Polecamy:

7koliberek7 · 2014-11-24, 07:28

dzien dobry

u mnie nocka dzis przespana z przerwami na siku...

snilo mi sie ze mialam taki wielki brzuch ze kolan nie widzialam jak siedzialam i mowilam do meza ze nie moge wstac bo ten brzuch mi sie urwie a tak to na kolanach lezy ale jakos wstalam i wiem ze wody mi odeszly z tego wielkiego brzucha a ja zamiast na porodowke jechac weszlam do lazienki i szykowalam bozenke i nogi golilam...a maz wrzeszczal zebym sie pospieszyla bo juz 3 h w lazience siedze i ze nie dojedziemy i ze w aucie urodze...

dziewczyny ktore juz rodzily...u Was zaczelo sie odejsciem wod czy skurczami??

mikusha · 2014-11-24, 07:35

Witam sie i ja

U mnie weekend calkiem fajny. Zapomnialam choc na chwile o wszystkich smutkach i problemach. Przeprowadzam sie 1 stycznia, wiec sylwester bedzie pracowity. Ciesze sie na nowy dom

w tym tygodniu mamy podpisac kontrakt.
Wszystkim po buziaku

Nati_kk · 2014-11-24, 07:37

Cytat:

Napisane przez 7koliberek7

dzien dobry

u mnie nocka dzis przespana z przerwami na siku...

snilo mi sie ze mialam taki wielki brzuch ze kolan nie widzialam jak siedzialam i mowilam do meza ze nie moge wstac bo ten brzuch mi sie urwie a tak to na kolanach lezy ale jakos wstalam i wiem ze wody mi odeszly z tego wielkiego brzucha a ja zamiast na porodowke jechac weszlam do lazienki i szykowalam bozenke i nogi golilam...a maz wrzeszczal zebym sie pospieszyla bo juz 3 h w lazience siedze i ze nie dojedziemy i ze w aucie urodze...

dziewczyny ktore juz rodzily...u Was zaczelo sie odejsciem wod czy skurczami??

Ale miałaś sen

może jakiś proroczy z tymi wodami chociaż będzie?:-D

7koliberek7 · 2014-11-24, 07:37

aaa no i dzisiaj wizyta na 17.40 to dowiem sie moze jakie plany ma maly w najblizszym czasie...czy szykuje sie do wyjscia ...

Nati_kk · 2014-11-24, 07:43

Cytat:

Napisane przez 7koliberek7

aaa no i dzisiaj wizyta na 17.40 to dowiem sie moze jakie plany ma maly w najblizszym czasie...czy szykuje sie do wyjscia ...

Oooo,to czekamy na wieści!

ANNASAR · 2014-11-24, 07:50

Witajcie

U mnie nocka tragedia ,ale juz nie narzekam ,bo to jest u mnie normalne

---------- Dopisano o 08:50 ---------- Poprzedni post napisano o 08:48 ----------

Cytat:

Napisane przez 7koliberek7

dzien dobry

u mnie nocka dzis przespana z przerwami na siku...

snilo mi sie ze mialam taki wielki brzuch ze kolan nie widzialam jak siedzialam i mowilam do meza ze nie moge wstac bo ten brzuch mi sie urwie a tak to na kolanach lezy ale jakos wstalam i wiem ze wody mi odeszly z tego wielkiego brzucha a ja zamiast na porodowke jechac weszlam do lazienki i szykowalam bozenke i nogi golilam...a maz wrzeszczal zebym sie pospieszyla bo juz 3 h w lazience siedze i ze nie dojedziemy i ze w aucie urodze...

dziewczyny ktore juz rodzily...u Was zaczelo sie odejsciem wod czy skurczami??

u mnie ani to ani to. Ja mialam wywolywany porod ...

dorotape1987 · 2014-11-24, 07:54

koliberek

ale sen

foto juz dodaje

kocuro88 · 2014-11-24, 07:55

hej dziewczyny

ja juz po wizycie

dostałam CLO

gin zaskoczona była że dostałam @, stwierdziła że coś sie musiało rozregulować

daje jej i sobie 3 miesiące z CLO zeby zajść w ciąże - jak sie nie uda to wtedy uderzam do kliniki niepłodności - takie moje postanowienie noworoczne!!!!

