Jestem złą mamą? - Strona 2 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2014-12-04, 17:28   #31
Bananalama
jestę wieszczę
 
Avatar Bananalama
 
Zarejestrowany: 2010-09
Lokalizacja: z lasu
Wiadomości: 12 581
Dot.: Jestem złą mamą?

Mnie się wydaje, że to za wcześnie na kilkudniowe wyjazdy. W tym okresie maluchowi najbardziej potrzebna jest mama. Ale mogę się mylić. Przyjdą wizażowe mamy, to mnie najwyżej poprawią
__________________
Dołącz do akcji NA SZCZYT W SZCZYTNYM CELU na Facebooku. Za każdy zdobyty szczyt wpłacamy po 10 zł na ukończenie budowy domu całodobowej opieki dla osób z niepełnosprawnością intelektualną
Dołącz do nas!


*ponieważ jestem nieprzeciętna, nie obchodzą mnie tzw. powinności przeciętnej kobiety
Bananalama jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-12-04, 17:31   #32
annic
Wtajemniczenie
 
Avatar annic
 
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 2 089
Dot.: Jestem złą mamą?

Cytat:
Napisane przez Bananalama Pokaż wiadomość
Mnie się wydaje, że to za wcześnie na kilkudniowe wyjazdy. W tym okresie maluchowi najbardziej potrzebna jest mama. Ale mogę się mylić. Przyjdą wizażowe mamy, to mnie najwyżej poprawią
Ale w tym czasie z dzieckiem zostanie ojciec, który dotychczas też się dzieckiem zajmował. Nie jadą oboje. To tylko kilka dni.
annic jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-12-04, 17:33   #33
Kolor kremowy
Rozeznanie
 
Avatar Kolor kremowy
 
Zarejestrowany: 2014-09
Wiadomości: 868
Dot.: Jestem złą mamą?

Cytat:
Napisane przez Gosiaczek1969 Pokaż wiadomość
Dlaczego?
czy gdyby Autorka była samotną matką, mająca oparcie w rodzinie, nie mogłaby wyjechać na tydzień do Paryża? Ma się kobieta umartwiać do końca życia? Jakie ma znaczenie czy dzieckiem, pod nieobecność matki, zajmie się kochająca babcia czy kochający ojciec?

Można iść do psychologa dziecięcego i sprawę wyjaśnić.
Dlatego, że matka i ojciec są najbliższymi osobami dla dziecka, opiekunami i opoką jego świata. Dodatkowo między matką a dzieckiem nawiązuje się jedyna w swoim rodzaju więź. Dorośli ludzie moga sobie spekulować, że babcia kocha wnuka i się nim dobrze zajmie, ale dla dziecka babcia, siostra czy kuzynka to już jest inna, mało znana osoba. Dziecko nie rozumie, że rodzic wyjechał na parę dni i potem wróci. Dziecko widzi (wyczuwa), że najważniejsza osoba zniknęła z jego świata, a przebywają z nim inni ludzie.

Znowu jakas przesada - tym razem umartwianie się i to do końca życia. Jeśli dla kogoś dziecko to jest umartwianie się, to może nie powinien miec dzieci. A gdy sie ktoś już na dziecko zdecydował, to powinien poczytac coś o tym, jak obchodzić się z dziećmi. I niestety, życie rodzica jest trochę inne niż zycie osoby bez zobowiązań. Zwłaszcza rodzica niemowlaka. Nie wiem, czy tak trudno to zrozumieć?
__________________
Cytat:
Napisane przez cukier_bialy2 Pokaż wiadomość
A może mu chomik wygryzł enter na klawiaturze? Nigdy nic nie wiadomo. Myślę, że warto napisać, najlepiej poleconym z potwierdzeniem odbioru.
Kolor kremowy jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-12-04, 17:34   #34
Lexie
Przyjaciel wizaz.pl
 
Avatar Lexie
 
Zarejestrowany: 2004-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 33 873
Dot.: Jestem złą mamą?

Dziwią mnie głosy w stylu "przecież dziecko ma tylko pół roku, nie odczuje, że matka wyjechałą bo nie ogarnia świata za bardzo".

