Czas ucieka jak szalony będą z nas cudowne żony :-) PM 2016 część 20 <3

[Cherry_Muffin]

Napisane przez lenka990

Promyk - zdrowia pożycz mamie

zainspirowałam się waszą rozmową dot. zumby i dziś zamiast ewki, tiffany czy mel B przez 40 minut walczyłam tu: https://www.youtube.com/watch?v=rEjsAW5rokA

urzekła mnie nazwa

[lenka990]

Napisane przez Cherry_Muffin

urzekła mnie nazwa

no co, manekin też musi trzymac formę ( choć fakt słowa mogli ciut inaczej dobrać :P)

[Cherry_Muffin]

Napisane przez lenka990

no co, manekin też musi trzymac formę ( choć fakt słowa mogli ciut inaczej dobrać :P)

w sumie nawiązuje do tych podręczników chwytliwe chociaż

[201711281122]

Ech, znowu spina z mamą... zmiana daty jej się nie podoba i sama sala tak, ale jej lokalizacja już nie. Chyba na razie się wstrzymam z czymkolwiek

[sunny0]

Napisane przez kashia001

ja nie wiem skąd się bierze takie ocenianie po ubiorze, bo sama pracuje w handlu i każdego obsługuję należycie.. a często się tak zdarza, że po kim nie widać, żeby kupił to kupuje, a tacy odpicowani wybrzydzają i idą dalej.

A swoją drogą, to nawet jeśli ktoś faktycznie nie zamierza kupować tylko chce pooglądać, powinien zostać potraktowany uprzejmie, bo to nie jest zakazane.

Napisane przez Promyk03

widzę że temat ćwiczeń ja miałam zacząć 2.12 ale wczoraj mama trafiła do szpitala siedziałam z nią od 19 do 1 w nocy i jakoś nie miałam jak a dziś nie mam sił na nic a obiecałam sobie że do świąt troszkę zgubię tłuszczu

Zdrowia dla mamy

Napisane przez nniee

Promyk
Ja całkiem niedawno wróciłam od weterynarza z naszą królinką, okazało się, że to była praktycznie ostatnia chwila na zabieg, bo już miała zmiany...

Eh, ja ostatnio codziennie bywam u weta Mam nadzieję, że wszystko dobrze się skończy, ale widzę, jak to wszystko mi działa na psychikę

Napisane przez nysiak1910

Ja mojemu kupilam dwa

Chcialam armaniego ale padlo na czarnego diesla i srebrny casio mam zamiar kupowac mu na kazda rocznice slubu zegarek

Aż tak lubi zegarki?

Napisane przez aardbei77

Ech, znowu spina z mamą... zmiana daty jej się nie podoba i sama sala tak, ale jej lokalizacja już nie. Chyba na razie się wstrzymam z czymkolwiek

A musisz brać jej zdanie pod uwagę? To znaczy - jeżeli się nie zgodzi, to nie zarezerwujecie daty czy konkretnej sali?

[201711281122]

sunnyo, nie muszę jej słuchać, ale po co mam jej robić na złość. Nie potrzebuję żadnych waśni. Musimy dojść do porozumienia. Bardziej niż o datę chodzi o salę.

[sunny0]

Napisane przez aardbei77

sunnyo, nie muszę jej słuchać, ale po co mam jej robić na złość. Nie potrzebuję żadnych waśni. Musimy dojść do porozumienia. Bardziej niż o datę chodzi o salę.

Nie no to wiadomo, nie ma się co kłócić niepotrzebnie Na pewno znajdziecie jakiś kompromis

[nniee]

Napisane przez sunny0

Eh, ja ostatnio codziennie bywam u weta Mam nadzieję, że wszystko dobrze się skończy, ale widzę, jak to wszystko mi działa na psychikę

Ja w tym roku mam pod tym względem masakrę, psa od początku lipca leczę, był czas, że byliśmy codziennie u weta, miał 2 razy przetaczaną krew i ogólnie masakra Także wiem co przeżywasz...

[fioleciasto]

Hej Wróciłam przed 23 z pracy i juz nie miałam siły tu wejść.

