Winko, wódka no i plotki, tak przetrwamy zimy psotki- rocznik 94, cz. XIII

[201606011622]

ja farbowałam długi czas, ostatni raz w grudniu rok temu, no i tak się zniszczyły od tego. niby trochę podratowałam odżywkami, ale wiadomo, dzien po myciu wygladają ok, drugi dzien juz takie popalone widac te koncówki od nowa... takze chyba muszę ściąć. przy okazji muszę grzywkę na bok zrobić bo juz mi sie zlała z innymi włosami i właśnie na grzywce mam ładne zdrowe końcówki nie porozdwajane, a reszta to masakra

[meeow]

a się panny rozgadałyście
idę zrobić sobie kawę i Was trochę pocytuję

[justine333]

Napisane przez meeow

a się panny rozgadałyście
idę zrobić sobie kawę i Was trochę pocytuję

a Ty nie na uczelni ?

[meeow]

Napisane przez justine333

a Ty nie na uczelni ?

nie, smarkam się od wczoraj, więc nawet nie myślę o wychodzeniu z domu, chcę się wykurować, tym bardziej, że w nocy chyba miałam gorączkę

[justine333]

Napisane przez meeow

nie, smarkam się od wczoraj, więc nawet nie myślę o wychodzeniu z domu, chcę się wykurować, tym bardziej, że w nocy chyba miałam gorączkę

zdrówka

[meeow]

Napisane przez ola_la_7676

widzę tu tematy o romansach... nie mam jak się wtrącić, mój romans polega na darciu się na TZa jak mi dokucza taka miłość ..

też jestem jakaś dziwna, bo zamiast romansować to ja się w kółko kłócę

Napisane przez ola_la_7676

a tak wgl nie pochwaliłam się, poznałam płeć przedwczoraj, Syn będzie
TZ z podziwu nie może wyjść jakie to ma za☠☠☠iste terminatory plemniki

gratulacje

Napisane przez minthema

Upolowałyście coś na dniu darmowej dostawy?

nie, jakoś nie miałam do tego głowy i zbytnio nie wiedziałam co zamówić.. bo musiałabym połowę danego sklepu wynieść

Napisane przez ola_la_7676

no liczyłam troszkę na córeczkę, chociaz przeczucie od początku miałam na chłopca i się sprawdziło
szwagierki zawiedzione, bo więcej ciuszków mają na dziewczynkę, pozatym mówią, ze teraz we dwóch będą mi dokuczać
no i przełom, czuję pierwsze ruchy

moja bratowa też miała przeczucie, że będzie miała chłopca i tak od początku ciąży 'to będzie chłopak, czuję to', mój brat się nakręcił, a potem się okazało, że na 100% będzie dziewczynka, to trochę taki zawiedziony był mama go opieprzyła, że nieważne jaka płeć, najważniejsze żeby zdrowe było. ale teraz po tym czasie i jeszcze jednym badaniu, gdzie mała się wystawiła pęknięciem, nie ma już żadnej wątpliwości, że będzie córa.
a ja tam się w sumie cieszę, jak ciotka będę mogła ją stroić, zrobię z niej kolejną pazurkomaniaczkę i w ogóle jeszcze się nie urodziła, a już jestem zakochana

Napisane przez justine333

KLIKAJCIE !

kliknięte

[201606011622]

Napisane przez meeow

też jestem jakaś dziwna, bo zamiast romansować to ja się w kółko kłócę





gratulacje





nie, jakoś nie miałam do tego głowy i zbytnio nie wiedziałam co zamówić.. bo musiałabym połowę danego sklepu wynieść





moja bratowa też miała przeczucie, że będzie miała chłopca i tak od początku ciąży 'to będzie chłopak, czuję to', mój brat się nakręcił, a potem się okazało, że na 100% będzie dziewczynka, to trochę taki zawiedziony był mama go opieprzyła, że nieważne jaka płeć, najważniejsze żeby zdrowe było. ale teraz po tym czasie i jeszcze jednym badaniu, gdzie mała się wystawiła pęknięciem, nie ma już żadnej wątpliwości, że będzie córa.
a ja tam się w sumie cieszę, jak ciotka będę mogła ją stroić, zrobię z niej kolejną pazurkomaniaczkę i w ogóle jeszcze się nie urodziła, a już jestem zakochana





kliknięte

noo wiadomo, aby zdrowe było
niby tak chciał córę ale jak mu napisałam że syn, to przez pół godziny nie odp a potem tylko " taaa? naprawdę? ale super !! aż mi dech zaparło z wrażenia, będę miał syna " i wgl podnieta na całego

