Sens pomocy ubogim na własne życzenie, czyli "Szlachetna Paczka" cz. II - Strona 72 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Forum plotkowe

Notka

Forum plotkowe Zapraszamy do plotkowania. Na forum plotkowym nie musisz się trzymać tematyki urodowej. Tutaj porozmawiasz o wszystkim co cię interesuje, denerwuje i zadziwia.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2014-11-30, 23:18   #2131
GgochaA
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2009-10
Wiadomości: 1 419
Dot.: Sens pomocy ubogim na własne życzenie, czyli "Szlachetna Paczka" cz. II

No dobra, to teraz konkretnie. Masz na rachunki, macie się w co ubrać, macie co jeść. Macie PS3, telewizory, komputery, zabawki. O co poprosiłaś w Szlachetnej Paczce? To chyba jest sedno sprawy.
GgochaA jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-11-30, 23:18   #2132
201607111042
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2014-04
Wiadomości: 888
Dot.: Sens pomocy ubogim na własne życzenie, czyli "Szlachetna Paczka" cz. II

Cytat:
Napisane przez ciri15 Pokaż wiadomość
No ja nie uważam, że przesadzam. Napisałam czego bym nie zrobiła na tym etapie na którym nie była już pogubionym dziewczątkiem, ale doświadczoną przez życie kobietą, która powinna myśleć odpowiedzialnie i przyszłościowo.
Ale gdzie się objawiło to nieodpowiedzialne myślenie jak była już dojrzałą kobietą? Zdecydowała się na dziecko z odpowiednim facetem, kiedy miała dobrze płatną pracę. A że urodziło się chore? Nie jej wina.

Skomentowałaś decyzję autorki o kolejnym dziecku, więc tylko do tego się odniosłam. Jak już pisałam moim zdaniem nie powinni jej zakwalifikowac do paczki, ale nie dlatego, że ma dzieci z róznymi facetami. Popełniła błędy, raz wpadła (?), raz zaufała nie temu co trzeba. Ja tu "błędu na błędzie" nie widzę, ale cóż... nie oceniam tak surowo jak reszta wizażanek, parę błędów na koncie też mam w tym związek z wyjątkowym palantem. No zdarza się i tyle.
201607111042 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-11-30, 23:21   #2133
figa84
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 10 668
Dot.: Sens pomocy ubogim na własne życzenie, czyli "Szlachetna Paczka" cz. II

Cytat:
Napisane przez k1ngun1a Pokaż wiadomość
Nie macie widzę pojęcia czym jest szlacheta paczka. To akcja dla osob które nie ciage korzystają z zasilkow z państwa tylko dla osób które potrzebuja konkretnej pomocy w okresie swiat. Moje dzieci niechodza głodne i w podartych szmatach to zznaczy że powinnam wszystkie prezenty sprzedać zeby im swieta wyprawic? Kuipe im upominki pod choinkę po to by za rok jew lombardzie zostawić? W tym roku nie dostana tego czego chca i juz im wytlumaczylqm że mikołaj ma malo pieniążków.
A co do tego że robię sobie dzieci każde z innym. To zdanie tylko tych osób które nie zaufały nigdy komuś kto nie był tego wart .
powiem szczerze, że nadal nie rozumiem powodu dla którego bierzesz udział w SzP. Czy dla Ciebie jak nie ma wypasu pod choinką to znaczy, że nie ma świat?
Mi zdarzyło się pod choinką znaleźć rajostpy czy czekoladę, ale nigdy nie miałam o to do nikogo pretensji czy przez myśl mi nie przeszło że świąt nie było. Z tego co piszesz, to stać Cię na jedzenie i codzienne wydatki, więc jak rozumiem możesz zrobić kolacją wigilijną, a dla mnie wspólna uroczysta kolacja jest wyznacznikiem świąt a nie prezenty.
figa84 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-11-30, 23:22   #2134
blair witch
Zakorzenienie
 
Avatar blair witch
 
Zarejestrowany: 2010-12
Wiadomości: 3 520
Dot.: Sens pomocy ubogim na własne życzenie, czyli "Szlachetna Paczka" cz. II

"Szlachetna Paczka dociera do osób żyjących w niezawinionej biedzie, czyli takich które z niezależnych od siebie przyczyn, znalazły się w trudnej sytuacji. Do projektu włączane są głównie osoby starsze i samotne, rodziny wielodzietne i te dotknięte chorobą lub niepełnosprawnością, samotni rodzice oraz ci, których spotkało nieszczęście. Oprócz kryterium finansowego, kluczowe znaczenie ma postawa rodziny. Paczka pomaga tym, którzy sami chcą sobie pomóc i charakteryzują się postawą proaktywną. To ludzie, którzy nie dopominają się pomoc, nie krzyczą, że coś im się należy, tylko sami próbują poprawić swój los."

__________________
blair witch jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-11-30, 23:23   #2135
GgochaA
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2009-10
Wiadomości: 1 419
Dot.: Sens pomocy ubogim na własne życzenie, czyli "Szlachetna Paczka" cz. II

Cytat:
Napisane przez cottan Pokaż wiadomość
Ja tu "błędu na błędzie" nie widzę, ale cóż... nie oceniam tak surowo jak reszta wizażanek, parę błędów na koncie też mam w tym związek z wyjątkowym palantem. No zdarza się i tyle.

