Sapią, chrapią, ulewają, mamy bardzo je kochają - październikowe maluchy 2014

[poczwarkah]

Dziewczyny jeśli chodzi o laktatory to mam porównanie Lovi Prolactis i Medeli Mini Electric i zdecydowanie polecam Lovi. Poza tym jest tańszy

U mnie jak zwykle średnio dobrze Okazuje się chyba, że te ciągłe płacze Witu są spowodowane brzuszkiem Masaże, kropelki - nic nie pomaga. W końcu zrobiłam test i podałam mu przez 24h samo MM (wcześniej dokarmiałam jak nie najadał się z piersi 1-2 razy dziennie). No i poprawa jest naprawdę duża. Co mnie wcale nie cieszy, bo to znaczy, że z jakiegoś powodu moje mleko mu nie pasuje... Jakieś pomysły?... Jem cały czas bardzo różne rzeczy (raczej zdrowo i lekkostrawnie, ale czasem też szaleję z obiadami jak mąż w pracy) i nie widzę żadnej różnicy... Może laktoza? Z innych objawów to po MM zniknęły krostki z twarzy (było ich kilka - kilkanaście, z białymi czubkami).

I jeszcze jedno pytanie - nie wiecie ile może maksymalnie spać niemowlak w wieku miesiąca i 3 dni? Bo jak pisałam wcześniej spowijam Witu na noc w kocyk, ale ostatnio miałam wątpliwości czy robię to dobrze, czy mu wygodnie itd, więc kupiłam ten specjalny spowijacz woombie i Witek zamiast 4-5 godzin (ostatnio do tylu w nocy doszliśmy) spał... 7. Jak się obudziłam (zawsze się budzę jak zaczyna chrząkać bo głodny) to się przeraziłam że go musiałam w nocy przez sen karmić, bo nic nie pamiętam A tak serio - chyba będę musiała zacząć budzik nastawiać... Ostatnio coprawda Witu przybierał po 40 g dziennie, no ale ta przerwa 7 godzin to może jednak za długo? Co myślicie?

[nocnyskowronek]

Ja mam ręczny laktator Lovi i też polecam Choć pewnie gdybym miała regularnie odciągać to raczej zdecydowałabym się na elektryczny Na moje potrzeby ręczny wystarcza.

Poczwarkah - nie wiem jak z mm ale przy kp to wszędzie słyszę, że przerwy max 3h i to zwłaszcza nocą, bo tłustszy pokarm. A jeśli śpi dłużej to wybudzać (u mnie akurat przerwy są krótsze, więc nie próbowałam budzić ) Ale czy rzeczywiście jest to konieczne i nie może być więcej to nie wiem Mi wszystkie położne, których pytałam tak twierdziły.

Ale ktoś może wie jak długo te max 3h przerwy trzeba trzymać? Bo przecież w końcu kiedyś dzieciaki zaczynają przesypiać i całe noce, więc do kiedy tego pilnować?

Edit: doczytałam, że do skończonego 6tyg max 3h w dzień a 4h nocą. Od 2 msc przerwa 5-6h nocą też jest bezpieczna. Mowa tylko o kp i jeśli ma problemy z przybieraniem na wadze to dłużej te 3-4h utrzymywać - u wcześniaków tak samo.

Nowa -

Jak wykończę sab simplex (jeszcze jakieś 1/3 butelki) to spróbuję tego esputicon U mnie jakoś tam działa, bo jak próbowałam podawać rzadziej to zaczynały się krzyki a tak to mam "tylko" głośne stękanie i dżunglę odgłosów Ale bez płaczu No chyba, że się zirytuje, że już za długo czeka na cyca, albo że ma gdzieś samotne leżenie

[abrakatabra]

nowa

---------- Dopisano o 11:05 ---------- Poprzedni post napisano o 11:01 ----------

Napisane przez poczwarkah

Dziewczyny jeśli chodzi o laktatory to mam porównanie Lovi Prolactis i Medeli Mini Electric i zdecydowanie polecam Lovi. Poza tym jest tańszy

U mnie jak zwykle średnio dobrze Okazuje się chyba, że te ciągłe płacze Witu są spowodowane brzuszkiem Masaże, kropelki - nic nie pomaga. W końcu zrobiłam test i podałam mu przez 24h samo MM (wcześniej dokarmiałam jak nie najadał się z piersi 1-2 razy dziennie). No i poprawa jest naprawdę duża. Co mnie wcale nie cieszy, bo to znaczy, że z jakiegoś powodu moje mleko mu nie pasuje... Jakieś pomysły?... Jem cały czas bardzo różne rzeczy (raczej zdrowo i lekkostrawnie, ale czasem też szaleję z obiadami jak mąż w pracy) i nie widzę żadnej różnicy... Może laktoza? Z innych objawów to po MM zniknęły krostki z twarzy (było ich kilka - kilkanaście, z białymi czubkami).

