jedzenie w pracy - Strona 4 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Forum plotkowe

Notka

Forum plotkowe Zapraszamy do plotkowania. Na forum plotkowym nie musisz się trzymać tematyki urodowej. Tutaj porozmawiasz o wszystkim co cię interesuje, denerwuje i zadziwia.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2014-11-28, 11:28   #91
iceflower
Przyjaciółka KWC
 
Avatar iceflower
 
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Południe
Wiadomości: 16 278
Dot.: jedzenie w pracy

Cytat:
Napisane przez ajah Pokaż wiadomość
U mnie głód się odzywa jak u dziecka co 2.5- 3h.
Jak nie zjem, to trudno, ale w pewnym momencie poziom cukru mi drastycznie spada (ręce mi się trzęsą, słabo i itd., nie choruję na cukrzycę- dla jasności).
Porcje jem rózne.
Cytat:
Napisane przez drabineczka Pokaż wiadomość
jak nie zjesz w ciagu 2 godzin to trzęsą ci się ręce? gee, współczuję, musisz mieć wiele trudności i nieprzyjemności w życiu.
To się nazywa hipoglikemia.
__________________
nie musimy się katować
nienormalną sytuacją
nauczymy się kochać
przestaniemy się bać
życie stanie się muzyką
i stanie się to co ma się stać
iceflower jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-11-28, 11:30   #92
ajah
wańka wstańka
 
Avatar ajah
 
Zarejestrowany: 2012-12
Wiadomości: 12 467
Dot.: jedzenie w pracy

Cytat:
Napisane przez drabineczka Pokaż wiadomość
jak nie zjesz w ciagu 2 godzin to trzęsą ci się ręce? gee, współczuję, musisz mieć wiele trudności i nieprzyjemności w życiu.
Jak nie zjem przez dłuższy okres niż 3 h się zdarza. Dlatego zazwyczaj mam przy sobie coś co ma dużą wartość odżywczą, mozan zjeść szybko i po kłopocie.

Oczywiście wiele zalezy od tego jak bardzo jestem w danym momencie aktywna.

Jakich nieprzyjemności?
__________________
nauczycielu, zajrzyj
ajah jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-11-28, 11:43   #93
AnaW77
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2014-07
Wiadomości: 298
Dot.: jedzenie w pracy

A gdzie pracujesz autorko ?
Ja teraz mam super jem kiedy chce, robie co chce.. pracuje w sklepie z bielizną
w poprzedniej pracy tez nie było źle , bo miałam 40 min na przerwę obiadową i po kazdej godzinie 5 min ponieważ pracowałam przy komputerze .. wszystko zależy od tego gdzie pracujesz...
AnaW77 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-11-28, 11:50   #94
skazana_na_bluesa
.
 
Avatar skazana_na_bluesa
 
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: koniec świata
Wiadomości: 28 112
Dot.: jedzenie w pracy

nie wiem czy zauważyłaś, ale obruszasz się o to, co dla niektórych jest normalne. jesz regularnie co +- 4h, więc o co chodzi? niektórzy wstają wcześniej, więc jedzą śniadanie np. przed wyjściem z domu koło 5-6, a wtedy inaczej też posiłki czasowo się rozkładają.
już pomijam fakt, że jeśli ktoś ma problem z utrzymaniem wagi (albo schudnięciem) to takie regularne jedzenie sporo ułatwia.

Cytat:
Napisane przez cava Pokaż wiadomość
Ja mam totalny luz (no tak, bo to ja tu rządzę) ale nie wiem co Wy wszyscy macie z tym jedzeniem non-stop.
Jem rano solidne śniadanie w domu koło 7, i drugie śniadanie w pracy jakoś miedzy 11 a 12tą i w domu miedzy 16-17 solidny obiad (potem kolacja jak się trafi czasami koło 19tej a czasami koło 22 - zależy czy byłam na treningu na jak długo i na którą)


Mam stołówkę w sąsiednim biurowcu ale nie ogarniam koncepcji jedzenia obiadu o tak wczesnej porze jak koło południa

W moim domu rodzinnym było tak samo- matka wracała z pracy po 16tej, obiad był koło 16.30-17tej.

Nie mam i nigdy nie miałam problemów z wagą, nie tyję, nigdy się nie musiałam odchudzać.
Mam nawet wrażenie, że problemy z wagą i cukrzycą częściej mają osoby które "ciągle jedzą" i ciągle o jedzeniu myślą.
__________________
-27,9 kg

skazana_na_bluesa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-11-28, 11:56   #95
cava
Zakorzenienie
 
Avatar cava
 
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 22 121
Dot.: jedzenie w pracy

Cytat:
Napisane przez drabineczka Pokaż wiadomość
zaraz usłyszysz że wazysz 150 kg albo nawet jak wazysz 50 to jesteś cellulitową parówką, bo to niemożliwe że człowiek wytrzyma 4-5 godzin bez jedzenia. no łej
A no tak.
A w ogóle to "nazywam się Marian i mam 56 lat" że pozwolę sobie zacytować klasykę Wizażu.


