Styczniowe mamusie 2015 cz. VIII

[alb]

Napisane przez bajlaga

Bo mi dr przepisał branie nospy 3x1

Kinqaa no właśnie, mi też tylko z podtrzymaniem


lekarzami nie jesteśmy, ale jednak jakiś taki instynkt odczuwam, ze nie powinnam się tym faszerować, ale z drugiej strony... tak jak napisałaś dusiolka: jeszcze 1,5 msc

No kojarzy się z podtrzymaniem bo widocznie grozi Ci przedwczesny poród. A nawet jeżeli leki spowodują że się przeterminuje ciąża to i tak lepsze niż urodzenie wcześniaka. Skoro lekarz zalecił leki to widocznie miał powód.

[Karoloo]

Napisane przez charliss

najgorsze ze wlasnie to skracanie szyjki powoduja skurcze, ktorych czesto nie czuc, wiec sie o tym nie wie….

właśnie tak było w moim przypadku wszystko "rozegrało" się w przeciągu 3 tyg

[bajlaga]

Dzięki Wam za odpowiedzi, panikuję okropnie

[Ewka:D:D]

dokladnie jak mi sie skracala szyjka to nie mialam zadnych objawow

[ellyunia]

Charliss na razie nic nie jest postanowione :/ Mała nadal leży nóżkami w dół a ja wolałabym mieć już ustalone kiedy nastąpi godzina 0

Kingaa fotunie koniecznie

Dobra lecę na SR dowiedzieć czegoś nt. pielęgnacji dzidziusia

[alb]

Mój lekarz to jest chyba przyzwyczajony do takich mamuś co to się oczytały w internetach a ja przecież nie po to chodzę do lekarza żeby potem na siłę próbować podważyć jego zalecenia.

[Kinqaa]

hahah nie obfocilam galotek moich szpitalnych czy skarpetek i rajstop młodej bo bez sensu
Na ostatnim zdjęciu panda w której będę chodzić po domu
Na przedostatnim koszula do szpitala i kapcie

[Karoloo]

Napisane przez Kinqaa

hahah nie obfocilam galotek moich szpitalnych czy skarpetek i rajstop młodej bo bez sensu
Na ostatnim zdjęciu panda w której będę chodzić po domu
Na przedostatnim koszula do szpitala i kapcie

wszystkie rzeczy macie takie słodkie

[ellyunia]

Kingaa super zakupy, mamcia poszalała. Pingwinek Super też ta koszula dla Ciebie

[Kinqaa]

A dziękuję
Staralam duzo nie widac
Bo więcej rzeczy bylo,ale poszlam po rozum do głowy

Ellyunia pingwinka wzielam na 68

[ewka555]

ahh się wkurzyłam bo czekałam 2h na wizytę, bo usg się popsuło i jacyś informatycy ciągle latali
po wizycie: usg nie miałam, pobrała mi wymaz, musiałam zanieść do laboratorium, ale gin coś źle zaznaczyła i pani w lab przyjęła to jako nie gbs, tylko wymaz z pochwy, i nie wiem czy to bedzie ok, ale jak coś to wizyte mam 8.12 w nast poniedziałek, wiec najwyzej jeszcze raz mi da...

szyjka z 35mm skróciła się do 15mm gin mówiła, że "wisi na włosku" i właściwie w każdym momencie mogę zacząć rodzić. ale mówi, że w 36tc już się nie powstrzymuje porodu, więc nic nie przepisała. mam leżeć.
Powiedziała, że najlepiej jakbym donosiła do 16 grudnia, ale jak urodzę po następnej niedzieli (to będzie skonczony 37tc) to też będzie ok i nie mam się martwić i odpoczywać
ale szans na przenoszenie do stycznia mi nie daje :P

na następną wizytę dała mi morfo, tsh, ft4 chyba, mocz, przeciwciała (ARh- mam) i hiv, bo nie miałam robione. no i ten "gbs" z którym nie wiadomo co, wynik w przyszłym tyg. odbieram...

zrobiłam szybko te łazanki pyyyyycha i idę do łóżka. tż się zmartwił i poowiedział że teraz obiadki on będzie robił, wiec mam leżeć i pachnieć
jutro pakuję torbę do szpitala, naprawdę !