I jeszcze jedno pytanie - nie wiecie ile może maksymalnie spać niemowlak w wieku miesiąca i 3 dni? Bo jak pisałam wcześniej spowijam Witu na noc w kocyk, ale ostatnio miałam wątpliwości czy robię to dobrze, czy mu wygodnie itd, więc kupiłam ten specjalny spowijacz woombie i Witek zamiast 4-5 godzin (ostatnio do tylu w nocy doszliśmy) spał... 7. Jak się obudziłam (zawsze się budzę jak zaczyna chrząkać bo głodny) to się przeraziłam że go musiałam w nocy przez sen karmić, bo nic nie pamiętam A tak serio - chyba będę musiała zacząć budzik nastawiać... Ostatnio coprawda Witu przybierał po 40 g dziennie, no ale ta przerwa 7 godzin to może jednak za długo? Co myślicie?

A probowalas odciagac pokarm i podawać w butelce? Może np.: łyka za dużo powietrza

Kostki na buzi zniknęły no przestałas karmić piersią. U nas tez są na buzi i położna mówiła, że znikną kiedy skończę kp. To jest trądzik

U nas waga pokazała 4040 g, na samej piersi

[elianka]

Napisane przez poczwarkah

U mnie jak zwykle średnio dobrze Okazuje się chyba, że te ciągłe płacze Witu są spowodowane brzuszkiem Masaże, kropelki - nic nie pomaga. W końcu zrobiłam test i podałam mu przez 24h samo MM (wcześniej dokarmiałam jak nie najadał się z piersi 1-2 razy dziennie). No i poprawa jest naprawdę duża. Co mnie wcale nie cieszy, bo to znaczy, że z jakiegoś powodu moje mleko mu nie pasuje... Jakieś pomysły?... Jem cały czas bardzo różne rzeczy (raczej zdrowo i lekkostrawnie, ale czasem też szaleję z obiadami jak mąż w pracy) i nie widzę żadnej różnicy... Może laktoza? Z innych objawów to po MM zniknęły krostki z twarzy (było ich kilka - kilkanaście, z białymi czubkami).

Od razu uprzedzam, że się kompletnie na tym nie znam, ale jak moja bratowa urodziła pierwszą córeczkę i ja karmiłą systemem mieszanym to mała też cierpiała z powodu brzuszka. Nie wiadomo było co jest przyczyną. W końcu pediatra któryś z rzędu powiedział, że Igi układ pokarmowy nie radzi sobie ze zmianami - mleko mamy i mm na zmianę i że trzeba się na coś zdecydować. Bratowa wybrała kp i przeszło jak ręką odjął. Może twój synek tez jest taki wrażliwy jak moja bratanica?
BTW jak zmieniałam Pisklakowi mleko (na inna firmę) to tez go brzuszek bolał i wtedy zdarzyła nam się jedyna zielona kupa plus duuuzo śmierdzących baków i nieprzespana noc.

[Isgaard]

Napisane przez monic84

mojej po mm się zawsze odbija a po cycku to rzadko

no to jeśli ulewa po piersi to ja bym odbijała, po co generować następne kłopoty..

gargantuiczna współczuję z tą przepukliną, przypilnujcie sobie tego.

Może ja coś napiszę jak ściągam pokarm. Mam laktator elektryczny Lovi Prolactis (przez pierwsze 2 tygodnie miałam Canpola ale zdechł..). Odpalam go i ustawiam sutek na środek lejka, chwytam pierś od dołu tak jakbym ją chciała objąć i podtrzymać (mam wrażenie że się trochę rozluźnia wtedy) wrzucam program "przygotowanie piersi" na średni program (w połowie skali). Pierś jest pompowana w szybkim tempie i faktycznie mam wrażenie przygotowywania jej pod dalsze, już regularne pompowanie. Na pewno nie można ciągnąć mleka na chamca, bo to i boli i jest nieefektywne. Pierś po chwili puszcza pierwsze krople mleka. Po 2 minutach wskakuje automatycznie właściwy program i też pompuję na początku na łagodnym ciśnieniu, powoli dodaję poziom pompowania. Cały czas podtrzymuję pierś i lekko uciskach różne obszary piersi w celu "przesunięcia" mleka. Mleko fajnie spływa, a jak przestaje to szukam obszaru gdzie jeszcze jest i popycham lekko ręką w rytmie pracy laktatora.
Na pewno nie można na siłę gnieść piersi bo mam wrażenie że pierś się blokuje, wszystko należy robić delikatnie tak aby nie było bolesne. Jak pierś przestaje oddawać mleko a po dotyku stwierdzam że mleko tam jeszcze jest, to albo włączam program od nowa, albo odsysam lejek i ustawiam pod innym kątem i okazuje się że znowu leci
Czasem nawet z miękkiej piersi można jeszcze dużo mleka wyciągnąć, bo ono potrafi być gdzieś z boku, dołu i przy pierwszym przyssaniu lejka nie zostało uruchomione do spływania.
No to się napisałam...

