Listopad- Grudzień 2014- część VII :)

[Kasia427]

Napisane przez manieczka1

Ja dopiero się obudziłam...niestety nie rodzę...cisza dalej...pojutrze do szpitala...

Pamiętam, że w pierwszej ciąży miałam termin na 26 sierpnia, no i poszłam na wizytę, tam wszystko pozamykane, lekarz kazał przyjść 4 września na wywołanie do szpitala... tak się tym stresowałam, że zaczęłam rodzić 3 września po południu, urodziłam 4 września o 2.50 w nocy lekarz później na obchodzie się śmiał, że się zmobilizowałam może i Ty na dzień przed poczujesz, że akcja się zaczyna

---------- Dopisano o 08:43 ---------- Poprzedni post napisano o 08:38 ----------

Dziewczyny... tak patrzę... na necie to są bardzo różne te wnioski o macierzyński... czy któraś z Was ma może jakiś wzór??? Podzielcie się plizzzz

[manieczka1]

Kasia...no nawet nie wiesz jakbym chciala, zeby zaczelo sie samo...ale zostaly juz tylko dwa dni...

[anuszka21]

Napisane przez manieczka1

Ja dopiero się obudziłam...niestety nie rodzę...cisza dalej...pojutrze do szpitala...

Pewnie też skończę jak ty, ale co poradzić idę robić kawę...

[manieczka1]

Napisane przez anuszka21

Pewnie też skończę jak ty, ale co poradzić idę robić kawę...

Anuszka jeszcze masz sporo czasu, wiec sie nie martw a ja dzis juz rozpoczynam 42 tc

[Kostka09]

Kasia - jak maly mnie pusci od cycato moge ci dac moje ale ja mam 3 rozne...tylko chyba zdjecie bym Ci musiala wrzucic bo mam je na kartkach - tylko wypelnialam...

---------- Dopisano o 08:53 ---------- Poprzedni post napisano o 08:51 ----------

Napisane przez manieczka1

Anuszka jeszcze masz sporo czasu, wiec sie nie martw a ja dzis juz rozpoczynam 42 tc

Kicha...

[aleksandrettaa]

Napisane przez manieczka1

Ja dopiero się obudziłam...niestety nie rodzę...cisza dalej...pojutrze do szpitala...

Przynajmniej masz pewność, że niebawem coś się konkretnego zadzieje. Jak po dobroci Franek nie wyjdzie to go wygonią ale długo już niedługo będziesz tulić synka.

[eclariss]

Moja mala jakos dziwnie charczy, co chwile kicha i w uszju ma bialo i mokro...chyba musze z nila do lekarza..

[Kostka09]

Kasia jak chcesz to wyslij mi maila na priva to wysle ci zdjeciami...

---------- Dopisano o 09:04 ---------- Poprzedni post napisano o 09:03 ----------

Napisane przez eclariss

Moja mala jakos dziwnie charczy, co chwile kicha i w uszju ma bialo i mokro...chyba musze z nila do lekarza..

W uszku..?

[eclariss]

tak w uszku

[anuszka21]

Napisane przez manieczka1

Anuszka jeszcze masz sporo czasu, wiec sie nie martw a ja dzis juz rozpoczynam 42 tc

Dokładnie przede mną jeszcze dluuugo, a u ciebie to kwestia 3dni ;( no nic powoli do przodu kiedyś w końcu się doczekam ;/

Trzeba iść do sklepu po jakies mandarynki, ale tak mi się nie chcę ;(

[aleksandrettaa]

brrrryyyyy byłam po chleb w piekarni obok a tak mnie przewiało, że protestuję i siedzę dziś w domu. biorąc pod uwagę, że będzie tylko zimniej to wizja spacerów z dzieckiem mnie przeraża.

[anuszka21]

Napisane przez aleksandrettaa

brrrryyyyy byłam po chleb w piekarni obok a tak mnie przewiało, że protestuję i siedzę dziś w domu. biorąc pod uwagę, że będzie tylko zimniej to wizja spacerów z dzieckiem mnie przeraża.

Pogoda dobijajaca, a weź tu jeszcze idź w rozpietej kurtce... No ale trzeba się zwlec chociaż do sklepu...

Czy któraś zamierza w ogóle dziś rodzic?