[Karoloo]

Napisane przez ewka555

ahh się wkurzyłam bo czekałam 2h na wizytę, bo usg się popsuło i jacyś informatycy ciągle latali
po wizycie: usg nie miałam, pobrała mi wymaz, musiałam zanieść do laboratorium, ale gin coś źle zaznaczyła i pani w lab przyjęła to jako nie gbs, tylko wymaz z pochwy, i nie wiem czy to bedzie ok, ale jak coś to wizyte mam 8.12 w nast poniedziałek, wiec najwyzej jeszcze raz mi da...

szyjka z 35mm skróciła się do 15mm gin mówiła, że "wisi na włosku" i właściwie w każdym momencie mogę zacząć rodzić. ale mówi, że w 36tc już się nie powstrzymuje porodu, więc nic nie przepisała. mam leżeć.
Powiedziała, że najlepiej jakbym donosiła do 16 grudnia, ale jak urodzę po następnej niedzieli (to będzie skonczony 37tc) to też będzie ok i nie mam się martwić i odpoczywać
ale szans na przenoszenie do stycznia mi nie daje :P

na następną wizytę dała mi morfo, tsh, ft4 chyba, mocz, przeciwciała (ARh- mam) i hiv, bo nie miałam robione. no i ten "gbs" z którym nie wiadomo co, wynik w przyszłym tyg. odbieram...

zrobiłam szybko te łazanki pyyyyycha i idę do łóżka. tż się zmartwił i poowiedział że teraz obiadki on będzie robił, wiec mam leżeć i pachnieć
jutro pakuję torbę do szpitala, naprawdę !

"witaj" w gronie skróconej szyjki trzeba zaciskać uda i donosić najdłużej jak się da a nie wspominała nic o sterydach na płuca kochana duuuuzo leż a chodenie TYLKO do wc

[Eirene1987]

Teja gratki udanej wizyty.

Bajlaga ja z olim brałam po 3 nospy dziennie przez pół ciąży i nie jest żadnym ponospowym dzieckiem a jak masz bolesne twardnienia to raczej wyjścia nie ma

Ewka oj to ty też zagrożona.

[ewka555]

Napisane przez Karoloo

"witaj" w gronie skróconej szyjki trzeba zaciskać uda i donosić najdłużej jak się da a nie wspominała nic o sterydach na płuca kochana duuuuzo leż a chodenie TYLKO do wc

no wlasnie nie.. jestem w 36tc, w poniedzialek zaczynam 37, powiedziala, ze na tym etapie porodu się nie wstrzymuje, a jak urodze po skonczonym 37 tc, to bedzie juz dobrze...
nic na temat sterydow, mam leżeć...

ale w nastepny poniedziałek mam znów wizytę, więc w razie co jest kontrola..

[BabaZWysp]

Napisane przez Kinqaa

hahah nie obfocilam galotek moich szpitalnych czy skarpetek i rajstop młodej bo bez sensu
Na ostatnim zdjęciu panda w której będę chodzić po domu
Na przedostatnim koszula do szpitala i kapcie

Wczoraj kupiłam taką samą koszulę nocną do szpitala

Bajlaga nie dziwię Ci się, że panikujesz. Współczuje skurczybyków. Może lepiej jak radzą dziewczyny wziąść nospę a jak nie pomoże to lekarz/pogotowie... Dla dziecka to zawsze lepiej jak dłużej w brzuchu posiedzi, płuca się rozwiną... Trzymaj się!

Ewka Odpoczywaj, bądz piękna i roztaczej urok osobisty. TZ ma świetny pomysł!

[AsiaW**]

Napisane przez teja1

Po wizycie: wszystko super, malutki na bank jest chłopcem, ( pan dr, ktory robi mi wszystkie duże usg mówi, że nie wie jak można było się pomylić, zrobił zdjęcie ) wymiary książkowe, przepływy ok, dobre ukrwienie i natlenowanie. Mój synuś przez miesiąc prawie podwoił wagę! Waży teraz ok 1700 gramów. Nie chciał pokazać za bardzo twarzy i była awaria sprzętu więc nie zrobili dzisiaj 3d, za to mały akrobata ma jedną stopę przy twarzy, a drugą pod pupą i mnie obkopuje leży główką w dół.

