2014-12-01, 10:41 | #31 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2011-05
Wiadomości: 1 217
|
Dot.: modowe porażki parę lat temu
Oj tak pamiętam jak robiła siostrze pasemka
z pamięci wyciągnęłam jeszcze kolorowe makijaże, niebieskie cienie do powiek
__________________
---------------------------------------- 13.09.2014 |
2014-12-01, 10:51 | #32 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2014-11
Wiadomości: 238
|
Dot.: modowe porażki parę lat temu
Jeszcze kilka ,,smaczków" mi się przypomniało:
-takie spódniczki z karczkiem i dalej falbanki były. Kolorowe albo dżinsowe. -spodnie dżinsy+dżinsowa kurteczka -beret-kaszkiet. Oczywiście aby wyglądać bardziej luzacko i zawadiacko,trzeba było daszek nosić bokiem. To nawet wyglądało sensownie,ale przy niewielkich kaszkietach,takich płaskich. Pamiętam najbardziej przemądrzała dziewczynę z gimnazjum,która paradowała tak po szkole z różowym,przekrzywionym beretem,tyle że to wyglądało jakby go po prostu krzywo założyła,bo fason był stworzony do noszenia go w sposób tradycyjny. -kapelusiki dla dziewczyn z dżinsu albo sztruksu -aplikacje na dzwonach:wyszywane kwiatki albo doklejane muszelki -smycze do komórek,najlepiej wystające z kieszeni -takie pól-golfy:sweterek z górą golfu ale bez rękawów,lub rękawy częściowo wycięte -tatuaż naklejany albo henna,jeśli prawdziwy to na lędźwiach -wśród facetów:włosy na żel+białe spodnie/jasne dżinsy i biało-czarna koszulka z tribalem,obowiązkowo łańcuch na szyji lub nadgarstku i sygnet Napewno jeszcze wiele mi się przypomni |
2014-12-01, 10:55 | #33 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-02
Wiadomości: 202
|
Dot.: modowe porażki parę lat temu
Asymetryczna spódnica do polowy łydki ciętą na ukos i do tego bluzeczka też asymetryczna obowiązkowo z widocznymi silikonowymi ramiączkami biustonosza
__________________
|
2014-12-01, 11:03 | #34 | |||
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2012-11
Wiadomości: 729
|
Dot.: modowe porażki parę lat temu
Zdajecie sobie sprawę z tego, że za kilka lat za "porażkę modową" z perspektywy czasu zostanie uznane to co teraz nosimy ? A wróci moda na ubrania i dodatki, które teraz są wyśmiewane .
Ale fakt faktem szkaradki się zdarzały na przestrzeni ostatnich kilkunastu lat . Cytat:
Cytat:
Cytat:
Butów w szpic akurat nienawidziłam, ale niestety był taki czas, że nie było w sklepach innego fasonu. |
|||
2014-12-01, 11:09 | #35 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: Piła/Gdańsk
Wiadomości: 2 256
|
Dot.: modowe porażki parę lat temu
o reeeety
-dzwony, oczywiście im szersze tym lepsze, jak było komuś widać buty, bo 'dzwon' nie zasłaniał to było źle -sztruksy, najbardziej pamiętam takie bordowe i miałam do tego katankę też bordo sztruks, tragedia -biżuteria ala tatuaż, oczywiście - na szyję, na rękę i na palec -buty z grubymi podeszwami miałam też, ale pamiętam, że posiadałam Vansy, takie z odblaskiem -piankowe klapki pamiętam, ale nie nosiłam -drewniaki, miałam zielone i białe, zawsze poobijałam sobie kostki U mnie obowiązkowo: -w podstawówce kolorowe leginsy z postaciami z bajek + bluzka frędelkowa z Pocachontas -takie spodnie jeansowe z rzemykami po bokach -koraliki do włosów -sylikonowe ramiączka z wzorkami/cyrkoniami fajnie tak powspominać. i zawsze zazdrościłam dziewczynom karbowanych włosów! moje z natury kręcone, trzeba było najpierw wyprostować, potem karbować, więc sporo zachodu. |
