Listopad- Grudzień 2014- część VIII :)

[Kasia427]

Ela w którym jesteś tygodniu?

[ela_86]

W 41 tyg

---------- Dopisano o 08:20 ---------- Poprzedni post napisano o 08:20 ----------

Tzn 40 skonczony

[aleska]

Eeee, chyba po 3 godzinach mi się wycisza.
Może spróbuję się przespać, bo spałam niecałe 4 godziny. A jak się ma zacząć to może lepiej żebym była bardziej wyspana.


Futbolowa - no bez jaj z tym nieprzyjęciem :/

Napisane przez Kostka09

Jestem w szoku ile czlowiek potrafi zrobic w wolnych 40 minutach...

Zagięcie czasoprzestrzeni

[anuszka21]

Za sex się bierzcie plus przeczyszczenie i ruszy ;p u mnie był efekt niemal natychmiastowy ;p

[ela_86]

Napisane przez anuszka21

Za sex się bierzcie plus przeczyszczenie i ruszy ;p u mnie był efekt niemal natychmiastowy ;p

Mnie sie teraz nie spieszy. Najpierw grype przegonic chce.....

[anuszka21]

Napisane przez ela_86

Mnie sie teraz nie spieszy. Najpierw grype przegonic chce.....

Żeby za duża nie urosła ;p

Mi na izbie przyjęć tez 3600 wyliczył... Dobrze Że ten poród pospieszalam bo też by się 4500 skonczylo. Czekam na obchód jak na zbawienie... Ciekawe co powiedzą.

[ela_86]

Napisane przez anuszka21

Żeby za duża nie urosła ;p

Mi na izbie przyjęć tez 3600 wyliczył... Dobrze Że ten poród pospieszalam bo też by się 4500 skonczylo. Czekam na obchód jak na zbawienie... Ciekawe co powiedzą.

Eee chyba nie. Ona z tych mniejszyvh. 2 tyg temu 2700.

Trzymam kciuki za powrot do domu!

[Kasia427]

Lekarz ktory byl przy moim porodzie stwierdzil ze te bledy w pomiarach usg to nie wina ultrasonografu tylko braku umiejetnosci wymierzenia dziecka na takim sprzecie przez lekarza... polozna pozniej powiedziala ze on jak wymierzy na usg to sie nawet gramy zgadzają.. jako jedyny lekarz ze szpitala calego... dziwne troche, co...

[Monian]

Napisane przez Kasia427

Lekarz ktory byl przy moim porodzie stwierdzil ze te bledy w pomiarach usg to nie wina ultrasonografu tylko braku umiejetnosci wymierzenia dziecka na takim sprzecie przez lekarza... polozna poznia ej powiedziala ze on jak wymierzy na usg to sie nawet gramy zgadzają.. jako jedyny lekarz ze szpitala calego... dziwne troche, co...

A tak się zastanawialam czy to ze mala wymierzyli na 3300 max 3500 a było 4160 to wina usg czy lekarz nie do konca umial to zrobić

[Kostka09]

Napisane przez anuszka21

Za sex się bierzcie plus przeczyszczenie i ruszy ;p u mnie był efekt niemal natychmiastowy ;p

U mnie sex tez chyba troche pomogl

Napisane przez Kasia427

Lekarz ktory byl przy moim porodzie stwierdzil ze te bledy w pomiarach usg to nie wina ultrasonografu tylko braku umiejetnosci wymierzenia dziecka na takim sprzecie przez lekarza... polozna pozniej powiedziala ze on jak wymierzy na usg to sie nawet gramy zgadzają.. jako jedyny lekarz ze szpitala calego... dziwne troche, co...

Moze to byc prawda bo kazdy minimetr tu ma znaczenie...