Napisane przez poczwarkah

Dziewczyny jeśli chodzi o laktatory to mam porównanie Lovi Prolactis i Medeli Mini Electric i zdecydowanie polecam Lovi. Poza tym jest tańszy

U mnie jak zwykle średnio dobrze Okazuje się chyba, że te ciągłe płacze Witu są spowodowane brzuszkiem Masaże, kropelki - nic nie pomaga. W końcu zrobiłam test i podałam mu przez 24h samo MM (wcześniej dokarmiałam jak nie najadał się z piersi 1-2 razy dziennie). No i poprawa jest naprawdę duża. Co mnie wcale nie cieszy, bo to znaczy, że z jakiegoś powodu moje mleko mu nie pasuje... Jakieś pomysły?... Jem cały czas bardzo różne rzeczy (raczej zdrowo i lekkostrawnie, ale czasem też szaleję z obiadami jak mąż w pracy) i nie widzę żadnej różnicy... Może laktoza? Z innych objawów to po MM zniknęły krostki z twarzy (było ich kilka - kilkanaście, z białymi czubkami).

I jeszcze jedno pytanie - nie wiecie ile może maksymalnie spać niemowlak w wieku miesiąca i 3 dni? Bo jak pisałam wcześniej spowijam Witu na noc w kocyk, ale ostatnio miałam wątpliwości czy robię to dobrze, czy mu wygodnie itd, więc kupiłam ten specjalny spowijacz woombie i Witek zamiast 4-5 godzin (ostatnio do tylu w nocy doszliśmy) spał... 7. Jak się obudziłam (zawsze się budzę jak zaczyna chrząkać bo głodny) to się przeraziłam że go musiałam w nocy przez sen karmić, bo nic nie pamiętam A tak serio - chyba będę musiała zacząć budzik nastawiać... Ostatnio coprawda Witu przybierał po 40 g dziennie, no ale ta przerwa 7 godzin to może jednak za długo? Co myślicie?

poczwarkah może to faktycznie ta laktoza nie jest trawiona. Ja wczoraj na wizycie położnej dostałam gratis kropelki na nietrawienie laktozy, ciekawe czy coś pomoże na mojego stękaczu.

Nie wiem ile ma spać, ale patrzyłam wczoraj w jakiejś mądrej gazecie o dzieciach i dziecko 2 miesięczne powinno jeść około 7 razy na dobę, więc możesz sobie podzielić godziny. Pewne sprawy to też kwestia osobnicza i jak Ci dziecko fajnie przybiera i nie jest głodne, bo pewnie można zrobić dłuższą przerwę nocną, ale 7 godzin to chyba trochę za długo jak na takiego maluszka. Ja bym pozwoliła spać max 5 godzin i potem bym wybudzała (ja tak robię).
Co do budzika to ja mam ustawiony, ale mój bobo ma budzik ostatnio w dupce i zawsze budzi mnie jakieś 15-30 minut przed budzikiem

[mortisha84]

Napisane przez nocnyskowronek

Ja mam ręczny laktator Lovi i też polecam Choć pewnie gdybym miała regularnie odciągać to raczej zdecydowałabym się na elektryczny Na moje potrzeby ręczny wystarcza.

Poczwarkah - nie wiem jak z mm ale przy kp to wszędzie słyszę, że przerwy max 3h i to zwłaszcza nocą, bo tłustszy pokarm. A jeśli śpi dłużej to wybudzać (u mnie akurat przerwy są krótsze, więc nie próbowałam budzić ) Ale czy rzeczywiście jest to konieczne i nie może być więcej to nie wiem Mi wszystkie położne, których pytałam tak twierdziły.

Ale ktoś może wie jak długo te max 3h przerwy trzeba trzymać? Bo przecież w końcu kiedyś dzieciaki zaczynają przesypiać i całe noce, więc do kiedy tego pilnować?

Edit: doczytałam, że do skończonego 6tyg max 3h w dzień a 4h nocą. Od 2 msc przerwa 5-6h nocą też jest bezpieczna. Mowa tylko o kp i jeśli ma problemy z przybieraniem na wadze to dłużej te 3-4h utrzymywać - u wcześniaków tak samo.

Nowa -

Jak wykończę sab simplex (jeszcze jakieś 1/3 butelki) to spróbuję tego esputicon U mnie jakoś tam działa, bo jak próbowałam podawać rzadziej to zaczynały się krzyki a tak to mam "tylko" głośne stękanie i dżunglę odgłosów Ale bez płaczu No chyba, że się zirytuje, że już za długo czeka na cyca, albo że ma gdzieś samotne leżenie

Też mam ręczny Lovi i jest ok. Odciągałam póki co 3 razy tylko, za pierwszym razem nie było nic, potem już leciało. Położna mówiła, że w szpitalu właśnie takich używają i sobie mamy chwalą.

Mnie zastanawiają te zalecenia do wybudzania. Ok rozumiem noworodek, ale już większe dziecko? Skoro przesypia 5h to po co budzić? Czy karmienie na żądanie nie działa w obie strony? Dawać kiedy chce, a jak nie chce, bo śpi, to nie dawać?

[monic84]

Ja w nocy nie wybudzam małej.
Budzi się sama dwa razy. Aż się zapytam położnej jak nas odwiedzi.

Dziś Mała ciągle mi się ulewa ;(
jęczy i wtedy jest ulewanie.
Za Waszą radą po cycku wzięłam ją na ramię i po długiiiim czasie odbiło jej się. Położyłam ją a za chwile troche ulała ;// ehh
co się z nią dzieje??