[meeow]

Napisane przez ola_la_7676

noo wiadomo, aby zdrowe było
niby tak chciał córę ale jak mu napisałam że syn, to przez pół godziny nie odp a potem tylko " taaa? naprawdę? ale super !! aż mi dech zaparło z wrażenia, będę miał syna " i wgl podnieta na całego

no mój brat teraz się strasznie cieszy, że będzie córka
generalnie to miły obrazek, jak ich widzę razem, jak mój brat gładzi brzuch swojej żony i z takim zaaferowaniem opowiada o tym, jak mała kopie np. rano albo wieczorem byli u nas w Andrzejki, to się tak przesunęła, że po prawej części brzucha było widać wybrzuszenie, jak kopie to cały brzuch faluje, śmieszne to mnie też już pokopała, jak rękę na brzuchu trzymałam, bardzo miłe doświadczenie

[201606011622]

Napisane przez meeow

no mój brat teraz się strasznie cieszy, że będzie córka
generalnie to miły obrazek, jak ich widzę razem, jak mój brat gładzi brzuch swojej żony i z takim zaaferowaniem opowiada o tym, jak mała kopie np. rano albo wieczorem byli u nas w Andrzejki, to się tak przesunęła, że po prawej części brzucha było widać wybrzuszenie, jak kopie to cały brzuch faluje, śmieszne to mnie też już pokopała, jak rękę na brzuchu trzymałam, bardzo miłe doświadczenie

ja dopiero od wczoraj odczuwam ruchy, jeszcze delikatne, bo Synek ma sporo miejsca jakby nie było
no ale co dzień będą coraz silniejsze
mój TZ gada do brzucha. i jak przystawi ucho to słyszy bicie jego serca

[meeow]

Napisane przez ola_la_7676

ja dopiero od wczoraj odczuwam ruchy, jeszcze delikatne, bo Synek ma sporo miejsca jakby nie było
no ale co dzień będą coraz silniejsze
mój TZ gada do brzucha. i jak przystawi ucho to słyszy bicie jego serca

spoko, jeszcze się doczekasz kopniaków w wątrobę albo pęcherz
ostatnio mój brat podsłuchiwał co mała robi w brzuchu (mają stetoskop), akurat się nałykała wód płodowych i dostała czkawki


dostałam wczoraj @ i mnie brzuch boli

[201606011622]

Napisane przez meeow

spoko, jeszcze się doczekasz kopniaków w wątrobę albo pęcherz
ostatnio mój brat podsłuchiwał co mała robi w brzuchu (mają stetoskop), akurat się nałykała wód płodowych i dostała czkawki


dostałam wczoraj @ i mnie brzuch boli

jak ja się cieszę, ze @ nie mam
tak to zdychałam z bólu..

no zdąży mnie okopać albo nózki powkładać między żebra

[meeow]

Napisane przez ola_la_7676

jak ja się cieszę, ze @ nie mam
tak to zdychałam z bólu..

no zdąży mnie okopać albo nózki powkładać między żebra

ja to się cieszę, że mam @ jakbym nie miała, to byłby problem trochę
ale cieszę się, że w końcu dostałam, bo już dawno takiej wkurvy nie miałam na wszystko i wszystkich, no i może cera mi się w końcu uspokoi

[justine333]

Napisane przez meeow

spoko, jeszcze się doczekasz kopniaków w wątrobę albo pęcherz
ostatnio mój brat podsłuchiwał co mała robi w brzuchu (mają stetoskop), akurat się nałykała wód płodowych i dostała czkawki

[201606011622]

