Mamusie LIPCOWE 2015 cz.1

[jesuismagnifique]

Napisane przez Harrods

No ja też się umęczyłam. Wody odeszły o 6:00, a CC miałam o 21:00. Ale ja kiepsko zniosłam znieczulenie. Jak ok. 23:00 mnie zawieźli na salę pooperacyjną, to ok. 6:00 rano zaczęłam kontaktować. Przez cała noc czułam duży ból i na zmianę budziłam się i mną telepało z zimna i odlatywałam. Pamiętam jak nad ranem przywieźli dwie dziewczyny po CC i one od razu normalnie gadały. A ja cała noc wspominam jako koszmar. To w końcu nie zabieg, tylko operacja. No i jeszcze fakt, że przez tyle godzin synek był beze mnie...

oj współczuję tej męczarni, czasem za długo kobiety męczą się...a zbyt późno podejmują decyzję o cesarce, niektórym po prostu jest ciężko urodzić, a nie każdy lekarz to stwierdza...bo na siłę coś robią

ja urodziłam SN, ale poród miałam rewelacyjny (pomijając to że mnie chcieli wygonić, że niby nie rodzę...a miałam skurcze).
Skurcze miałam od około 7 (nie były jakoś mocno przeszkadzające). O 14 trafiłam na salę porodową (jeszcze pisząc sms do znajomej, że chyba już czas) a o 15 synek był przy mnie .

---------- Dopisano o 13:01 ---------- Poprzedni post napisano o 12:59 ----------

Napisane przez Strobiluska

Hehe no ja bym tylko jadła ananasa z puszki albo groszek konserwowy

hahaha mnie wczoraj natchnęło że mam chęć na brukselkę z pesto...
dzisiaj zrobiłam i wcale mi już nie pasowało to

[Madzia000]

Puk puk

Witam wszystkie lipcóweczki. Dzisiaj rano robiłam test, po 4 cyklach staran w końcu sie udało pojawiła się druga kreseczka ) mogę do Was dołączyc ?
Aktualnie jestem mamą 14 miesięcznego Jasia mam na imię Magda i mam 26 lat.
Wg kalkulatora TP to 25.07.2015, ale dopiero wizyta w piątek o 20:15
Teraz próbuje cos o Was poczytać- poki maly śpi
Pozdrawiam

[jesuismagnifique]

Napisane przez Madzia000

Puk puk

Witam wszystkie lipcóweczki. Dzisiaj rano robiłam test, po 4 cyklach staran w końcu sie udało pojawiła się druga kreseczka ) mogę do Was dołączyc ?
Aktualnie jestem mamą 14 miesięcznego Jasia mam na imię Magda i mam 26 lat.
Wg kalkulatora TP to 25.07.2015, ale dopiero wizyta w piątek o 20:15
Teraz próbuje cos o Was poczytać- poki maly śpi
Pozdrawiam

witaj

[Sarrai]

Napisane przez jesuismagnifique

witaj

Kurcze dużo nas tych lipcóweczek I fajnie

[Anex]

Napisane przez behindblueeyes

Witam się i dołączam do lipcówek

Witaj

Napisane przez Madzia000

Puk puk

Witam wszystkie lipcóweczki. Dzisiaj rano robiłam test, po 4 cyklach staran w końcu sie udało pojawiła się druga kreseczka ) mogę do Was dołączyc ?
Aktualnie jestem mamą 14 miesięcznego Jasia mam na imię Magda i mam 26 lat.
Wg kalkulatora TP to 25.07.2015, ale dopiero wizyta w piątek o 20:15
Teraz próbuje cos o Was poczytać- poki maly śpi
Pozdrawiam

Witaj Jak widzę wstępnie mamy ten sam termin porodu Fajnie, że będziesz miała dzieci z taką małą różnicą wieku, bo u mnie to będzie aż 7 lat. Będą ładnie bawić się ze sobą.

[behindblueeyes]

Napisane przez Madzia000

Puk puk

Witam wszystkie lipcóweczki. Dzisiaj rano robiłam test, po 4 cyklach staran w końcu sie udało pojawiła się druga kreseczka ) mogę do Was dołączyc ?
Aktualnie jestem mamą 14 miesięcznego Jasia mam na imię Magda i mam 26 lat.
Wg kalkulatora TP to 25.07.2015, ale dopiero wizyta w piątek o 20:15
Teraz próbuje cos o Was poczytać- poki maly śpi
Pozdrawiam

Witaj U mnie coś koło 28.07

[jesuismagnifique]

mnie to przeraża, chodzenie w ciąży w maj/czerwiec jak będzie gorąco
wcześniej ostatnie mce przypadły na zimę, jeszcze dzień przed porodem wracając z kina poślizgnęłam się na lodzie .

