Zapraszam wszystkie zagubione duszyczki na rozmowy o wszystkim i o niczym! :)

[kudlik_kk]

Napisane przez Dzida89

Wyjde na debila. Ale co to jest kubeczek menstruacyjny?

To jest taki silikonowy kubeczek bardzo plastyczny, który składasz w określony sposób i wsadzasz w psotkę jak tampon. On się tam rozkłada i np po dniu wyjmujesz to, myjesz i hopla powtórka

Napisane przez Kolorowa89

Ja juz w domu, na rezonans czekałam prawie godzinę bo mieli opóznienie . W dodatku jeden petent w pracy nas strasznie wkurzył.

Jak badanie? Wszustko ok?

[paulinika]

Napisane przez kudlik_kk

I z tego hejania będzie syn

A gdzie tam od trzech lat jestesmy na hejaniu i ani widu ani slychu

[mansikkaa]

Napisane przez kudlik_kk

To jest taki silikonowy kubeczek bardzo plastyczny, który składasz w określony sposób i wsadzasz w psotkę jak tampon. On się tam rozkłada i np po dniu wyjmujesz to, myjesz i hopla powtórka





Jak badanie? Wszustko ok?

Co 12 godzin trzeba to wyjmowac , myć i wkładać. Ja co 8 godzin tak robię a pod koniec okresu to rzadziej.

[Kolorowa89]

kudlik rezonans miałam. Się dopiero okaże czy wsaytko jest w porządku.

[kudlik_kk]

Kolorowa myślałam, że może już wyniki masz


Pau no to może wy się już wyhejaliście że nic się nie whejało

[mansikkaa]

nie mam już szpilek do bombki ale już poprosiłam o tż aby kupił

[Dzida89]

Napisane przez kudlik_kk

To jest taki silikonowy kubeczek bardzo plastyczny, który składasz w określony sposób i wsadzasz w psotkę jak tampon. On się tam rozkłada i np po dniu wyjmujesz to, myjesz i hopla powtórka

Seriooo? Ja to jakaś zacofana jestem bo pierwsze słyszę drogie to takie? i to nie wypada ani nic? i sznurek ma? muszę obczaic w google

---------- Dopisano o 20:03 ---------- Poprzedni post napisano o 20:00 ----------

wygląda jak zwinięta prezerwatywa póki co zostanę przy tamponach, u mnie @ i tak zazwyczaj trwa 3 maks 4 dni i nie jest bardzo obfita.

[kaaarii]

ja odkąd biorę tabsy to mam okres dwa i pół dnia i podpaski mi w szczególności wystarczą bo okres jest lekki

[Dzida89]

Ja niestety cholernie niekomfortowo czuję się w podpaskach. Ale @ właśnie też mi się skróciła odkąd biorę piguły

[kudlik_kk]

Dzida taki lejek kosztuje 40 - 80 zł, zależy jaka firma, jaki rozmiar. Ma to taki dzyndzelek i za to się wyjmuje

[mansikkaa]

Napisane przez Dzida89

Seriooo? Ja to jakaś zacofana jestem bo pierwsze słyszę drogie to takie? i to nie wypada ani nic? i sznurek ma? muszę obczaic w google

---------- Dopisano o 20:03 ---------- Poprzedni post napisano o 20:00 ----------

wygląda jak zwinięta prezerwatywa póki co zostanę przy tamponach, u mnie @ i tak zazwyczaj trwa 3 maks 4 dni i nie jest bardzo obfita.

tez u mnie okres trwa 3 -4 dni ale miałam dośc latania do łazienki i uczucia, że coś przeciekło


tż miał zadzwonić i nie dzwoni

---------- Dopisano o 20:12 ---------- Poprzedni post napisano o 20:11 ----------

ja nie chce brać tab;etek anty
tż też teraz nie chce abym brała

[kaaarii]

Napisane przez Dzida89

Ja niestety cholernie niekomfortowo czuję się w podpaskach. Ale @ właśnie też mi się skróciła odkąd biorę piguły

ja wręcz przeciwnie, czasami nawet zapominam w czasie okresu, że mam podpaskę
ale przed tabsami to co miesiąc umierałam po prostu, czasami były takie miesiące, że mama mnie zawoziła na pogotowie bo wyłam z bólu, a teraz nic nie boli

[Dzida89]

Kudlik dzięki wielkie za uświadomienie mnie

Karina ja na pogotowiu co prawa nie wylądowałam przez @ nigdy jeszcze, ale też się skręcałam z bólu zanim zaczęłam brać.

