Mamusie sierpniowe 2014 cz. 2

[zaczarowanadlaniego]

Napisane przez karoseria

Chciałam, chciałam... Ninka nie chciała ssać W szpitalu byłam 3 dni i przez ten czas nie załapała. Pomagało mi chyba z 10 różnych osób. Połozne mi doiły cyce i tym karmiły Ninkę, byłam załamana i bałam się, że ona jest głodna, dlatego dałam jej w końcu mm. W domu dalej przystawiałam i mleko ciekło strumieniami, ale ona nie potrafiła No i troche odciągałam, aż przestałam i praktycznie od razu mleko znikło.

Musiało mi umknąć ..
Oj przykro mi

Też się czasem zastanawiam czy mm nie byłoby dobrym wyjściem bo ostatnio mam stres pod tym względem ..

[karoseria]

Napisane przez zaczarowanadlaniego

Musiało mi umknąć ..
Oj przykro mi

Też się czasem zastanawiam czy mm nie byłoby dobrym wyjściem bo ostatnio mam stres pod tym względem ..

Dla mnie to był koszmar, bo pierwsze dziecko mojej mamy z tego powodu umarło. Nie było mnie jeszcze wtedy na świecie. Moja mama urodziła chłopczyka, karmiła go tylko piersią i po kilku tygodniach okazało się, że słabo przybiera, potem, że ma źle rozwinięty układ pokarmowy i źle trawi i w końcu zmarł jak miał niecałe 3 m-ce. Wtedy lekarze nie mogli nic zrobić... Nie potrafili tez w porę zauważyć tego problemu. Mam jednego brata i moja mama już nie chciała ani jego, ani mnie karmić piersia
Przez ta sytuację ja się bardzo bałam jak Ninka nie chciała ssać i dlatego zdecydowałam się na mm, chciałam widzieć, że ona je i ile je itd... W ciąży wogóle nie brałam takiej opcji pod uwagę, przygotowywałam się do KP tylko i wyłącznie, przynajmniej na początek.

[gosia3103]

Napisane przez karoseria

Dla mnie to był koszmar, bo pierwsze dziecko mojej mamy z tego powodu umarło. Nie było mnie jeszcze wtedy na świecie. Moja mama urodziła chłopczyka, karmiła go tylko piersią i po kilku tygodniach okazało się, że słabo przybiera, potem, że ma źle rozwinięty układ pokarmowy i źle trawi i w końcu zmarł jak miał niecałe 3 m-ce. Wtedy lekarze nie mogli nic zrobić... Nie potrafili tez w porę zauważyć tego problemu. Mam jednego brata i moja mama już nie chciała ani jego, ani mnie karmić piersia
Przez ta sytuację ja się bardzo bałam jak Ninka nie chciała ssać i dlatego zdecydowałam się na mm, chciałam widzieć, że ona je i ile je itd... W ciąży wogóle nie brałam takiej opcji pod uwagę, przygotowywałam się do KP tylko i wyłącznie, przynajmniej na początek.

Strasznie mi przykro :| nie wyobrażam sobie, co musiała czuć Twoja mama...
Najważniejsze że masz zdrowe najedzone i zadowolone dziecko

A Ty zaczarowana miałaś przestać już świrować z tym karmieniem!

[zaczarowanadlaniego]

Napisane przez karoseria

Dla mnie to był koszmar, bo pierwsze dziecko mojej mamy z tego powodu umarło. Nie było mnie jeszcze wtedy na świecie. Moja mama urodziła chłopczyka, karmiła go tylko piersią i po kilku tygodniach okazało się, że słabo przybiera, potem, że ma źle rozwinięty układ pokarmowy i źle trawi i w końcu zmarł jak miał niecałe 3 m-ce. Wtedy lekarze nie mogli nic zrobić... Nie potrafili tez w porę zauważyć tego problemu. Mam jednego brata i moja mama już nie chciała ani jego, ani mnie karmić piersia
Przez ta sytuację ja się bardzo bałam jak Ninka nie chciała ssać i dlatego zdecydowałam się na mm, chciałam widzieć, że ona je i ile je itd... W ciąży wogóle nie brałam takiej opcji pod uwagę, przygotowywałam się do KP tylko i wyłącznie, przynajmniej na początek.

