"Postaw na siebie", czyli zrzućmy kilogramy aby znów cieszyć się życiem!

[Psotka87]

Gianna, Ty to jesteś szalona z tymi ćwiczeniami! A kawałek tortu Ci się należał, smacznego! Mam nadzieję, że był tego wart
Ale jestem ofiara losu, znów zapomniałam dorzucić maliny do brownie Ostatnio było to samo. I dopiero dziś się zorientowałam! Trudno, może następnym razem się uda, dziś zjadam z kaeowym serkiem homo, też cudo

---------- Dopisano o 06:57 ---------- Poprzedni post napisano o 06:53 ----------

Monik, to masz dziś czekoladowy dzień

A princeskę znów wcięło?

[gianna]

Cześć

Tort bardzo smaczny, więc absolutnie nie żałuję
W ogóle to był to tort niespodzianka (ustaliliśmy z mężem w niedzielę, że tortu nie będzie ). Wczoraj jak wrócił z pracy to czekaliśmy z dziećmi w pokoju przy zgaszonym świetle, później odśpiewaliśmy sto lat, było dmuchanie świeczek Fajnie to wyszło No i później jak zaczynałam krojenie tortu to powiedziałam, że ja nie jem i widziałam, że mężowi przykro się zrobiło i postanowiłam zjeść. I tak miałam ochotę spróbować smaku, bo tego tortu jeszcze nie jadłam

Psotka co do treningów to powiem Ci, że te "siłowe" z P90X bardzo mi się podobają Widzę jeszcze spory obszar do doskonalenia formy A odpowiedni ciężar sprawia, że często już po dwóch ćwiczeniach mam "drewniane" ręce Insanity z pierwszego m-ca jakoś słabo mnie męczy, więc większość tre zastepuję rowerkiem, ewentualnie bieganiem jak się uda Tak łatwiej mi podkręcić tempo
A wczorajszy solidny obiad i deser spowodowały, że miałam naprawdę dużo energii

Po wczorajszym aktywnym dniu, dziś chyba będzie bardziej leniwie. Młoda pojechała na wycieczkę do fabryki bombek więc odbieram ją późno Dzień luzu

Myślę nad śniadaniem -'chyba będą jajka

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[mooonik]

Hej

dziś dla odmiany od złego humoru boli mnie głowa
Młoda modli się nad śniadaniem już pół h :/

Jaglanka w wersji śniadaniowej nie podbiła mego serca wolę jednak na obiad. Tak że pierwszy debiut średnio udany, ciekawe jaki będzie drugi
Psotka w sumie to tylko początek dnia tylko czekoladowy bo ten mus jednak na jutro przekładam. Za dużo bym miała takich dobroci jak na jeden dzień

Gianna szaleńcu Ty


zakwasy w tyłku mam

[gianna]

Mooonik ja jaglankę śniadaniową jadłam tylko w wersji z owocami - może spróbuj jeszcze innej wersji Swoją drogą to dawno nie miałam takiego śniadania - ostatnio ograniczam węgle i skończyły się owsianki z owocami na śniadanie
Ja niestety po takim śniadaniu bardzo szybko jestem głodna - mimo dodatku twarogu

Współczuję bólu głowy A zakwasy dobra rzecz :p

Chwalę się po cichu - Młody ostatnio wstaje z suchą pieluchą Jeszcze chwila i chyba pożegnamy się z nimi na dobre
I na sentymenty mnie naszło, bo od kilku lat w okresie świątecznym polowałam limitkę pieluch Dada z reniferkami

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Psotka87]

Gianna, fabryka bombek, super
Monik, pół godziny nad śniadaniem to pół godziny luzu Moi jedzą stanowczo za szybko
Ja mam jutro jaglany krem rafaello na śniadanie

[gianna]

Psotka mam nadzieję, że wycieczka będzie fajna - Młoda nie mogła się doczekać i jak nigdy rano sama wstała i nie trzeba było jej rano pół godziny wybudzać Będą też ozdabiać bombki.

