Styczniowe mamusie 2015 cz. VIII

[lilijka3]

zgaga roku

Napisane przez simonee

My juz po usg u mojego gina.
Gin bardzo dokładnie oglądał i słuchał serduszka małej, zastawki niedomykaja się nadal jest wyrzut krwi ale nie jest tak źle. Reszta ok, wg usg mała waży 2186g - 2260g
W przyszłym tyg jedziemy na echo serca.
Z szyjka tez jest ok.

Powiem wam że po tym usg jest mi lepiej i dla malutkiej na okres letni kupiłam cienka kurteczke

serduszko jeszcze da radę coś zrobić za całą resztę

Napisane przez dusiolka

smerfetka to tych zielonych nie ma w spzitalu? w sensie nie daja za jakas oplata? nie wiem gdzie się takie cuda kupuje...;/

może w jakimś sklepie z medycznymi rzeczami

Napisane przez allgoodthings

oj jak pracowałam w salonie komórkowym i od kilku godzin nie usiadłam bo cały czas kolejka i jeszcze trafił się taki klient jak Ty to awantura gotowa. Od kiedy pracowałam w salonie nigdy nie przyszło mi do głowy aby wyżyć się na sprzedawcy...

no tak, rozumiem takie sytuacje, ale jak sprzedawca wzywa Twój numerek, podchodzisz, nie słyszysz nawet dzień dobry, albo nikt nie odpowiada, po czym znika z zegarkiem w ręku na 20 minut (tak było w naszym przypadku), a Ty nie masz nawet gdzie usiąść (to akurat wada wystroju) to przepraszam, ale ile mam cierpliwości, ta się poprostu skończyła, bo wystarczyło powiedzieć "musiałem coś zjeść, napić się, proszę poczekać, itp." a nie wrócić i udawać greka (mógł pójść załatwić swoją potrzebę i dopiero wezwać numerek)....... już nie mówiąc o paradoksie, że siedzisz w salonie, a z innego dzwonią do ciebie, gdzie dzień wcześniej wyraźnie powiedziałam nie....

tak samo system numerków akurat też jest tam do bani: oprócz kategorii ABCDEF - każda służy jakiejś sprawie, są jeszcze inne liczby i na mój sposób rozumowania każde stanowisko powinno zajmować się jedną kategorią.... a nie, że na wszystkie stanowiska nagle obsługują tylko i wyłącznie kategorię F.....
Siedząc tam tyle czasu obsłużono z mojej kategorii tylko 3 osoby.... już nie zliczyłam ile z tych F - wiem, że zdecydowanie więcej

[dusiolka]

Lilijka ja rozumiem Twoje oburzenie bo moim Zdaniem to tez przesada. Po pierwsze ten ktos jest w pracy i powinien zachowywać sie profesjonalnie nawet jesli klient byłby super mega opryskliwy,takie zadanie-taka praca,z ludźmi zawsze roznie ale pracownik musi umieć panować nad sobą. Moim zdaniem tez okienka powinny zajmować sie danymi sprawami a nie ze ta sama
Wszystkie naraz..wspolczuje,ale wkoncu udało sie wszystko zalatwic?

[misia332]

mam kolkę nie wiem, ale coś mnie strasznie boli z lewej strony, młody mi tam "gmera" swoją małą stopą, normalnie szał ciał.

Byłam na czarnym piątku w Zarze, i kupiłam młodemu 3 pary spodni. Eh... dobrze, że chłopaki rok po roku to chociaż z mody nie wyjdą.

Poza tym, nie wiem jak po rocznym dziecku może być 5 kartonów za małych ubranek... A niby nie ma w co go ubrać. ...

[lilijka3]

wiecie co to nawet nie oburzenie, bo sama też pracowałam jako sprzedawca (inna branża, ale kontakt z ludźmi) - staram się rozumieć, wiem, że nie jest łatwo, a czasami wręcz jest wyzysk ludzi, bo nawet siku nie możesz iść, jednak są jakieś granice... do dnia dzisiejszego pamiętam, że miałam 12 dni (skumulowało się tak, bo dziewczynie wypadł nagły pogrzeb) po 12 godzin, w 10 dniu byłam już nieżywa.... nie zdążyłam podejść do klientki, a ta ze skargą do kierowniczki poleciała... kierowniczka stanęła po mojej stronie (o dziwo, bo nie należała do osób przyjaznych)... nie awanturowałam się, bo szkoda strzępić języka, ale wtedy wyraźnie powiedziałam, że drugi raz tak nie będzie.... bo albo ktoś przyjdzie mnie zmienić (tu się nie kwapiła żadna na zmianę), albo wezwą karetkę - byłam już zmęczona i tyle...

dodam tylko, że salon otwarty od godziny 10, a my byliśmy po 11...... czy to już aż tak długo... zrozumiałabym, gdyby to była 15 itd.... ale to była 11