1. wpadka
2. związek z idiotą
3. przewalanie dobrej pensji na pierdoły i gadżety
4. decyzja o kolejnej ciąży kiedy sytuacja nie była pewna (to że chory to jedno, ale sedno jest takie ze nie dostał sie do żłobka, dlaczego nie pomyślała wczesniej o odkładaniu kasy np na opiekunkę czy prywatne przedszkole? przeciez swietnie zarabiala a ciąza była planowana)
5. porzucenie dobrze płatnej pracy zeby zająć się dzieckiem i studiować zaocznie (skąd w takim razie kasa na studia?) i dlaczego nie może porzucic pracy mąż, jeśli gorzej zarabia?
6. ochocze zgodzenie się na dary z Paczki i chwalenie się tym, przy jednoczesnym przyznaniu ze jej się nie należy.


Ponawiam pytanie:

No dobra, to teraz konkretnie. Masz na rachunki, macie się w co ubrać, macie co jeść. Macie PS3, telewizory, komputery, zabawki. O co poprosiłaś w Szlachetnej Paczce? To chyba jest sedno sprawy
.

Edytowane przez GgochaA
Czas edycji: 2014-11-30 o 23:24
GgochaA jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-11-30, 23:27   #2136
zuken
Zakorzenienie
 
Avatar zuken
 
Zarejestrowany: 2010-08
Lokalizacja: gdzieś tam ;]
Wiadomości: 11 074
GG do zuken
Dot.: Sens pomocy ubogim na własne życzenie, czyli "Szlachetna Paczka" cz. II

Skazana na bluesa a Ty sie hamuj bo dzieckiem to ja nie jestem! A juz na pewno nie dla Ciebie!

Wiecie co mnie najbardziej smieszy w Waszych wypowiedziach i calej tej niecheci do jak to mowicie "dzieciorobow" ze SZP?

To ze wedlug Was na pomoc zasluguja tylko starsi, samotni ludzie a zadna z Was sie nie zastanowila nad tym dlaczego sa samotni i czemu nie maja nikogo kto by im pomogl.
Moze schorowana 80 latka to wlasnie w przeslosci taki dzieiorob co mial meza alkoholika i wesola gromadke ktora teraz na starosc sie od niej odwrocila bo matka zafundowala im zycie w biedzie i ojca kata
Szkoda ze starszych ludzi zadna z Was nie przeswietla i nie rozlicza z bledow popelnionych przez cale zycie.
To jest dopiero ignorancja
zuken jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-11-30, 23:28   #2137
201604130936
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 16 487
Dot.: Sens pomocy ubogim na własne życzenie, czyli "Szlachetna Paczka" cz. II

Cytat:
Napisane przez zuken Pokaż wiadomość
Skazana na bluesa a Ty sie hamuj bo dzieckiem to ja nie jestem! A juz na pewno nie dla Ciebie!

Wiecie co mnie najbardziej smieszy w Waszych wypowiedziach i calej tej niecheci do jak to mowicie "dzieciorobow" ze SZP?

To ze wedlug Was na pomoc zasluguja tylko starsi, samotni ludzie a zadna z Was sie nie zastanowila nad tym dlaczego sa samotni i czemu nie maja nikogo kto by im pomogl.
Moze schorowana 80 latka to wlasnie w przeslosci taki dzieiorob co mial meza alkoholika i wesola gromadke ktora teraz na starosc sie od niej odwrocila bo matka zafundowala im zycie w biedzie i ojca kata
Szkoda ze starszych ludzi zadna z Was nie przeswietla i nie rozlicza z bledow popelnionych przez cale zycie.
To jest dopiero ignorancja
Mylisz sie. O staruszkach i przyczynach ich biedy bylo tu calkiem niedawno.
201604130936 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-11-30, 23:29   #2138
201801191006
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 13 250
Dot.: Sens pomocy ubogim na własne życzenie, czyli "Szlachetna Paczka" cz. II

zucken, odpowiedz proszę na moje pytanie.
201801191006 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-11-30, 23:30   #2139
GgochaA
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2009-10
Wiadomości: 1 419
Dot.: Sens pomocy ubogim na własne życzenie, czyli "Szlachetna Paczka" cz. II

Cytat:
Napisane przez zuken Pokaż wiadomość
Moze schorowana 80 latka to wlasnie w przeslosci taki dzieiorob co mial meza alkoholika i wesola gromadke ktora teraz na starosc sie od niej odwrocila bo matka zafundowala im zycie w biedzie i ojca kata
Szkoda ze starszych ludzi zadna z Was nie przeswietla i nie rozlicza z bledow popelnionych przez cale zycie.
To jest dopiero ignorancja
Było o tym wieeeeeloookrotnie
GgochaA jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-11-30, 23:35   #2140
ajah
wańka wstańka
 
Avatar ajah
 
Zarejestrowany: 2012-12
Wiadomości: 12 455
Dot.: Sens pomocy ubogim na własne życzenie, czyli "Szlachetna Paczka" cz. II

Cytat:
Napisane przez GgochaA Pokaż wiadomość
1. wpadka
2. związek z idiotą
3. przewalanie dobrej pensji na pierdoły i gadżety
4. decyzja o kolejnej ciąży kiedy sytuacja nie była pewna (to że chory to jedno, ale sedno jest takie ze nie dostał sie do żłobka, dlaczego nie pomyślała wczesniej o odkładaniu kasy np na opiekunkę czy prywatne przedszkole? przeciez swietnie zarabiala a ciąza była planowana)
5. porzucenie dobrze płatnej pracy zeby zająć się dzieckiem i studiować zaocznie (skąd w takim razie kasa na studia?) i dlaczego nie może porzucic pracy mąż, jeśli gorzej zarabia?
6. ochocze zgodzenie się na dary z Paczki i chwalenie się tym, przy jednoczesnym przyznaniu ze jej się nie należy.


