Listopadowe Mamy 2014- część I - Strona 8 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Odchowalnia - jestem mamą

Notka

Odchowalnia - jestem mamą Forum dla rodziców. Tutaj porozmawiasz o połogu, karmieniu, wychowaniu dziecka. Wejdź i podziel się swoją wiedzą i doświadczeniem.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2014-12-03, 14:02   #211
magdula87
Rozeznanie
 
Avatar magdula87
 
Zarejestrowany: 2013-05
Lokalizacja: łódzkie
Wiadomości: 600
Dot.: Listopadowe Mamy 2014- część I

Cytat:
Napisane przez szybkawolna Pokaż wiadomość
macie na poprawe humoru
https://www.youtube.com/watch?v=-ePG...&feature=share
wiecie co to za rasa ?

a apropo hasła " dupa jas"


moj tato ma na imie jan ;p kiedys z mezem siedzimy z rodzicami w tym z moim tata Janem ;p i cos sie z mezem przekomarzalam i on tak wyszczelil : a dupa jas ! a moj tata do niego : a co Ty chcesz od mojej dupy ? ;p smiech
To jest szpic miniaturowy inaczej pomeranian Boo ma nawet fanpage na fb
__________________
miłość: wrzesień 2010
narzeczona: 22.12.2011
żona: 06.10.2012
II kreseczki: 06.03.2014
mama: 27.10.2014
magdula87 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-12-03, 14:05   #212
eclariss
Rozeznanie
 
Avatar eclariss
 
Zarejestrowany: 2014-05
Wiadomości: 644
Dot.: Listopadowe Mamy 2014- część I

W necie piszą że podawanie herbatki to znów jedno karmienie mniej i ile takiej z kopru dziecię powinno wypić?? Moją meczą pierdki i kupy nie płacze jakoś badzo ale widać,że atwo jej to nie przychodzi i nie wiem czy herbatkę podawać czy krople odrazu...

podaje któraś bebilon pronutra? Bo wzoraj wieczorem wypiła 60ml i dziś kłopot właśnie z pierdkami.
__________________
Mili z nami
eclariss jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-12-03, 14:10   #213
fiorella22
Zadomowienie
 
Avatar fiorella22
 
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 1 363
Dot.: Listopadowe Mamy 2014- część I

Cytat:
Napisane przez anuszka21 Pokaż wiadomość
pewnie jeszcze musi miec otwarte oczy i nie ryczec ;p no moze byc to trudne ;p
z moim się udało

Cytat:
Napisane przez Futbolowa Pokaż wiadomość
On jest po prostu wybitnie nieogarnięty Jak weszłam do domu, dotknęłam zimnego kaloryfera [pewnie włączył go chwilę wcześniej] i zobaczyłam na termometrze 19 stopni myślałam, że go zatłukę. I w dodatku to ja zebrałam za to ochrzan, nie on
można uznać to jako werandowanie a tak na serio, to ja się dziwię Twojemu tż. Sorry, ale przecież ta kobieta Tobą pomiata i gardzi a on się jawnie na to godzi. Godzi się na to, żeby nie okazywano szacunku jego żonie a zarazem matce jego dziecka. Zamiast mieć w nim wsparcie i pomoc to on Ci jeszcze wszystko utrudnia. Facet bez jaj. Mój to by w życiu nie pozwolił, żeby ktoś się tak zachowywał w stosunku do mnie. I co Twój tż ma do pozwalania na przyjścia?? chyba powinien najpierw Ciebie o to zapytać... (!!)kurcze jak ja byłam w szpitalu to też chciał w odwiedziny przyjść brat tż ze swoją żoną. Ja bardzo chciałam, żeby do mnie przyszli tym bardziej, że miałam w tym dniu urodziny. Ale żę młody miał żółtaczkę i był pod lampami a nasze noce nie były zbyt łatwe to odsypiałam wtedy, kiedy młody spał. Niezależnie czy był to dzień czy noc. Ale mój tż zapytał mnie, czy chce mieć gości w tym dniu. Oni to zrozumieli i uszanowali.
Moim zdaniem, sytuacja opisana przez Ciebie to przegięcie. Nie chciałabym jej widzieć. A tż-towi powiedziałabym, że jeżeli chce się widywać z Matką to proszę bardzo, ale niech sam ją odwiedza (ewentualnie z Zosią) u niej w domu.
W imię czego Ty masz to wszytko znosić? Twój Tż nie docenia tego w ogóle a teściowa ciągle będzie wieszała na Tobie psy. A będzie coraz gorzej, bo teraz zacznie się Wam wtrącać w wychowywanie Zosi.
No! to sobie popisałam. Ale aż się wkurzyłam

Cytat:
Napisane przez anuszka21 Pokaż wiadomość
A chleb to tylko biały dwudniowy ;/ a ja jem razowy ;/

Przy larze przez nią przerwalam karmienie ;/ teraz znów będę miała film.y i kazdy płacz od jedzenia uzalezniala ;/
oj ta położna to chyba się nie dokształca

Cytat:
Napisane przez manieczka1 Pokaż wiadomość
Dziewczynu czy jak wyparzacie butle w garnku to tez sie robia takie matowe? Mamy chyba twarda wode bo az garnek bialy. Ale nie chce sterylizatora kupowac...
też tak miałam. Kamień osiadł na wszystkim co wyparzyłam. Umyłam to (dodatkowo) porządnie pod bieżącą wodą i wytarłam do sucha.
__________________
Mam na Ciebie oko - czyli jak się bawić ze swoim dzieckiem - blog

You are not alone
I am here with you...
MJ
fiorella22 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-12-03, 14:10   #214
sloneczko_1201
Zadomowienie
 
Avatar sloneczko_1201
 
Zarejestrowany: 2013-04
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 1 216
Dot.: Listopadowe Mamy 2014- część I

Cytat:
Napisane przez anuszka21 Pokaż wiadomość
Futbolowa co za debilka ;/ zero wyczucia. Powiedz jej kiedyś co o niej myślisz bo tak nie można ;/

Była u mnie polozna i oznajmiła ze praktycznie nic nie można jeść ;/ tylko marchewkę, ryż, i ewentualnie jabłko ale soku z jabłek juz nie można!! Kaszki mannej tez nie. Orzechy broń boże które juz jadłam bo jak chce mieć zdrowe dziecko to nie można ;/ a jak masz nawał mleka to nie pić za dużo
Ja trzymam diete ale bez przesady chleb jem z ziarenkami, kaszke też jadłam a teraz po mału dołączam coś nowego. Jakbym jadła sam ryż z marchewką to bym na 2 chodziła raz w tyg.