[misia332]

Napisane przez lilijka3

wiecie co to nawet nie oburzenie, bo sama też pracowałam jako sprzedawca (inna branża, ale kontakt z ludźmi) - staram się rozumieć, wiem, że nie jest łatwo, a czasami wręcz jest wyzysk ludzi, bo nawet siku nie możesz iść, jednak są jakieś granice... do dnia dzisiejszego pamiętam, że miałam 12 dni (skumulowało się tak, bo dziewczynie wypadł nagły pogrzeb) po 12 godzin, w 10 dniu byłam już nieżywa.... nie zdążyłam podejść do klientki, a ta ze skargą do kierowniczki poleciała... kierowniczka stanęła po mojej stronie (o dziwo, bo nie należała do osób przyjaznych)... nie awanturowałam się, bo szkoda strzępić języka, ale wtedy wyraźnie powiedziałam, że drugi raz tak nie będzie.... bo albo ktoś przyjdzie mnie zmienić (tu się nie kwapiła żadna na zmianę), albo wezwą karetkę - byłam już zmęczona i tyle...

dodam tylko, że salon otwarty od godziny 10, a my byliśmy po 11...... czy to już aż tak długo... zrozumiałabym, gdyby to była 15 itd.... ale to była 11

napiszę tak. Jesteśmy tylko ludźmi, nie robotami.

Ja studiowałam dziennie, na zajęcia nie raz jechałam o 4 rano, wracałam o 18 prosto do szpitala na dyżur, żeby wyrobić godziny praktyk i nie raz nie dwa zdarzyło mi się krzywo spojrzeć na marudzącą pacjentke.

Ale po zakończeniu studiów położną byłam dobrą. W końcu byłam wypoczęta.

[madzikuu]

no, a jednak nie było pizzy...po wizycie u koleżanek z byłej pracy przyniosłam łazanki (tylko dlatego że zostało niewiele, ale dla mojego nawet wystarczyło )

a przed chwilą wyjęłam z piekarnika ciasteczka owsiano-pomarańczowe....mmm ciekawa jestem jak będą smakować

[fashionaddicted]

Matko na aplikacji 10stron do nadrabiania. Chyba nie dam rady

Mam.mega spadek sil i nastroju. Nudze sie, meczy mnie lezenie, ogolnie ble:/

Duzo z Was ma rogale do karmienia? Nie wiem czy faktycznie jest przydatna czy ja sobie wmawiam, bo znowu chce cos kupic:p
Ale fakt ze wygodne miejsxa do karmienia z podporka jakas nie mam:/

[misia332]

Napisane przez fashionaddicted

Matko na aplikacji 10stron do nadrabiania. Chyba nie dam rady

Mam.mega spadek sil i nastroju. Nudze sie, meczy mnie lezenie, ogolnie ble:/

Duzo z Was ma rogale do karmienia? Nie wiem czy faktycznie jest przydatna czy ja sobie wmawiam, bo znowu chce cos kupic:p
Ale fakt ze wygodne miejsxa do karmienia z podporka jakas nie mam:/

mi było najwygodniej na łóżku, zamiast rogala używałam dużej poduszki do spania. Kładłam malucha na niej i siedziałam na łóżku.

[Myszunia19]

hej witam się gratuluję wizyt i zaczynam nadrabiać Tz poszedł na piwko więc mam wolny wieczór

[jasowaa]

Tez szukam fajnego szlafroka, najlepiej czerwonego, gdybyscie mialy jakies sprawdzone dajcie znac

Obecnie mam jeden, ulubiony, ale tak czesto chodze w nim po domu :P ze nie mam go jak spakowac do torby do szpitala.

[dusiolka]

Wlasnie stwierdziłam ze raczej nie kupuje szlafroka-zal by mi było takiego nowiusiego brac do szpitala:p chyba ze na jakiejś super promocji dorwę bo tak to nie widzę sensu wydac ponad 100zl jak w domu mam 2szlafroki..;/

[fashionaddicted]

Ja mam blekitny bawelniany szlafrok z lumpka i to jego spaluie do torby. Specjalnie w ciazy do szpitala kupiony bo tak to nie chodze w szlafroku

[AsiaW**]

spakowaliśmy z mężem dzisiaj torbę do szpitala, jakos tak dziwnie zaczęłam się ostatnio niepokoić (?), a z racji tego, że wszystko już (chyba) mam to spakowaliśmy i leży w mojej garderobie.
Ciuszki dla małego potrzebuję tylko na wyjście więc przygotuję i zostawię w domu w reklamówce to mąż przywiezie jak będzie nas odbierał.
Szlafroki mam 2 to jeden spakowałam, jakiś czas temu były fajne w biedronce i zakupiłam - fajnie się sprawuje i ten właśnie spakowałam, 2 będę miała po domu.