Ponawiam pytanie:

No dobra, to teraz konkretnie. Masz na rachunki, macie się w co ubrać, macie co jeść. Macie PS3, telewizory, komputery, zabawki. O co poprosiłaś w Szlachetnej Paczce? To chyba jest sedno sprawy
.
Przecież miała oszczędności, poszły na chore dziecko.
__________________
nauczycielu, zajrzyj
ajah jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-11-30, 23:35   #2141
201607111042
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2014-04
Wiadomości: 888
Dot.: Sens pomocy ubogim na własne życzenie, czyli "Szlachetna Paczka" cz. II

Cytat:
Napisane przez GgochaA Pokaż wiadomość
1. wpadka
2. związek z idiotą
3. przewalanie dobrej pensji na pierdoły i gadżety
4. decyzja o kolejnej ciąży kiedy sytuacja nie była pewna (to że chory to jedno, ale sedno jest takie ze nie dostał sie do żłobka, dlaczego nie pomyślała wczesniej o odkładaniu kasy np na opiekunkę czy prywatne przedszkole? przeciez swietnie zarabiala a ciąza była planowana)
5. porzucenie dobrze płatnej pracy zeby zająć się dzieckiem i studiować zaocznie (skąd w takim razie kasa na studia?) i dlaczego nie może porzucic pracy mąż, jeśli gorzej zarabia?
6. ochocze zgodzenie się na dary z Paczki i chwalenie się tym, przy jednoczesnym przyznaniu ze jej się nie należy.


Ponawiam pytanie:

No dobra, to teraz konkretnie. Masz na rachunki, macie się w co ubrać, macie co jeść. Macie PS3, telewizory, komputery, zabawki. O co poprosiłaś w Szlachetnej Paczce? To chyba jest sedno sprawy
.
Miała jakąś kasę odłożoną, ale poszła na szczepionki dla dziecka. Z tą pracą to się autorka za bardzo nie rozpisała, może po macierzyńskim nie chcieli jej z powrotem? Wcześniejszych błędów nie komentuję, no ludzie. Każdy ma prawo się pogubić, ona nikogo nie zabiła, urodziła dzieci i znalazła pracę, żeby mieć je za co wychować. Rzeczywiście, tylko taką ukamienować. Przesadzasz GgochaA, jak na ogól zgadzam się z tym co piszesz w tym wątku tak teraz się zapędziłaś w swojej ocenie. Autorka nie powinna brać udziału w Szp bo ma dobrą sytuacje materialną, a nie bo ma trójkę dzieci. Mam wrażenie że wg niektórych jak ktos ma więcej niż jedno to od razu głupek i dzieciorób, a jak jeszcze po drodze jakis błąd popełnil, to juz w ogóle na stos z nim. Za dużo jadu w tym wątku, naprawdę. To już nie jest krytyka a hejt.
201607111042 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-11-30, 23:37   #2142
Mijanou
Wizażowy Kot Igor
 
Avatar Mijanou
 
Zarejestrowany: 2012-08
Lokalizacja: po drugiej stronie lustra
Wiadomości: 17 426
Dot.: Sens pomocy ubogim na własne życzenie, czyli "Szlachetna Paczka" cz. II

Zuken,
o starszych ludziach było tu pisane wielokrotnie.
Uważam, że starszym ludziom należy pomóc, choćby ze względów humanitarnych. Są za starzy, za słabi i często zbyt schorowani by podjąć jakakolwiek pracę. Znasz kogoś, kto zatrudni 75-latkę?
__________________
I don't have time for that! I'm a cat. We are rather busy you know?



Zanim założysz wątek, zajrzyj tu: https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=1269209


Warto wsłuchać się w Słowo: https://www.youtube.com/channel/UC5n...oyrF8xorb-IqVw

No pasaran!
Mijanou jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-11-30, 23:39   #2143
201607111042
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2014-04
Wiadomości: 888
Dot.: Sens pomocy ubogim na własne życzenie, czyli "Szlachetna Paczka" cz. II

Cytat:
Napisane przez GgochaA Pokaż wiadomość
Było o tym wieeeeeloookrotnie
Może i było, ale fakty są takie że staruszków aż tak się w tym wątku z przeszłości nie rozlicza.