Smerfetka wszystko do poczytania wyżej.

Tomorrow chodzę do Corfamedu dalej do lekarza, o którym Ci kiedyś pisałam. A w luxie musiałam wybrać nowego... Zmusiłam babki w recepcji żeby mnie umówiły już do końca ciąży do lekarza, który pracuje na Borowskiej, ma niezłe opinie. Pierwszą wizytę mam u niego 11.12 wtedy będę mogła coś więcej powiedzieć.

za wizytę, czyli jednak chłopiec

Napisane przez alb

No kojarzy się z podtrzymaniem bo widocznie grozi Ci przedwczesny poród. A nawet jeżeli leki spowodują że się przeterminuje ciąża to i tak lepsze niż urodzenie wcześniaka. Skoro lekarz zalecił leki to widocznie miał powód.

zgadzam się. ja bym brała tak jak lekarz zapisał.

Napisane przez ewka555

ahh się wkurzyłam bo czekałam 2h na wizytę, bo usg się popsuło i jacyś informatycy ciągle latali
po wizycie: usg nie miałam, pobrała mi wymaz, musiałam zanieść do laboratorium, ale gin coś źle zaznaczyła i pani w lab przyjęła to jako nie gbs, tylko wymaz z pochwy, i nie wiem czy to bedzie ok, ale jak coś to wizyte mam 8.12 w nast poniedziałek, wiec najwyzej jeszcze raz mi da...

szyjka z 35mm skróciła się do 15mm gin mówiła, że "wisi na włosku" i właściwie w każdym momencie mogę zacząć rodzić. ale mówi, że w 36tc już się nie powstrzymuje porodu, więc nic nie przepisała. mam leżeć.
Powiedziała, że najlepiej jakbym donosiła do 16 grudnia, ale jak urodzę po następnej niedzieli (to będzie skonczony 37tc) to też będzie ok i nie mam się martwić i odpoczywać
ale szans na przenoszenie do stycznia mi nie daje :P

na następną wizytę dała mi morfo, tsh, ft4 chyba, mocz, przeciwciała (ARh- mam) i hiv, bo nie miałam robione. no i ten "gbs" z którym nie wiadomo co, wynik w przyszłym tyg. odbieram...

zrobiłam szybko te łazanki pyyyyycha i idę do łóżka. tż się zmartwił i poowiedział że teraz obiadki on będzie robił, wiec mam leżeć i pachnieć
jutro pakuję torbę do szpitala, naprawdę !

oj, uważaj na siebie, leż i odpoczywaj

Napisane przez ewka555

no wlasnie nie.. jestem w 36tc, w poniedzialek zaczynam 37, powiedziala, ze na tym etapie porodu się nie wstrzymuje, a jak urodze po skonczonym 37 tc, to bedzie juz dobrze...
nic na temat sterydow, mam leżeć...

ale w nastepny poniedziałek mam znów wizytę, więc w razie co jest kontrola..

3mam kciuki

[Kinqaa]

Ledwo dziś chodzę chyba przez ten bieg.

---------- Dopisano o 14:47 ---------- Poprzedni post napisano o 14:47 ----------

Będę dzwonić do kliniki dziś albo jutro umowie sie na usg

[misia332]

Napisane przez fashionaddicted

misia332 o kurcze! dobrze że się skończyło na strachu, a faktycznie brzmi bardzo groźnie

Ja się autentycznie boję, że nie poznam skurczy - wczoraj przed zaśnięciem dwa razy bolał mnie brzuch i wydaje mi sie, że to był skurcze takie dość długie. Uczucie trochę jak przy skurczu jelit ale raczej niżej to było... mała się w trakcie coś ruszała... no sama nie wiem...

bajlaga
a co się działo? mam nadzieję, że dzisiaj już dobrze

Brawurka_29

charliss - póki co nie ma kuponów 20zł. są tylko te 35zł...
ale za kilka dni pewnie będą coś rozdawać, może wtedy

jak dzidziuś sie rusza to tez może powodować twradnienia brzucha. Ale to nie powinno być raczej bolesne.

