O dzidzię się staramy, na narodziny czekamy i dzieciaczki chowamy :) część XIV

[iza243]

Witam


Jestem wykończona mały płakał do 1:30 a 6:30 już wstał.A szans na odpoczynek nie mam do 23.

[RudaEwcia25]

Nadajemy z lozka.

Gianka super ze sie niespodzianka udala i dziekuje za pomoc odnosnie paszczy.

[Ziajka]

Hej!
U ciężka nocka, co chwile wiercenie i marudzenie.

Iza ciężki dzień, kochana może na drzemce uda Ci sie z Domim położyc.

Yss smutno bez Ciebie. Co tak nudno, przygód nie na

Gianka ale super niespodzianka , świetnie to zorganizowałaś na pewno miał świetną minę!

Yss Basia wszystkie NAJ nasze Barbórki!

[mysia1986]

Ziajka, fajny dzień mieliście z Kubulkiem. A to wspólne jedzenie obiadku Oby dzisiaj było jak najmniej płaczu przez zęby

Ruda, najlepiej kup właśnie coś aptecznego. To o wiele lepsze rozwiązanie niż kosmetyki drogeryjne jak masz aż takie podrażnienie

Yss Ciągła gonitwa ale jak się już w 100% ogarniecie będzie extra

Migotka, tak kochana, możesz odesłać na ten adres z koperty

Ja tylko melduje , że żyje .Szykuje mi się dzisiaj maraton. Zajrzę jak złapie chwile oddechu
Lofka

[b a r b a r a]

Witam sie z kawka i bolem gardla zaraz cos sobie na gardlo zrobie ( mam sas czoskowy to moze pomoze )

Napisane przez yssmay

Aaaaaa nie mam was kiedy nadrobić. Przeczytałam tylko co nieco.

Basiu a- bąbka sliczna; b- Wszystkiego naj naj i jeszcze więcej

Kluska Ciekawe co wyjdzie z rozmowy z kierowniczką. Bo rzeczywiście ciocia jakaś narwana momentami.

Żyje, ciągle gdzieś latamy. Może jutro dam radę coś więcej naskrobać.

dziekuje


Yss
życzę Ci,
aby jedynymi łzami,
które pojawią się w Twych oczach,
były kryształowe łzy szczęścia,
aby radosnego uśmiechu na Twej twarzy
nie zakryły chmury smutku,
aby płatki róż wyściełały Twoją drogę życia,
a szczęście, zdrowie, radość i miłość
były przeznaczeniem Twych dni


---------- Dopisano o 08:22 ---------- Poprzedni post napisano o 08:20 ----------

ide Was nadrabiac teraz bo pozniej idze sprzatac jak mala zasnie

[Kamildiana]

Hej
U nas noc udana. Natka spi z nami od 1 bo ciągle chce pic a mi sie juz wstawac nie chce.

Kluska no rozmowa jest konieczna musisz narzucić swoje rytuały
Iza no to moze z Domisiem na drzemce sie połóż

Ruda ja tez Kocham herbate tylko ze ja w kubku

Migotka no ja bym tam niezla awanture zrobila.

[Gianna M]

Iza o kurcze biedny Domis ciekawe co mu dokucza

Ewcia bardzo prosze

Ziajka no mine mial tega i jeszcze nie moglam nic powiedziec wiec oni weszli po cichu bo drzwi otwarte zostawilam ja niby poszlam zobaczyc czy Tula spi i nagle wchodzimy do pokoju i dostal wstrzasu siedzial w samych slipach standardowo ale dla niego to bez krepacji jeszcze kieliszki i talerzyki przyniosl zanim sie ubral:p

Mysia o to oby dzien szybko minal

Mili fak co oni w tej twojej robocie kombinuja? Dziady jedne kuzwa! Mam nadzieje ze dzis juz spokojniej niz wczoraj.

---------- Dopisano o 08:32 ---------- Poprzedni post napisano o 08:32 ----------

Basia koniecznie cos zapodaj na gardelko zeby naszego elfika nie zarazic,zdrowka

---------- Dopisano o 08:33 ---------- Poprzedni post napisano o 08:32 ----------

Udanego dnia kochane i nie dziargac za duzo

[Ziajka]

Mysia niech Cię nie zamęczą, niech szybko minie.

Gianka super to wyszło i jakie zgranie!

Fak. Ja mam straszny katar znowu, a Kubuś już kicha, żeby go tylko nie zarazić

[zophiee]

Hej kochane.
Wieczór ciężki. Tz jeszcze przytloczyl wieczorem problemami.
Długo rozmawialiśmy a do tego kiepska noc Borysa.
Zdycham...
Już wybieram się do pracy.