2014-12-01, 11:11 | #36 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2014-11
Wiadomości: 238
|
Dot.: modowe porażki parę lat temu
I mam kolejny hit-kabaretki
Jak weszły w modę,to przestały kojarzyć się z paniami lekkich obyczajów,a nosiły je wszystkie dziewczynki w szkole. Najgorsze moim zdaniem były takie do kolan,wielokolorowe,a do tego spódniczka Albo takie z bardzo dużymi oczkami. Albo skarpetki-kabaretki. Form było mnóstwo. |
2014-12-01, 11:15 | #37 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-02
Lokalizacja: śląsk
Wiadomości: 7 084
|
Dot.: modowe porażki parę lat temu
Achhh to były czasy
Nie wiem czy u Was też tak było, ale była moda zakładania na w-f kolorowych skarpet-podkolanówek |
2014-12-01, 11:21 | #38 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2014-11
Wiadomości: 238
|
Dot.: modowe porażki parę lat temu
Cytat:
Albo takie puchowe kurtki i kaptur obszyty futerkiem. To futerko to był największy lans,najlepiej było go nosić cały czas na łbie jeszcze była moda na takie spodnie a'la rybaczki dżinsowe,do kolan,końcówki jakoś ozdobione i do tego kozaki z czubkiem. W ogóle same rybaczki zasługują na wymienienie tutaj,obowiązkowo z rozcięciem przy nogawce A z butów to właśnie pamiętam swoje-kolorowe adidasy na piankowej podeszwie. Ale był płacz,jak mama mi nie chciała ich kupić. I bluzki na jedno ramię-obowiązkowy element stroju dyskotekowego. |
|
2014-12-01, 12:39 | #39 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2013-12
Wiadomości: 3 463
|
Dot.: modowe porażki parę lat temu
O matko - karbowane włosy. Moja kolezanka miała karbownicę. Okropnie to wyglądało, ale wtedy wszystkie chodziły jak nastroszony pudel
__________________
Szczęście w budowie... Życie jest jak jazda na rowerze. Żeby utrzymać równowagę musisz się poruszać naprzód. A. E.
|
2014-12-01, 13:02 | #40 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-07
Wiadomości: 107
|
Dot.: modowe porażki parę lat temu
Pamiętam że miałam mnóstwo dresowych bluz zakładanych przez głowę, takich dość obszernych, kolorowych, np każdy rękaw w innym kolorze, albo takie z logo klubów sportowych z zagranicy... albo ze stójką na suwak do tego dzwony i voila
__________________
"nie żyje się, nie kocha się, nie umiera się-na próbę..." JP II - - - Dany Heatley...
|
2014-12-01, 13:54 | #41 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2013-12
Wiadomości: 3 463
|
Dot.: modowe porażki parę lat temu
Rybaczki materiałowe z rozcięciem - każda to miała :P
Katanę sama miałam. Jakś tak była stara z lumpa, za wielka (mankiet musiałam zawinąć), ale jaka porządna, nie do zdarcia. Niedawno ją odkryłam i oddałam do kontenerów. Buty na szpic zawsze były dla mnie obrzydliwe. Ja teraz czasem widzę mężczyzn z butami z takim "tępym' szpicem. Bleeee. Pamiętacie jak halówki piszczały? Wrzesień pierwsze zajęcia z wf. Jeden wielki pisk, bo każdy próbuje nowe (śmierdzące fabryką) halówki. Nie wiem kto to wymyślił jako obuwie sportowe, bo stopy tam niesamowicie śmierdziały po paru wf. Dziewczyny może nie tworzyły takiego odorku, ale faceci (który gimnazjalista wtedy przejmował się dezodorantem?) Po wf też chłopcy obowiązkowo stawiali włosy na wodę. A pamięta kto stawanie włosów na cukier?
