Czas ucieka jak szalony będą z nas cudowne żony :-) PM 2016 część 20 <3

[sleepinthegarden]

Napisane przez klakla91

Super Co to za sala?

http://www.wrzosowasala.pl/galeria.html Podoba mi się najbardziej ze wszystkich w promieniu 30km, nie trzeba wielu dekoracji bo jest ładna sama w sobie, menu posiada kilka ofert cenowych które można dowolnie modyfikować i "podstawiać" pod siebie, zamykany parking, no prawie same plusy
Jedyny minus to lokalizacja, mapka dojazdu będzie niezbędna bo wczoraj się nieźle pogubiliśmy wieczorem

[wildDaisy]

Napisane przez Tequila _ Sunrise

Mój TZ jest taki ze nic sie nie odezwie, jego brat sie ozenil i po 7 latach w końcu obronił licencjat a dalej bierze od rodziców kase na mieszkanie i inne wydatki. Moj TZ obronil magistra ma dobrą prace i juz od kilku lat nie bierze kasy ale i tak jest tym gorszym.
Ja nie mam prawa sie odezwać bo przecież nie naleze jeszcze do rodziny. W dodatku przenosza sie do Wawy i dopiero sie zacznie wykorzystywanie, wspolne zjazdy do domu itp. Boje sie ze noe wytrzymam i widząc ze TZ sie na to godzi to noe dojdzie do tego ślubu.
Dziewczyny jakbym Wam chciala wszystko opowiedzieć to moglabym ksiazke napisać..
Ten jego brat od zawsze zatrywa bam życie i najgorsze jest to ze mimo ze próbowaliśmy sie odciac to dalej sie to ciagnie.
Oczywiście mieszkanie z nimi nie wchodzi wogole w gre, myslalam ze padne jak to uslyszalam.
Szlak mnie trafia..

Też by mnie to denerwowało gdyby mój facet nie odzywał się w takich sytuacjach. Z tym kredytem to przegięcie, mam nadzieję, że jego rodzice nie pójdą na to. No i w ogóle oni już są małżeństwem i nie chcieliby sami zamieszkać? A teraz mieszkają z rodzicami jeszcze?

[sunny0]

Tequila masakra to co opisujesz. Nie mieści mi się to w głowie Na Waszym miejscu spotykałabym się z nimi chyba tylko od święta i to nie na długo.

Sleep śliczna sala, taka jasna. I najważniejsze, że każdy kolor będzie pasował. My wybraliśmy taką samą pod tym względem

[klakla91]

Napisane przez sleepinthegarden

http://www.wrzosowasala.pl/galeria.html Podoba mi się najbardziej ze wszystkich w promieniu 30km, nie trzeba wielu dekoracji bo jest ładna sama w sobie, menu posiada kilka ofert cenowych które można dowolnie modyfikować i "podstawiać" pod siebie, zamykany parking, no prawie same plusy
Jedyny minus to lokalizacja, mapka dojazdu będzie niezbędna bo wczoraj się nieźle pogubiliśmy wieczorem

Ładna Może z zewnątrz nie zachwyca (moja też nie) ale w środku bardzo ładna
Haha. myslę że jak goście pojadą za wami, to mapka nie będzie konieczna, ale jeśli macie możliwość dołączyć do zaproszenia, to nikt się nie obrazi
Jaka data?

[kashia001]

Hej, ja w pracy

[morsmordre]

Tequila, masakra, co za sytuacja

Ja ciągle ubolewam, że w mojej okolicy nie ma pięknych, jasnych sal

[sylwia9d]

Napisane przez klakla91

Może się udoporniłaś? Na mnie gripex, ferwex itp nie działają. Tylko aspiryna

Kurcze, już prawie koniec listopada, a stypendium dalej nie ma..a znalazłam takie świetne rękawiczki i nie wiem czy mogę kupić

U mnie to samo. A za stypendium miałam po kupić prezenty na święta wszystkim.