Zastanówcie się może przez chwilkę
Zakładam tu standardową sytuację, czyli matka na urlopie zajmuje się niemowlęciem.
Nawet bez żadnej specjalistycznej wiedzy powinnyście ogarniać, że dla dziecka półrocznego matka zazwyczaj stanowi centrum wszechświata, zapewnia poczucie bezpieczeństwa, jest dla tego dziecka najbliższą istotą, która "zawsze jest". I nagle ta matka gdzieś znika, a półrocznemu dziecku nie da się wytłumaczyć, że wyjechała sobie z koleżankami na wypad do Paryża i przecież wróci
Wydaje Wam się, że dziecko nie wie czy zajmuje się nim matka, czy ktoś inny? Nie odróżni?
Dla dziecka rodzice są wszystkim, podejrzewam że dla niemowlaka matka jest ważniejsza niż ojciec jeśli zajmowała się nim więcej, więc zostawienie dziecka z ojcem to nie jest to samo, co opieka ze strony obojga rodziców. Ja wierzę, że ojciec dzieckiem umie się zająć i wszystko zrobi dobrze, ale niestety - nie zastąpi dziecku "brakującej" matki.
Dla dziecka 5 dni to, podejrzewam, sporo. Ono nie zna się na kalendarzu.

Nie trzeba też wielkiej wyobraźni by domyślać się jak może się czuć dziecko, któremu nagle się świat wywraca do góry nogami.

Tak więc ja bym z pewnością nie wyjechała mając tak małe dziecko, no bo właśnie czułabym się jak wyrodna matka. I chyba nie tak całkiem niesłusznie.
Wycieczka nie powinna dla matki być ważniejsza, niż komfort i rozwój jej malutkiego dziecka.

Dodam, że nie jestem za tym by rodzice całe życie byli "uwiązani" i nie mogli wyjechać sobie ot tak, ale jednocześnie nie ogarniam takiego pędu do "to że jesteś matką nie znaczy, że masz sobie całe życie zmienić i zamknąć w domu". Dla mnie jest oczywiste, że osoba która zostaje rodzicem musi jednak zmienić nieco swoje życie i czasem poświęcić coś ze względu na dziecko, które powinno być najważniejsze.

Edytowane przez Lexie
Czas edycji: 2014-12-04 o 17:38
Lexie jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-12-04, 17:38   #35
gabisun
Zakorzenienie
 
Avatar gabisun
 
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 4 659
Dot.: Jestem złą mamą?

Autorko jeśli czujesz się na siłach to jedź a dziecko zostanie w bardzo dobrych rękach. Tym bardziej, że tatą ma codzienny kontakt jak pracuje w domu.
I jako matka myślę, że rozłakę lepiej zniesie 6 miesięczne dziecko niż np. 3 letnie. Wiem z autopsji

Ja bym nie pojechała, bo wiem, że nie potrafiłabym nie myśleć o dziecku. Jak moje miało 7 miesięcy pojechałam na 3 dniowy kurs i strasznie to przeżyłam ale to ja...
__________________
Czekamy...



Edytowane przez gabisun
Czas edycji: 2014-12-04 o 17:39
gabisun jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-12-04, 17:41   #36
spaghettii
Wtajemniczenie
 
Avatar spaghettii
 
Zarejestrowany: 2010-06
Lokalizacja: Oslo/Sopot
Wiadomości: 2 986
Dot.: Jestem złą mamą?

A na codzien wiecej czasu z dzieckiem spedzasz Ty czy ojciec dziecka?

---------- Dopisano o 17:41 ---------- Poprzedni post napisano o 17:39 ----------

Cytat:
Napisane przez gabisun Pokaż wiadomość
Autorko jeśli czujesz się na siłach to jedź a dziecko zostanie w bardzo dobrych rękach. Tym bardziej, że tatą ma codzienny kontakt jak pracuje w domu.
I jako matka myślę, że rozłakę lepiej zniesie 6 miesięczne dziecko niż np. 3 letnie. Wiem z autopsji

Ja bym nie pojechała, bo wiem, że nie potrafiłabym nie myśleć o dziecku. Jak moje miało 7 miesięcy pojechałam na 3 dniowy kurs i strasznie to przeżyłam ale to ja...

To akurat chyba zalezy.. Moja 3 latka bez problemu jezdzi na kilka dni z babcia do Polski, a jak miala te 6 mcy to jej nawet na noc nie zostawilam, wiec nie powiedzialabym, ze lepiej to zniesie tak male dziecko.
__________________





Moj blog
_________________________ ___

ZAPUSZCZAM WLOSY

pije pokrzywe-12.08.2012
lotion seboradin-25.08.2012
drozdze w tabletkach-28.08.2012
Cel I - do ramion



cwicze:
6.01.2013
spaghettii jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-12-04, 17:42   #37
Liamcourt
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2014-11
Wiadomości: 15
Dot.: Jestem złą mamą?