Napisane przez meeow

ja to się cieszę, że mam @ jakbym nie miała, to byłby problem trochę
ale cieszę się, że w końcu dostałam, bo już dawno takiej wkurvy nie miałam na wszystko i wszystkich, no i może cera mi się w końcu uspokoi

ja od roku to tylko modliłam się, zeby nie dostać i w koncu we wrzesniu nie dostałam

---------- Dopisano o 14:13 ---------- Poprzedni post napisano o 14:13 ----------

Napisane przez justine333

no tak to jest ja na USG ostatnio widziałam jak kopie. jakby ataku furii dostał

[meeow]

Napisane przez justine333

moja reakcja była identyczna

Napisane przez ola_la_7676

ja od roku to tylko modliłam się, zeby nie dostać i w koncu we wrzesniu nie dostałam

ja to podziwiam, że w takim wieku się zdecydowałaś na dziecko. sama nadal czasami jestem jak takie duże dziecko, więc dla mnie to jeszcze nie jest odpowiedni czas na takie decyzje musi jeszcze trochę czasu minąć, zanim dojrzeję

---------- Dopisano o 14:24 ---------- Poprzedni post napisano o 14:21 ----------

Napisane przez ola_la_7676

no tak to jest ja na USG ostatnio widziałam jak kopie. jakby ataku furii dostał

w ogóle oglądając zdjęcia z usg mojej bratowej, jak była w 4-5 miesiącu nie wiedziałam gdzie główka, gdzie rączki, nóżki i w ogóle dopiero jak mi pokazała tu jest to, tu to, a tutaj serduszko, to przy odrobinie wysiłku zobaczyłam wszystko

[201606011622]

no bywa, lepiej, zebys dojrzała niz zeby było dziecko z przypływu chwili uniesienia i zachwytu oo mały słodki bobasek. rozumiesz o co chodzi? to musi być przemyślane. na pewno jak przyjdzie odpowiedni moment to bd wiedziała

[meeow]

Napisane przez ola_la_7676

no bywa, lepiej, zebys dojrzała niz zeby było dziecko z przypływu chwili uniesienia i zachwytu oo mały słodki bobasek. rozumiesz o co chodzi? to musi być przemyślane. na pewno jak przyjdzie odpowiedni moment to bd wiedziała

jeszcze ani razu nie odezwał się we mnie instynkt macierzyński, w przeciwności do niektórych moich koleżanek. mam jedną, która otwarcie mówi, że mogłaby zostać matką już, ale zdaje sobie sprawę, że to jeszcze nie czas (studiuje medycynę, a jej rodzice mają dość konserwatywne podejście - chłopak nie zostanie u Ciebie na noc, seks i dziecko tylko po ślubie, itp., ale wiadomo, że ona zrobi jak będzie chciała, w końcu to jej życie). to przyjdzie z czasem i jestem prawie pewna, że się ten instynkt we mnie odezwie, ale teraz sobie śpi i jakoś mi to specjalnie nie przeszkadza
ja sama zmieniłam trochę podejście do dzieci, bo kiedyś alergicznie reagowałam na każde. zmieniło mi się jak zaczęłam więcej przebywać w towarzystwie osób, które już dzieci mają. a teraz czekam aż zostanę ciocią, to już mi całkowicie przeszło i nie mogę się doczekać, aż młoda wylezie na świat

[justine333]

Napisane przez meeow

moja reakcja była identyczna
ja to podziwiam, że w takim wieku się zdecydowałaś na dziecko. sama nadal czasami jestem jak takie duże dziecko, więc dla mnie to jeszcze nie jest odpowiedni czas na takie decyzje musi jeszcze trochę czasu minąć, zanim dojrzeję

ja to samo z reszta nawet chłopa nie mam, więc co ja będę rozmyślać o dzieciach. Słodkie są, ale na chwilę i gdy nie płaczą.