Cytat:
Napisane przez manieczka1 Pokaż wiadomość
Kasia masakra!!!! Co za kobita!
Ja z mojej zadowolona jestem, ale strasznie wyperfumowana przychodzi, a moim zdaniem tez nie powinna. Potem czuje ja w pokoju az do kolejnej wizyty.
Dziewczynu czy jak wyparzacie butle w garnku to tez sie robia takie matowe? Mamy chyba twarda wode bo az garnek bialy. Ale nie chce sterylizatora kupowac...
Moja położna była super i taka życiowa nic nie narzucała tylko proponowała. Już nie przychodzi ale mówiła, że mam dzwonić w razie czego.

Futbolwa twoją teściową jakbym spotkała w ciemnej ulicy to bym nawet skrupułów nie miała!

Na bioderka byliśmy prywatnie bo płaciliśmy 80 zł a jak bym mjała szukać dalej to na paliwo bym podobnie wydała.

Mały przybrał w 2 tyg 480 gram i ma już 4420 Pani doktor zapisała nam probiotyk i espumisan. Mówiła że to przez niedojrzały układ trawienny a dzieci które miały żółtaczkę częściej cierpią na problemy brzuszkowe i mają słabszą wątrobę. To minie i mam nadzieję że szybko.
Spotkałam też koleźankęmzm3 mies dzieckiem i mówiła żeby tego sab-simplex itp to nie żałować żeby pomogło. I probiotyki też różne próbować.
__________________
Oskarek 24.10.2014

Razem możemy więcej...
sloneczko_1201 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-12-03, 14:15   #215
Indra83
Wtajemniczenie
 
Avatar Indra83
 
Zarejestrowany: 2008-03
Wiadomości: 2 779
Dot.: Listopadowe Mamy 2014- część I

Cytat:
Napisane przez Frau Gizela Pokaż wiadomość
Kurde, Klara wciąż chce ssać a mnie się wydaje że mam pusto w piersiach choć od jej picia mam cały rękaw mokry więc tam to mleko raczej jest. Maria wciąż wymyśla jakieś głupie rzeczy w stylu zrobię kołdrę z chusteczek higienicznych dla mojej lalki albo trzech. Nie ubiore papci, nie ubiore maski, będę na was kaszlec.
TZ buczy, że kto to widział, żeby karton chusteczek kosztował pięć złotych i że wszystko takie drogie i że dom wariatów. Ja odkręcam kaloryfery bo mi zimno, on łazi, zakręca i otwiera okna żeby wywietrzyc syfy. I twierdzi, że ciągle mam pretensje do niego i na niego wrzeszcze.

Piękny początek adwentu nie ma co. Aż się boję co będzie w święta.

Jak żyć?
Mój pięciolatek ma bunt piętnastolatka
Nie lubiewas, nie bede..., nie wchodź domojego pokoju, nie wyniose pidełka po jogurcie, bo to ty mi go przyniosłaś

Cytat:
Napisane przez ela_86 Pokaż wiadomość
Mamy dziewczynek... pytanie. Jak myjecie dziewczynki? Tak jakos delikatnie z wierzchu czy rozchylacie wargi i dokładnie tam czyscicie?
Mi położnakazała rozchylać i przecierać wacikiem mokrym, al bez szorowania.

Cytat:
Napisane przez paulina119a Pokaż wiadomość
Dziewczyny ja się do niczego nie nadaję.
Myślałam ze malutka jak po kąpieli ja nakarmilam to pospi.... taąaa pospala.... całe 45 minut.
Teraz znowu ją karmię i lulam na przemian.
Żadna ze mnie mama skoro nie potrafię zrozumieć czego potrzeba mojej córce. Macierzyństwo mnie przerosło. Jestem mamą do dupy.... w ogole do niczego sie nie nadaję. Teraz siedzę i rycze razem z nią.... Najpierw nie moglam zajść w ciążę a jak już mi się udało to nie potrafię być mama dla malutkiej bo jej nie rozumiem
Nie mam juz sily. Na nic.
Podziwiam każdą z Was co sobie radzi z maluszkiem a każdej co ma kolejne dziecko to chylę czoła.

---------- Dopisano o 22:50 ---------- Poprzedni post napisano o 22:46 ----------

Gonia ja mierze do skroni.

Ela dziewczynki się nie myje zbyt dokładnie. Ten biały sluz to mastka i ona powinna zostać w ciposzce.
Ja generalnie podczaś kapieli przeplukuje ciposzke a jak zmieniam pieluszke to jeśli nie dostanie się do niej kupka to nie tykam a jeśli się dostanie to delikatnie usuwam i nic Poza tym. Tak mi kazały położne ze szpitala robic

---------- Dopisano o 22:51 ---------- Poprzedni post napisano o 22:50 ----------

O teraz doczytałam ze miejcie dokładnie.. to o co kaman.... mi kazały nie myć. Tylko usuwać delikatnie kał
Kochana, jesteś najlepszą mamą dla swego dziecka, a rozterki zawsze będą. Jak podrośnie to powie co boli, co jest nie tak, ale też zaczną się dyskusje i sto pytań do.

Cytat:
Napisane przez Kasia427 Pokaż wiadomość
Cześć!

Co to za smuty ???!!!! Nikt nie daje instrukcji obsługi wraz z urodzeniem dziecka i to jest normalne, że człowiek wszystkiego nie wie, co dopiero przy pierwszym dziecku. Proszę mi się nie wyzywać od złych matek
Potrzeba czasu na dotarcie się, jeszcze jak się trafi mała maruda, albo mały ssak to wszystko jest utrudnione. Każde dziecko jest inne, ja mam trójkę i jako noworodki to każde inaczej się zachowywało.