Dziewczyny, a Waszym dzieciom odbija się po kp? Nawet jak uśnie przy cycu to bierzecie je na ramię?

mortisha84 myślałam własnie, że karmienie na żądanie jest w obie strony. Że w nocy jej nie muszę budzić co 3 godziny. Tylko jak się sama obudzi to daje cyca.


Isgaard muszę zapamiętać Twoją technikę ściągania pokarmu
Jak tylko kupie elektryczny laktator to wypróbuje.
Ciągle się zastanawiam, który lepszy czy Lovi czy Medele?
Są dwa rodzaje Medeli, to który macie?:
http://www.smyk.com/medela-mini-elec...t-niemowlaka-p
http://www.smyk.com/medela-swing-lak...t-niemowlaka-p

a Lovi ten
http://www.aptekagemini.pl/lovi-lakt...prolactis.html


abrakatabra brawo za wagę

[poczwarkah]

Napisane przez abrakatabra

A probowalas odciagac pokarm i podawać w butelce? Może np.: łyka za dużo powietrza

Kostki na buzi zniknęły no przestałas karmić piersią. U nas tez są na buzi i położna mówiła, że znikną kiedy skończę kp. To jest trądzik

Może to rzeczywiście trądzik. Podawać w butelce już próbowałam i żadnego efektu. A mam taką naprawdę fajną, Medela Calma co podobno nie zaburza odruchu ssania itd. Powiem szczerze że po dawaniu małemu mleka z butelki przez te 24h zaczął nawet ciągnąć... lepiej . Zero bólu, bardzo ładne ssanie.

Napisane przez elianka

Od razu uprzedzam, że się kompletnie na tym nie znam, ale jak moja bratowa urodziła pierwszą córeczkę i ja karmiłą systemem mieszanym to mała też cierpiała z powodu brzuszka. Nie wiadomo było co jest przyczyną. W końcu pediatra któryś z rzędu powiedział, że Igi układ pokarmowy nie radzi sobie ze zmianami - mleko mamy i mm na zmianę i że trzeba się na coś zdecydować. Bratowa wybrała kp i przeszło jak ręką odjął. Może twój synek tez jest taki wrażliwy jak moja bratanica?
BTW jak zmieniałam Pisklakowi mleko (na inna firmę) to tez go brzuszek bolał i wtedy zdarzyła nam się jedyna zielona kupa plus duuuzo śmierdzących baków i nieprzespana noc.

Oooo u nas też się pojawiły bąki śmierdzące i dziwna kupa (chociaż nie zielona). Może coś być w tym co piszesz... Spróbuję się przestawić na pierś tylko. Żyję nadzieją że ta laktaza w kropelkach pomoże.

Napisane przez Isgaard

Może ja coś napiszę jak ściągam pokarm. Mam laktator elektryczny Lovi Prolactis (przez pierwsze 2 tygodnie miałam Canpola ale zdechł..). Odpalam go i ustawiam sutek na środek lejka, chwytam pierś od dołu tak jakbym ją chciała objąć i podtrzymać (mam wrażenie że się trochę rozluźnia wtedy) wrzucam program "przygotowanie piersi" na średni program (w połowie skali). Pierś jest pompowana w szybkim tempie i faktycznie mam wrażenie przygotowywania jej pod dalsze, już regularne pompowanie. Na pewno nie można ciągnąć mleka na chamca, bo to i boli i jest nieefektywne. Pierś po chwili puszcza pierwsze krople mleka. Po 2 minutach wskakuje automatycznie właściwy program i też pompuję na początku na łagodnym ciśnieniu, powoli dodaję poziom pompowania. Cały czas podtrzymuję pierś i lekko uciskach różne obszary piersi w celu "przesunięcia" mleka. Mleko fajnie spływa, a jak przestaje to szukam obszaru gdzie jeszcze jest i popycham lekko ręką w rytmie pracy laktatora.
Na pewno nie można na siłę gnieść piersi bo mam wrażenie że pierś się blokuje, wszystko należy robić delikatnie tak aby nie było bolesne. Jak pierś przestaje oddawać mleko a po dotyku stwierdzam że mleko tam jeszcze jest, to albo włączam program od nowa, albo odsysam lejek i ustawiam pod innym kątem i okazuje się że znowu leci
Czasem nawet z miękkiej piersi można jeszcze dużo mleka wyciągnąć, bo ono potrafi być gdzieś z boku, dołu i przy pierwszym przyssaniu lejka nie zostało uruchomione do spływania.
No to się napisałam...



poczwarkah może to faktycznie ta laktoza nie jest trawiona. Ja wczoraj na wizycie położnej dostałam gratis kropelki na nietrawienie laktozy, ciekawe czy coś pomoże na mojego stękaczu.