Napisane przez Brawurka_29

U mnie dobre wiesci. Cisnienie trzyma sie na poziomie 136/80 134/85 . Nie przekroczylo 140 ufff. Ktg pokazało ze serdusio bije pięknie . Przepływy ładne, dziecie pomierzone .nawet zdjecie dostalam dziewczynka potwierdzona
Ide do domu, a w środę kolejna wizyta . oczywiście mam odpoczywać jak najwiecej

Asia :gratki:za 8 miesiąc.

Dziekuje Wam kochane za Wasze kciuki pomogły ! Czekam tylko na mij folder i ide do primarka koszule kupować hahha

klask i:

Napisane przez ellyunia

a bardzo często twardnieje Ci brzuch? W sumie macica musi ćwiczyć do porodu i to jest normalne. Mi się raz zdażyło że czułam się fatalnie, ból jak na okres, ból pleców i skurcze macicy dosłownie co kilka minut. Ale wzięłam no-spę (gin zapisał mi tą mocniejszą) i ciepła kąpiel i przeszło

---------- Dopisano o 13:53 ---------- Poprzedni post napisano o 13:51 ----------


a co kupiłaś ładnego ? Dla chłopców to jest super (boski) zestaw

znajomi wystroili swojego synka w to wdzianko na wyjście ze szpitala

ja mam ten komplecik po Korniku, był w to ubrany na wigilię w tamtym roku. Wyglądał uroczo.Szkoda, że w czasie Wigilii posrał się po same pachy i musiałam go przebierać

Napisane przez teja1

Po wizycie: wszystko super, malutki na bank jest chłopcem, ( pan dr, ktory robi mi wszystkie duże usg mówi, że nie wie jak można było się pomylić, zrobił zdjęcie ) wymiary książkowe, przepływy ok, dobre ukrwienie i natlenowanie. Mój synuś przez miesiąc prawie podwoił wagę! Waży teraz ok 1700 gramów. Nie chciał pokazać za bardzo twarzy i była awaria sprzętu więc nie zrobili dzisiaj 3d, za to mały akrobata ma jedną stopę przy twarzy, a drugą pod pupą i mnie obkopuje leży główką w dół.

Smerfetka wszystko do poczytania wyżej.

Tomorrow chodzę do Corfamedu dalej do lekarza, o którym Ci kiedyś pisałam. A w luxie musiałam wybrać nowego... Zmusiłam babki w recepcji żeby mnie umówiły już do końca ciąży do lekarza, który pracuje na Borowskiej, ma niezłe opinie. Pierwszą wizytę mam u niego 11.12 wtedy będę mogła coś więcej powiedzieć.

Napisane przez ewka555

ahh się wkurzyłam bo czekałam 2h na wizytę, bo usg się popsuło i jacyś informatycy ciągle latali
po wizycie: usg nie miałam, pobrała mi wymaz, musiałam zanieść do laboratorium, ale gin coś źle zaznaczyła i pani w lab przyjęła to jako nie gbs, tylko wymaz z pochwy, i nie wiem czy to bedzie ok, ale jak coś to wizyte mam 8.12 w nast poniedziałek, wiec najwyzej jeszcze raz mi da...

szyjka z 35mm skróciła się do 15mm gin mówiła, że "wisi na włosku" i właściwie w każdym momencie mogę zacząć rodzić. ale mówi, że w 36tc już się nie powstrzymuje porodu, więc nic nie przepisała. mam leżeć.
Powiedziała, że najlepiej jakbym donosiła do 16 grudnia, ale jak urodzę po następnej niedzieli (to będzie skonczony 37tc) to też będzie ok i nie mam się martwić i odpoczywać
ale szans na przenoszenie do stycznia mi nie daje :P

na następną wizytę dała mi morfo, tsh, ft4 chyba, mocz, przeciwciała (ARh- mam) i hiv, bo nie miałam robione. no i ten "gbs" z którym nie wiadomo co, wynik w przyszłym tyg. odbieram...

zrobiłam szybko te łazanki pyyyyycha i idę do łóżka. tż się zmartwił i poowiedział że teraz obiadki on będzie robił, wiec mam leżeć i pachnieć
jutro pakuję torbę do szpitala, naprawdę !

dla Tżta.