Basie wszystkiego najlepszego

[MiliTu]

Nadrobiłam!

Witam się i ja

Basie wszystkiego naj naj naj !!!

Gianna M fajnie, ze udało się zaskoczyć tż-ta My nie wyszliśmy - jak tż mnie zobaczył po pracy to stwierdził, że jedziemy do domu i winko będzie i bzyku bzyku Nerwa miałam mega wczoraj, opiernicz zebrałam w sumie dwa razy plus na koniec zarzut że nie zrobiłam czegoś co zrobiłam ( dowód na szczęście mam ) . Nie wiem o co kaman czuję że szukają haka bo nie wiedzą jak mi powiedzieć, ze nie ma dla mnie miejsca ? Czas pokaże.

kasiab91 trzymaj się tam !

_Kluska_ zrozumiałe, że skupiasz się na Hani. Daj znać jak dziś poszło. Ciocia chyba powinna bardziej się wczuć, ale może też stresuje się Twoją obecnością. Dobrze będzie!

zophiee Kochana co się stało ?

Ziajka ja dziś też z katarem się obudziłam ;( Fajny dzień miałaś Oby więcej takich !!

mysia1986 spokojnego dnia !!

89migotka kciukasy mocne żeby wszystko się udało !!!! Musi być dobrze !!

RudaEwcia25 Pidżamkowcu-harbatoholiku spokojnego dnia. A z Halenką jeszcze CI się zmieni

iza243 współczuję nocki, a w pracy będzie coraz lepiej. Zobaczysz. Fajnie, że tż się stara.

A u mnie....szefa nie ma jeszcze, a jak będzie przyatakuję co ze mną. I tak ma na mnie nerwa to co mi zależy. Wypiłam dwie kawy i mi się chce :|

[Lila_27]

hej

Mili może tylko się nakręcasz? Czasem tak jest wbijamy sobie coś do główki obyś nie miała racji

BASIE WSZYSTKIEGO NAJ

Gianna super niespodzianka

Ziajka, Iza, Zophie witam w klubie fatalnych nocek U nas darcie od 1:30 do 2:30.. była pełnia może przez to?

Wczoraj do północy działaliśmy na korytarzu i w końcu ma ładny kolor Jeszcze Tż musi skręcić garderóbkę i w końcu będzie jakoś wyglądał Bo ost mieszkaniec pomalował go na zgniłą zieleń

---------- Dopisano o 09:29 ---------- Poprzedni post napisano o 09:27 ----------

Jutro przyjeżdża mój kochany braciszek - chrzestny Natanka ze swoją nową dziewczyną, z którą jest już jakiś czas, ale do tej pory ją ukrywał Denerwuję się Muszę zrobić coś pysznego z tej okazji, obiad i ciasto

[_Kluska_]

Hej

Basieńki sto lat i samych pomyślności
Zawsze w barbórkę myślę o mojej ukochanej prababci Basi, to była niesamowita kobieta

Napisane przez Kamildiana

Ruda ja tez Kocham herbate tylko ze ja w kubku

O to to

Mili popie.przona ta Twoja firma nieznosze takich podchodow i niejasnosci

Gianka :brawo: super organizacja

Ziajka piękny dzień wreszcie m8eliscie czas dla siebie. Mam nadzieję że jak te zabki wyjda to juz od razu kilka na raz i trochę odpuszczą

Iza o kurczaki. Połóż się z Domisiem przed wyjściem, chociaż na 30 min, to dużo daje

Mysiu spokojnego w miarę możliwości dnia

---------- Dopisano o 09:52 ---------- Poprzedni post napisano o 09:46 ----------

Lila to ona ma się denerwować, nieTy spokojnie a wszystko wyjdzie pięknie co gotujesz?

U nas właśnie jest drzemka. Hanka coś czuje w kościach bo w ogóle nie chciała sama spać, muszę leżeć obok
Gianka kupy przeszły w dniu kiedy dwójki były już widoczne pod dziąsłem i...od razu zaczęła płynąć z nosa woda. Strumieniem nie jest to typowy katar, nasivin nie pomaga (a poprzednio pomagał od razu). Martwię się bo to spływa też do gardła, nie wiem czy jutro do dr nie pojdziemy po ten mucofluid czy coś innego co zapobiegnie temu potopowi. Martwiłam się jak w żłobku z tym ale no problem, Anielka ponoć ząbkuje identycznie (i kupa i katar) i wiadomo że to nie zaraża.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

---------- Dopisano o 09:56 ---------- Poprzedni post napisano o 09:52 ----------

Jak pomóc dziecku odkasływać? Jest jakiś sposób?

