Panny Młode 2015, część 33 ! <3

[sQuaara]

Napisane przez dotuniek

ale przecież nikt tu nie narzeka, gdyby mi było źle z tego powodu wówczas bym nie brała drugiego nazwiska, powiedziałam to tylko w ramach anegdoty bo nie znam nikogo kto posługuje się dwoma imionami i 2 nazwiskami

U mnie 90% znajomych ma drugie imie i czesc z tych dziewczyn ma 2 nazwiska... tylko ze drugim imieniem raczej sie nie chwali... no jest sobie o rodzice nadali.. tylko do dowodu i pism.. nie przedstawiam sie nim przeciez ani nic..

dla mnie poslugiwanie sie 2imionami to imie "Anna Maria" jako jedno:P to bym nazwala "mam dwa imiona" jako uciazliwe do Anna Maria Kowalska Pucio
Bo Anna (na drugie Maria czego sie nie mowi) Kowalska Pucio to takich kolezanek mam niemało

Napisane przez MartusiaWu

tzn co masz na myśli? czego nie mogę?
nawet teraz mogę iść i sobie imię i nazwisko zmienić, bo tak
to niby czemu rok po ślubie nie mogę?

no watpie ze skoro bierzes slubi w USC postanawiasz ze przyjmujesz nazwisko swoje, TZ swoje (bo TZ tez sie deklaruje raz ze zostawia swoje DWA ZE ZGADZA SIE ZEBY ZONA MIALA JEGO) i jakie beda mialy dzieci
nie mozesz ot tak sobie rok po slubie postanowic ze jednak glupia sprawa wolisz miec nazwisko męża..!

Napisane przez krolewna_smieszka

Można, ale trzeba przedstawić dobry powód do zmiany. A to chyba nie jest łatwe.

no wlasnie o tym mowie... a powod "bo wymiana dokumentów jest uciazliwa" nie jest dobrym powodem

Napisane przez viva91

mam kuzynkę Annę Konstancję, Aldona to przy tym pikuś
koleżanka na pierwsze ma Donata, ale dla mnie jest już bardzo powszechne

moja polonistka miala córkę Kwiatosławę ;D

[MajsterkaANB]

dzień dobry wieczór panną mam od teraz do rana chwilę dla siebie... trochę udało mi się posprzątać ... w końcu... bo aż wstyd było patrzeć...

[Escorpio]

Napisane przez gr8ania

witaj opowiedz o Was

Ciężko tak o sobie mówić Jesteśmy razem od 2009 roku, we wrześniu się zaręczyliśmy. Ślub bierzemy 10.10.2015 o godzinie 16 lub 18 ( jeszcze się zastanawiamy, bo niestety ale moja wymarzona 17 jest już zajęta...). Na razie mam sukienkę, salę i zespół
A ja kończę drugi kierunek studiów, od października jestem na doktoracie i tak mi życie leci
Obecnie poszukuję jeszcze fotografa i kamerzysty. Muszę ich znaleźć do końca roku

[sQuaara]

Napisane przez krolewna_smieszka

A przypadkiem bigosu nie odgrzewa się łatwiej w mikrofali?

Odnośnie zmiany nazwiska:

"Podstawowe zasady dotyczące zmiany imienia lub nazwiska:

1. zmiana imienia oznacza zmianę na inne imię lub zmianę pisowni imienia;
2. zmiana nazwiska oznacza zmianę na inne nazwisko, zmianę pisowni nazwiska lub zmianę nazwiska ze względu na formę właściwą dla rodzaju żeńskiego lub męskiego;
3. zmiana nazwiska może dotyczyć nazwiska noszonego aktualnie lub nazwiska rodowego;
4. zmiana nazwiska noszonego po zawarciu małżeństwa, gdy jest ono tożsame z nazwiskiem rodowym, rozciąga się na to nazwisko, wyłącznie na żądanie wnioskodawcy;
5. wniosek o zmianę imienia lub nazwiska podlega uwzględnieniu, jeżeli jest uzasadniony „ważnymi względami”. Katalog powodów uzasadniających zmianę imienia lub nazwiska jest otwarty. Przepisy ustawy wskazują jedynie przykładowe sytuacje uzasadniające zmianę danych:
   • gdy aktualne imię lub nazwisko jest ośmieszające albo nielicujące z godnością człowieka;
   • na imię i nazwisko używane;
   • na imię lub nazwisko, które zostało bezprawnie zmienione;na imię lub nazwisko noszone zgodnie z przepisami prawa państwa, którego obywatelstwo również się posiada.
6. wniosek o zmianę nazwiska nie podlega uwzględnieniu, gdy wnioskodawca ubiega się o zmianę nazwiska na nazwisko historyczne, wsławione w dziedzinie kultury, nauki, działalności politycznej, społecznej albo wojskowej, chyba że posiada członków rodziny o tym nazwisku;"

Nie wiem, czy powód: "Chcę teraz mieć nazwisko męża, bo wcześniej nie chciało mi się załatwiać" to dobry powód. Ale obstawiam, że zmiana nazwiska i tak im się opłaca, więc pewnie pozwolą. ;P

dla mnie to oznacza ze mozna do panieńskiego wrocic.. nigdzie tam nie widze opcji "zmiana na męża po wczesniejszej deklaracji ze chce swoje"
szczegolnie ze normalnie, tak jak pisalam, przyszly mąż wyraża zgode żebys jego nazwisko miała.

[lipstick89]

w klasie miałam Luizę, Olimpię, na mgr Donatę ...

[sQuaara]

Napisane przez Escorpio

Ciężko tak o sobie mówić Jesteśmy razem od 2009 roku, we wrześniu się zaręczyliśmy. Ślub bierzemy 10.10.2015 o godzinie 16 lub 18 ( jeszcze się zastanawiamy, bo niestety ale moja wymarzona 17 jest już zajęta...). Na razie mam sukienkę, salę i zespół
A ja kończę drugi kierunek studiów, od października jestem na doktoracie i tak mi życie leci
Obecnie poszukuję jeszcze fotografa i kamerzysty. Muszę ich znaleźć do końca roku

brałabym 16 bo i tak juz bedzie ciemno jak yyjdziecie... szkoda nocy na to zeby w domu kawke sobie pic i sie stresowac
chwal sie suknia!!

[asia1905]

W ogóle doszliśmy do porozumienia w sprawie samochodu i od niedzieli będziemy mieli autko

[dotuniek]

Napisane przez sQuaara

U mnie 90% znajomych ma drugie imie i czesc z tych dziewczyn ma 2 nazwiska... tylko ze drugim imieniem raczej sie nie chwali... no jest sobie o rodzice nadali.. tylko do dowodu i pism.. nie przedstawiam sie nim przeciez ani nic..

dla mnie poslugiwanie sie 2imionami to imie "Anna Maria" jako jedno:P to bym nazwala "mam dwa imiona" jako uciazliwe do Anna Maria Kowalska Pucio
Bo Anna (na drugie Maria czego sie nie mowi) Kowalska Pucio to takich kolezanek mam niemało




no watpie ze skoro bierzes slubi w USC postanawiasz ze przyjmujesz nazwisko swoje, TZ swoje (bo TZ tez sie deklaruje raz ze zostawia swoje DWA ZE ZGADZA SIE ZEBY ZONA MIALA JEGO) i jakie beda mialy dzieci
nie mozesz ot tak sobie rok po slubie postanowic ze jednak glupia sprawa wolisz miec nazwisko męża..!


no wlasnie o tym mowie... a powod "bo wymiana dokumentów jest uciazliwa" nie jest dobrym powodem



moja polonistka miala córkę Kwiatosławę ;D

no właśnie ja mam dwa imiona jako pierwsze, bo się tatusiek rąbnął więc nawet na liście obecności w pracy na początku pisali oba, i na pewno nie żaliłam się tylko o tak to jako ciekawostkę rzuciłam