[dusiolka]

Napisane przez AsiaW**

spakowaliśmy z mężem dzisiaj torbę do szpitala, jakos tak dziwnie zaczęłam się ostatnio niepokoić (?), a z racji tego, że wszystko już (chyba) mam to spakowaliśmy i leży w mojej garderobie.
Ciuszki dla małego potrzebuję tylko na wyjście więc przygotuję i zostawię w domu w reklamówce to mąż przywiezie jak będzie nas odbierał.
Szlafroki mam 2 to jeden spakowałam, jakiś czas temu były fajne w biedronce i zakupiłam - fajnie się sprawuje i ten właśnie spakowałam, 2 będę miała po domu.

Juz spakowana 2mies przed?;p kurcze ja jeszcze nie:p dzisiaj zamowilam koszule :p jakos wydaje mi sie ze jeszcze mam czas :d

[fashionaddicted]

Napisane przez misia332

mi było najwygodniej na łóżku, zamiast rogala używałam dużej poduszki do spania. Kładłam malucha na niej i siedziałam na łóżku.

A na lozku z oparciem? Bo ja mam w sumie loze malzenskie, tak ze sie nie opre. Mam fotel ale taki gleboki. I tak wlasnie siadalam z poduszka duza ale wydaje mi sie niewygodnie wlasnie... no i musialaby lezec na wierzchu ciagle normalna poducha na ktorej spimy bo innej nie mam i tak byn kupic musiala... ehh

[teja1]

Napisane przez nuna2

Hej dziewczyny Wczoraj nie miałam czasu zajrzeć, gdyż byliśmy na krótkim wyjeździe.

U was też już mrozi?? Coraz bliżej poród, coraz bliżej poród. My w końcu się bierzemy jutro na zakupy wyprawkowe. Wczas no nie??

Pytanie do mam z bolącym spojeniem:
Dziewczyny przechodzi wam coś?? U mnie rano wstać do łazienki czy w nocy to jest tragedia, aż mi łzy podchodzą. Stanąć na jednej nodze mogę spokojnie, tylko czuję dyskomfort. Jak się rozchodzę, jest ok, ale tak-TRAGEDIA. Jakby mi się,,kości zastały". Boję się porodu naturalnego, że mi całkiem pójdzie i będę musiała leżeć a przy dwójce dzieci jak Ale czytałam o rozchodzeniu i niby pojawia się ból przy chodzeniu, a ja jak się rozchodzę jest normalnie.... Misiu co Ty na to??
Za szybko druga ciąża czy co

Mnie spojenie bolało we wrześniu, nie mogłam się obrócić z jednej strony na drugą... Poczytałam, znalazłam kilka ćwiczeń, po ich zastosowaniu zero problemów z tą dolegliwością, ale wiem, ze nie każdy może, lubi czy ma ochotę próbować rozćwiczyć

Co myślicie o takiej koszuli do szpitala?

[dusiolka]

Fashion w tych małżeńskich tez jest jakies oparcie:p a moze bedzie Ci pasować karmienie na leżąco? Ja mam w spadku poduchę do karmienia,ale tez przemierzałam moj rogal do spania jako poduchę do karmienia i mysle ze tez dałaby radę a Ty nie masz takiego rogala?

[allgoodthings]

a ja zamowilam wlasnie szlafrok z all więc kupon wzięłam. z george, bawełniany grafitowy do kolan. oby był ładny

[fashionaddicted]

Teja super ta koszula bardzo ladna

[dusiolka]

Teja zal mi by było takiej koszuli do szpitala:p ja wzięłam jakies za 30zl cyca szybko sie wyciągnie bo na zakładkę dekolt a tu masz mnóstwo guzików. Jak uwazasz ja nie inwestowałam w koszule bo nie lubie za takie rzeczy przepłacać :p

[AsiaW**]

Napisane przez dusiolka

Juz spakowana 2mies przed?;p kurcze ja jeszcze nie:p dzisiaj zamowilam koszule :p jakos wydaje mi sie ze jeszcze mam czas :d

wiesz niby jeszcze 2 m-ce ale 2 razy jechałam w tej ciąży na pogotowie i wiem jak wyglądało wtedy bieganie po domu i pakowanie wszytskiego, a i tak w rezultacie okazało się że czegoś zapomnieliśmy, a w związku z tym że szpital ma troche oddalony to wracać się po coś było kijowo. A dodatkowo zacżełam się dziwnie czuć, twardnieje mi coraz częściej brzuch, bolą mnie krzyże, pojenie, wolę dmuchac na zimne

[misia332]

fashion karmiłam go na leżąco, tak nam było najwygodniej, a w nocy TŻ wstawał przewijał młodego, ja sie podpierałam poduszka i karmiłam małego przykrywając kołdrą przy okazji.

