Listopad- Grudzień 2014- część VIII :)

[silesianna]

Napisane przez paulina119a

Martha no tak toż to my świętujemy razem. dla Was
Frau już 4tygodnie kiedy to zleciało ???? dla Klary

Dziewczyny no ja na śniadania też głównie kanapki z wędlina, albo owsianka albo jajecznicę na maśle. Kolację podobnie. Z kolei na obiad głównie pierś z parowara ale już mam jej dość bo taka niedoprawiona bele
Uswiadomcie mnie proszę czemu jecie np pomidora czy jabłko bez skórki ??? Kuzwa ja nic nie wiem nr diety przy kp
Z owocow jem banany i pieczone jablka.
Wczoraj faszerowalam je płatkami owsianymi z rodzynkami i odrobiną cukru a dziś upiekłam ryż z jabłkami i bezą. Póki co jest ok.

Macie rację ze każde dziecko jest inne i trzeba obserwować.

Jutro zrobię pulpety z buraczkami i zobaczymy co będzie.

Moja wali bąki że hej... czy to źle?

Pomidory jem bez skory od zawsz. Raz, ze nie lubie, dwa ze w skorze pomidora nie ma zadnych wartosci, trzy ze skora pomidora jest bardzo zdrwdliwa. Ale obieram pomidory od zawsze, wiec to nie kwestia obecnej diety
Jablka, gruszki, cukinie, ogorki itd jadam normalnie ze skora - bo blonnik i cala reszta


Jak puszcza baki to wszystko ok gorzej jakby jej zalegaly w brzuchu i wywolywaly bol.

[alekaz1]

Ja juz sama nie wiem co jest piec z mloda. Gadalam z polozna to ta sie upiera ze albo mala sie nie najada albo ja jem malo wartosciowe posilki i dlatego tez kup porzadnych nie ma tylko jakies kleksy.

[silesianna]

Napisane przez aleksandrettaa

U mnie na ktg nadal skurczy brak. Szyjka długa, zamknięta. Porodu nic nie wskazuje. Jedyna zmiana to skoro juz byłam na izbie to mnie zostawili. Wynudze się tu pewnie bo dziś niedziela więc nic się nie zdarzy. Dopiero jutro może zrobią usg i będą myśleć co robić. Jedno co to usłyszałam, że jak indukcja by była to najpierw jakiś cewnik bo przy mojej totalnie niegotowej szyjce to podawanie oksytocyny nie ma sensu.

C! Ssto jak cewnik zaloza to potem sie sama akcja rozkdeca bez oksy kciuki zeby szybko zadzialali, bo ile mozna?

[Keithlyn]

Justyna a jest jakiś specyfik na czkawke? Dziecku samo przejdzie albo mozna cycusia dać sie napić

[justynaw1982]

KEITHLYN Hahaha no miałam nadzieje na jakis specyfik albo sposób cud no nie mogę patrzeć jak sie kluseczka moja meczy na cyca daje ale niespokojny taki

[ela_86]

dopakowałam torbę, bo jutro położna kazała wziąć w razie czego...
eh...
ciekawe....
dziś cały dzień brzuch mi "stoi"
no, ale wiadomo, nie pierwszy raz, żaden objaw

kurcze, tak to mi się dłużyło, a teraz nagle 2 dni do terminu...
wow...

w ogóle zaczynam sobie wkręcać ciężki poród... no bo też chodzę już 3 tyg z jakimś tam rozwarciem i jakoś nic się nie dzieje, a te z Was, które tak miały raczej miały ciężej potem
a te, które były pozamykane na 4 spusty, przychodziło nagle i szybko...
tak mi się wydaje, też takie maci wnioski po tych naszych-Waszych porodach?

eh...

no, ale co, co ma być to będzie....

[martha330]

Napisane przez ela_86

dopakowałam torbę, bo jutro położna kazała wziąć w razie czego...
eh...
ciekawe....
dziś cały dzień brzuch mi "stoi"
no, ale wiadomo, nie pierwszy raz, żaden objaw

kurcze, tak to mi się dłużyło, a teraz nagle 2 dni do terminu...
wow...

w ogóle zaczynam sobie wkręcać ciężki poród... no bo też chodzę już 3 tyg z jakimś tam rozwarciem i jakoś nic się nie dzieje, a te z Was, które tak miały raczej miały ciężej potem
a te, które były pozamykane na 4 spusty, przychodziło nagle i szybko...
tak mi się wydaje, też takie maci wnioski po tych naszych-Waszych porodach?

eh...

no, ale co, co ma być to będzie....