Zrobiłam oczywiście ta eneme bo nie wytrzymałam i do dupy. Praktycznie nic, tylko ta woda przeze mnie przeleciała. Może za krótko trzymałam.
Olejek rycynowy jednak lepiej działa, ale ten specyfik zostawię sobie jak juz będę po terminie ;p

[manieczka1]

Anuszka ja to bym chciala dzis urodzic
Pogoda straszna...tez mnie przeraza chodzenie z wozkiem w takie zimnicho

[aleksandrettaa]

Napisane przez anuszka21

Pogoda dobijajaca, a weź tu jeszcze idź w rozpietej kurtce... No ale trzeba się zwlec chociaż do sklepu...

Czy któraś zamierza w ogóle dziś rodzic?

Zrobiłam oczywiście ta eneme bo nie wytrzymałam i do dupy. Praktycznie nic, tylko ta woda przeze mnie przeleciała. Może za krótko trzymałam.
Olejek rycynowy jednak lepiej działa, ale ten specyfik zostawię sobie jak juz będę po terminie ;p

Ja bym chciała ale nic na to nie wskazuje. Zaliczyłam wczoraj wszystkie 3S ale rezultatów nie widać. Poza tym, że mam zakwasy w łydkach

[Zanet84]

Napisane przez Kasia427

Pamiętam, że w pierwszej ciąży miałam termin na 26 sierpnia, no i poszłam na wizytę, tam wszystko pozamykane, lekarz kazał przyjść 4 września na wywołanie do szpitala... tak się tym stresowałam, że zaczęłam rodzić 3 września po południu, urodziłam 4 września o 2.50 w nocy lekarz później na obchodzie się śmiał, że się zmobilizowałam może i Ty na dzień przed poczujesz, że akcja się zaczyna

---------- Dopisano o 08:43 ---------- Poprzedni post napisano o 08:38 ----------

Dziewczyny... tak patrzę... na necie to są bardzo różne te wnioski o macierzyński... czy któraś z Was ma może jakiś wzór??? Podzielcie się plizzzz

Ja dostalam z pracy. A to nie jest jakis jeden wzor?

---------- Dopisano o 10:09 ---------- Poprzedni post napisano o 10:04 ----------

Kasia, ja mam na mailu druki w wersji .doc. Tez moge Ci podeslac na maila

---------- Dopisano o 10:15 ---------- Poprzedni post napisano o 10:09 ----------

Moje dziecko dalo mi dzisiaj pospac...do 9 cudowne uczucie tak sie wyspac tylko malo cos jadla w nocy. Teraz nadrabia chyba chciala zrewanzowac sie za wczorajszy dzien...kilka godzin marudzenia, 2 razy musialam dac jej mm bo moje piersi juz nie wytrzymaly heh
Tak jak ktoraspisala - wczoraj dziwny dzien naszych dzieci

[Futbolowa]

Napisane przez manieczka1

Kasia...no nawet nie wiesz jakbym chciala, zeby zaczelo sie samo...ale zostaly juz tylko dwa dni...

Ale pomyśl, że za dwa dni już będzie po wszystkim

Napisane przez anuszka21

Czy któraś zamierza w ogóle dziś rodzic?

Ja! Ja! Nie mam dla siebie prezentu imieninowego, więc domagam się, aby Zośka dała mi siebie

[eclariss]

kurde mam biegunke i dreszcze 😞 zastanawiam sie czy mleka laktatorem nieodciagnac i ograniczyc kontakt z mala...ma ktoras tel z lg?? Kurde na neta sie mi nie da wejsc...

[Frau Gizela]

Napisane przez Futbolowa

Ale pomyśl, że za dwa dni już będzie po wszystkim

Ja! Ja! Nie mam dla siebie prezentu imieninowego, więc domagam się, aby Zośka dała mi siebie

Tak, to byłby świetny prezent ;-)

[eclariss]

biedne nasze ciezarowki chca rodzic a tu cisza ale cos mam przeczucie ze dzis ruszy akcja porodowa u was 😄

[Zanet84]

Futbolowa, masz imieniny dzisiaj? . Wszystkiego najlepsgo

Eclariss mnie polozna mowila ze przy chorobie karmic normalnie....ale tez chyba bym sie bala...

[aleksandrettaa]

Napisane przez Futbolowa

Ale pomyśl, że za dwa dni już będzie po wszystkim

Ja! Ja! Nie mam dla siebie prezentu imieninowego, więc domagam się, aby Zośka dała mi siebie

Trzymam kciuki, za taki prezent. I wszystkiego najlepszego

[Kiara_kier]

eclariss - w takim razie popróbowałabym ze zdrowymi tłuszczami - zdrowe, małe objętościowo a mają dużo kalorii. Przykład to orzechy, migdały i siemię lniane. Możesz je jeść na wiele sposobów.