Także głowy i cycki do góry i nie załamujemy się!

A ja teraz spadam, bo położna ma przyjść...
Adasia mam w domu, bo chory... Tylko patrzę czy mała nie ma kataru...

Buziaczki!

---------- Dopisano o 10:25 ---------- Poprzedni post napisano o 10:24 ----------



Przygnaj ją ze Szczecina do Kg Marzę o śniegu
Dobrze powiedziane.

Cytat:
Napisane przez anuszka21 Pokaż wiadomość
Futbolowa co za debilka ;/ zero wyczucia. Powiedz jej kiedyś co o niej myślisz bo tak nie można ;/

Była u mnie polozna i oznajmiła ze praktycznie nic nie można jeść ;/ tylko marchewkę, ryż, i ewentualnie jabłko ale soku z jabłek juz nie można!! Kaszki mannej tez nie. Orzechy broń boże które juz jadłam bo jak chce mieć zdrowe dziecko to nie można ;/ a jak masz nawał mleka to nie pić za dużo
Ja też taką przedpotopową listę rzeczy dozwolonych dosałam, nic tam nie ma, jablka pieczone po tygodniach.
Wywaliłam ją do śmieci.

Cytat:
Napisane przez manieczka1 Pokaż wiadomość
Kasia masakra!!!! Co za kobita!
Ja z mojej zadowolona jestem, ale strasznie wyperfumowana przychodzi, a moim zdaniem tez nie powinna. Potem czuje ja w pokoju az do kolejnej wizyty.
Dziewczynu czy jak wyparzacie butle w garnku to tez sie robia takie matowe? Mamy chyba twarda wode bo az garnek bialy. Ale nie chce sterylizatora kupowac...
Moja też wyperfumowana, ale pomocna i wagę przywozi.


Futbolowa, nie obraź się, ale myślę, że ty dla Mar. też ciągle wyszukujesz usprawiedliwienia, teraz ma swoją rodzinę, jeszcze rozumiem, że w roztargnieniu zapomniał o kaloryferach, ale jeśli chodzi o matkę, to przecież mu mówisz, prosisz, a on co? Nie widzi? Nie słyszy? Jeśli on jej stanowczo nie powie, to ciebie nie posłucha, a będzie coraz gorzej, krytyka za wszystko. Wykończysz się psychicznie.

Ja dziś byłam w pracy, pozałatwiałam papiery, spotkałam sie z koleżankami, pochwaliłam Lilcią i dostałam piękny prezent, obrazek Anioła Stróża ręcnie robiony, posrebrzany z pięknie wygrawerowaną dedykacją.
Trochę posiedzimy w domu i pędzimy po Stasia, mam nadzieję, że nie kaszle już.

Lilcia w nocy też się budzi co 3 godziny, raz przespała 4h, nic na to nie poradzę, staram się przeczekać, moze jak podrosnie, to się jej powydłuża. Staram się położyć jak chłopaków wyślę z domu rano i pospać. W nocy też potrafi 1,5h nie spać, na samym początku po powrocie ze szpitala zdarzyło się 4h, ale staram się wytrwać i nie wpadać w dół psychiczny, póki co idzie dobrze.
__________________
Staś 03.10.2009r.
Lilianna 10.11.2014r.
Indra83 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-12-03, 14:15   #216
silesianna
Zakorzenienie
 
Avatar silesianna
 
Zarejestrowany: 2006-09
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 3 884
Dot.: Listopadowe Mamy 2014- część I

Probiotyki powinno sie zmieniac, zeby rozne szczepy kolonizowac. Czyli np. 2-3 tygodnie biogaia, potem 2 tygodnie dicoflor, potem 2 tygodnie inny... wtedy sie uzyskuje najlepsze efekty

Ja kupilam s-biotic i mnie ku....ca strzela, bo dawkowanie to 3 krople a probiotyk jest w buteleczce bez zakraplacza!!! No idioci!!!
silesianna jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-12-03, 14:15   #217
sloneczko_1201
Zadomowienie
 
Avatar sloneczko_1201
 
Zarejestrowany: 2013-04
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 1 216
Dot.: Listopadowe Mamy 2014- część I

Też wszystko co wyparzałam to się taie matowe robiło od kamienia teraz mam podgrzewacz z funkcją sterylizacji. Odkupiłam z olx od kobiety która tylko raz go włączyła patrząc czy działa bo jej akurat sie nie przydał. Mam Abakusbaby za 30 zl z przesyłką.

Ja na początek kupiłam bebiko i mały dostał parę razy i było ok teraz mamy nan i trochę ulewa ale po piersi teżmulewa więc to chybanie wina mleka.
__________________
Oskarek 24.10.2014

Razem możemy więcej...
sloneczko_1201 jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2014-12-03, 14:30   #218
Mamulunda
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2014-05
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 120
Dot.: Listopadowe Mamy 2014- część I

czesc dziewczyny podczytuje Was regularnie ale nie mam za duzo czasu by sie udzielać, bo dopiero poznajemy sie z synkiem co do laktacji to mój nie chce ssac piersi. possie z 10 min i sie denerwuje wypluwa i musze go dokarmiac. mam bebilon Prężył sie kilkakrotnie ale podalam mu espumisan i jak na razie przeszlo. myslalam zeby przejsc na tansze mleko ale doszlam do wniosku ze jak narazie jest wszystko ok to nie bede zmianiala. Chcialam was sie zapytac a dokladnie matek karmiących piersią co jeść a czego unikac. ja jem tylko chleb razowy z chuda wedlina, zupki szpitalne i jakies mięso gotowane do obiadu, serek wiejski, platki kukurydziane , suchary i jogurt naturaalny. nie wiem jak ja dalej na tym zajade. moze poleccie jakies strony z jadlospisami

---------- Dopisano o 15:30 ---------- Poprzedni post napisano o 15:22 ----------

chcialam tez zapytac kiedy byl wasz pierwszy spacer z maluszkiem?? mój w piątek bedzie mial 2 tygodnie. na poczatku chyba wystawie go na balkon na 10 min i tak z kazdym dniem coraz dłuzej?? nie wiem sama
__________________
Wojtuś 21.11.2014
Mamulunda jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-12-03, 14:37   #219
magdula87
Rozeznanie
 