Cytat:
Napisane przez lexie Pokaż wiadomość
Dziwią mnie głosy w stylu "przecież dziecko ma tylko pół roku, nie odczuje, że matka wyjechałą bo nie ogarnia świata za bardzo".

Zastanówcie się może przez chwilkę
Zakładam tu standardową sytuację, czyli matka na urlopie zajmuje się niemowlęciem.
Nawet bez żadnej specjalistycznej wiedzy powinnyście ogarniać, że dla dziecka półrocznego matka zazwyczaj stanowi centrum wszechświata, zapewnia poczucie bezpieczeństwa, jest dla tego dziecka najbliższą istotą, która "zawsze jest". I nagle ta matka gdzieś znika, a półrocznemu dziecku nie da się wytłumaczyć, że wyjechała sobie z koleżankami na wypad do Paryża i przecież wróci
Wydaje Wam się, że dziecko nie wie czy zajmuje się nim matka, czy ktoś inny? Nie odróżni?
Dla dziecka rodzice są wszystkim, podejrzewam że dla niemowlaka matka jest ważniejsza niż ojciec jeśli zajmowała się nim więcej, więc zostawienie dziecka z ojcem to nie jest to samo, co opieka ze strony obojga rodziców. Ja wierzę, że ojciec dzieckiem umie się zająć i wszystko zrobi dobrze, ale niestety - nie zastąpi dziecku "brakującej" matki.
Dla dziecka 5 dni to, podejrzewam, sporo. Ono nie zna się na kalendarzu.

Nie trzeba też wielkiej wyobraźni by domyślać się jak może się czuć dziecko, któremu nagle się świat wywraca do góry nogami.

Tak więc ja bym z pewnością nie wyjechała mając tak małe dziecko, no bo właśnie czułabym się jak wyrodna matka. I chyba nie tak całkiem niesłusznie.
Wycieczka nie powinna dla matki być ważniejsza, niż komfort i rozwój jej malutkiego dziecka.

Dodam, że nie jestem za tym by rodzice całe życie byli "uwiązani" i nie mogli wyjechać sobie ot tak, ale jednocześnie nie ogarniam takiego pędu do "to że jesteś matką nie znaczy, że masz sobie całe życie zmienić i zamknąć w domu". Dla mnie jest oczywiste, że osoba która zostaje rodzicem musi jednak zmienić nieco swoje życie i czasem poświęcić coś ze względu na dziecko, które powinno być najważniejsze.
ale moje dziecko nie będzie samo i nie będzie się nim zajmowała obca dla niego osoba tylko ojciec dziecka, który często się nim zajmuje ze względu na charakter jego pracy... mnie potrafi nie być kilka godzin(praca urzędy itp) a mąż radzi sobie doskonale
Liamcourt jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-12-04, 17:43   #38
201607110949
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 16 803
Dot.: Jestem złą mamą?

Cytat:
Napisane przez lexie Pokaż wiadomość
Dziwią mnie głosy w stylu "przecież dziecko ma tylko pół roku, nie odczuje, że matka wyjechałą bo nie ogarnia świata za bardzo".

Zastanówcie się może przez chwilkę
Zakładam tu standardową sytuację, czyli matka na urlopie zajmuje się niemowlęciem.
Nawet bez żadnej specjalistycznej wiedzy powinnyście ogarniać, że dla dziecka półrocznego matka zazwyczaj stanowi centrum wszechświata, zapewnia poczucie bezpieczeństwa, jest dla tego dziecka najbliższą istotą, która "zawsze jest". I nagle ta matka gdzieś znika, a półrocznemu dziecku nie da się wytłumaczyć, że wyjechała sobie z koleżankami na wypad do Paryża i przecież wróci
Wydaje Wam się, że dziecko nie wie czy zajmuje się nim matka, czy ktoś inny? Nie odróżni?
Dla dziecka rodzice są wszystkim, podejrzewam że dla niemowlaka matka jest ważniejsza niż ojciec jeśli zajmowała się nim więcej, więc zostawienie dziecka z ojcem to nie jest to samo, co opieka ze strony obojga rodziców. Ja wierzę, że ojciec dzieckiem umie się zająć i wszystko zrobi dobrze, ale niestety - nie zastąpi dziecku "brakującej" matki.
Dla dziecka 5 dni to, podejrzewam, sporo. Ono nie zna się na kalendarzu.

