|
Notka |
|
Być rodzicem Forum dla osób, które starają się o dziecko, czekają na poród lub już posiadają potomstwo. Rozmawiamy o blaskach i cieniach macierzyństwa. |
![]() |
|
Narzędzia |
![]() |
#1021 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: Katowice
Wiadomości: 20 591
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXV
Cytat:
![]() a w poprzednią ciąże szybko zaszłaś czy zeszło Wam dłużej? |
|
![]() ![]() |
![]() |
#1022 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2008-10
Wiadomości: 12 461
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXV
Cytat:
Wysyłane z mojego GT-I8160 za pomocą Tapatalk 2 |
|
![]() ![]() |
![]() |
#1023 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-11
Wiadomości: 3 276
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXV
Cytat:
![]() Kasia - trzymam kciuki zatem ![]() Ewusia - daj sobie czas...ja też ryczałam dzień w dzień i to bez powodu - tak po prostu wracało wszystko do mnie...trzeba się wypłakać - to oczyszcza ![]() ------------------------------------------------------------------- a ja po pierwszych badaniach ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() dziewczyny co na kaszel??? cholerka - coś mi się przyplątało ![]() ![]()
__________________
"Prawdziwa wiara to nie modlitwa bez końca. To ufność, że Bóg usłyszał Cię za pierwszym razem." Mateuszek ![]() ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
#1024 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-06
Lokalizacja: Jaworzno
Wiadomości: 5 699
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXV
Cytat:
Bardzo skuteczny. Polecam |
|
![]() ![]() |
![]() |
#1025 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 7 119
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXV
o BN zamówiłam w Aros:
Boże narodzenie w obrazkach dla maluchów Święty Mikołaj ruchome obrazki Boże Narodzenie Książeczka rozkładana za 3 ksiażeczki zapłaciłam 15 zł, są kolorowe, kartonowe i 2 znich mają rozkładane obrazki, kojarzą mi się z dzieciństwem Cytat:
Cytat:
Niestety mój synek jest przeziębiony, siedzę i myślę jak to się stało...
__________________
27.06.2011 ![]() ![]() Każdego dnia dziękuję Bogu za to, że Cię mam Edytowane przez BERBIE Czas edycji: 2014-11-27 o 08:35 |
||
![]() ![]() |
![]() |
#1026 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 52 423
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXV
A ja przepraszam, ze się mało odzywam, ale niejedzenie Artka wykańcza mnie psychicznie. Płaczę po każdym posiłku. Przestaję go karmić, zje ile zje, potem dostanie resztę do rączki i tyle. Z głodu nie umrze. A ja się wykończę za chwile.
|
![]() ![]() |
![]() |
#1027 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-09
Wiadomości: 2 638
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXV
Cytat:
![]()
__________________
Mężuś ![]() Juliś ![]() Aniołek[*]30tc
![]() |
|
![]() ![]() |
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
![]() |
#1028 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 13 182
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXV
Dwakolory, dużo sił dla Was!
Katarzynka, grtuluję! Mleb, a w dzień cukry się uspokoiły? Berbie, a jakie Krzyś ma objawy??? [1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;49106735] Przestaję go karmić, zje ile zje, potem dostanie resztę do rączki i tyle. Z głodu nie umrze. [/QUOTE] ![]() ![]() ![]()
__________________
Fuck the past kiss the future Bono
![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#1029 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2008-10
Wiadomości: 12 461
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXV
[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;49106735]A ja przepraszam, ze się mało odzywam, ale niejedzenie Artka wykańcza mnie psychicznie. Płaczę po każdym posiłku. Przestaję go karmić, zje ile zje, potem dostanie resztę do rączki i tyle. Z głodu nie umrze. A ja się wykończę za chwile.[/QUOTE]
Perse nie płacz. Może ma taki okres że mało je. Wysyłane z mojego GT-I8160 za pomocą Tapatalk 2 |
![]() ![]() |
![]() |
#1030 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 3 566
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXV
Perse..
