|
|
#421 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: łódzkie
Wiadomości: 2 862
|
Dot.: Mój pierwszy raz - wątek zbiorczy!
caroline rozumiem
zależy od tego po prostu jak ty się z tym czujesz...i mam jeszcze pytanko co do seksu czy są tu dziewczyny których pierwszy raz był właśnie taki spontaniczny,bez przygotowania?bo wiadomo jak masz faceta to się przygotowujecie fizycznie,psychicznie...a le nie każdy ma tyle szczęścia ![]() wiec po prostu czy miałyście taki spontan?a jeśli tak to właśnie jak było... |
|
|
|
#422 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: Polska
Wiadomości: 1 407
|
Dot.: Mój pierwszy raz - wątek zbiorczy!
Mój pierwszy raz był z moim TŻ w tamtym roku jakos w kwietniu. Nie żałuje
Jesteśmy prawie dwa latka razem i planujemy wspólne zycie
__________________
Nasze szczęście Julia Edytowane przez antoinettee Czas edycji: 2007-11-04 o 22:29 |
|
|
|
#423 | |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: Warszawa ;]
Wiadomości: 15
|
Dot.: Mój pierwszy raz - wątek zbiorczy!
Cytat:
J juz raz zazylam cos takiego.. nie chcialbym 2 raz tego powtarzac eh .. Na szczescie nie ejstem w ciazy, ale strach byl troche duzy wiec wolelismy zapobiec naawet jak sami czulismy, ze jednek nie moglam zajsc w ciaze niz sie przekonac o tym za 9 miesiecy ;]... Ktoras sie pytala czy to byl spontan heh.. u mnie to bylo tak, ze wiedziałam, ze to zrobie w najblizszym czasie gdyz coraz bardziej sie posuwalismy naprzod w pieszczotach i duzo o tym rozmawialiśmy. Dlatego bylam juz na to jako tako przygotowana
|
|
|
|
|
#424 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 1 334
|
Dot.: Mój pierwszy raz - wątek zbiorczy!
Cytat:
![]() ![]() ![]() na szczęście poglądy weryfikują się z wiekiem
__________________
MOJA CÓRECZKA WALCZY O ŻYCIE ![]() MOŻESZ JEJ POMÓC www.serce-oliwki.pl
|
|
|
|
|
#425 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-11
Wiadomości: 7 490
|
Dot.: Mój pierwszy raz - wątek zbiorczy!
17 lat czy 16 - każdy ma swój wiek na osiągnięcie dojrzałości.
Jedna siedemnastolatka to pusta blondyna,która mysli kogo wyrwac na dysce,a druga to inteligentna świadoma swoich wyborów dziewczyna.
__________________
|
|
|
|
#426 | |
|
Przyjaciel wizaz.pl
Zarejestrowany: 2004-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 33 873
|
Dot.: Mój pierwszy raz - wątek zbiorczy!
Cytat:
![]() A sam pierwszy raz - niezaplanowany zupełnie, żadnych przygotowań, zero planowania i ustawiania świeczek itp . Akurat byłam chora i zostałam odtransportowana od lekarza do pustego mieszkania, miałam trochę gorączki, pokój miałam zupełnie zabałaganiony, w ogóle nic wspólnego z różnymi wyobrażeniami pod tytułem "jak to będzie" Psychicznie czułam się gotowa, bałam się tylko bólu. Partnerowi ufałam, więc nie bałam się seksu jako takiego . Bolało, było trochę krwi, ta część ogólnie bardzo przyjemna nie była, ale później ból minął i nie było źle, nawet miło . Bez orgazmu, no ale... ![]() Wspomnienia mam pozytywne i nie żałuję niczego (ani kiedy, ani jak, ani z kim... ) .
|
|
|
|
|
#427 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 1 334
|
Dot.: Mój pierwszy raz - wątek zbiorczy!