---------- Dopisano o 23:39 ---------- Poprzedni post napisano o 23:38 ----------

Cytat:
Napisane przez Mijanou Pokaż wiadomość
Zuken,
o starszych ludziach było tu pisane wielokrotnie.
Uważam, że starszym ludziom należy pomóc, choćby ze względów humanitarnych. Są za starzy, za słabi i często zbyt schorowani by podjąć jakakolwiek pracę. Znasz kogoś, kto zatrudni 75-latkę?
Zgadzam się.
201607111042 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-11-30, 23:40   #2144
GgochaA
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2009-10
Wiadomości: 1 419
Dot.: Sens pomocy ubogim na własne życzenie, czyli "Szlachetna Paczka" cz. II

Cytat:
Napisane przez cottan Pokaż wiadomość
Przesadzasz GgochaA, jak na ogól zgadzam się z tym co piszesz w tym wątku tak teraz się zapędziłaś w swojej ocenie. Autorka nie powinna brać udziału w Szp bo ma dobrą sytuacje materialną, a nie bo ma trójkę dzieci. Mam wrażenie że wg niektórych jak ktos ma więcej niż jedno to od razu głupek i dzieciorób, a jak jeszcze po drodze jakis błąd popełnil, to juz w ogóle na stos z nim. Za dużo jadu w tym wątku, naprawdę. To już nie jest krytyka a hejt.
Dlatego zeby nie być hejterem już dwukrotnie pytałam o co osoba w takiej sytuacji, która sama przyznaje ze na ubrania, jedzenie i rachunki ma, prosi w Szlachetnej Paczce. to jest dla mnie sedno sprawy.

Być może oceniam zbyt surowo, ale te paczki w większości robią ludzie tacy jak np. ja. (sama robiłam 2 lata temu) czyli osoby o przeciętnym statusie majątkowym. I proszę o wybaczenie wszystkich, których to uraża, ale coś mnie trafia jak pomyślę że mogłabym trafić na taką rodzinę jak ta tu opisana - której stan majątkowy jest lepszy niż mój.
Niedawno ktoś przytoczył słowa z facebooka - jakaś kobieta napisała że jej dzieci w tym roku wybrały kupno tableta dla dziecka ze SzP, zamiast zabawek dla siebie. Przepraszam, ale coś mi się dzieje - autentycznie, bo wychodzi na to że możliwa jest sytuacja że ten, który ma mniej, pomaga temu kto ma więcej.
GgochaA jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-11-30, 23:41   #2145
figa84
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 10 668
Dot.: Sens pomocy ubogim na własne życzenie, czyli "Szlachetna Paczka" cz. II

Cytat:
Napisane przez cottan Pokaż wiadomość
Może i było, ale fakty są takie że staruszków aż tak się w tym wątku z przeszłości nie rozlicza.

---------- Dopisano o 23:39 ---------- Poprzedni post napisano o 23:38 ----------


Zgadzam się.
może dlatego że się nie rozmnożą wiem to było bezczelne, ale nie mogłam się powstrzymać
figa84 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-11-30, 23:43   #2146
ciri15
Ekspert od Dupy Strony
 
Avatar ciri15
 
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 20 775
Dot.: Sens pomocy ubogim na własne życzenie, czyli "Szlachetna Paczka" cz. II

Cytat:
Napisane przez cottan Pokaż wiadomość
Ale gdzie się objawiło to nieodpowiedzialne myślenie jak była już dojrzałą kobietą? Zdecydowała się na dziecko z odpowiednim facetem, kiedy miała dobrze płatną pracę. A że urodziło się chore? Nie jej wina.
Objawiło się tym, ze w nieustabilizowanej sytuacji życiowej (dzieci, studia, praca) zrobiła sobie kolejne dziecko. Nieważne jak facet cudowny, milionerem nie jest.
__________________
Jak na św. Hieronima jest deszcz albo go ni ma, to na św. Szczepana pada albo nie pada.

ciri15 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-11-30, 23:43   #2147
201801191006
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 13 250
Dot.: Sens pomocy ubogim na własne życzenie, czyli "Szlachetna Paczka" cz. II

Cytat:
Napisane przez GgochaA Pokaż wiadomość
Dlatego zeby nie być hejterem już dwukrotnie pytałam o co osoba w takiej sytuacji, która sama przyznaje ze na ubrania, jedzenie i rachunki ma, prosi w Szlachetnej Paczce. to jest dla mnie sedno sprawy.

Być może oceniam zbyt surowo, ale te paczki w większości robią ludzie tacy jak np. ja. (sama robiłam 2 lata temu) czyli osoby o przeciętnym statusie majątkowym. I proszę o wybaczenie wszystkich, których to uraża, ale coś mnie trafia jak pomyślę że mogłabym trafić na taką rodzinę jak ta tu opisana - której stan majątkowy jest lepszy niż mój.
Niedawno ktoś przytoczył słowa z facebooka - jakaś kobieta napisała że jej dzieci w tym roku wybrały kupno tableta dla dziecka ze SzP, zamiast zabawek dla siebie. Przepraszam, ale coś mi się dzieje - autentycznie, bo wychodzi na to że możliwa jest sytuacja że ten, który ma mniej, pomaga temu kto ma więcej.
Popieram całkowicie.
To ja przytoczylam ten przyklad z fejsa i jak coś takiego widzę, to mam ochotę mordować.

