20+

[navi]

Napisane przez oreganka

sernik dzisiaj debiut na kakaowym spodzie właśnie siedzi w piecu

zaprasza do Rybnika to będzie nawet cała blaszka


my za Tobą też

sweet powinnam ci z bacika dać za Twój podpis, przecież Ty masz świetną figurę, super sexy kobiecą i do tego jesteś prześliczna

Twoje teksty mnie rozwalają

wow żeby mi się tak czasem chciało

czemu ja mam do Ciebie tak daleeeeko
choc.. moze dla mojej diety to lepiej

a co ja takiego powiedziałam?? ej no

mi sie tak chce rzadko, a jak juz sie zachce to po calosci

trzeba czasem remont zrobić

zdecydowanie za utyskiwania sweet na figure nalezą sie jej
(czyli aty aty )

[navi]

Napisane przez Ines1985

To samo pomyślałam


A ja też mam ciasto! Mama upiekła, ale miałam niespodziankę po powrocie .

Navi, to ja wczoraj zrobiłam połowę tego co ty dzisiaj .

ale macie faajnie
choc nie narzekam. mi mama zrobila ciasteczka owsiane, tez pyszne

no bo ja cierpie na nadmiar wolnego czasu
na co nie narzekam rzecz jasna

[ka.si]

Napisane przez sweetpinky

No i jestem, wklejam fotki, mało ich niestety ale czasu na ich robienie też!cieszyć oczy Kobietki

aaaaaaaa ja sie tak nie bawie ! Ty płnęłaś 100x lepszm statkiem, takim typowym pirackim
ehh! koniecznie muszę się do ustki wyybrać

[navi]

piratko Ty

[sweetpinky]

Dzięki za komentarze zawstydzacie mnie!
zdjęć może wkleję więcej jak zgram z koleżanki aparatu! nie wklejałam swoich więcej bo tam są koleżanki i pewnie nie życzyłyby sobie tego, niestety!
Zaproszenia wypisałam, ufffff.... jutro jeżdżenie

[ka.si]

Napisane przez navi

piratko Ty

no BA. navi - to moja druga skóra! krew pirata! jjjeeejjee

idę nynać, bo kurna faka dopiero co sobie poprałam wszystkie rzeczy i na nic nie mam czasu, nie gniewajcie, się ale relacje będa jutro

o 8 pobudka i na 9 do pracy do 21 - nie no suuuper.

to nic buziaczki dla was i kolorowych snów

[oreganka]

cześć dziewczyny
na dzień dobry Wam mówię że trzeba brać się za siebie, bo flaczeje

[sweetpinky]

hello
zgadzam się Oreganko w 100 %, przeraża mnie myśl, że jeszcze jestem młoda a jestem flaczkiem a moja kondycja jest fatalna, nie mówiąc o byciu rozciągniętym. Nie potrafie podczas stania dotknąć własnych palcy u stópwstyd się przyznać!
Jak tam z rana? Bo ja fatalnie, muszę iść do lekarza, niesamowicie boli mnie kręgosłup człowiek uczy się na błędach, powinnam odrazu po wypadku pójść na rehabilitację!czuję się jak stara niedołężna kobitka!

[oreganka]

Napisane przez sweetpinky

hello
zgadzam się Oreganko w 100 %, przeraża mnie myśl, że jeszcze jestem młoda a jestem flaczkiem a moja kondycja jest fatalna, nie mówiąc o byciu rozciągniętym. Nie potrafie podczas stania dotknąć własnych palcy u stópwstyd się przyznać!
Jak tam z rana? Bo ja fatalnie, muszę iść do lekarza, niesamowicie boli mnie kręgosłup człowiek uczy się na błędach, powinnam odrazu po wypadku pójść na rehabilitację!czuję się jak stara niedołężna kobitka!

sweet ja też nie potrafię takiego wygibasa zrobić, ale moja mam jak najbardziej
współczuję z tym kręgosłupem, śmigaj do lekarza, mam nadzieję że coś zaradzi

[sweetpinky]

Napisane przez oreganka

sweet ja też nie potrafię takiego wygibasa zrobić, ale moja mam jak najbardziej
współczuję z tym kręgosłupem, śmigaj do lekarza, mam nadzieję że coś zaradzi

moja przyszła teściowa głową dotyka kolan
ja z moją mamcią zawsze byłyśmy wygimnastykowane ale w tył (mostki te sprawy). Też mam taką nadzieję, że coś poradzi bo już mam dość tego powracającego bólu