Moi też szybko jedzą albo stwierdzają, że nie lubią i jest koniec jedzenia

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[mooonik]

O nie, jeśli chodzi o śniadanie, obiad to ja jestem zwolenniczką jedzenia. A nie siedzenia, łażenia, oglądania książeczek, dogadywania psu itp

Gianna też myślałam o pieluchach ostatnio jak oglądałam gazetkę biedronkową, a tam takie fajne domki ahhh po cichu brawo dla małego A fabryka bombek super! Sama bym się wybrała
Co do jaglanki tę zrobiłam z bananem i kakao i polałam musem truskawkowym. Może jeszcze kiedyś zrobię podejście, nie wykluczam. Może lepiej by to smakowało jakbym zblendowała?

wyjęłam te muffiny wyglądają ładnie, są bardzo puszyste, ciekawa jestem strasznie ich smaku

[Psotka87]

Napisane przez mooonik

O nie, jeśli chodzi o śniadanie, obiad to ja jestem zwolenniczką jedzenia. A nie siedzenia, łażenia, oglądania książeczek, dogadywania psu itp

Aaa, no tak, ja myślałam że siedzi tyle przy stole i się zastanawia
Jaglanki nigdy nie blenduję, bo mi się zwyczajnie nie chce
Smacznego Krzysiulowi te muffiny nie smakują, nie wiem, czy jego porcję dam jutro młodej czy zjem sama

Siadłam popracować, bo młoda już padła A zaraz muffiny orzechowe

---------- Dopisano o 11:08 ---------- Poprzedni post napisano o 11:07 ----------

Monik, ile już masz buziek (ja zwykle z telefonu piszę, więc normalnie nie widzę)

Madziulek, co tak zniknęłaś?
Szkrabus, obraziłaś się na nas?
Meldujcie się

[mooonik]

hehe nie, nie jakby usiadła przy stole i tak siedziała to bym myślała, że chora czy coś
Ona siedzi jak się bawi ciastoliną, teraz stempelkami i jak czytamy. Całą resztę czasu wszystko w ruchu Chociaż z ciastoliną też lata co chwilę bo np. gotuje dla Muńka jedzonko

dzięki no zbierają się, zbierają aż sama się dziwuję

no właśnie - Madzia, Szkrabuś gdzie? Princeska też zniknęła

---------- Dopisano o 11:51 ---------- Poprzedni post napisano o 11:19 ----------

ale jaja to naprawdę smakuje dobrze

[mmelisjaa]

Hej
Ja po ćwiczeniach 20 minut kickbox fastfix i 8 minut killer interval
Jedzeniowo tak średnio.
Natomiast zrobilam fasolowe browne i hm smakuje jak fasola z kakao chyba coś mi źle poszło :-D

Napisane przez gianna

Mooonik ja jaglankę śniadaniową jadłam tylko w wersji z owocami - może spróbuj jeszcze innej wersji Swoją drogą to dawno nie miałam takiego śniadania - ostatnio ograniczam węgle i skończyły się owsianki z owocami na śniadanie
Ja niestety po takim śniadaniu bardzo szybko jestem głodna - mimo dodatku twarogu

Współczuję bólu głowy A zakwasy dobra rzecz :p

Chwalę się po cichu - Młody ostatnio wstaje z suchą pieluchą Jeszcze chwila i chyba pożegnamy się z nimi na dobre
I na sentymenty mnie naszło, bo od kilku lat w okresie świątecznym polowałam limitkę pieluch Dada z reniferkami

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Co jadasz na śniadanie.

Wysłano z telefonu ;-)

[Psotka87]

Monika, no widzisz Ja uwielbiam
Mmelisjaa, chyba coś nie wyszło, bo ja fasoli nie wyczuwam

[gianna]

Mmelisja na śniadanie przez ostatnie m-ce jadłam głównie owsiankę (głównie z cukinią, ostatnio z dynią), a teraz jajka w formie jajecznicy/jajka na miękko z pieczywem (jeśli mam upieczone- jestem na bezglutenie) i warzywami, czasami kanapki z twarogiem i musem jabłkowym/miodem.

