jedzenie w pracy - Strona 3 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Forum plotkowe

Notka

Forum plotkowe Zapraszamy do plotkowania. Na forum plotkowym nie musisz się trzymać tematyki urodowej. Tutaj porozmawiasz o wszystkim co cię interesuje, denerwuje i zadziwia.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2014-11-27, 23:36   #61
Tutli
Zadomowienie
 
Avatar Tutli
 
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 777
Dot.: jedzenie w pracy

Cytat:
Napisane przez GgochaA Pokaż wiadomość
Ale czemu się dziwisz? Znam aż za dobrze firmę, w której to tak wygląda - z tą różnicą że to państwówka, bo żaden "prywaciarz" nie zgodziłby się na coś takiego. Ale chodzi mi o schemat: pół dnia plotki, kawa, czekoladka, obgadywanie wszystkiego co się rusza, pudelek, facebook. A później nadgodziny, nadgodziny, nadgodziny - no przecież nie za darmo. Lepiej się pracuje za więcej kasy niż za mniej, nie? Nadgodziny są lepiej płatne niż zwykły czas pracy. I tak się to kręci.
Nie wpadłabym na to
Tj. myślałam, że piją kawki i gadają, ale potem pracują normalnie a nie biorą NADGODZINY To już dla mnie jest zwykłe chamstwo i oszustwo.
__________________
http://oleosa.blogspot.com

Kobiety
-statystyka spojrzenie na makijaż, kuchnię i co-do-głowy-przyjdzie.

Obiecuję, że nie będzie statystyki.
Tutli jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-11-27, 23:38   #62
GgochaA
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2009-10
Wiadomości: 1 420
Dot.: jedzenie w pracy

Cytat:
Napisane przez Tutli Pokaż wiadomość
Nie wpadłabym na to
Tj. myślałam, że piją kawki i gadają, ale potem pracują normalnie a nie biorą NADGODZINY To już dla mnie jest zwykłe chamstwo jest i oszustwo.
No ale napisałam że się nie wyrabiają i zostają. No za darmo nie siedzą.

Jasne że oszustwo ale niekontrolowana "dobra atmosfera i przerwa kiedy chcesz" w skrajnych przypadkach do tego prowadzi.
Z tym że to już temat na inną rozmowę.

Edytowane przez GgochaA
Czas edycji: 2014-11-27 o 23:49
GgochaA jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-11-28, 00:10   #63
eyo
Zakorzenienie
 
Avatar eyo
 
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 16 988
Dot.: jedzenie w pracy

w pierwszej pracy niby miałam 15 minut przerwy/8h ale w zasadzie to nie korzystałam bo można było jeść przy komputerze i nikomu to nie wadziło

w drugiej pracy miałam 30 minut i robiłam tak jak wyżej - mogłam jeść przy komputerze

w bieżącej pracy mam 15 minut ustawowo plus 30 minut bezpłatnie - na obiad chodzę normalnie, przy biurku też mogę jeść (a że w stołówce podają śniadania i kolacje to często nie jem nic rano w domu i jem dopiero w pracy - total no life )

mój TZ też nie korzysta z ustawowej przerwy w pracy - w zasadzie to często sobie wychodzi na "miasto" coś zjeść lub ew. jada przy komputerze

generalnie jak ktoś nie obsługuje klienta bezpośrednio i ma pracę "nie mówioną" (typu call center) to w zasadzie nie ogarniam co komu przeszkadza, że je coś przy komputerze no ale ludzie różne mają odbicia

Cytat:
Napisane przez GgochaA Pokaż wiadomość
(...)Nie wiem, jakoś dawniej ludzie jedli te 3 posiłki dziennie, pracowali w polu, jedli solidny obiad, wracali do pracy i dawali radę. Teraz tragedią jest parę godzin bez szamania.
no i jeszcze nie mieli toalet, papieru toaletowego ani podpasek, palili wiedźmy na stosie, ktoś ważniejszy rozdziewiczał tuż po ślubie cudze żony a jak komuś praca w polu szła niedostateczne efektywnie to dostawał baty - w sumie też żadna tragedia, po co problem robić my, ludzie XXI wieku i nasze fanaberie

a tak poważnie to mnie szczerze dziwi, że tych uregulowań prawnych w sprawie przerw jeszcze nie zmienili - dokładanie lat pracy jakoś idzie sprawnie, a według mnie te 15 minut dla ludzie którzy nie mogą (tak jak ja) sobie iść do toalety kiedy chcą (bo maszyna stanie) czy też jeść przy stanowisku pracy to zdecydowanie zbyt mało dla osoby pracującej 8h

mi to w zasadzie powiewa no ale generalnie problem z reguły dotyczy stanowisk bardziej fizycznych gdzie akurat bardziej się komuś może przydać energia niż mi do 8h siedzenia na wyprofilowanym foteliku z podnóżkiem, podkładką pod nadgarstek itd...

Cytat:
Napisane przez GgochaA Pokaż wiadomość
Kodeks Pracy.

To że niektórzy mają pracę w trakcie której mogą jeść to jeszcze nie znaczy że jest to normą - i dobrze. Od jedzenia jest przerwa, której długość w Kodeksie pracy wyznaczono tak na nie inaczej. I tyle.