Bardzo mi przykro ..
Nawet nie wiem co napisać
najważniejsze że Ninka się świetnie rozwija

[Gatita]

Napisane przez Ksandi

Dokładnie.
http://www.biomaluch.pl/pl/p/Pielusz...-kg-Abena/6785

Ale jak już wykorzystam wszystkie zapasy jakie mam - pampersy, dady itd chcę spróbować
https://pieluchy.net/product_info.ph...roducts_id=174
Koleżanka zamawia, zadowolona bardzo i cena przystępna.

Na tej stronie co podałaś o bambo nature jest napisane: Wskaźnik wilgotności pokazuje jak mokra jest pieluszka. Gdzie one mają wskaźnik wilgotności? Czegoś nie obczajam?
A te z pieluchy net polecam

Napisane przez zVenus

jak mi się uda łapnąć ten moment to pokażę, ale to nie są tanie rzeczy



nie ma czego,
ja Wam powiem, że nigdy bym z własnej woli nie zrezygnowała z kp...to takie super uczucie...jak dziecko trzyma te swoje małe łapki na piersi i tak słodko się zajada a ja wiem, że daję jej to co mogę najlepszego...i ta wdzięczność jak skończy, ten uśmiech i pogadanki...hmmmm...bezcenne uczucia!! no chyba, że akurat idą ząbki to już nie jest taka bajka

moja mnie gryzie troche ale to tak bardzo nie boli. Może nie będzie bardziej bolało jak będą dwa



o kurde to długaśna jest

hehe Iga też od jakiegoś czasu sie tak rozgadała, że czasem nie ma czasu na oddech nawet tak śpiewa i piszczy

już było kiedyś to pytanie...i większość chyba nie przebiera. ja nie przebieram, no chyba że jest kupogedon

i sorki za powtórkę tematu, może powinnam bardziej rozwinąć w tą stronę, że poszukuję takich pieluszek, które jak najdłużej przetrwają bez uczucia wilgoci dla dziecka

Napisane przez gosia3103

Tak, nieprasowanych używam na noc. Są bardziej chłonne. Nie zmieniam w nocy pieluszki chyba że czuję kupę. Jasne, zdarza się że przecieknie ale raczej wtedy, kiedy pieluszka się zsunie, jak mała jest tłusta po kąpieli, bo nieraz jest dużo bardziej przesikane i nic nie wyleci. W dotyku i te i te zwykłe są raz suche raz mokre, ale to chyba kwestia tego kiedy ostatni raz było siknięte - nawet w reklamach pampersów te wizualizacje są że po 10 minutach, przecież to się musi zdążyć wchłonąć.
Ja jestem zadowolona no i nie śmierdzą chemią.
A no i najdłużej nie zmieniałam w nocy 12 godzin.

Proszę bardzo: https://pieluchy.net/product_info.ph...roducts_id=175
A co, sprawdziły się? tam po lewej stronie jest też zakładka nieprasowane.

Kurcze, właśnie sprawdzałam jak z poziomem wilgotności pieluszek i inne wydawały mi się bardziej mokre w dotyku niż pampersy, ale nie wpadłam na to, że to zależy od czasu jaki upłynął od zamoczenia. To w takim razie spróbuję jeszcze tych nieprasowanych i może będę spać spokojniej o skórę maluszka, bo tak to czasem przebieram bo wydaje mi się, że ma taką smacerowaną już. A pieluszka ciężka, że szok. Kiedyś zważyłam pieluchę rano i miała prawie 300 g

Napisane przez karoseria

Dla mnie to był koszmar, bo pierwsze dziecko mojej mamy z tego powodu umarło. Nie było mnie jeszcze wtedy na świecie. Moja mama urodziła chłopczyka, karmiła go tylko piersią i po kilku tygodniach okazało się, że słabo przybiera, potem, że ma źle rozwinięty układ pokarmowy i źle trawi i w końcu zmarł jak miał niecałe 3 m-ce. Wtedy lekarze nie mogli nic zrobić... Nie potrafili tez w porę zauważyć tego problemu. Mam jednego brata i moja mama już nie chciała ani jego, ani mnie karmić piersia
Przez ta sytuację ja się bardzo bałam jak Ninka nie chciała ssać i dlatego zdecydowałam się na mm, chciałam widzieć, że ona je i ile je itd... W ciąży wogóle nie brałam takiej opcji pod uwagę, przygotowywałam się do KP tylko i wyłącznie, przynajmniej na początek.

