Prokrastynacja, czyli zgubne odkładanie na później... cz.IV - Strona 163 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2014-11-23, 12:15   #4861
Patri
Zakorzenienie
 
Avatar Patri
 
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: Słońce
Wiadomości: 3 387
GG do Patri
Dot.: Prokrastynacja, czyli zgubne odkładanie na później... cz.IV

.

Edytowane przez Patri
Czas edycji: 2014-11-23 o 12:16
Patri jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-11-26, 18:24   #4862
Patri
Zakorzenienie
 
Avatar Patri
 
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: Słońce
Wiadomości: 3 387
GG do Patri
Dot.: Prokrastynacja, czyli zgubne odkładanie na później... cz.IV

Dziś - super webinar - Droga Wojownika - Dariusz Seleman. Właśnie trwa, a o 21 będzie druga część.
http://login.meetcheap.com/conference,masterpartner

A na stronie www.seleman.pl są wszelkie informacje o webinarach, warsztatach i innych.
Całodzienny za 87 zł w tę sobotę.

Edytowane przez Patri
Czas edycji: 2014-11-26 o 21:16
Patri jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-11-26, 21:58   #4863
ellefant
Raczkowanie
 
Avatar ellefant
 
Zarejestrowany: 2008-11
Wiadomości: 360
Dot.: Prokrastynacja, czyli zgubne odkładanie na później... cz.IV

Cytat:
Napisane przez Patri Pokaż wiadomość
Dziś - super webinar - Droga Wojownika - Dariusz Seleman. Właśnie trwa, a o 21 będzie druga część.
http://login.meetcheap.com/conference,masterpartner

A na stronie www.seleman.pl są wszelkie informacje o webinarach, warsztatach i innych.
Całodzienny za 87 zł w tę sobotę.
Przegapiłam...
Ale pod tym 2. linkiem nie znalazłam żadnych informacji o warsztatach
__________________
kropla drąży skałę
ellefant jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-11-27, 13:22   #4864
Patri
Zakorzenienie
 
Avatar Patri
 
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: Słońce
Wiadomości: 3 387
GG do Patri
Dot.: Prokrastynacja, czyli zgubne odkładanie na później... cz.IV

Cytat:
Napisane przez ellefant Pokaż wiadomość
Przegapiłam...
Ale pod tym 2. linkiem nie znalazłam żadnych informacji o warsztatach
Hm, faktycznie. Bo tam było jeszcze coś po ukośniku. Np.:
http://www.seleman.pl/mailing/
Jak się wpiszesz tu na listę to powinnaś dostawać informacje na maila.
Jak znajdę info o warsztatach, to podam.
Można napisać na maila
kontakt@seleman.pl
Załączone zdjęcia
Rodzaj pliku: jpg droga wojownika.jpg (83,1 KB, 7 załadowań)

Edytowane przez Patri
Czas edycji: 2014-11-27 o 13:29
Patri jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-11-27, 15:01   #4865
tigrinha
Zadomowienie
 
Avatar tigrinha
 
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 323
Dot.: Prokrastynacja, czyli zgubne odkładanie na później... cz.IV

Cytat:
Napisane przez inga86 Pokaż wiadomość
Niesamowite, że to już tyle czasu!!! Ale faktycznie zaglądamy tu mniej
Opiszę w klubie co u mnie.
Przegapiłam TAKĄ rocznicę Patri, jesteś genialna że założyłaś ten wątek i jestem Ci dozgonnie wdzięczna, bo poznałam tu najlepsze koleżanki jakie kiedykolwiek miałam

Co do tego, że nas mniej to myślę, że gdybyśmy pisały tu wszystko co teraz piszemy w klubie, to nie miałybyśmy takiego wrażenia, więc wszystko w sumie jest po staremu
tigrinha jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-11-27, 18:50   #4866
Patri
Zakorzenienie
 
Avatar Patri
 
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: Słońce
Wiadomości: 3 387
GG do Patri
Dot.: Prokrastynacja, czyli zgubne odkładanie na później... cz.IV

Cytat:
Napisane przez tigrinha Pokaż wiadomość
Patri, jesteś genialna że założyłaś ten wątek i jestem Ci dozgonnie wdzięczna, bo poznałam tu najlepsze koleżanki jakie kiedykolwiek miałam

Co do tego, że nas mniej to myślę, że gdybyśmy pisały tu wszystko co teraz piszemy w klubie, to nie miałybyśmy takiego wrażenia, więc wszystko w sumie jest po staremu

Ja też!

Dziś Pani Czarska online. Kto ma chęć posłuchać - tu link:
https://plus.google.com/events/c2931...b2k28cn8?hl=pl

Edytowane przez Patri
Czas edycji: 2014-11-27 o 19:07
Patri jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-11-28, 20:46   #4867
zanini
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2014-08
Wiadomości: 63
Dot.: Prokrastynacja, czyli zgubne odkładanie na później... cz.IV

Cytat:
Napisane przez tigrinha Pokaż wiadomość

Co do tego, że nas mniej to myślę, że gdybyśmy pisały tu wszystko co teraz piszemy w klubie, to nie miałybyśmy takiego wrażenia, więc wszystko w sumie jest po staremu
Żałuję, że tak późno znalazłam ten wątek
I nie chodzi nawet o prokrastynację. Pisałam kiedyś Patri, że postanowiłam przeczytać wątek w całości i... zrobiłam to
I dzięki Wam właściwie moje problemy z prokrastynacją dobiegają końca - to, co tu napisałyście jest lepsze, niż wszystkie książki psychologiczne razem wzięte Mnie najbardziej pomaga świadomość, że nie jestem sama, a każda z Was na swój własny sposób, ale poszła do przodu Inspirujące do zmiany

I niestety, z mojej egoistycznej perspektywy klub to zuoooo

Lubię tu zaglądać
zanini jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2014-11-28, 23:43   #4868
Halimaa
Rozeznanie
 
Avatar Halimaa
 
Zarejestrowany: 2011-09
Wiadomości: 742
Dot.: Prokrastynacja, czyli zgubne odkładanie na później... cz.IV

Zanini, przeczytałaś 4 cześć wątku czy wszystkie?