Nie wiem ile ma spać, ale patrzyłam wczoraj w jakiejś mądrej gazecie o dzieciach i dziecko 2 miesięczne powinno jeść około 7 razy na dobę, więc możesz sobie podzielić godziny. Pewne sprawy to też kwestia osobnicza i jak Ci dziecko fajnie przybiera i nie jest głodne, bo pewnie można zrobić dłuższą przerwę nocną, ale 7 godzin to chyba trochę za długo jak na takiego maluszka. Ja bym pozwoliła spać max 5 godzin i potem bym wybudzała (ja tak robię).
Co do budzika to ja mam ustawiony, ale mój bobo ma budzik ostatnio w dupce i zawsze budzi mnie jakieś 15-30 minut przed budzikiem

Mam ten sam laktator i odciągam dokładnie tak samo!!!
7 razy na dobę mówisz... Ale tego chyba nie można tak całkowicie proporcjonalnie rozkładać, na noc powinno się chyba robić dłuższą przerwę. No ale te 7h mnie też jednak wydaje się przesadą. Trudno - raz sobie pospałam (pierwszy raz tak długi sen od porodu!!!), ale od dziś nastawiam budzik

[Isgaard]

To napiszę jak ja obecnie karmię i wychodzi mi 7 karmień:
ok. 6.00-6.30
ok. 9.30-10.00
ok. 13-13.30
ok. 16.00-16.30
ok. 19.00-20.00
ok. 22-30-23.00
ok. 02.00-3.00
nocne karmienia z budzikiem, ale jak już pisałam młody sam się budzi.
Pokarm ściągam pomiędzy tymi godzinami, tak aby mieć juz przygotowane mleko i tak żeby się nie stresować że młody chce już i teraz..

Dziewczyny kiedyś któraś pisała że gdzieś robi odbitki online zdjęć, czy ktoś może mi przypomnieć co to za strona?

[Katrina2000]

Napisane przez Isgaard

To napiszę jak ja obecnie karmię i wychodzi mi 7 karmień:
ok. 6.00-6.30
ok. 9.30-10.00
ok. 13-13.30
ok. 16.00-16.30
ok. 19.00-20.00
ok. 22-30-23.00
ok. 02.00-3.00
nocne karmienia z budzikiem, ale jak już pisałam młody sam się budzi.
Pokarm ściągam pomiędzy tymi godzinami, tak aby mieć juz przygotowane mleko i tak żeby się nie stresować że młody chce już i teraz..

Dziewczyny kiedyś któraś pisała że gdzieś robi odbitki online zdjęć, czy ktoś może mi przypomnieć co to za strona?

Mam przeważnie dokładnie te same pory karmienia

[mortisha84]

Napisane przez monic84

Ja w nocy nie wybudzam małej.
Budzi się sama dwa razy. Aż się zapytam położnej jak nas odwiedzi.

Dziś Mała ciągle mi się ulewa ;(
jęczy i wtedy jest ulewanie.
Za Waszą radą po cycku wzięłam ją na ramię i po długiiiim czasie odbiło jej się. Położyłam ją a za chwile troche ulała ;// ehh
co się z nią dzieje??

Dziewczyny, a Waszym dzieciom odbija się po kp? Nawet jak uśnie przy cycu to bierzecie je na ramię?

mortisha84 myślałam własnie, że karmienie na żądanie jest w obie strony. Że w nocy jej nie muszę budzić co 3 godziny. Tylko jak się sama obudzi to daje cyca.


Isgaard muszę zapamiętać Twoją technikę ściągania pokarmu
Jak tylko kupie elektryczny laktator to wypróbuje.
Ciągle się zastanawiam, który lepszy czy Lovi czy Medele?
Są dwa rodzaje Medeli, to który macie?:
http://www.smyk.com/medela-mini-elec...t-niemowlaka-p
http://www.smyk.com/medela-swing-lak...t-niemowlaka-p

a Lovi ten
http://www.aptekagemini.pl/lovi-lakt...prolactis.html


abrakatabra brawo za wagę

Tymek odbija po kp. Nie zawwze ale często. Jak uśnie to podnosze, dopiero jak się wije, biore na ramie i wtedy odbija. Niestety czasem też ulewa.

[elianka]

Pisklę ulewa trochę mimo, że odbijamy zawsze, często "na śpiocha". Super mu się odbija w chuście, czasem nawet godzinę po karmieniu, mimo, że odbił po jedzeniu. lepiej śpi po takim podwójnym odbiciu, ale i tak ulewa

Dziewczyny w Biedronce jest promocja na pieluchy Dada - 49,90 za dwie paczki, 156 sztuk. Mają uroczego świątecznego pingwinka z przodu <3
Nie wiem czy używacie, ale ja uwielbiam te pieluchy. Najpierw używaliśmy tylko Pampersów bo mieliśmy spory zapas, ma Dady dostaliśmy. Na początku nie byłam zachwycona bo w porównaniu z pampkami są sztywne i takie "papierowe". Ale okazało się, że są super chłonne i mają cechę , którą wielbię - nawet po kilku godzinach, kiedy pielucha jest napęczniała i pełna tyłek Pisklaka jest suchy i aksamitny. W pampersie był trochę zaparzony a tu nic, idealnie. Wietrze tylko dla zasady. Naprawdę polecam.