Ojej, straszna historia. Nic Ci się nie dziwię, że przeszłaś na mm.

Napisane przez zaczarowanadlaniego

Musiało mi umknąć ..
Oj przykro mi

Też się czasem zastanawiam czy mm nie byłoby dobrym wyjściem bo ostatnio mam stres pod tym względem ..

Napisane przez zaczarowanadlaniego

60 cm i 5 600
Tylko było 04.11

Dlaczego masz stresy? Olivia ładnie przybiera przecież. Mój Łukaszek jest z tego samego dnia i na 10 listopada ważył 5900, a urodzeniowa 3,270, więc Twoja córcia więcej jeszcze przybrała... Nic się nie stresuj - na pewno wszystko jest dobrze!

[cabonkaa]

Napisane przez karoseria

nie bierzesz tabletek?
Ja nie karmiłam piersią wcale, tabletki zaczęłam brac od ok 9 tyg i do tego czasu nie miałam okresu, więc tez by było gdzieś ze 2 m-ce...

nie biorę właśnie i zaczynam się tym stresować

Napisane przez damcilapke

jak zakonczylyscie laktacje ? ja nie karmie malego od prawie 2mies a jak nacisne to dalej leci mleko. piersi mam normalne, miekkie nic mnie nie boli ani nic a mleko zostalo :/
Wysyłane z mojego GT-S6500D za pomocą Tapatalk 2

ja się ususzyłam w tydzień na mocnym naprze mięty i szalwi na zmianę
podobno może i dwa lata cieknąć. Siostra ma roczne dziecko od 9 miesięcy nie karmi a jak opiekowała się małą i ta zażądała jedzonka to instynkt zadziałał na nowo

[zVenus]

Napisane przez karoseria

Dla mnie to był koszmar, bo pierwsze dziecko mojej mamy z tego powodu umarło. Nie było mnie jeszcze wtedy na świecie. Moja mama urodziła chłopczyka, karmiła go tylko piersią i po kilku tygodniach okazało się, że słabo przybiera, potem, że ma źle rozwinięty układ pokarmowy i źle trawi i w końcu zmarł jak miał niecałe 3 m-ce. Wtedy lekarze nie mogli nic zrobić... Nie potrafili tez w porę zauważyć tego problemu. Mam jednego brata i moja mama już nie chciała ani jego, ani mnie karmić piersia
Przez ta sytuację ja się bardzo bałam jak Ninka nie chciała ssać i dlatego zdecydowałam się na mm, chciałam widzieć, że ona je i ile je itd... W ciąży wogóle nie brałam takiej opcji pod uwagę, przygotowywałam się do KP tylko i wyłącznie, przynajmniej na początek.

o shit...Ale historia! Straszne...przykro mi

Napisane przez cabonkaa

nie biorę właśnie i zaczynam się tym stresować

ja się ususzyłam w tydzień na mocnym naprze mięty i szalwi na zmianę
podobno może i dwa lata cieknąć. Siostra ma roczne dziecko od 9 miesięcy nie karmi a jak opiekowała się małą i ta zażądała jedzonka to instynkt zadziałał na nowo

o kurde i co? Lecialjej pokarm?

[h4linka]

A ja tak bezczelnie zapytam dziewczyny mm. Jak z biustem? Wrócił do rozmiaru przed ciążą czy został większy czy mniejszy?

[zaczarowanadlaniego]

Napisane przez Gatita

Dlaczego masz stresy? Olivia ładnie przybiera przecież. Mój Łukaszek jest z tego samego dnia i na 10 listopada ważył 5900, a urodzeniowa 3,270, więc Twoja córcia więcej jeszcze przybrała... Nic się nie stresuj - na pewno wszystko jest dobrze!

Chyba taką rola matki ze się wszystkim martwi
byliśmy u pediatry to mówił ze wszystko jest super i ze nawet mała trochę za dużo przybiera ale jest dobrze i mam się nie przejmować
ale chyba matki karmiące piersią mają takie momenty " załamania "

[zuken]

Halinka u mnie dwa flaki niestety przez to zaden stanik nie lezy dobrze i jestem zalamana

[karoseria]

Napisane przez h4linka

A ja tak bezczelnie zapytam dziewczyny mm. Jak z biustem? Wrócił do rozmiaru przed ciążą czy został większy czy mniejszy?