I serio - dramat że mało czasu na przejście do kuchni i odgrzanie... Chyba sobie nie zdajecie sprawy że większośc ludzi w ogóle czegoś takiego jak kuchnia w pracy nie ma.
zmienię pracę bo mi za dobrze żebyś nie musiała być wzburzona

w zasadzie jakby się nad tym zastanowić to w tej chwili na świecie więcej ludzi żyje bez dostępu do internetu w samodzielnie zbudowanych chatkach nie jedząc przez wiele dni a nam się w tym cywilizowanym świecie w pupach poprzewracało od dobrobytu że chcemy jeść 5 razy dziennie w około 3h odstępach jak wykształceni dietetycy przykazali

Cytat:
Napisane przez Tutli Pokaż wiadomość
Kodeks mówi o min. 15 min. przerwy, dodatkowo mówi zdaje się o tym, że pracownik, który pracuje przy komputerze min. 4 h. ma 5 min. przerwy po każdej godzinie. Co daje zwykle 8X5 min. przerwy. Jeśli ktoś pracuje w biurze, to na 90% pracuje przy komputerze, więc nie wiem, dlaczego tych 40 min. ma nie wykorzystać, jak mu się podoba.

Nie rozumiem też argumentów "większość ludzi cośtam". Świetnie, większość ludzi na świecie ma gorzej, niż np. bezrobotny w Polsce, więc trzeba się cieszyć. Większość ludzi nie ma dostępu do pitnej wody, więc powinnam dziękować, że ja mam i nie rościć sobie prawa do czegokolwiek więcej. Co z tego, że większość ludzi ma sytuację do kitu? To znaczy, że jak mam trochę lepiej, to mam siedzieć cicho? Wydaje mi się, że chyba powinniśmy ciągnąć do góry a nie pałować tych, co odważą się cokolwiek powiedzieć na swoją pracę w myśl "bo inni mają gorzej".
te przerwy od pracy przy komputerze się nie sumują i oznaczają odpoczęcie od komputera (np. przy innej pracy, nie wymagającej komputera) a nie zsumowanie sobie do 40 minut i wyjście na obiadek
__________________
...

Prędzej czy później cmentarze są pełne wszystkich.

15.02.2017 ♥
eyo jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-11-28, 00:14   #64
201708160922
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2011-10
Wiadomości: 10 444
Dot.: jedzenie w pracy

Cytat:
Napisane przez GgochaA Pokaż wiadomość
Zatem podziwiasz sama siebie, bo jak rozumiem też się godzisz. Jak to taki problem to znajdź pracę gdzie są 3 czy 4 przerwy i tyle.

I nie, uwierz, nie zawsze organizm daje sygnał że jest głodny kiedy faktycznie nie ma już na czym "jechać". Dużo częściej wydaje Ci się że jesteś głodna bo Twój żołądek nie wie jak to jest być pustym - ludzie teraz non stop jedzą, organizm panikuje jak przez 5 minut jest głodny bo to niezwykła sytuacja. Nie wiem, jakoś dawniej ludzie jedli te 3 posiłki dziennie, pracowali w polu, jedli solidny obiad, wracali do pracy i dawali radę. Teraz tragedią jest parę godzin bez szamania.
Chyba ty.

Dla mnie tak.
201708160922 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-11-28, 01:27   #65
b276cf7d045b24ab4154d1e231f6ab4a04fdd640
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2013-09
Wiadomości: 1 294
Dot.: jedzenie w pracy

Na 8 godzin pracy mam 50 minut płatnej przerwy, którą mogę sobie dowolnie rozłożyć w ciągu zmiany. Przy biurku mogę jeść przekąski, które "nie roztaczają silnego zapachu" i pić z zamkniętego kubka/butelki.
b276cf7d045b24ab4154d1e231f6ab4a04fdd640 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-11-28, 03:55   #66
Nimfa20
Elwirka-Elmirka :D
 
Avatar Nimfa20
 
Zarejestrowany: 2008-09
Lokalizacja: Dolina Pałaców i Ogrodów :)
Wiadomości: 11 216
Dot.: jedzenie w pracy

Cytat:
Napisane przez pamella11 Pokaż wiadomość
Wątek zainspirowany dziwnymi (jak dla mnie) zwyczajami w moim nowym miejscu pracy. Mamy na 8 godzin tylko jedną przerwę 15 minutową, podczas której można jeść. Jedzenie w innym czasie jest niemile widziane przez kierownika. Szczerze mówiąc, doprowadza mnie do szału to, że od śniadania o 6 rano w domu mogę zjeść następny posiłek dopiero po 6 godzinach! I następny jak już z tej pracy wyjdę... Czy to jest normalne?
Piszcie gdzie pracujecie, jak macie przerwy, czy możecie jeść kiedy chcecie, bo nie wiem, czy tylko u mnie w robocie panują takie "niezdrowe warunki"
Pracuję na produkcji przy odbieraniu art. gosp. domowego z wtryskarek. U nas nie można jeść na hali, jest od tego stołówka, ale przy obecnie ok. 60 osobach na zmianie niemożliwe jest, by każdy mógł wyjść na śniadanie. Ludzie normalnie jedzą przy stanowiskach.

