Mamusie lutowe 2015 - cz. 5

[buu007]

mi ostatnio koles w kasie pierwszeństwa mowi-pani wie ze ma pani pierwszeństwo?ja mowie ze no wiem ale co sie bede pchac,a on no jak to co?
prosze sie pchac,a sam byl z dwojka malych dzieci

[przeklete_pragnienia]

Napisane przez buu007

mi ostatnio koles w kasie pierwszeństwa mowi-pani wie ze ma pani pierwszeństwo?ja mowie ze no wiem ale co sie bede pchac,a on no jak to co?
prosze sie pchac,a sam byl z dwojka malych dzieci

Brawo dla tego Pana

Ala i jeszcze na dobitkę buty wybrałaś w końcu jakieś?

Buu hahah pomysł z prezentem większym niż choinka

[Ollllciaaa]

Dzisiaj belly pokazuje mi, ze jestem w 29 tygodniu ciąży. Jeszcze tydzień i będzie 30 tc

Muszę to uczcić dzisiaj mandarynkami

[Alunia79]

A dziewczyny, gratki wczorajszych wizyt.
Kasiulka, super, że już się nie martwisz ułożenhjem maluszka. Moja to fikołki ciągle robi, tak jak u Aggo

Odowska, padłam normalnie z Twojego snu.
Duszona, jaką masz tą nianię? ja mam nadzieję ją dostać od męża z pracy, zamówienie już złożyłam ale to współpracownicy się składają
Widziałam, że pisałyście o bonach, my też dostajemy kasę 500zł i u męża też. Także kasa pójdzie na remont pokoiku i święta a nie pralkę, żelazko...
Chociaż wiem już co dostanę od męża na mikołajki już zamówił sokowirówkę, o której mażyłam.

A za narodziny dzidzi, to dostaniemy z grupówki i liczę jeszcze na becikowe.

[Asia1105]

Buu generalnie byłam jedyną osobą, która się przyznała, że raczej karmić nie będę, jak już to odciągać, bo mnie to obrzydza.
A czy wczorajsze zajęcia mnie przekonały?
Hmm, o wszystkich zaletach karmienia wiedziałam, więc tak jak już kiedyś pisałam, nie mówię narazie stanowczo nie, ale i nie jestem na tak.
Ok, mleko matki tak, ale niekoniecznie z cyca
Każdy ma prawo do swojego zdania w tej kwestiii i jest to sprawa indywidualna

[buu007]

Asia oczywiscie,bo nic na sile tak pytalam raczej z ciekawosci,bo nie bylam nigdy na wykladzie o kp i sie zastanawiam jak oni to promuja-wiem ze to same zalety

mi przyszlo mala dokarmiac mm i tragedii nie bylo
ale najgorsze te komentarze

ale tak jest ze wszystkim,sn super,cc wymysl matek i ich egoizm
tak samo z karmieniem
a jednak zadna mama nie chce dla dziecka zle,wiec powinna miec wybor-takie moje zdanie

[Alunia79]

A i jeszcze miałam napisać, Przeklęte pięknie wyglądasz, nie widać tych 15 kg, chyba że masz tak jak ja, mi brzuszek poszedł jeszcze w boczki dla tego nie robię zdjęć z przodu
Co do butów to nie miałam wyjścia, ale to była tragedia, nic misię nie podobało, nie cierpię złota a teraz wszystko ze złotymi dodatkami wzięłam podobne do tych które już mam, ale z zamkiem z boku żeby nie musieć sznurować.

Asia, Olcia, niestety nie mam funkcji odkamieniania w tym starym zabytku, ale coś mi świta o sodzie oczyszczonej do odkamieniania. Perfekcyjna chyba kiedyś pokazywała..

[emdzik]

Dzień dobry
Dzisiaj mi się trochę później wstało :P bo mąż po pracy śpi
Zaraz idę jeść śniadanko bo 30min od euthyroxu mija.