7koliberek7 · 2014-11-24, 07:57

A ja sobie tak pomyslalam czy nie pogadac z lekarka zeby mnie teraz w te dni ktore ona bedzie wziela o szpitala i zeby wywolali bo juz mi coraz gorzej...wczoraj to sie poplaklm ...nie mam sily siedziec, wstawanie to koszmar a lezec tez nie bardzo... tylek mnie boli i kregoslup a przy kazdej zmianie pozycji w pachwinach

larara123 · 2014-11-24, 08:20

Cytat:

Napisane przez dorotape1987

dzień dobry

u mnie tez Nocka tragedia dzisiaj

no trudno trzeba to wziasc na klate

dziś ploteczki kumpele wpadają

AA i wogole to jest -6

hm to dziwne bo u mnie sloneczko i ladnie...
a dzis brzucholki

---------- Dopisano o 09:18 ---------- Poprzedni post napisano o 09:16 ----------

Cytat:

Napisane przez 7koliberek7

dzien dobry

u mnie nocka dzis przespana z przerwami na siku...

snilo mi sie ze mialam taki wielki brzuch ze kolan nie widzialam jak siedzialam i mowilam do meza ze nie moge wstac bo ten brzuch mi sie urwie a tak to na kolanach lezy ale jakos wstalam i wiem ze wody mi odeszly z tego wielkiego brzucha a ja zamiast na porodowke jechac weszlam do lazienki i szykowalam bozenke i nogi golilam...a maz wrzeszczal zebym sie pospieszyla bo juz 3 h w lazience siedze i ze nie dojedziemy i ze w aucie urodze...

dziewczyny ktore juz rodzily...u Was zaczelo sie odejsciem wod czy skurczami??

hehehe ale sen ... moze zapowiedz niedalekiego porodu

---------- Dopisano o 09:20 ---------- Poprzedni post napisano o 09:18 ----------

Cytat:

Napisane przez dorotape1987

koliberek

ale sen

foto juz dodaje

albo mi sie wydaje albo lekko podskoczyl do góry?

---------- Dopisano o 09:20 ---------- Poprzedni post napisano o 09:20 ----------

Cytat:

Napisane przez kocuro88

hej dziewczyny

ja juz po wizycie

dostałam CLO

gin zaskoczona była że dostałam @, stwierdziła że coś sie musiało rozregulować

daje jej i sobie 3 miesiące z CLO zeby zajść w ciąże - jak sie nie uda to wtedy uderzam do kliniki niepłodności - takie moje postanowienie noworoczne!!!!

teraz musi sie udac

dorotape1987 · 2014-11-24, 08:32

koliberek oddalabym troszkę dobrego samopoczucia tobie

ja naprawdę dobrze sie czuje

tylko te nocki czasami a tak to super

wspolczuje strasznie życzę szybkiego rozwiazania

u mnie ginka mówiła ze przed skończonym 40t6d nie rozwiązują

---------- Dopisano o 09:32 ---------- Poprzedni post napisano o 09:28 ----------

justynka to tak się wydaje raz mam zdjęcie przed a raz po śniadaniu

wczoraj moje gastro przeszło samo o 1.30 jadlam śledzie w smietanie

7koliberek7 · 2014-11-24, 08:42

Ja tez jakies 2 tyg temu czulam sie super i jakos tak lekko a teraz juz tragedia...no ale wytrzymam jakos bo coz za wyjscie, dzisiaj mam zamiar lezec i odpoczywac

larara123 · 2014-11-24, 08:47

Cytat:

Napisane przez dorotape1987

koliberek oddalabym troszkę dobrego samopoczucia tobie

ja naprawdę dobrze sie czuje

tylko te nocki czasami a tak to super

wspolczuje strasznie życzę szybkiego rozwiazania

u mnie ginka mówiła ze przed skończonym 40t6d nie rozwiązują

---------- Dopisano o 09:32 ---------- Poprzedni post napisano o 09:28 ----------

justynka to tak się wydaje raz mam zdjęcie przed a raz po śniadaniu

wczoraj moje gastro przeszło samo o 1.30 jadlam śledzie w smietanie

hm to nie wiedzialam ze to zalezy czy zdjecie jest przed czy po sniadaniu

wow no to poszalalas... jakbym ja tak podjadala w nocy to bym na koniec ciazy miala chyba plus 40... musze sie pilnowac... choc nie zawsze sie udaje...

---------- Dopisano o 09:44 ---------- Poprzedni post napisano o 09:43 ----------

Cytat:

Napisane przez 7koliberek7

Ja tez jakies 2 tyg temu czulam sie super i jakos tak lekko a teraz juz tragedia...no ale wytrzymam jakos bo coz za wyjscie, dzisiaj mam zamiar lezec i odpoczywac

biedna... mam nadzieje ze juz na prawde calkiem niedlugo bedziesz po porodzie

---------- Dopisano o 09:47 ---------- Poprzedni post napisano o 09:44 ----------

dziewczyny nie wiecie moze czy to co mi jest jest powiazane z ciaza? mianowicie ciagle mam taki niby katar bo niby oddychac umiem normalnie ale cos tam jest i za kazdym razem jak smarkam to mam krew na chusteczce...

7koliberek7 · 2014-11-24, 08:48

Wczoraj moj maz z malym rozmawial zebybjuz wychodzil powoli a wtedy maly tak fajnie wypial chyba tylek ze malam taka kule na brzuchu... i ja ie pytam meza czy wie co maly chcial mu przekazac a on ze nie no to mu wyjasnilam ze maly pow...do tylka mi gadaj a ja zrobie swoje

dorotape1987 · 2014-11-24, 08:51

justynka no tak mi sie wydaje bo jak pochleje wody i pojem sobie solidnie to się podnosi wszystko

Ania nie Strasz

bo ja to bym chciała do końca byc ze tak to ujme sprawna

.

---------- Dopisano o 09:51 ---------- Poprzedni post napisano o 09:49 ----------

Aleś mnie rozbawila

to wygląda ze mój tez ma wszystko w dooopce

no czasem mnie nóżka potraktuje dla odmiany

7koliberek7 · 2014-11-24, 08:53

U mnie bylo do przewidzenia ze koncowka bedzie ciezka bo od poczatku mialam ucisk na kregoslup i pozniej sie podnioslo to mialam troche spokoju a taraz brzuch sie obnizyl no i ucisk powrocil z kilkukrotna sila

---------- Dopisano o 09:53 ---------- Poprzedni post napisano o 09:51 ----------

Jak pojemy to zoladek sie napelnia i brzuch sprawia wrazenie jakby byl wyzej ja mam tak samo...a jak wstane glodna po nocy to brzuch mam niziutko

ANNASAR · 2014-11-24, 08:57

Cytat:

Napisane przez kocuro88

hej dziewczyny

ja juz po wizycie

dostałam CLO

gin zaskoczona była że dostałam @, stwierdziła że coś sie musiało rozregulować

daje jej i sobie 3 miesiące z CLO zeby zajść w ciąże - jak sie nie uda to wtedy uderzam do kliniki niepłodności - takie moje postanowienie noworoczne!!!!

super Kocurku teraz do dziela

larara123 · 2014-11-24, 08:58

Cytat:

Napisane przez 7koliberek7

Wczoraj moj maz z malym rozmawial zebybjuz wychodzil powoli a wtedy maly tak fajnie wypial chyba tylek ze malam taka kule na brzuchu... i ja ie pytam meza czy wie co maly chcial mu przekazac a on ze nie no to mu wyjasnilam ze maly pow...do tylka mi gadaj a ja zrobie swoje

hahahah

7koliberek7 · 2014-11-24, 08:58

Moj to jesli laskawie juz wyjdzie to bedzie obrazony bo moj maz mu zapowiedzial ze za to mienie w doopce tego co on mowi ma szlaban na komputer na najblizsze 5 lat a pozniej za kazde przewinienie o tydzien dluzej wiec niech nie liczy ze sobie pogra

to tak zartem mowil ale wiem ze pod tym wzgledem z mezem sie zgadzamy ze malemu trzeba zapewniac inne atrakcje niz komputer bo nie chcemy zeby przyrosl do kompa

ANNASAR · 2014-11-24, 08:59

Cytat:

Napisane przez 7koliberek7

A ja sobie tak pomyslalam czy nie pogadac z lekarka zeby mnie teraz w te dni ktore ona bedzie wziela o szpitala i zeby wywolali bo juz mi coraz gorzej...wczoraj to sie poplaklm ...nie mam sily siedziec, wstawanie to koszmar a lezec tez nie bardzo... tylek mnie boli i kregoslup a przy kazdej zmianie pozycji w pachwinach

dla mnie to nie zrozumiałe...tyle wytrzymałaś to jeszcze troche wytrzymasz. Po co dziecko na sile bez adrenaliny wyciagac...to nie jest zdrowe.
Inaczej jest po terminie ,albo cc nie ma wyjscia,ale tak

larara123 · 2014-11-24, 09:00

aha ... no w sumie jakby tak pomyslec to to calkiem logiczne... ja w sumie tez jak wstaje to mam mniejszy brzuch a w ciagu dnia robi sie wiekszy ... mysle ze to na tej samej zasadzie

---------- Dopisano o 10:00 ---------- Poprzedni post napisano o 10:00 ----------

Cytat:

Napisane przez 7koliberek7

Moj to jesli laskawie juz wyjdzie to bedzie obrazony bo moj maz mu zapowiedzial ze za to mienie w doopce tego co on mowi ma szlaban na komputer na najblizsze 5 lat a pozniej za kazde przewinienie o tydzien dluzej wiec niech nie liczy ze sobie pogra

to tak zartem mowil ale wiem ze pod tym wzgledem z mezem sie zgadzamy ze malemu trzeba zapewniac inne atrakcje niz komputer bo nie chcemy zeby przyrosl do kompa

dokaldnie

7koliberek7 · 2014-11-24, 09:01

Napisalam ze tak sobie pomyslalam ale bym chyba tak nie zrobila bo skoromu dobrze to niech siedzi a ja wytrzymam jeszcze troche

ANNASAR · 2014-11-24, 09:01

Cytat:

Napisane przez 7koliberek7

Napisalam ze tak sobie pomyslalam ale bym chyba tak nie zrobila bo skoromu dobrze to niech siedzi a ja wytrzymam jeszcze troche

larara123 · 2014-11-24, 09:03

moja kolezanka tez wywolywala a wcale nie musiala tylko dlatego chciala bo chciala zeby sie babelek urodzil w danym dniu bo data cos tam dla niej wazna byla... tez nie rozumiem takiego podejscia... bez obrazy Koliberku. bo z drugiej strony rozumiem Cie bo juz sie zle czujesz i masz dosc ... ale np moja kumpela sie calkiem normalnie i dobrze czula

7koliberek7 · 2014-11-24, 09:04

Aniu jak czlowiek ma czasem dosc to rozne rzeczy mu do glowy przychodza ale ich sie nie robi...

malinOla1 · 2014-11-24, 09:06

hejo

Cytat:

Napisane przez india83

Ciężką miałam noc, jestem strasznie niewyspana i obolała - @ się zbliża

Cytat:

Napisane przez dorotape1987

AA i wogole to jest -6

cześć śledziowa mężatko

udanej imprezki

u mnie nie wiem ile było rano, ale teraz jest 2,5na plusie i zimny wiatr brrrrrrrrrrr....