[zambeza]

Napisane przez morsmordre

Tequila, masakra, co za sytuacja

Ja ciągle ubolewam, że w mojej okolicy nie ma pięknych, jasnych sal

u mnie sa ale najczesciej ogromne na 150-200 osob a ja z 80 bede miala ;/

[sleepinthegarden]

Napisane przez sunny0

Sleep śliczna sala, taka jasna. I najważniejsze, że każdy kolor będzie pasował. My wybraliśmy taką samą pod tym względem

Dokładnie - nieważne jaki kolor wybiorę to wszystko pasuje

Napisane przez klakla91

Ładna Może z zewnątrz nie zachwyca (moja też nie) ale w środku bardzo ładna
Haha. myslę że jak goście pojadą za wami, to mapka nie będzie konieczna, ale jeśli macie możliwość dołączyć do zaproszenia, to nikt się nie obrazi
Jaka data?

Z zewnątrz nie zachwyca w ogóle, gdybym nie była tam wcześniej na weselu to nawet bym o niej nie wiedziała (nie dość że daleko od jakiegokolwiek centrum, nie mieli nic oprócz strony internetowej która nie zawiera zbyt wielu informacji itp.) Sama się dziwiłam czemu taka sala nie robi większej reklamy, ale właściciel sam wczoraj stwierdził że nie zależy mu na popularności- kto chce to znajdzie i na pewno się mu spodoba (terminów mają dużo zarezerwowanych) ale nic na siłę
Data 20.08.2016

Swoją drogą gdy byliśmy wczoraj oglądać salę "na żywo" to była przygotowana na 18tkę. Na 80 osób.. Nie wiedziałam że takie imprezy sie teraz robi

[klakla91]

Napisane przez sleepinthegarden

Dokładnie - nieważne jaki kolor wybiorę to wszystko pasuje


Z zewnątrz nie zachwyca w ogóle, gdybym nie była tam wcześniej na weselu to nawet bym o niej nie wiedziała (nie dość że daleko od jakiegokolwiek centrum, nie mieli nic oprócz strony internetowej która nie zawiera zbyt wielu informacji itp.) Sama się dziwiłam czemu taka sala nie robi większej reklamy, ale właściciel sam wczoraj stwierdził że nie zależy mu na popularności- kto chce to znajdzie i na pewno się mu spodoba (terminów mają dużo zarezerwowanych) ale nic na siłę
Data 20.08.2016

Swoją drogą gdy byliśmy wczoraj oglądać salę "na żywo" to była przygotowana na 18tkę. Na 80 osób.. Nie wiedziałam że takie imprezy sie teraz robi

Takie samo podejście ma właściciel mojej sali Naprawdę bardzo ładna jet w środku
Mój brat ma teraz 18 na 20 osób, ale sama byłam na takiej gdzie spokojnie było ponad 60
U mnie na weselu będzie mniej niż na tej 18
Podoba mi się zestawienie tych liczb w Twojej dacie, lubię parzyste

[3bab1895ed7a4a0113eb29e79654b8b86ef03e4e_657f8b8281285]

Napisane przez Tequila _ Sunrise

Pamiętacie jak Wam pisalam o bracie TZ ta ze znajac mnie ponad 2 lata , lamiac sie ze mna oplatkiem w swieta itp napisal na zapro "z osoba towarzysz"?
Teraz jest lepszy news. Przeprowadzają sie do tego miasta co my a malo tego namawiaja rodziców zeby wzięli na siebie kredyt zeby kupic mieszkanie bo oni nie mają zdolności kredytowej. I rodzice mają spłacać połowę raty a oni nam wynajma pokój i my im będziemy płacić drugie pol raty
Bo my nie mamy swojego życia, swoich planow, ślubu itd tylko będziemy bratu TZ ta spłacać mieszkanie. Juz nie wspominając o rodzicach ktorzy zawsze pomagali tylko bratu a teraz już przejdą samych siebie. Ponadto nie sa juz najmłodsi i najzdrowsi.

Co za lidzie

Napisane przez zambeza

u mnie sa ale najczesciej ogromne na 150-200 osob a ja z 80 bede miala ;/

Też na początku miałam ten problem. Dlatego poszliśmy na rękę* rodzicom i zwiększyliśmy liczbę gości do 100.

