2014-11-20, 16:00 | #871 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-09
Wiadomości: 869
|
Dot.: toksyczny trójkąt
Cytat:
Ja tam pretensji do Autorki nie mam, że ma go dość. Tyle, że JakKażdaInna sama sobie zrobiła mętlik w głowie. Najlepiej jest się trzymać postanowień sądu i przynajmniej ja na to chciałam zwrócić jej uwagę.
__________________
"-Widzisz naszą kuchnię? Pod kuchnią wygasło. Zapomniałeś dołożyć drewna. Myślałeś, że tylko ja od tego jestem". |
|
2014-11-20, 16:09 | #872 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 6 790
|
Dot.: toksyczny trójkąt
Cytat:
Dziecko to nie zabawka i nie jest dobre dla niego jak tatus najpierw przyjdzie raz na ruski rok, pozniej bywa raz w tygodniu i dziecko sie przyzwyczaja a pozniej tatus nagle olewa bo "zabawka" mu sie znudzila i zaczyna wpadac raz na 3 tyg bo przeciez tak sad nakazal, to czesciej nie musi. Postaw sie w sytuacji takiego dziecka i zadaj sobie pytanie, czy faktycznie byloby ci fajnie w takiej sytuacji. |
|
2014-11-20, 16:16 | #873 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2004-12
Wiadomości: 16 089
|
Dot.: toksyczny trójkąt
niestety czekoladowe-serce ojciec twojego dziecka(biologiczny)moze zlozyc o ustalenie ojcostwa i widzen w kazdym momencie( do momentu dojscia twojego dziecka do pelnoletnosci)
jezeli chcialabys tego uniknac to moze ci sie udac jedynie jesli dziecko zostanie przysposobione przez twojego meza zanim ojciec zlozy wniosek o ustalenie ojcostwa poiewaz nie mozna dochodzic ustalenia ojcostwa dziecka ktore juz oficjalne ojca posiada.twoj radca prawny niestety nie doradzil ci zgodnie z prawem polskim |
2014-11-20, 18:16 | #874 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: Podkarpacie
Wiadomości: 6 246
|
Dot.: toksyczny trójkąt
Cytat:
Cytat:
Boze zrozumcie, ona ma prawo do swojego zycia! Bez koniecznosci podporzadkowania sie bylemu mezowi tylko dlatego, ze jest ojcem jej dziecka. Niech to bedzie nawet sytuacja, ze maly spi, a autorka ma ochote poczytac ksiazke, posiedziec przed tv, posiedziec przed komputerem czy po prostu pobawic sie z synem. Ona jest u siebie w domu i ma absolutne prawo do tego zeby czuc sie w nim swobodnie i przyjmowac w nim kogo chce i kiedy chce. a ten dupek dostanie palca to bedzie chcial cala reke. Za jakis czas zacznie przychodzic wieczorem kiedy bedzie pora spania Bartka, a autorka bedzie przykladowo spedzala wieczor w objeciach tz. Bo przeciez szanowny pan moze przychodzic wtedy kiedy ma ochote. |
||
2014-11-20, 19:22 | #875 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-09
Wiadomości: 869
|
Dot.: toksyczny trójkąt
Cytat:
Nie wiem gdzie Ty wyczytałaś w moich postach, że każę się Autorce dostosować do byłego męża? Z resztą nie zamierzam dyskutować. To, że facet jest idiotą, zachowuje się jak ostatni dupek i ma wobec niej postawę roszczeniową jest wiadome. No, ale Autorka nie musi zachowywać się podobnie do niego i też kręcić i mącić. Zadecydowała i dobrze. Dla mnie temat był zakończony już wczoraj, czy dziś rano jak przeczytałam, że postanowiła trzymać się tych 3 tygodni z postanowienia sądu. Tylko niektórym się chyba nudzi, więc zaśmiecają wątek dziwnymi kłótniami.