Robi się z tego saga.
Halimaa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-11-29, 10:38   #4869
zanini
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2014-08
Wiadomości: 63
Dot.: Prokrastynacja, czyli zgubne odkładanie na później... cz.IV

Oczywiście, że wszystkie
Trwało to chyba od sierpnia... Ten wątek jest po prostu inspirujący a dziewczyny mądre
zanini jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-11-29, 11:57   #4870
biegnaca_z_wilkami
Raczkowanie
 
Avatar biegnaca_z_wilkami
 
Zarejestrowany: 2014-08
Wiadomości: 57
Dot.: Prokrastynacja, czyli zgubne odkładanie na później... cz.IV

no i mnie ten problem dotyka od lat. im jestem starsza, tym jest coraz gorzej...

dla przykładu: prawko robie od 5(!!!) lat. TfU! prawko? ja nie moge kursu ukonczyć od 5 lat, bo raz musialam przerwać i już 5 lat powtarzam sobie, ze ---> jutro... Takie przykłady mogłabym mnożyć.... i mnożyć.....

nie jestem w stanie ogarnąć czterech części wątku, a wiem też, że nie da sie wszystkiego streścić w jednej małej pigułce, więc może jesteście w stanie polecić mi jakąś literature która pomogła wam w walce z słomianym zapałem??
biegnaca_z_wilkami jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-11-29, 16:52   #4871
tigrinha
Zadomowienie
 
Avatar tigrinha
 
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 323
Dot.: Prokrastynacja, czyli zgubne odkładanie na później... cz.IV

Zanini, nawet ja sie ostatnio przerzucilam na klub (choc z punktu widzenia technicznego go nie lubie, jest malo funkcjonalny), bo tutaj teraz naprawde niewiele sie dzieje - na poczatku mialo to byc miejsce do takich super intymnych spraw, ale teraz rozrosl sie tak, ze mam wrazenie ze wszystko co kiedys normalnie pisalo sie tu, teraz z automatu idzie tam, nawet jakies nieistotne (w sensie nieosobiste rzeczy). Ja bardzo dobrze wspominam Twoje posty i chetnie poznalabym Cie lepiej, wiec moze napisz do Nebulki o przyjecie? Masz moj glos i bede lobbowac

PS. A za przeczytanie wszystkich odcinkow watku - mega szacun!!! To juz nie pro nawet, tylko heroizm:P

---------- Dopisano o 17:52 ---------- Poprzedni post napisano o 17:47 ----------

Cytat:
Napisane przez biegnaca_z_wilkami Pokaż wiadomość
no i mnie ten problem dotyka od lat. im jestem starsza, tym jest coraz gorzej...

dla przykładu: prawko robie od 5(!!!) lat. TfU! prawko? ja nie moge kursu ukonczyć od 5 lat, bo raz musialam przerwać i już 5 lat powtarzam sobie, ze ---> jutro... Takie przykłady mogłabym mnożyć.... i mnożyć.....

nie jestem w stanie ogarnąć czterech części wątku, a wiem też, że nie da sie wszystkiego streścić w jednej małej pigułce, więc może jesteście w stanie polecić mi jakąś literature która pomogła wam w walce z słomianym zapałem??
Co do prawka to Emilka na pewno cos madrego Ci doradzi

Z punktu widzenia kogos kto w duzej mierze zwalczyl pro - nie ma dobrej literatury (ja w sumie niczego do konca nie przeczytalam i nie zaluje) - trzeba zrobic sobie dobry realny plan i liste priorytetow i trzymac sie go. Przeczytaj pierwszy post na dowolnym watku, wystarczy

Edytowane przez tigrinha
Czas edycji: 2014-11-29 o 16:48 Powód: dopisek
tigrinha jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2014-11-30, 11:23   #4872
Bonjour_tristesse
Raczkowanie
 
Avatar Bonjour_tristesse
 
Zarejestrowany: 2012-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 444
Dot.: Prokrastynacja, czyli zgubne odkładanie na później... cz.IV

W moim przypadku to dopiero pierwsza rocznica obecności w tym wątku

Początkowo byłam zachwycona atmosferą, pomysłami i w ogóle wszystkim, ale nagle nadszedł ciężki moment w moim życiu, z którym początkowo ciężko było mi się uporać.. Wtedy trochę odpuściłam walkę z pro, żeby chwilę później nabrać wielkiego rozpędu i rzucić się w wir pracy

Teraz trochę się ustabilizowałam, przynajmniej emocjonalnie, więc chciałabym do Was wrócić

Czego dokonałam przez ten rok, odkąd pierwszy raz tu trafiłam?