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[89migotka]

Hej
Basienki nasze kochane wszystkiego najlepszego z okazji imienin!
Gianka super, że niespodzianka się udała
Mysiu dzisiaj wysyłam glinkę
A teraz uciekam zbierać się do szkoły, wczoraj wydzwaniali do mnie bo w listopadzie byłam tylko 4 godziny i muszę pójść złożyć kilkanaście podpisów zeby mnie nie skreślili

[b a r b a r a]

Ja narazie nie dam rady nadrobić młoda nie chce spać . Ja juz u nas ogarnęłam wiec jest ok . Nie zapowiedziane przyjeżdża po mnie koleżanka i jedziemy do rampersa. Wczoraj kupiłam dade i jestem zadowolona z nich .


Baba od wózka zrobiła mnie w konia . Jestem wk****a jak nie wiem co .

Wczoraj jak byłam u mamy Wanessa ugryzla żółw i ma ślad . No trudno . Teraz się go boi .
Wieczorem wejdę do k. i napisze mój problem

[iza243]

Napisane przez zophiee

Hej kochane.
Wieczór ciężki. Tz jeszcze przytloczyl wieczorem problemami.
Długo rozmawialiśmy a do tego kiepska noc Borysa.
Zdycham...
Już wybieram się do pracy.

Basie wszystkiego najlepszego

Mam nadzieje że problemy udało się rozwiązać

Napisane przez Lila_27

hej

Mili może tylko się nakręcasz? Czasem tak jest wbijamy sobie coś do główki obyś nie miała racji

BASIE WSZYSTKIEGO NAJ

Gianna super niespodzianka

Ziajka, Iza, Zophie witam w klubie fatalnych nocek U nas darcie od 1:30 do 2:30.. była pełnia może przez to?

Wczoraj do północy działaliśmy na korytarzu i w końcu ma ładny kolor Jeszcze Tż musi skręcić garderóbkę i w końcu będzie jakoś wyglądał Bo ost mieszkaniec pomalował go na zgniłą zieleń

---------- Dopisano o 09:29 ---------- Poprzedni post napisano o 09:27 ----------

Jutro przyjeżdża mój kochany braciszek - chrzestny Natanka ze swoją nową dziewczyną, z którą jest już jakiś czas, ale do tej pory ją ukrywał Denerwuję się Muszę zrobić coś pysznego z tej okazji, obiad i ciasto

Czemu ja ukrywał?

Napisane przez b a r b a r a

Ja narazie nie dam rady nadrobić młoda nie chce spać . Ja juz u nas ogarnęłam wiec jest ok . Nie zapowiedziane przyjeżdża po mnie koleżanka i jedziemy do rampersa. Wczoraj kupiłam dade i jestem zadowolona z nich .


Baba od wózka zrobiła mnie w konia . Jestem wk****a jak nie wiem co .

Wczoraj jak byłam u mamy Wanessa ugryzla żółw i ma ślad . No trudno . Teraz się go boi .
Wieczorem wejdę do k. i napisze mój problem

Nie cierpie czegoś takiego.

Pospałam z małym godzine teraz szybko obiad i makijaż do pracy.

[agabiwro]

cześć,

wczoraj podałam staremu obiad, a że byłam zajechana to stwierdziliśmy że jedziemy do sklepu (tak, jak jestem zajechana to wolę gdzieś wyjść z domu żeby czas szybciej do nocki zleciał bo nie zasnę w ciągu dnia).
Spakowaliśmy wózek, żeby Jaśce było wygodnie kursować i wystratowaliśmy. Już byliśmy blisko kas kiedy Jaśka puściła pawia, zaraz kolejnego i jeszcze jednego. Mówię, trudno zostaw koszyk i spadamy bo dziecko mokre, pojechała doslownie po wszystkim, zresztą po mnie też. Ściągnęłam jej przmoczony sweter, ubrałam kurtkę, dobrze że ciepła, ale doszłam do wniosku że tak chyba będzie lepiej niż w mokrym swetrze jechać. W samochodzie od razu zasnęła...w domu (po 15 minutach) szaleństwo, dziecko odżyło. Paw poszedł, bo wczoraj dodałam jej do obiadku oleju rzepakowego, i chyba przesadziłam z ilością i zrobiło jej się za cięzko na żolądku. W nocy spokój w miarę, kwękanie do jedzenia, a o 5.30 pobudka i jestem zombi. Dosłownie nie mam siły ręką ruszyć.