Ela to od jutra trzymamy mocniej kciuki i wypatrujemy narodzin Zuzi

[paulina119a]

Justyna u nas czkawka jest przy każdym karmieniu. Wtedy zaglądam do pieluszki i jak ma mokro to zmieniam. Sprawdzam czy ma ciepło i ew odkrywam i daje popic z cycunia taki nasz rytuał ale działa

---------- Dopisano o 23:01 ---------- Poprzedni post napisano o 22:54 ----------

Ela nie nakrecaj się kochana. Choć muszę Ci tu przyznać rację bo w moim przypadku tak było. Pozamykana byłam i ni stąd ni zowąd Gabi wyskoczyła ale to żadna reguła. Będziesz miała lajtowy poród! !!!! Tego się trzymaj

[silesianna]

Napisane przez ela_86

dopakowałam torbę, bo jutro położna kazała wziąć w razie czego...
eh...
ciekawe....
dziś cały dzień brzuch mi "stoi"
no, ale wiadomo, nie pierwszy raz, żaden objaw

kurcze, tak to mi się dłużyło, a teraz nagle 2 dni do terminu...
wow...

w ogóle zaczynam sobie wkręcać ciężki poród... no bo też chodzę już 3 tyg z jakimś tam rozwarciem i jakoś nic się nie dzieje, a te z Was, które tak miały raczej miały ciężej potem
a te, które były pozamykane na 4 spusty, przychodziło nagle i szybko...
tak mi się wydaje, też takie maci wnioski po tych naszych-Waszych porodach?

eh...

no, ale co, co ma być to będzie....

Eee, chodzilam ze skrocona szyjka od 29 a z rozwarciem od 25 tc i mon poror trwal 50 minut no dobra, wczesniej 5 dni mnie skurcze gnebily, niech bedzie, i sam porod pod wzgledem bolowym byl hardkorem, ale jednak trwal tylko 50 minut

[Zanet84]

Ela, mialam malutkierozwarcie wczesniej i cala akcja ododejsciawod 6,5h a skurcze od pierwszego jakies 4,5h wiec chyba szybko

Powodzenia!

[benetta]

Ja byłam pozamykana a poród 13h więc chyba jednak nie ma regòły ��

[manieczka1]

Ela nie ma zasady. Ja pozamykana a porod w sumie latwy nie byl
U nas pierwsza doba spanie,a druga calkowige wiszenie na cycku
Mam nadz ze dzis wyjdziemy
Wszystkie przeterminowane wiem co czujecie bidulki...sama urodzilam 11 dni po tp...ale jeszcze troszke i malenstwa beda z Wami. Wspieram z calych sil i reszcie tez oby szybciutko zlecialo

[justynaw1982]

Okna tez wam wspolczuje....i trzymam kciuki żeby wasze rozwiązania były możliwie bezbolesne i szybkie!!!!

[martha330]

Zaraz wszystkie sie rozpakuja! Zobaczycie!

A u nas nocka w miare przespana, Mloda usypia u nas w lozku boje sie ja przyzwyczajac do tego..ehhh,ale sama sily nie mialam i razem poszlysmy spac,a dobre i dwie godziny!

Jak u Was wyglada kapiel? Bo zdalam sobie sprawe,ze u nas to minuta to max, bo ryk i placz....

[manieczka1]

Ja z kapiela jeszcze nie wiem. W szpitalu maz kapal i byl lekki placz gorzej przy ubieraniu bylo. A wczoraj jak polozna kapala to ryczal na caly szpital
Chyba dzis wyjdziemy, ale bedziemy musieli skontrolowac jedno uszko, bo cos tam wyszlo, ze do kontroli...mama nadz ze nic powaznego...polozna mowila, ze to moze cos jeszcze zalegac w nim. Oby tylko to

[Frau Gizela]

Kąpiel u nas to chwila, Klara lubi wodę, zwłaszcza jak ją trzymam na ręce ze jest brzuszkiem do dołu. Ubieranie za to musi trwać dziesięć sekund bo ryk jakby ją odzierali ze skóry. Ona to nawet woli w kupie być niż być porozbierana ;-) pewnie za dwa lata będę za nią latać z majciochami, żeby ubrała ;-)

Chyba dziś pójdę z Klarą żeby ją osłuchać u pediatry, bo mi normalnie zaczęła kaszlec. W nocy tak dawala czadu, że chciałam jechać na sor a nie jestem jakąś mega panikarą

[manieczka1]

Ja chce malego w domku klasc do lozeczka, ale dzis jak spal ze mna w szpitalu to tak mu sie mocno ulalo, ze az sie zakrztusil...tego sie boje...niby jest niania,jest monitor, ale nie wiem...a nasze lozko sypialniane jest male. A z salonu wzieli naroznik do naprawy i jeszcze dwa tyg im zejdzie...nie mam gdzie nawet.
A po karmieniu wystarczy ze raz sie odbije?