Avatar magdula87
 
Zarejestrowany: 2013-05
Lokalizacja: łódzkie
Wiadomości: 600
Dot.: Listopadowe Mamy 2014- część I

Cytat:
Napisane przez Mamulunda Pokaż wiadomość
czesc dziewczyny podczytuje Was regularnie ale nie mam za duzo czasu by sie udzielać, bo dopiero poznajemy sie z synkiem co do laktacji to mój nie chce ssac piersi. possie z 10 min i sie denerwuje wypluwa i musze go dokarmiac. mam bebilon Prężył sie kilkakrotnie ale podalam mu espumisan i jak na razie przeszlo. myslalam zeby przejsc na tansze mleko ale doszlam do wniosku ze jak narazie jest wszystko ok to nie bede zmianiala. Chcialam was sie zapytac a dokladnie matek karmiących piersią co jeść a czego unikac. ja jem tylko chleb razowy z chuda wedlina, zupki szpitalne i jakies mięso gotowane do obiadu, serek wiejski, platki kukurydziane , suchary i jogurt naturaalny. nie wiem jak ja dalej na tym zajade. moze poleccie jakies strony z jadlospisami

---------- Dopisano o 15:30 ---------- Poprzedni post napisano o 15:22 ----------

chcialam tez zapytac kiedy byl wasz pierwszy spacer z maluszkiem?? mój w piątek bedzie mial 2 tygodnie. na poczatku chyba wystawie go na balkon na 10 min i tak z kazdym dniem coraz dłuzej?? nie wiem sama
My byliśmy niemal od razu po wyjściu ze szpitala na spacerach, ale wtedy temperatury były jeszcze powyżej 10 stC
__________________
miłość: wrzesień 2010
narzeczona: 22.12.2011
żona: 06.10.2012
II kreseczki: 06.03.2014
mama: 27.10.2014
magdula87 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-12-03, 14:39   #220
Indra83
Wtajemniczenie
 
Avatar Indra83
 
Zarejestrowany: 2008-03
Wiadomości: 2 779
Dot.: Listopadowe Mamy 2014- część I

Cytat:
Napisane przez Mamulunda Pokaż wiadomość
czesc dziewczyny podczytuje Was regularnie ale nie mam za duzo czasu by sie udzielać, bo dopiero poznajemy sie z synkiem co do laktacji to mój nie chce ssac piersi. possie z 10 min i sie denerwuje wypluwa i musze go dokarmiac. mam bebilon Prężył sie kilkakrotnie ale podalam mu espumisan i jak na razie przeszlo. myslalam zeby przejsc na tansze mleko ale doszlam do wniosku ze jak narazie jest wszystko ok to nie bede zmianiala. Chcialam was sie zapytac a dokladnie matek karmiących piersią co jeść a czego unikac. ja jem tylko chleb razowy z chuda wedlina, zupki szpitalne i jakies mięso gotowane do obiadu, serek wiejski, platki kukurydziane , suchary i jogurt naturaalny. nie wiem jak ja dalej na tym zajade. moze poleccie jakies strony z jadlospisami

---------- Dopisano o 15:30 ---------- Poprzedni post napisano o 15:22 ----------

chcialam tez zapytac kiedy byl wasz pierwszy spacer z maluszkiem?? mój w piątek bedzie mial 2 tygodnie. na poczatku chyba wystawie go na balkon na 10 min i tak z kazdym dniem coraz dłuzej?? nie wiem sama
Moja córcia też jadła na początku po 7-8min, ale ładnie przybierała na wadze, nie było potrzeby dokarmiania, a u ciebie poza krótkim czasem ssania były jakieś inne powody podania mm?
Co do diety, to ja nie jem jedynie smażonego, czekolady (jak zacznę to popłynę), cytrusów i miodu, ale planuję je wprowadzić niedługo powoli. A co u ciebie z warzywami i owocami? Na takiej diecie to bym zaparć dostała natychmiast. Moze jednak popróbuj powoli innych rzeczy, co drugi dzień coś nowego, obserwuj małego, bo tak się nie da.
Jeśli chodzi o spacerki, to zależy od pogody, teraz ma znów się ocieplić, więc smigaj śmiało, najpierw na pół godziny, potem dłużej. Do minus 5 stopni jak nie wieje, to śmiało.
__________________
Staś 03.10.2009r.
Lilianna 10.11.2014r.
Indra83 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-12-03, 14:50   #221
begie13
Zadomowienie
 
Avatar begie13
 
Zarejestrowany: 2011-09
Lokalizacja: Tychy
Wiadomości: 1 940
Dot.: Listopadowe Mamy 2014- część I

Cytat:
Napisane przez aleksandrettaa Pokaż wiadomość
My to juz dostaltsmy w tym roku po najpiękniejszym prezencie
Dobrze napisane
Cytat:
Napisane przez Futbolowa Pokaż wiadomość
Witam się z domu!
Wczoraj nas wypisali, ogarnęłam się trochę i jestem.

Cóż mówić... Zosiula przesłodka i straaasznie się cieszę, że jest z nami. Na szczęście powoli zapominam o trudach porodu i staram się nauczyć funkcjonowania z takim maleństwem. Strasznie się umęczyłam przed porodem, cały oddział miał mnie dosyć. Tyle godzin w skurczach, tyle zwijania się z bólu - masakra. Już ich chciałam błagać o cesarkę, bo dwie noce na porodówce po prostu mnie wykończyły - obok przewinęło się kilka porodów, a ja tylko się zwijałam i zwijałam. No, ale na szczęście to już za mną