__________________
"-Widzisz naszą kuchnię? Pod kuchnią wygasło. Zapomniałeś dołożyć drewna. Myślałeś, że tylko ja od tego jestem". |
|
2014-11-20, 20:32 | #876 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-07
Wiadomości: 824
|
Dot.: toksyczny trójkąt
Cytat:
|
|
2014-11-20, 20:35 | #877 | ||
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2010-10
Lokalizacja: południe
Wiadomości: 2 041
|
Dot.: toksyczny trójkąt
Cytat:
Cytat:
Autorka ma prawo do swojego życia, do ułożenia planu dnia takiego, jak jej pasuje. A nie dopasowywać się do frajera, który zostawia sobie furtkę, żeby przypadkiem nie MUSIEĆ widywać się częściej z synem. Gdy będzie miał zasądzone częstsze kontakty, to proszę bardzo, robimy grafik, i wiadomo co, gdzie i kiedy, a nie paniczowi zrobiło się nagle okienko w ciągu dnia, kumpel go wystawił, a że kurczę jest akurat w okolicy to może wpadnie do Bartusia. Co z tego że Autorka wytyrana po całym dniu, ma ochotę położyć się z dzieckiem przed tv, albo odprężyć w jakiś inny sposób, jak palantunio stoi właśnie pod klatką. I oczywiście jak go nie wpuści, to będzie prawdziwą zołzą, egoistką i oczywiście koszmarną matką, bo dziecku ojca nie pozwala zobaczyć. No błagam, czy Wy tego nie widzicie, że chodzi tu właśnie o uniknięcie takich sytuacji???
__________________
"Jakiś" to nie to samo co "jakichś"!!! "Zenek, co ty jakiś nie w sosie jesteś? Może zjadłbyś jakichś pierożków babcinych?" |
||
2014-11-21, 08:40 | #878 |
.
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: koniec świata
Wiadomości: 28 112
|
Dot.: toksyczny trójkąt
[1=7623cb0b746b4d40e529fc1 23bf669aade741778_65822f0 7d8014;49014428]niestety czekoladowe-serce ojciec twojego dziecka(biologiczny)moze zlozyc o ustalenie ojcostwa i widzen w kazdym momencie( do momentu dojscia twojego dziecka do pelnoletnosci)
jezeli chcialabys tego uniknac to moze ci sie udac jedynie jesli dziecko zostanie przysposobione przez twojego meza zanim ojciec zlozy wniosek o ustalenie ojcostwa poiewaz nie mozna dochodzic ustalenia ojcostwa dziecka ktore juz oficjalne ojca posiada.twoj radca prawny niestety nie doradzil ci zgodnie z prawem polskim[/QUOTE] Wydaje mi sie, ze granica tu wcale nie jest wiek 18-lat. Moze byc tak, ze taki pseudo tatus bedzie chcial alimentow na siebie.
__________________
-27,9 kg |
2014-11-21, 08:47 | #879 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2004-12
Wiadomości: 16 089
|
Dot.: toksyczny trójkąt
Wiek jest granicą .
Dorosłe dziecko można uznać tylko za jego zgodą. ojciec może się domagać alimentów jeśli figuruje w akcie urodzenia . jednak jeśli sam nie wspomagał dziecka finansowo(alimenty)to ma małe szanse praktycznie żadne ze dostanie alimenty od dziecka |
2014-11-21, 17:42 | #880 | ||
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2013-05
Wiadomości: 10 542
|
Dot.: toksyczny trójkąt
Cytat:
---------- Dopisano o 18:40 ---------- Poprzedni post napisano o 18:38 ---------- Cytat:
---------- Dopisano o 18:42 ---------- Poprzedni post napisano o 18:40 ---------- Czyli jesteś jeszcze "gorsza" niż JKI,bo ona przynajmniej próbowała stworzyć rodzine dziecku. Ty dziecka ojca pozbawiłaś. |
||
2014-11-21, 18:46 | #881 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-04
Wiadomości: 212
|
Dot.: toksyczny trójkąt
Ja tam stoję murem za Autorką. Dziewczyny, nie wypominajcie jej, że ciągle zmienia zdanie i co ona sobie w ogóle myśli. Dla mnie, z jej pierwszych postów po rozwodzie bije nerwowość, niedowierzanie, napięcie – widać, że emocjonalnie nie była w najlepszym stanie. Nie wolno jej za to winić. Jak się uspokoiła, od razu się określiła i twardo stoi przy swoim – widzenia tak, jak zostało sądownie ustalone.