Idę spać

[ToAmuse]

Napisane przez Lilly Greace

Nie tylko ty tak masz. Nogi w ogóle o wiele lepiej wyglądają w odpowiednich rajstopach, u wszystkich. Chyba, że ktoś ma nogi jak modelka zgrabne bez żadnego cellulitu, przebarwień, no czegokolwiek. Dobre rajstopy wyszczuplą, nadadzą ładny kolorek, zakryją to co trzeba

Zgadzam się

Dziewczyny, znowu od nowa podjęłam wyzwanie odchudzające. Doszłam do tego, jak szukalam w internecie sukienek (mam kilka wesel przed moim i chcę powoli zaopatrywać się w sukienki bo ne lubię 2x w tej samej, siedzę na ebayu i amazonie bo tam czasem po 10-20 dolarow są super kreacje) i musiałam połowę odrzucić tych, które mi się podobały bo:
a) krótka a ja przytyłam w nogach (Jedynie łydki jak miałam dobre tak mam ale to marne pocieszenie)
b) odsłonięte plecy w których tłuszczyk by było widać perfekcyjnie

uznałam, że nie mam zamiaru w moim wieku sobie odmawiać noszenia tego, co mi się podoba. No i znowu od kilku dni walczę.
Ustaliłam sobie zaplanowany rytm jedzenia czyli śniadanie na które jem dość dużo żeby się najeść, i tak przez cały dzień spalę. Później drugie śniadanie np jogurt, później dopiero obiad i 2 godziny przed snem jakieś jabłko albo i nie jak nie jestem głodna. Codziennie ćwiczę, jeżeli nie dam rady 40 min to chociaż 10. Aktualnie mam wyzwanie tydzień bez słodyczy, co dla mnie jest straszne ale staram się o tym nie myśleć
Na razie 3 dzień tak trwam, jak mi sie uda 2 tygodnie iść takim rytmem to będę zadowolona. Od dzisiaj zapisuję sobie w oddzielnym pliku na kompie ile ważę danego dnia. Znalazłam w internecie różne fajne ćwiczenia i daje mi to radość. No ale to dopiero początek, zobaczymy co będzie za miesiąc :P

Trzymam kciuki!

Napisane przez Lilly Greace

Z kompa nie chcą mi się załadować to pokażę linki do mniej więcej takich albo podobnych jeśli chodzi o ślub gustuję w peep toe albo zakrytych:

http://blognunta.ro/wp-content/uploa...ding-shoes.jpg

http://images6.fanpop.com/image/phot...11-250-250.jpg

https://encrypted-tbn3.gstatic.com/i...Q-jkjcjJPE_jRv (mój faworyt aktualny *_*)

http://media-cache-ak0.pinimg.com/23...ac45970dad.jpg

http://media-cache-ec0.pinimg.com/23...b6701d3654.jpg

klasyczne buty ślubne mi również się nie podobają w ogóle. ;-)

Ostatnie są piękne!

Napisane przez nniee

Mam LG L9 od pół roku i jestem zadowolona Teraz TŻ przymierza się do LG G3, ale to może po nowym roku.

Mi Tż kupił LG G3 i jest bardzo fajny ale do faceta on mi jakoś średnio pasuje - ma dużo babskich rzeczy typu słodkie chmurki w których wyświetlaja się smsy ale ja osobiście go uwielbiam! )

[52226a6b84e10414ec85695991496d596c4cbe57_65555ba93c74a]

Hej


Ja juz na nogach i lecę do pracy okropnie boli mnie gardło nie wiem jak bede z klientami rozmawiać

[fioleciasto]

Dzień dobry, ja zaraz wstaje

[zambeza]

a mi wczoraj kontrolki sie zapalily w samochodzie i stanal ale zaraz zgasly i moglam ruszac

poszlismy zobaczyc co sie stalo potem z TZ i nie moglismy juz zamknac maski nie da sie jej zamknac, chyba mechanizm sie zepsul... musialam dzis brac mamy samochod a strasznie go nie cierpie, bo jest toporny
do tego myslalam juz wczoraj, ze laptop mi siada (pod koniec semestru i dzien przed zaliczeniem...) ale na szczescie to tylko cos z kablem, podlaczylam kabel od starego lapka i dziala

dzien pelen wrazen.
A teraz szykuje sie na zaliczenie

[52226a6b84e10414ec85695991496d596c4cbe57_65555ba93c74a]

3 stopnie, okropnie zimno az z domu nie chciało mi sie wychodzić. W weekend pracować musze to dzis po pracy do jutra sie chyba do łóżka zapakuje zeby sie wygrzac bo jutro wolne.