[begie13]

Napisane przez ela_86

Trzymam kciuki dziewczyny i gratulacje dla Keithlyn

Ja z kolei modle sie zeby do piatku sie nie zaczelo... wieczorem mialam taki zgon ze glowa mala. Nos calkiem zatkany, z oczu sie lalo ze otworzyc nie moglam, goraczka 38, a na deser migrena.... myslalam ze sie wykoncze..... mam nadz ze uda mi sie ogarnac jutro i w piatek bede gotowa... ale ten pech mnie dobija. Zeby tylko final byl szczesliwy....

Zdrówka kochana! Obyś rodziła zdrową i w pełni sił😚

Napisane przez aleska

Keithlyn - Brawa


Futbolowa i Justana - dziewczyny, niech moc będzie z wami!!!!


To zostałam ja i Ela...

Może i u mnie coś się zaczęło... Obudziłam się o 5 z bólami, leżeć nie mogę w ogóle. Troszkę pomogły mi 2 nospy i kąpiel, ale dalej boli jak przy mega mocnym okresie. Zobaczymy co z tego wyniknie. W każdym razie, nawet jak to tylko przepowiadacze, to cieszę się, bo nie miałam żadnych objawów zbliżającego się porodu, a termin mam na jutro

Dzisiaj mamy z mężem 7 rocznicę zaręczyn

Wszystkiego dobrego!

U nas noc koszmarna, co noc to gorzej, Wanda mało co śpi i ciągle chcę jeść a ja na wieczór już prawie nie mam pokarmu...a ona wieczorem i w nocy wciąż chcę więcej i więcej... w ogóle mam wrażenie że mam coraz mniej pokarmu. .. nie wiem co jest. ..

[sunrise27]

Napisane przez Futbolowa

Zaraz oszaleję, nie wiem co ze sobą zrobić, nawet sobie trochę w szafce z ciuchami posprzątałam

Ja już też chodzę z kąta w kąt Nie mogę się doczekać aż się zacznie...

Napisane przez ela_86

W 41 tyg

---------- Dopisano o 08:20 ---------- Poprzedni post napisano o 08:20 ----------

Tzn 40 skonczony

To tak samo jak ja Dokładnie jest 40+2

Napisane przez anuszka21

Żeby za duża nie urosła ;p

Mi na izbie przyjęć tez 3600 wyliczył... Dobrze Że ten poród pospieszalam bo też by się 4500 skonczylo. Czekam na obchód jak na zbawienie... Ciekawe co powiedzą.

Mój według pomiarów USG na ostatnich badaniach (15.11) ważył 3400. Ciekawe jaki się urodzi Mam nadzieję, że mnie oszczędzi i nie porozrywa A jak przyspieszyłaś poród???

Napisane przez Kostka09

U mnie sex tez chyba troche pomogl

My z mężem jak króliki podczas rui - oczywiście bezpiecznie I oczywiście z finałem, ale nic się nie rusza
Wczoraj miałam dużo energii Poprasowałam firanki i zasłony, powiesiłam to wszystko, przestawiłam łóżeczko Młodego (już chyba 4 raz... ), Naszym łożem małżeńskim też poobracałam odkurzyłam, podłogę na kolanach myłam, nawet na kluski śląskie mnie wzięło. Wieczorem oczywiście pieszczoty z mężem.
I synuś dalej uparcie siedzi.......

[anuszka21]

Zaraz przyjdzie pobrać krew za 2h ma być wynik i będzie wiadomo czy się zarazil czy nie ;(

[Futbolowa]

No i poleżę tu trochę, cóż zrobić Raczej prędko nie urodzę, Zośka toporna jakaś

[AnetkaIzabell]

Napisane przez paulina119a

Indra dziękuję za namiary na Lakte. Muszę coś kupić i mieć w domu na wszelki wypadek. Póki co laktator jest mi nie potrzebny bo Gabi ładnie ściąga więc wydaje mi się to zbędny wydatek.