TheUnikle
Cytat:
Cywilizacja XXI w. umiera jak nie zje do 4 godzin :p Ludzie sie wojny boja, toz to nawet broni wyciagac nie bedzie trzeba wyciagac, wystarczy zarcie dozowac 3 razy dziennie i polowa wyginie



ajah, to jest kwestia tylko i wyłącznie przyzwyczajenia organizmu do innych pór posiłków.
Przez 2-3 godziny nawet żołądka nie opróżnisz. W jelitach odbywa się stale trawienie i pobieranie substancji odżywczych. No chyba ze żywisz się wyłącznie frykasami typu "chleb z dzemem" lyb drożdżówka/wafelek/batonik.
To wtedy fakt, należy się liczyć z mega huśtawką insulinową.

Ewentualnie: za dużo kawy.
__________________
Cava

Z salamandrą w dłoni szedłem przez powierzchnię komety.
Liz Williams
cava jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-11-28, 12:02   #96
Lexie
Przyjaciel wizaz.pl
 
Avatar Lexie
 
Zarejestrowany: 2004-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 33 873
Dot.: jedzenie w pracy

To zależy pewnie od rodzaju wykonywanej pracy. Ja np. pracuję przy komputerze, w biurze, nie mam kontaktu z żadnymi klientami. Mogę przyjść w godzinach 8-9 i wyjść po 8 godzinach (ale jak wyjdę po 7 i pół, a innym razem zostanę trochę dłużej, to nikt się nie czepi. Są też osoby, które przychodzą na 10 i zostają do 18 bo im tak wygodniej).

Jeść mogę kiedy chcę, przerwa obiadowa w moim wypadku trwa ok. 30 minut - tyle zajmuje dojście do kuchni, odgrzanie jedzenia, zrobienie herbaty, spożycie tego wszystkiego, pozmywanie i powrót Poza tym we właściwie dowolnym momencie mogę iść sobie po kawę, herbatę, do sklepu na dole po coś do zjedzenia itp. Inni wychodzą np. zapalić.
Chodzenie do toalety oczywiście też nie jest nijak regulowane przerwami...

Szczerze współczuję osobom, które na 8 godzin pracy mają jedną 15-minutową przerwę - to bardzo mało, ciężko zmieścić w tych 15 minutach, powiedzmy, herbatę, toaletę i jedzenie. Nawet jak to zgodne z kodeksem pracy - dla mnie to znaczy tyle, że ktoś powinien się zastanowić nad kodeksem Też nie sądzę, by dobrze wpływało na wydajność pracownika to, że siedzi głodny i więcej myśli o burczeniu w brzuchu, niż o pracy
Lexie jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-11-28, 12:03   #97
cava
Zakorzenienie
 
Avatar cava
 
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 22 121
Dot.: jedzenie w pracy

Cytat:
Napisane przez skazana_na_bluesa Pokaż wiadomość
nie wiem czy zauważyłaś, ale obruszasz się o to, co dla niektórych jest normalne. jesz regularnie co +- 4h, więc o co chodzi? niektórzy wstają wcześniej, więc jedzą śniadanie np. przed wyjściem z domu koło 5-6, a wtedy inaczej też posiłki czasowo się rozkładają.
już pomijam fakt, że jeśli ktoś ma problem z utrzymaniem wagi (albo schudnięciem) to takie regularne jedzenie sporo ułatwia.

Tak +/- co 4-5 godzin - jak widać wystarczy na to 1 przerwa w pracy _nie obiadowa_
I w sumie nie zrobiłoby mi różnicy, jakby pory posiłków się poprzesuwały w ta czy w tamtą.
Po 3-5 dniach organizm się przyzwyczaja do nowych pór i jest OK.
Na prawdę te nawet 6 godzin bez jedzenia, da się ogarnąć bez szkód dla organizmu.
Ludzie jada na IF i maja się dobrze, pracują, zrzucają wagę, trenują i co gorsza: chwalą sobie.


Czesi niedawno przeprowadzili eksperyment na diabetykachj- okazało się ze grupa jedząca tyle samo i to samo ale rzadziej, chudła szybciej i miała bardziej stabilny poziom cukru we krwi. Częste posiłki wcale nie są tak korzystne jak się ostatnio ludziom wmawiało, to popłuczyny z pakerskich diet na masę (lub drastycznie skrajnych pakerskich diet redukcyjnych przed zawodami) a nie konieczność dla zdrowia.
__________________
Cava

Z salamandrą w dłoni szedłem przez powierzchnię komety.
Liz Williams
cava jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-11-28, 12:11   #98
skazana_na_bluesa
.
 
Avatar skazana_na_bluesa
 
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: koniec świata
Wiadomości: 28 112
Dot.: jedzenie w pracy

Cytat:
Napisane przez cava Pokaż wiadomość
Tak +/- co 4-5 godzin - jak widać wystarczy na to 1 przerwa w pracy _nie obiadowa_
I w sumie nie zrobiłoby mi różnicy, jakby pory posiłków się poprzesuwały w ta czy w tamtą.
Po 3-5 dniach organizm się przyzwyczaja do nowych pór i jest OK.
Na prawdę te nawet 6 godzin bez jedzenia, da się ogarnąć bez szkód dla organizmu.
Ludzie jada na IF i maja się dobrze, pracują, zrzucają wagę, trenują i co gorsza: chwalą sobie.