Ruda, ja też herbatoholiczka. Teraz kupiłam sobie grzańca miodowego, a oprócz klasycznego earl grey lubię też truskawkę z wanilią.
Basiule, wszystkiego najlepszego z okazji imienin.
Yss, zrób zdjęcie śniegu, u nas ma nie padać
Basiu, sprzedaż ten wozek. Zadzwoń do ostatniej osoby że już wolny
Kluska, mucofliud jest na zatkany nos. Pediatra mówiła, że jak leci ciurem to tylko frida i woda morska. Pogadaj z ciocią, Twoje spostrzeżenia powinny być dla niej cenne.
Iza, no tż się stara to dobrze. Oby szybko się nie spalił. Z pracą na spokojnie, nie od razu Kraków zbudowali.
Ziajka, Kubula je sam? Jaśka sama to tylko bułkę je, sztucami nie próbowała.

micha mi spadła, bo wirująca pralka ją "pchnęła" i Jaśka już oczy jak 5 złotych...

[RudaEwcia25]

Nadrobie pozniej bo do domu od siostry wrocilam. Musze posprzatac. Humor cos nie bardzo. Nie chce mi sie nawet pisac. Wybaczcie .

[Gianna M]

My spadamy na rejs

[kasiab91]

Basienki nasze cudowne wszystkiego co najcudowniejsze. Spelnienia wszystkich marzen i zdrowia Wam zycze bo bez tego ani rusz


Ja dzis potwornie zle sie czuje. Glowa mi peka nie wiem czy to znow (o zgrozo) zatoki czy inny ciort. Olka na dole bo noe jestem w stanie sie nia zajac.

[RudaEwcia25]

Basiulki nasze kochane wszystkiego najlepszego. Zdrowka i spelnienia marzen.

[iza243]

Napisane przez agabiwro

cześć,

wczoraj podałam staremu obiad, a że byłam zajechana to stwierdziliśmy że jedziemy do sklepu (tak, jak jestem zajechana to wolę gdzieś wyjść z domu żeby czas szybciej do nocki zleciał bo nie zasnę w ciągu dnia).
Spakowaliśmy wózek, żeby Jaśce było wygodnie kursować i wystratowaliśmy. Już byliśmy blisko kas kiedy Jaśka puściła pawia, zaraz kolejnego i jeszcze jednego. Mówię, trudno zostaw koszyk i spadamy bo dziecko mokre, pojechała doslownie po wszystkim, zresztą po mnie też. Ściągnęłam jej przmoczony sweter, ubrałam kurtkę, dobrze że ciepła, ale doszłam do wniosku że tak chyba będzie lepiej niż w mokrym swetrze jechać. W samochodzie od razu zasnęła...w domu (po 15 minutach) szaleństwo, dziecko odżyło. Paw poszedł, bo wczoraj dodałam jej do obiadku oleju rzepakowego, i chyba przesadziłam z ilością i zrobiło jej się za cięzko na żolądku. W nocy spokój w miarę, kwękanie do jedzenia, a o 5.30 pobudka i jestem zombi. Dosłownie nie mam siły ręką ruszyć.

Ruda, ja też herbatoholiczka. Teraz kupiłam sobie grzańca miodowego, a oprócz klasycznego earl grey lubię też truskawkę z wanilią.
Basiule, wszystkiego najlepszego z okazji imienin.
Yss, zrób zdjęcie śniegu, u nas ma nie padać
Basiu, sprzedaż ten wozek. Zadzwoń do ostatniej osoby że już wolny
Kluska, mucofliud jest na zatkany nos. Pediatra mówiła, że jak leci ciurem to tylko frida i woda morska. Pogadaj z ciocią, Twoje spostrzeżenia powinny być dla niej cenne.
Iza, no tż się stara to dobrze. Oby szybko się nie spalił. Z pracą na spokojnie, nie od razu Kraków zbudowali.
Ziajka, Kubula je sam? Jaśka sama to tylko bułkę je, sztucami nie próbowała.

micha mi spadła, bo wirująca pralka ją "pchnęła" i Jaśka już oczy jak 5 złotych...

Jejku biedna Jaska

Napisane przez RudaEwcia25

Nadrobie pozniej bo do domu od siostry wrocilam. Musze posprzatac. Humor cos nie bardzo. Nie chce mi sie nawet pisac. Wybaczcie .

Co sie dzieje?