Anetka dzięki za porady.
Fakt ze każde dziecię jest inne ale może znajdą sie przynajmniej dwa takie same i twoje rady którejś z nas pomogą
Więc tak, czy dobrze zrozumiałam ze Ty odbijasz za każdym razem? Jak długo trzymasz do odbicia? Pytam bo mojej Gabi nie zawsze się odbije ale może ja za krótko ja trzymam. I bywa ze jej się uleje niestety
I odbijasz tak ze kladziesz na ramie i brzuszek jest wysoko na ramieniu, tak? Główka zwisa na Twoich plecach?
Bo ja kładę właśnie tak ale i tak nie zawsze odbije... tylko może ja za krótko trzymam....
A przyznam Ci rację z Karmieniem na lezaco. Jak tak karmilam to wydaje mi się ze Gabi bardziej ulewala. Odkąd zaczęłam karmić tylko na siedząco w klasycznej pozycji jakby mniej ulewala, a jak odbije to nie ulewa. Tylko nie zawsze chce odbić cholerka. .. położna powiedziała ze nie musi odbić za każdym razem przy kp... Ale ja jestem spokojniejsza jak odbije.

ja jestem koścista..i maż zajmuje się odbijaniem ...trwa 5-10 minut... teraz to odbija czasem w trakcie jak go kładziemy na ramie.... potrafi ze 2-3 razy nawet odbić... a jak po 10 min nie odbije (tak też może być) to kładziemy do łóżka..i wtedy się albo trochę uleje, ale rzadko.
po jedzeniu bierzemy na odbijanie za każdym razem...

jak mu się nie odbije..to wtedy nie chce ssać z drugiego cyca... mniej mu do żołądka wpadnie..i wtedy budzi się po 2,5-3 h...(logiczne..skoro mniej zjadł..to szybciej głodne dziecko się robi) a jak się mu odbije... to wtedy ma ochote na drugiego cyca... i wtedy śpi 4-5 h...

Odbijanie.. my źle trzymaliśmy do odbijania... dlatego wcześniej nie odbijał.. położna nam pokazywała.. albo przewiesić wpół na ramieniu (tak, główka zwisa na plecach) i poklepywać swoją rękę o rękę która na pleckach małemu lezy... albo zamiast poklepywania .. tak troche posuwać w przód i w tył też jak lezy na ramieniu...dzięki temu szybciej tam mu się w środku wszystko rozwija...(nasz odbija tak jakby mu sie ulało...ale sie nie ulewa )


Słoneczko i dziewczyny z Poznania.. gdzie idziecie na USG bioderek do ortopedy...prywatnie ? czy na nfz? gdzie konkretnie ?

[czekoladka21]

Lola dzięki za opisanie u nas podobnie,zawsze wieczorem po kąpieli, pije mleko,płacze przy tym co chwile jakby się denerwowala, no i baki ida,wczoraj minęło 2 godz zanim zasnela

[anuszka21]

Bierze któraś żelazo? Dali mi receptę ale nie wiem czy to w ogóle brać skoro to nic nie daje...

[sloneczko_1201]

Futbolowa może się coś rozwinie jednak. Trzymam kciuki

Anetka my na badanie bioderek poszliśmy prywatnie, ale nie w Poznaniu tylko w miejscowości obok, bo nie mieszkamy w samym poznaniu i płaciliśmy 80 zł. Z tego co wiem to w Poznaniu biorą prywatni ok 100 zł.

---------- Dopisano o 11:15 ---------- Poprzedni post napisano o 11:10 ----------

Napisane przez anuszka21

Bierze któraś żelazo? Dali mi receptę ale nie wiem czy to w ogóle brać skoro to nic nie daje...

Ja biorę bo moje żelazo po porodzie to jakaś porażka...

[Indra83]

Napisane przez Keithlyn

Kochane dziś po 11 h skurczy przyszła ma świat Lilianna
godz 15 25,waga 3440, 53cm
Był hardcor,jestem mega poszyta ....musze odpoczać pozniej napisze

Gratulacje!!!