Autorko, nie zasłużyłaś na co jadowitsze wypowiedzi, które posypały się pod Twoim adresem. Nie daj sobie wmówić, że krzywdzisz dziecko, że w imię częstszych kontaktów z ojcem, powinnaś żyć pod widzimisię byłego męża. Pamiętaj, że dla dziecka równie ważna jest Twoja stabilizacja, psychiczna i życiowa. A nie osiągniesz jej, jak w napięciu będziesz czekać na kolejny telefon, który zepsuje ci plany. Nie umartwiaj się tym, czy może powinnaś na kontakt pozwolić. Chcesz dobra dziecka - zadbaj o swoje.
__________________
Quiet, Please |
2014-11-21, 19:35 | #882 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-01
Wiadomości: 4 468
|
Dot.: toksyczny trójkąt
Cytat:
|
|
2014-11-21, 19:54 | #883 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-09
Wiadomości: 869
|
Dot.: toksyczny trójkąt
Cytat:
A niektórym to zazdroszczę zdolności telepatycznych. Ewentualnie wyobraźni do zmyślania tego, że namawia się Autorkę do nadskakiwania byłemu
__________________
"-Widzisz naszą kuchnię? Pod kuchnią wygasło. Zapomniałeś dołożyć drewna. Myślałeś, że tylko ja od tego jestem". |
|
2014-11-27, 19:04 | #884 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: z brzucha :)
Wiadomości: 1 153
|
Dot.: toksyczny trójkąt
Nie ma sie o co klocic dziewczyny. Pan maz wsiakl, nie odpisuje , nie odbiera, zaproponowałam żeby przyjechał w poniedziałek, bo Mały ma wizytę u lekarza. Cisza. Może jest juz w Niemczech.
Moja znajomość internetowa tez ucichła. Chociaż powiem Wam, ze tak się przyzwyczaił am przez ten miesiąc, ze wczoraj caly dzień nerwowo zerkalam na telefon. Ale szczerze mowiac moje serce nie do końca nadąża za rozumem, czasem odzywają się jakieś uczucia. Chyba nie do końca jestem gotowa na cokolwiek. Hit roku. Pare dni temu ex kazał mi spakowac wszystkie rzeczy od niego i od babki (hustawke, wózek, ubraka, pierwszy fotelik) i oddać. Sprawa się zaczęła, zaczęliśmy cos dostawać, sprawa się skonczyla- czas oddac. Tatuś i babcia najlepsza na świecie żeby nie było |
2014-11-27, 19:12 | #885 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 4 164
|
Dot.: toksyczny trójkąt
Rozumiem że on z mamusią będzie się huśtał i ubranka zakładał a potem mamunię będzie w foteliku woził? No co za sukinkot że już tak piszę. Kawał złamasa i całe szczęście że z nim nie jesteś, co za kutafon.
|
2014-11-27, 19:12 | #886 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2013-09
Wiadomości: 6 562
|
Dot.: toksyczny trójkąt
Cytat:
Co zrobiłaś? Edytowane przez 201607040940 Czas edycji: 2014-11-27 o 20:09 Powód: , |
|
2014-11-27, 19:13 | #887 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2013-05
Wiadomości: 10 542
|
Dot.: toksyczny trójkąt
Jak tak czytam o tym cud-miód tatusiu to dochodzę do wniosku że dla Bartka (nie pokręciłam imienia?) najlepiej by było jakby tatuś poszedł w cholerę i już nie wrócił nigdy.