*mieliśmy sami płacić, ale rodzice są bardzo rodzinni i chodzą na wiele imprez i też chcieli dalszą rodzinę naprosić (a nie tylko najbliższe minimum), więc za dodatkowych gości oni zapłacą;

[wildDaisy]

sleepinthegarden gratuluję daty i sali! Byłam na stronie tej sali, w środku jest naprawdę śliczna, taka ciepła. A z zewnątrz nie wiem, bo chyba na stronie nie ma zdjęć albo ja nie mogę ich znaleźć

[sleepinthegarden]

Napisane przez klakla91

Takie samo podejście ma właściciel mojej sali Naprawdę bardzo ładna jet w środku
Mój brat ma teraz 18 na 20 osób, ale sama byłam na takiej gdzie spokojnie było ponad 60
U mnie na weselu będzie mniej niż na tej 18
Podoba mi się zestawienie tych liczb w Twojej dacie, lubię parzyste

Szczerze mówiąc data wybrana głównie dla liczb parzystych

Napisane przez wildDaisy

sleepinthegarden gratuluję daty i sali! Byłam na stronie tej sali, w środku jest naprawdę śliczna, taka ciepła. A z zewnątrz nie wiem, bo chyba na stronie nie ma zdjęć albo ja nie mogę ich znaleźć

Zdjęcie sali wyświetla się chyba przy zakładce z kontaktem

[Iskra14]

Tequila brakło mi słów normalnie, a rzadko mi się zdarza

Wczoraj z siostrą byłam na kolacji w hotelu soray, żeby sprawdzić jakie mają jedzenie. Co prawda jedzenie na weselu może być zupełnie inne pod względem jakości, ale zawsze to jakiś wyznacznik. Właśnie z powodu kiepskiego jedzenia odpadł nam Lenart.

Zamówiłyśmy:
- kurczaka marynowanego w ziołach i occie balsamicznym na focacci
- krem dyniowo-marchewkowy z mleczkiem kokosowym
- kaczkę w sosie pomarańczowo-żurawinowym z kluskami śląskimi i czerwoną kapustą
- polędwiczki w sosie borowikowym z zestawem surówek i ziemniakami opiekanymi
- tort trzy musy czekoladowe
- krem cytrynowy w migdałowym koszyczku

Taaaaaaaaaak we dwie to wszystko zjadłyśmy

Ogólnie wrażenie bardzo pozytywne - ładna zastawa (powiedziano nam, że na weselach jest ta sama poza talerzami z głównego dania, bo w restauracji to są potężne prostokątne talerze i by się nie zmieściły)

Estetycznie podane, smaczne. Wiadomo kaczka czy krem dyniowo-marchewkowy raczej na wesele się nie nadadzą, ale już kurczak na przystawkę, czy polędwiczki na danie główne to moim zdaniem dobra propozycja. Rachunek nie był szczególnie rujnujący, dało się przeżyć.

W weekend jedziemy do The Paino mam nadzieję, że uda nam się spotkać z właścicielem.

---------- Dopisano o 11:51 ---------- Poprzedni post napisano o 11:45 ----------

Napisane przez sleepinthegarden

http://www.wrzosowasala.pl/galeria.html Podoba mi się najbardziej ze wszystkich w promieniu 30km, nie trzeba wielu dekoracji bo jest ładna sama w sobie, menu posiada kilka ofert cenowych które można dowolnie modyfikować i "podstawiać" pod siebie, zamykany parking, no prawie same plusy
Jedyny minus to lokalizacja, mapka dojazdu będzie niezbędna bo wczoraj się nieźle pogubiliśmy wieczorem

Sala bardzo ładna w środku i ciekawe łabędzie ułożone z owoców tyle, że ja bym nie szła tam w pomarańcz tak jak na tych zdjęciach gratuluję wyboru sali

[zambeza]

Napisane przez Iskra14

Tequila brakło mi słów normalnie, a rzadko mi się zdarza

Wczoraj z siostrą byłam na kolacji w hotelu soray, żeby sprawdzić jakie mają jedzenie. Co prawda jedzenie na weselu może być zupełnie inne pod względem jakości, ale zawsze to jakiś wyznacznik. Właśnie z powodu kiepskiego jedzenia odpadł nam Lenart.