- zaczęłam uczyć się programowania
- dostałam 2 fajne prace dodatkowe, które być może będę wykonywała cyklicznie
- lekko odświeżyłam angielski
- zaczęłam więcej czytać
- poznałam świat gier komputerowych dzięki którym popracowałam nad zręcznością i podejmowaniem szybkich decyzji
- udało mi się zwolnić i zaczęłam dostrzegać magię prostych przyjemności (np. powrót z kina do domu pieszo z ukochaną osobą mimo zimna)
- przestałam pożądać nowych ubrań i jestem wyjątkowo rozważna przy zakupach


Zaczęłam podczytywać starsze wątki i pozwolę sobie wkleić to, co zaplanowałam na nadchodzący tydzień:

PRACA
1. Mam tylko 5 lekcji więc mnóstwo czasu do wykorzystania w nadchodzącym tygodniu
2. Ogarnąć kwestie finansowe
3. Przygotować sobie wszystkie materiały

EDUKACJA
1. Codzienny angielski: PH + czytanie + słuchanie + pisanie
2. Przerobić skrypt Django
3. Zrobić porządne notatki z ostatniego spotkania w pracy

INNE
1. Pojechać do rodziców
2. Kupić kalendarz na 2015 rok
3. Kupić prezent dla mamy, taty, siostry, tż i przyjaciółki
4. Rozejrzeć się za szarym, kaszmirowym sweterkiem
5. Zapisać się do akademii fryzjerskiej na strzyżenie (jeśli będą miejsca )
__________________
“the problem with the world is that the intelligent people are full of doubts while the stupid ones are full of confidence”


Mój blog minimalistyczno - modowy

Edytowane przez Bonjour_tristesse
Czas edycji: 2014-11-30 o 11:49
Bonjour_tristesse jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-11-30, 17:27   #4873
zanini
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2014-08
Wiadomości: 63
Dot.: Prokrastynacja, czyli zgubne odkładanie na później... cz.IV

[QUOTE=tigrinha;49140052]Zanini, nawet ja sie ostatnio przerzucilam na klub (choc z punktu widzenia technicznego go nie lubie, jest malo funkcjonalny), bo tutaj teraz naprawde niewiele sie dzieje - na poczatku mialo to byc miejsce do takich super intymnych spraw, ale teraz rozrosl sie tak, ze mam wrazenie ze wszystko co kiedys normalnie pisalo sie tu, teraz z automatu idzie tam, nawet jakies nieistotne (w sensie nieosobiste rzeczy). Ja bardzo dobrze wspominam Twoje posty i chetnie poznalabym Cie lepiej, wiec moze napisz do Nebulki o przyjecie? Masz moj glos i bede lobbowac

PS. A za przeczytanie wszystkich odcinkow watku - mega szacun!!! To juz nie pro nawet, tylko heroizm:P[/QUOTE]

O rany, rany!
Tygrysie dziękuję Ci bardzo .
Strasznie miły mam ten weekend, najpierw najnowsza część Jeżycjady a teraz Ty
Napiszę i poczekam na Waszą decyzję.



Odnośnie przeczytania całego wątku, to odpowiem tak:
zawsze szukałam różnych książek, które miały stymulować mój rozwój i chęć do zmiany. Przekonałam się jednak, że na mnie te książki nie działają albo jeśli działają to na krótko. Wasze posty, czytane regularnie, choć nie codziennie, np. podczas drugiego śniadania w pracy, czy przed snem dawały mi codziennego kopa. Ich siła tkwi pewnie w tym, że Was jest dużo i każda ma swój własny sposób na życie - można czerpać z ogromnej puli ważnych przemyśleń, wniosków, rozwiązań.


Przekonałam się również, że istnieje coś takiego, jak impuls do zmiany. I jedno zdanie wypowiedziane przez kogoś potrafi zmienić coś w życiu drugiego człowieka. Dla mnie takim czymś było zdanie wypowiedziane dawno, dawno temu przez Ingę na temat zrzucania odpowiedzialności za swoje porażki / błędy / lenistwo itp. na innych ludzi. Napisała mniej więcej coś takiego, że to tak, jakby ktoś mnie wepchnął w błoto i ja tam ciągle siedzę, bo przecież to jest jego wina. Tak strasznie mocno we mnie uderzyła wtedy ta absurdalność takiego zachowania (bo tak ja
właśnie często myślałam) i jego absolutna celność, że natychmiast i mówię to z pełnym przekonaniem: natychmiast przestałam tak myśleć. Od tego momentu już nie siedzę w błocie, a jeśli ktoś mnie tam wpycha, to natychmiast wychodzę.









Edytowane przez zanini
Czas edycji: 2014-11-30 o 17:34
zanini jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-11-30, 17:57   #4874
Konwalia11
Zadomowienie
 
Avatar Konwalia11
 
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 1 238
Dot.: Prokrastynacja, czyli zgubne odkładanie na później... cz.IV

Cytat:
Napisane przez zanini Pokaż wiadomość
Napisała mniej więcej coś takiego, że to tak, jakby ktoś mnie wepchnął w błoto i ja tam ciągle siedzę, bo przecież to jest jego wina. Tak strasznie mocno we mnie uderzyła wtedy ta absurdalność takiego zachowania (bo tak ja właśnie często myślałam) i jego absolutna celność, że natychmiast i mówię to z pełnym przekonaniem: natychmiast przestałam tak myśleć. Od tego momentu już nie siedzę w błocie, a jeśli ktoś mnie tam wpycha, to natychmiast wychodzę.



Swietnie podsumowane!
Niestety ja nadal przylapuje sie na tym, ze w myslach wyliczam kto i kiedy wepchnal mnie do blotka i ze musze sprawic, zeby ta osoba gorzko tego pozalowala .
Masz racje - to takie bez sensu!!!
Ostatnio zdalam sobie sprawe, ze jest tylko jeden rodzaj "zemsty" na osobach, ktore nas skrzywdzily - BYCIE SZCZESLIWA.
Jezeli nadal babrzemy sie w starym blotku, to znaczy ze wrog osiagnal swoj cel, ale wcale nie czuje sie z tego powodu winny.
Za to my tak sobie cierpimy, bo zdaje nam sie, ze ten ktos z przeszlosci w koncu zrozumie, jaki byl zly i ze przyzna nam racje itp., itd. ...
Boki zrywac na takie myslenie.
__________________


Be the change you want to see in the world!
Konwalia11 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-11-30, 18:38   #4875
tigrinha
Zadomowienie
 
Avatar tigrinha
 
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 323
Dot.: Prokrastynacja, czyli zgubne odkładanie na później... cz.IV

Bonjour - dobrze znów Cię widziec Masz jakiś pomysł gdzie kupic ten kaszmirowy sweter? Niesamowite jest że żyjemy w czasach w których powoli t-shirt ze 100% bawełny robi się powoli luksusem

Cytat:
Napisane przez zanini Pokaż wiadomość


O rany, rany!
Tygrysie dziękuję Ci bardzo .
Strasznie miły mam ten weekend, najpierw najnowsza część Jeżycjady a teraz Ty
Napiszę i poczekam na Waszą decyzję.