Ja się zawsze pilnuję, by czasem nie nakruszyć np. do pojemników itp (inni też) i jem. Chociaż był taki czas, że nie jadłam w pracy w ogóle.

teraz jestem na wzorach, ale jak wrócę na produkcje to znowu nie będę jadła.
Nimfa20 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-11-28, 06:13   #67
201803290936
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 43 642
Dot.: jedzenie w pracy

U mnie na szczęście każdy je kiedy chce (w sensie kiedy może, wiadomo, że jak jest coś pilnego do zrobienia, to nie powiem "akurat teraz jem", chociaż są i tacy). Ba, nawet sobie czasami coś zamawiają - w stylu pizza. Ale to taka specyfika pracy. Jakbym pracowała np. w salonie telefonii komórkowej, to wiadomo, że bym nie siedziała przy swoim stanowisku żując kanapkę.
201803290936 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2014-11-28, 07:22   #68
Noodle Soup
Zadomowienie
 
Avatar Noodle Soup
 
Zarejestrowany: 2010-01
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 1 504
Dot.: jedzenie w pracy

Pracowałam w różnych miejscach i zawsze było inaczej - dużo zależy od typu pracy i samego pracodawcy.
Jako hostessa czy pracownik McDonalds miałam przerwy wyznaczone zgodnie z kodeksem w zależności od ilości godzin. Przerwa była jedna, maks dwie i tylko wtedy jadłam - przez resztę dnia byłam na tyle zapracowana, że o jedzeniu nie myślałam.

W Inglocie zasada była podobna, choć było już trochę luźniej - mogłam mieć na zapleczu kawę czy herbatę i popijać ją co jakiś czas, ale jak miałam zjeść, to tylko na przerwie.

Obecnie pracuje przy komputerze, charakter pracy jest nieco inny (zamknięte pomieszczenie, brak 'klienta') i mogę jeść kiedy chce, często w międzyczasie przy komputerze. Mogę wyjść do sklepu, załatwić szybko osobiste sprawy, nie ma spiny.

Także jaka praca, takie warunku. Ale jeżeli autorko masz swoje do roboty i się w to wciągasz, to o jedzeniu nawet nie będziesz myślała i przerwa spokojnie Ci starczy :P Jedz porządne śniadanie i już :P
Noodle Soup jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-11-28, 07:30   #69
dacn
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2012-03
Wiadomości: 9 557
Dot.: jedzenie w pracy

Cytat:
Napisane przez Edeldredzia Pokaż wiadomość
Ja bym sobie na Twoim miejscu, autorko zalatwila jakis papier od lekarza, ze musisz jesc, bo np spada Ci cukier i Ci slabo. Ale to zalezy, czy wypelnialas jakis papier czy jestes zdrowa ipt(nie wiem czy w Pl sie wypelnia takie rzeczy)

---------- Dopisano o 22:16 ---------- Poprzedni post napisano o 22:16 ----------

W 15 minut to ledwo soe podgrzeje zarcie w mikrofalowce, jak jest kilka osob, skorzysta z wc i kuniec przerwy
Aha, wiesz że namawiasz do poświadczania nieprawdy?

Cytat:
Napisane przez fankapsychiatrii Pokaż wiadomość
To jest nieco niefizjologiczne, ale zgodne z prawem. Pielęgniarka podczas 12 godzinnego dyżuru ma 2 przerwy po 15 min, które musi dopasować do pracy na oddziale. jak się nadźwiga pacjentów to śniadanie spali w 20 min., więc nie narzekaj bo zawsze możesz wsunąć po kryjomu kawałek czekolady np. w toalecie
Dokładnie.

Cytat:
Napisane przez pamella11 Pokaż wiadomość
To jest dziewczyny chore po prostu..
Potem się dziwią, że tyle osób ma nadwagę, cukrzycę. A jak ma nie mieć, skoro organizm magazynuje tyle tłuszczu ile może, bo wie, że przez następne 5 bitych godzin nic nie dostanie.
Dlaczego prawo przewiduje przepisy BHP dotyczące wysokości krzesła przy biurku i odległości monitora komputera od pracującego a tego, jak należy się prawidłowo odżywiać wcale?
Nie przesadzaj. Nadwaga nie bierze się z zakazu zapełniania żołądka przez cały czas.

Cytat:
Napisane przez drabineczka Pokaż wiadomość
Szczerze to wiekszosc ludzi ktorych znam podczas osmiu godzin ma 15 lub 30 minut przerwy i tylko wtedy moze jesc.
dacn jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-11-28, 07:35   #70
arllie
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2014-11
Wiadomości: 101
Dot.: jedzenie w pracy

Dla mnie to jest bardzo nienormalne. Osoba która Cię zatrudnia powinna zdawać sobie sprawę z tego że pojedzony pracownik = zadowolony pracownik = wydajny pracownik. Ktoś tu chyba nie potrafi zarządzać

To jest praca biurowa czy bardziej fizyczna? a może mówimy tutaj o kasie sklepowej?
arllie jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-11-28, 07:43   #71
electrode
Raczkowanie
 