[oreganka]

Napisane przez sweetpinky

moja przyszła teściowa głową dotyka kolan
ja z moją mamcią zawsze byłyśmy wygimnastykowane ale w tył (mostki te sprawy). Też mam taką nadzieję, że coś poradzi bo już mam dość tego powracającego bólu

a to jakiś stary uraz się odzywa?
ja to ani w przód ani w tył wygimnastykowana nie jestem

[sweetpinky]

Napisane przez oreganka

a to jakiś stary uraz się odzywa?
ja to ani w przód ani w tył wygimnastykowana nie jestem

tak! 3 lata temu miałam dość poważny wypadek, jechałam na zajęcia do Lublina i z Tira spadła część metalowa, przy 120 km wjechałam na nią, wbiło się to w środek samochodu i powyrywało skrzynię biegów, silnik i wybiło mnie na pobocze gdzie 5 razy dachowałam. W sumie nic mi się nie stało, chyba jakiś cud, miałam tylko wstrząs mózgu i przesunięcie kręgów w kręgosłupie. No i niestety od tamtej pory bolą mnie plecy!

[oreganka]

Napisane przez sweetpinky

tak! 3 lata temu miałam dość poważny wypadek, jechałam na zajęcia do Lublina i z Tira spadła część metalowa, przy 120 km wjechałam na nią, wbiło się to w środek samochodu i powyrywało skrzynię biegów, silnik i wybiło mnie na pobocze gdzie 5 razy dachowałam. W sumie nic mi się nie stało, chyba jakiś cud, miałam tylko wstrząs mózgu i przesunięcie kręgów w kręgosłupie. No i niestety od tamtej pory bolą mnie plecy!

o rany masakryczny opis

[sweetpinky]

fakt, ciekawe doświadczenie dlatego, że nie straciłam przytomności i wszystko dokładnie pamiętam, a co najdziwniejsze najbardziej zapach

[navi]

Napisane przez oreganka

cześć dziewczyny
na dzień dobry Wam mówię że trzeba brać się za siebie, bo flaczeje

no hej
ja wam moge powiedzieć to samo

Napisane przez sweetpinky

tak! 3 lata temu miałam dość poważny wypadek, jechałam na zajęcia do Lublina i z Tira spadła część metalowa, przy 120 km wjechałam na nią, wbiło się to w środek samochodu i powyrywało skrzynię biegów, silnik i wybiło mnie na pobocze gdzie 5 razy dachowałam. W sumie nic mi się nie stało, chyba jakiś cud, miałam tylko wstrząs mózgu i przesunięcie kręgów w kręgosłupie. No i niestety od tamtej pory bolą mnie plecy!

o matko
biedactwo

ja po moim najpowazniejszym wypadku mialam wielkiego krwiaka na lydce i guza na głowie.
po krwiaku dawno nie ma sladu, za to zmiany w mozgu okazaly sie byc trwałe

[navi]

Napisane przez sweetpinky

fakt, ciekawe doświadczenie dlatego, że nie straciłam przytomności i wszystko dokładnie pamiętam, a co najdziwniejsze najbardziej zapach

wiesz, mozg ludzki jest niezbadany.
bardzo mozliwe, ze akurat uaktywnil sie osrodek wechu, a to ze pamietasz mimo utraty przytomnosci
tego to ja juz nie umiem wytlumaczyc i pewnie malo kto umie
niesamowite...

[sweetpinky]

Wiecie co?tak wczoraj sobie rozmyślałam, że szkoda, że mieszkamy tak daleko od siebie, fajnie byłoby się spotkać, co?

[oreganka]

nio
ale wszystko jest do zrealizowania trzeba tylko chcieć

[navi]

oj szkoda szkoda.. ale moze ktoregos dnia uda sie urzadzic wielki zlot czarownic

[Ines1985]

Taka mniejsza grupke to moze i daloby sie zorganizowac. Bo pamietam ze jak kiedys caly wizaż chcial zorganizowac wielki zlot, to strasznie ciezko sie było zgrać i zdecydowac na miejsce . Ale z mniejsza grupka na pewno byłoby latwiej.