Cytat:
Więc pytam, skąd 17-letnia dziewczyna może mieć pewność, że 17 lat to najwłaściwszy czas na utratę dziewictwa? Czyli co? wszystkie 17-latki powinny się sprężać, mając świadomości, że teraz najlepiej, a np. moja 24-letnia przyjaciółka, która uznała, że zrobi to po ślubie, ma sobie wyrywać włosy z głowy, bo przegapiła najlepszy moment. Teoria PaoLi177, to miom zdaniem, bzdura kompletna. W końcu sama pisze, że zrobiła to mając chyba 15, teraz uznała, ze jednak 17 byłoby najodpowiedniejsze. A może jak będzie miała 20 lat, wówczas uzna, że jednak 20 to najlepszy okres. Do tego odnosi się moje , bo z tym , że każdy ma swój wiek na osiągnięcie dojrzałości, zgadzam się całkowicie.
__________________
MOJA CÓRECZKA WALCZY O ŻYCIE ![]() MOŻESZ JEJ POMÓC www.serce-oliwki.pl
|
|
|
|
|
#428 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-05
Wiadomości: 1 442
|
Dot.: Mój pierwszy raz - wątek zbiorczy!
Ja mam 17 lat i wcale nie uważam, że powinnam TO zrobić :P. Ale to może bardziej wina tego, że moim zdaniem trudno w obecnych czasach znaleźć jakiegoś porządnego faceta, któremu mozna w pełni zaufać. A właśnie tą ceche oprócz miłości uważam za najważniejszą, aby rozpocząć współżycie z jakimkolwiek facetem :P.
__________________
Between men and women there is no friendship possible. There is passion, enmity, worship, love, but no friendship. Oscar Wilde |
|
|
|
#429 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-11
Wiadomości: 7 490
|
Dot.: Mój pierwszy raz - wątek zbiorczy!
Cytat:
Myślałam,że chodziło Ci o co innego
__________________
|
|
|
|
|
#430 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-06
Lokalizacja: na Śląsku
Wiadomości: 1 766
|
Dot.: Mój pierwszy raz - wątek zbiorczy!
ehh pierwszy raz
... mój nastąpił 3 lata temu po 7 miesiącach spotykania się z TŻ i jesteśmy do tej pory razem [5 lat ] pamiętam, że bolało (trochę krwi też poleciało), a to przez to, że nie potrafiłam się rozluźnić początki zawsze są trudne ale miło TO wspominam.
__________________
„Don`t be affraid - Taddy`s home!” |
|
|
|
#431 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-12
Wiadomości: 1 556
|
Dot.: Mój pierwszy raz - wątek zbiorczy!
Cytat:
3 lata+ 7 miesięcy nigdy nie da w sumie 5 lat.....
__________________
"You may say i'm a dreamer, but i'm not the only one..." |
|
|
|
|
#432 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 1 719
|
Dot.: Mój pierwszy raz - wątek zbiorczy!
pewnie maja 10 roznych umownych dat rozpoczecia zwiazku
i sie pogubila dziewczyna
|
|
|
|
#433 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Mój pierwszy raz - wątek zbiorczy!
[1=6f0bb0e746d6dd564297849 b3c339446a28efa5c;4874151]pewnie maja 10 roznych umownych dat rozpoczecia zwiazku
i sie pogubila dziewczyna [/QUOTE]A Ty nie pochwalisz sie swoimi oświadczeniami? już myślałam, ze jakiś chłopak się wypowieedsział...
__________________
Ja jako pierwsza pod sercem Cię noszę.