Przekonałam się również, że istnieje coś takiego, jak impuls do zmiany. I jedno zdanie wypowiedziane przez kogoś potrafi zmienić coś w życiu drugiego człowieka. Dla mnie takim czymś było zdanie wypowiedziane dawno, dawno temu przez Ingę na temat zrzucania odpowiedzialności za swoje porażki / błędy / lenistwo itp. na innych ludzi. Napisała mniej więcej coś takiego, że to tak, jakby ktoś mnie wepchnął w błoto i ja tam ciągle siedzę, bo przecież to jest jego wina. Tak strasznie mocno we mnie uderzyła wtedy ta absurdalność takiego zachowania (bo tak ja
właśnie często myślałam) i jego absolutna celność, że natychmiast i mówię to z pełnym przekonaniem: natychmiast przestałam tak myśleć. Od tego momentu już nie siedzę w błocie, a jeśli ktoś mnie tam wpycha, to natychmiast wychodzę.
I co sądzisz o "Wnuczce"? Ja byłam tak napalona, że w dniu premiery kupiłam i przeczytałam Teraz panuje coś w rodzaju mody na krytykowanie Musierowicz, czytałam gdzieś opinię o jej "nachalnym promowaniu katolicyzmu", bo Tygrys kilka razy wspomniał o przedślubnej spowiedzi albo niedelikatnośc w stosunku do osób otyłych, bo gdzieś tam Ida wypomina komuś, że je za dużo frytek W każdym razie mnie się podobała, na tyle na ile dorosłej osobie może się podobac naiwna historia dla nastolatek (a przecież Musierowicz pisze takie nie od dziś). Wcześniejsze tomy rzeczywiście podobały mi się bardziej, ale nie umiem ocenic czy naprawdę były lepsze czy to kwestia sentymentu.
Jedyną naprawdę złą moim zdaniem częscią to była ta z żarówką i zakochanym w jakiejś Dianie 9-letnim Ignacym (możliwe że to były 2 różne części, a zakochany był Józinek jednak (?).

Pogrubione - majstersztyk Może jednak warto było te wszystkie części czytac
tigrinha jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2014-11-30, 20:43   #4876
zanini
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2014-08
Wiadomości: 63
Dot.: Prokrastynacja, czyli zgubne odkładanie na później... cz.IV

Cytat:
Napisane przez tigrinha Pokaż wiadomość



I co sądzisz o "Wnuczce"? Ja byłam tak napalona, że w dniu premiery kupiłam i przeczytałam Teraz panuje coś w rodzaju mody na krytykowanie Musierowicz, czytałam gdzieś opinię o jej "nachalnym promowaniu katolicyzmu", bo Tygrys kilka razy wspomniał o przedślubnej spowiedzi albo niedelikatnośc w stosunku do osób otyłych, bo gdzieś tam Ida wypomina komuś, że je za dużo frytek W każdym razie mnie się podobała, na tyle na ile dorosłej osobie może się podobac naiwna historia dla nastolatek (a przecież Musierowicz pisze takie nie od dziś). Wcześniejsze tomy rzeczywiście podobały mi się bardziej, ale nie umiem ocenic czy naprawdę były lepsze czy to kwestia sentymentu.
Jedyną naprawdę złą moim zdaniem częscią to była ta z żarówką i zakochanym w jakiejś Dianie 9-letnim Ignacym (możliwe że to były 2 różne części, a zakochany był Józinek jednak (?).

Pogrubione - majstersztyk Może jednak warto było te wszystkie części czytac
Uwielbiam Musierowicz bezkrytycznie. Przyznam się, że ja co roku ( w tym akurat wypadnie w grudniu) czytam na nowo wszystkie części za jednym zamachem. Jest to dla mnie absolutnie najlepsza rzecz, jeżeli chodzi o przywracanie mnie do pionu w kwestii wartości.
I chyba to była Czarna polewka - zakochany był Ignacy
Ta część ucieszyła mnie bardzo ze względu na Idę - chyba jest moją ulubioną bohaterką
Ja gdzieś wyczytałam, że ukaże się przed Bożym Narodzeniem i przestałam jej wypatrywać. A tu poszłam w sobotę do Biedronki i cóż zobaczyłam? Ale miałam frajdę!
zanini jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-12-01, 14:32   #4877
Joanna XL
Zakorzenienie
 
Avatar Joanna XL
 
Zarejestrowany: 2012-11
Wiadomości: 3 363
Dot.: Prokrastynacja, czyli zgubne odkładanie na później... cz.IV

Cytat:
Napisane przez Konwalia11 Pokaż wiadomość


Swietnie podsumowane!
Niestety ja nadal przylapuje sie na tym, ze w myslach wyliczam kto i kiedy wepchnal mnie do blotka i ze musze sprawic, zeby ta osoba gorzko tego pozalowala .
Masz racje - to takie bez sensu!!!
Ostatnio zdalam sobie sprawe, ze jest tylko jeden rodzaj "zemsty" na osobach, ktore nas skrzywdzily - BYCIE SZCZESLIWA.
Jezeli nadal babrzemy sie w starym blotku, to znaczy ze wrog osiagnal swoj cel, ale wcale nie czuje sie z tego powodu winny.
Za to my tak sobie cierpimy, bo zdaje nam sie, ze ten ktos z przeszlosci w koncu zrozumie, jaki byl zly i ze przyzna nam racje itp., itd. ...
Boki zrywac na takie myslenie.
Do mnie też to dotarło - tylko realizacja jakoś nie do końca mi wychodzi ...
Myślę też że wiele osób, co do których mamy pewien "zal" nawet sobie nie zdaje sprawy z tego że nas "skrzywdziły" ...A niestety w nas może się to poczucie krzywdy gotować latami Zupełnie niepotrzebnie, czy wręcz destrukcyjnie.

