"Postaw na siebie", czyli zrzućmy kilogramy aby znów cieszyć się życiem!

[gianna]

Napisane przez mooonik

u nas słońca brak, szaro i buro

Co do nowego wątku proponuję by hasłem przewodnim był tekst o koronie

U mnie pogoda podobna

Co do tekstu o poprawianiu korony jestem za

I trzymam kciuki za szybki powrót do tabelki

A jak się czujesz na tym stuningowanym jadłospisie? Głodna? Przejedzona?

[mooonik]

Psotka to jak zakładanie nowego wątku wypadnie na czas kiedy Madziulka nie będzie to ja założę

Gianna bardziej w stronę przejedzenia niż bycia głodną, czasem nawet taka strasznie pełna się czuję, ale mija to po mniej więcej godzinie w każdym razie jest dobrze
Ty tak późno jesz śniadanie

[gianna]

Mooonik tak, rano biorę leki i muszę odczekać ok.0.5-1h, później piję kawę z odrobiną mleka, a ok. 10 jem śniadanie. Kiedyś jadłam wcześniej, ale rano mój organizm nie jest chętny do trawienia i ciężko mi się rozbudzić

To uczucie pełności to pewnie przez zwiększenie białka

[mooonik]

Ahaaa, rozumiem.
Kurde ja to wstaję na takim głodzie, że pierwsze co myślę to kiedy będę jeść

ok, pora wziąć się za robotę jakąś, bo jeszcze w piżamach siedzimy

[Psotka87]

Napisane przez mooonik

Ahaaa, rozumiem.
Kurde ja to wstaję na takim głodzie, że pierwsze co myślę to kiedy będę jeść

ok, pora wziąć się za robotę jakąś, bo jeszcze w piżamach siedzimy

Ja tak samo

[1992MaDziuLeK]

Napisane przez mooonik

Psotka to jak zakładanie nowego wątku wypadnie na czas kiedy Madziulka nie będzie to ja założę

Monika! Dobry pomysł

Ja jestem za, żebyś Ty założyła Szczerze, aż mi ulżyło, bo się na tym nie znam całkowicie

[szkrabus30]

Madziu tez jestem zielona i nie wiedzialabym jak sie zabrac za zalozenie watku
Monika codziennie sie waze, takie zboczenie ostatnio
Gianna tez jem o 10 sniadanie, czasem o 9 jak wstane wczesnie (jak dzieci do przedszkola czy szkoly ida)

---------- Dopisano o 10:30 ---------- Poprzedni post napisano o 10:27 ----------

my tez w pizamach a sajgon w domu wiec trzeba sie ogarnac

ja jak rano wstaje to marze o kawie, jesc mi sie z godzine nie chce wcale

[gianna]

Napisane przez mooonik

ok, pora wziąć się za robotę jakąś, bo jeszcze w piżamach siedzimy

Napisane przez Psotka87

Ja tak samo

i jeszcze Szkrabus
Juz mi lepiej, że nie jestem sama

Napisane przez szkrabus30

ja jak rano wstaje to marze o kawie, jesc mi sie z godzine nie chce wcale

Moja wirtualna siostro

[Psotka87]

Ja tak samo z jedzeniem, z piżamą się pożegnałam o 7.30, a teraz cały czas sprzątam

[1992MaDziuLeK]

No to mam nadzieję, że mooonik zrobi to za mnie dla nas i założy nowy wątek

Ja od 6:50 bez piżamy latam i już po II śniadaniu jestem zmykam na zakupy! Buźki

[gianna]

Napisane przez Psotka87

Ja tak samo z jedzeniem, z piżamą się pożegnałam o 7.30, a teraz cały czas sprzątam

Ja też piżamę zrzucilam przed 8

Ja też sprzątam - górę juz prawie skończyłam

[Psotka87]

U mnie właśnie przerwa na II śniadanie
A sprzątam w szafkach głównie, przeorganizowuję prawie cały dom Mama mnie zainspirowała jak przyszła ostatnio popilnować dzieci

Dobre te ciasteczka jaglane wyszły

[mooonik]

haha, okej to założę nie ma problemu

ej Gianna to ja się zgubiłam o co Ci chodzi

Psotka skąd ciasteczka?


u mnie też II śniadanie brownie, serek homo i kawa



Pytanie organizacyjne :
Tytuł wątku zostaje taki sam czy dać ten właśnie z koroną? "Padłeś?Powstań!Popra w koronę i zasuwaj!Czyli II cz. Postaw na siebie ?