[cicha1990]

Napisane przez jesuismagnifique

mnie to przeraża, chodzenie w ciąży w maj/czerwiec jak będzie gorąco
wcześniej ostatnie mce przypadły na zimę, jeszcze dzień przed porodem wracając z kina poślizgnęłam się na lodzie .

wiesz ciesz sie ze to tlyko dwa miesiace a nie zawsze tez jest az tak goraco w maju jedynie czerwiec.. a co maja powiedziec te ktore maj czerwiec lipiec sierpien chodza z brzuchem?^^ ja termin na 1 lipca zapewne cos mi sie tam jeszcze poprzesuwa i ciekawe czy nie wyjdzie w koncu w czerwcu xD

[behindblueeyes]

Teraz to się poprzesuwało i takie upały, to bardziej w lipcu/sierpniu są

[201608010929]

Napisane przez andzya

napisz jak tam
ja mojego męża wpuszczałam na usg jak było robione przez powłoki brzuszne, a to gdzieś koło 14 tygodnia dopiero. Wcześniej musiał się zadowolić czekaniem za drzwiami i zdjęciami

Napisane przez Harrods

Ja to nie wiem, czy bym chciała, żeby mąż to oglądał. Nawet samo USG prze pochwę. Widzieć, jak ginekolog zakłada prezerwatywę na głowicę USG i ją wkłada ... Chyba nie bardzo miałabym na to ochotę.

Dlaczego? Przecież to jest tylko badanie. Mój Tż był dzisiaj ze mną na badaniu usg przez pochwę i obydwoje nie widzieliśmy w tym nic dziwnego. Przecież lekarz nie wkłada tam wibratora tylko urządzenie do badania. Wstydzicie się czy z czego to wynika?

Napisane przez ja_dalia

co do porodu ja bede mieć cesarkę, więc raczej tż sie nie załapie,

jeśli chodzi o usg to u mnie bylo zawsze tak, że najpierw badanie, rozmowa i potem usg.... w drodze pytała czy jest tatus i chce towarzyszyc.... i ewentualnie wtedy Pan wchodził do gabinetu

Ja prawdopodobnie też będę miała cesarkę bo jestem po laserowej korekcie wzroku kilka lat temu.

Moja wizyta wyglądała następująco: przed wejściem do gabinetu zapytałam panią doktor czy tato może być obecny, gin powiedziała, że oczywiście, weszliśmy razem, wywiad, badanie na fotelu było za parawanem a przed usg doktor sama go zaprosiła żeby usiadł i popatrzył. Tż więcej na tym monitorku rozpoznawał niż ja

Napisane przez Strobiluska

Hehe no ja bym tylko jadła ananasa z puszki albo groszek konserwowy

Ja dzisiaj zjadłam jajecznicę a po niej od razu jabłko. Tylko Tż się dziwnie patrzył


Ogólnie jesteśmy po badaniach. 7 tydzień 2 dzień, tp na 8 lipca, Dzidzia ma 11 milimetrów, widać było pracujące serduszko z właściwym tętnem, zalążki rąk i nóg. Cudo! Od piątku Maleństwo urosło z 4 do 11 milimetrów!! Mam dalej brać luteinę, kwas foliowy i kwasy omega, dostałam zwolnienie lekarskie na miesiąc. 20 grudnia idziemy na badania prenatalne prywatnie.

[behindblueeyes]

Napisane przez MistrzyniSprzecznosci

Ogólnie jesteśmy po badaniach. 7 tydzień 2 dzień, tp na 8 lipca, Dzidzia ma 11 milimetrów, widać było pracujące serduszko z właściwym tętnem, zalążki rąk i nóg. Cudo! Od piątku Maleństwo urosło z 4 do 11 milimetrów!! Mam dalej brać luteinę, kwas foliowy i kwasy omega, dostałam zwolnienie lekarskie na miesiąc. 20 grudnia idziemy na badania prenatalne prywatnie.

Super,że wszystko ok!

Dziewczyny, kiedy najwcześniej można zobaczyć serduszko? Pod koniec 6 tyg. jest szansa?

[201608010929]

Napisane przez behindblueeyes

Dziewczyny, kiedy najwcześniej można zobaczyć serduszko? Pod koniec 6 tyg. jest szansa?