Ja o Twe zdrowie najgoręcej proszę. Jestem przy Tobie od pierwszego grama. Tyś moje dziecko, a ja ...Twoja mama! |
|
|
|
#434 |
|
Rozeznanie
|
Dot.: Mój pierwszy raz - wątek zbiorczy!
ja swoj 1 raz mialam niedawno, a konkretniej pare dni temu. Rozmawialismy juz o tym wczesniej, on wiedzial, ze to bedzie dla mnie nowosc(dla niego nie), posuwalismy sie stopniowo coraz dalej, az poczulam, ze ja tego chce. Stalo sie to nad jeziorem na dzialce jak bylismy razem, z zabezpieczeniem i teoretycznie w nieplodne dni
![]() Ufam mojemu TZ w 100 % dlatego nie bylo to dla mnie ani troche krepujace, czy dziwne . Spotykamy sie od ponad 5 miesiecy.W sumie dziwne uczucie. Tak naprawde nie ma sie czego bac ![]() Bolalo tylko przez pierwsze pare sekund.. nawet nie cala minute ![]() nie wiem co sie stalo..w pierwsze sekundy pomyslalam" ojj to na bank nie wyjdzie, za bardzo boli.. to niemozliwe " powiedzialam, ze zabolalo.. i jakos nagle przestalo :PTZ sie postaral, nie wiem jak mu sie udalo, ale bol nagle zniknal i to szybciutko i juz zadnego nieprzyjemnego uczucia nie bylo. Pozniej TZ sam mowil, ze myslal ze bedzie gorzej ze nie da rady, ale pozytywnie sie zaskoczyl ![]() Zadnej krwi ..niiiic...
__________________
>> jestem zagadką, której jeszcze nikt nie rozwiązał... << V rok- praca mgr |
|
|
|
#435 | |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Mój pierwszy raz - wątek zbiorczy!
Cytat:
__________________
Ja jako pierwsza pod sercem Cię noszę.
Ja o Twe zdrowie najgoręcej proszę. Jestem przy Tobie od pierwszego grama. Tyś moje dziecko, a ja ...Twoja mama! |
|
|
|
|
#436 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Słoneczna strona miasta
Wiadomości: 4 113
|
Dot.: Mój pierwszy raz - wątek zbiorczy!
kolej na mnie
a wiec moj pierwszy raz (i TZ takze) nastapil 28.07.2005 a wlasciwie to 29. bo juz bylo po polnocy, po roku chodzenia, na naszych pierwszych wspolnych wakacjach, oboje wiedzielismy, ze to bedzie wtedy, tak jakos chcielismy w nasza rocznice, ale wyjechalismy tydzien pozniej i wtedy to sie stalo, nie krwawilam i w sumie to mnie tez chyba nie bolalo... ,oboje sie stresowalismy, najpierw przegadalismy kilka godzin na balkonie, jestem z nim do dzisiejszego dnia i nie zaluje tego, to byl bardzo udany wyjazd i milo go wspominam , nigdy tego nie zapomne
|
|
|
|
#437 |
|
Przyczajenie
|
Dot.: Mój pierwszy raz - wątek zbiorczy!
A wiecie ze mozna ponownie stac sie dziewica? Malenki zabieg u ginekologa i dziewica jak nowa
|
|
|
|
#438 |
|
BAN stały
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 17
|
Dot.: Mój pierwszy raz - wątek zbiorczy!
|
|
|
|
#439 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 17 829
|
Dot.: Mój pierwszy raz - wątek zbiorczy!
tak a jak niby WY to wyczujeCIE???? kto to jest wy i dlaczego mowisz za innych??czyzby kolejny kolega ,ktory zmieni kolor???
|
|
|
|
#440 |
|
BAN stały
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 17
|
Dot.: Mój pierwszy raz - wątek zbiorczy!
mówie o facetach, wyczujemy od razu czy kobieta jest dziewicą czy nie, po zachowaniu, nie bedzie taka zdenerwowana i bedzie wiedziała jak się ustawić, tego nie da się ukryć
|
|
|
|
#441 |
|
Przyczajenie
|
Dot.: Mój pierwszy raz - wątek zbiorczy!
Oj to chyba malo znasz kobiety. Po za tym, nie da sie wyczuc czy to naturalna blona, czy tez zabieg ginekologiczny.
|
|
|
|
#442 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 1 719
|
Dot.: Mój pierwszy raz - wątek zbiorczy!
|
|
|
|
#443 |
|
BAN stały
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 17
|
Dot.: Mój pierwszy raz - wątek zbiorczy!