[Psotka87]

Ten z koroną, osoba która wymyśliła aktualny tytuł prawie od razu zniknęła
Ciasteczka napiszę z kompa, bo przepis tak zmodyfikowałam, że nie ma sensu dawać linka

[mooonik]

hahaha okej

tworzę dziennik dzisiejszy i mam problem bo za dużo tłuszczu mi wychodzi - z samego śniadania, IIśn i obiadu mam już 37% :/ a chciałam na kolację dziś makrelę dla odmiany od twarogu

[mmelisjaa]

Hejki
Choroba mnie bierze
A dzisiaj wolne od ćwiczeń. Ważę się w następnym tygodniu a już się doczekać nie mogę :-D
Wchłaniam niemiecki właśnie. Tez się biorę za czytanie książki później no juz tyle ich kupiłam i leżą :-D o odżywianiu, kryminał i takie różne i postanowienie moje takie ze jak je wszystkie przeczytam to mogę dopiero nową:-D

Napisane przez gianna

Hej

To ustalcie, która bedzie zakładała i napisze mowę powitalną w pierwszym poście

Dziecię wyszykowane do p-kola, czas na książkę

Jaką książkę czytasz?

Napisane przez Psotka87

Niech Madziulek założy, ja tak rzadko piszę z kompa, że nawet nie wiem, ile jest postów

Na śniadanie była owsianka na mleku kokosowym z bananem i migdałami. Na drugie będą jaglane ciasteczka cynamonowe

Ale pyszności u Ciebie.

Napisane przez mooonik

Hej

czyli co - dziś spamujemy
na śniadanie była jajecznica dziś, później będzie dużo kaszy więc coby nie dokładać płatkami jeszcze

po tych wczorajszych ćwiczeniach czuję nogi dziś z tyłu pod tyłkiem i tyłek też

Gianna za trening

Madziulek jak dziś humor?



Ty to masz chorą córcię więc normalne, że o cwiczeniach nie myślisz

Szkrabus a kontrolujesz wagę?

za ćwiczenia

Napisane przez mooonik

u nas słońca brak, szaro i buro

nastawienie jest nawet większe niż wcześniej jutro na drugim wątku jest ważenie, na razie z tabelki tam zrezygnowałam, ale rano sprawdzę co i jak, czy coś się ruszyło


Co do nowego wątku proponuję by hasłem przewodnim był tekst o koronie

Tez jestem za tekstem o koronie :-D

Napisane przez mooonik

haha, okej to założę nie ma problemu

ej Gianna to ja się zgubiłam o co Ci chodzi

Psotka skąd ciasteczka?


u mnie też II śniadanie brownie, serek homo i kawa



Pytanie organizacyjne :
Tytuł wątku zostaje taki sam czy dać ten właśnie z koroną? "Padłeś?Powstań!Popra w koronę i zasuwaj!Czyli II cz. Postaw na siebie ?

Może lepiej padłaś, a nie padłeś :-D


Wysłano z telefonu za błędy przepraszam.

---------- Dopisano o 12:13 ---------- Poprzedni post napisano o 12:10 ----------

Napisane przez mooonik

hahaha okej

tworzę dziennik dzisiejszy i mam problem bo za dużo tłuszczu mi wychodzi - z samego śniadania, IIśn i obiadu mam już 37% :/ a chciałam na kolację dziś makrelę dla odmiany od twarogu

Ja bym zjadła normalnie makrele tak jak masz w planie. Tłuszcz rybi jest ok.

Wysłano z telefonu za błędy przepraszam.

[mooonik]

Napisane przez mmelisjaa

Może lepiej padłaś, a nie padłeś :-D .

haha, racja

zdrówka!

[mmelisjaa]

Napisane przez mooonik

haha, racja

zdrówka!

dzięki :-D

Wysłano z telefonu za błędy przepraszam.

[mooonik]

z tą makrelą będę mieć 42% tłuszczu za dzień i chociaż wiem, że to zdrowy tłuszcz to chyba jednak za dużo?

[Psotka87]

Kawa, książka, cisza <3

Mmelisja, zdrówka, odpocznij sobie.

Monik, może makrelę przełóż na inny dzień albo upiecz sobie jakąś chudszą rybę... (wiem, zupełnie nie to samo).

[Doris54]

Hej jestem z wami. Za mną własnie konsultacja u dietetyka i zaczynam żmudną walkę o świetną figurę i zdrowie

[Psotka87]

Napisane przez Doris54

Hej jestem z wami. Za mną własnie konsultacja u dietetyka i zaczynam żmudną walkę o świetną figurę i zdrowie

Witaj Napisz ciś więcej, waga, wzrost, cel, kim jesteś, co robisz

[mmelisjaa]

Ja właśnie zjadłam taka jakas glodna :-D ale kawę cynamonową teraz robie i będę czytać :-D

Napisane przez Psotka87

Kawa, książka, cisza <3

Mmelisja, zdrówka, odpocznij sobie.