![]() ![]() A co on konkrtenie zjada w ciagu dnia?Moze je po troche ale sie nazbiera przez caly dzien? Berbie a co jest Krzysiowi?Bylas z nim gdzies w gosciach,mial kontakt z dziecmi? Krolewna ![]() Dwakolory ![]() Katarzynka wg mnie kiepsko trafilas do tego lekarza... poszukaj innego a w tym czasie acard bym brala... |
![]() ![]() |
![]() |
#1031 | |||
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2011-03
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 1 597
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXV
Trochę się boję brać coś na własną rękę, ale skoro tak piszecie, to jutro zakupię i spróbuję - ale pewnie najpierw porządnie przeczytam ulotkę. On ma zapobiegać zakrzepom i zatorom, tak?
Cytat:
Cytat:
![]() Tak, moja "granica" już została przekroczona i liczę na to, że # się nie powtórzy. Cytat:
A co do kaszlu, to ja polecam tantum verde i islę do ssania a tantum też do psikania (może być też hasco sept - ten sam składnik a sporo tańszy) A ja dziś jestem ostatni dzień w pracy, żeby podomykać swoje sprawy i przekazać Dziewczynom, co mają robić z moją zerówką. Szkoda mi ich zostawiać, bo bardzo dobrze mi się pracuje z tą grupą, ale jednak są rzeczy i sprawy ważne i ważniejsze. |
|||
![]() ![]() |
![]() |
#1032 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 7 119
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXV
królewna nie wiem czemu mi nie zacytowało. super wieści z wizyty
![]() rano wyciagnęłam mu zielone gile, kaszle, kicha i z nosa mu cieknie Cytat:
Cytat:
![]() i tak jak mówisz, ważne i WAŻNIEJSZE!
__________________
27.06.2011 ![]() ![]() Każdego dnia dziękuję Bogu za to, że Cię mam |
||
![]() ![]() |
![]() |
#1033 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-11
Wiadomości: 3 276
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXV
Cytat:
wirusy - pewnie nawet w powietrzu się znajdą - zdrówka dla synka ![]() [1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;49106735]Przestaję go karmić, zje ile zje, potem dostanie resztę do rączki i tyle. Z głodu nie umrze. A ja się wykończę za chwile.[/QUOTE] i bardzo dobrze! choć wyobrażam sobie jak Ci ciężko... ![]() Cytat:
![]() ale zastanów się czy brać na własną rękę - ja bym się trochę bała...
__________________
"Prawdziwa wiara to nie modlitwa bez końca. To ufność, że Bóg usłyszał Cię za pierwszym razem." Mateuszek ![]() ![]() Edytowane przez rena5 Czas edycji: 2014-11-27 o 10:56 |
||
![]() ![]() |
![]() |
#1034 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2013-02
Wiadomości: 1 759
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXV
Dziewczyny, ja chyba przestane na wątek wchodzić bo juz któryś raz mi to co czytam ciśnienie podnosi...