U mnie jest extra. Z 38B jest 40D i nie wygląda jakby miał sie pomniejszyć Sutów murzyńskich już nie mam(a miałam w ciąży-macie takie matki karmiące?), może troche są bardziej obwisłe, ale to tez chyba kwestia większego rozmiaru

[zaczarowanadlaniego]

U nas pierwsza pobudka wiec nie jest tak zle

Mała wstała po 3 zjadła zmieniłam pampersa odlozylam posmiala się 2 minuty i juz śpi

[a6594ed1feebe4acee52c55875557823d72aa50e_6074d104093b7]

U nas średnia nocka. Mały nie spał od 1 do 2:30. Chyba bolał to trochę brzuszek. Potem dwa razy obudził się przy odkladaniu do łóżeczka. W końcu spaliśmy razem. Niestety o 7 powtórka i teraz bujam go w biujaczku na dospanie...

[gosia3103]

U nas nocka 22:30-7:10 z jedną pobudką o 2:45 mniej spała niż wczoraj (21-8:30 z jedną pobudką) ale jak dla mnie i tak super, a problem z wieczornym zaśnięciem zwalam na to że nie było mnie w domu i to nie ja ją kładłam ;-) córcia grzecznie czekała aż mama wróci z pracy heh zjadła dwa cycki i dopiero poszła spać ;-)

[kasia_ruda]

Napisane przez h4linka

A ja tak bezczelnie zapytam dziewczyny mm. Jak z biustem? Wrócił do rozmiaru przed ciążą czy został większy czy mniejszy?

U mnie ok. Nie widzę różnicy, są jak przed porodem. Staniki leżą dobrze, rozstępów nowych nie mam

[Moni 26]

Napisane przez karoseria

U mnie jest extra. Z 38B jest 40D i nie wygląda jakby miał sie pomniejszyć Sutów murzyńskich już nie mam(a miałam w ciąży-macie takie matki karmiące?), może troche są bardziej obwisłe, ale to tez chyba kwestia większego rozmiaru

dokładnie jak murzyńskie, nie mam się czym pochwalić Moje piersi były moją dumą nie były jaieś wielkie ale ładne..A teraz są okropne, straszne mam żyły na piersiach...No i dwa flaki...Ale mimo wszystko ciesze sie ze mam pokarm i mały przybiera....A moje piersi? hm mam nadzieje że nie bedzie z nimi gorzej....

---------- Dopisano o 08:26 ---------- Poprzedni post napisano o 08:25 ----------

Napisane przez gosia3103

U nas nocka 22:30-7:10 z jedną pobudką o 2:45 mniej spała niż wczoraj (21-8:30 z jedną pobudką) ale jak dla mnie i tak super, a problem z wieczornym zaśnięciem zwalam na to że nie było mnie w domu i to nie ja ją kładłam ;-) córcia grzecznie czekała aż mama wróci z pracy heh zjadła dwa cycki i dopiero poszła spać ;-)

super!

[zVenus]

Napisane przez gosia3103

U nas nocka 22:30-7:10 z jedną pobudką o 2:45 mniej spała niż wczoraj (21-8:30 z jedną pobudką) ale jak dla mnie i tak super, a problem z wieczornym zaśnięciem zwalam na to że nie było mnie w domu i to nie ja ją kładłam ;-) córcia grzecznie czekała aż mama wróci z pracy heh zjadła dwa cycki i dopiero poszła spać ;-)

prawie jak u mnie tylko, że moja jeszcze sobie urządziła jedzonko o 00.30 potem też o 2.45 no i też o 7.10 wstała...tyle, ze moja nie jest rannym ptaszkiem i jeszcze spi od tej 7 dalej...może nie powinnam jej pozwolić, bo potem wieczorem problem...może za późno wstaje?
a no i Iga poszła spać o 21.

[cabonkaa]

Napisane przez zVenus

o shit...Ale historia! Straszne...przykro mi

o kurde i co? Lecialjej pokarm?

leciał to może zbyt mocno p powiedziane ale pociekło jej, później pod prysznicem sprawdzała to też krople wyciekły. Ale ona to matka polka może jakas inna jest

[zVenus]

Napisane przez cabonkaa

leciał to może zbyt mocno p powiedziane ale pociekło jej, później pod prysznicem sprawdzała to też krople wyciekły. Ale ona to matka polka może jakas inna jest

to ładne klocki...