[justynaw1982]

U nas z kąpielą podobnie wszystko w tepie ale odkąd dogrzewamy toaletę a małego babcinym sposobem odkrywamy pieluszka tetrowa i dopiero do wody jest ok .... No w miarę ryku nie ma ale takie niezadowolenie jak najbardziej ale musi mieć cieplutko taki z niego pisklaczek

---------- Dopisano o 07:35 ---------- Poprzedni post napisano o 07:33 ----------

Olusiowi czasami odbija sie raz czasmi dwa a nieraz wogole heh nie wiem od czego to zależy

[manieczka1]

A kolejne glupie pytanko - jak dlugo czekac na odbicie?
W sensie kiedy dac sobie spokoj jak nie odbija?

[Kasia427]

Manieczka za uszko i za wyjście do domu!
Martha u nas kapiel to tak z 10-15 minut... Sara uwielbia się kąpać, minkę na błogą pozniej zawijam ja w recznik i kocyk i daję pierś, a pozniej się ubieramy tez nie placze... za to chłopaki to darli się jak opętani :P
Frau lepiej jak bedziesz za dwa lata za nią ganiać z majciochami, niż za 16 lat :P
Ja to się boję bo teraz te dziewczyny to gorsze od chłopaków.. mam nadzieję ze okres dojrzewania "jakoś" minie

Dzień dobry,
Wstałam chłopców do szkoły ogarnąć, zmykam pod prysznic teraz...

[martha330]

U nas kapiel trwa moze minute, pepuszek jeszcze !!!!! nie odpadl, wiec nie zanurzamy Malej i jakos ciezko sie ja trzyma, nasza lazienka mala, wanienke stawiamy na pralce,ale nie do konca w poprzek, bo sie nie miesci. Takze sajgon! W dodatku taki pisk, ze az lezki widac u Hani i tak sie boje, ze cos zle robimy

---------- Dopisano o 07:50 ---------- Poprzedni post napisano o 07:48 ----------

Manieczka co do odbic...hm...u nas po mm jest momentalnie odbicie, po kp moge sobie czekac i nic... po kp nie chce nam odbijac...

[ela_86]

Czyli faktycznie nie ma reguly.. eh juz schize lapie.... ciekawe co mi dzis powie ginka...
A nie spimy od 5:30... no ale w porownaniu do Was to luksus

[alekaz1]

Witam. Juz nuedlugo wszystkie beda tulic malenstwa.

Dzis noc w miare ale dla tego ze byla na modyfikowanym mleku chyba. Dwa razy zjadla i spala slodko i grzecznie. Wiec chyba na noc przejde na mm

[czekoladka21]

Manieczka moja czasem odbije,a zaczeła bardziej ulewac ,zawsze klade ja na boczku

Kąpiel u nas trwa coraz dłużej bo mała lubi moczyc dupke potem szybka pielęgnacja bo tu jak jest bardzo głodna to zaczyna płakać


No i wczoraj kupy nie było,oby dziś zrobiła

[Kasia427]

czekoladka to za kupę
martha my stawiamy wanienkę na ławie w salonie. Z tym, że mamy ciepło bardzo, bo inaczej to bym tu nie kąpała.
U nas też pępek jeszcze wisi, mała miała bardzo grubą pępowinę, mam nadzieję, że lada chwila odpadnie... I też nie odbija jej się po kp. Ale czasem jak się za dużo naje, to jej się uleje... na szczęście rzadko...

Chyba dzisiaj umówię wizytę do pediatry, zobaczę chociaż jak przybiera na wadze...

[eclariss]

Napisane przez manieczka1

A kolejne glupie pytanko - jak dlugo czekac na odbicie?
W sensie kiedy dac sobie spokoj jak nie odbija?

Mojej albo odbije sie odrazu albo wogule wiec czekam zawsze tak z 3minuty..a czasem odbije a potem i tak uleje.

Napisane przez Kasia427

Manieczka za uszko i za wyjście do domu!
Martha u nas kapiel to tak z 10-15 minut... Sara uwielbia się kąpać, minkę na błogą pozniej zawijam ja w recznik i kocyk i daję pierś, a pozniej się ubieramy tez nie placze... za to chłopaki to darli się jak opętani :P
Frau lepiej jak bedziesz za dwa lata za nią ganiać z majciochami, niż za 16 lat :P
Ja to się boję bo teraz te dziewczyny to gorsze od chłopaków.. mam nadzieję ze okres dojrzewania "jakoś" minie

Dzień dobry,
Wstałam chłopców do szkoły ogarnąć, zmykam pod prysznic teraz...

Kasia a Twoja Sara plakala chociaz raz??
Moja tez lubi kapiel chcociaz sam moment wkladania do wanienki do ryk ale jak dupcia poczuje ciepla wode to potem zadowolona.