Nie trzeba też wielkiej wyobraźni by domyślać się jak może się czuć dziecko, któremu nagle się świat wywraca do góry nogami.

Tak więc ja bym z pewnością nie wyjechała mając tak małe dziecko, no bo właśnie czułabym się jak wyrodna matka. I chyba nie tak całkiem niesłusznie.
Wycieczka nie powinna dla matki być ważniejsza, niż komfort i rozwój jej malutkiego dziecka.

Dodam, że nie jestem za tym by rodzice całe życie byli "uwiązani" i nie mogli wyjechać sobie ot tak, ale jednocześnie nie ogarniam takiego pędu do "to że jesteś matką nie znaczy, że masz sobie całe życie zmienić i zamknąć w domu". Dla mnie jest oczywiste, że osoba która zostaje rodzicem musi jednak zmienić nieco swoje życie i czasem poświęcić coś ze względu na dziecko, które powinno być najważniejsze.
Oczywiście, że tak. Można (i należy!) dziecko stopniowo oswajać z nieobecnością mamy a potem obojga rodziców. Na wszystko przychodzi czas i pora. Żadna przesada nie jest dobra. Znam małżeństwo z dziećmi w wieku 8 i 10 lat, które ANI JEDNEJ NOCY nie spędziło poza domem bo jest histeria, płacze i żale, czemu nie ma mamy i taty - to już jest robienie z dziecka kaleki i wiązanie sobie sznura na szyję. Ale półroczne niemowlę to naprawdę inna bajka.

---------- Dopisano o 17:43 ---------- Poprzedni post napisano o 17:43 ----------

Cytat:
Napisane przez Liamcourt Pokaż wiadomość
ale moje dziecko nie będzie samo i nie będzie się nim zajmowała obca dla niego osoba tylko ojciec dziecka, który często się nim zajmuje ze względu na charakter jego pracy... mnie potrafi nie być kilka godzin(praca urzędy itp) a mąż radzi sobie doskonale
ale mama to jest mama. Przeczytasz o tym w byle książce o dzieciach. Nikt jej na tak wczesnym etapie nie zastąpi. Nie na tak długo.
201607110949 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-12-04, 17:44   #39
suszarka
Buc
 
Avatar suszarka
 
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: z kropki.
Wiadomości: 9 914
Dot.: Jestem złą mamą?

nie wiem czy dałabym rade wyjechać na 5 dni przy półrocznym dziecku aczkolwiek niedługo to się okaże.

a tak serio to moim zdaniem 5 dni to stanowczo za długo. no ale zrobisz jak chcesz.
__________________
suszarka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-12-04, 17:46   #40
paula78
Zakorzenienie
 
Avatar paula78
 
Zarejestrowany: 2003-01
Lokalizacja: z daleka
Wiadomości: 34 839
Dot.: Jestem złą mamą?

Dorosła jesteś, matka jesteś więc podejmuj swoje decyzje.

Czym innym jest wyjazd bo musisz (z pracy), a co innego wyjazd na 5 dni dla wlasnego widzimisie- mnie byłoby szkoda bo dziecko jest malutkie, co innego wyjechać, gdy wkurza cie upierdliwy 2 -latek czy nastolatek
__________________
Mleko migdałowe:
http://pichceiknoce.blogspot.com/



Edytowane przez paula78
Czas edycji: 2014-12-04 o 17:47
paula78 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-12-04, 17:55   #41
carbonicum
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 79
Dot.: Jestem złą mamą?

jestem mama, nie kwoka wiszaca nad dzieckiem, dbam o swoje potrzeby i zainteresowania, chodze do pracy na pol etatu, mlody od poczatku zostawal z tata, dziadkami
ALE! nie wyobrazam sobie jak mial 6 miesiecy zostawic go na 5 dni OK do tego karmilam piersia wiec i tak by nie wyszlo

jak dla mnie raczej nie do przyjecia, dziecko takie male nie rozumie, nie ma poczucia czasu, mama znika....puhhhh nie wiem

polecialam na 4 dni sama jak mial prawie 2 latka, potrzebowalam tego, cieszylam sie jak glupia i.....? moj pierwszy sms do meza w pierwszy wieczor: "juz wiecej nigdzie bez was nie jade" tesknilo mi sie jakos tak

teraz za 4 miesiace bedzie mial 3 latka, a ja znwou planuje samotny wyjazd....ciekawe jak bedzie?
carbonicum jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-12-04, 17:55   #42
lilia_pamplemousse
Rozeznanie
 
