Jesteście szczęśliwe?

[Cerfona]

Jestem? A może nie? Trudno mi odpowiedzieć na to pytanie... Może dlatego ze zazwyczaj jestem szczesliwa ale czegos mi jednak brakuje...? Pytanie tylko czego..? HmMm.. czas pokaze

[$Luna$]

w tym czasie tak czasem wydaje mi sie że tak mało potrzeba mi do szczęścia, innym razem myśle że mam wielkiego pecha więc to zależy od osób mnie otaczających, od nastroju ale zawsze staram sie myśleć że jestem szczęśliwa, bo takie myślenie naprawde sprawia że jest sie szczęśliwym

[Ines-ka]

Napisane przez $Luna$

w tym czasie tak czasem wydaje mi sie że tak mało potrzeba mi do szczęścia, innym razem myśle że mam wielkiego pecha więc to zależy od osób mnie otaczających, od nastroju ale zawsze staram sie myśleć że jestem szczęśliwa, bo takie myślenie naprawde sprawia że jest sie szczęśliwym

Podziwiam Cię.

[sammira]

Ja ostatnimi czasy tak się czuję, mimo wielu zmartwień, które zaprzątają mi głowę. Cały czas jednak, nie mogę uwierzyć w szczęście, mam wrażenie, że to sen.
Myślę, że człowiek często dąży do szczęścia, choć ma je pod nosem...

[$Luna$]

Napisane przez Ines-ka

Podziwiam Cię.

czemu bez problemów, chorób i śmierci życie byłoby za słodkie i za łatwe czasem dopiero po różnych rzeczach dostrzega sie szczęście, cieszy się nawet małymi rzeczami a że mimo wszystko jest optymistką to ...

[malenka294]

jestem zdrowa,mam co jeśc,mam dach nad głowa,kochaną rodzinę,itd

JESTEM BARDZO SZCZESLIWA

[mutacumliquida]

jestem prawie szczęśliwa, do pełni szczęścia brakuje mi tylko tego, bym moja rodzina się lepiej między sobą dogadywała...

[dorkaaa]

jestem szczesliwa
wrocilam z dwutyg. koloni z dziecmi bylo cudownie
i poznalam prawdziwych przyjaciół... cała nasza kadra...wspaniałe osobki, zawsze gotowe do pomocy i zwariowane. Tylko tyle, że za szybko sie przywiazałam do nich. 24 na dobe, dzien w dzień z nimi... i teraz tęskno mi.. i jakoś tak cicho. nie moge sie doczekac naszego spotkania we wrzesniu.
a tak sie obawialam tej koloni. i nie chcialam jechac. dobrze zrobilam ze jednak pojechalam.
No i jak przyjechalam. mialam chwile zalamania. przyjaiolka zanlazła inne towarzystwo, przyjaciel sie obrazil, TŻ wyjechał. ale naszczescie dzis spotakalam sie ze znajoma, potem z wspomnianym przyjacielem i wszystko sobie wyjasnilismy. powiedzial mi ze jestem "najkochańsza dziewczyna jaka zna" ze łzami w oczach.... rety. jak sie ciepło robi na sercu.
i dlatego wlasnie jestem szczsliwa. bardzo mocno
i jeszcze dlatego ze jutro wyjezdzam do niemiec na dwa tyg, wreszcie bez rodziców. bedzie cudownie, wierze w to.

[bagera]

Zgadzam się $Luną$, czasem mam mega depreche, a czasem sobie myśle, że spotkało mnie wielkie szczęście ,że poznałam, cudownych ludzi i mam cudonych przyjaciół. Zależne od nastroju, ale tak w pełni szczęsliwa nie jestem

[Poison27]

BARDZO Do tego stopnia że nie mogę zasnąć ze szczęścia, tak mnie energia rozpiera, a to dzieki Niemu . Nawet wizja jego wyjazdu nie przesłania (na razie) naszego szczęścia

[$Luna$]

