Żyć oszczędnie, ale z klasą - nie martwiąc się na co dzień kasą!

[Futbolowa]

Napisane przez GrumpyCat

Ja o tym nie myślę, nie pasuje mi to mieszkanie czy lokalizacja to mogę sobie zmienić na takie jakie mi pasuje
Po 25 latach spłacania kredytu też się może noga powinąć, małe zadłużenie i też się leci na ulicę :P i tyle lat płacenia diabli wzięli

Wiesz, to jest też kwestia charakteru. Ja np. nie umiałabym tak lekką ręką rzucić wszystkiego, spakować dziecko, męża, psa, chomika, rybki i tysiące książek i ruszać sobie do kolejnego mieszkania. Dla mnie dom jest czymś więcej niż przechowalnią dla człowieka i jego gratów. Nie przywiązuję się nadmiernie do miejsca, w którym mieszkamy, ale też byłoby mi ciężko zrezygnować z tego, jak sobie tutaj żyjemy i jak się urządziliśmy. Zwłaszcza, że samą okolicę pokochałam - w porównaniu do mojej dawnej dzielnicy - niebo a ziemia

Ale z kredytem się zgadzam. Moi rodzice mieszkanie spółdzielcze spłacali ponad 22 lata i nigdy nie trafiło w ich ręce. Przyszedł gorszy okres i bardzo łatwo stracili coś, w co ładowali kasę całe dorosłe życie. Co z tego, że wyprowadzili się do swojego wymarzonego kącika na wsi, skoro żyją z poczuciem porażki? Tyle kasy, co włożyli w kredyt za to zasrane mieszkanie mogliby przeznaczyć na willę w najdroższej dzielnicy

[GrumpyCat]

Napisane przez Suivi

Grumpy gdzie te stare mieszkania za 250 tys? Na pewno piszesz o Olsztynie? My prawdopodobnie będziemy kupować mieszkanie w samym centrum, 44m za 130-135 tys. Co prawda do remontu, ale takie chcieliśmy, żeby robić pod siebie

Okazje się trafiają, nie mówię że nie :P No i właśnie "do remontu" czyli parę tysi trzeba jeszcze włożyć. Daleko nie trzeba szukać, pierwsze lepsze ogłoszenia :P

http://olx.pl/oferta/profesorska-2pi...tml#37ddb51fc2

http://olx.pl/oferta/2-pokoje-ul-iwa...tml#37ddb51fc2

http://olx.pl/oferta/ladne-3-pokojow...tml#37ddb51fc2

http://olx.pl/oferta/mieszkanie-55m2...tml#37ddb51fc2

http://olx.pl/oferta/zadbane-wyposaz...94f78;promoted

[Czekoladowe_Serce]

Dlatego moi rodzice nie pchaja sie w kredyty tylko chca ze swoich oszczednosci dom wybudowac

[GrumpyCat]

Napisane przez Czekoladowe_Serce

Dlatego moi rodzice nie pchaja sie w kredyty tylko chca ze swoich oszczednosci dom wybudowac

Również o tym myśleliśmy Nie muszę już teraz mieć, ale w przyszłości mały domek jednopoziomowy - czemu nie Tż tata robi projekty domów, nadzoruje budowy, to na pewno by pomógł :P

[Suivi]

Dla nas tylko do remontu, bo niektórych to tak fantazja ponosi, gdy remontują i dekorują mieszkania, blech

[_agg_]

Napisane przez Suivi

Dla nas tylko do remontu, bo niektórych to tak fantazja ponosi, gdy remontują i dekorują mieszkania, blech

to w którym mieszkamy teraz to... wieś tańczy i śpiewa no ale lokalizacja nam pasowała, mogliśmy zamieszkać z psem, więc wzięliśmy, ale często się śmiejemy z tego mieszkania

[Suivi]

Nasza wynajmowana kawalerka też nie jest zbyt ładna. Dla mnie najważniejsze jest to, abym nie brzydziła się wejść do łazienki. Resztę przeżyję

[Czekoladowe_Serce]

Napisane przez GrumpyCat

Również o tym myśleliśmy Nie muszę już teraz mieć, ale w przyszłości mały domek jednopoziomowy - czemu nie Tż tata robi projekty domów, nadzoruje budowy, to na pewno by pomógł :P

No moj ojczym jest budowlancem wiec wykanczal bedzie na wlasna reke, jego brat z kolega nim i mama na wakacje postawili sami dom w 3tygodnie wiec tez o wielw nizszy koszt wyszedl i materialow i dla pracownikow a moj wuj bedzie im elektryke od podstaw zakladal. Zeby mial ktos obcy wszystko robic itp to zapewne by sie na dom nie zdecydowali. Beda sobie wlasnie powoli wykanczac a ten dom ma 100m i jest z poddaszem ale zagospodarowanym jako strych.