Nie moge, no nie moge czytać o samodzielnym (moze jeszcze w tajemnicy przedpokoju prowadzącym ciaze?) braniu Aacardu. I o straszeniu, ze dwie ciaze biochemiczne to juz nirmalnie kaplica. Nie! nie musi nic byc na rzeczy. Nawet kilka ciaz biochemicznych o niczym absolutnie nie świadczy. Zdrowe kobiety, ktore rodzą zdrowe dzieic moga mieć ich (takich ciaz) wiele... Życie. Znakomita wiekszosc zapłodnionych komórek jajowych sie nie zagnieżdża i nie ma w tym nic niezwykłego. Po co dziewczynę w ciąży straszyć? Nie rozumiem tego. W PL kazdy jest lekarzem.... Berbie, mam te pierwsza książeczkę. No wlasnie ta co mi sie nie podoba ![]() Duzo fajniejsza jest ta (to samo wydawnictwo i bliźniaczy tytuł) http://aros.pl/ksiazka/boze-narodzen...i-dla-maluchow Większy format i dosyc ładne, lekko oldskulowe ilustracje. Treści taka se- ale jest co opowiadać. |
![]() ![]() |
![]() |
#1035 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 7 119
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXV
Cytat:
![]()
__________________
27.06.2011 ![]() ![]() Każdego dnia dziękuję Bogu za to, że Cię mam |
|
![]() ![]() |
![]() |
#1036 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 7 685
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXV
[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;49106735]A ja przepraszam, ze się mało odzywam, ale niejedzenie Artka wykańcza mnie psychicznie. Płaczę po każdym posiłku. Przestaję go karmić, zje ile zje, potem dostanie resztę do rączki i tyle. Z głodu nie umrze. A ja się wykończę za chwile.[/QUOTE]
Co mi zrobisz, jak powiem "Nie"? Dziecko orientuje się już, że jest odrębną osobą, że może mieć własne zdanie i że potrafi nieźle rozzłościć rodziców. Słowo "Nie!" staje się podstawowym w jego słowniku i nie jest to wbrew pozorom przejaw przekory czy czystej złośliwości. Dla malucha jego własne "Nie!" oznacza: "Mogę mieć własne zdanie, mogę stawiać warunki, mogę zmuszać dorosłych do różnych ciekawych zachowań". Dziecko orientuje się, że są rzeczy, na których dorosłym szczególnie zależy (np. to, by ładnie jadło posiłki), a jeżeli odmówi się im współpracy, to stają się drażliwi, wytrąceni z równowagi i poświęcają dziecku więcej czasu. Jeśli zaczniemy spokojnie interpretować kolejne odmowy dziecka, przekonamy się, że "Nie" nie jest tylko zaprzeczeniem, że znaczy coś więcej, np. chęć zwrócenia na siebie uwagi, chęć wynegocjowania własnych warunków umowy (dokąd idziemy na spacer, jakie ubranko dziś na siebie włożę), potrzebę sprawdzenia, czy zasady, które ustalają rodzice rzeczywiście są ważne. Szczególnym przypadkiem jest odmowa jedzenia - jeśli dziecko zorientuje się, że rodzice bardzo przeżywają jego niechęć do kaszki czy zupki, szybko może to spostrzeżenie wykorzystać jako główny atut w grze z dorosłymi. Ja acard brałam na własna rękę. Chociaż po konsultacji z chirurgiem (mój kolega). Byłam jeszcze przed ciąża i miałam od hematologa napisane w rozpznaniu "agregacja płytek krwi". Dopiero jeden jedyny ginekolog wiedział po co i na co to. Na własna rękę w ciąży bym nie brała... ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#1037 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-11
Wiadomości: 3 276
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXV
ja też bym się bała...no komuś trzeba ufać...
---------- Dopisano o 12:02 ---------- Poprzedni post napisano o 11:55 ---------- Cytat:
![]() ![]() a z lekami, to się zgadzam - ja bym się brała czegoś na własną rękę brać...ale to każdego indywidualna sprawa i odpowiedzialność...jeśli już to pewnie próbowałabym przekonać lekarza żeby się zgodził na branie jakiegoś leku ![]()
__________________
"Prawdziwa wiara to nie modlitwa bez końca. To ufność, że Bóg usłyszał Cię za pierwszym razem." Mateuszek ![]() ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
#1038 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 7 119
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXV
ja brałam, choć pewnie nie powinnam, ale może dzięki temu mam Krzysia, nie wiem i pewnie się nigdy nie dowiem tego na pewno. ale wiem, że przy następnej ciąży też będę brała. bo jak nie brałam to było #. jak brałam jest Krzysio.
__________________
27.06.2011 ![]() ![]() Każdego dnia dziękuję Bogu za to, że Cię mam |
![]() ![]() |
![]() |
#1039 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 7 685
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXV
Ale lekarz wiedział, ze brałaś?
|
![]() ![]() |
![]() |
#1040 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-06
Lokalizacja: Jaworzno
Wiadomości: 5 699
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXV
I ja bym nie brała. Lekami można zaszkodzić. Nie wiadomo jak zadziała na dana osobę. Bez badań krwi branie acardu jest wg., mnie lekkomyśne. Jeżeli ktos ma słaby czynniki krzepnięcia krwi, to branie akardu może przy byle jakiej okazji spowodować krwotok. |
![]() ![]() |
![]() |
#1041 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 7 119
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXV
zaczęłam brać od początku cyklu w którym zaczęłam starania. lekarz o tym nie wiedział. gdy pojawiło się serce kazał zacząć brać, nie uświadamiałam go, że biorę od kilku tygodni.