Monik, może makrelę przełóż na inny dzień albo upiecz sobie jakąś chudszą rybę... (wiem, zupełnie nie to samo).

Co czytasz?

Napisane przez Doris54

Hej jestem z wami. Za mną własnie konsultacja u dietetyka i zaczynam żmudną walkę o świetną figurę i zdrowie

Witaj :róża: właśnie napisz coś więcej o sobie

Wysłano z telefonu za błędy przepraszam.

[szkrabus30]

Ja wlasnie koncze tez ksiazke i zaczne czytac erotyka od taty (lezy juz od pol roku i czeka), nie lubie pustych ksiazek ale z ciekawosci zobacze co to jest

ja na obiadek dzis kiszona kapustke, pieczonego indyka i pieczarki na maselku zjadlam, mniam i jabluszko

---------- Dopisano o 15:44 ---------- Poprzedni post napisano o 15:43 ----------

witamy Doris

[Psotka87]

mmelijsaa, w tej chwili czytam "Myśl jako forma odczuwania" i "Ruth" E. Gaskell. W przerwie kawowej akurat Myśl

Poćwiczone to:
http://www.fitnessblender.com/v/work...io-Routine/aj/
Na obiad Chili con carne z Kwestii smaku, a na kolację fitomus czekoladowy Na jutro na II śniadanie też sobie od razu zrobiłam drugą porcję

Musiałam przełożyć obrączkę na środkowy palec, bo dziś dwa razy mi spadła.

[mooonik]

Napisane przez Psotka87

Monik, może makrelę przełóż na inny dzień albo upiecz sobie jakąś chudszą rybę... (wiem, zupełnie nie to samo).

już zrezygnowałam z niej na dziś, będzie jutro

Napisane przez Doris54

Hej jestem z wami. Za mną własnie konsultacja u dietetyka i zaczynam żmudną walkę o świetną figurę i zdrowie

hej


Szkrabuś a za tę wagę codziennie to się należy

Psotka u mnie też dziś kickboxing z FB, tylko z laską jakiś


młoda bawi się ciastoliną. Kocham ten wynalazek tylko sprzątania po nie bardzo już

[1992MaDziuLeK]

Właśnie coś tam się odrobiłam w końcu i trzeba brać się za naukę

Ja się muszę zacząć regularnie ważyć, bo sobie jem i jem, a nie wiem jak waga. Dzisiaj na obiad zjadłam domowa kaszankę - cudownie!

Witam nowa koleżankę!

Zdrowia dla chorowitych!

[szkrabus30]

Monika moja mimo 4 lat tez ciagle lubi, szczegolnie ze sa kopciuszki, karoce itp

---------- Dopisano o 16:12 ---------- Poprzedni post napisano o 16:08 ----------

Psotka musu zazdroszcze

Gianna

---------- Dopisano o 16:13 ---------- Poprzedni post napisano o 16:12 ----------

ja siedze na kompie bo mala lezy mi na rekach przytulona, nawet jej poglaskac za bardzo nie mozna bo wszedzie krostki

Madziu nauki wspolczuje choc to cwiczenie mozgu

[Psotka87]

Kaszanka, o fuj :P
Madziulek, przecież miałaś się właśnie NIE ważyć, żeby się nie stresować.
Ja wagę schowałam, zakład przegrany, nie muszę już co chwilę sprawdzać Zważę się przed Świętami na zakończenie wyzwania słodyczowego

Ej, super było to chili, dzieciakom aż się uszy trzęsły (chili wrzuciłam tylko do dorosłych misek oczywiście), mężowi smakowało, a w środku mielone z indyka, pęczak... i wszyscy zadowoleni

Szkrabus, 4-latka to chyba tym bardziej, w tym wieku można wreszcie coś sensownego ulepić, a nie tylko zgniatać i wciskać

[1992MaDziuLeK]

Napisane przez Psotka87

Kaszanka, o fuj :P
Madziulek, przecież miałaś się właśnie NIE ważyć, żeby się nie stresować.
Ja wagę schowałam, zakład przegrany, nie muszę już co chwilę sprawdzać Zważę się przed Świętami na zakończenie wyzwania słodyczowego

No właśnie fuj! Powinno być fuj, ale nie było

Wywalę ta wagę normalnie Ja już sama nie wiem, co zrobić, żeby na nowo mieć ta stara motywacje