Ja myślę, że to może być sprawka stevii? Jadłaś już coś ze stevią? Ja kiedyś robiłam brownie fasolowe ze stevią i mi nie smakowało, a wersję z bananem lubię. W ogóle ja stevię toleruję w niewielu daniach

Albo... my tu mamy jakieś inne kubki smakowe
Princesska zrobiła brownie jaglane i wyrzuciła do kosza , Mmelisja twierdzi, że brownie fasolowe smakuje jak fasola z kakao

[mmelisjaa]

Napisane przez gianna

Mmelisja na śniadanie przez ostatnie m-ce jadłam głównie owsiankę (głównie z cukinią, ostatnio z dynią), a teraz jajka w formie jajecznicy/jajka na miękko z pieczywem (jeśli mam upieczone- jestem na bezglutenie) i warzywami, czasami kanapki z twarogiem i musem jabłkowym/miodem.

Ja myślę, że to może być sprawka stevii? Jadłaś już coś ze stevią? Ja kiedyś robiłam brownie fasolowe ze stevią i mi nie smakowało, a wersję z bananem lubię. W ogóle ja stevię toleruję w niewielu daniach

Możliwe, może się skuszę na drugie podejście :-D
Ale na razie to hm nie wiem czy zjem ta fasolę z kakao,:-D

Wysłano z telefonu ;-)

[mooonik]

Mmelisjaa za trening ja mam co prawda mufiny, ale też nie czuję fasoli
czemu jedzeniowo średnio?

Mi przypominają troszkę biszkopt, są takie puszyste, troszkę jak pianka nawet

Psotka noo w końcu się przekonałam i na pewno będę próbowac kolejnych przepisów
Julikowi też zasmakowało

[gianna]

Napisane przez mmelisjaa

Ale na razie to hm nie wiem czy zjem ta fasolę z kakao,:-D

Ale słodkie to coś jest?

Mooonik ty piszesz o tych muffinach fasolowych z jagodami?

Młody zasnął Czas na kawę

[Psotka87]

Na pewno mamy już trochę inny smak, miesiące diety skutecznie wpływają na odbiór słodkości

[mooonik]

Tak Gianneczko
ja kawę już prawie kończę

[Psotka87]

Ja kawę dopiero po piwrocue z przedszkola, a dziś nici z ciszy, bo młoda się już wyspała...

[mmelisjaa]

Napisane przez gianna

Ale słodkie to coś jest?

Mooonik ty piszesz o tych muffinach fasolowych z jagodami?

Młody zasnął Czas na kawę

Haha " to coś" padlam dałam bardzo mało stewii wiec w sumie slodyczy nie czuć. Ale może chodzi o fasolę? Bo dałam białą?

Wysłano z telefonu ;-)

[szkrabus30]

hej

nie obrazilam sie, jakos tak nie mam co pisac
mloda przeziebiona od wczoraj, synus ma jeszcze ospe wiec siedze z 2 w domu

[mmelisjaa]

Napisane przez mooonik

Mmelisjaa za trening ja mam co prawda mufiny, ale też nie czuję fasoli
czemu jedzeniowo średnio?

Mi przypominają troszkę biszkopt, są takie puszyste, troszkę jak pianka nawet

Psotka noo w końcu się przekonałam i na pewno będę próbowac kolejnych przepisów
Julikowi też zasmakowało

Dziękuję :-*
No znowu to masło orzechowe jak zwykle :-D i troszkę zbyt duże porcje jedzenia.

Wysłano z telefonu ;-)

[szkrabus30]

Napisane przez mmelisjaa

Haha " to coś" padlam dałam bardzo mało stewii wiec w sumie slodyczy nie czuć. Ale może chodzi o fasolę? Bo dałam białą?

Wysłano z telefonu ;-)

a ty taka z puszki dawalas?
bo ja tylko z fasoli typu jas namoczonej dzien wczesniej robilam , dodawalam 2 banany i wogole nie czulam ze to fasola i moja rodzinka wcianala i w ogole nie zorientowala sie ze tam maki nie ma

blendowalas dokladnie?

[gianna]

Jeszcze jestem w szoku, że on zasnął i nie wiem na co spożytkować ten czas Poćwiczyć, poczytać książkę, popatrzeć w TV, poprasować, sprzątać Miałam już przygotowane prasowanie, ale w związku z niecodzienną sytuacją, chyba poćwiczę, potem zjem, wypiję kawę i poczytam jeśli starczy czasu Taka mała rzecz, czyt. drzemka dziecka, a tak cieszy

[1992MaDziuLeK]

Hej!