Ja byłam w ubiegłą środe, to był 6t2d i wtedy nie było serduszka. Dwa dni pozniej już biło równo

[behindblueeyes]

Napisane przez MistrzyniSprzecznosci

Ja byłam w ubiegłą środe, to był 6t2d i wtedy nie było serduszka. Dwa dni pozniej już biło równo

Czy ja dobrze liczę,że 1 dc, to 1d ostatniej @?

[201608010929]

Napisane przez behindblueeyes

Czy ja dobrze liczę,że 1 dc, to 1d ostatniej @?

Wydaje mi się że tak kto wie lepiej niech mnie poprawi.

[behindblueeyes]

Napisane przez MistrzyniSprzecznosci

Wydaje mi się że tak kto wie lepiej niech mnie poprawi.

Gdzieś tak wyczytałam
Jeśli tak się liczy, to moje pierwsze usg powinno być ok. 6t5d-6d I prezent na Mikołajki dla rodziców gotowy hihi

[ja_dalia]

Napisane przez Harrods

Pamiętam jak nad ranem przywieźli dwie dziewczyny po CC i one od razu normalnie gadały. A ja cała noc wspominam jako koszmar. To w końcu nie zabieg, tylko operacja. No i jeszcze fakt, że przez tyle godzin synek był beze mnie...

no ja miałam cc o 20, małą na 15 min mi o 22 przywiezli, a potem dopiero o 16 następnego dnia...

Napisane przez behindblueeyes

Witam się i dołączam do lipcówek

witaj

Napisane przez Madzia000

Puk puk

Witam wszystkie lipcóweczki. Dzisiaj rano robiłam test, po 4 cyklach staran w końcu sie udało pojawiła się druga kreseczka ) mogę do Was dołączyc ?
Aktualnie jestem mamą 14 miesięcznego Jasia mam na imię Magda i mam 26 lat.
Wg kalkulatora TP to 25.07.2015, ale dopiero wizyta w piątek o 20:15
Teraz próbuje cos o Was poczytać- poki maly śpi
Pozdrawiam

witaj

Napisane przez jesuismagnifique

mnie to przeraża, chodzenie w ciąży w maj/czerwiec jak będzie gorąco
wcześniej ostatnie mce przypadły na zimę, jeszcze dzień przed porodem wracając z kina poślizgnęłam się na lodzie .

mam to samo... rodziłam w listopadzie (30.11) wiec na końcówkę ciąży świetna pora... a teraz to nie wiem jak to będzie ...

[sabincia]

Napisane przez MistrzyniSprzecznosci

Ogólnie jesteśmy po badaniach. 7 tydzień 2 dzień, tp na 8 lipca, Dzidzia ma 11 milimetrów, widać było pracujące serduszko z właściwym tętnem, zalążki rąk i nóg. Cudo! Od piątku Maleństwo urosło z 4 do 11 milimetrów!! Mam dalej brać luteinę, kwas foliowy i kwasy omega, dostałam zwolnienie lekarskie na miesiąc. 20 grudnia idziemy na badania prenatalne prywatnie.

Ale super Nic tylko się cieszyć
Mam nadzieję, że po mojej dzisiejszej wizycie też będę mogła się pochwalić takimi wiadomościami

[Harrods]

Napisane przez MistrzyniSprzecznosci

Dlaczego? Przecież to jest tylko badanie. Mój Tż był dzisiaj ze mną na badaniu usg przez pochwę i obydwoje nie widzieliśmy w tym nic dziwnego. Przecież lekarz nie wkłada tam wibratora tylko urządzenie do badania. Wstydzicie się czy z czego to wynika?

Wiesz, nie, nie jest to kwestia wstydu. Ale dla mnie taka wizyta nie jest czystą przyjemnością. Ne jest to dla mnie mimo wszystko tym samym, co wizyta u dentysty czy laryngologa. I nie chcę mojemu mężowi fundować tego widoku. Dla mnie wizyta męża na USG w ciąży, jak widzimy maluszka to taki trochę magiczny i romantyczny moment. A to badanie nie ma dla mnie ani odrobiny subtelności i magii. Jasne że mąż jest mężem, nie wstydzę się go, ale jeśli nic się złego nie dzieje, nie ma takiej konieczności, to wolę zostawić to na później, kiedy ta wizyta będzie taka właśnie magiczna dla niego też. Jego mina wówczas i radość były bezcenne.