Napisane przez paulina119a

Keithlyn Gratulacje odpoczywaj i jak nabierzesz sił to się odezwij

Futbolowa tylko spokój Cię uratuje
U mnie w szpitalu musiałam mieć własne ubranka, pieluszki, kocyki, chusteczki. Z kolei mama mogła chodzić tylko i wyłącznie w koszuli nocnej. Niektórzy lekarze krzywo patrzyli nawet na majtki pod koszula bo byli wszyscy zdania ze na Maxa mamy wierzyć brochy

Happy wtf???? W którym szpitalu wam pokazali ???

U mnie ubranka własne, ale szpital też ma trochęswoich na wszelki wypadek.
Chodziłam w koszuli majtkach, szlafrok miałam, ale było mi strasznie gorąco i ani razu go nie ubrałam.
Jakoś nie wyobrażam sobie chodzić bez majtek przez pierwsze dni, co chwila się leje i jak tu funkcjonować, jak co chwilę trzeba wstać, przekręcić się. Jak przychodził ktoś obejrzeć krocze, to ściagałam majty i tyle.

Napisane przez anuszka21

Na
U nas były właśnie kąpać i położna stwierdziła że mały jest żółty ;( wiec pewnie mogę zapomnieć o jutrzejszym wyjściu ;( dostane tu deprechy ;/

---------- Dopisano o 21:58 ---------- Poprzedni post napisano o 21:55 ----------



Gratuluję, teraz już z górki

Happywoman a jak mierzysz ta bilurbine?

Może jednak was puszczą, mój syn był żólty i poszliśmy do domu, położna potem kontrolowała czy nie za bardzo, ale bez pomiarów już. Przeszło i tyle. Niech u was lekarz oceni.



Futbolowa, powodzenia, musi w końcu ruszyć i Zośka pojawi się na świecie

Ela, kuruj się biedna, może przełóż wizytę, lepiej, żebyś nie wychodziła.

U nas noc taka sobie, mała nie spała od 4 do 6, bo nie i już, ale jak chłopaki wyszli, to trochę jeszcze pospałam i jest ok.

[AnetkaIzabell]

Napisane przez martha330

monian patyczkami do uszu i octeniseptem, przynajmniej dwa razy dziennie.

my za każdym przewinięciem mamy gmerać patyczkiem i octeniseptem

Napisane przez manieczka1

Mi polozne mowily ze po kp nie trzeba odbijac. I ja przewaznie tego nie robie, bo maly soe wtedy rozbudza. Klade go tylko zawsze na boku jak ma spac.

u nas odkąd zaczęliśmy odbijać..same plusy są
je więcej
dłużej śpi
dużo mniej mu się ulewa (z raz dziennie)
faktycznie się rozbudza.... ale wtedy dostaje drugiego cyca... i znowu się rozbudza dostaje z powrotem pierwszego cyca... (u nas po drugim cycu zazwyczaj na ramieniu już śpi...) i tak do łóżeczka zaspany ląduje

Napisane przez happywoman

Moja pediatra w szpitalu mówiła, że w 6-7 dobie można wyjść juz na spacer.

my wczoraj byliśmy i dziś też idziemy

[ela_86]

Napisane przez Indra83

Ela, kuruj się biedna, może przełóż wizytę, lepiej, żebyś nie wychodziła.

Indra to nie wizyta tylko przyjęcie na oddział i myślę, że wizja porodu. Dlatego sie zastanawiam, bo na wizytę zwykłą to bym skoczyła ale rodzić w takim stanie to nie wiem czy chcę.... no, ale teraz już mi lepiej, wstałam, ogarniam dom.... no nic, zobaczymy jak będzie wieczorem... mam ochotę iść jutro, bo marzy mi się, żeby do końca tygodnia było po wszystkim....
może dadzą mi jakąś kroplówę na wzmocnienie jak poproszę

[aleska]

No i mi się wyciszyło

[GoniaaaS]

Kostka karmie ja przed samym wyjsciem i w razie czego mm zostawiam.
Czekam jak na sciecie na ta kontrole oby same fobre wiesci

[fiorella22]

Gonia, 3mam kciuki!