__________________
Szczęście w budowie... Życie jest jak jazda na rowerze. Żeby utrzymać równowagę musisz się poruszać naprzód. A. E.
|
2014-12-01, 13:55 | #42 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: okolice Krakowa
Wiadomości: 2 797
|
Dot.: modowe porażki parę lat temu
rybaczki
albo takie proste dzinsy podwijane na rybaczki <jeszcze od lewej strony mialy np czerwony kolor widoczny dopiero przy wywinięciu nogawek> a mialyscie mode na dlugie spodnice w drovbne kwiatki? z taka mikro-falbanka u dołu? mialam bordowa
__________________
"Cause I may be bad but I'm perfectly good at it " |
2014-12-01, 15:25 | #43 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2014-09
Wiadomości: 31
|
Dot.: modowe porażki parę lat temu
-materiałowe rybaczki z rozcięciem- mam gdzieś w piwnicy jeszcze takie czarne
-spodnie z rzemykami po bokach -komplety z jeansu, kamizelka+ spódniczka z guzikami na przodzie, miałam taki pomarańczowy wyglądałam zapewne jak robotnik drogowy -buty koturny takie wysokie, nie pamiętam ja się nazywały, wyglądały jak buty ortopedyczne - plastikowe sandałki -święcące adidasy, miałam takie -kolorowe ortalionowe kurtki albo dresy foto3 -fryzury ja na 1 i 2 zdjęciu |
2014-12-01, 15:45 | #44 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-11
Wiadomości: 111
|
Dot.: modowe porażki parę lat temu
a pamiętacie takie pasemka z kolorowej muliny?
|
2014-12-01, 15:56 | #45 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2013-12
Wiadomości: 3 463
|
Dot.: modowe porażki parę lat temu
Ja na wyjeździe nad może sprawiłam sobie afrykańskie warkoczyki z muliny :P
__________________
Szczęście w budowie... Życie jest jak jazda na rowerze. Żeby utrzymać równowagę musisz się poruszać naprzód. A. E.
|
2014-12-01, 18:13 | #46 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 1 569
|
Dot.: modowe porażki parę lat temu
Kiedyś ufarbowałam włosy różową bibułą i.. poszłam na basen... wszystko spłynęło na twarz, nie mogłam domyć a jak mnie Mama zobaczyła to miałam piekło
|
2014-12-01, 18:53 | #47 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2013-12
Wiadomości: 3 463
|
Dot.: modowe porażki parę lat temu
Jak się farbuje włosy bibułą?
__________________
Szczęście w budowie... Życie jest jak jazda na rowerze. Żeby utrzymać równowagę musisz się poruszać naprzód. A. E.
|
2014-12-01, 19:26 | #48 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2013-11
Wiadomości: 956
|
Dot.: modowe porażki parę lat temu
|
2014-12-01, 19:30 | #49 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2013-12
Wiadomości: 3 463
|
Dot.: modowe porażki parę lat temu
Ej a pamiętacie brokaty w tubkach? To był numer jeden dyskotek szkolnych. Twarz, dekolt, ramiona i ubrania wysmarowane tym paskudztwem
__________________
Szczęście w budowie... Życie jest jak jazda na rowerze. Żeby utrzymać równowagę musisz się poruszać naprzód. A. E.
|
2014-12-01, 19:35 | #50 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 9 933
|
Dot.: modowe porażki parę lat temu
Cytat:
U mnie może nie tyle na wf co ogólnie się takie nosiło. Pamiętam że miałam takie w żółto-czarne paski .
__________________
Ciężki jest los współczesnej kobiety. Musi ubierać się jak chłopak,
wyglądać jak dziewczyna, myśleć jak mężczyzna i pracować jak koń. |
|
2014-12-01, 19:41 | #51 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2014-10
Wiadomości: 86
|
Dot.: modowe porażki parę lat temu
jak sobie pomyślę, że jeszcze niedawno nosiłam rzeczy o których piszecie to się za głowę łapie jak ja mogłam :P
dzwony miałam, rybaczki pewnie, spódnice z karczkiem i falbanami a co też, podkolanówki kolorowe i takie z miejscem na każdy na palec też.. dużo tego było...
__________________
http://diyzosi.blogspot.com/ |
2014-12-01, 20:26 | #52 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 2 658
|
Dot.: modowe porażki parę lat temu
Nie wiem jak Wy ale ja tak nie wyglądałam kiedyś.