Przeraża mnie wszystko - karmienie piersią, kąpanie, pielęgnacja pępka. Wczoraj pierwszy raz od porodu się popłakałam i to tak baaardzo potężnie. Wróciliśmy ze szpitala, w mieszkaniu zimno, bo Mar nie wpadł na to, by włączyć kaloryfery, bałagan wokół, ja umęczona, upocona, ledwo na tyłku siadam po szyciu, a tu ten dureń swoich rodziców zaprasza. Po paru minutach dostaję telefon od szwagra dziewczyny, że słyszała, że teściowa do nas jedzie, bo nie umiem dziecka wykąpać. Już wtedy trochę sobie popłakiwałam na samą myśl o tym, że w pierwszych chwilach z dzieckiem w domu ma mi towarzyszyć teściowa, ale już po tym telefonie histeria totalna. Nakarmiłam małą, zasnęła, tamci przyleźli i dziecko w ryk. Patrzą na mnie jak na wariatkę, babsko krzywe teksty rzuca, że dobrze, że przyjechała to pobuja i uciszy dziecko, skoro matka nie potrafi. Dostałam z☠☠☠ę, że skoro ja lubię niskie temperatury, to nie znaczy, że mam dziecko w takim zimnie trzymać. Pięć razy tłumaczyłam, że prosiłam Marcina już parę dni temu, by włączył kaloryfery, a ta dalej swoje. W końcu jej odpyskowałam, że ciekawe jak ze szpitala miałam nadzorować uruchomienie kaloryferów i się zamknęła. Po chwili dorzuciła jeszcze uwagi na temat psa, że dlaczego dochodzi do łóżeczka, że na pewno kiedyś tam wskoczy i zagryzie Zośkę, że dlaczego leży koło mnie na kocu, że teraz pies nie powinien być ważny i takie tam blabla. Ale oczywiście szczytem szczytów były teksty na temat tego, że Zosia w sumie nie wiadomo do kogo podobna, ale najważniejsze, że raczej nie do mnie i że dobrze, że Mar potrafił mi zrobić ładne dziecko Już nawet nie robi mi się przykro na takie teksty, ale ogólnie źle mi, bo czuję się jak gówno, wyglądam jak gówno, a tu jeszcze wredne babsko dobija
Przepraszam ale Twoja teściowa to tylko rozstrzelac. .. a ka kiedyś na swoją narzekam lecz przy Twojej jest ona cudowna kobieta

Cytat:
Napisane przez Kostka09 Pokaż wiadomość
Futbolowa - bidulo nie daj sie tesciowa w kosmos normalnie a Twojemu Mar rzeczywiscie chyba umysl sie zacmil ale faceci to jest ciezki gatunek nie daj sie tej babie i ja bym jej nie wpuszczala do domu przez najblizszy miesiac...

Tez zazdroszcze u mnie szczytem szalenstwa jest lidl, biedronka, rosman i miesne w okolicy jak jestem z mlodym na spacerze...
Dzisiaj mnie naszla taka refleksja wlasnie ze teraz wypad do biedronki jest wydarzeniem dnia

Co za baba rzeczywiscie polozna z powolania z dlugimi pazurami...juz ja widze.... nie dziwie ci sie tez bym sie wnerwila....

A jak bylam na spacerze prawie poltorej godziny, co prawda slonca nie ma ale +4 stopnie i chce sie zyc

Jutro mamy bioderka - trzymajcie kciuki prosze, jakbym miala pieluchowac to nawet nie wiem jak...

U nas okropne odparzenie... wszystkie krostki i plamy poschodzily w koncu a na dupce znowu odparzenie i to takie ze ranki zaczely sie robic, kurcze on z tych kup to ma chyba...a wietrze czesto, nie uzywam chusteczek tylko wode i waciki no normalnie kicha...
Polozna kazala tormentiolem jednak zeby to zeszlo...
Zamiast tego polecam tormentalum bez kwasu borowego u nas zdawał egzamin przy mega odparzeniach

Cytat:
Napisane przez Mamulunda Pokaż wiadomość
czesc dziewczyny podczytuje Was regularnie ale nie mam za duzo czasu by sie udzielać, bo dopiero poznajemy sie z synkiem co do laktacji to mój nie chce ssac piersi. possie z 10 min i sie denerwuje wypluwa i musze go dokarmiac. mam bebilon Prężył sie kilkakrotnie ale podalam mu espumisan i jak na razie przeszlo. myslalam zeby przejsc na tansze mleko ale doszlam do wniosku ze jak narazie jest wszystko ok to nie bede zmianiala. Chcialam was sie zapytac a dokladnie matek karmiących piersią co jeść a czego unikac. ja jem tylko chleb razowy z chuda wedlina, zupki szpitalne i jakies mięso gotowane do obiadu, serek wiejski, platki kukurydziane , suchary i jogurt naturaalny. nie wiem jak ja dalej na tym zajade. moze poleccie jakies strony z jadlospisami

---------- Dopisano o 15:30 ---------- Poprzedni post napisano o 15:22 ----------

chcialam tez zapytac kiedy byl wasz pierwszy spacer z maluszkiem?? mój w piątek bedzie mial 2 tygodnie. na poczatku chyba wystawie go na balkon na 10 min i tak z kazdym dniem coraz dłuzej?? nie wiem sama
My wyszliśmy jak mała miała 2 tygodnie tylko dlatego że wcześniej była okropna pogoda. Bez werandowania.


Co do mleka ja daje Bebiko i zastanawiam się czy to aby nie jest u nad przyczyną problemów z kupą, małą po parę dni kupy nie robi tylko baku puszcza. ..pomaga tylko szopek glicerolowy. ..nie wiem czy ona sama nie potrafi zrobić...położna radziła dawać lakcid przez pięć dni jak po tym nie będzie poprawy to zmienić mleko na Bebiko comfort

Dziewczyny możecie napisać lub podać link gdzie jest jasno wypisane co jest potrzebne do becikowego?
__________________
Antosia


Wanda
begie13 jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2014-12-03, 14:53   #222
Zanet84
Zakorzenienie
 
Avatar Zanet84
 
Zarejestrowany: 2014-05
Lokalizacja: śląskie
Wiadomości: 3 100
Dot.: Listopadowe Mamy 2014- część I

Cytat:
Napisane przez Futbolowa Pokaż wiadomość
Witam się z domu!
Wczoraj nas wypisali, ogarnęłam się trochę i jestem.