izasalamon o to jest okazja zrobić zakupy

Cytat:

Napisane przez 7koliberek7

snilo mi sie ze mialam taki wielki brzuch ze kolan nie widzialam jak siedzialam i mowilam do meza ze nie moge wstac bo ten brzuch mi sie urwie a tak to na kolanach lezy ale jakos wstalam i wiem ze wody mi odeszly z tego wielkiego brzucha a ja zamiast na porodowke jechac weszlam do lazienki i szykowalam bozenke i nogi golilam...a maz wrzeszczal zebym sie pospieszyla bo juz 3 h w lazience siedze i ze nie dojedziemy i ze w aucie urodze...

to Ci sen, także pamiętaj bożena musi być zawsze prrzygotowana

Cytat:

Napisane przez mikusha

Przeprowadzam sie 1 stycznia, wiec sylwester bedzie pracowity. Ciesze sie na nowy dom

w tym tygodniu mamy podpisac kontrakt.
Wszystkim po buziaku

Gratulacje

to pewnie już rozmyślasz nad aranżacją wnętrz

Cytat:

Napisane przez kocuro88

dostałam CLO

Super to za pęcherzyki i ciąże

nie będzie żadnej kliniki

Cytat:

Napisane przez larara123

dziewczyny nie wiecie moze czy to co mi jest jest powiazane z ciaza? mianowicie ciagle mam taki niby katar bo niby oddychac umiem normalnie ale cos tam jest i za kazdym razem jak smarkam to mam krew na chusteczce...

może masz mocno ukrwione naczynia a słabe i przez to? nie wiem czy to się ma jakoś do ciąży?

Wyskoczyłam do biedro, kupiłam lego, dla dziewczyznek trochę lipa bo tylko jeden rodzaj do wyboru ale dla chłopaków pełno różnistych

ANNASAR · 2014-11-24, 09:06

Cytat:

Napisane przez 7koliberek7

Aniu jak czlowiek ma czasem dosc to rozne rzeczy mu do glowy przychodza ale ich sie nie robi...

wiem Aniu...

larara123 · 2014-11-24, 09:07

Malinola moze masz racje... a dziewczyny w ciazach nie wiecei cos na ten temat?

**kordelka85** · 2014-11-24, 09:08

Cytat:

Napisane przez Nati_kk

Dorotka,u nas na szczęście tylko koło zera

U nas plus 6.

ANNASAR · 2014-11-24, 09:09

Cytat:

Napisane przez larara123

hm to nie wiedzialam ze to zalezy czy zdjecie jest przed czy po sniadaniu

wow no to poszalalas... jakbym ja tak podjadala w nocy to bym na koniec ciazy miala chyba plus 40... musze sie pilnowac... choc nie zawsze sie udaje...

---------- Dopisano o 09:44 ---------- Poprzedni post napisano o 09:43 ----------

biedna... mam nadzieje ze juz na prawde calkiem niedlugo bedziesz po porodzie

---------- Dopisano o 09:47 ---------- Poprzedni post napisano o 09:44 ----------

dziewczyny nie wiecie moze czy to co mi jest jest powiazane z ciaza? mianowicie ciagle mam taki niby katar bo niby oddychac umiem normalnie ale cos tam jest i za kazdym razem jak smarkam to mam krew na chusteczce...

Justynko ja tez tak mam od poczatku ciazy...organizm sie zmienia.
Może być konsekwencją rozszerzających się naczyń krwionośnych, nadmiarem wydzieliny. Ja teraz z kolei mam strasznie sucho w nosie i problem z oddychaniem.Ale dalej z krwia