A odpowiedzi na moje pytanie jak nie było, tak nie ma.
201801191006 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-11-30, 23:45   #2148
GgochaA
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2009-10
Wiadomości: 1 419
Dot.: Sens pomocy ubogim na własne życzenie, czyli "Szlachetna Paczka" cz. II

Cytat:
Napisane przez loloo Pokaż wiadomość

A odpowiedzi na moje pytanie jak nie było, tak nie ma.
Na moje też.
GgochaA jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-11-30, 23:48   #2149
201607111042
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2014-04
Wiadomości: 888
Dot.: Sens pomocy ubogim na własne życzenie, czyli "Szlachetna Paczka" cz. II

Cytat:
Napisane przez GgochaA Pokaż wiadomość
Dlatego zeby nie być hejterem już dwukrotnie pytałam o co osoba w takiej sytuacji, która sama przyznaje ze na ubrania, jedzenie i rachunki ma, prosi w Szlachetnej Paczce. to jest dla mnie sedno sprawy.

Być może oceniam zbyt surowo, ale te paczki w większości robią ludzie tacy jak np. ja. (sama robiłam 2 lata temu) czyli osoby o przeciętnym statusie majątkowym. I proszę o wybaczenie wszystkich, których to uraża, ale coś mnie trafia jak pomyślę że mogłabym trafić na taką rodzinę jak ta tu opisana - której stan majątkowy jest lepszy niż mój.
Niedawno ktoś przytoczył słowa z facebooka - jakaś kobieta napisała że jej dzieci w tym roku wybrały kupno tableta dla dziecka ze SzP, zamiast zabawek dla siebie. Przepraszam, ale coś mi się dzieje - autentycznie, bo wychodzi na to że możliwa jest sytuacja że ten, który ma mniej, pomaga temu kto ma więcej.
I taka argumentacja trafia do mnie o wiele bardziej niż rozliczanie autorki z tego z iloma facetami ma dzieci. Zgadzam sie ze wszystkim co napisałas w powyższym poście, ale opinie co do tego kiedy autorka powinna zdecydować się na trzecie dziecko wizażanki naprawdę powinny zachować dla siebie. To nie jest tak, że najpierw pogorszyła się u niej sytuacja materialna, a potem zdecydowała się na dziecko.

---------- Dopisano o 23:48 ---------- Poprzedni post napisano o 23:46 ----------

Cytat:
Napisane przez ciri15 Pokaż wiadomość
Objawiło się tym, ze w nieustabilizowanej sytuacji życiowej (dzieci, studia, praca) zrobiła sobie kolejne dziecko. Nieważne jak facet cudowny, milionerem nie jest.
W miarę odchowane dzieci, studia ZAOCZNE, dobrze płatna praca, stały partner. Ja tu nieodpowiedzialności nie widzę, widzę ją w czym innym, ale juz o tym pisałam wcześniej.
201607111042 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-11-30, 23:51   #2150
a34
Zakorzenienie
 
Avatar a34
 
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 10 514
Dot.: Sens pomocy ubogim na własne życzenie, czyli "Szlachetna Paczka" cz. II

Czyli SzP trafia też do osób, które wyjątkowo w tym roku nie mogą sobie pozwolić na kupno tabletu pod choinkę Nic mnie już nie zdziwi.
Wiele bym dała, żeby przeczytać opis tej rodziny.
__________________
'Cause for all we know we might be dead by tomorrow.
a34 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-11-30, 23:56   #2151
ciri15
Ekspert od Dupy Strony
 
Avatar ciri15
 
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 20 775
Dot.: Sens pomocy ubogim na własne życzenie, czyli "Szlachetna Paczka" cz. II

Cytat:
Napisane przez cottan Pokaż wiadomość
Mam wrażenie że wg niektórych jak ktos ma więcej niż jedno to od razu głupek i dzieciorób, a jak jeszcze po drodze jakis błąd popełnil, to juz w ogóle na stos z nim.
Spoko, można sobie mieć tą 3 dzieci, ale nie uważasz, że należy to jakoś rozłożyć w czasie, a nie na gwałt, bo mi macica uschnie? Sorry ta dziewczyna ma tyle lat co ja. 3 dzieci w tym wielu to dla mnie jakiś kosmos. Rozumiem, że raz ją ktoś skrzywdził, zawiodła się. Ale człowiek powinien się uczyć na błędach. Mam nadzieję, że ten z którym miała drugie dziecko był ostatnim, choć doświadczenie życiowe podpowiada mi co innego.
Ona urodziła 3 dzieci na przestrzeni 5 lat, gdybym tak się zawiodła na jednym facecie to następny latami zdobywałby u mnie zaufanie.
__________________
Jak na św. Hieronima jest deszcz albo go ni ma, to na św. Szczepana pada albo nie pada.

ciri15 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-11-30, 23:59   #2152
Pantegram
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2012-07
Wiadomości: 3 013
Dot.: Sens pomocy ubogim na własne życzenie, czyli "Szlachetna Paczka" cz. II

Cytat:
Napisane przez metal_fish Pokaż wiadomość
Na bananowe dzieciaki z reguły wyglądają mi wolontariusze. Skoro uznają laptop za podstawową potrzebę, a tablet za drobny upominek, to chyba nie wiedzą czym jest bieda, a nawet skromne życie.
No ale szczerze - a kogo innego "stać" na wolontariat?

Aby udzielać się charytatywnie to trzeba:
a) mieć czas
b) mieć pieniądze (na własne utrzymanie).