---------- Dopisano o 15:18 ---------- Poprzedni post napisano o 15:17 ----------

Ja rodziłam w marcu. Więc ominęły mnie wszystkie upały. A jak mały pojawił się na świecie, to zbliżała się wiosna, coraz widniej się robiła. Fajna pora ten marzec.

[aga00100]

[QUOTE=MistrzyniSprzecznos ci;48996684]Dlaczego? Przecież to jest tylko badanie. Mój Tż był dzisiaj ze mną na badaniu usg przez pochwę i obydwoje nie widzieliśmy w tym nic dziwnego. Przecież lekarz nie wkłada tam wibratora tylko urządzenie do badania. Wstydzicie się czy z czego to wynika?

Ja też nie widzę w tym nic złego.Mąż widział już chyba wszystko i nic go nie zaskoczy a to że lekarz w taki sposób wykonuje badanie to też normalne.Myślż że gdybym miała możliwość iść z nim na badanie to bez problemu bym go zabrała.

---------- Dopisano o 15:31 ---------- Poprzedni post napisano o 15:30 ----------

[QUOTE=aga00100;48997674]

Napisane przez MistrzyniSprzecznosci

Dlaczego? Przecież to jest tylko badanie. Mój Tż był dzisiaj ze mną na badaniu usg przez pochwę i obydwoje nie widzieliśmy w tym nic dziwnego. Przecież lekarz nie wkłada tam wibratora tylko urządzenie do badania. Wstydzicie się czy z czego to wynika?

Ja też nie widzę w tym nic złego.Mąż widział już chyba wszystko i nic go nie zaskoczy a to że lekarz w taki sposób wykonuje badanie to też normalne.Myślż że gdybym miała możliwość iść z nim na badanie to bez problemu bym go zabrała.

[n91adine]

Napisane przez MistrzyniSprzecznosci

Czyli jednak zdecydowaliście się na slub?

Tak, ale cywilny z obiadem dla rodziny najbliższej i impreza dla znajomych, wieczorem. Myślimy o styczniu-lutym, jutro jedziemy pytać o wolne terminy. Ciągle jest wojna, że to nie kościelny, ale kościelny to sobie weźmiemy w 2016 albo dalej. Jak już dojdę do siebie i przestanę być szafą...


Cześć, dziewczyny!
Mam koszmarne nastroje, o wszystko się czepiam,a TŻ zapomina, że to nie ja tylko hormony i ciągle unosimy na siebie głos... Eeeh.

[Aviskowa]

Mam dziwne pytanie (jak zawsze ) czy ćwiczycie w ciąży np pilates, jogę lub jakieś sporty?

[madzia2409]

Napisane przez MistrzyniSprzecznosci

Ogólnie jesteśmy po badaniach. 7 tydzień 2 dzień, tp na 8 lipca, Dzidzia ma 11 milimetrów, widać było pracujące serduszko z właściwym tętnem, zalążki rąk i nóg. Cudo! Od piątku Maleństwo urosło z 4 do 11 milimetrów!! Mam dalej brać luteinę, kwas foliowy i kwasy omega, dostałam zwolnienie lekarskie na miesiąc. 20 grudnia idziemy na badania prenatalne prywatnie.

Gratulacje!!! Piękna wielkość

Ja dzisiaj postanowiłam iść do mojej gin prywatnej, żeby mi to usg dla świętego spokoju zrobiła Strasznie się bałam, że pusty pęcherzyk itd.

A tu prawie 5 mm szczęścia . Kreseczka z bijącym serduszkiem
Także wszystko w jak najlepszym porządku W pracy nie dałam jeszcze zaświadczenia... Przeczytałam w tysiącu miejscach, że jesteśmy pod szczególną ochroną od pierwszego dnia ciąży i nie można nas zwolnić, ale i tak się jakoś martwię o to ... . Któraś z was ma jakieś doświadczenia w tym temacie? Umowa kończy mi się w 2016 roku także do końca macierzyńskiego praktycznie będę ją mieć.

[ja_dalia]

Napisane przez Aviskowa

Mam dziwne pytanie (jak zawsze ) czy ćwiczycie w ciąży np pilates, jogę lub jakieś sporty?

Ja bym bardzo chciała, ale mysz obgadać to z gin... Bo mi się przytylo ostatnio i wlasnie miałam super plan by zgubić... Mam tez karnet do fitfabric i z tego co widzę maja zajęcia dla mam ale tylko w środy a ja chciałam 3xw tyg... Zobaczymy...