Cytat:
Napisane przez tigrinha Pokaż wiadomość
[B]

I co sądzisz o "Wnuczce"? Ja byłam tak napalona, że w dniu premiery kupiłam i przeczytałam Teraz panuje coś w rodzaju mody na krytykowanie Musierowicz, czytałam gdzieś opinię o jej "nachalnym promowaniu katolicyzmu", bo Tygrys kilka razy wspomniał o przedślubnej spowiedzi albo niedelikatnośc w stosunku do osób otyłych, bo gdzieś tam Ida wypomina komuś, że je za dużo frytek W każdym razie mnie się podobała, na tyle na ile dorosłej osobie może się podobac naiwna historia dla nastolatek (a przecież Musierowicz pisze takie nie od dziś). Wcześniejsze tomy rzeczywiście podobały mi się bardziej, ale nie umiem ocenic czy naprawdę były lepsze czy to kwestia sentymentu.
Jedyną naprawdę złą moim zdaniem częscią to była ta z żarówką i zakochanym w jakiejś Dianie 9-letnim Ignacym (możliwe że to były 2 różne części, a zakochany był Józinek jednak (?).
Moja miłość do Jeżycjady (którą dzielę z mamą i przyjaciółką) trwa już od blisko 20 lat ... I też każda następna część jest wyczekiwana i połykana błyskawicznie... Jakiś czas temu natknęłam się na feministyczną krytykę Musierowicz - i w sumie to poczułam gniew - jakim prawem ktoś mi próbuje odebrać moje "bajki" (przecież wiem że to właśnie trochę bajka, ale czasem potrzeba wiary w bajki i w to ze każdy odnajduje miłość i szczęście - a nie swój koniec jak nie przymierzając Anna Karenina)
W sumie chyba najbardziej trzyma mnie sentyment do wizyt w dobrze znanym i przyjaznym świecie - choć jednak chyba bardziej ceniłam pierwsze książki serii (tak do Kalamburki) - ale może dlatego że czytałam je jako nastolatka i łatwiej było mi utożsamiać się z bohaterkami... "Wnuczka" wydała mi się nieco zbyt cukierkowa (ten powrót na wieś "sielską, anielską") ale nie zmienia to faktu że następny tom też z przyjemnością pochłonę

W sumie z góry zazdroszczę mojej córce że będzie miała do przeczytania jako nastolatka 2 razy więcej tomów niż ja Bo to chyba jednak był najlepszy czas na Musierowicz... pozostaje mieć nadzieję że za parenaście lat to nadal będzie trafiać do młodego pokolenia
Joanna XL jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-12-01, 15:11   #4878
Bonjour_tristesse
Raczkowanie
 
Avatar Bonjour_tristesse
 
Zarejestrowany: 2012-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 444
Dot.: Prokrastynacja, czyli zgubne odkładanie na później... cz.IV

Cytat:
Napisane przez tigrinha Pokaż wiadomość
Bonjour - dobrze znów Cię widziec Masz jakiś pomysł gdzie kupic ten kaszmirowy sweter? Niesamowite jest że żyjemy w czasach w których powoli t-shirt ze 100% bawełny robi się powoli luksusem
Póki co planuję się tylko rozejrzeć Nie ukrywam, że najchętniej kupiłabym taki sweterek z drugiej ręki - to spory wydatek (nie mówię o kaszmirowych swetrach z sieciówek, bo słyszałam o nich same złe rzeczy), a to nadal tylko sweter, który przy moim trybie użytkowania dość szybko może się zniszczyć.
Jeśli szukasz ubrań z naturalnych tkanin to szczerze polecam muji. Kaszmir też mają - może sama się skuszę w okresie przecen
__________________
“the problem with the world is that the intelligent people are full of doubts while the stupid ones are full of confidence”


Mój blog minimalistyczno - modowy
Bonjour_tristesse jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-12-01, 15:28   #4879
Patri
Zakorzenienie
 
Avatar Patri
 
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: Słońce
Wiadomości: 3 387
GG do Patri
Dot.: Prokrastynacja, czyli zgubne odkładanie na później... cz.IV

Gdyby któraś z Was była chętna na 3 i 4 część webinaru Droga Wojownika, to jest dzisiaj o 19 i 21:

"Dla tych, którzy jeszcze nie widzieli
już dziś (poniedziałek)
DROGA WOJOWNIKA część 3 i 4
Zapraszam Cię dziś
o 19:00 na bezpłatny webinar z cyklu DROGA WOJOWNIKA część 3
i o 21:00 - część 4
Wystarczy dostęp do internetu. Zapraszam tu:
http://www.gvolive.com/conference,masterpartner
(nie wymaga wcześniejszej rejestracji)
Opowiem też o całodziennym (7-8 godzinnym) webinarze
przełożonym na 6tego grudnia.
Pytania, komentarze: kontakt@seleman.pl
Będę czekał na Ciebie
i Twoich znajomych
Do zobaczenia
Pozdrawiam Cię serdecznie
Darek Seleman"