Avatar electrode
 
Zarejestrowany: 2014-11
Wiadomości: 103
Dot.: jedzenie w pracy

Namawia do poświadczenia nieprawdy? błagam, żyjemy w takim społeczeństwie, ludzie kradną (tak, uważam że pracodawcy w Polsce okradają swoich pracowników płacąc im tak niskie pensje), oszukują żeby tylko zarobić jak najwięcej a Ty robisz wyrzuty biednej dziewczynie która chodzi głodna w pracy że namawia do poświadczenia nieprawdy.
Ja osobiście pracuję jako pielęgniarka w szpitalu i jeżeli na oddziale jest dużo pracy to jem pierwsze śniadanie o godz. 5:00 przed wyjściem a kolejne o godz. 16:00 ale jeżeli nic się w pracy nie dzieje (a bywa też tak), to jem pierwsze, drugie i nawet czasem trzecie śniadanie, lunch, obiad, podwieczorek i kolację, a co
Jak się do mnie doczepili że maluję paznokcie odżywką to sobie załatwiłam papier od dermatologa że muszę i jestem z tego bardzo zadowolona bo teraz przynajmniej się tak nie łamią od detergentów. Załatw sobie papier że masz anemię albo że masz w rodzinie diabetyków i musisz się zdrowo odżywiać. Wszystko jest do załatwienia.

Edytowane przez electrode
Czas edycji: 2014-11-28 o 07:44
electrode jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-11-28, 07:59   #72
dacn
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2012-03
Wiadomości: 9 557
Dot.: jedzenie w pracy

Cytat:
Napisane przez electrode Pokaż wiadomość
Namawia do poświadczenia nieprawdy? błagam, żyjemy w takim społeczeństwie, ludzie kradną (tak, uważam że pracodawcy w Polsce okradają swoich pracowników płacąc im tak niskie pensje), oszukują żeby tylko zarobić jak najwięcej a Ty robisz wyrzuty biednej dziewczynie która chodzi głodna w pracy że namawia do poświadczenia nieprawdy.
Ja osobiście pracuję jako pielęgniarka w szpitalu i jeżeli na oddziale jest dużo pracy to jem pierwsze śniadanie o godz. 5:00 przed wyjściem a kolejne o godz. 16:00 ale jeżeli nic się w pracy nie dzieje (a bywa też tak), to jem pierwsze, drugie i nawet czasem trzecie śniadanie, lunch, obiad, podwieczorek i kolację, a co
Jak się do mnie doczepili że maluję paznokcie odżywką to sobie załatwiłam papier od dermatologa że muszę i jestem z tego bardzo zadowolona bo teraz przynajmniej się tak nie łamią od detergentów. Załatw sobie papier że masz anemię albo że masz w rodzinie diabetyków i musisz się zdrowo odżywiać. Wszystko jest do załatwienia.
Dlatego w tym kraju nigdy nie będzie normalnie.
dacn jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-11-28, 08:12   #73
alkaxy
biegam dla Zabawy
 
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 5 181
Dot.: jedzenie w pracy

Proszę osoby, które mają kilka kont o wypowiadanie się z jednego.
Inne zachowanie, np. rozmowy ze sobą, popieranie swoich wpisów, możemy odebrać jako trolling i skończy się to banem
alkaxy jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-11-28, 08:32   #74
201712111032
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2013-04
Wiadomości: 1 415
Dot.: jedzenie w pracy

Ja jem/piję kiedy chcę ale przerwy jako takiej nie mam - wejdzie klient i muszę zająć się nim. Chętnie bym się zamieniła na normalną pracę z jedną przerwą w ciągu dnia
201712111032 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-11-28, 08:56   #75
LadySith
Zakorzenienie
 
Avatar LadySith
 
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Miasteczko Śląskie
Wiadomości: 6 692
GG do LadySith
Dot.: jedzenie w pracy

Cytat:
Napisane przez Midnight___ Pokaż wiadomość
Mogę jeść kiedy tylko chce i co tylko chce, nawet pracując (praca przy komputerze). .
ja też.
w regulaminie pracy mamy 20min przerwy oficjalnej o 9.30 [praca 6/6,30 - 14/14,30], ale i tak
"jest przyjęte", że rano kawka na początek dniówki i o 12. można pić i pracować. można również jeść nonstop jakby kto chciał, byleby pracował [i byleby nie było delegacji z zewnątrz];
kuchni nie mamy - tylko zimne posiłki wchodzą w grę [jedynie przy nagdz coś odgrzewam] - jedzone przy biurku, bo stołówki równiez niet;
__________________


Edytowane przez LadySith
Czas edycji: 2014-11-28 o 08:58
LadySith jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-11-28, 09:01   #76
iceflower
Przyjaciółka KWC
 
Avatar iceflower
 
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Południe
Wiadomości: 16 278
Dot.: jedzenie w pracy

U mnie nie ma czegoś takiego jak przerwa, kiedy chcemy iść na obiad to idziemy i kiedy mamy ochotę na kawę czy herbatę to też wstajemy i idziemy, wiadomo w granicach zdrowego rozsądku, ale nikt nas z tego nie rozlicza, tylko z wykonanej pracy. Praca w biurze, więc jeść i pić nad własną klawiaturą można do woli.
Nikt nam przez to nie każe siedzieć dłużej, ale tryb pracy jest zadaniowy i jak się zdarzy że trzeba siedzieć po godzinach to się siedzi, jak trzeba włączyć w domu komputer to też się włącza i robi coś wieczorem. Ale dla mnie to i tak wygodniej niż mieć sztywno wyznaczony i narzucony przez pracodawcę czas, przy pracy biurowej uważam to za głupotę. Natomiast ma głęboki sens przy pracy z klientem czy przy produkcji.
__________________
nie musimy się katować
nienormalną sytuacją
nauczymy się kochać
przestaniemy się bać
życie stanie się muzyką
i stanie się to co ma się stać
iceflower jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-11-28, 09:11   #77
skazana_na_bluesa
.
 