A Ty odpoczywaj Kochana, leż i zaciskaj nogi.

[Szczeperka]

Napisane przez Kinqaa

hahah nie obfocilam galotek moich szpitalnych czy skarpetek i rajstop młodej bo bez sensu
Na ostatnim zdjęciu panda w której będę chodzić po domu
Na przedostatnim koszula do szpitala i kapcie

Pingwinek widzę rządzi Smerfetka go ma, ja też i chyba jeszcze parę osób. Widzę strój do szpitala dobrany kolorystycznie

Napisane przez ewka555

ahh się wkurzyłam bo czekałam 2h na wizytę, bo usg się popsuło i jacyś informatycy ciągle latali
po wizycie: usg nie miałam, pobrała mi wymaz, musiałam zanieść do laboratorium, ale gin coś źle zaznaczyła i pani w lab przyjęła to jako nie gbs, tylko wymaz z pochwy, i nie wiem czy to bedzie ok, ale jak coś to wizyte mam 8.12 w nast poniedziałek, wiec najwyzej jeszcze raz mi da...

szyjka z 35mm skróciła się do 15mm gin mówiła, że "wisi na włosku" i właściwie w każdym momencie mogę zacząć rodzić. ale mówi, że w 36tc już się nie powstrzymuje porodu, więc nic nie przepisała. mam leżeć.
Powiedziała, że najlepiej jakbym donosiła do 16 grudnia, ale jak urodzę po następnej niedzieli (to będzie skonczony 37tc) to też będzie ok i nie mam się martwić i odpoczywać
ale szans na przenoszenie do stycznia mi nie daje :P

na następną wizytę dała mi morfo, tsh, ft4 chyba, mocz, przeciwciała (ARh- mam) i hiv, bo nie miałam robione. no i ten "gbs" z którym nie wiadomo co, wynik w przyszłym tyg. odbieram...

zrobiłam szybko te łazanki pyyyyycha i idę do łóżka. tż się zmartwił i poowiedział że teraz obiadki on będzie robił, wiec mam leżeć i pachnieć
jutro pakuję torbę do szpitala, naprawdę !

O kurczę! Porody już na prawdę za chwilę! Niech Ci się ta szyjka uspokoi

[Martusia1499]

Po raz setny pytanie o sprzedającego z all ale nie tego r_p77 tylko jeszcze jeden się kiedyś przewinął, przypomni któraś ?

[ewka555]

dzięki dziewczyny, będę zaciskać nogi Małej coś się spieszy na ten świat .

eh i dostałam od położnej plan porodu, który muszę wypełnić, wziąc do porodu do szpitala, a jej dać kopię ..a wcale nie chciałam tego wypełniać ...

ma.ko ..wiem co czujesz z puchnieciem i dretwieniem rąk w nocy, przeżywam to od miesiąca z reszta skarżyłam się tu chyba ;p

ahhh i w 3 tygodnie przybrałam 3 kg, więc łącznie +12

[TOMORROW]

Teja,Brawurka_29, ewka555- za wizytę
ewka- wymaz to bakterie, więc jak paciorek tam siedzi to wyjdzie
mnie wyszedł właśnie przy okzaji wymazu z kanału szyjki i GBSa typowego już mieć nie będę

Napisane przez bajlaga

a ten Duphaston myślicie, żeby przyjmować? Mi ten lek się kojarzy z początkami ciąży, krwawieniami, podtrzymaniem no i to są hormony...

luteina to też hormony, a wiele z nas bierze
skoro piszesz, że te objawy bardzo Cię niepokoją (jeszcze ten ból krzyża...), to lepiej wykup te leki
ja też unikam nospy, ale jak już widzę, że nie ma żartów i brzuch nie chce zmięknąć po dobroci, to też ulegam

Kinqaa-sweterek z owcą (pieskiem?)