Czesi niedawno przeprowadzili eksperyment na diabetykachj- okazało się ze grupa jedząca tyle samo i to samo ale rzadziej, chudła szybciej i miała bardziej stabilny poziom cukru we krwi. Częste posiłki wcale nie są tak korzystne jak się ostatnio ludziom wmawiało, to popłuczyny z pakerskich diet na masę (lub drastycznie skrajnych pakerskich diet redukcyjnych przed zawodami) a nie konieczność dla zdrowia.
jezu, ale nie każdemu służy to samo. dzisiaj czytałam o kobiecie, która ma tak szybki metabolizm, że ŻEBY ŻYĆ, musi jeść co 15 minut. spożywa nawet 8 tysięcy kalorii dziennie, a nie waży więcej niż 25kg!

dużo też zależy od tego, co się je.
__________________
-27,9 kg

skazana_na_bluesa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-11-28, 12:19   #99
Tutli
Zadomowienie
 
Avatar Tutli
 
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 777
Dot.: jedzenie w pracy

Zdecydowanie widzę po sobie, że odczuwanie głodu może wynikać wyłącznie z konkretnej sytuacji, przyzwyczajenia. W ciągu tygodnia śniadanie jem między 8 a 9. Od paru lat przyzwyczaiłam się do wczesnych obiadów i ok. 12-13 czuję ssanie, chociaż wiem, że głodna nie jestem, po prostu muszę cokolwiek zjeść, żeby się uspokoiło. Potem mogę nie jeść nic, tracę apetyt. Żeby mieć sensowny bilans kaloryczny zjadam kolację, ale nie z głodu. Tymczasem w weekend potrafię wstać o 11, nie jeść nic do 13 i jest ok., żadnego upierliwego ssania nie czuję.
Również nie bardzo wierzę w teorię częstego jedzenia, dla mnie to tylko przyzwyczajanie organizmu do nienaturalnej sytuacji.

---------- Dopisano o 12:19 ---------- Poprzedni post napisano o 12:17 ----------

Cytat:
Napisane przez skazana_na_bluesa Pokaż wiadomość
jezu, ale nie każdemu służy to samo. dzisiaj czytałam o kobiecie, która ma tak szybki metabolizm, że ŻEBY ŻYĆ, musi jeść co 15 minut. spożywa nawet 8 tysięcy kalorii dziennie, a nie waży więcej niż 25kg!

dużo też zależy od tego, co się je.
Nie jestem pewna, czy podawanie przykładów ludzi dotkniętych nieuleczalnymi chorobami jest argumentem w dyskusji o żywieniu przeciętnego człowieka.
__________________
http://oleosa.blogspot.com

Kobiety
-statystyka spojrzenie na makijaż, kuchnię i co-do-głowy-przyjdzie.

Obiecuję, że nie będzie statystyki.
Tutli jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-11-28, 12:22   #100
ZamyslonaRoztargniona
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2013-07
Wiadomości: 5 580
Dot.: jedzenie w pracy

Pracuję przy komputerze cały dzień, więc teoretycznie przysługuje mi 15 minut przerwy na posiłek + 5 minut przerwy na każdą godzinę pracy.
5x8 = 40 minut + 15minut i wychodzi prawie godzina.
To tyle teorii.
Nie mam bezpośredniego kontaktu z klientem, więc nie ma przeszkód by spożywać posiłki przez cały dzień pracy na swoim stanowisku, krusząc kanapką na klawiaturę (no ewentualnie poza zebraniami, naradami).
W efekcie czegoś takiego jak przerwa na posiłek nie ma. Łażenie z kanapką ( nawet tylko po swoim pokoju) jest bardzo źle widziane, zaraz są komentarze, czy ma się za mało pracy do wykonania, a jeśli tak, to może jest się zbędnym pracownikiem.
Podobnie jest z wyjściami do toalety. Przy zbyt częstych zaraz jest rozmowa motywująca, żeby się do pracy zabierać, a nie łazić po korytarzu.

W innej pracy były zmiany po 12h, nonstop z klientem. Na stanowisku jeść i pić nie wolno było. To było oczywiste, bo nie pasowało podgryzanie jabłka na takim stanowisku. Przerwy na posiłek 2x15 minut lub 1x30minut trzeba było dostosować do natężenia klientów. Posiłek trzeba było spożywać w wyznaczonym pomieszczeniu i być gotowym do przerwania przerwy jak tylko przyjdzie więcej klientów. Nie było opcji żeby wyskoczyć do lokalu za ścianą na obiad.

To mnie nie oburza, chociaż wolę jeść częściej.
ZamyslonaRoztargniona jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-11-28, 12:22   #101
kisielova
ReklaMO(D)żerca.
 