__________________
27.06.2011 ![]() ![]() Każdego dnia dziękuję Bogu za to, że Cię mam |
![]() ![]() |
![]() |
#1042 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2011-03
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 1 597
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXV
Spróbuję się skonsultować z innym lekarzem co do tychh wszystkich leków,ale nie dam już rady w tym tygodniu,bo brak kasy na koncie-czekam na wyplate. Boje sie brać sama,bo ja Go pytalam o acard,ale powiedział,ze nie ma potrzeby a można wiecej szkody niz pozytku wyrzadzic
|
![]() ![]() |
![]() |
#1043 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Bielsko-Biała
Wiadomości: 20 277
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXV
zaczynam w poniedziałek na 14
![]() ![]()
__________________
Życie jest po to aby walczyć. Gdy upadniemy trzeba powstać z honorem i nie poddawać się,chociaż zabrakłoby sił na dalszą walkę. Zawsze istnieje inne rozwiązanie, nadzieja która trwa zawsze. Domiś-30.12.13 godz 11:05 ![]() Dnia 25.04.12 - 8 tydzień Aniołek ![]() |
![]() ![]() |
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
![]() |
#1044 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2008-10
Wiadomości: 12 461
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXV
|
![]() ![]() |
![]() |
#1045 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-09
Wiadomości: 1 791
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXV
Hejka
![]() Rena gratuluję kolejnej udanej wizyty!!! Teraz do czerwca/lipca to już same takie będą ![]() Gkatarzynka gratuluję! Dbaj o siebie ![]() Dwakolory bardzo mi przykro.. dużo sił dla całej rodziny i oczywiście zdrowia dla mamy! Barbi oby Krzysiow szybko przeszło! Teraz wirusy wszędzie więc naprawdę niewiele potrzeba żeby się zarazić. A Ty jak się czujesz? nabrałas już trochę sił? Kucyk współczuję rwy kulszowej, ja nie miałam ale moja siostra tak (i to podczas porodu) więc pamiętam jak bardzo cierpiała. Mam nadzieję, ze leki i rehabil. pomoże. Czujesz już jakąś poprawę po lekach? a i niezłe "warunki" tż Ci stawia w kwestii kolejnego dziecka ![]() Agatko i jak się dogadujecie z Igorkiem? Waderko Ania polubiła kąpiel? Izka fajnie, że tak szybko z tą pracą. Fajna data na początek nowej pracy - 1grudnia ![]() Perse odpuść. Wiem, łatwo się mówi. Ale przecież się nie zagłodzi a Ty może odzyskasz równowagę. Może coś w tym co Kocur napisała jest - dzieciaki to bardzo mądre i sprytne bestyjki ![]() My wczoraj byłyśmy na szczepieniu - pierwsza dawka na pneumokoki zapodana. I po raz pierwszy od początku mam naprawdę dość kp.. Emilka tak mnie pogryzła, że płaczę kiedy muszę ją karmić ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#1046 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2010-06
Lokalizacja: Mazowsze
Wiadomości: 2 141
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXV
[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;49076769]Wadera możesz z tej drugiej piersi odciągnąć.[/QUOTE]
Próbowałam, ale mój laktator chyba jakiś doopiasty, z jednej piersi odciągnę raptem 20-30ml, a z drugiej nawet kropli. W lepszy nie opłaca mi się inwestować, bo za kilka nocy sytuacja może się zmienić ![]() ![]() Zebra to co jest w tej Zimie jeśli nie śnieg, bałwany i święta ![]() A może Wy po prostu nie lubicie zimy i dlatego książeczka wydaje Wam się ponura? ![]() Królewna super, że starania już niedługo. To będzie gorący Sylwester ![]() Dwakolory bardzo mi przykro z powodu choroby mamy ![]() Katarzynko może i fajny ten lekarz, ale chyba nie wie co mówi ![]() Rena gratuluję! Już niedługo prenatalne ![]() Kucyku jak tam Maksiu, lepiej je? Agatka co u Was, jak kp? Byłam wczoraj na kontroli u gina. Pozdrowiłam go od mojej pani dr z Warszawy, bardzo się ucieszył, powiedział, że to jego dobra koleżanka ![]() Wszystko ładnie się goi, starania po roku od cc. Pytałam o tą subatonię, powiedział, że nie powinna się powtórzyć, ale że to naprawdę niebezpieczna sytuacja. Żaba spała grzecznie przez cała wyprawę do miasta ![]() A i zrobiłam jeszcze badania. Mam CRP 10, czy to może być przez niedawne przeziębienie?