Najlepiej (najczęściej) te kryteria spełniają właśnie dzieciaki z bogatych rodzin. Mają dużo czasu, a dorabiać nie muszą, skoro kasa w domu jest - mogą się poudzielać i za darmo, byleby zajęcie jakieś było. A nawet lepsze to niż praca za minimalną krajową, bo po co pracować za tyle, jak i bez pracy dostanie się od rodziców tyle samo kieszonkowego?

Kiedy trzeba się samemu utrzymać, bo nikt nie da na tacy, dużo ciężej jest się zdecydować na wolontariat, kiedy w tym samym czasie można podjąć jakieś aktywności zarobkowe i mieć z poświęconego czasu coś więcej, niż satysfakcję
Pantegram jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-12-01, 00:02   #2153
ciri15
Ekspert od Dupy Strony
 
Avatar ciri15
 
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 20 775
Dot.: Sens pomocy ubogim na własne życzenie, czyli "Szlachetna Paczka" cz. II

Cytat:
Napisane przez cottan Pokaż wiadomość
W miarę odchowane dzieci, studia ZAOCZNE, dobrze płatna praca, stały partner. Ja tu nieodpowiedzialności nie widzę, widzę ją w czym innym, ale juz o tym pisałam wcześniej.
Jakiego odchowania?
Jedno dziecko miało max. 4, drugie mogło mieć 2 jak się zdecydowali.
Właśnie, zaczęła studia, miała pracę i małe dzieci, natłok obowiązków a i pieniędzy pewnie sporo na to wydawała - czym jest w takiej sytuacji decydowanie się na kolejne dziecko jeśli nie nieodpowiedzialnością?
Poza tym, co to znaczy wg autorki dobrze płatna praca? Bez studiów, ciekawa jestem. Dodajmy to że jej facet zarabia tylko najniższą krajową. Nie wiem czy bym się zdecydowała na jakiekolwiek dziecko w takiej sytuacji. A oni mieli już dwójkę na utrzymaniu.
__________________
Jak na św. Hieronima jest deszcz albo go ni ma, to na św. Szczepana pada albo nie pada.

ciri15 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-12-01, 00:03   #2154
a34
Zakorzenienie
 
Avatar a34
 
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 10 514
Dot.: Sens pomocy ubogim na własne życzenie, czyli "Szlachetna Paczka" cz. II

Cytat:
Napisane przez ciri15 Pokaż wiadomość
Jakiego odchowania?
Jedno dziecko miało max. 4, drugie mogło mieć 2 jak się zdecydowali.
Właśnie, zaczęła studia, miała pracę i małe dzieci, natłok obowiązków a i pieniędzy pewnie sporo na to wydawała - czym jest w takiej sytuacji decydowanie się na kolejne dziecko jeśli nie nieodpowiedzialnością?
Poza tym, co to znaczy wg autorki dobrze płatna praca? Bez studiów, ciekawa jestem. Dodajmy to że jej facet zarabia tylko najniższą krajową. Nie wiem czy bym się zdecydowała na jakiekolwiek dziecko w takiej sytuacji. A oni mieli już dwójkę na utrzymaniu.
No daj spokój, przecież stać ją było na telewizory, PS, komputery. Przypomina mi się wątek o wykształceniu
__________________
'Cause for all we know we might be dead by tomorrow.
a34 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-12-01, 00:09   #2155
Mijanou
Wizażowy Kot Igor
 
Avatar Mijanou
 
Zarejestrowany: 2012-08
Lokalizacja: po drugiej stronie lustra
Wiadomości: 17 426
Dot.: Sens pomocy ubogim na własne życzenie, czyli "Szlachetna Paczka" cz. II

Cytat:
Napisane przez Pantegram Pokaż wiadomość
No ale szczerze - a kogo innego "stać" na wolontariat?

Aby udzielać się charytatywnie to trzeba:
a) mieć czas
b) mieć pieniądze (na własne utrzymanie).

Najlepiej (najczęściej) te kryteria spełniają właśnie dzieciaki z bogatych rodzin. Mają dużo czasu, a dorabiać nie muszą, skoro kasa w domu jest - mogą się poudzielać i za darmo, byleby zajęcie jakieś było. A nawet lepsze to niż praca za minimalną krajową, bo po co pracować za tyle, jak i bez pracy dostanie się od rodziców tyle samo kieszonkowego?

Kiedy trzeba się samemu utrzymać, bo nikt nie da na tacy, dużo ciężej jest się zdecydować na wolontariat, kiedy w tym samym czasie można podjąć jakieś aktywności zarobkowe i mieć z poświęconego czasu coś więcej, niż satysfakcję
W takim razie uznaj mnie za wyjątek. Pochodzę z bogatej rodziny, ale studiuję i pracuję utrzymując się sama. Czas na wolontariat (choć nie w SZP) jednak znajduję. Uważam, że trzeba coś dać z siebie innym. Raz w tygodniu mi nie ubędzie, jeśli coś zrobię dla innych bezinteresownie.
__________________
I don't have time for that! I'm a cat. We are rather busy you know?