Inaczej chyba mnie rozłoży do końca od tego gardła :

[fioleciasto]

[1=52226a6b84e10414ec85695 991496d596c4cbe57_65555ba 93c74a;49201433]3 stopnie, okropnie zimno az z domu nie chciało mi sie wychodzić. W weekend pracować musze to dzis po pracy do jutra sie chyba do łóżka zapakuje zeby sie wygrzac bo jutro wolne.

Inaczej chyba mnie rozłoży do końca od tego gardła : [/QUOTE]

to ja się dzisiaj właśnie bardzo ucieszyłam jak zobaczyłam, że dziś jest 0 stopni, bo ostatnie dni było ciągle na minusie.

[52226a6b84e10414ec85695991496d596c4cbe57_65555ba93c74a]

No u nas na minusie rzadko w sumie jest wiec niby ok ale nawet na plusie odczuwa sie wg mnie o wiele zimniej niz jest poprzez wilgotność klimatu :/

[deksterowa]

Napisane przez fioleciasto

to ja się dzisiaj właśnie bardzo ucieszyłam jak zobaczyłam, że dziś jest 0 stopni, bo ostatnie dni było ciągle na minusie.

ja tak samo Dzisiaj mi cieplo. Jade do okulisty bo obudzilam sie z bolem oka, w dodatku jest czerwone i spuchniete... A dzis musze duzo samochodem jezdzic, jak na zlosc...

[morsmordre]

Witam się z rana

Ale się w☠☠☠☠iłam na dobry początek dnia - byłam na 8 zapisana do lekarza z tym moim nieszczęsnym żołądkiem, zerwałam się o 6 i o 7:30 już byłam na miejscu, bo nie chciałam żeby się przede mnie wepchnęła jakaś starsza pani, której się spieszy na gimnastykę dla seniorów. Wystałam swoje, a tu o 8 w rejestracji baba mi mówi, że mnie przenieśli na 16:20, bo "pani dr się rozchorowała", no ku.wa, fajnie, że ktoś zadzwonił i zapytał czy mogę być o tej godzinie. Oczywiście o tej porze być nie mogę i jutro muszę znowu tam leźć, nie znoszę chodzić do lekarza

[Promyk03]

Napisane przez nniee

Promyk, dużo zdrowia dla mamy.

Napisane przez klakla91

Promyk zdrowia i szybkiej diagnozy dla mamy

Napisane przez mysza93

[/COLOR]Promyk zdrówka dla mamy [COLOR="Silver"]

Napisane przez lenka990

Promyk - zdrowia pożycz mamie

dziękuję kochane

wstałam bo mam sporo do zrobienia spotkanie z TŻ na jakiś zakupach a potem do mamy ma dziś imieniny

[fioleciasto]

ja już uciekam na autobus, miłego dnia

[klakla91]

Witam się z łóżka i nie zamierzam go opuszczać w najbliższym czasie
dostałam @ i boli bardzo

[Cherry_Muffin]

u mnie nadal -3 szaro i buro.
ja dziś nadal walczę z pracą na zaliczenie.
a okres pewnie dostane szybciej niż za dwa dni, bo gin mnie podrażnił badaniem

[sylwia9d]

Hej
Ja oczywiście dziś nie wyspana bo mnie telefon obudził

Idę dziś popołudniu do koleżanki z czasów gimnazjalnych nie widziałyśmy się chyba z rok to trochę sobie poplotkujemy, a że spodziewa się dzidziusia to na pewno będzie miała sporo do opowiedzenia...

---------- Dopisano o 10:12 ---------- Poprzedni post napisano o 10:09 ----------

Napisane przez Cherry_Muffin

u mnie nadal -3 szaro i buro.
ja dziś nadal walczę z pracą na zaliczenie.
a okres pewnie dostane szybciej niż za dwa dni, bo gin mnie podrażnił badaniem

Mi za to się spóźnia dwa dni już

[kashia001]

hej ja w pracy

---------- Dopisano o 10:46 ---------- Poprzedni post napisano o 10:44 ----------

Napisane przez klakla91

Witam się z łóżka i nie zamierzam go opuszczać w najbliższym czasie
dostałam @ i boli bardzo

[Iskra14]