Cóż mówić... Zosiula przesłodka i straaasznie się cieszę, że jest z nami. Na szczęście powoli zapominam o trudach porodu i staram się nauczyć funkcjonowania z takim maleństwem. Strasznie się umęczyłam przed porodem, cały oddział miał mnie dosyć. Tyle godzin w skurczach, tyle zwijania się z bólu - masakra. Już ich chciałam błagać o cesarkę, bo dwie noce na porodówce po prostu mnie wykończyły - obok przewinęło się kilka porodów, a ja tylko się zwijałam i zwijałam. No, ale na szczęście to już za mną

Przeraża mnie wszystko - karmienie piersią, kąpanie, pielęgnacja pępka. Wczoraj pierwszy raz od porodu się popłakałam i to tak baaardzo potężnie. Wróciliśmy ze szpitala, w mieszkaniu zimno, bo Mar nie wpadł na to, by włączyć kaloryfery, bałagan wokół, ja umęczona, upocona, ledwo na tyłku siadam po szyciu, a tu ten dureń swoich rodziców zaprasza. Po paru minutach dostaję telefon od szwagra dziewczyny, że słyszała, że teściowa do nas jedzie, bo nie umiem dziecka wykąpać. Już wtedy trochę sobie popłakiwałam na samą myśl o tym, że w pierwszych chwilach z dzieckiem w domu ma mi towarzyszyć teściowa, ale już po tym telefonie histeria totalna. Nakarmiłam małą, zasnęła, tamci przyleźli i dziecko w ryk. Patrzą na mnie jak na wariatkę, babsko krzywe teksty rzuca, że dobrze, że przyjechała to pobuja i uciszy dziecko, skoro matka nie potrafi. Dostałam z☠☠☠ę, że skoro ja lubię niskie temperatury, to nie znaczy, że mam dziecko w takim zimnie trzymać. Pięć razy tłumaczyłam, że prosiłam Marcina już parę dni temu, by włączył kaloryfery, a ta dalej swoje. W końcu jej odpyskowałam, że ciekawe jak ze szpitala miałam nadzorować uruchomienie kaloryferów i się zamknęła. Po chwili dorzuciła jeszcze uwagi na temat psa, że dlaczego dochodzi do łóżeczka, że na pewno kiedyś tam wskoczy i zagryzie Zośkę, że dlaczego leży koło mnie na kocu, że teraz pies nie powinien być ważny i takie tam blabla. Ale oczywiście szczytem szczytów były teksty na temat tego, że Zosia w sumie nie wiadomo do kogo podobna, ale najważniejsze, że raczej nie do mnie i że dobrze, że Mar potrafił mi zrobić ładne dziecko Już nawet nie robi mi się przykro na takie teksty, ale ogólnie źle mi, bo czuję się jak gówno, wyglądam jak gówno, a tu jeszcze wredne babsko dobija
Nie przejmuj sie glupim babskiem. Ciesz sie teraz swoja corcia i macierzynstwem - teraz Wy jestescie najwazniejsze
Podziwiam Cie ze umiesz zyc z ta baba

Ona nie zasluguje na miano tesciowej...babci z reszta tez....

Edytowane przez Zanet84
Czas edycji: 2014-12-03 o 14:57
Zanet84 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-12-03, 14:54   #223
anuszka21
Zakorzenienie
 
Avatar anuszka21
 
Zarejestrowany: 2012-03
Lokalizacja: pomorskie
Wiadomości: 3 237
Dot.: Listopadowe Mamy 2014- część I

Cytat:
Napisane przez silesianna Pokaż wiadomość
Jak cYtam o waszych poloznych to sie mega ciesze ze ja w przychodni powiedzialam zeby nikt do mnie nie przychodzil
Tez się zastanawiam czy nie odwolam tej kolejnej wizyty 30go. Bo po cholerę ona ma przylazic znowu ;/
anuszka21 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-12-03, 15:02   #224
Zanet84
Zakorzenienie
 
Avatar Zanet84
 
Zarejestrowany: 2014-05
Lokalizacja: śląskie
Wiadomości: 3 100
Dot.: Listopadowe Mamy 2014- część I

Cytat:
Napisane przez Kasia427 Pokaż wiadomość
Dupa Jasiu. Tyle powiem w tym temacie.

Moja położna dzisiaj mnie wkurzyła na maxa... Już więcej nie kazałam jej przychodzić. Ma paznokcie takie długie i małą dziabnęła w ciemiączko, aż się młoda zaniosła mi pierwszy raz Jestem tak wkur.... że aż mnie nosi... mam nadzieję, że nie zrobiła jej krzywdy, niby mocno nie zrobiła, ale jednak musiało ją zaboleć skoro się tak zaniosła płaczem... żeby człowiek już się bał położnej dziecko dać do rąk... co za bezmyślna kobita... położna to paznokcie powinna mieć krótko opiłowane i koniec. Jeszcze głupa rżnęła...

Humor mam już zrypany na maxa...
O rany....chyba bym to zglosila do przychodni z ktorej ona jest....no bez przesady...

---------- Dopisano o 16:02 ---------- Poprzedni post napisano o 16:01 ----------

Cytat:
Napisane przez silesianna Pokaż wiadomość
Jak cYtam o waszych poloznych to sie mega ciesze ze ja w przychodni powiedzialam zeby nikt do mnie nie przychodzil

To tak mozna?
Zanet84 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-12-03, 15:20   #225
manieczka1
Zakorzenienie
 
Avatar manieczka1
 
Zarejestrowany: 2013-06
Wiadomości: 9 622
Dot.: Listopadowe Mamy 2014- część I

Indra, ale ladny gest ze strony kolezanek
Sloneczko hm...to moze na olx zobacze sterylizatory bo wkurza mnie ten osad
My chcemy wyjsc na spacer po dwoch tyg o ile pogoda pozwoli chyba nie bede werandowac. Zaczne od krotkich spacerow po prostu.
Begie nie pomoge bo sama dzis szukalam info o becikowym. W necie sporo jest, ale stwierdzam, ze polowy rzeczy nie wiem skad wziac i nie chce mi sie za to zabrac...a trzeba.
__________________
II kreseczki - 01.03.2014
22.11.2014, 3910 g, 57 cm Franio
16.08.2002
23.06.2011
01.06.2013
manieczka1 jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2014-12-03, 15:23   #226
Indra83
Wtajemniczenie
 