[Isgaard]

Napisane przez monic84

Ja w nocy nie wybudzam małej.
Budzi się sama dwa razy. Aż się zapytam położnej jak nas odwiedzi.

Dziś Mała ciągle mi się ulewa ;(
jęczy i wtedy jest ulewanie.
Za Waszą radą po cycku wzięłam ją na ramię i po długiiiim czasie odbiło jej się. Położyłam ją a za chwile troche ulała ;// ehh
co się z nią dzieje??

Dziewczyny, a Waszym dzieciom odbija się po kp? Nawet jak uśnie przy cycu to bierzecie je na ramię?

mortisha84 myślałam własnie, że karmienie na żądanie jest w obie strony. Że w nocy jej nie muszę budzić co 3 godziny. Tylko jak się sama obudzi to daje cyca.


Isgaard muszę zapamiętać Twoją technikę ściągania pokarmu
Jak tylko kupie elektryczny laktator to wypróbuje.
Ciągle się zastanawiam, który lepszy czy Lovi czy Medele?
Są dwa rodzaje Medeli, to który macie?:
http://www.smyk.com/medela-mini-elec...t-niemowlaka-p
http://www.smyk.com/medela-swing-lak...t-niemowlaka-p

a Lovi ten
http://www.aptekagemini.pl/lovi-lakt...prolactis.html


abrakatabra brawo za wagę

dzisiaj zobaczyłam sobie filmik na youtube z medeli o ściąganiu pokarmu i przypomniało mi sie że powinno się ściągać w systemie 77-55-33 czyli 7 minut potem druga pierś 7 minut, potem 1 pierś 5 minut, druga pierś 5 minut i po 3 minuty na zakończenie.
Mówili mi o tym w szpitalu a ja o tym zapomniałam, więc od dzisiaj koryguję ściąganie, aczkolwiek wiem że to ma sens, bo jak przerywałam i zmieniałam pierś, po czym jeszcze wracałam do tej pierwszej, to zawsze coś poleciało dodatkowego.

Co do laktatora to ja polecam Lovi bo jest na pewno cichszy, więc jak o 3 w nocy odpalisz to ustrojstwo to przynajmniej nie pobudzisz wszystkich w bloku . Medela to tylko Swing, ale jest droższy od Lovi.
Mój bobo przy ściąganiu zasypia, tak sie przyzwyczaił do tego rytmicznego dźwięku

[nowa8686]

Heeeej.

Dzięki za kciuki, pomogły. 4 jest
Ale ile sie nastresowalam... Po 1 niewyspana.mala od 4 stekolila wiec spanie zadne prawie. Przez droge przespala. Poszlam do dziekanatu to tz/dzwoni bo mala tak sie rozdarla ze aramegon wiec ja wio w obcasach. Szybko cyc i na obrone. Po obronie wracam, ona znowu darcie. Tz/caly mokry, ona tez... Okazalo sie ze butla jej nie robi, tak samo jak smoczek. Wiec szybko cyc i sie uspokoila.
Dobrze, ze juz po bo stres mega.

Mega zmeczona jestem... Glowa az mnie boli.

[abrakatabra]

Napisane przez nowa8686

Heeeej.

Dzięki za kciuki, pomogły. 4 jest
Ale ile sie nastresowalam... Po 1 niewyspana.mala od 4 stekolila wiec spanie zadne prawie. Przez droge przespala. Poszlam do dziekanatu to tz/dzwoni bo mala tak sie rozdarla ze aramegon wiec ja wio w obcasach. Szybko cyc i na obrone. Po obronie wracam, ona znowu darcie. Tz/caly mokry, ona tez... Okazalo sie ze butla jej nie robi, tak samo jak smoczek. Wiec szybko cyc i sie uspokoila.
Dobrze, ze juz po bo stres mega.

Mega zmeczona jestem... Glowa az mnie boli.

Gratulacje dałaś sobie radę pomimo dodatkowych "atrakcji"

[daszna]

Nowa brawo :-D
My dzisiaj u lekarza. Mala przybrala z 35oo do 42oo w 2 tygodnie ;-) urosla 2 cm i bioderka ok

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[nowa8686]

Dzięki dziewczynki

Daszna super. Ja musze jutro zarejestrowac mala do pediatr y.

[Isgaard]

Napisane przez nowa8686

Heeeej.

Dzięki za kciuki, pomogły. 4 jest
Ale ile sie nastresowalam... Po 1 niewyspana.mala od 4 stekolila wiec spanie zadne prawie. Przez droge przespala. Poszlam do dziekanatu to tz/dzwoni bo mala tak sie rozdarla ze aramegon wiec ja wio w obcasach. Szybko cyc i na obrone. Po obronie wracam, ona znowu darcie. Tz/caly mokry, ona tez... Okazalo sie ze butla jej nie robi, tak samo jak smoczek. Wiec szybko cyc i sie uspokoila.
Dobrze, ze juz po bo stres mega.

Mega zmeczona jestem... Glowa az mnie boli.

Gratuluję i podziwiam, szacun

[Katrina2000]

Napisane przez nowa8686

Heeeej.