U nas wczoraj wieczoren byl 2h sajgon nie wiedzialam dlaczego tak placze a potem kupa i cisza..dzis rano kupa bez placzu...

Kurde co na katarek?? Woda morska i odciaganie czy cos jeszcze??

Kurde lewy cyc mi zawsze ladnie oprozni a jak pije z prawego to zawsze krocej i coraz bardziej mnie boli..

Ciezarowki moze dzis jest wasz wielki dzien 😄😄

[anuszka21]

Napisane przez ela_86

Czyli faktycznie nie ma reguly.. eh juz schize lapie.... ciekawe co mi dzis powie ginka...
A nie spimy od 5:30... no ale w porownaniu do Was to luksus

No niestety nie ma żadnej reguły... Ciekawe co ci tam powiedzą...

[Kostka09]

Napisane przez martha330

Zaraz wszystkie sie rozpakuja! Zobaczycie!

A u nas nocka w miare przespana, Mloda usypia u nas w lozku boje sie ja przyzwyczajac do tego..ehhh,ale sama sily nie mialam i razem poszlysmy spac,a dobre i dwie godziny!

Jak u Was wyglada kapiel? Bo zdalam sobie sprawe,ze u nas to minuta to max, bo ryk i placz....

Jerzyk tez lubi zasypiac z nami w nocy, spi wtedy dluzej i spokojniej..ale ja sie troche boje.., a pozatym tzet wtedy prawie nie spi bo sprawdza czy go nie przygniote reka..ale dzisiaj spalam sama u rodzicow na duzym lozku to spal ze mna pol nocy tylko sie odsunelam od niego. Pozatym ja zasypiam czasem w nocy przy karmieniu..
A z kapiela u nas dobrze, mlody uwielbia siedziec w wodzie ale mine ma z serii z pod oka jakby mial na mysli "popelnicie jeden blad i bede sie darl.."
Za to przy ubieraniu czesto wrzask......chociaz przykrywam ciepla pieluszka i grzeje mu ubranka na kaloryferze do ubrania, ale najczesciej pod koniec juz ma dosc...

Napisane przez manieczka1

Ja z kapiela jeszcze nie wiem. W szpitalu maz kapal i byl lekki placz gorzej przy ubieraniu bylo. A wczoraj jak polozna kapala to ryczal na caly szpital
Chyba dzis wyjdziemy, ale bedziemy musieli skontrolowac jedno uszko, bo cos tam wyszlo, ze do kontroli...mama nadz ze nic powaznego...polozna mowila, ze to moze cos jeszcze zalegac w nim. Oby tylko to

W szpitalu kapaliscie? U nas brali dzieciaki na noworodkowy i oddawali wykapane i przebrane

U nas z odbijaniem idzie szybko raczej od razu, a jak nie to potem czasem uleje ale ja po jedzeniu klade zawsze na bok, na plecki tylko jak sie wybudzi i go jeszcze ululam.

Czekoladka jak robi rzadziej kupe to dawaj jej biogaie to jej moze sie unormuje

U nas z kupami lepiej tzn. sluzu brak i kolor blizszy zoltego niz zielonego, baczki tez ida jeden za drugim i nie boli go przy tym, mam nadzieje, ze to mleko bylo przyczyna...ale narazie sie pilnuje.
Ja jem wszystko ze skorka tylko dobrze gryze, pomidorow bez skorki niecierpie bo sa takie ciamlate..

Dziewczyny pomozcie.....w pachwinach peka nam skorka i robi sie czerwone..i na udach ma kilka takich ropnych krostek, tez czerwonych, i teraz sie luszcza troche..czym to potraktowac...?!
Robilam pudrem, potem linomagiem, ale niewiele pomaga, wietrze ile sie da...ale nie mam pomyslu czym by to zeszlo....??

Male czerwone krostki zeszly po krochmalu ale te nie chca...

[justynaw1982]

KOSTKA mi położna kazała tormentiolem smarować jak cos sue dzieje ale doraźnie i do zniknięcia a potem sudokrem albo bepanthen
Ale moze lepiej zadzwoń do swojej położnej i sie spytaj ja do swojej często dzwonię pewnie juz nie moze sie doczekać kiedy skończą sie te wizytacje

U mnie z odbijaniem podobnie po mm odrazu a po kp czasami jest czasami nie a czasami bela sobie podczas karmienia hihihi taki z niego len

ALEKAZ ja tez na noc daje mm i powiem ci mały dpi słodko spokojnie i MY tez

[manieczka1]

Kostka tak pierwsza kapiel byla polozna i spytala czy chcemy sprobowac. Ona mowila co i jak a maz kapal