Avatar kisielova
 
Zarejestrowany: 2011-07
Wiadomości: 9 889
Dot.: jedzenie w pracy

Cytat:
Napisane przez skazana_na_bluesa Pokaż wiadomość
nic, tylko powiedzieć - ☠☠☠☠a, niech sobie maluje paznokcie w domu. od czegoś jest praca, na pewno nie od zajmowania się swoją pielęgnacją. poza tym jakie to detergenty niszczą aż tak paznokcie pielęgniarkom, że nie mogą dbać o nie w domu? z tego co kojarzę to korzystają z rękawiczek, a środki do mycia/dezynfekcji rąk nie są AŻ tak straszne.
o, uprzedziłaś mnie, bo miałam pytać o to samo.
kisielova jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2014-11-28, 12:25   #102
ajah
wańka wstańka
 
Avatar ajah
 
Zarejestrowany: 2012-12
Wiadomości: 12 467
Dot.: jedzenie w pracy

Cytat:
Napisane przez cava Pokaż wiadomość
A no tak.
A w ogóle to "nazywam się Marian i mam 56 lat" że pozwolę sobie zacytować klasykę Wizażu.


TheUnikle




ajah, to jest kwestia tylko i wyłącznie przyzwyczajenia organizmu do innych pór posiłków.
Przez 2-3 godziny nawet żołądka nie opróżnisz. W jelitach odbywa się stale trawienie i pobieranie substancji odżywczych. No chyba ze żywisz się wyłącznie frykasami typu "chleb z dzemem" lyb drożdżówka/wafelek/batonik.
To wtedy fakt, należy się liczyć z mega huśtawką insulinową.

Ewentualnie: za dużo kawy.
Niekoniecznie.

Wszytsko zależy od aktywności fizycznej.
Jeżeli trenuję to nigdy na pusty żołądek, po treningu też jem (nie od razu, ale po stosunkowo krótkim czasie).

Staram się jeść czysto, i oczywiście, im czyściej tym mniejsze huśtawki.
Z drugiej strony nie zawsze odczuwam głód, i nagle dopada nie stan, w którym muszę coś zjeść.
Jest mi ciężko się skoncentrować, gdy jestem glodna.
Unikam zapychaczy.
Śniadania jem dość lekkie, co zazwyczaj jest to twaróg z owocami i orzechami, plus kawa. Drugie śniadanie i reszta posiłków zalezy od tego czy pracuję czy nie.
Jeśli jem dużą porcje obiadu czy obiadokolacji to oczywistym jest, ze nie będę po tych 3 h głodna, ta jak po wspomnianym śniadaniu.

Nie prowadzę aż tak regularnego i spokojnego trybu życia, by ktoś mógł je ocenić i powiedzieć: kwestia przyzwyczajenia.
__________________
nauczycielu, zajrzyj
ajah jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-11-28, 12:44   #103
skazana_na_bluesa
.
 
Avatar skazana_na_bluesa
 
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: koniec świata
Wiadomości: 28 112
Dot.: jedzenie w pracy

Cytat:
Napisane przez Tutli Pokaż wiadomość
Nie jestem pewna, czy podawanie przykładów ludzi dotkniętych nieuleczalnymi chorobami jest argumentem w dyskusji o żywieniu przeciętnego człowieka.
a ja nie jestem pewna, czy jest sens dyskutowania, skoro jeśli wy macie inaczej to znaczy, że każdy by mógł się przystosować do waszego trybu życia i jedzenia są ludzie, którzy są zdrowi, a mają szybki metabolizm, więc potrzebują częściej jeść. tak samo bez sensu wydaje mi się dyskusja osób, które wolą zjeść 2-3 ogromne posiłki z osobami, które zwyczajnie mało jedzą jednorazowo, dlatego mają 5-6 posiłków.
__________________
-27,9 kg

skazana_na_bluesa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-11-28, 12:56   #104
whip
psy-chopatka
 
Avatar whip
 
Zarejestrowany: 2006-07
Wiadomości: 1 636
Dot.: jedzenie w pracy

Cytat:
Napisane przez ajah Pokaż wiadomość
Niekoniecznie.

Wszytsko zależy od aktywności fizycznej.
Jeżeli trenuję to nigdy na pusty żołądek, po treningu też jem (nie od razu, ale po stosunkowo krótkim czasie).

Staram się jeść czysto, i oczywiście, im czyściej tym mniejsze huśtawki.
Z drugiej strony nie zawsze odczuwam głód, i nagle dopada nie stan, w którym muszę coś zjeść.
Jest mi ciężko się skoncentrować, gdy jestem glodna.
Unikam zapychaczy.
Śniadania jem dość lekkie, co zazwyczaj jest to twaróg z owocami i orzechami, plus kawa. Drugie śniadanie i reszta posiłków zalezy od tego czy pracuję czy nie.
Jeśli jem dużą porcje obiadu czy obiadokolacji to oczywistym jest, ze nie będę po tych 3 h głodna, ta jak po wspomnianym śniadaniu.

Nie prowadzę aż tak regularnego i spokojnego trybu życia, by ktoś mógł je ocenić i powiedzieć: kwestia przyzwyczajenia.
Dlaczego nie jesz w takim razie bardziej obfitych śniadań?
Polecam owsiankę, długo "trzyma".

Dla tych którzy nie serio nie potrafią tyle wytrzymać bez jedzenia polecam jakieś carbo albo białko dla sportowców, chyba pić wam nikt nie zabroni?
__________________
"Love it, change it or leave it "
whip jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-11-28, 13:02   #105
ajah
wańka wstańka
 
Avatar ajah
 
Zarejestrowany: 2012-12
Wiadomości: 12 467
Dot.: jedzenie w pracy

Cytat:
Napisane przez whip Pokaż wiadomość
Dlaczego nie jesz w takim razie bardziej obfitych śniadań?
Polecam owsiankę, długo "trzyma".