[Aviskowa]

Napisane przez ja_dalia

Ja bym bardzo chciała, ale mysz obgadać to z gin... Bo mi się przytylo ostatnio i wlasnie miałam super plan by zgubić... Mam tez karnet do fitfabric i z tego co widzę maja zajęcia dla mam ale tylko w środy a ja chciałam 3xw tyg... Zobaczymy...

Ja ćwiczyłam z Chodakowską i Mel B, ale są za ciężkie. Teraz zaczęłam pilates dla początkujących i ćwiczę z Primawerą ( kanał na YT). I tak się zastanawiam czy nie przesadzam. Mój Gin powiedział ( mam sporą nadwagę), że ćwiczenia owszem, ale bardzo delikatne.

[ewelina1988_20]

Napisane przez madzia2409

Gratulacje!!! Piękna wielkość



Ja dzisiaj postanowiłam iść do mojej gin prywatnej, żeby mi to usg dla świętego spokoju zrobiła Strasznie się bałam, że pusty pęcherzyk itd.



A tu prawie 5 mm szczęścia . Kreseczka z bijącym serduszkiem

Także wszystko w jak najlepszym porządku W pracy nie dałam jeszcze zaświadczenia... Przeczytałam w tysiącu miejscach, że jesteśmy pod szczególną ochroną od pierwszego dnia ciąży i nie można nas zwolnić, ale i tak się jakoś martwię o to ... . Któraś z was ma jakieś doświadczenia w tym temacie? Umowa kończy mi się w 2016 roku także do końca macierzyńskiego praktycznie będę ją mieć.

W ciazy nie maja prawa cię zwolnić. Ja miałam taka sytuacje ze jak mały miał 2tyg to zamknęli mój zakład pracy i wypłacili odszkodowania itd dodatkowo dostałam całe macierzyńskie odrazu na konto. Do końca umowy nie musisz sie martwić

---------- Dopisano o 19:20 ---------- Poprzedni post napisano o 19:12 ----------

Napisane przez Madzia000

Puk puk

Witam wszystkie lipcóweczki. Dzisiaj rano robiłam test, po 4 cyklach staran w końcu sie udało pojawiła się druga kreseczka ) mogę do Was dołączyc ?
Aktualnie jestem mamą 14 miesięcznego Jasia mam na imię Magda i mam 26 lat.
Wg kalkulatora TP to 25.07.2015, ale dopiero wizyta w piątek o 20:15
Teraz próbuje cos o Was poczytać- poki maly śpi
Pozdrawiam

Witaj
Widzę ze mamy synków w tym samym wieku mój 29.11 bedzie miał 13 miesięcy
Osobiście strasznie sie boje jak to bedzie z dwójka małych dzieci.
Twój maluszek pewnie juz chodzi ja ciagle czekam

---------- Dopisano o 19:21 ---------- Poprzedni post napisano o 19:20 ----------

PS tez mam 26lat

[Sarrai]

Kochane, byłam na usg Jest i pęcherzyk i ciałko żółte i zarodek widziałam też bijące serduszko )))) wielkość zarodka to 7,28 mm A zgodnie z wielkością pęcherzyka wiek ciąży to 6tydzien 4 ty dzień - czyli tak jak wychodzi z moich obliczeń
Dostałam skierowanie na nastepujace badania:

morfologia
mocz bad. ogolne
glukoza
WR
HIV
grupa krwi
toxoplasma Ig M
rubella Ig M
HCV

i... teraz mam zagwozdkę. Otóż ja byłam na usg prywatnie...po prostu mam blisko domu a lekarz jest świetny pod względem osobowościowym, można pogadać, pośmiać się i w ogóle. Poza tym, on też przyjmuje porody w szpitalu koło mojego domu No ale mam też abonament pracowniczy w luxmedzie... I teoretycznie mysle ze część przynajmniej tych badań, jak nie wszystkie mam w pakiecie medycznym... tylko nie zrobię ich za darmo na podstawie tego skierowania, muszę mieć skierowanie z lux medu... I teraz nie wiem, jak radzicie - iść np. za tydzień do lekarza w lux medzie na usg i poprosić o skierowanie na te badania??? bo kurcze mi ten gin co bylam dzisiaj powiedział, że trzeba się szykować na co najmniej 2 stówki.. wiadomo, że warto lepiej zaoszczędzić.....
Następną wizytę u mojego gina mam mieć za 3 tygodnie tj. 10 grudnia. Tylko kurcze chyba tego dnia mamy mieć wigilię pracowniczą, na którą chciałabym się pojawić i być może pojdę do niego z wynikami 8smego....