Avatar skazana_na_bluesa
 
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: koniec świata
Wiadomości: 28 112
Dot.: jedzenie w pracy

Cytat:
Napisane przez GgochaA Pokaż wiadomość
Zatem podziwiasz sama siebie, bo jak rozumiem też się godzisz. Jak to taki problem to znajdź pracę gdzie są 3 czy 4 przerwy i tyle.

I nie, uwierz, nie zawsze organizm daje sygnał że jest głodny kiedy faktycznie nie ma już na czym "jechać". Dużo częściej wydaje Ci się że jesteś głodna bo Twój żołądek nie wie jak to jest być pustym - ludzie teraz non stop jedzą, organizm panikuje jak przez 5 minut jest głodny bo to niezwykła sytuacja. Nie wiem, jakoś dawniej ludzie jedli te 3 posiłki dziennie, pracowali w polu, jedli solidny obiad, wracali do pracy i dawali radę. Teraz tragedią jest parę godzin bez szamania.
myślę, że nie wiesz, o czym mówisz. tzn. wyciągasz błędne wnioski na podstawie tego, jak TY się odżywiasz. mam znajomych, którzy siedzą w kulturystyce i jedzą baaaaaaaardzo regularnie. nawet nie muszą ustawiać zegarka, bo zawsze robią się głodni w takich samych odstępach czasowych. a niektórzy z nich naprawdę nie spożywają góry żarcia, tylko ściśle według swojego aktualnego zapotrzebowania. sama jak miałam rozhulany metabolizm i byłam w długiej ketozie to MUSIAŁAM jeść maks co 4h. jadłam objętościowo mało, walczyłam ze zbędnymi kilogramami, więc teoretycznie mój organizm mógł czerpać z rezerw tłuszczowych, ale nawet z tym jest pewna granica. jak nie mogłam zjeść po 4h to mój organizm się niesamowicie buntował- baaaaaaaardzo dokuczliwe mdłości + prawie mdlałam (i nie, nie głodziłam się).

---------- Dopisano o 10:11 ---------- Poprzedni post napisano o 10:09 ----------

swoją drogą zazdroszczę pracy biurowej, gdzie można spokojnie się wysikać, zjeść i wypić kawę.
__________________
-27,9 kg

skazana_na_bluesa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-11-28, 09:18   #78
kisielova
ReklaMO(D)żerca.
 
Avatar kisielova
 
Zarejestrowany: 2011-07
Wiadomości: 9 889
Dot.: jedzenie w pracy

Cytat:
Napisane przez electrode Pokaż wiadomość
Namawia do poświadczenia nieprawdy? błagam, żyjemy w takim społeczeństwie, ludzie kradną (tak, uważam że pracodawcy w Polsce okradają swoich pracowników płacąc im tak niskie pensje), oszukują żeby tylko zarobić jak najwięcej a Ty robisz wyrzuty biednej dziewczynie która chodzi głodna w pracy że namawia do poświadczenia nieprawdy.
Ja osobiście pracuję jako pielęgniarka w szpitalu i jeżeli na oddziale jest dużo pracy to jem pierwsze śniadanie o godz. 5:00 przed wyjściem a kolejne o godz. 16:00 ale jeżeli nic się w pracy nie dzieje (a bywa też tak), to jem pierwsze, drugie i nawet czasem trzecie śniadanie, lunch, obiad, podwieczorek i kolację, a co
Jak się do mnie doczepili że maluję paznokcie odżywką to sobie załatwiłam papier od dermatologa że muszę i jestem z tego bardzo zadowolona bo teraz przynajmniej się tak nie łamią od detergentów. Załatw sobie papier że masz anemię albo że masz w rodzinie diabetyków i musisz się zdrowo odżywiać. Wszystko jest do załatwienia.
masz się czym chwalić. przekręt, bo PAZNOKCIE.
nie będę już pisała, ile razy będąc w szpitalu pielęgniarki powiedziały, że "później", albo nie dało się w ogóle na nie trafić. teraz już wiem czemu.

Edytowane przez kisielova
Czas edycji: 2014-11-28 o 09:19
kisielova jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-11-28, 09:34   #79
egocentryczna
Zadomowienie
 
Avatar egocentryczna
 
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 1 534
Dot.: jedzenie w pracy

Cytat:
Napisane przez wiolusia00 Pokaż wiadomość
Ja pracuję jako kasjerka i także mam tylko 15 minut przerwy. Jest u nas stołówka i widzę, że dużo osób idzie zjeść obiad podczas tej 15 minutowej przerwy, jednak ja chyba nie potrafiłabym tak szybko zjeść i po prostu biorę sobie kanapkę/sałatkę/serek wiejski do pracy i to jem.
Pracuję w różnych godzinach, bo sklep jest o 8 do 22 i przerwy też mam różnie, nieraz po 2 godzinach pracy, nieraz po 4 a niekiedy po 6 godzinach od rozpoczęcia zmiany - to jest niezależne ode mnie, są osoby odpowiedzialne za zaplanowanie przerwy wszystkim pracownikom.
Przy sobie możemy mieć tylko wodę do picia, więc nie wchodzi w grę szybka przegryzka, nawet jeśli chwilowo nie mam klientów.

