Mamusie sierpniowe 2014 cz. 2

[damcilapke]

[QUOTE=gosia3103;49226281]Przebił Adelkę! Chociaż my byłyśmy już półtora tygodnia temu, to pewnie jednak nie.. ;-)
A czym karmisz?

my jestesmy na Bebilonie. kp tylko przez miesiac bo malemu bylo malo. no ale my tu najmlodsi

[gosia3103]

[QUOTE=damcilapke;49226443]

Napisane przez gosia3103

Przebił Adelkę! Chociaż my byłyśmy już półtora tygodnia temu, to pewnie jednak nie.. ;-)
A czym karmisz?

my jestesmy na Bebilonie. kp tylko przez miesiac bo malemu bylo malo. no ale my tu najmlodsi

No to faktycznie sporo waży, bo my na cycku i z 16go ;-)

[damcilapke]

my z 1 wrzesnia. ale tekst pediatry ze mam odchudzic 3miesieczne dziecko nie byl zbyt madry... tymbardziej ze maly jest dlugi i nie widdac po nim ze wazy za duzo.

Wysyłane z mojego GT-S6500D za pomocą Tapatalk 2

[gosia3103]

Napisane przez damcilapke

my z 1 wrzesnia. ale tekst pediatry ze mam odchudzic 3miesieczne dziecko nie byl zbyt madry... tymbardziej ze maly jest dlugi i nie widdac po nim ze wazy za duzo.

Wysyłane z mojego GT-S6500D za pomocą Tapatalk 2

To też wyszliście z siatki centylowej? ;-)

[Moni 26]

Napisane przez damcilapke

my po wizycie i Kacperek wazy 8kg dowiedzialam sie ze wazy o kilogram za duzo i mam go uwaga ODCHUDZIC! lekarze sa nienormalni...
Wysyłane z mojego GT-S6500D za pomocą Tapatalk 2

wow! to dużo a ja myślałam z emój jest duży mój pół kg mniej waży i jest 2 tyg starszy

no super tekst z tym odchudzaniem...brak słów

[anius_7]

Napisane przez damcilapke

my z 1 wrzesnia. ale tekst pediatry ze mam odchudzic 3miesieczne dziecko nie byl zbyt madry... tymbardziej ze maly jest dlugi i nie widdac po nim ze wazy za duzo.

Wysyłane z mojego GT-S6500D za pomocą Tapatalk 2

A jak niby miałabyś odchudzić synusia, masz mu nie dawać jeść? Coś Ci lekarz doradził? My też z 1 września, ale Hania startowała z małą wagą, teraz waży 5500g.

[zuken]

Damcilapke no to sluszna waga:brawo: my chyba taka osiagniemy na roczek

Niedawno skonczylam sprzatanie bo jutro jedziemy na imieniny do meza chrzesniaka a pozniej odwiedzaja mnie kolezanki z pracy wiec nie bedzie czasu
Teraz sie wykapalam, wybalsamowalam i pije winko Mela spi juz od godziny wiec super wieczor mamy

Dzisiaj jednak dalam jej deserek wieczorem bo bylam u mojej kuzynki i mowila ze jej mala tez miala takie brzydkie kupki przy wprowadzaniu pokarmow... No a my wczoraj i dzisiaj nie dalismy nic oprocz mleka i nie bylo kupy wcale przez co mala jest jakas niespokojna... Takze wole juz zeby te kupki byly brzydsze ale codziennie Jak sie nie poprawia za jakis czas to pojedziemy pewnie do lekarza
I uwaga!!! Mela zjadla CALY sloiczek deserku ale mleko jest beeeeeee Cala matka

[gosia3103]

Napisane przez zuken

Damcilapke no to sluszna waga:brawo: my chyba taka osiagniemy na roczek

Niedawno skonczylam sprzatanie bo jutro jedziemy na imieniny do meza chrzesniaka a pozniej odwiedzaja mnie kolezanki z pracy wiec nie bedzie czasu
Teraz sie wykapalam, wybalsamowalam i pije winko Mela spi juz od godziny wiec super wieczor mamy