[AsiaW**]

ja mam rogala do spania i zamierzam go wykorzystywać do karmienia malucha, położna nam poakzywała ostatnio na SR pozycje do karmienia z takim rogalem, ręce odpoczywają.

[dusiolka]

All pokaz jaki kupiłas

[Kinqaa]

Napisane przez misia332

mi było najwygodniej na łóżku, zamiast rogala używałam dużej poduszki do spania. Kładłam malucha na niej i siedziałam na łóżku.

Albo po prostu na fotelu/krzesle tez bralam duza poduche i na nia dzidziusia

Napisane przez dusiolka

Wlasnie stwierdziłam ze raczej nie kupuje szlafroka-zal by mi było takiego nowiusiego brac do szpitala:p chyba ze na jakiejś super promocji dorwę bo tak to nie widzę sensu wydac ponad 100zl jak w domu mam 2szlafroki..;/

Ile? u nas 10f.

[misia332]

Napisane przez Kinqaa

Albo po prostu na fotelu/krzesle tez bralam duza poduche i na nia dzidziusia







Ile? u nas 10f.

dokładnie. Jak trzabyło karmić to nawet na parkingu w samochodzie dawałam radę



ja szlafroka miec nie zamierzam. Pamiętam, że ostatnio było tak gorąco na oddziale, że dobrze, że miałam jedną koszulę na ramiączkach to mnie ratowało.

[teja1]

Napisane przez ma.ko

Ewka myślę ze jak masz gorączkę to spokojnie możesz wziąć paracetamol.

A ją sobie cyknelam fotke. witam w 36 tygodniu

jaka zgrabniutka!

---------- Dopisano o 21:26 ---------- Poprzedni post napisano o 21:16 ----------

Napisane przez fashionaddicted

Teja super ta koszula bardzo ladna

Napisane przez dusiolka

Teja zal mi by było takiej koszuli do szpitala:p ja wzięłam jakies za 30zl cyca szybko sie wyciągnie bo na zakładkę dekolt a tu masz mnóstwo guzików. Jak uwazasz ja nie inwestowałam w koszule bo nie lubie za takie rzeczy przepłacać :p

Koszula kosztuje 50zł, zamierzam ją kupić z rabatem, wiec cenowo jest ok. Nie mam pojęcia jaką kupić a chcę mieć już chociaż jedną awaryjnie... Ja jestem jakaś lewa, albo nie wiem o co chodzi, ale nie umiem znaleźć koszuli, która będzie wygodna. Szukałam tej z Biedronki, którą kiedyś wklejałaś Dusiolka, ale nigdzie nie ma może polecicie jakąś dziewczyny, bo już się zaczynam irytować...

---------- Dopisano o 21:30 ---------- Poprzedni post napisano o 21:26 ----------

Napisane przez Kinqaa

Który motyw wygrywa????

Kingaa wszystkie śliczne, ale chyba żyrafy, jeszcze nie widziałam z takim motywem! Gwiazdki też śliczne. Skąd one?

[dusiolka]

Teja ja nie wklejalam żadnej koszuli z biedry:p to była chyba akrolowa :p
Podwalin link do tej w kratę to moze kiedyś sie zaopatrze do chodzenia po domu :d

[BabaZWysp]

Napisane przez fashionaddicted

Matko na aplikacji 10stron do nadrabiania. Chyba nie dam rady

Mam.mega spadek sil i nastroju. Nudze sie, meczy mnie lezenie, ogolnie ble:/

Duzo z Was ma rogale do karmienia? Nie wiem czy faktycznie jest przydatna czy ja sobie wmawiam, bo znowu chce cos kupic:p
Ale fakt ze wygodne miejsxa do karmienia z podporka jakas nie mam:/

Miałam rogala do karmienia poprzednio i teraz też mam (wepchnęłam podłużną, prawie 2 metrową poduszkę do poszewki w kształcie rogala). Mi pomagała trochę podtrzymać Młodego przy cycku, bo mordowaliśmy się z KP godzinami i bez podparcia ręce mi mdlały.

Szlafroka nie kupuję, poprzednio się przeleżał w szafce, bo w szpitalu bylo milion stopni.

[allgoodthings]

teja zmierz czy na długość ta koszula będzie ok, žebyś nie czuła się skrępowana w szpitalu. ja podobną kupiłam w pepco. góra od piżamy, flanelowa, w kratkę. tyłek mi zakrywa. po domu bębę nosiła.
koszule do karmienia mam 2 taki jak z tego linku, są fajne, polecam
http://allegro.pl/koszula-nocna-ciaz...765504361.html

a szlafrok taki wzięłam http://allegro.pl/george-bawelniany-...=1#tabsContent