Też pracowałam na kasie i mieliśmy podobne zasady, ochrona odliczała nam co do minuty czas, więc nie można było się spóźniać, bo były wielkie awantury. Ja niestety zaczęłam mieć problemy z żołądkiem przez takie jedzenie i muszę brać leki. Ale zmieniłam pracę (nie tylko z tego powodu) i teraz pracuję w małym sklepie, gdzie mam zmiany 12h, sama robię sobie przerwy, zazwyczaj są to dwie w ciągu całego dnia.
egocentryczna jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2014-11-28, 09:43   #80
Kasiaml91
Zakorzenienie
 
Avatar Kasiaml91
 
Zarejestrowany: 2011-09
Lokalizacja: Łomża/Białystok
Wiadomości: 8 408
GG do Kasiaml91
Dot.: jedzenie w pracy

A ja powiem z innej strony - im więcej się pracownikowi pozwala tym może być gorzej.

Sama pracowałam z grupą osób młodych, praca biurowa contact center - czyli kontakt z klientem tylko telefoniczny, mailowy. Jeść można było w każdej chwili - każdy wybrał taką formę, a nie przerwa ustalona odgórnie. Jednakże jak piszecie o przeglądaniu facebooka czy poczty w pracy to mi się nóż otwiera, bo o ile pracownik zajrzy na fejsa w wolnej chwili np. na koniec dnia gdy już wszystko jest zrobione, sprawy pozamykane to jest ok, ale jak pozwala się siedzieć ile się chce to potem są takie problemy, że pracownik zamiast zająć się sprawami zleconymi przez kierownictwo to siedzi i sobie z psiapsióła na fejsie pisze czy coś innego.

Są pewne granice i odgórne ustalenia których trzeba przestrzegać. Nie zawsze luźniutka atmosfera i jedzonko i kawka, plus poczta prywatna i fejs kiedy się chce są dobre.
__________________
"Może nie dziś, nie jutro
Ale pewnego dnia i do końca naszego życia..."

24.07.2020
06.12.2020
23.07.2022
Kasiaml91 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-11-28, 09:44   #81
crippled
Wtajemniczenie
 
Avatar crippled
 
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 2 829
Dot.: jedzenie w pracy

W pierwszej pracy mogłam jeść kiedy chciałam. W drugiej pracy miałam 30 minut przerwy, a w obecnej 15 ale tylko w teorii, bo nie pamiętam żebym kiedykolwiek siedziała na niej dłużej niż 5 minut. Wszystko w biegu, bo na nic nie mam czasu.
__________________
crippled jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-11-28, 09:49   #82
Vilqa
Zadomowienie
 
Avatar Vilqa
 
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 1 812
Dot.: jedzenie w pracy

Cytat:
Napisane przez kisielova Pokaż wiadomość
masz się czym chwalić. przekręt, bo PAZNOKCIE.
nie będę już pisała, ile razy będąc w szpitalu pielęgniarki powiedziały, że "później", albo nie dało się w ogóle na nie trafić. teraz już wiem czemu.
Ludzie, czemu lubicie tak wszystkim dosrać.

Są sytuacje, gdzie trzeba trochę pościemniać. Nie popieram tego, ale...
Miała styczność ze żrącymi detergentami, miałam niemal zeżarte przez nie paznkocie i skórę. Wiem, jak to jest jak pracodawca kupuje środki ochronne, najtańsze i dziadowskiej jakości, ale zgodne z KP i kontrola wykazuje, ze jest w związku z tym ok. Wiem, jak to jest, jak się nie możesz się z takiej pracy zwolnić, bo nie będziesz mieć co do gara włożyć- bo innej roboty, póki co, nie ma. Rozumiem więc wypowiadającą się wyżej pielęgniarkę.
Widziałam dziewczyny w ciąży pracujące przy rozpuszczalnikach (szef: a otwórzcie sobie okno, to nie będzie śmierdzieć. W zimie), albo taszczące ciężkie pudła. Ze strachu, bo w razie protestu/L4 szef zwolni, a one zostaną bez środków do życia.
Spotkałam "szefa", który nie pozwalał jeść, bo jak się je to się nie pracuje.
Znam ludzi pracujących za 2,50 za godzinę.

Historii jest wiele.

Ludzie godzą się na takie poniżanie ze strachu. Ze strachu nie pójdą do PIP. I ze strachu kombinują zwolnienia.

Uważam takie zachowania za naganne, ale polski przedsiębiorca (oględnie mówcą) póki co nie dorósł do zatrudniania ludzi.