Moim zdaniem gorsze od braku ojca jest tylko posiadanie ojca od czasu do czasu. Jakby go wcale ni było to by się przyzwyczaił że taty nie ma, pewnie byłoby mu smutno strasznie z tego powodu. Tymczasem on będzie miał co jakiś czas przypominane że tata co prawda jest, ale ma go w dupsku. To będzie dla niego o wiele gorszę. |
2014-11-27, 20:06 | #888 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomości: 3 240
|
Dot.: toksyczny trójkąt
Treść usunięta
|
2014-11-27, 20:20 | #889 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: z brzucha :)
Wiadomości: 1 153
|
Dot.: toksyczny trójkąt
Powiedziałam, ze powinien się ze wstydu zapaść, a starej k*** wyśle ostatni kombinezon (niemiecka jalmuzna- będzie Małemu dobry może za rok) i niech się od nas odpier***. Nerwy mi się rozeszły.
Dostalam wczoraj uzasadnienie wyroku. A tam co? Jestem be, bo sama wyszłam ze szpitala, sama zorganizowałam chrzciny, sama to, sama tamto. Na Boga z kim mialam cokolwiek ustalac jak on siedzial z mamusia??? Ani słowa, ze nie dawał kasy, ze go nie było, ze nikt mi nie pomagał. A koszt utrzymania Małego to 900-1000zl, kiedy za sam żłobek place 700. Życie się na mnie uwzielo. |
2014-11-28, 07:19 | #890 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-09
Wiadomości: 869
|
Dot.: toksyczny trójkąt
Cytat:
Masz to gdzieś na piśmie? Smsa może? W takiej sytuacji to bym chyba wycofała wniosek o częstsze kontakty, a złożyła o zakaz.
__________________
"-Widzisz naszą kuchnię? Pod kuchnią wygasło. Zapomniałeś dołożyć drewna. Myślałeś, że tylko ja od tego jestem". |
|
2014-11-28, 10:13 | #891 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 10 371
|
Dot.: toksyczny trójkąt
Cytat:
To oni chca zwrotu nie tylko nieużywanych już akcesoriów, z których mały wyrósł tylko w ogóle wszystkiego? masakra jakaś |
|
2014-11-28, 10:25 | #892 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 22 121
|
Dot.: toksyczny trójkąt
Cytat:
Nie wiem jak można takie coś wymyślić w ogóle. Ja bym napisała list w 2 kopiach, i 1 wysłała do "pani teściowej" za potwierdzeniem odbioru , a w nim kulturalnie napisała, ze niestety ale rzeczy przekazane Bartusiowi, są własnością Bartusia a ten ze względu na tzw "dobro małoletniego" będzie w stanie nimi dysponować dopiero po osiągnięciu pełnoletności. Do tego czasu nie podejmujesz się decydować o jego własności.
__________________
Cava Z salamandrą w dłoni szedłem przez powierzchnię komety. Liz Williams |
|
2014-11-28, 14:25 | #893 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2014-05
Wiadomości: 2 713
|
Dot.: toksyczny trójkąt
Co za patafian...W gębę tylko dać, tak żeby się obrócił parę razy wokół własnej osi...