[meeow]

Napisane przez justine333

ja to samo z reszta nawet chłopa nie mam, więc co ja będę rozmyślać o dzieciach. Słodkie są, ale na chwilę i gdy nie płaczą.

o to jest główny powód

[justine333]

Napisane przez meeow

o to jest główny powód

Ja swoją przyszłość widzę tak

[meeow]

Napisane przez justine333

Ja swoją przyszłość widzę tak

a to ja

[justine333]

Napisane przez meeow

a to ja

idealnie

[Czokou]

Napisane przez minthema

Upolowałyście coś na dniu darmowej dostawy?

w tamtym tygodniu był jeszcze black friday i dużo sklepów miało -20%, oczywiście Honorka jak zwykle była spłukana

Napisane przez meeow

ja to się cieszę, że mam @ jakbym nie miała, to byłby problem trochę
ale cieszę się, że w końcu dostałam, bo już dawno takiej wkurvy nie miałam na wszystko i wszystkich, no i może cera mi się w końcu uspokoi

ja to zawsze jak mam @ to wyskakuje mi pole minowe


jeeeeeezu mam na jutro napisać referat na 6 stron, mogę umrzyć?

[minthema]

Napisane przez justine333

Ja też mam falowane włosy, więc przez długi czas katowałam je prostownicą, aż stały się sianowate. Teraz ograniczam do minimum i chwytam się każdej metody by chociaż trochę przyśpieszyć ich wzrost

to ja powiem to co zawsze mówię: skrzyp + pokrzywa + jantar + kozieradka i nie ma c*uja we wsi żeby nie rosły szybciej

Napisane przez meeow

nie, jakoś nie miałam do tego głowy i zbytnio nie wiedziałam co zamówić.. bo musiałabym połowę danego sklepu wynieść

Ja przeciwnie, żal mi było nie skorzystać i chciałam kupić wszystkie dotychczasowe zachcianki które były na tyle drobne że żal mi było na wysyłkę a jak uzbierałam zamówienie to miałam mało kasy a jak przyszło co do czego (DDD) to stwierdzałam, że a po co mi to, nie jest mi to tak bardzo potrzebne i no Więc zrobiłam bardzo małe zakupy: to co wiedziałam, że będę chciała zamówić czyli mydło Aleppo z olejem z czarnuszki (moje węglowe już ledwo zipie pomijając fakt że używam go już rok), róż bourjois w prezencie Gwiazdowym dla siostry i w ostatniej chwili skusiłam się jeszcze na pędzel Hakuro h77 Pędzelek dzisiaj doszedł, jest mniejszy niż wydawał się na zdjęciach ale to tym lepiej

Napisane przez meeow

spoko, jeszcze się doczekasz kopniaków w wątrobę albo pęcherz
ostatnio mój brat podsłuchiwał co mała robi w brzuchu (mają stetoskop), akurat się nałykała wód płodowych i dostała czkawki

ale cute

Napisane przez ola_la_7676

no zdąży mnie okopać albo nózki powkładać między żebra

Jak tak Was czytam i sobie to obrazuję, ten inny człowiek we mnie i że tak od środka to sobie myślę, że to jednak trochę creepy jest

Napisane przez meeow

ja to się cieszę, że mam @ jakbym nie miała, to byłby problem trochę
ale cieszę się, że w końcu dostałam, bo już dawno takiej wkurvy nie miałam na wszystko i wszystkich, no i może cera mi się w końcu uspokoi

Ja to się cieszę że mam pigułkową @ czyli zero bólu, zero problemów z cerą, zero szału macicy, i zawsze wszystko jak w zegarku, czwartek co miesiąc wiem czego się spodziewać

Napisane przez ola_la_7676

ja od roku to tylko modliłam się, zeby nie dostać i w koncu we wrzesniu nie dostałam

To wy tak się długo staraliście? Mogę zapytać, czy Twój TŻ jest od Ciebie starszy? Mieszkacie razem?