2014-11-24, 07:28	#4501
7koliberek7 Zadomowienie Zarejestrowany: 2014-04 Wiadomości: 1 448	Dot.: Jedne w łóżkach dalej działają, inne na porodówkę powoli się zbierają - cz. VI dzien dobry u mnie nocka dzis przespana z przerwami na siku... snilo mi sie ze mialam taki wielki brzuch ze kolan nie widzialam jak siedzialam i mowilam do meza ze nie moge wstac bo ten brzuch mi sie urwie a tak to na kolanach lezy ale jakos wstalam i wiem ze wody mi odeszly z tego wielkiego brzucha a ja zamiast na porodowke jechac weszlam do lazienki i szykowalam bozenke i nogi golilam...a maz wrzeszczal zebym sie pospieszyla bo juz 3 h w lazience siedze i ze nie dojedziemy i ze w aucie urodze... dziewczyny ktore juz rodzily...u Was zaczelo sie odejsciem wod czy skurczami?? __________________ . . Największe szczęście dla ojca i matki, nad dobra ziemskie, rozkosze, dostatki. To ich krew, życie, to ich własne dziecię, co im nad wszystko droższe jest na świecie... SZYMONEK 09.12.2014

2014-11-24, 07:35	#4502
mikusha Raczkowanie Zarejestrowany: 2009-10 Wiadomości: 236	Dot.: Jedne w łóżkach dalej działają, inne na porodówkę powoli się zbierają - cz. VI Witam sie i ja U mnie weekend calkiem fajny. Zapomnialam choc na chwile o wszystkich smutkach i problemach. Przeprowadzam sie 1 stycznia, wiec sylwester bedzie pracowity. Ciesze sie na nowy dom w tym tygodniu mamy podpisac kontrakt. Wszystkim po buziaku __________________

2014-11-24, 07:37	#4504
7koliberek7 Zadomowienie Zarejestrowany: 2014-04 Wiadomości: 1 448	Dot.: Jedne w łóżkach dalej działają, inne na porodówkę powoli się zbierają - cz. VI aaa no i dzisiaj wizyta na 17.40 to dowiem sie moze jakie plany ma maly w najblizszym czasie...czy szykuje sie do wyjscia ... __________________ . . Największe szczęście dla ojca i matki, nad dobra ziemskie, rozkosze, dostatki. To ich krew, życie, to ich własne dziecię, co im nad wszystko droższe jest na świecie... SZYMONEK 09.12.2014

2014-11-24, 07:54	#4507
dorotape1987 Wtajemniczenie Zarejestrowany: 2013-01 Wiadomości: 2 412	Dot.: Jedne w łóżkach dalej działają, inne na porodówkę powoli się zbierają - cz. VI koliberek ale sen foto juz dodaje __________________ *moje szczęście Navidek 02.12.2014*

2014-11-24, 07:55	#4508
kocuro88 Zakorzenienie Zarejestrowany: 2014-05 Wiadomości: 3 620	Dot.: Jedne w łóżkach dalej działają, inne na porodówkę powoli się zbierają - cz. VI hej dziewczyny ja juz po wizycie dostałam CLO gin zaskoczona była że dostałam @, stwierdziła że coś sie musiało rozregulować daje jej i sobie 3 miesiące z CLO zeby zajść w ciąże - jak sie nie uda to wtedy uderzam do kliniki niepłodności - takie moje postanowienie noworoczne!!!! __________________ 01.06.2016 21/40 JAŚ

2014-11-24, 07:57	#4509
7koliberek7 Zadomowienie Zarejestrowany: 2014-04 Wiadomości: 1 448	Dot.: Jedne w łóżkach dalej działają, inne na porodówkę powoli się zbierają - cz. VI A ja sobie tak pomyslalam czy nie pogadac z lekarka zeby mnie teraz w te dni ktore ona bedzie wziela o szpitala i zeby wywolali bo juz mi coraz gorzej...wczoraj to sie poplaklm ...nie mam sily siedziec, wstawanie to koszmar a lezec tez nie bardzo... tylek mnie boli i kregoslup a przy kazdej zmianie pozycji w pachwinach __________________ . . Największe szczęście dla ojca i matki, nad dobra ziemskie, rozkosze, dostatki. To ich krew, życie, to ich własne dziecię, co im nad wszystko droższe jest na świecie... SZYMONEK 09.12.2014