Dzięki za kciuki, pomogły. 4 jest
Ale ile sie nastresowalam... Po 1 niewyspana.mala od 4 stekolila wiec spanie zadne prawie. Przez droge przespala. Poszlam do dziekanatu to tz/dzwoni bo mala tak sie rozdarla ze aramegon wiec ja wio w obcasach. Szybko cyc i na obrone. Po obronie wracam, ona znowu darcie. Tz/caly mokry, ona tez... Okazalo sie ze butla jej nie robi, tak samo jak smoczek. Wiec szybko cyc i sie uspokoila.
Dobrze, ze juz po bo stres mega.

Mega zmeczona jestem... Glowa az mnie boli.

Gratuluję i również podziwiam a ja jutro idę pierwszy raz na lekcję j. włoskiego moja siostra chodzi na angielski i jest promocja, drugi język gratis i może chodzic obojętnie kto, a że ona nie ma czasu to ja idę, zawsze to jakieś wyjście z domu

[elianka]

nowa gratuluję!!!

[ever_92]

Cześć, ale piękne fotki w naszym klubie!!! Megaaa

Dziewczyny, z mlekiem się jednak nie poddaję!!
Dziś była położna, przemówiła mi do rozsądku i... udało się pierwszy raz karmienie bez nakładek!!! To prawda, że bez nich malutka lepiej stymuluje laktację i zużywa mnie energi, bo jeszcze ciągnięcie przez nakładkę jest bardziej obciążające.

Kurde ja już nie wyrabiam czytać tu i klubu, nie wiem kiedy nadrobię co piszecie, ale bardzo chcę.

Dziękuję też za odzew w sprawie grupy na fb

Jutro mamy wizytę u lekarza w sprawie asymetri - te nierówne fałdki na udach.
Mam trochę dosyć, dziś położna, jutro lekarz, za tydz w czw znowu ważenie- trochę na głowę idzie dostać.

Ja laktator elekt. avent kupuje, ten model z 2013r, bo on ma sporo opcji, nie tylko 1 ssanie. Czekam na przesyłkę z PL

---------- Dopisano o 19:54 ---------- Poprzedni post napisano o 19:52 ----------

Nowa gratulacje!! I w sprawie fb już z Gargantuiczna załatwiłam, więc nie zawracam Ci już głowy

[daszna]

ever: super ja tez dzisiaj mialam maraton. najpierw lekarz, potem bioderka w szpitalu, zakupy. mam dosc... z dzieckiem to jednak wielka wyprawa, karmilam w szpitalu w poczekalni

[magsik]

nowa gratulacje
ever super, że się nie poddajesz

Dziewczyny może pomożecie, jak się bierze kredyt to bak interesuje w jakiej firmie pracujesz? Chodzi mi o to czy jak firma ma kłopoty finansowe od jakiegoś czasu to czy przez to można dostac mniejszy kredyt?

[klio69]

Napisane przez daszna

ever: super ja tez dzisiaj mialam maraton. najpierw lekarz, potem bioderka w szpitalu, zakupy. mam dosc... z dzieckiem to jednak wielka wyprawa, karmilam w szpitalu w poczekalni

Ja jestem z małą 3x w tygodniu w Matce Polce..i pomimo masakrycznych warunków nie przystosowanych dla mam z dzieckiem, zawsze znajdę jakiś kącik by ją nakarmić
A poza tym dziewczyny..dziś świętujemy tydz z przesypianiem nocy, cudowna sprawa. Mam nadzieję, że Was wkrótce będzie to samo czekać, nadal gromadzimy zapasy mleka, bo ściągam systematycznie co 3h, a Rita je w zasadzie co 4h..Jutro mamy morfologie, czy któraś z Was już miała?

[mortisha84]

Napisane przez nowa8686

Heeeej.

Dzięki za kciuki, pomogły. 4 jest
Ale ile sie nastresowalam... Po 1 niewyspana.mala od 4 stekolila wiec spanie zadne prawie. Przez droge przespala. Poszlam do dziekanatu to tz/dzwoni bo mala tak sie rozdarla ze aramegon wiec ja wio w obcasach. Szybko cyc i na obrone. Po obronie wracam, ona znowu darcie. Tz/caly mokry, ona tez... Okazalo sie ze butla jej nie robi, tak samo jak smoczek. Wiec szybko cyc i sie uspokoila.
Dobrze, ze juz po bo stres mega.

Mega zmeczona jestem... Glowa az mnie boli.

GRATULACJE!

Napisane przez daszna

Nowa brawo :-D
My dzisiaj u lekarza. Mala przybrala z 35oo do 42oo w 2 tygodnie ;-) urosla 2 cm i bioderka ok

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Ładnie przybrała

Napisane przez ever_92

Cześć, ale piękne fotki w naszym klubie!!! Megaaa

Dziewczyny, z mlekiem się jednak nie poddaję!!
Dziś była położna, przemówiła mi do rozsądku i... udało się pierwszy raz karmienie bez nakładek!!! To prawda, że bez nich malutka lepiej stymuluje laktację i zużywa mnie energi, bo jeszcze ciągnięcie przez nakładkę jest bardziej obciążające.