Zamówiłyśmy:
- kurczaka marynowanego w ziołach i occie balsamicznym na focacci
- krem dyniowo-marchewkowy z mleczkiem kokosowym
- kaczkę w sosie pomarańczowo-żurawinowym z kluskami śląskimi i czerwoną kapustą
- polędwiczki w sosie borowikowym z zestawem surówek i ziemniakami opiekanymi
- tort trzy musy czekoladowe
- krem cytrynowy w migdałowym koszyczku

Taaaaaaaaaak we dwie to wszystko zjadłyśmy

Ogólnie wrażenie bardzo pozytywne - ładna zastawa (powiedziano nam, że na weselach jest ta sama poza talerzami z głównego dania, bo w restauracji to są potężne prostokątne talerze i by się nie zmieściły)

Estetycznie podane, smaczne. Wiadomo kaczka czy krem dyniowo-marchewkowy raczej na wesele się nie nadadzą, ale już kurczak na przystawkę, czy polędwiczki na danie główne to moim zdaniem dobra propozycja. Rachunek nie był szczególnie rujnujący, dało się przeżyć.

W weekend jedziemy do The Paino mam nadzieję, że uda nam się spotkać z właścicielem.

tez bym tak chciala zrobic ale w mojej sali nie ma restauracji jako takiej... Choc w mejlu nt. wesela kierowniczka/wlascicielka pisala, ze maja w niedlugim czasie otworzyc. Z checia bym sie przeszla sprobowac.

Ile macie dan? U mnie 2 zupy, 2 dania i jakas przystawka(ale to chyba salatka i w dodatku malo jej wiec w sumie nawet nie ma co liczyc ). Moge modyfikowac menu ale wiadomo, cena by wzrosla.

[klakla91]

Napisane przez sleepinthegarden

Szczerze mówiąc data wybrana głównie dla liczb parzystych

Tak jak i nasza, z tym, ze chciałam czerwiec
Dostałam wypłatę (o której zapomniałam, że miałam dostać) więc po uczelni zobaczę te rękawiczki

[zambeza]

ja mam wyplate co 2 tygodnie i fajny system bo szczerze ani sie nie obejrze a jakas kasa wpada na konto

[lenka990]

Napisane przez Iskra14

Tequila brakło mi słów normalnie, a rzadko mi się zdarza

Wczoraj z siostrą byłam na kolacji w hotelu soray, żeby sprawdzić jakie mają jedzenie. Co prawda jedzenie na weselu może być zupełnie inne pod względem jakości, ale zawsze to jakiś wyznacznik. Właśnie z powodu kiepskiego jedzenia odpadł nam Lenart.

Zamówiłyśmy:
- kurczaka marynowanego w ziołach i occie balsamicznym na focacci
- krem dyniowo-marchewkowy z mleczkiem kokosowym
- kaczkę w sosie pomarańczowo-żurawinowym z kluskami śląskimi i czerwoną kapustą
- polędwiczki w sosie borowikowym z zestawem surówek i ziemniakami opiekanymi
- tort trzy musy czekoladowe
- krem cytrynowy w migdałowym koszyczku

Taaaaaaaaaak we dwie to wszystko zjadłyśmy

Ogólnie wrażenie bardzo pozytywne - ładna zastawa (powiedziano nam, że na weselach jest ta sama poza talerzami z głównego dania, bo w restauracji to są potężne prostokątne talerze i by się nie zmieściły)

Estetycznie podane, smaczne. Wiadomo kaczka czy krem dyniowo-marchewkowy raczej na wesele się nie nadadzą, ale już kurczak na przystawkę, czy polędwiczki na danie główne to moim zdaniem dobra propozycja. Rachunek nie był szczególnie rujnujący, dało się przeżyć.