Dla tych którzy nie serio nie potrafią tyle wytrzymać bez jedzenia polecam jakieś carbo albo białko dla sportowców, chyba pić wam nikt nie zabroni?
Bo z mniej obfitym śniadaniem krótko po przebudzeniu lepiej się czuję.
I dlatego, że nie muszę dostosowywać swojego sposobu odzywiania do przerw w pracy. Gdybym musiała to jadłabym bardziej obfite śniadania.

I nieco inaczej bym rozmieszczała to co jem i kiedy.


Owsianki nie cierpię
__________________
nauczycielu, zajrzyj
ajah jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-11-28, 13:04   #106
skazana_na_bluesa
.
 
Avatar skazana_na_bluesa
 
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: koniec świata
Wiadomości: 28 112
Dot.: jedzenie w pracy

Cytat:
Napisane przez whip Pokaż wiadomość
Dlaczego nie jesz w takim razie bardziej obfitych śniadań?
Polecam owsiankę, długo "trzyma".

Dla tych którzy nie serio nie potrafią tyle wytrzymać bez jedzenia polecam jakieś carbo albo białko dla sportowców, chyba pić wam nikt nie zabroni?
mnie owsianka trzyma krócej niż każde inne jedzenie, mimo dodatków
__________________
-27,9 kg

skazana_na_bluesa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-11-28, 13:21   #107
Lexie
Przyjaciel wizaz.pl
 
Avatar Lexie
 
Zarejestrowany: 2004-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 33 873
Dot.: jedzenie w pracy

Cytat:
Napisane przez skazana_na_bluesa Pokaż wiadomość
nic, tylko powiedzieć - ☠☠☠☠a, niech sobie maluje paznokcie w domu. od czegoś jest praca, na pewno nie od zajmowania się swoją pielęgnacją. poza tym jakie to detergenty niszczą aż tak paznokcie pielęgniarkom, że nie mogą dbać o nie w domu? z tego co kojarzę to korzystają z rękawiczek, a środki do mycia/dezynfekcji rąk nie są AŻ tak straszne.
No właśnie teraz się zastanawiam, czy chodziło o to, że malowała te paznokcie w pracy, czy może pretensje były, bo nie powinna mieć nic na paznokciach, a ma odżywkę (nałożoną w domu)?
Lexie jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-11-28, 13:33   #108
cava
Zakorzenienie
 
Avatar cava
 
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 22 121
Dot.: jedzenie w pracy

Cytat:
Napisane przez skazana_na_bluesa Pokaż wiadomość
jezu, ale nie każdemu służy to samo. dzisiaj czytałam o kobiecie, która ma tak szybki metabolizm, że ŻEBY ŻYĆ, musi jeść co 15 minut. spożywa nawet 8 tysięcy kalorii dziennie, a nie waży więcej niż 25kg!

dużo też zależy od tego, co się je.

Ale to jest jakiś skrajny przykład choroby i podejrzewam ze ona może i zjada te 8000 kalorii ale ich nie przyswaja tylko przelatują przez nią.
Bo jakby przyswajała tyle _energii!!!_ (a NIC w przyrodzie nie ginie) to albo by wydzielała tyle ciepła ze ugorowałaby sama sobie mózg i w wyniku tego zmarła, albo by ważyła już ze 2 tony a nie 25 kg i w wyniku tego zmarła. :/
Ta kobieta jest potwornie chora i w jej przypadku chyba w ogóle trudno mówić o istnieniu jakiegokolwiek metabolizmu w normalnym rozumieniu. Ona nie przyswaja tego co zjada.

---------- Dopisano o 13:33 ---------- Poprzedni post napisano o 13:28 ----------

Cytat:
Napisane przez skazana_na_bluesa Pokaż wiadomość
a ja nie jestem pewna, czy jest sens dyskutowania, skoro jeśli wy macie inaczej to znaczy, że każdy by mógł się przystosować do waszego trybu życia i jedzenia są ludzie, którzy są zdrowi, a mają szybki metabolizm, więc potrzebują częściej jeść. tak samo bez sensu wydaje mi się dyskusja osób, które wolą zjeść 2-3 ogromne posiłki z osobami, które zwyczajnie mało jedzą jednorazowo, dlatego mają 5-6 posiłków.
Czestotliwośc posiłków, tak samo jak i częstotliwość wypróżnień nie ma NIC wspólnego z szybkością metabolizmu.

Można jeść 6 posiłków dziennie i mieć bardzo wolny metabolizm, można siedzieć na skrajnym IF z 1 oknem żywieniowym na dobę i mieć bardzo szybki metabolizm.