[sQuaara]

Asia

---------- Dopisano o 20:58 ---------- Poprzedni post napisano o 20:56 ----------

Napisane przez dotuniek

no właśnie ja mam dwa imiona jako pierwsze, bo się tatusiek rąbnął więc nawet na liście obecności w pracy na początku pisali oba, i na pewno nie żaliłam się tylko o tak to jako ciekawostkę rzuciłam

nooo widzisz, bo pisalas ze przedstawiasz sie jednym ale na pismach urzędowych trzeba pisac, pati dała swoje dwa, ja swoje
ale mam to drugie jako drugie
nie zrozumialysmy sie
a to w takim razie wspolczuje

[gr8ania]

Napisane przez asia1905

W ogóle doszliśmy do porozumienia w sprawie samochodu i od niedzieli będziemy mieli autko

super jak rozwiązaliście sprawę?

[asia1905]

Napisane przez sQuaara

Asia

dzięki Martwi mnie tylko to, że samochód jest dość duży, parkowanie w mieście nie będzie dla mnie łatwe ale mało pali, tylko, że diesel:P

[pati0090]

Napisane przez asia1905

W ogóle doszliśmy do porozumienia w sprawie samochodu i od niedzieli będziemy mieli autko

SUPER

---------- Dopisano o 21:02 ---------- Poprzedni post napisano o 21:01 ----------

[1=193b1b6e1ddfcb4e7f6608e 02b30ba9b0746877a_6871979 10e488;49086752]wybrednisie co tam nie pasuje?

My to właściwie szybka decyzja
-all inclusive jest
-blisko do morza jest
-pokój ładny jest
-dobra opinia jest
No to mamy [/QUOTE]

all jest w każdym pokój ładny w każdym, dobra opinia hmmm i tu są zdania podzielone i blisko morza nie zawsze

[asia1905]

Napisane przez gr8ania

super jak rozwiązaliście sprawę?

pokryjemy sami koszty wymiany najważniejszych rzeczy, typu olej. Dodatkowo P. da rodzicom część pieniędzy za niego. Chociaż jak znam rodziców to w jakiś sposób nam te pieniądze będą chcieli oddać.

[dotuniek]

Napisane przez sQuaara

Asia

---------- Dopisano o 20:58 ---------- Poprzedni post napisano o 20:56 ----------



nooo widzisz, bo pisalas ze przedstawiasz sie jednym ale na pismach urzędowych trzeba pisac, pati dała swoje dwa, ja swoje
ale mam to drugie jako drugie
nie zrozumialysmy sie
a to w takim razie wspolczuje

no wiesz nie przedstawiam się nikomu oboma bo po co, ale niestety w sytuacjach oficjalnych muszę się nimi posługiwać

[magda_mjt]

Napisane przez sQuaara

ja do podwójnego nazwiska mam jedno podejscie


z szacunkiem do tych ktore biorą ale tak mysle.

Ahahaha, ubawił mnie filmik Dobry jest!

Moja kuzynka po ślubie miała nazwisko dwuczłonowe. Po jakimś roku stwierdziła, że za dużo pisania i bez problemu zmieniła na tylko nazwisko męża .
A moja siostra to Anna Maria, z tym, że Anna to imię pierwsze, a Maria to drugie, a nie jako całość .
Ponadto MAM! Kupiłam i Housa i Californication D
I do tego dogadałam się z Siostrą i wykupiłyśmy pakiet na ipli i się jaramy serialami hahaha

[Na biurku Oli]