Ja będę, do sklikania.
Patri jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2014-12-01, 16:03   #4880
Konwalia11
Zadomowienie
 
Avatar Konwalia11
 
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 1 238
Dot.: Prokrastynacja, czyli zgubne odkładanie na później... cz.IV

Cytat:
Napisane przez Patri Pokaż wiadomość
Gdyby któraś z Was była chętna na 3 i 4 część webinaru Droga Wojownika, to jest dzisiaj o 19 i 21:

"Dla tych, którzy jeszcze nie widzieli
już dziś (poniedziałek)
DROGA WOJOWNIKA część 3 i 4
Zapraszam Cię dziś
o 19:00 na bezpłatny webinar z cyklu DROGA WOJOWNIKA część 3
i o 21:00 - część 4
Wystarczy dostęp do internetu. Zapraszam tu:
http://www.gvolive.com/conference,masterpartner
(nie wymaga wcześniejszej rejestracji)
Opowiem też o całodziennym (7-8 godzinnym) webinarze
przełożonym na 6tego grudnia.
Pytania, komentarze: kontakt@seleman.pl
Będę czekał na Ciebie
i Twoich znajomych
Do zobaczenia
Pozdrawiam Cię serdecznie
Darek Seleman"

Ja będę, do sklikania.
Patri, nie wiem czy wejdziesz do tego czasu, ale mam pytanie - czy ten webinar ma cos wspolnego z Coelho? Jakos mi sie skojarzylo ze slynnym "Podrecznikiem Wojownika Swiatla" a chyba nieslusznie? O co chodzi z tym wojownikiem? Tak czy inaczej - postaram sie byc .
__________________


Be the change you want to see in the world!
Konwalia11 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-12-01, 16:19   #4881
Patri
Zakorzenienie
 
Avatar Patri
 
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: Słońce
Wiadomości: 3 387
GG do Patri
Dot.: Prokrastynacja, czyli zgubne odkładanie na później... cz.IV

Cytat:
Napisane przez Konwalia11 Pokaż wiadomość
Patri, nie wiem czy wejdziesz do tego czasu, ale mam pytanie - czy ten webinar ma cos wspolnego z Coelho? Jakos mi sie skojarzylo ze slynnym "Podrecznikiem Wojownika Swiatla" a chyba nieslusznie? O co chodzi z tym wojownikiem? Tak czy inaczej - postaram sie byc .
Mi tez sie skojarzyło, ale nie ma z Coelho nic wspólnego, bo gdyby prowadzący wziął nazwę z Coelho, to pewnie by pamiętał, a on powiedział, że nie pamięta skąd nazwa. U Castanedy też była Ścieżka Wojownika.

Wojownik, bo droga zmiany jest drogą przez trudy, znoje, nieprzyjemności, wiele pokus....itp więc łatwo sie poddać i zrezygnować prostemu człowiekowi, ale wojownik to wojownik, więc wytrwa. Tak to rozumiem.

Jeśli znajdzie się ktoś kto jest pierwszy raz na webinarze to prowadzący w skrócie opowie o postawie wojownika i o tym co tam było w dotychczasowych częściach.

Mi najbardziej utkwił w głowie obrazek mężczyzny na ogromnym słoniu i metafora taka, że mężczyzna to świadomość, a słoń podświadomość. Człowiek kieruje, słoń wykonuje. Ale jeśli człowiek nie wie dokąd idzie, to pójdzie tam gdzie chce słoń. Bardzo mocno utkwiła mi ta metafora w pamięci, bo mój przypadek polega na tym, że słoń jest totalnie nieposłuszny, robi co chce, nagrody bierze sobie sam w nosie mając zadania. Jest wielki, silny i dziki, i nijak nie boi się kijka. Ciekawe co o takim słoniu mówi teoria.

Poza tym daj mailik na priv.
Patri jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-12-01, 17:32   #4882
tigrinha
Zadomowienie
 
Avatar tigrinha
 
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 323
Dot.: Prokrastynacja, czyli zgubne odkładanie na później... cz.IV

Zanini, Joanna - a utożsamiałyście się z jakąś postacią? Bo ja z Natalią - niezdecydowana, niegramotna, niepraktyczna, słabo orientująca się w rzeczywistości, mam nadzieję że w moim wykonaniu też miało to jakiś urok, bo jak nie to słabo A najbardziej ofkors podziwiałam Tygrysa. Jeśli czegoś Musierowicz nie mogę wybaczyć, to tego co zrobiła z taką charakterną, interesującą i inteligentną osóbką - najpierw jakieś zielonowłose dziwadło, a potem mdlejącą pannę młodą

Bonjour, dzięki za namiar

Patri, ja mam ostatnio "psychowstręt", wolałabym przerzucić tonę węgla niż iść do psychoterapeuty czy czegoś w tym stylu. Mam nadzieję, że dla Ciebie webinar będzie owocny
tigrinha jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-12-01, 17:53   #4883
Patri
Zakorzenienie
 
Avatar Patri
 
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: Słońce
Wiadomości: 3 387
GG do Patri
Dot.: Prokrastynacja, czyli zgubne odkładanie na później... cz.IV

