpadli do nas znajomi. graliśmy w gry planszowe;p w pewnym momencie zabolało mnie tak w klatce piersiowej, że musiałam natychmiast wstać. zdążyłam powiedzieć do męża tylko tyle, żeby wezwał karetke i od tamtej pory nic nie pamiętam.. zanim karetka przyjechała ja odzyskałam przytomność, zabrali do szpitala, ale oczywiście z racji tego, że wypiłam lampke wina zostałąm potraktowana jak alkoholiczka. musialąm czekać na badania, bo 'to ta pani po alkoholu' non stop insynuacje, że może powinnam nie pić, czy potrzebna mi pomoc społeczna ;o;o;o noooo heloooł! wypiłam ze znajomymi lampke wina w sobotę wieczorem. zdenerwowałąm się i już prosiłam żeby zrobili mi test z krwi na obecność alkoholu, bo jeszcze chwile, a mialam wrażenie, że na izbę mnie zawiozą. ta lampka wina przyćmilą im całą sytuację, zrobili mi morfologie i kazali nie pić skoro mi nie sluży.. a ja nadal nie wiem co mi jest??!! kurde, boje się dziewczyny, bo coś takiego nie jest normalne i wiem na pewno, że to nie od alkoholu ( a przynajmniej nie po takiej ilości). wiec od dziś mam opinie pijącej matki z 7 miesiecznym dzieckiem w drugim pokoju.bo tak została przedstawiona ta sytuacja. nikt nie powiedzial ' ta pani wypila lampe wina' tylko ' to ta pani po alkoholu' kurnaaaa jak to brzmi
Większość z nas pije sobie lampkę wina od czasu do czasu
Przykre jest to, jak cię potraktowali. Oby więcej się nie powtórzyło to rozejdzie się po kościach
No i trzymam kciuki za twoje zdrowie. Zrób może podstawowe badania? Mi to wygląda na serce? Pijesz kawę? Alkohol (wiem, że mało ) mógł tu mieć znaczenie

Cytat:
Napisane przez pola_m Pokaż wiadomość

Znam to znam to, mamy podobny przypadek... Kalina się ostatnio strasznie często budzi w nocy, i właśnie na cycka... Na razie jej nie odmawiam, bo i zęby jej idą i ta infekcja cholerna, myślę, że pierś jej pomaga. Ale jak to się (kiedyś...) skończy, to pewnie zrobimy definitywne odstawienie od cycka w nocy. Jeszcze chwilę, jak się zacznie więcej najadać w dzień. Nie wiem też jak to będzie, bo ona nie chce smoczka, kciuka też nei ssie (co mnie w sumie cieszy, ale nie potrafi się wyciszyć sama...) Suszarka jej pomaga, no ale ileż można... Zastanawiam się, czy by jej nie kupić takiego projektora gwiazd na sufit, żeby sobie patrzyła...
My mamy projektor i wcale nie jest rewelacją W sumie - to nie używam Korzystam tylko z muzyczek.
Chociaż u nas z usypianiem coraz gorzej, bo Franek przekręca się na brzuch, a potem raczkuje, albo wstaje przy szczebelkach
jak go wtedy położę na plecy to jest awantura
Dlatego ostatnio usypiam go na rękach - chociaż nigdy tego nie robiłam

Cytat:
Napisane przez teQiba Pokaż wiadomość
Ja też czasem dam właśnie po to żeby się czymś zajął
Chociaż ostatnio się wkurzyłam, bo byliśmy u rodziny TŻa i ciocia zapytała czy może dać chrupka kukurydzianego to powiedziałam że ok i dała mu 3 i wtedy powiedziałam że już wystarczy, a tu nagle cały tłum wujków i cioć zaczął 'daj mu jeszcze, no daj, przecież on chce jeszcze, od tego nie utyje, no daj, daj' no kuźwa - myślałam że za chwilkę szlag mnie trafi Na szczęście TŻ uratował sytuację i powiedział że musimy już iść
Także przegryzkę akceptuję ale takie napychanie się, które usilnie chciano przeprowadzić na moim dziecku to już nie
Niektórzy to nie rozumieją Też mnie to bardzo wkurza! Co z tego, że dziecko chce? Ono nie wie co dla niego dobre.

Chociaż ja staram się nie świrować z tą dietą i dałam dzisiaj posmakować frytkę (ale najpierw zjadł rybę z ziemniakiem i kapustą kiszoną swojską) więc jak tak pięknie zjadł to frytka go nie zabije
Wczoraj sam nakarmił się psią chrupką. Ale była za twarda i wypluł
Teraz już wiem dlaczego pies pilnuje swoich misek jak Franek się do nich zbliża
koziemleko jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-11-16, 19:58   #2549
frogutka
Zadomowienie
 
Avatar frogutka
 
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 1 209
Dot.: Mamusie Marzec/Kwiecień 2014 cz. 2

Cytat:
Napisane przez tygrysek83 Pokaż wiadomość
Niestety godzinę temu obrót o 180 stopni. Zaczął się katar i włączyła się jęczybuła. No i oczywiście czytałam co z katarem robicie, ale teraz nic nie pamiętam
a może by tak sposoby na katar na pierwszą stronę?
bo ja też jak czytam to nie są potrzebne, a potem nie pamiętam
napiszcie jeszcze raz co polecacie, stosowałyście i niech jakaś dobra dusza wyłapie i wrzuci na pierwszą stronę

u nas była tylko maść majerankowa
__________________
Żona od 23.07.2011
frogutka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-11-16, 20:17   #2550
alwa
Wtajemniczenie
 
Avatar alwa
 
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 2 280
Dot.: Mamusie Marzec/Kwiecień 2014 cz. 2

U nas był nasivin i wit c (cebion)

Stefan masakra jak cie potraktowali. Mnie czasem łapie ból w klatce ale nigdy nie straciłam przytomności.

Życzę zdrówka dla zakatarzonych!

U nas Kuba podczas usypiania przekręca się na brzuch a położony na plecy oczywiście zaczyna wyć. Siedzę więc przy nim i pilnuje żeby się nie obracał. Zawsze to chwila na poczytanie wizażu na komórce
od kilku dni jego ulubiona pozycja to w poprzek łóżka z policzkiem przytulonym do zagłówka i nogami wystającymi przez szczebelki

Wysłane za pomocą aplikacji mobilnej
__________________
Dni z dziećmi są bardzo długie
ale lata mijają bardzo szybko

❤️❤️❤️
K+H+Z
alwa jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Odchowalnia - jestem mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2015-05-05 13:40:34


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 03:52.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.