2014-11-24, 08:32	#4511
dorotape1987 Wtajemniczenie Zarejestrowany: 2013-01 Wiadomości: 2 412	Dot.: Jedne w łóżkach dalej działają, inne na porodówkę powoli się zbierają - cz. VI koliberek oddalabym troszkę dobrego samopoczucia tobie ja naprawdę dobrze sie czuje tylko te nocki czasami a tak to super wspolczuje strasznie życzę szybkiego rozwiazania u mnie ginka mówiła ze przed skończonym 40t6d nie rozwiązują ---------- Dopisano o 09:32 ---------- Poprzedni post napisano o 09:28 ---------- justynka to tak się wydaje raz mam zdjęcie przed a raz po śniadaniu wczoraj moje gastro przeszło samo o 1.30 jadlam śledzie w smietanie __________________ *moje szczęście Navidek 02.12.2014*

2014-11-24, 08:42	#4512
7koliberek7 Zadomowienie Zarejestrowany: 2014-04 Wiadomości: 1 448	Dot.: Jedne w łóżkach dalej działają, inne na porodówkę powoli się zbierają - cz. VI Ja tez jakies 2 tyg temu czulam sie super i jakos tak lekko a teraz juz tragedia...no ale wytrzymam jakos bo coz za wyjscie, dzisiaj mam zamiar lezec i odpoczywac __________________ . . Największe szczęście dla ojca i matki, nad dobra ziemskie, rozkosze, dostatki. To ich krew, życie, to ich własne dziecię, co im nad wszystko droższe jest na świecie... SZYMONEK 09.12.2014

2014-11-24, 08:48	#4514
7koliberek7 Zadomowienie Zarejestrowany: 2014-04 Wiadomości: 1 448	Dot.: Jedne w łóżkach dalej działają, inne na porodówkę powoli się zbierają - cz. VI Wczoraj moj maz z malym rozmawial zebybjuz wychodzil powoli a wtedy maly tak fajnie wypial chyba tylek ze malam taka kule na brzuchu... i ja ie pytam meza czy wie co maly chcial mu przekazac a on ze nie no to mu wyjasnilam ze maly pow...do tylka mi gadaj a ja zrobie swoje __________________ . . Największe szczęście dla ojca i matki, nad dobra ziemskie, rozkosze, dostatki. To ich krew, życie, to ich własne dziecię, co im nad wszystko droższe jest na świecie... SZYMONEK 09.12.2014

2014-11-24, 08:51	#4515
dorotape1987 Wtajemniczenie Zarejestrowany: 2013-01 Wiadomości: 2 412	Dot.: Jedne w łóżkach dalej działają, inne na porodówkę powoli się zbierają - cz. VI justynka no tak mi sie wydaje bo jak pochleje wody i pojem sobie solidnie to się podnosi wszystko Ania nie Strasz bo ja to bym chciała do końca byc ze tak to ujme sprawna . ---------- Dopisano o 09:51 ---------- Poprzedni post napisano o 09:49 ---------- Aleś mnie rozbawila to wygląda ze mój tez ma wszystko w dooopce no czasem mnie nóżka potraktuje dla odmiany __________________ *moje szczęście Navidek 02.12.2014*

2014-11-24, 08:53	#4516
7koliberek7 Zadomowienie Zarejestrowany: 2014-04 Wiadomości: 1 448	Dot.: Jedne w łóżkach dalej działają, inne na porodówkę powoli się zbierają - cz. VI U mnie bylo do przewidzenia ze koncowka bedzie ciezka bo od poczatku mialam ucisk na kregoslup i pozniej sie podnioslo to mialam troche spokoju a taraz brzuch sie obnizyl no i ucisk powrocil z kilkukrotna sila ---------- Dopisano o 09:53 ---------- Poprzedni post napisano o 09:51 ---------- Jak pojemy to zoladek sie napelnia i brzuch sprawia wrazenie jakby byl wyzej ja mam tak samo...a jak wstane glodna po nocy to brzuch mam niziutko __________________ . . Największe szczęście dla ojca i matki, nad dobra ziemskie, rozkosze, dostatki. To ich krew, życie, to ich własne dziecię, co im nad wszystko droższe jest na świecie... SZYMONEK 09.12.2014