[kasia_ruda]

Napisane przez gosia3103

Tak, nieprasowanych używam na noc. Są bardziej chłonne. Nie zmieniam w nocy pieluszki chyba że czuję kupę. Jasne, zdarza się że przecieknie ale raczej wtedy, kiedy pieluszka się zsunie, jak mała jest tłusta po kąpieli, bo nieraz jest dużo bardziej przesikane i nic nie wyleci. W dotyku i te i te zwykłe są raz suche raz mokre, ale to chyba kwestia tego kiedy ostatni raz było siknięte - nawet w reklamach pampersów te wizualizacje są że po 10 minutach, przecież to się musi zdążyć wchłonąć.
Ja jestem zadowolona no i nie śmierdzą chemią.
A no i najdłużej nie zmieniałam w nocy 12 godzin.

Proszę bardzo: https://pieluchy.net/product_info.ph...roducts_id=175
A co, sprawdziły się? tam po lewej stronie jest też zakładka nieprasowane.

Bardzo mi się podobają, ale trójki dość małe są, więc zamówię chyba czwórki, trójek mam zapas z bella happy.

A teraz widzę, źe to są 6-11 kg. To są takie, jak mi dałaś, czy już większe?

[Ksandi]

[QUOTE=Gatita;49089898]Na tej stronie co podałaś o bambo nature jest napisane: Wskaźnik wilgotności pokazuje jak mokra jest pieluszka. Gdzie one mają wskaźnik wilgotności? Czegoś nie obczajam?
A te z pieluchy net polecam

O kurcze, na opakowaniu nic nie pisze o jakimś wskaźniku pewnie "chłyt marketingowy" chociaż kto wie... są jakieś czarne paseczki na spodzie pieluch ale porównywałam mokrą i suchą i nie widzę różnicy w ich zabarwieniu

[zaczarowanadlaniego]

U nas pobudki były o 3, 7 i 9.30 mała nadal śpi jak dla mnie super

[gosia3103]

Napisane przez kasia_ruda

Bardzo mi się podobają, ale trójki dość małe są, więc zamówię chyba czwórki, trójek mam zapas z bella happy.

A teraz widzę, źe to są 6-11 kg. To są takie, jak mi dałaś, czy już większe?

To są właśnie te co Ci dałam ;-)

[TheFall]

Napisane przez kasia_ruda

Ja karmiłam miesiąc, a okres dostałam 29.10, równo dwa miesiące po porodzie i miesiąc po tym jak skończyłam karmić.

---------- Dopisano o 22:12 ---------- Poprzedni post napisano o 22:11 ----------



Ja miałam tak nędzną Laktację, że po kilku dniach po odstawieniu samo zanikło.

U mnie było tak samo z okresem, 2 miesiące po porodzie i miesiąc po skończeniu karmienia.
Też laktacja marna bo 2 dni i nawet nocą nic nie ciekło po brzuchu :/

Napisane przez karoseria

Chciałam, chciałam... Ninka nie chciała ssać W szpitalu byłam 3 dni i przez ten czas nie załapała. Pomagało mi chyba z 10 różnych osób. Połozne mi doiły cyce i tym karmiły Ninkę, byłam załamana i bałam się, że ona jest głodna, dlatego dałam jej w końcu mm. W domu dalej przystawiałam i mleko ciekło strumieniami, ale ona nie potrafiła No i troche odciągałam, aż przestałam i praktycznie od razu mleko znikło.

Kubuś to samo, nie potrafił sutka złapać, a że sutki mam płaskie to w ogóle. Jak się raz przyssał to zrobił mi malinkę obok... biedne głodne dziecko

Napisane przez h4linka

A ja tak bezczelnie zapytam dziewczyny mm. Jak z biustem? Wrócił do rozmiaru przed ciążą czy został większy czy mniejszy?

Mniejszy, wszystkie staniki do kosza, dupa zbita, żal i ryk

[kasia_ruda]

Napisane przez gosia3103

To są właśnie te co Ci dałam ;-)

Ooo a wydały mi się mniesze od tych, których używam na codzień. No nic, dostanę wypłatę, to zrobię zamówienie.

[Moni 26]

Napisane przez kasia_ruda

Bardzo mi się podobają, ale trójki dość małe są, więc zamówię chyba czwórki, trójek mam zapas z bella happy.