Napisane przez Escorpio

Ciężko tak o sobie mówić Jesteśmy razem od 2009 roku, we wrześniu się zaręczyliśmy. Ślub bierzemy 10.10.2015 o godzinie 16 lub 18 ( jeszcze się zastanawiamy, bo niestety ale moja wymarzona 17 jest już zajęta...). Na razie mam sukienkę, salę i zespół
A ja kończę drugi kierunek studiów, od października jestem na doktoracie i tak mi życie leci
Obecnie poszukuję jeszcze fotografa i kamerzysty. Muszę ich znaleźć do końca roku

oooo w moje urodziny... bardzo fajna data

[dotuniek]

Żeby nie wiem co, muszę zamówić dzisiaj pudełko na koperty, żeby kuzynka spokojnie mogła się nim zająć tylko mam problem, niby już wiem gdzie... ale nie wiem jakie duże :/ pomożecie?

[Justuus]

Widzę, że nadal temat nazwisk.
Ja swoje lubię ale nie pasuje do nazwiska TŻ. Śmieję się że może on zmieni na moje na co on że jeszcze "nabiału" mu nikt nie uciął.


Co do pomyłek przy imionach rewelacyjny był mój dziadziu. Gdy zgłaszał moją ciocię po urodzeniu przekręcił imiona i tak zamiast Teresa Maria, jest Maria Teresa... A najlepsze że wszyscy jej mówili w domu Terenia i do dziś reaguje na dwa - sama czasami mówię tak a czasami tak :P


A brat kolegi żył w przekonaniu że jest Krzysztof, do momentu aż chciał otrzymać swój pierwszy dowód osobisty :P - okazało się że ma inne imię wpisane w urzędzie :P

[MartusiaWu]

Napisane przez sQuaara

no watpie ze skoro bierzes slubi w USC postanawiasz ze przyjmujesz nazwisko swoje, TZ swoje (bo TZ tez sie deklaruje raz ze zostawia swoje DWA ZE ZGADZA SIE ZEBY ZONA MIALA JEGO) i jakie beda mialy dzieci
nie mozesz ot tak sobie rok po slubie postanowic ze jednak glupia sprawa wolisz miec nazwisko męża..!


no wlasnie o tym mowie... a powod "bo wymiana dokumentów jest uciazliwa" nie jest dobrym powodem

Napisane przez sQuaara

dla mnie to oznacza ze mozna do panieńskiego wrocic.. nigdzie tam nie widze opcji "zmiana na męża po wczesniejszej deklaracji ze chce swoje"
szczegolnie ze normalnie, tak jak pisalam, przyszly mąż wyraża zgode żebys jego nazwisko miała.

to, że ja wam mówię, jaki jest mój powód nie znaczy, że tak uzasadnię to w urzędzie
mogę zmienić na jakiekolwiek nazwisko tak samo jak mogę zmienić na nazwisko męża nie denerwujcie się tak

ogólnie - zostaje przy swoim, ale nie wykluczam zmiany później, chociażby ze względu na dzieci. Tak jak mówię, teraz raz że mi to nie odpowiada, dwa, że wolę swoje i to tyle, a że Wam powiedziałam co mnie utwierdza w tym przekonaniu to nie znaczy, że pójdę się tym w urzędzie chwalić

[sQuaara]

nie no MartusiaWu jasne ze tam napiszesz cos innego
mnie zastanawia tylko ze dorosła kobieta wychodząca za mąż nie wie czy chce czy nie i nie umie sie zdecydowac
bo to nie kwestia suknii gdzie są wzory trendy oczopląsu mozna dostac. to fundamentalna sprawa albo sie bierze albo nie.. bo teraz nie, pozniej moze wezmiesz a pozniej znowu moze wroicsz?
mnie tylko sam fakt i pomysl bardzo dziwi

[viva91]

[1=193b1b6e1ddfcb4e7f6608e 02b30ba9b0746877a_6871979 10e488;49086752]wybrednisie co tam nie pasuje?