Avatar lilia_pamplemousse
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 779
Jestem złą mamą?

ja bym nie pojechała. dziecko ma w pierwszych miesiącach najsilniejszą więź z matką. ale ja w ogóle inaczej podchodzę do całej sprawy, bo uważam, że nie ma nic lepszego dla zdrowia dziecka niż karmienie piersią do roku. moja opinia - tak małemu dziecku obecność mamy się po prostu należy, podobnie jak karmienie. gdy traci tę zależność od matki można sobie poszaleć. ale nie z takim maluchem...

i, odnosząc się do argumentów niektórych pan, wyjazd jakiegokolwiek rodzica na rok nie jest dobry! wiadomo, czasem życie do tego zmusza, ale litości, lepiej tego jednak unikać.

Edytowane przez lilia_pamplemousse
Czas edycji: 2014-12-04 o 17:57
lilia_pamplemousse jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-12-04, 17:59   #43
Chatul
ma zielone pojęcie
 
Avatar Chatul
 
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: T'Kashi (Wolkan)
Wiadomości: 40 401
Dot.: Jestem złą mamą?

Liamcourt, kto na stałe zajmuje się dzieckiem? Głównie Ty, głównie Twój mąż? Oboje w mniej więcej równym stopniu?
Jak dziecko reagowało na wcześniejsze sytuacje, kiedy wychodziłaś na dłużej? Były w ogóle takie sytuacje?

Według mnie 4-5 dni to dużo, zwłaszcza, jeśli to głównie Ty zajmujesz się dzieckiem i/lub dziecko wcześniej bardzo źle zniosło rozłąkę z Tobą (lub też w ogóle takiej rozłąki nie przeżyło).

Cytat:
Napisane przez tyene Pokaż wiadomość
Moim zdaniem 6 miesięcy to bardzo mało na zostawianie dziecka na kilka dni. I niestety, ale są też badania, które wskazują na negatywne korelacje. Nie chodzi o to, że matka zostawia dziecko na 5 dni, ale główny opiekun (czyli osoba, która głównie zajmuje się dzieckiem - zwykle matka).

To, że dziecko nie jest świadomie, nie pamięta, nie mówi etc nie oznacza, że pewne zachowania nie pozostawiają na nim wpływu. Nie oznacza też, że dziecko nie odróżnia, czy jest przy nim matka czy inna osoba.

http://www.ncbi.nlm.nih.gov/pmc/articles/PMC3115616/#
Przeczytałam tylko abstrakt. Dalej nie czytałam, bo w abstrakcie jest informacja o negatywnym wpływie rozłąki z matką, ale rozłąki, która trwa tydzień lub dłużej.
Czy w dalszej części artykułu jest coś o wpływie krótszej rozłąki na dziecko?
__________________
Nowhere am I so desperately needed as among a shipload of illogical humans”.
Spock („Star Trek”)
Chatul jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-12-04, 18:05   #44
Liamcourt
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2014-11
Wiadomości: 15
Dot.: Jestem złą mamą?

Cytat:
Napisane przez lilia_pamplemousse Pokaż wiadomość
ja bym nie pojechała. dziecko ma w pierwszych miesiącach najsilniejszą więź z matką. ale ja w ogóle inaczej podchodzę do całej sprawy, bo uważam, że nie ma nic lepszego dla zdrowia dziecka niż karmienie piersią do roku. moja opinia - tak małemu dziecku obecność mamy się po prostu należy, podobnie jak karmienie. gdy traci tę zależność od matki można sobie poszaleć. ale nie z takim maluchem...

i, odnosząc się do argumentów niektórych pan, wyjazd jakiegokolwiek rodzica na rok nie jest dobry! wiadomo, czasem życie do tego zmusza, ale litości, lepiej tego jednak unikać.
ja dziecka nie karmię piersią
Liamcourt jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-12-04, 18:46   #45
Figula94
Zadomowienie
 
Avatar Figula94
 
Zarejestrowany: 2013-04
Wiadomości: 1 146
Dot.: Jestem złą mamą?