Tygrysku, upajam się takimi webinarami

Tak samo jak kiedyś poradnikami psychologicznymi.
Pradników już bym nie tknęła, chyba, że mnie coś zafascynuje, jak jakiś czas temu książki Pawlikowskiej (skończyłam kupowanie na drugim tomie i w sumie najlepsze z tego były dwie pierwsze strony W dżungli podświadomości. Tam pięknie wyjasniła jak podświadomość działa. A podświadomość interesuje mnie od jakiegoś czasu bardzo mocno. Już dużo wiem, ale jeszcze nie dość. )
Zahipnotyzowała mnie w księgarni "Potęga teraźniejszości", którą po lekturze też niekoniecznie muszę mieć na półce. Strzałem w dziesiątkę była "Uważność". Przestałam tonąć we własnych myślach, płakać przed nieuchronną przyszłością pod mostem i bać się wszystkiego dookoła. Uważność nałożyła się na wykłady pani Czarskiej i 3 aktingi z nią i czuję, że mam już wszystko co potrzeba, a jednak ciągle jestem bezsilna wobec swojego lenistwa, spania po naście godzin w ciągu doby, opuszczania spotkań z ludźmi, tego jak wyglądam, bezsilna wobec niejedzenia śniadań i w ogóle kontrolowania kuchni choćby ze względu na córkę.
Biorę leki, powinno być lepiej, mentalnie jest, bo nie płaczę, ale ucieczkę od działania mam nadal. Jak nie w internet to w sen z naciskiem na to drugie ostatnio... Jestem nieogarnięta, zawalam nawet ważne rzeczy, mam poczucie winy i w ogóle, tak jakoś, byle jak...

Jest Kocurka, jest Konwalia, ale fajnie widzieć swoich.
Jesteście swoimi i Was kocham!
Też się cieszę, że powstał wątek i że poznałam te wszystkie czarodziejskie osoby, które poznałam.
I tak strasznie chciałabym, żeby każda z Was doszła do punktu prawdziwej satysfakcji z życia.


"Słoń to wielkie zwierzę, nieobliczalne, dzikie i leniwe. Symbolizuje ono naszą nieświadomość. Jeździec zaś to mały, wątły Hindus, który symbolizuje naszą świadomość, wolną wolę. Przez chwilę może mu się udać utrzymać Słonia w ryzach i kierować tam, gdzie chce iść, ale po chwili jego siły się wyczerpują i Słoń znowu idzie w samowolnie obranym kierunku." To stąd:
http://www.strategiarealizacjicelow.pl/slon-i-jezdziec/
"Nasza podświadomość kieruje się bardzo prostymi prawami: zrobi wszystko, żeby przetrwać a w następnej kolejności, żeby zapewnić sobie przyjemność."

Edytowane przez Patri
Czas edycji: 2014-12-01 o 19:19
Patri jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-12-01, 19:23   #4884
Konwalia11
Zadomowienie
 
Avatar Konwalia11
 
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 1 238
Dot.: Prokrastynacja, czyli zgubne odkładanie na później... cz.IV

Dziewczyny, fajny ten webinar, jak jeszcze nie jestescie to wchodzcie o 21 .

Dzieki Patri za pomys, dzielnie slucham i... prasuje w tle.
__________________


Be the change you want to see in the world!
Konwalia11 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-12-01, 19:36   #4885
bura kocurka
Zakorzenienie
 
Avatar bura kocurka
 
Zarejestrowany: 2007-06
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 5 749
Dot.: Prokrastynacja, czyli zgubne odkładanie na później... cz.IV

Hej, hej

Wszystkiego Najlepszego dla Wszystkich z okazji rocznicy wątku I zdaje się, że jakoś w miarę niedługo kolejna część? A my wciąż prokrastynujemy

Zgłaszam się jako kolejna wielbicielka Musierowicz - na szczęście nie miałam okazji słyszeć słów potępienia w jej kierunku. Według mnie Jeżycjada jest świetna dla nastolatek Doczytałam niestety tylko do Kalamburki, po kilka razy, a reszta jakoś...nie złożyło się Ale na pewno jeszcze przeczytam
Zawsze podobała mi się Ida, bo jest stanowcza, szalona, zawsze jest sobą (i te bujne rude kędziory...<3)...ale nie mogłam się z nią utożsamić, bo to kompletnie inny charakter. Chyba nie przypominam żadnej z postaci...
__________________

bura kocurka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-12-01, 20:19   #4886
tigrinha
Zadomowienie
 
Avatar tigrinha
 
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 323
Dot.: Prokrastynacja, czyli zgubne odkładanie na później... cz.IV

Patri, miałam w planach przeczytać Uważność, ale.... nie mogłam się na niej skupić Ze wszystkich poradników najbardziej utkwiło mi w głowie kilka perełek z "Biegnącej", o Sinobrodym (ufaj i słuchaj swojej intuicji) i Dziewczynce z zapałkami (jak czujesz że zaraz zamarzniesz to nie wyobrażaj sobie gorącej kąpieli i łóżka z termoforem, tylko się rusz i za wszelką cenę znajdź jedzenie i schronienie). Czy masz z "Uważności" tego typu krótką złotą myśl? Albo Ty Konwalio z webinaru? Nie mam cierpliwości do wstępów, przykładów i powolnego dążenia do meritum.

Kocur, w tych pokalamburkowych częściach Idy jest mnóstwo - w najnowszym tomie jest jedną z głównych postaci - wrednawy charakterek też został na miejscu
tigrinha jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-12-01, 20:20   #4887
Patri
Zakorzenienie
 
Avatar Patri
 
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: Słońce
Wiadomości: 3 387
GG do Patri
Dot.: Prokrastynacja, czyli zgubne odkładanie na później... cz.IV

Tak, niedługo nowa część, ale tempo wrzucania postów tak spadło, że oczekiwałam zgonu wątku.
Patri jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-12-01, 20:26   #4888
ellefant
Raczkowanie
 
Avatar ellefant
 
Zarejestrowany: 2008-11
Wiadomości: 360
Dot.: Prokrastynacja, czyli zgubne odkładanie na później... cz.IV