[oreganka]

Napisane przez navi

oj szkoda szkoda.. ale moze ktoregos dnia uda sie urzadzic wielki zlot czarownic

oj działoby sie działo

[navi]

to ja proponuje w warszawie

[ka.si]

cześć kobitki.

sweetpinki strasznie współczuję takiego wypadku na pewno jakiś mały uraz został.
koniecznie wybierz się do lekarza.


ja dziś drugi dzień w pracy, też 12h, ale jutro mam woolne ...uffff
jakoś tak dojść do siebie nie mogę po tym urlopie.
w skrócie:
pogoda w kratkę, ale w większośći słońce. jedzenie wyśmienite (+2kg)
ogólnie nie tak drogo, dużo BMW hihihihi. plaże piękne i zaludnione. rejsy statkiem zostawiają piękne przeżycia, ja czułam się jak Jack Sparrow z piratów! he. byliśmy w Łebie, miasto ttypowo turystyczne-nie podobało mi się, bo jak dla mnie za dużo komercji i marketingu! uciekałam do Władysławowa jak najszybciej. w piątek 27 lipca, zupełnie przypadkowo trafiliśmy na mega odjechaną imprezę na plaży, DIVERSE EXTREAM. podobno od ośmiu lat jedna z większyych imprez drum'n'bassowych i houseowych(?) ja byłam pierwszy raz. ale w sumie od niedawna fascynuje mnie taki styl muzyczny więc mogłam nie wiedzieć. ogólnie dwie sceny i scena przy barku. impreza do późnch rannch godzin. o 5 rano kąpiel w morzu - nago! co za ujędrnienie dla ciała! polecam. poźniej pojechaliśmy na HEL, spacerowaliśmy po CYPELKU, nic cieekawego, bo pogoda była brzydka.
pole namiotowe na samej skarpie, więc budziłam się z widokiem na morze! sentment został! jestem opalona i wypoczęta i zwarta do pracy!

no to na tyle. ale ogólnie PRZEPIĘKNIE, SODKO I BOSKO


Navi jak pomieścisz nas wszstkie u siebie w domu i dasz dobry obiad to jade hihihihihii.

[navi]

Napisane przez ka.si

cześć kobitki.

sweetpinki strasznie współczuję takiego wypadku na pewno jakiś mały uraz został.
koniecznie wybierz się do lekarza.


ja dziś drugi dzień w pracy, też 12h, ale jutro mam woolne ...uffff
jakoś tak dojść do siebie nie mogę po tym urlopie.
w skrócie:
pogoda w kratkę, ale w większośći słońce. jedzenie wyśmienite (+2kg)
ogólnie nie tak drogo, dużo BMW hihihihi. plaże piękne i zaludnione. rejsy statkiem zostawiają piękne przeżycia, ja czułam się jak Jack Sparrow z piratów! he. byliśmy w Łebie, miasto ttypowo turystyczne-nie podobało mi się, bo jak dla mnie za dużo komercji i marketingu! uciekałam do Władysławowa jak najszybciej. w piątek 27 lipca, zupełnie przypadkowo trafiliśmy na mega odjechaną imprezę na plaży, DIVERSE EXTREAM. podobno od ośmiu lat jedna z większyych imprez drum'n'bassowych i houseowych(?) ja byłam pierwszy raz. ale w sumie od niedawna fascynuje mnie taki styl muzyczny więc mogłam nie wiedzieć. ogólnie dwie sceny i scena przy barku. impreza do późnch rannch godzin. o 5 rano kąpiel w morzu - nago! co za ujędrnienie dla ciała! polecam. poźniej pojechaliśmy na HEL, spacerowaliśmy po CYPELKU, nic cieekawego, bo pogoda była brzydka.
pole namiotowe na samej skarpie, więc budziłam się z widokiem na morze! sentment został! jestem opalona i wypoczęta i zwarta do pracy!

no to na tyle. ale ogólnie PRZEPIĘKNIE, SODKO I BOSKO


Navi jak pomieścisz nas wszstkie u siebie w domu i dasz dobry obiad to jade hihihihihii.

to super, najwazniejsze ze odpoczelas i to w jakze milym towarzystwie

jakos sie pomiescimy

[sweetpinky]