Nie wiem, po co ciągle pojawia się podobne pytanie, ale ja zrozumiałam, że Autorka pracuje poza domem i to ojciec spędza więcej czasu z dzieckiem, więc w tym przypadku to tatuś jest taką typowa mamusią i argument 'bo to mama' jest tutaj nie na miejscu. Rozumiem, że więzi się budują i w ogóle, wiem, że dzieci rozróżniają osoby i w ogóle, ale mimo wszystko uważam, że tak młode jeszcze nie są na tyle rozwinięte umysłowo, żeby sobie myśleć 'matka mnie porzuciła'. Poza tym to tylko pięć dni i byłoby to problemem, gdyby była mowa o dłuższej rozłące, jednak to jest naprawdę krótko.

Ja bym nie pojechała ze względu tylko na to, że własne dziecko wolałabym karmić piersią najdłużej, jak to możliwe, bo to dla niego najlepszy pokarm, poza tym, jadąc sama, nie byłabym zadowolona z wyjazdu. Ale Ty możesz śmiało jechać, jeśli chcesz.
Figula94 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-12-04, 18:56   #46
Liamcourt
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2014-11
Wiadomości: 15
Dot.: Jestem złą mamą?

Cytat:
Napisane przez Figula94 Pokaż wiadomość
Nie wiem, po co ciągle pojawia się podobne pytanie, ale ja zrozumiałam, że Autorka pracuje poza domem i to ojciec spędza więcej czasu z dzieckiem, więc w tym przypadku to tatuś jest taką typowa mamusią i argument 'bo to mama' jest tutaj nie na miejscu. Rozumiem, że więzi się budują i w ogóle, wiem, że dzieci rozróżniają osoby i w ogóle, ale mimo wszystko uważam, że tak młode jeszcze nie są na tyle rozwinięte umysłowo, żeby sobie myśleć 'matka mnie porzuciła'. Poza tym to tylko pięć dni i byłoby to problemem, gdyby była mowa o dłuższej rozłące, jednak to jest naprawdę krótko.

Ja bym nie pojechała ze względu tylko na to, że własne dziecko wolałabym karmić piersią najdłużej, jak to możliwe, bo to dla niego najlepszy pokarm, poza tym, jadąc sama, nie byłabym zadowolona z wyjazdu. Ale Ty możesz śmiało jechać, jeśli chcesz.
no ja nie karmię piersią w ogóle v
Liamcourt jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-12-04, 19:12   #47
201605161428
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2012-02
Wiadomości: 5 219
Dot.: Jestem złą mamą?

Piecio miesieczne dziecko poznaje rodzicow po zapachu. Wiec nie musi byc geniuszem, zeby zauwazyc brak mamy o zwyczajnie sie zestresowac. To nie nasza inteligencja kieruje emocjami, one sa naturalne od narodzin.
201605161428 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-12-04, 19:18   #48
Sam To Nazwij
Rozeznanie
 
Avatar Sam To Nazwij
 
Zarejestrowany: 2009-07
Wiadomości: 824
Dot.: Jestem złą mamą?

Pewnie,że jechać i bawić się dobrze
Sam To Nazwij jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-12-04, 19:30   #49
ARAKSJEL
Hrodebert
 
Zarejestrowany: 2012-05
Wiadomości: 4 441
Dot.: Jestem złą mamą?

A pan mąż ochoczo się zgadza na ten wyjazd ?
ARAKSJEL jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-12-04, 19:34   #50
201607040940
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2013-09
Wiadomości: 6 562
Dot.: Jestem złą mamą?

Poprawcie mnie jeśli się mylę - standardowy macierzyński to 20 tygodni + 6 tygodni dodatkowego. To daje matkę która wraca do pracy zostawiając w żłobku/ u niani/ u babci/ u obcych ludzi ok 6cio miesięczne dziecko.

---------- Dopisano o 19:34 ---------- Poprzedni post napisano o 19:33 ----------

Cytat:
Napisane przez TheUnlike Pokaż wiadomość
Piecio miesieczne dziecko poznaje rodzicow po zapachu. Wiec nie musi byc geniuszem, zeby zauwazyc brak mamy o zwyczajnie sie zestresowac. To nie nasza inteligencja kieruje emocjami, one sa naturalne od narodzin.
można przepoconą koszulkę obok dziecka położyć i będzie ok?
201607040940 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-12-04, 19:34   #51
201607110949
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 16 803
Dot.: Jestem złą mamą?