A teraz widzę, źe to są 6-11 kg. To są takie, jak mi dałaś, czy już większe?

i zadowolona jesteś z bella happy??? Bo pamiętam, ze miałas przygody z pieluszkami....Ja też je mam i ogólnie sa ok ale też zdarzyło się że mi przeciekły...A jak u Ciebie??? Chociaż nie wiem czy u mnie to nie problem z rozmiarem, bo mój mały nieźle wali w pieluszki jak jest mniej w pieluszce o nie przeciekają....

[zaczarowanadlaniego]

Napisane przez gosia3103

U nas nocka 22:30-7:10 z jedną pobudką o 2:45 mniej spała niż wczoraj (21-8:30 z jedną pobudką) ale jak dla mnie i tak super, a problem z wieczornym zaśnięciem zwalam na to że nie było mnie w domu i to nie ja ją kładłam ;-) córcia grzecznie czekała aż mama wróci z pracy heh zjadła dwa cycki i dopiero poszła spać ;-)

No to super
Brawo mała w końcu daje mamie pospać

[Moni 26]

gosia a te pieluszki midi 6-11 kg są dobre dla twojej Adelki???Bo też myślę o tych duńskich pieluszkach...Tylko nie wiem czy zamawiać midi, czy już lepiej maxi, które sa od 9 kg...Może one nie beda mi przeciekały bo już nie mam siły....Dla mnie najważniejsze jest to aby nie wylatywały mi siuśki i kupa bokami....

[gosia3103]

Napisane przez kasia_ruda

Ooo a wydały mi się mniesze od tych, których używam na codzień. No nic, dostanę wypłatę, to zrobię zamówienie.

Wiesz co ale wiem po poprzednich rozmiarach, że zapinam je bardzo szeroko i dalej są ok. Więc nie wiem czy one się tylko takie nie wydają. Ale nie mam porównania

Napisane przez zaczarowanadlaniego

No to super
Brawo mała w końcu daje mamie pospać

Noo jestem z niej dumna

---------- Dopisano o 10:08 ---------- Poprzedni post napisano o 10:03 ----------

Napisane przez Moni 26

gosia a te pieluszki midi 6-11 kg są dobre dla twojej Adelki???Bo też myślę o tych duńskich pieluszkach...Tylko nie wiem czy zamawiać midi, czy już lepiej maxi, które sa od 9 kg...Może one nie beda mi przeciekały bo już nie mam siły....Dla mnie najważniejsze jest to aby nie wylatywały mi siuśki i kupa bokami....

A maxi są od 9 a nie 11? Jeszcze nie patrzyłam na nie.
Był moment ze dwa tyg temu że było już bardzo ciasno ale to dlatego że Adelka ma hmm szerokie biodra i cała pierwsza fałdka chowała się w pieluszce. A teraz Adelka się trochę wyciągnęła chyba i zeszczuplała ;-) bo już ta fałdka jest mniejsza i znowu zapinam je ciaśniej. Mam jeszcze dwie paczki po 50 szt i pewnie następne wezmę już jednak większe, bo zawsze już po 300 szt biorę (zawsze trochę bardziej się opłaca). No i podkreślam raz jeszcze, żeby nie było zażaleń ;-) że nieraz nam się zsunęła i przeciekła w środku nocy, a np dziś koło 20 zakładana, pełno siku i kupka i o 7 rano wszystko było ok.
Przecieka głównie jak mąż małą smaruję po kąpieli i przesadza z ilością oleju ;-) ale i jak kupa duża albo dziwny rozstrzał :-P to też czasem wyleci.

[kasia_ruda]

Napisane przez Moni 26

i zadowolona jesteś z bella happy??? Bo pamiętam, ze miałas przygody z pieluszkami....Ja też je mam i ogólnie sa ok ale też zdarzyło się że mi przeciekły...A jak u Ciebie??? Chociaż nie wiem czy u mnie to nie problem z rozmiarem, bo mój mały nieźle wali w pieluszki jak jest mniej w pieluszce o nie przeciekają....

Jestem bardzo zadowolona z nich. Mialam je w rozmiarze 1 i 2 i były tragiczne, a trójki są super, ani razu nam nie przeciekły, dady z resztą też nie, tylko pampersy nam przeciekały na początku. Moje walki zpieluchami polegały ma znalezieniu takich, które trzymają wilgoć. Z tych pieluch, których używaliśmy do tej pory najbardziej mi się właśnie te bella happy podobały, wilgoć w nich jest lepiej wchłaniana niż w pampersach.