[_agg_]

Napisane przez Suivi

Nasza wynajmowana kawalerka też nie jest zbyt ładna. Dla mnie najważniejsze jest to, abym nie brzydziła się wejść do łazienki. Resztę przeżyję

nie no, w tej kwestii nie mam zarzutu, bo mieszkanie nie jest jakieś antyczne, czy obrzydliwe, bo w takim sama bym nie zamieszkała zawsze jak przeglądam te ogłoszenia, to jestem w szoku, że niektórzy za okropne rudery chcą nie wiadomo ile kasy

[rybkaa90]

Napisane przez _agg_

nie no, w tej kwestii nie mam zarzutu, bo mieszkanie nie jest jakieś antyczne, czy obrzydliwe, bo w takim sama bym nie zamieszkała zawsze jak przeglądam te ogłoszenia, to jestem w szoku, że niektórzy za okropne rudery chcą nie wiadomo ile kasy

Temat rzeka... Jak oglądaliśmy mieszkania to stare rudery były w cenie nowych mieszkań, w pięknej okolicy Hitem dla nas stało się mieszkanie na ostatnim piętrze, gdzie ja 170cm musiałam schylać głowę, żeby nie walnąć nią w sufit Taka sympatyczna norka w stylu lat 60.

[gaaabcia26]

To ja też tak mam staram sie robić sama i w miarę zdrowo i też jak dzies jadę to staram sie chociaż z jakimś ciachem

[Czekoladowe_Serce]

A ja dzis ide na mega rabaty do biedry

[gaaabcia26]

A co jeeest?

[Czekoladowe_Serce]

Ciasta i ciastka na -30%

Bedzie zapas na jakis czas

[gaaabcia26]

Aaa to ja nie jadam

[_agg_]

ja też nie jadam w ogóle słodyczy

[gaaabcia26]

A ja już się przyzwyczaiłam i nawet mnie nie ciągnie

[GrumpyCat]

Napisane przez Czekoladowe_Serce

Ciasta i ciastka na -30%

Bedzie zapas na jakis czas

Ja wczoraj zaszłam po rzeczy na sałatkę i akurat była promocja na warzywa konserwowe Wg mnie biedronkowe biją na głowę wszystkie drogie bondiuele

[gaaabcia26]

W ogóle w biedrze jest dużo fajnych rzeczy

[_agg_]

Napisane przez gaaabcia26

A ja już się przyzwyczaiłam i nawet mnie nie ciągnie

ja nie jem jakoś miesiąc, ale strasznie mnie korci. silną wolę mam, ale to siedzi wszystko w głowie i zdaję sobie z tego sprawę zazwyczaj miałam tak, że coś zjadłam, np. obiad i po tym jakaś czekoladka, batonik, a teraz mam z tym duży problem, bo też coś zjem i mam ochotę na coś słodkiego, a tu zakaz

[Czekoladowe_Serce]

Napisane przez GrumpyCat

Ja wczoraj zaszłam po rzeczy na sałatkę i akurat była promocja na warzywa konserwowe Wg mnie biedronkowe biją na głowę wszystkie drogie bondiuele

Ja wczoraj fasole w puszcze kupilam a dzis z niej zupe robie na dzis i jutro

[GrumpyCat]

Kupiłam niedawno kurtkę na zimę, ale miała nędzny mały "lisek" na kapturze, ostatnio z mamą w lumpeksie znalazłam kołnierz z naturalnego jasnego liska i mamy znajomy mi go przerobił żeby można było przypiąć do kurtki Cudny jest i kurtka wygląda na 2x droższą niż była, to oszczędziłam czy nie?

---------- Dopisano o 14:27 ---------- Poprzedni post napisano o 14:26 ----------

Napisane przez gaaabcia26

W ogóle w biedrze jest dużo fajnych rzeczy

Dzisiaj tata u mnie był na kawie i poczęstowałam go biedronkowymi delicjami (to bardzo wybredny człowiek zawsze kupował te prawdziwe ) i strasznie chwalił, nie wierzył jak mu powiedziałam że biedronka piekła

[Czekoladowe_Serce]

Ja kupilam na poczatku jesieni kurtke z zary tylko byl zamek do wymiany i pasek trzeba naprawic a zaplacilam 60zl
Normalnie bym za nia dala kolo 150zl lub wiecej

[Futbolowa]

Napisane przez Czekoladowe_Serce

Ciasta i ciastka na -30%

Bedzie zapas na jakis czas

Buu, to też nie dla mnie - ostatnio sama piekę i straszną radochę mi to sprawia

Za to nakupiłam w Biedronce pierogów z kapustą i grzybami - calutki zapas, bo tylko na święta rzucają Czekam też na bombki, mają być od 27go - porównałam, że wychodzą taniej niż w marketach i KIK, w którym z reguły tanio wszystko kupuję.