2014-11-24, 08:58	#4519
7koliberek7 Zadomowienie Zarejestrowany: 2014-04 Wiadomości: 1 448	Dot.: Jedne w łóżkach dalej działają, inne na porodówkę powoli się zbierają - cz. VI Moj to jesli laskawie juz wyjdzie to bedzie obrazony bo moj maz mu zapowiedzial ze za to mienie w doopce tego co on mowi ma szlaban na komputer na najblizsze 5 lat a pozniej za kazde przewinienie o tydzien dluzej wiec niech nie liczy ze sobie pogra to tak zartem mowil ale wiem ze pod tym wzgledem z mezem sie zgadzamy ze malemu trzeba zapewniac inne atrakcje niz komputer bo nie chcemy zeby przyrosl do kompa __________________ . . Największe szczęście dla ojca i matki, nad dobra ziemskie, rozkosze, dostatki. To ich krew, życie, to ich własne dziecię, co im nad wszystko droższe jest na świecie... SZYMONEK 09.12.2014

2014-11-24, 09:01	#4522
7koliberek7 Zadomowienie Zarejestrowany: 2014-04 Wiadomości: 1 448	Dot.: Jedne w łóżkach dalej działają, inne na porodówkę powoli się zbierają - cz. VI Napisalam ze tak sobie pomyslalam ale bym chyba tak nie zrobila bo skoromu dobrze to niech siedzi a ja wytrzymam jeszcze troche __________________ . . Największe szczęście dla ojca i matki, nad dobra ziemskie, rozkosze, dostatki. To ich krew, życie, to ich własne dziecię, co im nad wszystko droższe jest na świecie... SZYMONEK 09.12.2014

2014-11-24, 09:03	#4524
larara123 Wtajemniczenie Zarejestrowany: 2014-04 Wiadomości: 2 266	Dot.: Jedne w łóżkach dalej działają, inne na porodówkę powoli się zbierają - cz. VI moja kolezanka tez wywolywala a wcale nie musiala tylko dlatego chciala bo chciala zeby sie babelek urodzil w danym dniu bo data cos tam dla niej wazna byla... tez nie rozumiem takiego podejscia... bez obrazy Koliberku. bo z drugiej strony rozumiem Cie bo juz sie zle czujesz i masz dosc ... ale np moja kumpela sie calkiem normalnie i dobrze czula __________________ 07.11.2010 jesteśmy razem 14.08.2013 zaręczyny 07.06.2014 ślub 12.10.2014 II kreseczki 19.06.2015 urodził się mój skarb Michaś

2014-11-24, 09:04	#4525
7koliberek7 Zadomowienie Zarejestrowany: 2014-04 Wiadomości: 1 448	Dot.: Jedne w łóżkach dalej działają, inne na porodówkę powoli się zbierają - cz. VI Aniu jak czlowiek ma czasem dosc to rozne rzeczy mu do glowy przychodza ale ich sie nie robi... __________________ . . Największe szczęście dla ojca i matki, nad dobra ziemskie, rozkosze, dostatki. To ich krew, życie, to ich własne dziecię, co im nad wszystko droższe jest na świecie... SZYMONEK 09.12.2014

2014-11-24, 09:07	#4528
larara123 Wtajemniczenie Zarejestrowany: 2014-04 Wiadomości: 2 266	Dot.: Jedne w łóżkach dalej działają, inne na porodówkę powoli się zbierają - cz. VI Malinola moze masz racje... a dziewczyny w ciazach nie wiecei cos na ten temat? __________________ 07.11.2010 jesteśmy razem 14.08.2013 zaręczyny 07.06.2014 ślub 12.10.2014 II kreseczki 19.06.2015 urodził się mój skarb Michaś

Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)