Kurde ja już nie wyrabiam czytać tu i klubu, nie wiem kiedy nadrobię co piszecie, ale bardzo chcę.

Dziękuję też za odzew w sprawie grupy na fb

Jutro mamy wizytę u lekarza w sprawie asymetri - te nierówne fałdki na udach.
Mam trochę dosyć, dziś położna, jutro lekarz, za tydz w czw znowu ważenie- trochę na głowę idzie dostać.

Ja laktator elekt. avent kupuje, ten model z 2013r, bo on ma sporo opcji, nie tylko 1 ssanie. Czekam na przesyłkę z PL

---------- Dopisano o 19:54 ---------- Poprzedni post napisano o 19:52 ----------

Nowa gratulacje!! I w sprawie fb już z Gargantuiczna załatwiłam, więc nie zawracam Ci już głowy

Mocno trzymam żeby Ci się udało!!

Nie wiem już co robić, co wieczór ten sam cyrk. Młody beczy i nie idzie go uspokoić.. Widać, że śpiący, nic go nie boli, najedzony a zasnąć nie może. Już nie mam siły na niego. Coraz bardziej mnie wieczory stresują przez to.

[ever_92]

Napisane przez klio69

Ja jestem z małą 3x w tygodniu w Matce Polce..i pomimo masakrycznych warunków nie przystosowanych dla mam z dzieckiem, zawsze znajdę jakiś kącik by ją nakarmić
A poza tym dziewczyny..dziś świętujemy tydz z przesypianiem nocy, cudowna sprawa. Mam nadzieję, że Was wkrótce będzie to samo czekać, nadal gromadzimy zapasy mleka, bo ściągam systematycznie co 3h, a Rita je w zasadzie co 4h..Jutro mamy morfologie, czy któraś z Was już miała?

A ja z karmieniem sie nie czaje, przy gosciach, w szpitalu przy ludziach... oby sie najadala tylko.

Wazne pytanie:
Czy wit D w kropelkach moge dodawac do butli z mlekiem?? Czy musi byc na lyzeczce?? Z niej cienko idzie a z butli nie widze kiedy kropelki polyka.

Kolejne pyt dot mm.
Jak w trasie podac mm?
Albo w centrum handlowym?

---------- Dopisano o 21:30 ---------- Poprzedni post napisano o 21:29 ----------

Napisane przez mortisha84

GRATULACJE!



Ładnie przybrała



Mocno trzymam żeby Ci się udało!!

Nie wiem już co robić, co wieczór ten sam cyrk. Młody beczy i nie idzie go uspokoić.. Widać, że śpiący, nic go nie boli, najedzony a zasnąć nie może. Już nie mam siły na niego. Coraz bardziej mnie wieczory stresują przez to.

Dzieki za kciuki

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Katrina2000]

Ever my dajemy Wit. D w butelce z mleczkiem

---------- Dopisano o 21:39 ---------- Poprzedni post napisano o 21:37 ----------

Magsik to zależy o jakim kredycie myślisz. Jak niewielki to pewnie nie, interesuje ich tylko jaka masz umowę, a jak hipoteka to wtedy mogą odrzucić wniosek

[PurBlanka]

Witajcie, U nas kolejny dzień świstaka- karmienie, zasypianie, odkładanie do łóżeczka, chwila leżenia i płacz. Brak mi sił. Nie wiem co robię źle- dziś nie dałam mm. Teraz jesteśmy na cycu bo czkawka męczy.
Wydaje mi się, że problemem jest zasypianie na cycu. Ja go nie mogę dobudzić, kładę do wyrka i pobudka. Macie jakieś sposoby na budzenie Maluszków ?
No i męczą nas bączki Podaję espumisan ale nie działa A Małego albo boli jak pierdzi albo nie wiem, bo zawsze jak pierdnie mocniej to płacze albo w sumie krzyczy w niebo głosy. Przed chwilą płakałam razem z nim.
W nocy chyba faktycznie ten pokarm lepszy bo przesypia lepiej.

Generalnie mnie też męczą gazy. Ale sobie pierdnę i mi lepiej. A już jedzenie ograniczyłam, na początku jadłam wszystko ale teraz już chyba totalnie zacznę jeść dietetycznie
Zadzwonię jutro do poradni laktacyjnej. Niech mi coś doradzą, bo serio z dnia na dzień mam takiego doła, że chyba mnie łapie depresja poporodowa jeśli jest coś takiego.
I jeszcze dzwonił tż. Przyjeżdża w 1 dzień świąt na tydzień Załamka.
Przepraszam, że tylko o sobie, ale się kładę spać. Wyć mi się chce.

Nowa gratulacje ogromne :brawo:

[nowa8686]

Pur bidusiu oby sie poprawilo.

U nas od w pol do 2 armagedon 3 razy przebieranie tak sie ulewalo mimo odbicia. Tz ja nosi wlasnie i usypia, on od sobotyndo pracy matko. Nie ogarne chyba.

[NOWA SOWA]

hej hej ja wrzesniowa .. mozna dołączyć do pażdziernikowych mamuś ??