[Kolorowa89]

kudlik za 10 dni roboczych będzie wynik, dlatego musze wizytę u lekarza przełożyć

Jutro ma padać śnieg, mam nadzieje, ze nie u mnie

[kaaarii]

Napisane przez Dzida89

Kudlik dzięki wielkie za uświadomienie mnie

Karina ja na pogotowiu co prawa nie wylądowałam przez @ nigdy jeszcze, ale też się skręcałam z bólu zanim zaczęłam brać.

ja wylądowałam kilka razy raz zemdlałam mamie trzy razy pomiędzy kuchnią a łazienką.. najbardziej pomagało mi leżenie na zimnych płytkach w łazience nawet ketonal nie pomagała

[Lottie69]

Łoł, dziewczyny. Aż strach się bać, mnie jedynie zgina z bólu wpół, choć ostatnio było lżej. Raz nie miałam zbyt dobrych tabsów i leżałam w łóżku, po jakimś kwadransie chyba upłakana w myślach chciałam już umrzeć O_O
Uważam, że jestem w średniej klasie odporności na ból, ale mi się tak spinają mięśnie, że masakra. Jakoś panadol femina mi daje radę, wcześniej była pyralgina. W sumie myślałam już o tabsach, ale jeśli chodzi o antykoncepcję to psychicznie lepiej się czuję z prezerwatywami, plus u mnie w rodzinie było sporo rakowych spraw (m.in. moja mama miała raka szyjki macicy, wycięła wszystko w pierun, bardzo możliwe, że było to spowodowane tabletkami, do tego po tabsach spuchła i zostało jej do dziś, szczególnie w rękach), więc się wstrzymuję.
A okresina skąpa, ja to używam porządniejszych wkładek higienicznych, zamiast podpasek. Za to później ze 3-4 dni mam takie brązowe plamienie, się śmieję, że to takie ostatnie kichnięcia są. Gdyby nie to, to byłoby całkiem fajnie i komfortowo. Ale i tak wolałabym być facetem

[paulinika]

Napisane przez kudlik_kk

Kolorowa myślałam, że może już wyniki masz


Pau no to może wy się już wyhejaliście że nic się nie whejało

Bidny ten moj maz .

Mowiac o okresie ja mam co 28 dni 7 dni...przez pierwsze trzy zdycham.
Nie zabezpieczamy sie niczym.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[kudlik_kk]

Mój okres to jakiś kosmos, nie dość że cholernie nieregularny to są miesiące, że przed nim myślałam że umrę, raz nawet myślałam, że mam atak woreczka zółciowego - dosłownie odbierało mi z bólu ciało od pach do psotki. Okazało się, że to okres. Innym razem chyba mnie tak jajniki bolały, że łazić nie mogłam. Dodatkowo raz jest w miarę a innym razem dosłownie co 5 minut zmieniam pieluchy bo leci aż chlupie. Tabletek nie biorę i nie będę - bardzo źle reaguję na hormony no i po drugie zapominalska jestem




Dzida bardzo proszę, służę pomocą


Kolorowa 10 dni to sporo. A jaką część ciała sobie badałaś?

---------- Dopisano o 21:25 ---------- Poprzedni post napisano o 21:24 ----------

Pau ale ci zazdroszczę, że masz z kim się pohejować. Ja niestety nie pamiętam jak to jest i kiedy to było Tyle lat nic, że wstyd się przyznać...

[Lottie69]

Napisane przez paulinika

Bidny ten moj maz .