Ela, Ty to juz przekroczylas limit przebytych chorob w ciazy

Justana, rodzisz? czy juz po?

[ela_86]

Napisane przez fiorella22

Gonia, 3mam kciuki!

Ela, Ty to juz przekroczylas limit przebytych chorob w ciazy

Justana, rodzisz? czy juz po?

u mnie to jest opcja "unlimited".....
a ciąża jeszcze trwa jakby nie było, więc jestem w gotowości i w strachu co chyha za rogiem.... nie mówiąc o porodzie.... czy to będzie zwieńczenia dzieła czyli komplikacje czy nagroda za to wszystko czyli szybko i bezboleśnie okaże się....

---------- Dopisano o 13:03 ---------- Poprzedni post napisano o 13:01 ----------

aleska głowa do góry zawsze to jakieś oznaki porodowe ja się czuję jakbym już na zawsze miała zostać w tym stanie

---------- Dopisano o 13:03 ---------- Poprzedni post napisano o 13:03 ----------

ciekawe co u Futbolowej i Justany.....

[aleksandrettaa]

Napisane przez Futbolowa

No i poleżę tu trochę, cóż zrobić Raczej prędko nie urodzę, Zośka toporna jakaś

Jak moją Bułę dało się wykurzyc to i Zośka wyjdzie.

Keithlyn gratuluję!

Justana trzymam mocno kciuki.

U nas trochę problemów z karmieniem. W nocy i rano młoda wisiała po 3 godziny na piersiach i chciała więcej więc położne ja dokarmily. I to był cud bo wreszcie matka mogła się przespać. Trochę żółta jest więc na razie nie wyjdziemy niestety.

[czekoladka21]

Normalnie ta biurokracja mnie wykonczywszystko wypisane ładnie,pięknie a oni jeszcze chcą umowy o prace i kupe zaświadczeń,znowu małż tam musi jechać........becikowe o dupe walic

[sloneczko_1201]

Napisane przez czekoladka21

Normalnie ta biurokracja mnie wykonczywszystko wypisane ładnie,pięknie a oni jeszcze chcą umowy o prace i kupe zaświadczeń,znowu małż tam musi jechać........becikowe o dupe walic

A nie mówiłam Ja jadę jutro ciekawe czego znowu sobie zażyczą...
Za tłumaczenie jakiegoś papierka, bo mąż pracował 3 mies za granicą zapłaciłam dzisiaj 130 zł!

[Kasia427]

Jak ktoś chce jeszcze Sab Simplex to napiszcie PW, bo dziś będę dzwonić do mamy ile sztuk ma kupić

My po wizycie w poradni neonatologicznej, obojczyk zrośnięty
I waga pokazała dwa razy 4720 kg, czyli młoda przybiera pięknie na piersi

Idę zrobić odgrzać obiad, bo synek ze szkoły wrócił.

[czekoladka21]

Napisane przez Kasia427

Jak ktoś chce jeszcze Sab Simplex to napiszcie PW, bo dziś będę dzwonić do mamy ile sztuk ma kupić

My po wizycie w poradni neonatologicznej, obojczyk zrośnięty
I waga pokazała dwa razy 4720 kg, czyli młoda przybiera pięknie na piersi

Idę zrobić odgrzać obiad, bo synek ze szkoły wrócił.

A nie mowilam ze szybko się zagoi

Mała kluseczka ciekawe ile moja wazy,dowiem się za tydzień




Pieluchujecie dzieci ? Czy czekacie na kontrole bioderek,bo ja narazie nie zakładam pieluchy


Słoneczko masakra tyle kasy żeby ochlap dostać