Avatar Indra83
 
Zarejestrowany: 2008-03
Wiadomości: 2 779
Dot.: Listopadowe Mamy 2014- część I

beige, mój mąż był w mopsie po wykaz dokumentów, bo przepisy jedne, a wymagania to co innego, kazali m.in. wykaz składek zdrowotnych za 2013r., t moja kadrowa mówi, że pierwszy raz coś takiego wystawia, nikt wcześniej nie chciał, mąż dostał też urzędowe formularze, na których trzeba stosowne informacje wpisać, ale część dziewczyn już załatwiała becikowe idostała chyba kasę, może one napiszą więcej
__________________
Staś 03.10.2009r.
Lilianna 10.11.2014r.
Indra83 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-12-03, 15:23   #227
GoniaaaS
Rozeznanie
 
Avatar GoniaaaS
 
Zarejestrowany: 2014-07
Wiadomości: 702
Dot.: Listopadowe Mamy 2014- część I

do mnie tez nikt nie przychodzi, nawet nie zaproponowali
GoniaaaS jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-12-03, 15:26   #228
anuszka21
Zakorzenienie
 
Avatar anuszka21
 
Zarejestrowany: 2012-03
Lokalizacja: pomorskie
Wiadomości: 3 237
Dot.: Listopadowe Mamy 2014- część I

Do becikowego zaświadczenie od lekarza, akt urodzenia, formularz od nich wypełniony, dochod za 2013 z US i składki zdrowotne 2013 z ZUS lub od pracodawcy


Swoją drogą dostał już ktoś becikowe? Ile się czeka? Ja wczoraj wszystko złożyłam
anuszka21 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-12-03, 15:27   #229
silesianna
Zakorzenienie
 
Avatar silesianna
 
Zarejestrowany: 2006-09
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 3 884
Dot.: Listopadowe Mamy 2014- część I

Cytat:
Napisane przez Zanet84 Pokaż wiadomość
O rany....chyba bym to zglosila do przychodni z ktorej ona jest....no bez przesady...

---------- Dopisano o 16:02 ---------- Poprzedni post napisano o 16:01 ----------




To tak mozna?
Eee a kto mi zabroni?
Nawet byly ucieszone ze nie beda musialy lazic powiedzialam ze xrugie dziecko, ze ogarniam itd, daly telefon "w razie W" i dziekuje bardzo
silesianna jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2014-12-03, 15:33   #230
Kasia427
Wtajemniczenie
 
Avatar Kasia427
 
Zarejestrowany: 2012-08
Wiadomości: 2 023
Dot.: Listopadowe Mamy 2014- część I

Anuszka ja juz dostalam

---------- Dopisano o 16:33 ---------- Poprzedni post napisano o 16:29 ----------

Już nawet prawie całe wydałam na prezenty gwiazdkowe

Silesianna no wlasnie zaluję ze pozwolilam na te odwiedziny poloznej... przy adasiu tez nie chcialam i nikt mi nie przyłaził...
Begie najlepiej isc do mopsu, dadza Ci wykaz co jest potrzebne..
__________________
Sara
9.11.14
Kasia427 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-12-03, 15:50   #231
GoniaaaS
Rozeznanie
 
Avatar GoniaaaS
 
Zarejestrowany: 2014-07
Wiadomości: 702
Dot.: Listopadowe Mamy 2014- część I

Cytat:
Napisane przez anuszka21 Pokaż wiadomość
Do becikowego zaświadczenie od lekarza, akt urodzenia, formularz od nich wypełniony, dochod za 2013 z US i składki zdrowotne 2013 z ZUS lub od pracodawcy


Swoją drogą dostał już ktoś becikowe? Ile się czeka? Ja wczoraj wszystko złożyłam
mi kazali jeszcze oswiadczenia ze nie mamy gruntow rolnych, umowe o prace. Ja jeszcze nie zlozylam i nie mam jak dopoki mi ten głupi pesel nie przyjdzie a czekam na niego już 4 tyg

begie tutaj znajdziesz informacje:

http://www.gazetawroclawska.pl/artyk...oski,id,t.html

Edytowane przez GoniaaaS
Czas edycji: 2014-12-03 o 15:56
GoniaaaS jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-12-03, 15:56   #232
anuszka21
Zakorzenienie
 
Avatar anuszka21
 
Zarejestrowany: 2012-03
Lokalizacja: pomorskie
Wiadomości: 3 237
Dot.: Listopadowe Mamy 2014- część I

Cytat:
Napisane przez GoniaaaS Pokaż wiadomość
mi kazali jeszcze oswiadczenia ze nie mamy gruntow rolnych, umowe o prace. Ja jeszcze nie zlozylam i nie mam jak dopoki mi ten głupi pesel nie przyjdzie a czekam na niego już 4 tyg
U nas mówiła ze pesel można później donieść
anuszka21 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-12-03, 15:58   #233
GoniaaaS
Rozeznanie
 
Avatar GoniaaaS
 
Zarejestrowany: 2014-07
Wiadomości: 702
Dot.: Listopadowe Mamy 2014- część I

Cytat:
Napisane przez anuszka21 Pokaż wiadomość
U nas mówiła ze pesel można później donieść
fajnie u nas nie ma takiej możliwości ;/
GoniaaaS jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2014-12-03, 16:00   #234
anuszka21
Zakorzenienie
 
Avatar anuszka21
 
Zarejestrowany: 2012-03
Lokalizacja: pomorskie
Wiadomości: 3 237
Dot.: Listopadowe Mamy 2014- część I

Cytat:
Napisane przez Kasia427 Pokaż wiadomość
Anuszka ja juz dostalam

---------- Dopisano o 16:33 ---------- Poprzedni post napisano o 16:29 ----------

Już nawet prawie całe wydałam na prezenty gwiazdkowe

Silesianna no wlasnie zaluję ze pozwolilam na te odwiedziny poloznej... przy adasiu tez nie chcialam i nikt mi nie przyłaził...
Begie najlepiej isc do mopsu, dadza Ci wykaz co jest potrzebne..
Czyli pewnie jakieś 2 tygodnie?
anuszka21 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-12-03, 16:11   #235
LolaMontez
Wtajemniczenie
 
Avatar LolaMontez
 
Zarejestrowany: 2014-01
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 2 433
Dot.: Listopadowe Mamy 2014- część I

Cytat:
Napisane przez sloneczko_1201 Pokaż wiadomość
Ja trzymam diete ale bez przesady chleb jem z ziarenkami, kaszke też jadłam a teraz po mału dołączam coś nowego. Jakbym jadła sam ryż z marchewką to bym na 2 chodziła raz w tyg.