Wysłane z mojego GT-S5830i

[arletka1313]

hej
basieńki wszystkiego najlepszego
to cie baba zrobiła, nie lubię takich sytuacji

iza biedna

aga to aż takie pawie poszły???ja bym już sie bała, ale widać ze nic Jaśce nie jest.

gianka no fajna niespodzianka

Lenka mi wczoraj zasnęła o 21, a o 22 była już pobudka na mleczko,ale szybko zansęła,potem o 3 i spała do 8.
przed 10 pojechałam na zakupy bo tż dzis wolne ma z okazji barbórki, i prosiłam go zeby ja zaraz po 10 usił, no niestety wracam o 11 dziecko nie śpi, stwierdził że lulał ja prawie godzine i nie chciała spac, gdzie ja w dzień nie mam problemu żeby ją uspić. wiec szybko zrobiłam jej obiad i o 12 ululałam i śpi. ach, pożytek z tego faceta

---------- Dopisano o 12:43 ---------- Poprzedni post napisano o 12:42 ----------

kasiu zdrówka kochana

ruda co to za brak formy???

[RudaEwcia25]

Izus @coraz blizej...

[arletka1313]

aha, pytanko do dziwuszek od hybrydek jeśli chce kupić shellac to muszę kupić żel i lakier tak? tylko tyle? czy cos jeszcze bedę potrzebowała?

---------- Dopisano o 12:48 ---------- Poprzedni post napisano o 12:45 ----------

Napisane przez RudaEwcia25

Izus @coraz blizej...

łoj, przyjdzie i zaraz pójdzie

wiecie że chyba za 3 miechy zaczniemy się starac o drugiego bobaska? doszlisy do wniosku że to będzie najlepszy czas bo do pracy nie wracam a zamiast wychowawczego będę na l4 i jeszcze kase wezmę a potem jak zechce wrócic do pracy to starania pewnie odłożymy na niewiadomo kiedy.

[zophiee]

Ja w pracy...
Wczorajsza rozmowa pomogła, ale z tych nerwów oboje spać spokojnie nie mogliśmy. ..
Na szczęście to sprawy firmowe- ale że firma rodzinna to wszystko się przenosi na grunt prywatny
Bobri został z teściową, bo tz jezdzi po urzędach. Już nawet przestałam się tym stresować!
Na razie musi tak być. Ja muszę być w pracy, tz też.
Nie będę wydziwiac!
Powiedziałam tylko żeby obyło się bez pizzy i soku

---------- Dopisano o 12:50 ---------- Poprzedni post napisano o 12:49 ----------

Basie. Wszystkiego najlepszego

[_Kluska_]

Zostawilam Pyze.. slyszalam ze placze jak sie zorientowala jem bulke i wracam sprawdzic co sie dzieje..

[iza243]

Napisane przez _Kluska_

Zostawilam Pyze.. slyszalam ze placze jak sie zorientowala jem bulke i wracam sprawdzic co sie dzieje..

Oby z kazdym dniem bylo coraz lepiej


Arletko szybko te starania.


Jade w busie,nie wiem jak dam dzis rade bo mimo drzemki jestem wykonczona.

Wysłane z mojego GT-S5830i

[arletka1313]

klusia wiadomo że będzie trochę płakała, Ciocia jest tam po to żeby uspokoić, zabawić. bedzie dobrze.

iza szybko? na po roku od urodzenia, i to jeszcze nie tak 100%pewne, teraz tak rozmawiamy.

[_Kluska_]

Arletko wow! Gratuluje i po cichu zazdroszczę
Trzymam juz kciuki!!!!

Zophiee :ptrzytul: dobrze ze juz masz dystans

Po 10min u cioci na raczkach siedziala smutna ale bez placzu. Wiec chodze dalej. I robie male uff ze nie ma dlugiej histeri

[iza243]

Napisane przez arletka1313

klusia wiadomo że będzie trochę płakała, Ciocia jest tam po to żeby uspokoić, zabawić. bedzie dobrze.

iza szybko? na po roku od urodzenia, i to jeszcze nie tak 100%pewne, teraz tak rozmawiamy.

No dla mnie szybko.ja sobie nie wyobrazam miec teraz drugie dziecko.


Kluska no widziszZ kazdym dniem bedzie lepiej

Napisane przez _Kluska_

Arletko wow! Gratuluje i po cichu zazdroszczę
Trzymam juz kciuki!!!!

Zophiee :ptrzytul: dobrze ze juz masz dystans

Po 10min u cioci na raczkach siedziala smutna ale bez placzu. Wiec chodze dalej. I robie male uff ze nie ma dlugiej histeri

Wysłane z mojego GT-S5830i