[1=6f0bb0e746d6dd564297849 b3c339446a28efa5c;4906535]
jak cos wiesz, to zostaw to dla NAS [/quote]![]() Spoko, te operacje przywracania błony są bardzo drogie, kosztują parę tysięcy, więc nie grozi nam, że dziewczyny masowo zaczną nas oszukiwać. Poza tym, wiekszość nie przywiązuje aż takiej wagi do dziewictwa, wiadomo że każdy by wolał ale moze dla co dziesiatego to jest na tyle ważne żeby z tego powodu rzucić dziewczynę |
|
|
|
#444 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 17 829
|
Dot.: Mój pierwszy raz - wątek zbiorczy!
Cytat:
A to jak sie ustawic mozna przeczytac w ksiazce |
|
|
|
|
#445 |
|
BAN stały
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 17
|
Dot.: Mój pierwszy raz - wątek zbiorczy!
tylko teoretycznie tak się da, bo w praktyce to po prostu się czuje. Ja nie miałem nigdy takiej przygody ale znam przypadki gdzie dziewczyny próbowały oszukać i wszystko wyszło na jaw. Brak krwawienia to jeszcze nic, ale nie za bardzo udawały niepewność i nieporadność
|
|
|
|
#446 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 17 829
|
Dot.: Mój pierwszy raz - wątek zbiorczy!
a skad wiesz jak jest w praktyce skoro tego nie doswiadczyles??wiec skoro NIE DOSWIADCZYLES to prosze nie wypowiadaj kategorycznych sądów.
Krwawienie-jedna ma inna nie. |
|
|
|
#447 |
|
BAN stały
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 17
|
Dot.: Mój pierwszy raz - wątek zbiorczy!
Ja nie doświadczyłem, ale znam dobrze chłopaka który doświadczył i najlepsze że jemu aż tak bardzo nie zależało żeby dziewczyna była dziewicą, a ona powiedziała że jest i nie dał się nabrać, zauważył że jej oczy są jakoś dziwnie spokojne i nie stawiała za bardzo oporu, zapomniała powiedzieć przy wkładaniu żeby był delikatny. Znam też kilka opowiadań o takich dziewczynach.
|
|
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
|
|
#448 | |
|
Przyjaciel wizaz.pl
Zarejestrowany: 2004-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 33 873
|
Dot.: Mój pierwszy raz - wątek zbiorczy!
Cytat:
Ja mam wrażenie, że oczy też miałam spokojne Sam wiedział Cóż za zabawna teoria. Ja tam czuję trolla
|
|
|
|
|
#449 |
|
BAN stały
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 17
|
Dot.: Mój pierwszy raz - wątek zbiorczy!
|
|
|
|
#450 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 17 829
|
Dot.: Mój pierwszy raz - wątek zbiorczy!
Cytat:
nie wiem jakie mialam oczy ale na pewno niemowilam takich textów jak wg ciebie powinna mowic rasowa dziewica
|
|
|
![]() |
Nowe wątki na forum Seks
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 06:21.



zależy od tego po prostu jak ty się z tym czujesz...

Jesteśmy prawie dwa latka razem i planujemy wspólne zycie 
Z gory dzieki ;*
MOJA CÓRECZKA WALCZY O ŻYCIE
Czyli co? wszystkie 17-latki powinny się sprężać, mając świadomości, że teraz najlepiej, a np. moja 24-letnia przyjaciółka, która uznała, że zrobi to po ślubie, ma sobie wyrywać włosy z głowy, bo przegapiła najlepszy moment. Teoria PaoLi177, to miom zdaniem, bzdura kompletna. W końcu sama pisze, że zrobiła to mając chyba 15, teraz uznała, ze jednak 17 byłoby najodpowiedniejsze. A może jak będzie miała 20 lat, wówczas uzna, że jednak 20 to najlepszy okres. Do tego odnosi się moje
...
] 