Zanim założysz wątek, zajrzyj tu: https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=1269209


Warto wsłuchać się w Słowo: https://www.youtube.com/channel/UC5n...oyrF8xorb-IqVw

No pasaran!
Mijanou jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-12-01, 00:10   #2156
ajah
wańka wstańka
 
Avatar ajah
 
Zarejestrowany: 2012-12
Wiadomości: 12 455
Dot.: Sens pomocy ubogim na własne życzenie, czyli "Szlachetna Paczka" cz. II

Cytat:
Napisane przez Pantegram Pokaż wiadomość
No ale szczerze - a kogo innego "stać" na wolontariat?

Aby udzielać się charytatywnie to trzeba:
a) mieć czas
b) mieć pieniądze (na własne utrzymanie).

Najlepiej (najczęściej) te kryteria spełniają właśnie dzieciaki z bogatych rodzin. Mają dużo czasu, a dorabiać nie muszą, skoro kasa w domu jest - mogą się poudzielać i za darmo, byleby zajęcie jakieś było. A nawet lepsze to niż praca za minimalną krajową, bo po co pracować za tyle, jak i bez pracy dostanie się od rodziców tyle samo kieszonkowego?

Kiedy trzeba się samemu utrzymać, bo nikt nie da na tacy, dużo ciężej jest się zdecydować na wolontariat, kiedy w tym samym czasie można podjąć jakieś aktywności zarobkowe i mieć z poświęconego czasu coś więcej, niż satysfakcję
Nie byłam dzieckiem z bogatej rodziny- byłam wolontariuszem.
Znam wiele osob, które były w podobnej sytuacji jak moja i też w wolontariacie
Jako osoba dorosła, pracująca, z rodziną też pracowałam w wramach wolontariatu.
Więc, wiele zależy od organizacji, rekrutacji itd.
__________________
nauczycielu, zajrzyj
ajah jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-12-01, 00:18   #2157
201607111042
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2014-04
Wiadomości: 888
Dot.: Sens pomocy ubogim na własne życzenie, czyli "Szlachetna Paczka" cz. II

Cytat:
Napisane przez ciri15 Pokaż wiadomość
Spoko, można sobie mieć tą 3 dzieci, ale nie uważasz, że należy to jakoś rozłożyć w czasie, a nie na gwałt, bo mi macica uschnie? Sorry ta dziewczyna ma tyle lat co ja. 3 dzieci w tym wielu to dla mnie jakiś kosmos. Rozumiem, że raz ją ktoś skrzywdził, zawiodła się. Ale człowiek powinien się uczyć na błędach. Mam nadzieję, że ten z którym miała drugie dziecko był ostatnim, choć doświadczenie życiowe podpowiada mi co innego.
Ona urodziła 3 dzieci na przestrzeni 5 lat, gdybym tak się zawiodła na jednym facecie to następny latami zdobywałby u mnie zaufanie.
Szczerze? Dla mnie to też dziwne. Podobnie jak to, że autorka tak błyskawicznie zdecydowała się na związek z obecnym facetem i dziecko z nim. Ale to są jej prywatne decyzje, tzn mam nadzieję że zrozumiesz, o co mi chodzi.
Niektórzy ludzie mnożą się na potęgę, nie kalając rączek pracą. Jęczą, że od 10 lat nie mają kasy, ale w ciągu tych dziesięciu trudnych lat produkują kolejną ósemkę dzieci, co by mieć w domu tuzin. Wielodzietność jest ich sposobem na wyłudzenie zasiłków, a więc się z niej utrzymują jednocześnie żaląc się, że brakuje im na luksusy. Robią kolejne dzieci po to, by dostać kasę od państwa. Siłą rzeczy ocenisz taką postawę negatywnie, bo nie dotknęło ich żadne nieszczęście, cierpią po prostu na nieróbstwo i głupotę, a jeszcze próbują wszystkim wmówić, że są bohaterami zmagającymi się z trudnościami losu (które w istocie sami sobie zafundowali). Tacy ludzie to jak dla mnie prawie firma która produkuje towar (dzieci) i domaga się za niego kasy od państwa.
Sytuacja autorki jest inna. Urodziła dwójkę dzieci w młodym wieku, wiązała się z nieodpowiednimi facetami - ale nie ciągnęła zasiłków, nie wyprodukowała gromady dzieciaków żeby się z nich potem utrzymywać, tylko pracowała i na nie, i na siebie. Miała dobrą pracę, poznała fajnego faceta i zdecydowała się na kolejne dziecko. Urodziło się chore, ale to nie jest jej wina. Choroba jest sytuacją losową. Potem sie posypało i w tym momencie autorka powinna moim zdaniem wyprzedać zbędne luskusy, by mieć kasę na ważniejsze wydatki. To, że tego nie zrobiła, jest dla mnie niezrozumiałe i dlatego nie powinna znaleźć sie na liście Szp. Ale ilość dzieci nie jest naszą sprawą, bo raczej autorka nie rodziła ich z myslą żeby jak najwięcej kasy od podatników wyciągnąć. Kiedy była w ciąży z trzecim dzieckiem było ją na nie stać. Ocenianie kogoś negatywnie dlatego, że ma wg którejś wizażanki za dużo dzieci jak na ten wiek jest dla mnie po prostu słabe, ludzie są różni i ich wybory tez są rózne. Nie wiem, jak dla mnie równie dobrze mogłybyście się czepiać że żyje z konkubentem a nie z mężem i byłby to ten sam poziom.
201607111042 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-12-01, 00:22   #2158
a34
Zakorzenienie
 