[_agg_]

w mojej kurtce się zepsuł ramek rozjeżdża się jak zapinam. muszę zadzwonić do wujka krawca czy mi wymieni ten zamek

[GrumpyCat]

Właśnie... kiedy zimowe wyprzedaże ruszają?

[Czekoladowe_Serce]

Napisane przez _agg_

w mojej kurtce się zepsuł ramek rozjeżdża się jak zapinam. muszę zadzwonić do wujka krawca czy mi wymieni ten zamek

A moze wystarczy wymienic te cos co sie zapina?
Bo ja wlasnie to wymienilam i jest ok.
U gory sobie ciut rozcielam wyciagnelam stary zamek a wlozylam nowy i jest ok.

---------- Dopisano o 14:41 ---------- Poprzedni post napisano o 14:40 ----------

Napisane przez GrumpyCat

Właśnie... kiedy zimowe wyprzedaże ruszają?

U mnie w galerii bedzie 21noc wyprzedazy do godziny 22

Ci jakis czas daja sieciowki obnizki na cos. Teraz w tesco sa na kurtki -30%.

---------- Dopisano o 14:43 ---------- Poprzedni post napisano o 14:41 ----------

Napisane przez Futbolowa

Buu, to też nie dla mnie - ostatnio sama piekę i straszną radochę mi to sprawia

Za to nakupiłam w Biedronce pierogów z kapustą i grzybami - calutki zapas, bo tylko na święta rzucają Czekam też na bombki, mają być od 27go - porównałam, że wychodzą taniej niż w marketach i KIK, w którym z reguły tanio wszystko kupuję.

Ale chodzi ci ze sa obnizki na te pierogi? Przeciez sa w stalej ofercie :p

[GrumpyCat]

Kurtki to nie chcę bo mam 3 na zimę, ale szukam grubaśnych czarnych getrów i znaleźć nie mogę Przez neta nie zamówię, bo się boję z allegro wiadomo jak z ta ich rozmiarówką XXXXL a jak przychodzi co do czego to z tyłka spadają i sięgają do połowy łydki :P

Teraz w esotiq jest promocja, przy zakupach za 300zł płaci się 150 W sumie kuszące, kupiłabym sobie jakiś ciepły szlafrok i jeszcze na stanik by zostało

---------- Dopisano o 14:45 ---------- Poprzedni post napisano o 14:44 ----------

Od rana pada śnieg dla mnie zima mogłaby trwać cały rok, jak ja kocham siedzieć w ulubionej kawiarni przy oknie, z kawką i patrzeć jak sypie aaaaa

[Futbolowa]

Napisane przez Czekoladowe_Serce

Ale chodzi ci ze sa obnizki na te pierogi? Przeciez sa w stalej ofercie :p

U mnie nie ma ich w stałej ofercie Jeszcze do zeszłego roku były w każdej Biedronce w mieście, teraz tylko na święta dali - a sprawdzałam w każdej w Częstochowie, a nawet 25km stąd w wiosce moich rodziców. Jak pytałam, mówili mi, że w ogóle te z kapustą wycofali.

[_agg_]

Napisane przez Czekoladowe_Serce

A moze wystarczy wymienic te cos co sie zapina?
Bo ja wlasnie to wymienilam i jest ok.
U gory sobie ciut rozcielam wyciagnelam stary zamek a wlozylam nowy i jest ok.

nie mam pojęcia

Napisane przez GrumpyCat

Kurtki to nie chcę bo mam 3 na zimę, ale szukam grubaśnych czarnych getrów i znaleźć nie mogę Przez neta nie zamówię, bo się boję z allegro wiadomo jak z ta ich rozmiarówką XXXXL a jak przychodzi co do czego to z tyłka spadają i sięgają do połowy łydki :P


Od rana pada śnieg dla mnie zima mogłaby trwać cały rok, jak ja kocham siedzieć w ulubionej kawiarni przy oknie, z kawką i patrzeć jak sypie aaaaa

parę lat temu kupiłam przez neta właśnie legginsy ocieplane i przyszedł jakiś taki rozm. gigantyczny. i z tyłka zjeżdżały, ale to pół biedy, bo były za krótkie

ja czekam na śnieg, ale u mnie nie zapowiadają nawet