__________________
Są groby uwiecznione tylko wspomnieniem, na których wciąż tli się płomień rozpaczy. |
![]() ![]() |
![]() |
#1047 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 7 119
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXV
Cytat:
![]() ja lepiej, tylko w poniedziałek miałam taki spadek sił. a co do KP, to już od jakiegoś czasu chciałam Wam coś napisać, ale nie wiem jak to ubrać w słowa. chodzi o to, że dla mnie KP ma jeden minus z którego sobie nie zdawałam sprawy, to, że moje piersi przestały być "moje" i nie chodzi o to, że zawładnął nimi Krzyś, ale o to, że żyją własnym życiem. jedna pełna sterczy, druga pusta wisi, ciekną, w nocy są twarde jak głazy i nie wiem jak się ułożyć, w nic się nie mieszczą, kują, sutki tak mocno sterczą, że mimo wkładek i tak widać przez bluzkę. czuję się z nimi niekomfortowo i paradoksalnie nie kobieco. stały się aseksualne, tż nie ma do nich dostępu, bo mnie to po prostu od razu mrozi. bardzo się cieszę, że KP i mam nadzieję robić to jak najdłużej, ale takie mam odczucia.
__________________
27.06.2011 ![]() ![]() Każdego dnia dziękuję Bogu za to, że Cię mam |
|
![]() ![]() |
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
![]() |
#1048 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXV
Cytat:
ja nie lubię zimy, ale dziecku chciałam opisać ją jako śnieg, bałwany, sanki, a ta książka raczej nam w tym nie pomoże. już sama okładka wiele o tej książce mówi. |
|
![]() ![]() |
![]() |
#1049 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-09
Wiadomości: 1 791
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXV
Cytat:
Co do tego co napisałaś to szczerze, naprawdę szczerze mam tak samo. Zwłaszcza z tym co pogrubiłam. U mnie jeszcze dochodzą nie kończące się zastoje, zatkane kanaliki i tak w koło. Nawet mój tż wymięka przez ostatnie dni jak widzi jak dosłownie cierpię kp... ---------- Dopisano o 13:52 ---------- Poprzedni post napisano o 13:48 ---------- Barbi aż mi lżej jak napisałaś o swoich odczuciach dot. kp.. bo już myślałam, ze to ja tylko tak mam i że dziwna jestem.. dobrze wiedzieć, że inne matki tez tak mają. |
|
![]() ![]() |
![]() |
#1050 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2010-06
Lokalizacja: Mazowsze
Wiadomości: 2 141
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXV
Cytat:
Przykro mi się zrobiło, bo zabrzmiałaś trochę jak ten gin na nfz, u którego byłam i powiedział, że mam czekać na @ bo ta ciąża może się nie rozwinąć. Gdybym ja po dwóch # nie walczyła o leki to teraz nie miałabym Ani przy sobie. Jeśli musi to jest. Niestety taką mamy służbę zdrowia. ![]() ![]()
__________________
Są groby uwiecznione tylko wspomnieniem, na których wciąż tli się płomień rozpaczy. |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
|



Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 05:55.