MamaZuzi ojj to wiem i doskonale rozumiem. Ale u mnie hormony ostatnio biorą górę, bo np w I trymestrze mnie mdliło od słodyczy, nie miałam w ogóle na nie ochote.. przez to nawet schudłam. W II uważałam jak jem, nieraz sobie pozwalałam ale też umiałam powiedzieć NIE. A teraz od kąd weszłam w III to po prostu ja potrafię się poryczeć jak mam na cos ochotę a tego w domu nie ma, albo chodzi za mną czekolada to muszę zjeść chociaz te 4 kostki :/
I widzę, że jest źle bo zaczęłam strasznie na wadze tyć. Jeszcze chwile temu było ledwo 6kg na plusie a teraz już jest chyba 8,5 :/ Jeszcze swięta ida.. nie wiem jak ogarne to jedzenie.

Odowska co za sen

Asia powodzenia u diabetologa

Olcia gratulacje 29 tc

Ala współczuje akcji z tym żelazkiem... ja bym chyba jednak zaniosła na reklamacje, żeby coś bardziej nie poszła bo wtedy już w ogóle będziesz wściekła

Buu pokaż ten link z tym kocykiem bo ja miałam ze 3 kocyki z różnymi wzorami kotów

Zielona za wizytę

[Alunia79]

Asia, ja też nie wiem czy będę karmić piersią. Taki uraz mam po pierwszym że ale za to na fb trafiłam na dziewczynę, która używany madeli chce oddać za kaszkę dla dzidzi, więc się od razu rzuciłam i z dobrych wieści od przyszłego tygodnia idę do sr, jeśli lekarz da mi zaświadczenie, że mogę.

Migotka, trzymam za Ciebie kcivki, może u Ciebie też hormonki już odpuszczą, bo widzę, że ten tydzień dl większości jakiś felerny.

[Asia1105]

Napisane przez Alunia79

Asia, ja też nie wiem czy będę karmić piersią. Taki uraz mam po pierwszym że ale za to na fb trafiłam na dziewczynę, która używany madeli chce oddać za kaszkę dla dzidzi, więc się od razu rzuciłam i z dobrych wieści od przyszłego tygodnia idę do sr, jeśli lekarz da mi zaświadczenie, że mogę.

Migotka, trzymam za Ciebie kcivki, może u Ciebie też hormonki już odpuszczą, bo widzę, że ten tydzień dl większości jakiś felerny.

Hmm, ja bym używanego laktatora nie brała.
Dla mnie to za intymne.
Co innego ciuszki, huśtawki i inne takie.
Ale z takiego laktatora dajesz potem jeść dziecku...
Nie wiesz kto to itd.
Nawet jak się to wyparzy, zdezynfekuje.
Ja mam takie odczucie.
Akurat w tej kwestii uważam, że powinno być nowe.

---------- Dopisano o 10:38 ---------- Poprzedni post napisano o 10:36 ----------

Napisane przez buu007

Asia oczywiscie,bo nic na sile tak pytalam raczej z ciekawosci,bo nie bylam nigdy na wykladzie o kp i sie zastanawiam jak oni to promuja-wiem ze to same zalety

mi przyszlo mala dokarmiac mm i tragedii nie bylo
ale najgorsze te komentarze

ale tak jest ze wszystkim,sn super,cc wymysl matek i ich egoizm
tak samo z karmieniem
a jednak zadna mama nie chce dla dziecka zle,wiec powinna miec wybor-takie moje zdanie

Spoko
Tam kczywiście nikt nikogo nie namawiał.
Była mowa, że to indywidualna sprawa.
A ja uważam, że lepiej podać butelkę z miłością niż cyca bez...
Poza tym wkurza mnie moja Teściowa, ktora lamentuje przy każdej okazji, żebym karmiła. I tylko oj, żebyś mogła karmić, a ja, że nie, a ona dalej swoje. No już mam jej serdecznie dość. Dobrze, że się w miarę rzadko widujemy :P

[Alunia79]

Emdzik, ono kupione przez internet więc musimy wysłać. Mąż wczoraj pisał maila do nich, to przed chwilą dał mi znać co mu odpisali, a napisali "proszę wyczyścić zbiorniczek" padłam normalnie.. Co za debile. Niby jak mam wyczyścić i z czego jak to nie wiadomo co to.. To im napisał, że niestety samoczyszczenie nie przynosi efektu, żelazko dodatkowo śmierdzi a rozkręcać go nie mamy zamiaru. Ono ma dopiero miesiąc i było 3 razy użyte, więc niby co miałoby zanieczyścić je? Zobaczymy co mu jeszcze napiszą.
Ze starym to ja mogę sobie kombinować ale nie z nowym.