[agunineczka]

witam wszystkie nowe mamuśki

Sarrai ja bym na Twoim miejscu uderzyła do luxmedu. Po co wywalać pieniadze w błoto, jak możesz mieć te badania za free? a te 200zł to ju z zawsze mozesz przeznaczyć na cos dla ,maluszka, albo na jakiś ciuch ciażowy

---------- Dopisano o 18:29 ---------- Poprzedni post napisano o 18:29 ----------

ja zamierzam w ogóle całą ciaże chodzić do gina na nfz... szkoda mi kasy na prywatnego, a myślę, że taki z nfz też moze dobrze poprowadzić ciaże..

[ja_dalia]

Sarrai gratulacje !!!!!! Świetnie ze bąbelek rośnie i sie rozwija i serduszko jest Co do badan - ja bym poszla do luxmedu i wziela skierowanie po co płacić... Dosyć wydatków was czeka

---------- Dopisano o 18:37 ---------- Poprzedni post napisano o 18:33 ----------

Napisane przez agunineczka

ja zamierzam w ogóle całą ciaże chodzić do gina na nfz... szkoda mi kasy na prywatnego, a myślę, że taki z nfz też moze dobrze poprowadzić ciaże..

Jak najbardziej... Ja myślałam nad nfz ale wiem ze np moja lekarka mi tyle usg nie zrobi co prywatnie... Wiec chce na 1 wizytę iść prywatnie i potem podejść do niej na nfz po skierowanie poza tym badania można zrobić w innych placówkach co często taniej wyjdzie niż np w luzmedzie

[Meliitele]

Napisane przez Sarrai

Kochane, byłam na usg Jest i pęcherzyk i ciałko żółte i zarodek widziałam też bijące serduszko )))) wielkość zarodka to 7,28 mm A zgodnie z wielkością pęcherzyka wiek ciąży to 6tydzien 4 ty dzień - czyli tak jak wychodzi z moich obliczeń
Dostałam skierowanie na nastepujace badania:

morfologia
mocz bad. ogolne
glukoza
WR
HIV
grupa krwi
toxoplasma Ig M
rubella Ig M
HCV

i... teraz mam zagwozdkę. Otóż ja byłam na usg prywatnie...po prostu mam blisko domu a lekarz jest świetny pod względem osobowościowym, można pogadać, pośmiać się i w ogóle. Poza tym, on też przyjmuje porody w szpitalu koło mojego domu No ale mam też abonament pracowniczy w luxmedzie... I teoretycznie mysle ze część przynajmniej tych badań, jak nie wszystkie mam w pakiecie medycznym... tylko nie zrobię ich za darmo na podstawie tego skierowania, muszę mieć skierowanie z lux medu... I teraz nie wiem, jak radzicie - iść np. za tydzień do lekarza w lux medzie na usg i poprosić o skierowanie na te badania??? bo kurcze mi ten gin co bylam dzisiaj powiedział, że trzeba się szykować na co najmniej 2 stówki.. wiadomo, że warto lepiej zaoszczędzić.....
Następną wizytę u mojego gina mam mieć za 3 tygodnie tj. 10 grudnia. Tylko kurcze chyba tego dnia mamy mieć wigilię pracowniczą, na którą chciałabym się pojawić i być może pojdę do niego z wynikami 8smego....

Brawo za serduszko
Ja też bym uderzyła do luxmedu ,zawsze jakieś pieniądze się zaoszczędzi.

Zrobilam na kolację gofry i od razu mi lepiej

[madzia2409]

Napisane przez Sarrai

No ale mam też abonament pracowniczy w luxmedzie... I teoretycznie mysle ze część przynajmniej tych badań, jak nie wszystkie mam w pakiecie medycznym... tylko nie zrobię ich za darmo na podstawie tego skierowania, muszę mieć skierowanie z lux medu... I teraz nie wiem, jak radzicie - iść np. za tydzień do lekarza w lux medzie na usg i poprosić o skierowanie na te badania??? bo kurcze mi ten gin co bylam dzisiaj powiedział, że trzeba się szykować na co najmniej 2 stówki.. wiadomo, że warto lepiej zaoszczędzić.....

Sarrai co miesiąc odprowadzają Ci składki, także wykorzystaj to. A kasę przeznacz na coś przyjemnego