Moja położna była super i taka życiowa nic nie narzucała tylko proponowała. Już nie przychodzi ale mówiła, że mam dzwonić w razie czego.

Futbolwa twoją teściową jakbym spotkała w ciemnej ulicy to bym nawet skrupułów nie miała!

Na bioderka byliśmy prywatnie bo płaciliśmy 80 zł a jak bym mjała szukać dalej to na paliwo bym podobnie wydała.

Mały przybrał w 2 tyg 480 gram i ma już 4420 Pani doktor zapisała nam probiotyk i espumisan. Mówiła że to przez niedojrzały układ trawienny a dzieci które miały żółtaczkę częściej cierpią na problemy brzuszkowe i mają słabszą wątrobę. To minie i mam nadzieję że szybko.
Spotkałam też koleźankęmzm3 mies dzieckiem i mówiła żeby tego sab-simplex itp to nie żałować żeby pomogło. I probiotyki też różne próbować.
To ładnie maluszek przybiera , co do kołek to nam pomógł DELICOL to na kołki spowodowane nietolerancją laktozy, normalnie ryk trwał bita godzine a teraz albo wcale albo 3 minutki, wiec różnica spora. Dodatkowo używamy Infacol ale różnica jest po Delicol-u
__________________
Na ziemi pojawił się cud...
LolaMontez jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-12-03, 16:12   #236
begie13
Zadomowienie
 
Avatar begie13
 
Zarejestrowany: 2011-09
Lokalizacja: Tychy
Wiadomości: 1 940
Dot.: Listopadowe Mamy 2014- część I

Dzięki dziewczyny
__________________
Antosia


Wanda
begie13 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-12-03, 16:16   #237
anuszka21
Zakorzenienie
 
Avatar anuszka21
 
Zarejestrowany: 2012-03
Lokalizacja: pomorskie
Wiadomości: 3 237
Dot.: Listopadowe Mamy 2014- część I

Ciągle chce mi się jesc tylko co tu zrec wybór średni...
anuszka21 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-12-03, 16:31   #238
eclariss
Rozeznanie
 
Avatar eclariss
 
Zarejestrowany: 2014-05
Wiadomości: 644
Dot.: Listopadowe Mamy 2014- część I

Anuszka jak wymyslic co zrec to daj znac.chetnie skorzystam. ;D
__________________
Mili z nami
eclariss jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-12-03, 16:32   #239
martha330
Zakorzenienie
 
Avatar martha330
 
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 5 018
Dot.: Listopadowe Mamy 2014- część I

Cytat:
Napisane przez ela_86 Pokaż wiadomość
Nooo to pierwszy moj placz za mna.....





Cytat:
Napisane przez manieczka1 Pokaż wiadomość
Czekoladka moj ma te kropelki do oczu
A co to znaczy szeroko piekuchowac?
Super ze przybiera
Aleksandretta ok zerkne
Ela nie smuc sie

My po wizycie poloznej. Franko dalej malo przybiera. 80g w 5 dni (16 na dzien a powinien podobno min 26). Mowila ze moze to przez to ze do sb byl jeszcze tylko na kp a ja mialam malo pokarmu plus to zapalenie. W pt ma przyjsc i zobaczymy. Mam pisac ile wypija i o jakiej godzinie. A krocze moje idzke ku dobremu
Oczka mam zakrapiac dwa a nie jedno, bo podobno to drugie tez srednio wyglada.
i super, ze przybiera na wadze!
a my nie wiemy jak z waga. licze, ze się okaze niedługo, bo wydaje mi się, ze nie najada się Mala niestety. MM coraz więcej idzie..



Cytat:
Napisane przez manieczka1 Pokaż wiadomość
Dziewczynu czy jak wyparzacie butle w garnku to tez sie robia takie matowe? Mamy chyba twarda wode bo az garnek bialy. Ale nie chce sterylizatora kupowac...
u mnie tez osad zostaje, zawsze
__________________
Nasze serduszka
Hania <3 8.11.2014r. <3 i Basia 3.04.2017


martha330 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-12-03, 16:55   #240
sloneczko_1201
Zadomowienie
 
Avatar sloneczko_1201
 
Zarejestrowany: 2013-04
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 1 216
Dot.: Listopadowe Mamy 2014- część I

Lola narazie będziemy podawać to co nam poleciła a jak nie pomoże to będziemy próbować dalej i kupimy też ten delicol. Z tymi maluchami to jest tak, że wszytko wtchodzi metodą prób i błędów.

Anuszka ja dzisiaj jakmw sklepie zobaczyłam te kartony pierników i te wszystkie świąteczne rzeczy to mi język do dupy uciekał. Wogóle to mam ochotę na to co najbardziej może zaszkodzić a powstrzymuje się bo moje dziecko kolkowe i się boję. A najbardziej to za mną pizza chodzi i chyba sobie zrobię niedługo taką własnej roboty.

Jak wróciliśmy dzisiaj to moje dziecko spało grzecznie 2,5 godz. Tylko cicho,żeby nie przechwalić.

---------- Dopisano o 17:55 ---------- Poprzedni post napisano o 17:54 ----------

Fiorella a ta herbatka co piszesz to nie jest po 3 mies, bo tylko taką znalazłam na stronie rossmana?
__________________
Oskarek 24.10.2014

Razem możemy więcej...
sloneczko_1201 jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Odchowalnia - jestem mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2015-01-13 17:17:51


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 17:00.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.