[lui_89]

Ala

dziewczyny w ogóle jutro mam oficjalne rozdanie dyplomów i nie mam się w co ubrać najgorsze jest to, że nie mamy w tych całych togach tylko w strojach galowych, a przecież nie zmieszczę w koszulę i spódniczkę... w sukienkę może od biedy się jakoś zmieszczę, ale jak mi się na brzuszku oprze to ledwo za tyłek będzie ratunku!!

[1141655]

Chyba ze do tego laktatora można kupić osobno nowe części takie jak lejek itd medela tak ma

Ja się zdrzemnelam ale tatko mnie telefonem obudził ze wpadną z mana o 16 na kawkę Fajnie i kupią mi mandarynki w biedronce duuuuzo bo właśnie jechał na zakupy ale miałam twardy sen bo długo nie słyszałam jak dzwoni ;-) teraz jestem taki wyplosz... Pospalabym jeszcze, ale dziwnie mi już się leży hehe

[logoasia]

hejo
znowu ciemno buro i ponuro ble

Napisane przez Mlebidakin

Byłam dziś na badaniach i się pytam kto ostatni i ludzie do mnie że jestem w ciąży i mam wejść bez kolejki. Byłam w szoku zwłaszcza że przepuścił mnie dziadek ! Ja się nie pchałam a sami zaproponowali. No szok

Wysyłane z mojego GT-I8160 za pomocą Tapatalk 2

szczęściara

Napisane przez Asia1105

Hmm, ja bym używanego laktatora nie brała.
Dla mnie to za intymne.
Co innego ciuszki, huśtawki i inne takie.
Ale z takiego laktatora dajesz potem jeść dziecku...
Nie wiesz kto to itd.
Nawet jak się to wyparzy, zdezynfekuje.
Ja mam takie odczucie.
Akurat w tej kwestii uważam, że powinno być nowe.

---------- Dopisano o 10:38 ---------- Poprzedni post napisano o 10:36 ----------

do laktatora można dokupić nowe "koncówki" i sprawa intymności zalatwiona

[Alunia79]

Asia, ja wezmę. Kaszka to nie majątek, a nie wiem nawet czy w ogóle będę używać, bo przy pierwszej lepiej mi było ściągać bez. Hehe mleko samo tryskało, zanim mała złapała to całą buzię miała opryskaną jak z prysznica leciało. a jak pomasowałam cyca to samo schodziło. Więc może i tym razem tak będzie

[1141655]

A co do karmienia to ja właśnie ostatnio z mama rozmawiałam ze nie rozumiem kobiet które np wpadają w jakieś depresje, że karmić cyckiem nie mogą m. Znam takie. Ze dla nich to nie bycie matka w pełni, obwiniaja się itd... Masakra jakąś. Mi się kp podoba głównie ze względu na łatwość podania np w nocy ale ja też mówiłam juz, ze nie jestem z tych bohaterek,co jak będę miała poranione sutki to będę karmić mimo to. Nieee, po to mam laktator, żeby mleko ściągać, będzie dyskomfort, przejdę na mm bez żadnych wyrzutów sumienia. Absolutnie tak jak Asia mówi,szczęśliwa mama,to szczęśliwe dziecko tez kiedyś mnie to obtzydzalo, sam widok cycek-USTA- DZIECKO ale trochę mi to przeszło. Nie mniej jednak teraz jeszcze nie doświadczając tego nie uważam by to była sama magia i cuda, może zmienię zdanie jak dane mi będzie karmić piersią. Ale bez spiny

[Alunia79]

Martula piękny ten pajacyk

Madela ma wymienne te lejki a butelkę też jeszcze dokupuję. Najbardziej chodzi mi o ten mechanizm bo to elektryczny. Lejek i tak trzeba dokupić na swój wymiar sutka.