Jestem, jestem Podczytuje Was, ale nic nie piszę, bo nie chcę zamulać Jesienna depresja mnie dopadła, ale czytam, że u Was wszystko w porządku, więc się cieszę

Ćwiczycie ładnie, jecie też zdrowo, więc! Ja nie mam na nic ochoty, ani siły Wszystko mnie wkurza i przeraża na samą myśl...

gianna Ty to jesteś w ogóle hardcorem w tych ćwiczenia! Sto lat dla męża! Po tych ćwiczeniach to tort na pewno został już spalony Niespodzianka faktycznie superowa No i za to "nieświadome odpieluchowanie" też trzymam kciuki

Psotka u Ciebie to jak zwykle jest pysznie Co do buziek, to Ty ich masz chyba najwięcej

mooonik Twoje buźki też są w bardzo dużej ilości zbierane! Mam nadzieję, że już się lepiej czujesz No i za udane II śniadanko Pewnie na stałe zagości w Twoim menu

mmelisjaa dla Ciebie też za ćwiczenia! Ja nigdy nie robiłam Brownie w żadnej wersji, ale tak jak dziewczyny - myślę, że to wina stewii, której osobiście nie lubię za metaliczny posmak w moim odczuciu. Może warto by było ciasto osłodzić np. daktylami?

[Psotka87]

Ja nie raz robiłam z białej z puszki, to na pewno nie wina fasoli

[1992MaDziuLeK]

Napisane przez szkrabus30

hej

nie obrazilam sie, jakos tak nie mam co pisac
mloda przeziebiona od wczoraj, synus ma jeszcze ospe wiec siedze z 2 w domu

Zdrówka dla dzieciaków!

[gianna]

Napisane przez mmelisjaa

Haha " to coś" padlam dałam bardzo mało stewii wiec w sumie slodyczy nie czuć. Ale może chodzi o fasolę? Bo dałam białą?

Biała może być Jeśli zblendowałaś na gładką masę, to obstawiam, że to wina stevii

Szkrabus a jak telefon?

Madziulek jesień w pełni, słońca brak, więc i humory takie sobie - minie Może meliskę zaparz - ona fajnie wycisza nerwy i emocje I pisz, i marudź do woli

[Psotka87]

Napisane przez gianna

Jeszcze jestem w szoku, że on zasnął i nie wiem na co spożytkować ten czas Poćwiczyć, poczytać książkę, popatrzeć w TV, poprasować, sprzątać Miałam już przygotowane prasowanie, ale w związku z niecodzienną sytuacją, chyba poćwiczę, potem zjem, wypiję kawę i poczytam jeśli starczy czasu Taka mała rzecz, czyt. drzemka dziecka, a tak cieszy

Nie zastanawiaj się za długo, bo Ci się obudzi Moja się dziś w 50 minut wyspała, to ledwo ćwiczenia albo ew. ćwiczenia + jedzenie

Napisane przez 1992MaDziuLeK

Psotka u Ciebie to jak zwykle jest pysznie Co do buziek, to Ty ich masz chyba najwięcej

Mam najwięcej, bo ja sobie nie ustaliłam żadnych opcji "gorszych dni". Wolałam bardziej liberalne zasady (czyli to że jak jestem u kogoś to mogę zjeść to co naprawdę lubię) niż przyznać sobie prawo do kilku niezaliczonych dni, bo szybko bym je wykorzystała i potem bym miała problem :P A chcę dostać nagrodę za to wyzwanie, więc się trzymam

[gianna]

Napisane przez Psotka87

Nie zastanawiaj się za długo, bo Ci się obudzi

Mój jak zaśnie to 2-3 godziny pośpi, tylko wieczorem będzie armagedon

Psotka a jaka będzie nagroda? Szarfa od męża?

Już wstał!!!

[szkrabus30]

Madziu dziekuje Ciebie tez przytulam
ja ostatnio siedze ciagle w domu z dziecmi bo chore,meza duzo nie ma bo pracuje wiec tez ciezko z humorem,przytulaski dla ciebie
Gianna mezowi sie jakims cudem udalo naprawic