Totalnie nie rozumiem wyroku sądu. A nie możesz się od tego wyroku odwołać? Przecież co Ty miałaś zrobić, jak zostałaś Sama a mężuś za granicą? Miałaś kwitnąć z Małym w szpitalu aż Szanowny Meżuś i Tatulek sobie o Was przypomni? A chrzest to sam się wyprawi tak? Co to za głupia sędzia, no ja chromole...! Masz jak udowodnić to,że on chce żebyś oddała mu te rzeczy ? On to napisał, zadzwonił i powiedział? Zatłukłabym takiego gnoja..Ugh. |
2014-11-28, 17:51 | #894 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: z brzucha :)
Wiadomości: 1 153
|
Dot.: toksyczny trójkąt
Cytat:
Chyba bedziemy składać apelacje, chociaż tez juz mi sie nie chce... |
|
2014-11-28, 17:57 | #895 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 452
|
Dot.: toksyczny trójkąt
Musisz wnosić apelację, bez dwóch zdań. Wiem że kosztuje cię to dużo czasu, nerwów i pieniędzy, ale twojej mecenas powinno się udać wzruszyć wyrok z takim uzasadnieniem. Ex staraj się nagrywać, zwłaszcza rozmowy o zwrocie rzeczy i kontaktach, możliwe że sąd odwoławczy dopuści takie nowe dowody. Warto walczyć
|
2014-11-29, 08:36 | #896 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2014-05
Wiadomości: 2 713
|
Dot.: toksyczny trójkąt
Oczywiscie ze warto . Skladaj apelację , rozmowy nagrywaj a co ! On cie podsłuchiwal , to Ty Moja droga nie miej skrupułów przed zbieraniem na niego dowodów pokazujących jaki kawał Drania - przepraszam za wyrażenie no al inaczej se nie da - z niego jest .
Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum. |
2014-11-30, 00:51 | #897 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2011-10
Wiadomości: 10 444
|
Dot.: toksyczny trójkąt
|
2014-11-30, 07:22 | #898 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: z brzucha :)
Wiadomości: 1 153
|
Dot.: toksyczny trójkąt
Na pewno bede wnioskowac o zmiame kontaktow.
Nie mam się ostatnio za dobrze. Wciąż cos myślę, jest mi smutno i po prostu ciężko. Nie chce mi się nic robić, czuje się zupełnie tak jakbym cofnęła się w czasie... Nie mogę spać, nie jem, najchętniej cale dnie bym leżała. A przecież dokładnie wiem, ze w życiu by się nam nie ulozylo, dla niego zawsze ważniejsza była "jego rodzina" i kasa. Musze jutro oddać indeks pod rygorem skreślenia z listy, nie mam wszystkich wpisów, dwóch egzaminów nie zdalam. Na następnym zjeździe mam juz kolokwia a nie byłam praktycznie na żadnych zajęciach. |
2014-12-01, 10:08 | #899 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: z brzucha :)
Wiadomości: 1 153
|
Dot.: toksyczny trójkąt
Wzielam wolne, umowilam się do kometyczki, pojade na zakupy. Muszę się trochę ogarnąć, bo niedługo zwariuje.
Rano byłam u rektora, ale jest na jakimś spotkaniu pojade później. Ogarne się trochę w tym tygodniu, zalatwie wszystkie sprawy, poukladam, będzie mi lżej. Rodzice zabierają w czwartek Bartka, umowilam się na bilard, w weekend pójdę na wszystkie zajęcia. Maz zniknal, cos tam wczoraj pisał (absolutnie nie jest w Niemczech, ma dziś do lekarza. No, na pewno, pewnie cały zeszły tydzień chodził i przez następne 3tyg.). |
2014-12-01, 12:16 | #900 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2014-03
Wiadomości: 194
|
Dot.: toksyczny trójkąt
ciesze sie, ze juz powoli sobie wszystko ukladasz sledze twoj watek od poczatku i trzymam kciuki!
zobaczysz, czas szybko leci, teraz juz bedzie tylko lepiej i w koncu zaczniesz zyc normalnie bez tego padalca. szkoda tylko malego, ktory bedzie mial ojca "z doskoku", ktory go bedzie odwiedzal jak mu sie przypomni i z ciekawosci co tam u mamusi sie dzieje trzymaj sie mocno |
Nowe wątki na forum Intymnie |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 21:36.