Napisane przez bagera

Zgadzam się $Luną$, czasem mam mega depreche, a czasem sobie myśle, że spotkało mnie wielkie szczęście ,że poznałam, cudownych ludzi i mam cudonych przyjaciół. Zależne od nastroju, ale tak w pełni szczęsliwa nie jestem

no właśnie, teraz mam okres że jestem w kompletnym dołku psychicznym, ale to nie znaczy że to zawsze już będzie trwać
chyba nikt nie jest tak w pełni szczęśliwy

Napisane przez Poison27

BARDZO Do tego stopnia że nie mogę zasnąć ze szczęścia, tak mnie energia rozpiera, a to dzieki Niemu . Nawet wizja jego wyjazdu nie przesłania (na razie) naszego szczęścia

to tylko pogratulować

[Nemezja]

Dzisiaj jestem

[noseknosek]

Mimo tego co mnie gryzie (choroba, nieudane wakacje, problemy z rodzicami, rychłe rozstanie z TŻ na długie tygodnie) staram się myśleć, że jestem.
Bo mam rodzinę, bo kocham Kogoś bardzo mocno i czuję Jego miłość, bo nie muszę się martwić o to czy jutro będę miała co jeść, gdzie spać. To nie jest mało..

[kilianna]

czasami tak, a czasam nie.

[atka83]

Napisane przez kilianna

czasami tak, a czasam nie.

Też tak mam,że raz jestem może szczęśliwa,a raz nie.
U mnie,to chyba przewaga ostatnio na nie/zbyt happy.

[Juda]

Między jednym a drugim- czyli między nieszczęśliwa a szczęśliwa

[domini5]

Tak szczęście do mnie zawitało i chyba na długoooooooo zostanie ... HaPpy

[hania811]

Jestem Jestem Jestem!!!!!!!!!!!!!!!

[krowa_bez_mleka]

Napisane przez noseknosek

Mimo tego co mnie gryzie (choroba, nieudane wakacje, problemy z rodzicami, rychłe rozstanie z TŻ na długie tygodnie) staram się myśleć, że jestem.
Bo mam rodzinę, bo kocham Kogoś bardzo mocno i czuję Jego miłość, bo nie muszę się martwić o to czy jutro będę miała co jeść, gdzie spać. To nie jest mało..

Uwielbiam takie podejscie!
Sama zresztą staram sie myśleć tak samo.

[elmoska]

Mam kochajacego TŻ, zdrowa corke- wiec jestem szczesliwa. Zaluje bardzo, ze moja mama nie doczekala sie wnusi[*] wiem ze patrzy na Nas z gory

[ewelkaw]

na chwile obecną jestem bardzo szczęśliwa, wróciły stare znajomości, imprezy, spontaniczne wyjścia
Musze przyznać, że troche odżyłam, już mi troche monotonia życia uwierała

[anczysko1]

Średnio.. Mam przyjaciół, wspaniałą rodzine, słońce za oknem.. Ale brakuje mi TŻ...
Ale na TŻ świat się nie końćzy dlatego aż tak bardzo nie rozpaczam

[confused]

Cieszę się dziewczyny, że taaak wam się wiedzie Zazdroszcze!

[SLAWEK_TM]

[Lena_20]

Naprawdę dziewczyny,macie zdrowe podejście do życia,tak trzymać.. Ja staram sie być szczęśliwa i cieszyć się z każdej drobnostki... Nie zawsze to wychodzi...niestety... I choć wiem,ze kochana przeze mnie osoba kocha mnie nad życie,to nie mogę powiedzieć,że czuje się szczęśliwa... Z rożnych powodów na razie nie możemy być razem... nic tak nie dołuje jak to,że człowieka,którego się kocha nad życie,niema obok...

[neli6]

nie...

[Celestia]

Hmm... jakoś tak nie za bardzo ostatnio...

[maskotka666]

Nie jestem... a wszystko przez niego.... ale moze niedlugo wszystko sie ulozy...mam nadzieje

[bloondyna]

jestem..
dzięki niemu ..

[Ines-ka]

Nie uzależniaj swojego szczęścia od jednej osoby...