Napisane przez zambeza

a mi wczoraj kontrolki sie zapalily w samochodzie i stanal ale zaraz zgasly i moglam ruszac

poszlismy zobaczyc co sie stalo potem z TZ i nie moglismy juz zamknac maski nie da sie jej zamknac, chyba mechanizm sie zepsul... musialam dzis brac mamy samochod a strasznie go nie cierpie, bo jest toporny
do tego myslalam juz wczoraj, ze laptop mi siada (pod koniec semestru i dzien przed zaliczeniem...) ale na szczescie to tylko cos z kablem, podlaczylam kabel od starego lapka i dziala

dzien pelen wrazen.
A teraz szykuje sie na zaliczenie

Ja mam jakiegoś pecha i mam już totalnie dość.

Wczoraj byłam na zakupach w lidlu i ktoś mi na parkingu naprawdę mocno przerysował samochód (w zasadzie samochód mojego tż, bo w mojego walnął dzik). Chyba się załamię. Niby to tylko samochód, ale wiem jak mój facet o niego dba, a to co ktoś nam zrobił to jest jakaś masakra. Cały tylny bok od strony pasażera i to jeszcze dość wysoko więc pewnie jakaś terenówka, albo dostawczak. Oczywiście nikt się nie przyznał. Świadków też nie ma :/

Mam nadzieję, że mój pech się właśnie kończy, bo siedziałam wczoraj upłakana przez cały wieczór, bo wiem że tż jest przykro. Wiadomo, że powiedział, że to nie moja wina, ale i tak mi jest mega głupio.

[kashia001]

Napisane przez Iskra14

Ja mam jakiegoś pecha i mam już totalnie dość.

Wczoraj byłam na zakupach w lidlu i ktoś mi na parkingu naprawdę mocno przerysował samochód (w zasadzie samochód mojego tż, bo w mojego walnął dzik). Chyba się załamię. Niby to tylko samochód, ale wiem jak mój facet o niego dba, a to co ktoś nam zrobił to jest jakaś masakra. Cały tylny bok od strony pasażera i to jeszcze dość wysoko więc pewnie jakaś terenówka, albo dostawczak. Oczywiście nikt się nie przyznał. Świadków też nie ma :/

Mam nadzieję, że mój pech się właśnie kończy, bo siedziałam wczoraj upłakana przez cały wieczór, bo wiem że tż jest przykro. Wiadomo, że powiedział, że to nie moja wina, ale i tak mi jest mega głupio.

zawsze tak jest, moja mama kupiła nowy samochód, pojechała nim pod lidla- parking był pusty, Wróciła za 15 min z zakupami- cały bok pocharowany!!

[Tequila _ Sunrise]

Hejka ! U mnie dzisiaj -2 więc tragedii nie ma
Obiło mi sie cos o tiramisu? - kocham.. moj ulubiony deser , robie czasem w domu właśnie na mascarpone ale nigdy juz nie kupuje z patnicy bo sie waży (robi sie maslo) mimo ze nie miksuje dlugo i jest schlodzone.

Kupilam/zrobilam juz prawie wszystkie prezenty, tylko te ktore bede wręczać rodzinie w święta nie kupione ale jeszcze jest troche czasu.
W piątek wieczorem mamy ta czwartą rocznice i mialo być kino i kolacja, ale w kinie nic nie graja fajnego a w naszej ulubionej restauracji jest impreza firmowa i nie zarezerwuja nam stolika :/
Pewnie TZ kupi wino, ja zrobie kolacje a reszte wieczoru spędzimy w łóżku :P

A propo ćwiczeń itp to my od niedawna mamy z TZtem karty multisport plus i korzystamy. Dzisiaj idziemy ma siłownie a wczoraj był basen i sauna- wygrzalam sie za wszystkie czasy
Od razu lepiej jak sie czlowiek porusza.. odstawilam tez śmieciowe jedzienie i słodycze , planuje odpuścić tylko w święta troche a potem wracam bo w przyszłe wakacje chce juz mieć fajne ciałko , trzymajcie kciuki

---------- Dopisano o 11:03 ---------- Poprzedni post napisano o 11:01 ----------

Napisane przez Iskra14

Ja mam jakiegoś pecha i mam już totalnie dość.