Cytat:
Napisane przez Gosiaczek1969 Pokaż wiadomość
Poprawcie mnie jeśli się mylę - standardowy macierzyński to 20 tygodni + 6 tygodni dodatkowego. To daje matkę która wraca do pracy zostawiając w żłobku/ u niani/ u babci/ u obcych ludzi ok 6cio miesięczne dziecko.
nie, teraz jest roczny macierzyński. + jak wraca do pracy, to na 8h dziennie, czasem pół etatu a nie ucieka nagle zupełnie na 5 dni.
201607110949 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-12-04, 19:38   #52
Chatul
ma zielone pojęcie
 
Avatar Chatul
 
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: T'Kashi (Wolkan)
Wiadomości: 40 401
Dot.: Jestem złą mamą?

Cytat:
Napisane przez Gosiaczek1969 Pokaż wiadomość
Poprawcie mnie jeśli się mylę - standardowy macierzyński to 20 tygodni + 6 tygodni dodatkowego. To daje matkę która wraca do pracy zostawiając w żłobku/ u niani/ u babci/ u obcych ludzi ok 6cio miesięczne dziecko.
Teraz, jeśli kobieta rozpocznie urlop macierzyński w dniu porodu (może 6 tygodni przez planowaną datą porodu) i urodzi jedno dziecko, to może wykorzystać łącznie 52 tygodnie urlopów (macierzyński, dodatkowy macierzyński i wychowawczy). Z kolei określane prawnie minimum to 14 tygodni.
__________________
Nowhere am I so desperately needed as among a shipload of illogical humans”.
Spock („Star Trek”)
Chatul jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-12-04, 19:42   #53
201607040940
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2013-09
Wiadomości: 6 562
Dot.: Jestem złą mamą?

Cytat:
Napisane przez SALIX Pokaż wiadomość
nie, teraz jest roczny macierzyński. + jak wraca do pracy, to na 8h dziennie, czasem pół etatu a nie ucieka nagle zupełnie na 5 dni.
znalazłam info że 20 tyg + 6 ale może już nieaktualne.

Jak wcześniej pisałam może skonsultować to z psychologiem dziecięcym - będzie to bardziej miarodajne niż konsultacje na forum.

---------- Dopisano o 19:42 ---------- Poprzedni post napisano o 19:39 ----------

Cytat:
Napisane przez Chatul Pokaż wiadomość
Teraz, jeśli kobieta rozpocznie urlop macierzyński w dniu porodu (może 6 tygodni przez planowaną datą porodu) i urodzi jedno dziecko, to może wykorzystać łącznie 52 tygodnie urlopów (macierzyński, dodatkowy macierzyński i wychowawczy). Z kolei określane prawnie minimum to 14 tygodni.
czyli ma prawo być na urlopie od 14 do 52 tygodni. Może zostawić w domu niespełna 4 miesięczne dziecko i wrócić do pracy.
201607040940 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2014-12-04, 19:43   #54
201607111042
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2014-04
Wiadomości: 889
Dot.: Jestem złą mamą?

No nie wiem, ja bym nie zostawiła tak małego dziecka dla własnego widzimisię. Ale skoro u Ciebie to raczej partner się tym dzieckiem zajmuje, to w sumie... Dla mnie to dziwne, że chcesz po pierwsze dziecko zostawić, po drugie faceta samego z dzieckiem. Gdyby mąż Cię samą zostawił z niemowlakiem, bo chce sobie do Paryża z kolegami pojechać to byś się tak ochoczo zgodziła? Zwłaszcza, że on jednak w tym domu pracuje, nie zbija bąki. Dla mnie trochę egoizm przez Ciebie przemawia, ale nie wiem, rób jak chcesz.
201607111042 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-12-04, 19:45   #55
201607110949
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 16 803
Dot.: Jestem złą mamą?

Cytat:
Napisane przez Gosiaczek1969 Pokaż wiadomość
czyli ma prawo być na urlopie od 14 do 52 tygodni. Może zostawić w domu niespełna 4 miesięczne dziecko i wrócić do pracy.
ma prawo zostawić nawet 2 miesięczne dziecko i wrócić do pracy a czy to jest mądre i wypełnione miłością do potomka, to już inna sprawa.
201607110949 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-12-04, 19:45   #56
Chatul
ma zielone pojęcie
 
Avatar Chatul
 
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: T'Kashi (Wolkan)
Wiadomości: 40 401
Dot.: Jestem złą mamą?