Navi zgadzam się z Ka.si jak nas przyjmiesz to jedziemy
właśnie wróciłam z apteki z żelem przeciwbólowym tylko kogo by tu poprosić o nasmarowanie

[Ines1985]

Napisane przez ka.si

cześć kobitki.

sweetpinki strasznie współczuję takiego wypadku na pewno jakiś mały uraz został.
koniecznie wybierz się do lekarza.


ja dziś drugi dzień w pracy, też 12h, ale jutro mam woolne ...uffff
jakoś tak dojść do siebie nie mogę po tym urlopie.
w skrócie:
pogoda w kratkę, ale w większośći słońce. jedzenie wyśmienite (+2kg)
ogólnie nie tak drogo, dużo BMW hihihihi. plaże piękne i zaludnione. rejsy statkiem zostawiają piękne przeżycia, ja czułam się jak Jack Sparrow z piratów! he. byliśmy w Łebie, miasto ttypowo turystyczne-nie podobało mi się, bo jak dla mnie za dużo komercji i marketingu! uciekałam do Władysławowa jak najszybciej. w piątek 27 lipca, zupełnie przypadkowo trafiliśmy na mega odjechaną imprezę na plaży, DIVERSE EXTREAM. podobno od ośmiu lat jedna z większyych imprez drum'n'bassowych i houseowych(?) ja byłam pierwszy raz. ale w sumie od niedawna fascynuje mnie taki styl muzyczny więc mogłam nie wiedzieć. ogólnie dwie sceny i scena przy barku. impreza do późnch rannch godzin. o 5 rano kąpiel w morzu - nago! co za ujędrnienie dla ciała! polecam. poźniej pojechaliśmy na HEL, spacerowaliśmy po CYPELKU, nic cieekawego, bo pogoda była brzydka.
pole namiotowe na samej skarpie, więc budziłam się z widokiem na morze! sentment został! jestem opalona i wypoczęta i zwarta do pracy!

no to na tyle. ale ogólnie PRZEPIĘKNIE, SODKO I BOSKO


Navi jak pomieścisz nas wszstkie u siebie w domu i dasz dobry obiad to jade hihihihihii.

Ooo, dasz namiary na to pole namiotowe?

Ja kiedyś jezdzilam do Łeby w kazde wakacje ale tak naprawde to nie do Łeby tylko do Nowęcina pod Łebą. Tam jest duuuzo spokojniej... A do Łeby praktycznie rzut beretem wiec te wszystkie rozrywki były blisko.
We Wladysławowie byłam rok temu. Jest tam jeszcze to duze wesole miasteczko?

[navi]

Napisane przez sweetpinky

Navi zgadzam się z Ka.si jak nas przyjmiesz to jedziemy
właśnie wróciłam z apteki z żelem przeciwbólowym tylko kogo by tu poprosić o nasmarowanie

jak to kogo! jakiegos przystojnego kolege

[ka.si]

Napisane przez Ines1985

Ooo, dasz namiary na to pole namiotowe?

Ja kiedyś jezdzilam do Łeby w kazde wakacje ale tak naprawde to nie do Łeby tylko do Nowęcina pod Łebą. Tam jest duuuzo spokojniej... A do Łeby praktycznie rzut beretem wiec te wszystkie rozrywki były blisko.
We Wladysławowie byłam rok temu. Jest tam jeszcze to duze wesole miasteczko?

pole namiotowe mieści się dokładnie za znakiem "chłapowo" nazywa się "Pomarańczowe " pole namiotowe.
prosze adres stronki, tu jest wszystko.
http://www.pomaranczowe.pl/

[sweetpinky]

Napisane przez navi

jak to kogo! jakiegos przystojnego kolege

kolegów mam w pracy dużo ale same stare pryki, fuuuj! a jak jest jakiś młody to nie przystojny

[Ines1985]

Napisane przez ka.si

pole namiotowe mieści się dokładnie za znakiem "chłapowo" nazywa się "Pomarańczowe " pole namiotowe.
prosze adres stronki, tu jest wszystko.
http://www.pomaranczowe.pl/

o, jaka fajna stronka
Dziękuję we Władku jest fajnie bo wszędzie blisko i sporo można zwiedzić.