Manikiur |
2014-12-01, 22:34 | #53 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 285
|
Dot.: modowe porażki parę lat temu
Oczywiście pamiętam + na jedną dyskotekę zafarbowałyśmy sobie właśnie bibułą pasemka (niebieskie i czerwone, czy jakieś takie), na nast. dzień cała poduszka w kolorach. Mój hit to jeszcze strój na bierzmowanie - sztruksowy komplecik - spódniczka i żakiecik + glany. Chyba chociaż przez buty chciałam wyrazić swój bunt albo 'styl'?!
|
2014-12-01, 23:49 | #54 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2013-07
Wiadomości: 7 039
|
Dot.: modowe porażki parę lat temu
Cytat:
jeansowa mini+ getry do połowy łydki, najlepiej zakończone koronką, bluzka na jedno ramię, wystające ramiączko stanika of kors i białe rękawiczki |
|
2014-12-02, 08:56 | #55 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2013-12
Wiadomości: 3 463
|
Dot.: modowe porażki parę lat temu
Miks wszystkiego co jest fajne
__________________
Szczęście w budowie... Życie jest jak jazda na rowerze. Żeby utrzymać równowagę musisz się poruszać naprzód. A. E.
|
2014-12-08, 23:08 | #56 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2014-12
Wiadomości: 11
|
Dot.: modowe porażki parę lat temu
U mnie z kolei była faza buntu, więc moje "złote" lata to był totalny miks metala, punka i hipisa, więc głównie przyjaźniłam się z trampkami, glanami, sztruksami, bandamami, masą beznadziejnych pieszczoch i ozdób zrobionych z kluczyków z puszek... Masakra! Za każdym razem jak oglądam zdjęcia z etapu gimnazjum i LO to chce mi się wyć ze śmiechu
|
2014-12-09, 09:52 | #57 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2013-12
Wiadomości: 3 463
|
Dot.: modowe porażki parę lat temu
Cytat:
Za czasów gimnazjum wśród dziewczyn były modne workowe spodnie z kieszeniami, takie jakby bojówki w worków, do tego króciutka bluzeczka i trapery. Widziałyście coś takiego?
__________________
Szczęście w budowie... Życie jest jak jazda na rowerze. Żeby utrzymać równowagę musisz się poruszać naprzód. A. E.
|
|
2014-12-09, 09:53 | #58 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2014-12
Wiadomości: 11
|
Dot.: modowe porażki parę lat temu
Było! Pamiętam jeszcze modę na Shakirę z "Whenever, wherever" - maksymalnie biodrowe, brązowe dzwony i krótkie bluzeczki odsłaniające pępek.
|
2014-12-09, 16:07 | #59 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2014-11
Wiadomości: 238
|
Dot.: modowe porażki parę lat temu
Albo era opasek do włosów-najmodniejsze były takie szerokie,plastikowe,potem popularne stały się cieńsze. Ja miałam panterkową do tego blond pasemka i pusz na głowie,bo prostownice dopiero wchodziły w modę,a ja oczywiście nie miałam tego cuda.
Zauważyłam też,że w modzie szkolnej królował kolczyk w pępku-jak któraś miała,to była hardcorówą i w ogóle najlepszą laską. Preferowany oczywiście był jak najdłuższy kolczyk,z główką króliczka Playboya/łańcuszkami/kwiatkami. A jak zrobiłam sobie kolczyka w tym samym czasie co szkolne buntowniczki,to dopiero było! Dały mi czas do ostatniej lekcji,żebym wyjęła,bo mnie pobiją |
2014-12-09, 21:26 | #60 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2013-12
Wiadomości: 3 463
|
Dot.: modowe porażki parę lat temu
Albo takie małe brylanciki na skrzydełko nosa. Pamiętacie? Nic nie było widać, ale było "odważne"
__________________
Szczęście w budowie... Życie jest jak jazda na rowerze. Żeby utrzymać równowagę musisz się poruszać naprzód. A. E.
|
Nowe wątki na forum Moda |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 23:57.