My to właściwie szybka decyzja
-all inclusive jest
-blisko do morza jest
-pokój ładny jest
-dobra opinia jest
No to mamy [/QUOTE]
A windy?
My po ostatniej naszej podróży teraz wiemy, żeby sprawdzać windy w hotelach Trafiliśmy na takie, do których mogły wejść góra 4 osoby, no 5 jeśli było dziecko. Windy były dwie. Na kilkudziesięcio piętrowy hotel. Przejazd pomiędzy sąsiednimi piętrami trwał jakieś 20 sekund. Dobrze, że mieszkaliśmy tylko na 11 piętrze, to dało radę chodzić po schodach - i często chodziliśmy, bo raz czekaliśmy 40 minut na to, żeby winda zatrzymała się na naszym piętrze...

[asia1905]

Napisane przez Justuus

Widzę, że nadal temat nazwisk.
Ja swoje lubię ale nie pasuje do nazwiska TŻ. Śmieję się że może on zmieni na moje na co on że jeszcze "nabiału" mu nikt nie uciął.


Co do pomyłek przy imionach rewelacyjny był mój dziadziu. Gdy zgłaszał moją ciocię po urodzeniu przekręcił imiona i tak zamiast Teresa Maria, jest Maria Teresa... A najlepsze że wszyscy jej mówili w domu Terenia i do dziś reaguje na dwa - sama czasami mówię tak a czasami tak :P


A brat kolegi żył w przekonaniu że jest Krzysztof, do momentu aż chciał otrzymać swój pierwszy dowód osobisty :P - okazało się że ma inne imię wpisane w urzędzie :P

Też znam taki przypadek

[Na biurku Oli]

Napisane przez dotuniek

Żeby nie wiem co, muszę zamówić dzisiaj pudełko na koperty, żeby kuzynka spokojnie mogła się nim zająć tylko mam problem, niby już wiem gdzie... ale nie wiem jakie duże :/ pomożecie?

Ja kupiłam to i jak dla mnie jest w sam raz

[MartusiaWu]

Napisane przez sQuaara

nie no MartusiaWu jasne ze tam napiszesz cos innego
mnie zastanawia tylko ze dorosła kobieta wychodząca za mąż nie wie czy chce czy nie i nie umie sie zdecydowac
bo to nie kwestia suknii gdzie są wzory trendy oczopląsu mozna dostac. to fundamentalna sprawa albo sie bierze albo nie.. bo teraz nie, pozniej moze wezmiesz a pozniej znowu moze wroicsz?
mnie tylko sam fakt i pomysl bardzo dziwi

nie no, ja jestem zdecydowana, nie biorę
jak będziemy planować dzieci (bo dwa nazwiska są problematyczne przy posiadaniu dzieci - a podwójne dla dziecka to znowu wybieranie za dziecko trochę) albo będzie taka potrzeba to zmienię, bo dom bo kredyt bo coś innego wyjdzie w praniu, a czego w tej chwili nie wiem po prostu - nie wykluczam, nie upieram się, że muszę mieć swoje. W tej chwili uważam to za lepsze wyjście

zmiana nazwiska zaraz po ślubie może nam przysporzyć wiele problemów, tak jak pisałam wcześniej.

[viva91]

Napisane przez sQuaara

nie no MartusiaWu jasne ze tam napiszesz cos innego
mnie zastanawia tylko ze dorosła kobieta wychodząca za mąż nie wie czy chce czy nie i nie umie sie zdecydowac
bo to nie kwestia suknii gdzie są wzory trendy oczopląsu mozna dostac. to fundamentalna sprawa albo sie bierze albo nie.. bo teraz nie, pozniej moze wezmiesz a pozniej znowu moze wroicsz?
mnie tylko sam fakt i pomysl bardzo dziwi

Mam wrażenie, że ominęłaś jakąś stronę wątku

[misiaa91]

Napisane przez Escorpio

Ciężko tak o sobie mówić Jesteśmy razem od 2009 roku, we wrześniu się zaręczyliśmy. Ślub bierzemy 10.10.2015 o godzinie 16 lub 18 ( jeszcze się zastanawiamy, bo niestety ale moja wymarzona 17 jest już zajęta...). Na razie mam sukienkę, salę i zespół
A ja kończę drugi kierunek studiów, od października jestem na doktoracie i tak mi życie leci
Obecnie poszukuję jeszcze fotografa i kamerzysty. Muszę ich znaleźć do końca roku

Witaj! Czekamy na fotki sukni.