Napisane przez meeow

jeszcze ani razu nie odezwał się we mnie instynkt macierzyński, w przeciwności do niektórych moich koleżanek. mam jedną, która otwarcie mówi, że mogłaby zostać matką już, ale zdaje sobie sprawę, że to jeszcze nie czas (studiuje medycynę, a jej rodzice mają dość konserwatywne podejście - chłopak nie zostanie u Ciebie na noc, seks i dziecko tylko po ślubie, itp., ale wiadomo, że ona zrobi jak będzie chciała, w końcu to jej życie). to przyjdzie z czasem i jestem prawie pewna, że się ten instynkt we mnie odezwie, ale teraz sobie śpi i jakoś mi to specjalnie nie przeszkadza
ja sama zmieniłam trochę podejście do dzieci, bo kiedyś alergicznie reagowałam na każde. zmieniło mi się jak zaczęłam więcej przebywać w towarzystwie osób, które już dzieci mają. a teraz czekam aż zostanę ciocią, to już mi całkowicie przeszło i nie mogę się doczekać, aż młoda wylezie na świat

U mnie tak samo Ale nadal alergicznie reaguję Jak słyszę gdzieś w sklepie czy w tramwaju drącego się dzieciaka to już jestem wcoorviona i jak jestem z kimś to swoje sobie pomarudze. Mi też się pewnie odezwie ale póki co wiem, że to nie na to czas. Póki co chcę mieć czas na to, żeby nacieszyć się życiem we dwoje, chcę trochę popodróżować, no i głównym moim marzeniem na tę chwilę jest mieszkanie (czy dom - M mówi, że chce dom, żadne mieszkanie), ale wiem, że do tego to jeszcze dłuuga droga niestety. Ale myśli o tym jak stopniowo będziemy remontować, dobierać kolory ścian, podłogi, wszystko od podstaw, po swojemu, dekorować, ta swoboda, nikt mi nie będzie marudził, narzekał ciągle na coś, będę mogła robić wszystko po swojemu, jak nie będzie mi się chciało od razu wyciągnąć prania z pralki to będzie leżało, jak będę chciała przywitać M po powrocie do domu w bieliźnie to to zrobię, ja będę chciała przeleżeć cały wolny dzień w piżamie w łóżku i oglądać seriale to nie będę musiała wysłuchiwać morałów, nie będę się z nikim żarła, no jeju, chcę mocno. Dziecko to może wtedy jak wszystko powyższe mi się znudzi

Napisane przez meeow

o to jest główny powód

dla mnie głównym powodem jest to:

Napisane przez justine333

ja to samo z reszta nawet chłopa nie mam, więc co ja będę rozmyślać o dzieciach. Słodkie są, ale na chwilę i gdy nie płaczą.

i kiedy nie trzeba ich pilnować kiedy chce się iść wieczorem na piwo. Albo w nocy WYSPAĆ.
No nie, po prostu to nie ten czas

[meeow]

Napisane przez Czokou

ja to zawsze jak mam @ to wyskakuje mi pole minowe

mi zawsze tak z tydzień przed z wieloma innymi objawami - wkurv, płaczliwość, apetyt na słodkie, bolące podbrzusze

Napisane przez minthema

Więc zrobiłam bardzo małe zakupy: to co wiedziałam, że będę chciała zamówić czyli mydło Aleppo z olejem z czarnuszki (moje węglowe już ledwo zipie pomijając fakt że używam go już rok), róż bourjois w prezencie Gwiazdowym dla siostry i w ostatniej chwili skusiłam się jeszcze na pędzel Hakuro h77 Pędzelek dzisiaj doszedł, jest mniejszy niż wydawał się na zdjęciach ale to tym lepiej

to dobre zakupy zrobiłaś ja nie miałabym serca tak wybierać co bym chciała i z części pewnie musiałabym zrezygnować, więc nadal odkładam pieniądze, może się uzbiera jakaś konkretna suma i ją przeznaczę na jakiś wyjazd albo coś z elektroniki

Napisane przez minthema

ale cute

aż bym ją już chciała potrzymać na rękach i nawet mogłaby mnie za włosy ciągać
i imię już wybrali, ja oszalałam i bym najchętniej jej kupiła wszystkie miśki, jakie mi się spodobają