Cytat:
Napisane przez Patri Pokaż wiadomość
Zahipnotyzowała mnie w księgarni "Potęga teraźniejszości", którą po lekturze też niekoniecznie muszę mieć na półce. Strzałem w dziesiątkę była "Uważność". Przestałam tonąć we własnych myślach, płakać przed nieuchronną przyszłością pod mostem i bać się wszystkiego dookoła. Uważność nałożyła się na wykłady pani Czarskiej i 3 aktingi z nią i czuję, że mam już wszystko co potrzeba, a jednak ciągle jestem bezsilna wobec swojego lenistwa, spania po naście godzin w ciągu doby, opuszczania spotkań z ludźmi, tego jak wyglądam, bezsilna wobec niejedzenia śniadań i w ogóle kontrolowania kuchni choćby ze względu na córkę.
Biorę leki, powinno być lepiej, mentalnie jest, bo nie płaczę, ale ucieczkę od działania mam nadal. Jak nie w internet to w sen z naciskiem na to drugie ostatnio... Jestem nieogarnięta, zawalam nawet ważne rzeczy, mam poczucie winy i w ogóle, tak jakoś, byle jak...

Jest Kocurka, jest Konwalia, ale fajnie widzieć swoich.
Jesteście swoimi i Was kocham!
Też się cieszę, że powstał wątek i że poznałam te wszystkie czarodziejskie osoby, które poznałam.
I tak strasznie chciałabym, żeby każda z Was doszła do punktu prawdziwej satysfakcji z życia.

AAAAAA, Patri, ja właśnie czytam "Potęgę teraźniejszości". Póki co tylko na czytniku, ale muszę koniecznie mieć wersję papierową. Chyba łatwiej mi się uczyć "zakorzeniania" się w teraźniejszości właśnie z tą książką. Mam taką gonitwę myśli, w ogóle nie żyję tu i teraz. Muszę walczyć ze swoim perfekcjonizmem, bo myślę, że to właśnie on jest źródłem moich problemów i tego, jak się czuję sama ze sobą.

Uwielbiałam MusierowiczowąMoże wrócę do niej?
__________________
kropla drąży skałę
ellefant jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-12-01, 20:29   #4889
LuckyJane
Rozeznanie
 
Avatar LuckyJane
 
Zarejestrowany: 2014-11
Wiadomości: 758
Dot.: Prokrastynacja, czyli zgubne odkładanie na później... cz.IV

Też mam problem z prokrastynacją, będę musiała nadrobić ten wątek. Widzę, że czeka mnie duuużo czytania .
LuckyJane jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-12-01, 20:51   #4890
Patri
Zakorzenienie
 
Avatar Patri
 
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: Słońce
Wiadomości: 3 387
GG do Patri
Dot.: Prokrastynacja, czyli zgubne odkładanie na później... cz.IV

Cytat:
Napisane przez tigrinha Pokaż wiadomość
Patri, miałam w planach przeczytać Uważność, ale.... nie mogłam się na niej skupić Ze wszystkich poradników najbardziej utkwiło mi w głowie kilka perełek z "Biegnącej", o Sinobrodym (ufaj i słuchaj swojej intuicji) i Dziewczynce z zapałkami (jak czujesz że zaraz zamarzniesz to nie wyobrażaj sobie gorącej kąpieli i łóżka z termoforem, tylko się rusz i za wszelką cenę znajdź jedzenie i schronienie). Czy masz z "Uważności" tego typu krótką złotą myśl?
Biegnąca dała mi mnóstwo energii - siedziałam i czytałam z wypiekami na twarzy, przyjęłam całą tę wiedzę i na tym koniec.

Uważność - bądź uważna. Już. Tyle.

Mózg jest jak małpka fiku miku, przeskakuje z tematu na temat, myśl o czymś łączy się natychmiast z czymś innym, łańcuch skojarzeń, istna rozbrykana małpka.
Spróbuj myśleć dłuższy czas o czymś jednym, na przykład śledź swój oddech. Za każdym razem jak stwierdzisz, że mózg małpka uciekł, wracasz go łagodnie na oddech.
Stwierdź jak nieposłuszny jest Twój umysł i ile zbędnego produkuje!
Taki jest niewytresowany.

A spójrz na świat przez swoje zmysły, a nie przez nadprodukcję mózgu.
Widzisz kolory? Słyszysz otoczenie? Czujesz powiewy powietrza? Bądź w danej chwili. Zobacz, że nic złego się nie dzieje, że jest Ci ciepło, że jest spokojnie, zdaj sobie sprawę z tego. I od tej pory zdawaj sobie sprawę z każdej chwili, zobaczysz sama co się zmieni.

Pewnego dnia pokłóciłam się z tż. Szłam po młodą i cały czas międliłam sytuację w głowie, płakałam. Młoda chciała iść na plac zabaw, poszłyśmy. Ławkę zajęły starsze panie (nie mogę się przestawić, że ja też powoli się będę zaliczać do tej kategorii), młoda poszła się bawić, a ja siadłam na trawie, w głowie miałam dramatycznie. Siedzę i czekam aż się młoda wybawi. Naraz pochwyciła mnie natura, słoneczko przygrzewało, wokół mnie rosła sobie koniczyna, dzieci szalały na piasku i śmiały się, ciepło, miło, spokojnie, błogo. I wtedy chwyciło mnie spostrzeżenie, że to co dzieje się w moich myślach może łatwo przyćmić zewnętrzne bodźce. Że w innych okolicznościach ta pora dnia i roku wyzwoliłaby głęboki oddech relaksu i zadowolenia. Te same okoliczności przyrody, a jak inne nastawienie, biorąc pod uwagę działanie umysłu i działanie zmysłów.

Edytowane przez Patri
Czas edycji: 2014-12-01 o 21:03
Patri jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-12-29 14:49:51


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 06:07.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.