Napisane przez asia1905

pokryjemy sami koszty wymiany najważniejszych rzeczy, typu olej. Dodatkowo P. da rodzicom część pieniędzy za niego. Chociaż jak znam rodziców to w jakiś sposób nam te pieniądze będą chcieli oddać.

Super.

Napisane przez sQuaara

nie no MartusiaWu jasne ze tam napiszesz cos innego
mnie zastanawia tylko ze dorosła kobieta wychodząca za mąż nie wie czy chce czy nie i nie umie sie zdecydowac
bo to nie kwestia suknii gdzie są wzory trendy oczopląsu mozna dostac. to fundamentalna sprawa albo sie bierze albo nie.. bo teraz nie, pozniej moze wezmiesz a pozniej znowu moze wroicsz?
mnie tylko sam fakt i pomysl bardzo dziwi

A ja akurat rozumiem i uważam, że nawet dorosła kobieta może miec wątpliwości, ba, nawet zmienić zdanie, w tej kwestii. Sprawa nazwiska w kontekście małżeństwa nie jest dla mnie fundamentalna, mam w głowie bardzo dużo przykładów stokroć istotniejszych aspektów.

[sQuaara]

wcale nic nie ominelam :P

po prostu takie zachowanie mnie dziwi

choc moze cos ominelam... pojde spac chyba zaraz... jakos K. nie ma a ja nic nie robie tylko pracuje a mialam sie reklasowac..domowe spa mialo byc

---------- Dopisano o 21:31 ---------- Poprzedni post napisano o 21:29 ----------

Napisane przez misiaa91

Witaj!
A ja akurat rozumiem i uważam, że nawet dorosła kobieta może miec wątpliwości, ba, nawet zmienić zdanie, w tej kwestii. Sprawa nazwiska w kontekście małżeństwa nie jest dla mnie fundamentalna, mam w głowie bardzo dużo przykładów stokroć istotniejszych aspektów.

no nie znam nikogo kto sobie zmienil na męża pare lat po slubie bo tego potrzebował jednak

[lipstick89]

Napisane przez Justuus

Co do pomyłek przy imionach rewelacyjny był mój dziadziu. Gdy zgłaszał moją ciocię po urodzeniu przekręcił imiona i tak zamiast Teresa Maria, jest Maria Teresa... A najlepsze że wszyscy jej mówili w domu Terenia i do dziś reaguje na dwa - sama czasami mówię tak a czasami tak :P

wujek TŻ, jak rejestrował swojego pierworodnego, tak się zestresował, że w rubryczkach, gdzie podaje się imię (imiona) dziecka, wpisał swoje i żony. urzędniczka wychwyciła błąd. inaczej byłby Jan Grażyna zamiast Damian

[asia1905]

Napisane przez lipstick89

wujek TŻ, jak rejestrował swojego pierworodnego, tak się zestresował, że w rubryczkach, gdzie podaje się imię (imiona) dziecka, wpisał swoje i żony. urzędniczka wychwyciła błąd. inaczej byłby Jan Grażyna zamiast Damian

[misiaa91]

Napisane przez lipstick89

wujek TŻ, jak rejestrował swojego pierworodnego, tak się zestresował, że w rubryczkach, gdzie podaje się imię (imiona) dziecka, wpisał swoje i żony. urzędniczka wychwyciła błąd. inaczej byłby Jan Grażyna zamiast Damian