Cytat:
Napisane przez Gosiaczek1969 Pokaż wiadomość
czyli ma prawo być na urlopie od 14 do 52 tygodni. Może zostawić w domu niespełna 4 miesięczne dziecko i wrócić do pracy.
Owszem, może. W przypadku umowy zlecenie czy umowy o dzieło to chyba nawet tych 14 tygodni czekać nie musi.
__________________
Nowhere am I so desperately needed as among a shipload of illogical humans”.
Spock („Star Trek”)
Chatul jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-12-04, 19:52   #57
201607040940
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2013-09
Wiadomości: 6 562
Dot.: Jestem złą mamą?

Cytat:
Napisane przez SALIX Pokaż wiadomość
ma prawo zostawić nawet 2 miesięczne dziecko i wrócić do pracy a czy to jest mądre i wypełnione miłością do potomka, to już inna sprawa.
czasami to kwestia pieniędzy. A co do miłości - nie zawsze rodzic kocha swoje dziecko ......

Ale w przypadku Autorki, która zostawia dziecko pod opieką ojca, który ma stały z nim kontakt, zajmuje się nim codziennie bo pracuje w domu, chyba nie stanie się temu dziecku żadna krzywda?

---------- Dopisano o 19:52 ---------- Poprzedni post napisano o 19:51 ----------

Cytat:
Napisane przez Chatul Pokaż wiadomość
Owszem, może. W przypadku umowy zlecenie czy umowy o dzieło to chyba nawet tych 14 tygodni czekać nie musi.
przechlapane mają dziewczyny na umowach śmieciowych....
201607040940 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-12-04, 19:57   #58
Chatul
ma zielone pojęcie
 
Avatar Chatul
 
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: T'Kashi (Wolkan)
Wiadomości: 40 401
Dot.: Jestem złą mamą?

Cytat:
Napisane przez Gosiaczek1969 Pokaż wiadomość
przechlapane mają dziewczyny na umowach śmieciowych....
Na szaro, bo to nie główny temat wątku:
Przy umowie zlecenie jest możliwość opłacania składek, które później uprawniają do urlopu macierzyńskiego.
Poza tym, rozumiem, że pracodawcy często zatrudniają na umowie zlecenie czy umowie o dzieło, mimo że charakter pracy ewidentnie wskazuje na istnienie stosunku pracy, ale to jeszcze nie powód, by takie umowy nazywać śmieciowymi One mają swoje zastosowanie
__________________
Nowhere am I so desperately needed as among a shipload of illogical humans”.
Spock („Star Trek”)
Chatul jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-12-04, 20:02   #59
201605161428
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2012-02
Wiadomości: 5 219
Dot.: Jestem złą mamą?

Naprawde nie rozumiem po prostu po co ludzie decyduja sie na dziecko, skoro nawet pol roku nie sa w stanie mu poswiecic na wylacznosc, a beda go chowac przez nastepne 18scie. No po prostu nie. Jak najbardziej popieram wyjazdy jak dziecko ma powyzej roczku-dwoch lat, ale 5 miesieczne dziecko zwyczajnie potrzebuje matki.
Moja mama pracowala cale moje zycie, na wakacje jezdzilismy osobno, ja z dziadkami. Zyje, nie umarlam, mam sie dobrze. Ale nigdy przesadnie dobrego kontaktu z nia nie mialam i chocbysmy sie obie staraly to nie jest rzecz, ktora da sie odzyskac. Zapewne dogadywalybysmy sie duzo lepiej i mialy duzo silniejsza wiez, gdybym ta ja, a nie babcie pamietala z calego dziecinstwa. U autorki dziecko zapamieta po prostu tylko ojca, skoro to on chowa je na codzien, on z nim zostaje jak matka sobie jezdzi i on pelni tu funkcje dwoch stron rodziny.

Edytowane przez 201605161428
Czas edycji: 2014-12-04 o 20:05
201605161428 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-12-04, 20:08   #60
kisielova
ReklaMO(D)żerca.
 
Avatar kisielova
 
Zarejestrowany: 2011-07
Wiadomości: 9 889
Dot.: Jestem złą mamą?

Nie wydaje mi się, żeby wyjazd na kilka dni był powodem do nazywania Cię złą mamą. Zastanów się tylko jak Ty i maluch zniesiecie rozstanie, bo może być Wam ciężko. Mały (mała?) może dać tacie popalić, kiedy Ciebie nie będzie, bo może odczuwać tęsknotę.
kisielova jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-12-17 19:59:26


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 17:14.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.