[emdzik]

Oj Ala to faktycznie :/ ciekawe co dalej odpiszą...

Ja co do karmienia się nie wypowiadam bo tak naprawdę nie wiem jak to jest.
Chcę dla dziecka jak najlepiej, więc będę próbować normalnie karmić. A co z tego wyjdzie to człowiek nigdy nie przewidzi.

[Ollllciaaa]

Zielona

A ja zjadłam naleśniki z dżemem śliwkowym i teraz popijam herbatkę z sokiem czarnego bzu mmmmmm...

Podobno u mnie na drogach takie jajo się robi, że wczoraj kilka samochodów wylądowało w rowie. Oby mój mąż nie musiał w rowie leżeć ...

[MaamaaZuzi]

Ja się przespałam 30 minut i nie da rady więcej.
Madzia jak masz ochotę to jedz, na pewno będzie gorzej jak będziesz się katować i odmawiać. W moim przypadku to nie będzie katorga bo ja teraz się mogę obejść bez wszystkiego
Jadę po ten prezent dla Zuzi, poszukam miksera

[przeklete_pragnienia]

Ja tam też podejdę na lajcie, będzie mnie bolało albo coś, to dam butlę i tyle
Żadna to zbrodnia
Najgorszy pewnie będzie szpital

[maciejka1987]

Alunia79 o kurcze, ale jak żelazko ma miesiąc to może jednak oddaj na gwarancję?

MaamaaZuzi ja już się przyzwyczaiłam, że on je , a ja tylko oczami mi zazwyczaj dziewczyny herbatę robią, ale wczoraj miałam ochotę na sok... a dziś znów wypiłabym koktajl truskawkowo-bananowy i chyba będę musiała zrobić. A teraz mamy u nas nowy sernik z konfiturą wiśniową i normalnie oglądałam ten obrazek i tak miałam ochotkę go spróbować. No i lodyy cynamonowe ale tak to jest jak się pracuje w takich miejscach .... trzeba ćwiczyć silną wolę

przeklete_pragnienia wiesz może Pan też miał jakąś dolegliwość Powiem szczerze, że jak pracowałam na kasie i widziałam jak niektóre ciężarówki wykorzystują swoją sytuację, że aż mnie skręcało wpychały się na chama, nie pytając nikogo o nic, także nie dziwiłam się, że ludzie z kolejki się burzyli , albo raz przyszła babeczka z mężem i mówi, że jej słabo i czy mogą ich przepuścić, ktoś tam z klientów, nie wspominając nic o przepuszczeniu przejął się i mówi, to niech Pani idzie tam są ławeczki i usiądzie, a baba do niego, że im się śpieszy i nagle wszystkie boleści przeszły .. także z ciężarnymi to jak ze staruszkami, niektórym się ustąpi, a niektórych zachowanie jest takie nachalne ( bo im się należy ) że się odechciewa wszystkiego..

Dzień dobry, a ja dopiero wstałam... opatuliłam się w 2 kołdry i w tym cieple tak mi się jakoś dobrze spało. Dziś muszę poczytać trochę o diecie mamy karmiącej, bo niby gdzieś czytałam, że treba jeść podobnie jak przed porodem, a znów w innych miejscach, że na początku ( tylko przez ile czasu?) lepiej z wielu rzeczy zrezygnować, bo dzidzia ma jeszcze nierozbudowany układ pokarmowy i może jej szkodzić coś...