[Kinqaa]

Tomorrow to chyba owca młoda będzie w siódmym niebie hehehe

---------- Dopisano o 15:16 ---------- Poprzedni post napisano o 15:16 ----------

Dopiero wróciłam ze spożywczego a zaraz trzeba po młodą do szkoły . Plus obiad nie zrobiony jeszcze w szafkach musze posprzątać i u królika. Zarabisty grafik

[TOMORROW]

Napisane przez Martusia1499

Po raz setny pytanie o sprzedającego z all ale nie tego r_p77 tylko jeszcze jeden się kiedyś przewinął, przypomni któraś ?

chyba ten http://allegro.pl/avent-laktator-nat...799923547.html
HealthWorld

[misia332]

mam włączone tv, boszzzzze co za pustak w rwt.

[ewka555]

Napisane przez TOMORROW

Teja,Brawurka_29, ewka555- za wizytę
ewka- wymaz to bakterie, więc jak paciorek tam siedzi to wyjdzie
mnie wyszedł właśnie przy okzaji wymazu z kanału szyjki i GBSa typowego już mieć nie będę


luteina to też hormony, a wiele z nas bierze
skoro piszesz, że te objawy bardzo Cię niepokoją (jeszcze ten ból krzyża...), to lepiej wykup te leki
ja też unikam nospy, ale jak już widzę, że nie ma żartów i brzuch nie chce zmięknąć po dobroci, to też ulegam

Kinqaa-sweterek z owcą (pieskiem?)

ooo, dzięki Ci za oświecenie.
właśnie gin pobierała mi ten wymaz z szyjki i z tylu też :P
i powiedziałam to tej babie w laboratorium, a ona do mnie, że na gbs by było wtedy w dwóch oddzielnych pojemniczkach, a nie w jednym razem stąd i stąd

[misia332]

Napisane przez ewka555

ooo, dzięki Ci za oświecenie.
właśnie gin pobierała mi ten wymaz z szyjki i z tylu też :P
i powiedziałam to tej babie w laboratorium, a ona do mnie, że na gbs by było wtedy w dwóch oddzielnych pojemniczkach, a nie w jednym razem stąd i stąd

bo generalnie gbs pobiera się z pochwy i odbytu. Niby na osobnych szpatułkach... ale gdziekolwiek nie wyjdzie i tak trzeba podać antybiotyk w czasie porodu.

Bo jak wyjdzie dodatni z odbytu to łatwo go przenieść do pochwy. Więc wychodzi na jedno.

[Martusia1499]

Dzięki tomorrow

[elvira44]

Napisane przez bajlaga

Martusia ło kurde... widzę, że nasz wątek przeżywa coraz ciężkie chwile
Ile zażywasz magnezu i Nospy?

Wykupię Nospę, nie wiem czy mam na recepcie przepisaną forte czy zwykłą, bo widzę tylko literkę N i szlaczek a ten Duphaston myślicie, żeby przyjmować? Mi ten lek się kojarzy z początkami ciąży, krwawieniami, podtrzymaniem no i to są hormony...

Na tym etapie ciazy zapobiega przedwczesnemu porodowi i skracaniu szyjki. Ja bym brała.

[ewka555]

Napisane przez misia332

bo generalnie gbs pobiera się z pochwy i odbytu. Niby na osobnych szpatułkach... ale gdziekolwiek nie wyjdzie i tak trzeba podać antybiotyk w czasie porodu.

Bo jak wyjdzie dodatni z odbytu to łatwo go przenieść do pochwy. Więc wychodzi na jedno.

aha, no to wlasnie pobrala z pochwy i odbytu, ale wsadzila w jeden pojemnik ;p
no ale jak tak mówisz, to gra gitara, dzięki
i jak to jest? jakby był (licze ze nie) wynik dodatni, to ginekolog przepisuje od razu jakis antybiotyk czy jak?

misia ogladasz dalej rozmowy w toku ? co za bachor teraz