Mowiac o okresie ja mam co 28 dni 7 dni...przez pierwsze trzy zdycham.
Nie zabezpieczamy sie niczym.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

ŁAŁ, niczym? Ale staracie się o dziecko czy to taka loteria?
Ja gumki, nic nie pęka, a co jakiś czas i tak się stresuję czy wpadki nie ma
Współczuję cyklu, ja mam od 27 do 40 dni, więc pełen rozmach.

Też bym sobie "pohejowała" chętnie, żeby tylko było gdzie

[kudlik_kk]

Lotti mam to samo z okresem. Nieraz przylezie 20 dnia a nieraz nawet i po 50 dniach

[Lottie69]

No mi powiedzieli, że to wina, że szczupła jestem i nie jem warzyw

Jak miałam okazje i przez 3 miesiace były regularnie hejowanie, to przychodziło jak w zegarku, ciekawe, czy to zbieg okoliczności.

I o wilku mowa, bo właśnie boli mnie noga, więc będzie wkrótce okres. Normalnie szamanka ze mnie

[kaaarii]

ja odkąd biorę tabsy to hejowanie jest kiedy tylko jest możliwość Tż. był moim pierwszym i teraz nie wyobrażam sobie, żebym mogła robić to z kimś innym

[mansikkaa]

Ehhhh. TŻ raz ma humor a parę minut później nie. Wczoraj mi pisał ze związki na odległość się rozpadają i go męczy jedżdzenie. Dziś że jak jestem u niego to nic nie robimy. Ustalilismy że w sobotę na dyskotekę pojdziemy.
W piątek będę musiała z nim pogadac bo tak przez GG to nie lubię takich rozmów

[Dzida89]

Dobry niech ktoś cofnie czas tak o godzinke, bym się drzemła jeszcze

[Kolorowa89]

Dzien dobry

Czwartek, jeszcze 2 dni i weekend

Ja nigdy nie miałam bolesnych miesiączek, ale były obfite. Odkąd biore tabletki anty to są takie w miarę, ale od roku mam straszne bóle kręgosłupa lędźwiowego w pierwszym dniu. Juz nie raz przez to zemdlałam i wylądowałam na pogotowiu.

Kudlik kolana

[paulinika]

Napisane przez kudlik_kk

[/COLOR]Pau ale ci zazdroszczę, że masz z kim się pohejować. Ja niestety nie pamiętam jak to jest i kiedy to było Tyle lat nic, że wstyd się przyznać...

A jestes z kims?

---------- Dopisano o 07:24 ---------- Poprzedni post napisano o 07:22 ----------

Napisane przez Lottie69

ŁAŁ, niczym? Ale staracie się o dziecko czy to taka loteria?
Ja gumki, nic nie pęka, a co jakiś czas i tak się stresuję czy wpadki nie ma
Współczuję cyklu, ja mam od 27 do 40 dni, więc pełen rozmach.

Też bym sobie "pohejowała" chętnie, żeby tylko było gdzie

U nas nic. Jak widac mam tylko jedno dziecko Pieciolatke. Jestem po chemioterapii wiec w ogole jest ciezko z hormonami. Niby na 15 grudnia mam badania na plodnosc, zobaczymy. Ja pierwsze dwa, trzy dni zdycham, czasami tydzien lepiej sie do mnie nie zblizac, a czasami tylko sie dowiem bo zaplamilam majtki.


Tylko ja mam cos z glowa. Wstalam o 5 rano i spiewalam mezowi sto lat a teraz mnie glowa boli

---------- Dopisano o 07:26 ---------- Poprzedni post napisano o 07:24 ----------

Napisane przez mansikkaa

Ehhhh. TŻ raz ma humor a parę minut później nie.

Moze okres dostanie ?

[mansikkaa]

Napisane przez paulinika

]

Moze okres dostanie ?

Hahah. TŻ tak na juz bo w pracy ,koledzy" potrafią mu takich glupot na opowiadać że potem myśli czy to prawda.
Koledzy twierdzili że jak mieszkam w akademiku to mam na pewno kochanka

[paulinika]

Napisane przez mansikkaa

Hahah. TŻ tak na juz bo w pracy ,koledzy" potrafią mu takich glupot na opowiadać że potem myśli czy to prawda.
Koledzy twierdzili że jak mieszkam w akademiku to mam na pewno kochanka

Moj to zero zazdrosci . Faceci...a mowia ze baby gorsze...