Dla metabolizmu liczy się tylko i wyłącznie ogólny bilans kaloryczny.
Nawet 6 posiłków dziennie przy ujemnym bilansie kalorycznym trwającym około 3 doby, zwalnia metabolizm.
__________________
Cava

Z salamandrą w dłoni szedłem przez powierzchnię komety.
Liz Williams
cava jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-11-28, 13:34   #109
201605161006
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2012-05
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 8 575
Dot.: jedzenie w pracy

Moim zdaniem to nie jest normalne by mieć 15 minut przerwy na 8 godzin pracy, powinny być w tym czasie co najmniej dwie takie 15 minutowe przerwy.
201605161006 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-11-28, 13:37   #110
NoemiSui
Raczkowanie
 
Avatar NoemiSui
 
Zarejestrowany: 2013-10
Lokalizacja: W-no
Wiadomości: 176
GG do NoemiSui
Dot.: jedzenie w pracy

Czy ja wiem czy dziwne? Pracowałam swego czasu na produkcji jedna przerwa 30 minutowa po 4 godzinach. I to wszystko. Jesz przed i po pracy. Więc nie wiem czy to takie straszne. batonika czy bułkę zawsze można zjeść.
__________________
Poszukiwacz pracy blog opisujący jak wygląd praca osoby bezrobotnej.
NoemiSui jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-11-28, 13:37   #111
201801191006
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 13 252
Dot.: jedzenie w pracy

nigdy nie miałam czegoś takiego jak przerwa, ani w poprzednich ani w obecnej pracy.
byłam głodna - jadłam. ale też nie chciałam tego wykorzystywać i siedzieć cały czas z żarełkiem przy kompie zazwyczaj jeden główny posiłek, a międzyczasie jakaś kawa/herbata/batonik.

obecnie praktycznie cały czas mam na biurku ciepłą kawę/herbatę, a obiad jem kiedy chcę.
201801191006 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-11-28, 13:46   #112
aniaexplode
Zadomowienie
 
Avatar aniaexplode
 
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: z pokoju brata
Wiadomości: 1 072
Dot.: jedzenie w pracy

Jestem za granicą. Tu pracownik fizyczny na 7 godzin pracy ma dwie przerwy po 15 minut i jedną 30-minutową. Viva la France!
__________________
Kochaj albo Rzuć!

I forgot that all might see
So many beautiful things...


Zapraszam do wymiany:--> https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=380461
kosmetyki : https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=380683
aniaexplode jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-11-28, 15:06   #113
201604301943
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2010-09
Wiadomości: 7 169
Dot.: jedzenie w pracy

Cytat:
Napisane przez kisielova Pokaż wiadomość
o, uprzedziłaś mnie, bo miałam pytać o to samo.
Zakładając tempo narzucane przez NFZ to np. u lekarza rodzinnego na pacjenta przypada ok. 6 minut. Często jeden lekarz przyjmuje 4h, co daje 40 pacjentów. Jeżeli nawet nie po każdym myłby ręce, bo wiadomo, jak ktoś przychodzi po receptę to z reguły się tego nie robi, to dałoby i tak jakiś 20 kontaktów ze środkiem dezynfekującym. U pielęgniarek na oddziale bywa różnie, zależnie od specyfiki danego oddziału. Do tego dochodzą talkowane rękawiczki - mocno wysuszają. Można w tydzień zajechać sobie ręce całkiem nieźle.
Też nie wiem do końca czy chodzi o malowanie w czasie pracy, czy przychodzenie w pomalowanych odżywką. Uważam, że robienie tego w pracy to przegięcie (mimo, że wiem jakie bywały u mnie przestoje, typu dzień bez przyjęć, wypisów, operacji, zabiegów, konsultacji na innych oddziałach, badań do wykonania... czyli dni pt. koniec punktów z kontraktu). Ale już np. stosowanie w pracy kremu do rąk jest moim zdaniem jak najbardziej na miejscu, bo przy popękanej skórze łatwiej o infekcję itd.

A żeby nie było OT: przerwy mam teoretycznie dość dowolne. Wiele zależy też od dnia. Zdarza się, że nie ma czasu na nic. A czasem byłby czas i na milion przerw. Ale najczęściej jest tak, że nie można w dowolnym momencie jeść, ale nie ma problemu z wygospodarowaniem na to rozsądnego czasu w rozsądnej porze. Kwestia też dogadania się ze współpracownikami, żeby sprawnie się zastępować.
201604301943 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-11-28, 15:23   #114
fankapsychiatrii
Wtajemniczenie
 
Avatar fankapsychiatrii
 
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: Trójmiasto
Wiadomości: 2 851
Dot.: jedzenie w pracy

Cytat:
Napisane przez drabineczka Pokaż wiadomość
jak nie zjesz w ciagu 2 godzin to trzęsą ci się ręce? gee, współczuję, musisz mieć wiele trudności i nieprzyjemności w życiu.
Też tak mam, a właściwie miałam jeszcze b. drastycznie jak byłam na innych lekach. Jest to b. uciazliwe, szczególnie gdy właśnie tymi rękoma wykonuje się precyzyjne czynności. Paradoksalnie duży stres potrafi to opanowac na np. kilkanaście minut bo wiąże się z wyrzutem rezerw glukozy.
Jednak większość osób nie reaguje na głód między posiłkamidrżeniem (nie tylko rąk, także mięśni nóg itd.), osłabieniem oraz napadem migreny. W zwiazku z tym większosc jest w stanie przetrzymać 4-5 godzin pomiędy posiłkami. Trzeba po prostu jeść porządny posiłek przed pracą.
__________________
01.01.2014 r. Szlaban na internet!
fankapsychiatrii jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-11-28, 16:28   #115
201610310857
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 15 803
Dot.: jedzenie w pracy

Jeszcze dodam od siebie. Pracuje w sluzbie zdrowia za granica. Do kibla chodze kiedy chce, zaczynam o 7, o 10 mam 20 minut przerwy na sniadanie-platna, ale musze byc w gotowosci, jak pacjent wola to ide o 13 30, 40 minut na obiad, a o 16:20 mam wolne.