W weekend jedziemy do The Paino mam nadzieję, że uda nam się spotkać z właścicielem.

---------- Dopisano o 11:51 ---------- Poprzedni post napisano o 11:45 ----------



Sala bardzo ładna w środku i ciekawe łabędzie ułożone z owoców tyle, że ja bym nie szła tam w pomarańcz tak jak na tych zdjęciach gratuluję wyboru sali

W The Piano jak jestescie telefonicznie umowieni to zawsze Was wlasciciel przyjmuje. Dostaniecie kawke do rozmowy:P

[52226a6b84e10414ec85695991496d596c4cbe57_65555ba93c74a]

hej


ja lece odebrac Tż prezent urodzinowy ze sklepu, pojde do Hobbycraftu po jakies ozdobki na swieta bo cos swiatecznego chce stworzyc


spodobaly mi sie na pinterescie

[kashia001]

Napisane przez klakla91

Tak jak i nasza, z tym, ze chciałam czerwiec
Dostałam wypłatę (o której zapomniałam, że miałam dostać) więc po uczelni zobaczę te rękawiczki

napisz czy fajne

[Cherry_Muffin]

powiem Wam, że nie wiem co się z moim TŻtem dzieje napisał mi właśnie smsa czy by może jednak o 3 miesiącu ślubu nie przyspieszyć i 7 maja nie brać kiedyś myślałam o tej dacie, bo lubię 7 i maj dzizas chyba za dużo pracy ma

[sleepinthegarden]

Napisane przez Iskra14

Sala bardzo ładna w środku i ciekawe łabędzie ułożone z owoców tyle, że ja bym nie szła tam w pomarańcz tak jak na tych zdjęciach gratuluję wyboru sali

Dziękuje Pomarańcz na pewno odpada, podobają mi się fiolety więc chyba pójdę w ten kolor

Napisane przez klakla91

Tak jak i nasza, z tym, ze chciałam czerwiec
Dostałam wypłatę (o której zapomniałam, że miałam dostać) więc po uczelni zobaczę te rękawiczki

Na początku mówiliśmy o weselu w 2017 (na które nie narzekałam mimo że data a właściwie rok kompletnie mi się nie podobał ), więc kiedy stanęło na 2016 to wiedziałam ze data musi być parzysta..

I pytanie poza salą- kiedy musiałabym rezerwować fryzjerkę i makijażystkę? Nie mam pojęcia jak się za to zabrać, tzn nie wiem kiedy w ogóle się szuka takiej usługi

[izk_a]

Napisane przez zambeza

tez bym tak chciala zrobic ale w mojej sali nie ma restauracji jako takiej... Choc w mejlu nt. wesela kierowniczka/wlascicielka pisala, ze maja w niedlugim czasie otworzyc. Z checia bym sie przeszla sprobowac.

Ile macie dan? U mnie 2 zupy, 2 dania i jakas przystawka(ale to chyba salatka i w dodatku malo jej wiec w sumie nawet nie ma co liczyc ). Moge modyfikowac menu ale wiadomo, cena by wzrosla.

nam w menu zaproponowano standardowo rosół na obiad, a że ja nie jestem specjalnie fanką rosołu zapytałam czy jest możliwość zmiany rosołu na inną zupę, T się oburzył [rosół-lover], a właściciel mi powiedział, że jak chcę to mogę sobie zamówić do swojego talerza zupę na jaką mam ochotę i ją dostane zamiast rosołu, w cenie dla mnie kuszące, ale już widzę co na kuchni mówiliby o mnie

[Iskra14]

Napisane przez zambeza

tez bym tak chciala zrobic ale w mojej sali nie ma restauracji jako takiej... Choc w mejlu nt. wesela kierowniczka/wlascicielka pisala, ze maja w niedlugim czasie otworzyc. Z checia bym sie przeszla sprobowac.

Ile macie dan? U mnie 2 zupy, 2 dania i jakas przystawka(ale to chyba salatka i w dodatku malo jej wiec w sumie nawet nie ma co liczyc ). Moge modyfikowac menu ale wiadomo, cena by wzrosla.