[mansikkaa]

Mój na początku związku był zazdrosny o kolegę który jest ze mną w grupie i mieszka w tym samym akademiku co ja. Ale potem zrozumiał ze kolega to kolega a teraz czasem sam mnie prosi aby po nocach sama nie chodziła i wzięła kolegę

[kudlik_kk]

Napisane przez Lottie69

No mi powiedzieli, że to wina, że szczupła jestem i nie jem warzyw

Jak miałam okazje i przez 3 miesiace były regularnie hejowanie, to przychodziło jak w zegarku, ciekawe, czy to zbieg okoliczności.

I o wilku mowa, bo właśnie boli mnie noga, więc będzie wkrótce okres. Normalnie szamanka ze mnie

Czytałam w bardzo mądrej książce, że jak się regularnie hejuje to więcej jest wytwarzanych hormonów i to one też w głównym stopniu wpływają na miesiączkę. Oczywiście zakładajmy, że dana kobieta to robi naprawdę, bez udawania itp

Napisane przez mansikkaa

Ehhhh. TŻ raz ma humor a parę minut później nie. Wczoraj mi pisał ze związki na odległość się rozpadają i go męczy jedżdzenie. Dziś że jak jestem u niego to nic nie robimy. Ustalilismy że w sobotę na dyskotekę pojdziemy.
W piątek będę musiała z nim pogadac bo tak przez GG to nie lubię takich rozmów

Ja ze swoim cały czas praktycznie na gg. Widzę go raz w tygodniu na dosłownie 4 godziny. Czasem nawet i 2 i 3 tygodnie się nie widujemy....

Napisane przez Dzida89

Dobry niech ktoś cofnie czas tak o godzinke, bym się drzemła jeszcze

Wszystko mogę dla ciebie zrobić, ale z czasem nie mam podpisanej umowy na narodowy fundusz zleceń

Napisane przez Kolorowa89

Kudlik kolana

O to kilka nas tu jest z kolanami Ale się dobrałyśmy

Napisane przez paulinika

A jestes z kims?

---------- Dopisano o 07:24 ---------- Poprzedni post napisano o 07:22 ----------



U nas nic. Jak widac mam tylko jedno dziecko Pieciolatke. Jestem po chemioterapii wiec w ogole jest ciezko z hormonami. Niby na 15 grudnia mam badania na plodnosc, zobaczymy. Ja pierwsze dwa, trzy dni zdycham, czasami tydzien lepiej sie do mnie nie zblizac, a czasami tylko sie dowiem bo zaplamilam majtki.


Tylko ja mam cos z glowa. Wstalam o 5 rano i spiewalam mezowi sto lat a teraz mnie glowa boli

---------- Dopisano o 07:26 ---------- Poprzedni post napisano o 07:24 ----------



Moze okres dostanie ?

Tak jestem. Prawie 2 lata tak oficjalnie, ale on... On nie jest z tych czułych, hejowatych itp Jest sztywny jak wacek dobrze zesztywniałego truposza

Po chemii mogą być problemy z płodnośćią, ale to zależy jaki rodzaj chemii. Jeżeli lżejsza - powinna wrócić w przeciągu roku do dwóch lat do stanu sprzed. Gorzej jak się bierze silniejszą i dłuższy okres czasu...

O o o to to! Okres okres! Tak tak! Mój ma wiecznie pms i okres

Napisane przez paulinika

Moj to zero zazdrosci . Faceci...a mowia ze baby gorsze...

Mój też zazdrosny nie jest. Wyniosły palant, który widzi tylko czubek swego nosa. Ostatnio mu powiedziałam, że jak nie chce ze mną żyć na stopie intymnej to sobie znajdę kochanka i żeby pretensji nie miał. Jakiego on napadu śmiechu dostał!






Dzień dobry!