[logoasia]

Napisane przez 1141655

A co do karmienia to ja właśnie ostatnio z mama rozmawiałam ze nie rozumiem kobiet które np wpadają w jakieś depresje, że karmić cyckiem nie mogą m. Znam takie. Ze dla nich to nie bycie matka w pełni, obwiniaja się itd... Masakra jakąś. Mi się kp podoba głównie ze względu na łatwość podania np w nocy ale ja też mówiłam juz, ze nie jestem z tych bohaterek,co jak będę miała poranione sutki to będę karmić mimo to. Nieee, po to mam laktator, żeby mleko ściągać, będzie dyskomfort, przejdę na mm bez żadnych wyrzutów sumienia. Absolutnie tak jak Asia mówi,szczęśliwa mama,to szczęśliwe dziecko tez kiedyś mnie to obtzydzalo, sam widok cycek-USTA- DZIECKO ale trochę mi to przeszło. Nie mniej jednak teraz jeszcze nie doświadczając tego nie uważam by to była sama magia i cuda, może zmienię zdanie jak dane mi będzie karmić piersią. Ale bez spiny

wiesz, co kobieta to inne podejście. karmienie piersią zawsze boli na początku, ale to ból który warto przetrwać..ściąganie laktatorem boli jeszcze bardziej. jak się już zacznie kp to przy kazdym podaniu mm boli serce

[1141655]

Ja jeśli będę karmić to ograniczę cytrusy,czekoladę, i może mocno smażone. I tyle. Nie będę więcej kombinować chyba że będzie coś nie tak, to wtedy eliminacja i baczniejsze przeglądanie się
Pierwszy miesiąc będzie mi w gotowaniu mama pomagała,a raczej wyręczała wiec mogę liczyć na lekkostrawne potrawy

---------- Dopisano o 11:07 ---------- Poprzedni post napisano o 11:02 ----------

Napisane przez logoasia

wiesz, co kobieta to inne podejście. karmienie piersią zawsze boli na początku, ale to ból który warto przetrwać..ściąganie laktatorem boli jeszcze bardziej. jak się już zacznie kp to przy kazdym podaniu mm boli serce

No przekonam się pewnie, ale wlasnie to takie ze serce boli czy coś mnie na razie nie przekonuje... Ja jestem na mleku mm wychowana bo mama straciła pokarm przez to ze przez gronkowca a potem zapalenie ucha w szpitalu leżałam i jestem dzieckiem zdrowym, z mocną wiezia z mama i moja mówi ze nie bolało jej serce bo wiedziała że inaczej się nie da,a najważniejsze bym była najedzona

Moja Angela tez Antka ma na mm, bo pomimo że ma pokarm to nie jest w ogóle treściwy, młody nie przybieral wiec daje my rano trochę odciagniętego a potem mm i tyle

To też jest fajne bo nie jest w jakimś stopniu uwiazana, może wyjść,zostawić małego z tata i butla

Trzeba szukać plusów w sytuacji zastanej
Ja do wielu rzeczy mam takie podejście i mam nadzieje ze nie będę zwariowana mama kp hihi

[emdzik]

59 dni do porodu

[Ollllciaaa]

Napisane przez emdzik

59 dni do porodu

u mnie 84...gonię Was

[lui_89]

ja się bardzo nastawiam na kp na początku, chciałabym chociaż ze 3 miesiące ale już od pół roczku chcę małą przerzucać na mm, cyc ewentualnie wieczorem bo chcę jak najszybciej wrócić do pracy, a mamy żłobek który od 5 m-ca już maluchy przyjmuje obok mojej pracy

a co do diety to pierwszy tydzień zapewne kurczak z jakimiś warzywami, ryż, ziemniaki, a potem będę wprowadzać wszystko z głową i obserwować. Czytałam artykuł ostatnio o karmieniu wg medycyny chińskiej, tam od początku są duże ilości fasoli, soi itp. Ale aż tak eksperymentować nie będę

dostałam smsa, że po południu będzie kurier z paczką z Allegro

[1141655]

Napisane przez emdzik

59 dni do porodu

Napisane przez Ollllciaaa

u mnie 84...gonię Was

78

[201704210903]

Napisane przez emdzik

59 dni do porodu

Nawet nie strasz

Wysyłane z mojego GT-I8160 za pomocą Tapatalk 2

[logoasia]

Napisane przez Ollllciaaa

u mnie 84...gonię Was

goń goń jak przenosimy, a ty urodzisz wczesniej to bedzie szansa razem jechac na porodówkę hihi