---------- Dopisano o 16:27 ---------- Poprzedni post napisano o 16:23 ----------

Metal fosh, obecnie nie ma juz talkowanych rekawiczek... Chyba ze w mega zacofanych placowkach. Ja podczas 8godzin pracy, rece myje ok 50 ray/lub dezynfekuje. Przed i po kazdym kontakcie z pacjentem, przed i po jedzeniu, przed i po wizytach t toalecie, czasem w roznych innych sytuacjach. Rece mam mega suche alenod czego sa DOBRE KREMY do rak

---------- Dopisano o 16:28 ---------- Poprzedni post napisano o 16:27 ----------

Paznokci mie powinno sie malowac bo bakterie soe do nich kleja i srodek dezynfekujacy nie jest w stanie "ich odkleic", mycie tak tez nie

Edytowane przez 201610310857
Czas edycji: 2014-11-28 o 16:35
201610310857 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-11-28, 16:40   #116
cranberry juice
ctrl alt delete
 
Avatar cranberry juice
 
Zarejestrowany: 2013-05
Lokalizacja: San Escobar
Wiadomości: 4 826
Dot.: jedzenie w pracy

Cytat:
Napisane przez pamella11 Pokaż wiadomość
Dlaczego prawo przewiduje przepisy BHP dotyczące wysokości krzesła przy biurku i odległości monitora komputera od pracującego a tego, jak należy się prawidłowo odżywiać wcale?

Cytat:
Napisane przez Tutli Pokaż wiadomość
Dla mnie to jest kuriozalne. To jest moja trzecia praca, pracuję w biurze, jestem analitykiem. W żadnej firmie nikt nie wyznaczał mi gdzie i o której mam jeść. 15 min. to jest jakiś absurdalny czas na zjedzenie obiadu a w pracy wlicza się w to przejście do kuchni, odgrzanie jedzenia, zjedzenie, pozmywanie po sobie, powrót. Niemniej prawda jest taka, że nie pracuję z klientem i mogę mieć całe biurko zawalone jedzeniem, gdybym chciała i spożywać je kiedy mi się podoba, co jednak w wielu zawodach jest niedopuszczalne, nie wiem czym Ty się zajmujesz i czy to dziwaczne widzimisię, czy jednak ma jakieś sensowne podstawy.
Zgadzam się całkowicie.
Ale OK, ja jestem typową biurwą. Zaleta mojej pracy: jeżeli zrobiłam wszystko, co miałam zrobić, wszystkie moje projekty są up-to-date, odpowiadałam na maile w rozsądnym czasie i odbierałam telefon/oddzwaniałam w rozsądnym czasie - to naprawdę memu szefowi, szefowi szefa, szefowi szefa szefa i szefowi wszytskich szefów zwisa całkowicie, ile kaw wypiłam, ile jabłek przegryzłam i czy przypadkiem nie sprawdziłam sprawdziłam fejsbuka. Przerwa na obiad jest niestety niepłatna, ale działa na zasadzie - im dłuższa przerwa, tym dłużej muszę zostać wieczorem.

Cóż, zdaje sobie sprawę, że jestem pierwszym procentem pierwszego świata.
Cytat:
Napisane przez GgochaA Pokaż wiadomość
Ten przepis mówi o tym że masz mieć przerwę od pracy przy komputerze, a nie od pracy w ogóle. Czyli masz się w tym czasie zająć nie wiem, wypełnianiem papierów, kserowaniem, podpisywaniem listów, czytaniem ofert, nie wiem co tam robisz w pracy, a nie mieć 40 minut przerwy.
Ja w mojej pracy nie mam do zrobienia nie-na-kompuetrze nic. No totalnie nic a nic. Czasami drukuję sobie zeskanowane dokumenty w PDF-ie, kiedy na monitorze nie mogę rozczytać - ale to się raz na ruski rok zdarza, 40 minut dziennie w życiu bym tego nie uzbierała. I piszę to, żeby zilustrować, że przepisy BHP są momentami z tyłka wzięte - bo z niektórych postów tutaj wynika, że to tekst objawiony i jak 15 min zgodnie z przepisami jest OK, to autorka niewiadomonaco narzeka
Cytat:
Napisane przez Tutli Pokaż wiadomość
Brzmi, jak pierwsza korpo w której pracowałam. W ciągu pół roku pracy miałam może pracy na 2-3 m-ce. Nawet chciałam coś robić, ale sezon się skończył i dosłownie nie było nic do roboty, więc i 2-gie śniadania i kawy i herbaty i obiady trwały pół dnia w całej firmie
W audycie?
[1=b82ed09e83d6cc96f3cec4b 39c6008ed9e8c5acd_5dd3308 25eb9e;49120047]Jak pracowałam w Polsce na infolinii, to każde wyjście na siku było liczone do przerwy, nie znosiłam tego.[/QUOTE]
To już jest chore całkowicie, i nich nikt nie pisze, że nie Nie wyobrażam sobie, żeby ktoś czas na zmianę tamponu liczył mi jako przerwę
cranberry juice jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-11-28, 17:49   #117
deszczowypies
Zakorzenienie
 
Avatar deszczowypies
 
Zarejestrowany: 2012-04
Wiadomości: 7 188
Dot.: jedzenie w pracy

Ja na szczęście w większości swoich dotychczasowych prac nie miałam stricte wyznaczonej przerwy na jedzenie - poza CC, ale pożegnałam się z tym miejscem równo po dwóch tygodniach .