Napisane przez minthema

Ja to się cieszę że mam pigułkową @ czyli zero bólu, zero problemów z cerą, zero szału macicy, i zawsze wszystko jak w zegarku, czwartek co miesiąc wiem czego się spodziewać

ja na razie się wstrzymuję z pigułkami. może jak będę miała faceta i będę się chciała w ten sposób zabezpieczać to wtedy się na to zdecyduję, póki co stwierdziłam, że nie ma sensu tego pakować w siebie, kiedy nie ma takiej potrzeby. tzn. jeżeli musiałabym zacząć stosować pixy ze względów hormonalnych to jasne, że bym się zdecydowała, na razie odwlekam w czasie pójście do endokrynologa i wiem, że to niedobrze

Napisane przez minthema

U mnie tak samo Ale nadal alergicznie reaguję Jak słyszę gdzieś w sklepie czy w tramwaju drącego się dzieciaka to już jestem wcoorviona i jak jestem z kimś to swoje sobie pomarudze. Mi też się pewnie odezwie ale póki co wiem, że to nie na to czas. Póki co chcę mieć czas na to, żeby nacieszyć się życiem we dwoje, chcę trochę popodróżować, no i głównym moim marzeniem na tę chwilę jest mieszkanie (czy dom - M mówi, że chce dom, żadne mieszkanie), ale wiem, że do tego to jeszcze dłuuga droga niestety. Ale myśli o tym jak stopniowo będziemy remontować, dobierać kolory ścian, podłogi, wszystko od podstaw, po swojemu, dekorować, ta swoboda, nikt mi nie będzie marudził, narzekał ciągle na coś, będę mogła robić wszystko po swojemu, jak nie będzie mi się chciało od razu wyciągnąć prania z pralki to będzie leżało, jak będę chciała przywitać M po powrocie do domu w bieliźnie to to zrobię, ja będę chciała przeleżeć cały wolny dzień w piżamie w łóżku i oglądać seriale to nie będę musiała wysłuchiwać morałów, nie będę się z nikim żarła, no jeju, chcę mocno. Dziecko to może wtedy jak wszystko powyższe mi się znudzi

no wiadomo, dzieci w autobusie i sklepach nadal są wkurzające, ale te z którymi mam jakiś tam kontakt (patrz córki braci G., czyli żony mojego brata) to je lubię i nie przeszkadza mi, że coś tam sobie marudzą. tym bardziej, że dwie już prawie mają 3 latka i zaczynają się wymądrzać i są coraz odważniejsze, a jedna niedawno skończyła rok generalnie często słyszę powiedzenie 'dzieci są jak bąki, akceptujesz tylko swoje' i coś w tym jest
ale mam tak samo, jak Ty najpierw chcę pewne sprawy poukładać, a potem można się zająć organizowaniem przyszłości

Napisane przez minthema

i kiedy nie trzeba ich pilnować kiedy chce się iść wieczorem na piwo. Albo w nocy WYSPAĆ.
No nie, po prostu to nie ten czas

no wiadomo, na wszystko kiedyś przyjdzie czas

[justine333]

Napisane przez minthema

to ja powiem to co zawsze mówię: skrzyp + pokrzywa + jantar + kozieradka i nie ma c*uja we wsi żeby nie rosły szybciej

Pokrzywa mi się właśnie skończyła, więc trzeba się zaopatrzyć Jantara mam chociaż wydaje mi się, że po nim więcej włosów mi wypada ! Kozieradka tania to skoczę do zielarskiego. Masz takie długie ładne włosy aż żałuję, że moje ścięłam ! Jaki masz miesięczny przyrost po tym wszystkim ?

[Inspire]

Napisane przez minthema

I co jakieś nowości w tej kwestii? W ogóle może więcej szczegółów, coooo?

Upolowałyście coś na dniu darmowej dostawy?