Wczoraj byłam na zakupach w lidlu i ktoś mi na parkingu naprawdę mocno przerysował samochód (w zasadzie samochód mojego tż, bo w mojego walnął dzik). Chyba się załamię. Niby to tylko samochód, ale wiem jak mój facet o niego dba, a to co ktoś nam zrobił to jest jakaś masakra. Cały tylny bok od strony pasażera i to jeszcze dość wysoko więc pewnie jakaś terenówka, albo dostawczak. Oczywiście nikt się nie przyznał. Świadków też nie ma :/

Mam nadzieję, że mój pech się właśnie kończy, bo siedziałam wczoraj upłakana przez cały wieczór, bo wiem że tż jest przykro. Wiadomo, że powiedział, że to nie moja wina, ale i tak mi jest mega głupio.

Nie martw sie, bo to przecież NAPRAWDE nie Twoja wina !

[izk_a]

Napisane przez nysiak1910

Ja mojemu kupilam dwa

Chcialam armaniego ale padlo na czarnego diesla i srebrny casio mam zamiar kupowac mu na kazda rocznice slubu zegarek

Na swieta kupilam kurtke bershki, czapke, szalik i ksiazke ojca chrzestnego

ja mojemu T kupiłam zegarek na święta chyba dwa lata temu, chodzi w nim cały czas a ile sie zabobonów od starszej rodziny nasłuchałam, że one odliczają czas do rozstania bla bla blai nie wolno w prezencie zegarków dawać bla bla

Napisane przez nniee

Ja w tym roku mam pod tym względem masakrę, psa od początku lipca leczę, był czas, że byliśmy codziennie u weta, miał 2 razy przetaczaną krew i ogólnie masakra Także wiem co przeżywasz...

ja z moim kotem też już w tym roku jeździłam.. [jest to kot wychodzący] jeździliśmy z podrapaną rogówką (?)- ktoś go kopnął czy coś, bo na walke zwierząt to nie wyglądało.. na szczęście wzrok uratowany a później miał zapalenie trzustki kilka dni kroplówek i kilka tygodni diety...

Napisane przez zambeza

a mi wczoraj kontrolki sie zapalily w samochodzie i stanal ale zaraz zgasly i moglam ruszac

poszlismy zobaczyc co sie stalo potem z TZ i nie moglismy juz zamknac maski nie da sie jej zamknac, chyba mechanizm sie zepsul... musialam dzis brac mamy samochod a strasznie go nie cierpie, bo jest toporny
do tego myslalam juz wczoraj, ze laptop mi siada (pod koniec semestru i dzien przed zaliczeniem...) ale na szczescie to tylko cos z kablem, podlaczylam kabel od starego lapka i dziala

dzien pelen wrazen.
A teraz szykuje sie na zaliczenie

ja dostałam nową pracę- do której musze wydrukować kupe materiałów, od promotora mam zielone światło na drukowanie magisterki i ? padła mi drukarka tydzień musze czekać na wiadomość czy warto ją naprawiać czy lepiej kupić nową...

Napisane przez sylwia9d

Mi za to się spóźnia dwa dni już

to pewnie przez stresy z TŻ

[Iskra14]

Kurcze wiem, że to nie moja wina, ale już nie wiem co mam zrobić, żeby tego pecha od siebie odgonić. Kurde ten dzik to już pal licho to auto, bo może się jakoś naprawi (poza tym to stary samochód, więc można to za mniejsze pieniądze zrobić), ale tutaj się nie da, bo trzeba by cały bok wycinać z samochodu.

Tż jest przykro chociaż stara się nie okazywać mi tego :/

Kupiłam mu wczoraj prezent na mikołajki - kubek termiczny, który ma automatyczną blokadę, przyda się do samochodu i na budowę

[kashia001]

Napisane przez Iskra14

Kurcze wiem, że to nie moja wina, ale już nie wiem co mam zrobić, żeby tego pecha od siebie odgonić. Kurde ten dzik to już pal licho to auto, bo może się jakoś naprawi (poza tym to stary samochód, więc można to za mniejsze pieniądze zrobić), ale tutaj się nie da, bo trzeba by cały bok wycinać z samochodu.

Tż jest przykro chociaż stara się nie okazywać mi tego :/

Kupiłam mu wczoraj prezent na mikołajki - kubek termiczny, który ma automatyczną blokadę, przyda się do samochodu i na budowę

będzie ok i fajny prezent