Praca biurowa w kancelarii - wyskakiwałyśmy z koleżanką w ramach przerwy do sklepu pod kamienicą, jakies serki czy kanapki, kawa czy herbata normalnie przy biurku, czasem nawet pizza czy chińczyk się zdarzył jasne, że jak był mega zapieprz, bo coś się wali i telefony się urywają to nikt o tym nie myślał, ale zawsze ktoś miał czas wyskoczyć i obkupić zabieganą resztę

Praca sieciowa w kawiarni - zaczynaliśmy mega wcześnie (5:45, aż mi się nie chce wierzyć, że to przeżyłam ) i w ramach ogarniania kawiarni przed otwarciem oczywiście kawka, ciastko w biegu. Mogliśmy jeść ile chcemy z produktów kawiarnianych (oczywiście w granicach rozsądku ), nikt nas nie wyliczał że przysługuje jedna kanapka i tyle. Jadło się na zapleczu - jak było sporo klientów, to i do toalety nie było czasu wyjść, ale zawsze znalazł się moment "przestoju", kiedy jedna osoba zostawała na posterunku za barem, a druga szła zjeść na zapleczu. Jak za barem robiło się gorąco, kolega czy koleżanka rzucali jedzenie i biegli na pomoc . Całkiem dobrze wspominam ten system, nigdy nie byłam głodna.

Obecnie pracuję w miejscu, gdzie mam dość elastyczny czas pracy - zlecenie do wykonania, stąd sama oceniam czy mogę wyjść na obiad i czy nic, co zależy ode mnie w tym akurat momencie się nie zawali. Czasem pracuję w domu, to już w ogóle high life .

Generalnie patrząc - praca bywała różna, ale nigdy nie było tragicznie. Nie wyobrażam sobie odliczanej z zegarkiem w ręku przerwy 15 minut na wszystko...
__________________

deszczowypies jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-11-28, 18:08   #118
Pritistajl
Raczkowanie
 
Avatar Pritistajl
 
Zarejestrowany: 2014-06
Wiadomości: 161
Dot.: jedzenie w pracy

Nie, to nie jest normalne.

Proszę, nie dajmy się zwariować.

Ktoś kto mówi swoim pracownikom kiedy mają jeść nie jest normalny.

U mnie w pracy je się kiedy chce i nikt nikomu minut na to nie wylicza, oczywiście nikt tez tego nie nadużywa i nie robi sobie godzinnej przerwy. Jest zdrowa atmosfera.
Pritistajl jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-11-28, 18:57   #119
VinVinara
Zakorzenienie
 
Avatar VinVinara
 
Zarejestrowany: 2014-05
Lokalizacja: Małopolska
Wiadomości: 9 631
Dot.: jedzenie w pracy

Ja pracuję po 8 godzin, mam 20 minut przerwy (wbijam się do komputera), jeśli się spóźnię to przełożony musi coś tam wbić. W tym czasie szybko jem, piję wodę, idę do ubikacji i wracam do pracy. I nie mam tak, że idę np po czterech godzinach. Idę wtedy, kiedy jest moja kolej, bo np do 18 wszyscy muszą zdążyć z przerwą
__________________
Bo w życiu trzeba iść do przodu, nie oglądać się za siebie, nie potykać się o własne błędy. Po prostu iść
VinVinara jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-11-28, 19:16   #120
dacn
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2012-03
Wiadomości: 9 557
Dot.: jedzenie w pracy

Cytat:
Napisane przez Pritistajl Pokaż wiadomość
Nie, to nie jest normalne.

Proszę, nie dajmy się zwariować.

Ktoś kto mówi swoim pracownikom kiedy mają jeść nie jest normalny.

U mnie w pracy je się kiedy chce i nikt nikomu minut na to nie wylicza, oczywiście nikt tez tego nie nadużywa i nie robi sobie godzinnej przerwy. Jest zdrowa atmosfera.
Rozumiem, na hali na akord też pracownik powinien sobie sam wybierać czas przerwy.
Podobnie jak policjant ( olac interwencje i jeść dalej kanapkę) czy strażak czy lekarz, przedszkolanka, nauczycielka czy kierowca autobusu.
Cóż nie każdy ma taką dowolność w napełnianiu żołądka i natężeniu pracy jak paniusie z biura które średnio rozumieją że nie każdy może sobie wybierać godzinę i długość przerwy.
dacn jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Forum plotkowe


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2017-07-03 12:22:23


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 18:54.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.