Ja mam szczęście, pracuję wreszcie w firmie szanującej pracownika. Może pensja tyłka nie urywa, ale mogę zjeść, pójść na siku, poczytać gazetę w necie, wziąć dzień wolnego bo np. idę do learza. Nikt mi tego nie wylicza i nie wyrzuca. Byle praca była zrobiona.
__________________
"Bynajmniej" nie znaczy "przynajmniej"

Bazarek na rzecz Azylu dla świń "Chrumkowo"


Vilqa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-11-28, 09:57   #83
liselotta
lise-kotta
 
Avatar liselotta
 
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 10 219
Dot.: jedzenie w pracy

W firmie w której pracowałam jeszcze do niedawna była godzina płatnej przerwy wliczonej w czas pracy, więc idealnie.

Teraz mam godzinę też ale pół płatnej w czasie pracy i pół niepłatnej i obowiązkowej.
__________________
Cytat:
Napisane przez cukier_bialy2 Pokaż wiadomość
W skrócie: jeśli są jakieś granice desperacji, to już je przekroczyłaś i jesteś zagranico.
liselotta jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2014-11-28, 10:10   #84
skazana_na_bluesa
.
 
Avatar skazana_na_bluesa
 
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: koniec świata
Wiadomości: 28 112
Dot.: jedzenie w pracy

Cytat:
Napisane przez Vilqa Pokaż wiadomość
Ludzie, czemu lubicie tak wszystkim dosrać.

Są sytuacje, gdzie trzeba trochę pościemniać. Nie popieram tego, ale...
Miała styczność ze żrącymi detergentami, miałam niemal zeżarte przez nie paznkocie i skórę. Wiem, jak to jest jak pracodawca kupuje środki ochronne, najtańsze i dziadowskiej jakości, ale zgodne z KP i kontrola wykazuje, ze jest w związku z tym ok. Wiem, jak to jest, jak się nie możesz się z takiej pracy zwolnić, bo nie będziesz mieć co do gara włożyć- bo innej roboty, póki co, nie ma. Rozumiem więc wypowiadającą się wyżej pielęgniarkę.
Widziałam dziewczyny w ciąży pracujące przy rozpuszczalnikach (szef: a otwórzcie sobie okno, to nie będzie śmierdzieć. W zimie), albo taszczące ciężkie pudła. Ze strachu, bo w razie protestu/L4 szef zwolni, a one zostaną bez środków do życia.
Spotkałam "szefa", który nie pozwalał jeść, bo jak się je to się nie pracuje.
Znam ludzi pracujących za 2,50 za godzinę.

Historii jest wiele.

Ludzie godzą się na takie poniżanie ze strachu. Ze strachu nie pójdą do PIP. I ze strachu kombinują zwolnienia.

Uważam takie zachowania za naganne, ale polski przedsiębiorca (oględnie mówcą) póki co nie dorósł do zatrudniania ludzi.

Ja mam szczęście, pracuję wreszcie w firmie szanującej pracownika. Może pensja tyłka nie urywa, ale mogę zjeść, pójść na siku, poczytać gazetę w necie, wziąć dzień wolnego bo np. idę do learza. Nikt mi tego nie wylicza i nie wyrzuca. Byle praca była zrobiona.
nic, tylko powiedzieć - ☠☠☠☠a, niech sobie maluje paznokcie w domu. od czegoś jest praca, na pewno nie od zajmowania się swoją pielęgnacją. poza tym jakie to detergenty niszczą aż tak paznokcie pielęgniarkom, że nie mogą dbać o nie w domu? z tego co kojarzę to korzystają z rękawiczek, a środki do mycia/dezynfekcji rąk nie są AŻ tak straszne.
__________________
-27,9 kg

skazana_na_bluesa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-11-28, 10:11   #85
dacn
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2012-03
Wiadomości: 9 557
Dot.: jedzenie w pracy

Cytat:
Napisane przez Vilqa Pokaż wiadomość
Ludzie, czemu lubicie tak wszystkim dosrać.

Są sytuacje, gdzie trzeba trochę pościemniać. Nie popieram tego, ale...
Miała styczność ze żrącymi detergentami, miałam niemal zeżarte przez nie paznkocie i skórę. Wiem, jak to jest jak pracodawca kupuje środki ochronne, najtańsze i dziadowskiej jakości, ale zgodne z KP i kontrola wykazuje, ze jest w związku z tym ok. Wiem, jak to jest, jak się nie możesz się z takiej pracy zwolnić, bo nie będziesz mieć co do gara włożyć- bo innej roboty, póki co, nie ma. Rozumiem więc wypowiadającą się wyżej pielęgniarkę.
Widziałam dziewczyny w ciąży pracujące przy rozpuszczalnikach (szef: a otwórzcie sobie okno, to nie będzie śmierdzieć. W zimie), albo taszczące ciężkie pudła. Ze strachu, bo w razie protestu/L4 szef zwolni, a one zostaną bez środków do życia.
Spotkałam "szefa", który nie pozwalał jeść, bo jak się je to się nie pracuje.
Znam ludzi pracujących za 2,50 za godzinę.

Historii jest wiele.

Ludzie godzą się na takie poniżanie ze strachu. Ze strachu nie pójdą do PIP. I ze strachu kombinują zwolnienia.

Uważam takie zachowania za naganne, ale polski przedsiębiorca (oględnie mówcą) póki co nie dorósł do zatrudniania ludzi.