U nas tak:
po przyjściu przystawka, zupa, danie główne i deser,

a później 2 lub 3 ciepłe dania. Nie wiem jeszcze ile, bo chcemy dość późno wziąć ślub (koło 16-16.30), więc musimy to przemyśleć.

Jeżeli dwa dania to będzie to jedno w formie mięso i dodatki i drugie pewnie jakiś nieśmiertelny barszczyk

Jak trzy to nie wiem czy główne i dwie zupy (w stylu strogonoff, a później barszczyk), czy dwa główne i barszczyk

Mam nadzieję, ze mama mi pomoże zdecydować

[izk_a]

Napisane przez sleepinthegarden

I pytanie poza salą- kiedy musiałabym rezerwować fryzjerkę i makijażystkę? Nie mam pojęcia jak się za to zabrać, tzn nie wiem kiedy w ogóle się szuka takiej usługi

U nas to około pół roku wcześniej zazwyczaj, choć koleżanka pisała z ciekawości do jednej fryzjerki ROK wcześniej, żeby popytać itd. to fryzjerka zapytała czemu tak późno, bo już słabo z wolnymi terminami!

Najlepiej napisać do interesującej Cie osoby i zapytać kiedy należy się umówić jeśli wesele masz tego i tego dnia

[52226a6b84e10414ec85695991496d596c4cbe57_65555ba93c74a]

Napisane przez Cherry_Muffin

powiem Wam, że nie wiem co się z moim TŻtem dzieje napisał mi właśnie smsa czy by może jednak o 3 miesiącu ślubu nie przyspieszyć i 7 maja nie brać kiedyś myślałam o tej dacie, bo lubię 7 i maj dzizas chyba za dużo pracy ma

Hehe fajnie ja na początku chciałam maj a co ty na to?

No ale jednak z wielu względów akurat nam pasuje bardziej sierpień

[Iskra14]

Napisane przez izk_a

nam w menu zaproponowano standardowo rosół na obiad, a że ja nie jestem specjalnie fanką rosołu zapytałam czy jest możliwość zmiany rosołu na inną zupę, T się oburzył [rosół-lover], a właściciel mi powiedział, że jak chcę to mogę sobie zamówić do swojego talerza zupę na jaką mam ochotę i ją dostane zamiast rosołu, w cenie dla mnie kuszące, ale już widzę co na kuchni mówiliby o mnie

My nie lubimy rosołu, więc go nie będzie. Poza tym wszyscy w domu w niedziele, dzień po weselu będą pewnie mieli rosół więc mam nadzieję, że się poświęcą w ramach próbowania nowych smaków, szczególnie mój brat, który powiedział, że nie idzie skoro nie będzie rosołu i schabowego

[kashia001]

Napisane przez Cherry_Muffin

powiem Wam, że nie wiem co się z moim TŻtem dzieje napisał mi właśnie smsa czy by może jednak o 3 miesiącu ślubu nie przyspieszyć i 7 maja nie brać kiedyś myślałam o tej dacie, bo lubię 7 i maj dzizas chyba za dużo pracy ma

chce żebyś już jego żonką była

[Cherry_Muffin]

[1=52226a6b84e10414ec85695 991496d596c4cbe57_65555ba 93c74a;49009335]Hehe fajnie ja na początku chciałam maj a co ty na to?

No ale jednak z wielu względów akurat nam pasuje bardziej sierpień [/QUOTE]
że poszalał podoba mi się i ta i ta data, ale za sierpniem przemawia to, że jest cieplej i jest dodatkowy dzień wolny

kashia - no chcę ciągle gada, że mogliśmy 2015 zrobić, ale nieeee bo moje głupie studia haha

[Promyk03]

Napisane przez Cherry_Muffin

powiem Wam, że nie wiem co się z moim TŻtem dzieje napisał mi właśnie smsa czy by może jednak o 3 miesiącu ślubu nie przyspieszyć i 7 maja nie brać kiedyś myślałam o tej dacie, bo lubię 7 i maj dzizas chyba za dużo pracy ma

chce mieć się szybciej za żonkę