Napisane przez anuszka21

Pogoda dobijajaca, a weź tu jeszcze idź w rozpietej kurtce... No ale trzeba się zwlec chociaż do sklepu...

dobrze, że nie tylko ja łażę z brzuchem na wierzchu, kiedy w tym samym czasie na głowie mam kaptur

Czy któraś zamierza w ogóle dziś rodzic?

Zrobiłam oczywiście ta eneme bo nie wytrzymałam i do dupy. Praktycznie nic, tylko ta woda przeze mnie przeleciała. Może za krótko trzymałam.
Olejek rycynowy jednak lepiej działa, ale ten specyfik zostawię sobie jak juz będę po terminie ;p

zamierzać to ja sobie mogę
Tez zrobiłam enemę, ale tylko 1/2, bo tak sobie tyłek poharatałam przy próbach wlewania tego (jak się okazuje z wielkim brzuchem to nie takie łatwe ), że mnie piekło od środka na wejściu. Wyleciało niewiele ale wcześniej mnie czyściło, więc może to przez to.
I wiesz co jeszcze? Po lewatywie skurcze zrobiły mi się nieregularne i słabsze


W ogóle to zasnąć nie mogłam, a punkt 2 w nocy jak mnie nagle zaczął brzuch boleć.... olaboga... pobiegałam do wc i przeczyściło mnie dołem, wyszłam z wc i zaraz tam wróciłam na Normalnie tak mi później źle było, że aż miskę do pokoju przytargałam w razie "w" i ten ból brzucha
Rano też obudziłam się z potwornymi mdłościami. Cofam się w ciąży
Co jest ja się pytam?!

[Kostka09]

Napisane przez Futbolowa

Ale pomyśl, że za dwa dni już będzie po wszystkim

Ja! Ja! Nie mam dla siebie prezentu imieninowego, więc domagam się, aby Zośka dała mi siebie

Najlepszego i trzymam kciuki

[aleksandrettaa]

Napisane przez Kiara_kier

dobrze, że nie tylko ja łażę z brzuchem na wierzchu, kiedy w tym samym czasie na głowie mam kaptur

Ja też chodzę z brzuchem na wierzchu. No ale jak inaczej?

[manieczka1]

Futbolowa wszystkiego naj
Kiara oj ja coś czuję, że u Ciebie to niedługo ruszy

[anuszka21]

Napisane przez aleksandrettaa

Ja też chodzę z brzuchem na wierzchu. No ale jak inaczej?

No bez sensu juz kupować kurtkę... A mnie nawet dzisiaj nic nie boli ;/ jak tu wygonic to dziecię... Przez to ze mam tu termin praktycznie ostatnia to mam wrażenie jak bym już 2tyg przenosila, a tu tak naprawdę ful czasu do terminu, że nie powinnam nawet myśleć o porodzie ;p ale z Larysa tez od 38tc cudowalam juz ;p

[Futbolowa]

Dzięki, dziewczyny

Ja przerzuciłam się na bluzy małża, więc brzuch dobrze zakryty

[anuszka21]

Napisane przez manieczka1

Futbolowa wszystkiego naj
Kiara oj ja coś czuję, że u Ciebie to niedługo ruszy

U niej to rusza, rusza i ruszyć nie może ;p

[Futbolowa]

Napisane przez anuszka21

No bez sensu juz kupować kurtkę...

Ja też w ogóle nie planowałam poszerzać garderoby z myślą o ciąży. W kurtki się nie dopinam, ale mam w razie czego dość obszerny płaszcz i w nim jest okej. Dzisiaj znów wyciągnę małża na spacer, coby trochę się pobudzić i będę łudzić się, że coś się ruszy

Aha, właśnie. W szpitalu przed porodem zalecają skakać na piłce. Mam w domu fitballa, ale nie wiem jak to ma technicznie wyglądać Po prostu siadam i się bujam w dół i w górę?

[My Sweet Little Precious]

Futbolowa, najlepszego Oby Zosia chciała zrobić mamie prezent

Powiem Wam, że przed moim jutrzejszym przyjęciem do szpitala mam takie rewolucje jakbym w brzuchu miała potwora a nie dziecko Wypiłam już 2 kubki melisy i muszę wymyślić sobie jakieś odmóżdżające zajęcie