Avatar a34
 
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 10 514
Dot.: Sens pomocy ubogim na własne życzenie, czyli "Szlachetna Paczka" cz. II

A dlaczego ktoś ją zgłosił, skoro nie ma problemu z bieżącymi wydatkami
Ciekawe, czy to jest w opisie "stać nas na jedzenie, nie potrzebujemy lodówki, dzieci i my mamy się w co ubrać. brakuje nam tylko tabletu."
__________________
'Cause for all we know we might be dead by tomorrow.
a34 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-12-01, 00:29   #2159
Pantegram
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2012-07
Wiadomości: 3 013
Dot.: Sens pomocy ubogim na własne życzenie, czyli "Szlachetna Paczka" cz. II

Cytat:
Napisane przez Mijanou Pokaż wiadomość
W takim razie uznaj mnie za wyjątek. Pochodzę z bogatej rodziny, ale studiuję i pracuję utrzymując się sama. Czas na wolontariat (choć nie w SZP) jednak znajduję. Uważam, że trzeba coś dać z siebie innym. Raz w tygodniu mi nie ubędzie, jeśli coś zrobię dla innych bezinteresownie.
Cytat:
Napisane przez ajah Pokaż wiadomość
Nie byłam dzieckiem z bogatej rodziny- byłam wolontariuszem.
Znam wiele osob, które były w podobnej sytuacji jak moja i też w wolontariacie
Jako osoba dorosła, pracująca, z rodziną też pracowałam w wramach wolontariatu.
Więc, wiele zależy od organizacji, rekrutacji itd.
Dlatego właśnie napisałam "najlepiej (najczęściej)"

Dziewczyny, ja mam świadomość, że można się udzielać w wolontariacie nie będąc niepracującym dzieckiem z bogatego domu
Jednak moim zdaniem, jak jest się z biednego domu, to pierwszym odruchem będzie "zarobić, by pomóc rodzicom", a nie pójść na wolontariat i to jeszcze taki, jak SzP, gdzie rodzina tego wolontariusza sama by się kwalifikowała pod SzP
Pantegram jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-12-01, 07:01   #2160
Mijanou
Wizażowy Kot Igor
 
Avatar Mijanou
 
Zarejestrowany: 2012-08
Lokalizacja: po drugiej stronie lustra
Wiadomości: 17 426
Dot.: Sens pomocy ubogim na własne życzenie, czyli "Szlachetna Paczka" cz. II

Nadal polemizowałabym. Oczywiście, wolontariat poświęcony dzieciom chorym na nowotwory wszelakie (bo w takim biorę udział) nie jest jedynym, ale patrząc na status majątkowy wolontariuszy to raczej każdy ma tak, jak ja, czyli łączy studia i pracę. Tak więc podejrzewam, że o wyborze wolontariatu nie decyduje kluczowo stan finansów a raczej jest to kwestia świadomości i celu.

Choć z drugiej strony jestem gotowa nie polemizować z Tobą, jeśli chodzi o wolontariuszy SZP. Czytając stworzone przez nich opisy kandydatów na beneficjentów rzeczywiscie można odnieść wrażenie, że nie zetknęli się z biedą (w większości przypadków). Lub totalnie wypaczają i nadinterpretują cele tej akcji. Żeby nie szukać dalej, na przykład osoby takie, jak Kingunia ( Kingunia wybacz mi szczerość) nie powinny tą akcją zostać objęte, po prostu dlatego, że nie brakuje im środków na żywność i artykuły pierwszej potrzeby. Taką samą sytuację ma przecież połowa tego społeczeństwa (Kinguniu, ja naprawdę Ciebie nie oceniam, nie krytykuję dokonanych przez Ciebie wyborów itp, wskazuję jedynie na szacowane statystyki). Zatem i w połowie domów święta zapowiadają się raczej skromnie a prezenty raczej symbolicznie. Tak więc widać, że wolontariusze (czesć z nich, bo nie wszyscy a generalizować nie trzeba) nieraz nieco na wyrost naciągają cele i założenia akcji SZP. I być może jest tak dlatego, że nigdy tak naprawdę z biedą się nie zetknęli. Wszystko to sprawia, że ta akcja jest tak szeroko komentowana, krytykowana i dyskutowana. Nie uważam się za osobę złą, nieżyczliwą i egoistyczną w 100% ale wolontariuszy SZP powinno się przeszkolić tak szczegółowo, jak w innych wolontariatach i obostrzyć warunki ich rekrutacji. Lepiej mieć stu dobrze wyszkolonych i przygorowanych do zadania, niż dwustu bawiących się w dobroczynność bez dogłębnej znajomości zasad i celów dobroczynności. Bo przecież to wolontariusze kształtują obraz i społeczny odbior akcji, w której biorą udział.
__________________
I don't have time for that! I'm a cat. We are rather busy you know?



Zanim założysz wątek, zajrzyj tu: https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=1269209


Warto wsłuchać się w Słowo: https://www.youtube.com/channel/UC5n...oyrF8xorb-IqVw

No pasaran!
Mijanou jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Forum plotkowe


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2015-11-02 12:33:02


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 20:07.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.