Noo, może coś w klubie skrobnę, ale wiesz, chyba nie za bardzo jest o czym pisać, znaczy może byłoby o czym, gdybym jakoś wyraziła tych wątpliwości miliony, zresztą nie chcę zadręczać Was tym tematem

Zasadniczo nie, kupiłam tylko filtr Pharmaceris i w sumie tyle

Napisane przez minthema

to ja powiem to co zawsze mówię: skrzyp + pokrzywa + jantar + kozieradka i nie ma c*uja we wsi żeby nie rosły szybciej

Ale combo, jeszcze ten rosołek znaczy może to działa, ale trzeba mieć kibel w pobliżu zawsze, przynajmniej jak ja piłam pokrzywę to wysikałam chyba z 3x więcej płynów niż wlałam w siebie

Napisane przez meeow

mi zawsze tak z tydzień przed z wieloma innymi objawami - wkurv, płaczliwość, apetyt na słodkie, bolące podbrzusze

Jeżuniu, w tym tygodniu PMS mnie wykończył, może pola minowego nie było, ale żarłam słodkie jak odkurzacz i wszystko mnie wkur.wiało

[minthema]

Napisane przez Czokou

w tamtym tygodniu był jeszcze black friday i dużo sklepów miało -20%, oczywiście Honorka jak zwykle była spłukana

Ja nic nie dorwałam na black friday, yey Bo sobie postanowiłam, że żadnych ciuchów dopóki nie schudnę wystarczająco Ale dobrze mi idzie póki co, już sporo spadło

Napisane przez justine333

Pokrzywa mi się właśnie skończyła, więc trzeba się zaopatrzyć Jantara mam chociaż wydaje mi się, że po nim więcej włosów mi wypada ! Kozieradka tania to skoczę do zielarskiego. Masz takie długie ładne włosy aż żałuję, że moje ścięłam ! Jaki masz miesięczny przyrost po tym wszystkim ?

Hmmm a długo go używałaś? Jak długo to może tobie nie sprzyja i warto go odstawić właśnie na rzecz kozieradki. Ojjj niestety nie wiem, nigdy nie mierzyłam swoich włosów a teraz też już nie używam żadnego z wymienionych bo nie zależy mi już na wzroście (najdłuższe pasma sięgają za talię, starczy mi, juz są wystarczająco wkurzające ), teraz idę w nawilżanie (jakie są mięciutkie, gładkie i lejące a nawet masek nie używam)

Napisane przez Inspire

Noo, może coś w klubie skrobnę, ale wiesz, chyba nie za bardzo jest o czym pisać, znaczy może byłoby o czym, gdybym jakoś wyraziła tych wątpliwości miliony, zresztą nie chcę zadręczać Was tym tematem

Ale combo, jeszcze ten rosołek znaczy może to działa, ale trzeba mieć kibel w pobliżu zawsze, przynajmniej jak ja piłam pokrzywę to wysikałam chyba z 3x więcej płynów niż wlałam w siebie


Jeżuniu, w tym tygodniu PMS mnie wykończył, może pola minowego nie było, ale żarłam słodkie jak odkurzacz i wszystko mnie wkur.wiało

zadręczaj zadręczaj, ciekawe rzeczy się u Ciebie dzieją

Ja i tak co chwilę latam do łazienki, częściej się chyba nie da

Mnie wykańcza ból głowy, calutki dzień bez przerwy tak mnie napie.rdala, że już się dwa razy z tego powodu popłakałam, teraz jeszcze jest mi niedobrze i czuję się fatalnie...

[justine333]

Napisane przez minthema

Hmmm a długo go używałaś? Jak długo to może tobie nie sprzyja i warto go odstawić właśnie na rzecz kozieradki. Ojjj niestety nie wiem, nigdy nie mierzyłam swoich włosów a teraz też już nie używam żadnego z wymienionych bo nie zależy mi już na wzroście (najdłuższe pasma sięgają za talię, starczy mi, juz są wystarczająco wkurzające ), teraz idę w nawilżanie (jakie są mięciutkie, gładkie i lejące a nawet masek nie używam)

Właśnie nie, bo wcześniej używałam wcierki Babuszki Agafii.
Zazdro ! Masz proste włosy, więc wydaje mi się, że łatwiej Ci będzie z nawilżeniem. Kręcone, albo falowane jak moje zazwyczaj są suche i ciężko utrzymać jakiś długotrwały efekt

[Inspire]

Napisane przez minthema

zadręczaj zadręczaj, ciekawe rzeczy się u Ciebie dzieją

Ja i tak co chwilę latam do łazienki, częściej się chyba nie da

no kur.wa telenowela normalnie tak się czuję przynajmniej

to tak jak ja w sumie