Ja mam szczęście, pracuję wreszcie w firmie szanującej pracownika. Może pensja tyłka nie urywa, ale mogę zjeść, pójść na siku, poczytać gazetę w necie, wziąć dzień wolnego bo np. idę do learza. Nikt mi tego nie wylicza i nie wyrzuca. Byle praca była zrobiona.
Tak kradnijmy i oszukujmy wszyscy wtedy na pewno bedzie super.
dacn jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-11-28, 10:13   #86
cava
Zakorzenienie
 
Avatar cava
 
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 22 121
Dot.: jedzenie w pracy

Ja mam totalny luz (no tak, bo to ja tu rządzę) ale nie wiem co Wy wszyscy macie z tym jedzeniem non-stop.
Jem rano solidne śniadanie w domu koło 7, i drugie śniadanie w pracy jakoś miedzy 11 a 12tą i w domu miedzy 16-17 solidny obiad (potem kolacja jak się trafi czasami koło 19tej a czasami koło 22 - zależy czy byłam na treningu na jak długo i na którą)


Mam stołówkę w sąsiednim biurowcu ale nie ogarniam koncepcji jedzenia obiadu o tak wczesnej porze jak koło południa

W moim domu rodzinnym było tak samo- matka wracała z pracy po 16tej, obiad był koło 16.30-17tej.

Nie mam i nigdy nie miałam problemów z wagą, nie tyję, nigdy się nie musiałam odchudzać.
Mam nawet wrażenie, że problemy z wagą i cukrzycą częściej mają osoby które "ciągle jedzą" i ciągle o jedzeniu myślą.
__________________
Cava

Z salamandrą w dłoni szedłem przez powierzchnię komety.
Liz Williams
cava jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-11-28, 10:17   #87
201604181004
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 47 595
Dot.: jedzenie w pracy

Cytat:
Napisane przez cava Pokaż wiadomość
Ja mam totalny luz (no tak, bo to ja tu rządzę) ale nie wiem co Wy wszyscy macie z tym jedzeniem non-stop.
Jem rano solidne śniadanie w domu koło 7, i drugie śniadanie w pracy jakoś miedzy 11 a 12tą i w domu miedzy 16-17 solidny obiad (potem kolacja jak się trafi czasami koło 19tej a czasami koło 22 - zależy czy byłam na treningu na jak długo i na którą)


Mam stołówkę w sąsiednim biurowcu ale nie ogarniam koncepcji jedzenia obiadu o tak wczesnej porze jak koło południa

W moim domu rodzinnym było tak samo- matka wracała z pracy po 16tej, obiad był koło 16.30-17tej.

Nie mam i nigdy nie miałam problemów z wagą, nie tyję, nigdy się nie musiałam odchudzać.
Mam nawet wrażenie, że problemy z wagą i cukrzycą częściej mają osoby które "ciągle jedzą" i ciągle o jedzeniu myślą.
zaraz usłyszysz że wazysz 150 kg albo nawet jak wazysz 50 to jesteś cellulitową parówką, bo to niemożliwe że człowiek wytrzyma 4-5 godzin bez jedzenia. no łej
201604181004 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-11-28, 10:17   #88
ajah
wańka wstańka
 
Avatar ajah
 
Zarejestrowany: 2012-12
Wiadomości: 12 467
Dot.: jedzenie w pracy

Cytat:
Napisane przez cava Pokaż wiadomość
Ja mam totalny luz (no tak, bo to ja tu rządzę) ale nie wiem co Wy wszyscy macie z tym jedzeniem non-stop.
Jem rano solidne śniadanie w domu koło 7, i drugie śniadanie w pracy jakoś miedzy 11 a 12tą i w domu miedzy 16-17 solidny obiad (potem kolacja jak się trafi czasami koło 19tej a czasami koło 22 - zależy czy byłam na treningu na jak długo i na którą)


Mam stołówkę w sąsiednim biurowcu ale nie ogarniam koncepcji jedzenia obiadu o tak wczesnej porze jak koło południa

W moim domu rodzinnym było tak samo- matka wracała z pracy po 16tej, obiad był koło 16.30-17tej.

Nie mam i nigdy nie miałam problemów z wagą, nie tyję, nigdy się nie musiałam odchudzać.
Mam nawet wrażenie, że problemy z wagą i cukrzycą częściej mają osoby które "ciągle jedzą" i ciągle o jedzeniu myślą.
U mnie głód się odzywa jak u dziecka co 2.5- 3h.
Jak nie zjem, to trudno, ale w pewnym momencie poziom cukru mi drastycznie spada (ręce mi się trzęsą, słabo i itd., nie choruję na cukrzycę- dla jasności).
Porcje jem rózne.
__________________
nauczycielu, zajrzyj
ajah jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-11-28, 10:18   #89
201604181004
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 47 595
Dot.: jedzenie w pracy

jak nie zjesz w ciagu 2 godzin to trzęsą ci się ręce? gee, współczuję, musisz mieć wiele trudności i nieprzyjemności w życiu.
201604181004 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-11-28, 10:20   #90
201605161428
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2012-02
Wiadomości: 5 219
Dot.: jedzenie w pracy

Cywilizacja XXI w. umiera jak nie zje do 4 godzin :p Ludzie sie wojny boja, toz to nawet broni wyciagac nie bedzie trzeba wyciagac, wystarczy zarcie dozowac 3 razy dziennie i polowa wyginie
201605161428 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Forum plotkowe


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2017-07-03 12:22:23


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 21:56.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.