Dzisiaj jednak dalam jej deserek wieczorem bo bylam u mojej kuzynki i mowila ze jej mala tez miala takie brzydkie kupki przy wprowadzaniu pokarmow... No a my wczoraj i dzisiaj nie dalismy nic oprocz mleka i nie bylo kupy wcale przez co mala jest jakas niespokojna... Takze wole juz zeby te kupki byly brzydsze ale codziennie Jak sie nie poprawia za jakis czas to pojedziemy pewnie do lekarza
I uwaga!!! Mela zjadla CALY sloiczek deserku ale mleko jest beeeeeee Cala matka

A deserek słodzony? ;-) miałam nawet q ręku z hippa, ale właśnie cukier w składzie mnie zniechęcił...

[zuken]

Gosia przyznam ze nawet nie wiem jaki mial dokladnie sklad Nie mam jakiejs schizy na tym punkcie:P a chyba wiekszosc tych sloiczkow ma jakies tam sladowe ilosci cukru tak mi sie wydaje

[h4linka]

Napisane przez zuken

Damcilapke no to sluszna waga:brawo: my chyba taka osiagniemy na roczek

Niedawno skonczylam sprzatanie bo jutro jedziemy na imieniny do meza chrzesniaka a pozniej odwiedzaja mnie kolezanki z pracy wiec nie bedzie czasu
Teraz sie wykapalam, wybalsamowalam i pije winko Mela spi juz od godziny wiec super wieczor mamy

Dzisiaj jednak dalam jej deserek wieczorem bo bylam u mojej kuzynki i mowila ze jej mala tez miala takie brzydkie kupki przy wprowadzaniu pokarmow... No a my wczoraj i dzisiaj nie dalismy nic oprocz mleka i nie bylo kupy wcale przez co mala jest jakas niespokojna... Takze wole juz zeby te kupki byly brzydsze ale codziennie Jak sie nie poprawia za jakis czas to pojedziemy pewnie do lekarza
I uwaga!!! Mela zjadla CALY sloiczek deserku ale mleko jest beeeeeee Cala matka

Ja dzisiaj dałam cala porcję kaszy przed spaniem
Tez zaliczyłam zielona kupę ale to chyba od wczorajszej pepsi

A jutro pierwsza marchewka

[zuken]

Halinka to super Tymek je:brawo: u nas Mela wciagnie obiadek albo deserek ale kasza jej niezbyt podchodzi tak jak i mleko...
A marchewki nie mialas dawac wczoraj?
Kupilas sloiczek czy sama bedziesz gotowac?

[h4linka]

Napisane przez zuken

Halinka to super Tymek je:brawo: u nas Mela wciagnie obiadek albo deserek ale kasza jej niezbyt podchodzi tak jak i mleko...
A marchewki nie mialas dawac wczoraj?
Kupilas sloiczek czy sama bedziesz gotowac?

Miałam dać wczoraj ale nie wyszło sama będę gotować mam nadzieję że mu zasmakuje.
Jak je kasze to się tak podnieca ze aż skacze na foteliku i wyrywa mi łyżeczkę z ręki i pcha sobie sam do buzi jakby w życiu nigdy nic nie jadł.

[karoseria]

Napisane przez h4linka

Miałam dać wczoraj ale nie wyszło sama będę gotować mam nadzieję że mu zasmakuje.
Jak je kasze to się tak podnieca ze aż skacze na foteliku i wyrywa mi łyżeczkę z ręki i pcha sobie sam do buzi jakby w życiu nigdy nic nie jadł.

haha to fajnie musi wyglądać Ja już się nie mogę doczekać jak Ninka będzie pałaszować

[pati1078]

Napisane przez h4linka

Miałam dać wczoraj ale nie wyszło sama będę gotować mam nadzieję że mu zasmakuje.
Jak je kasze to się tak podnieca ze aż skacze na foteliku i wyrywa mi łyżeczkę z ręki i pcha sobie sam do buzi jakby w życiu nigdy nic nie jadł.

super czyli ty pewnie dokładnie trafilas w moment z tym jedzeniem

[zuken]

Halinka u nas jest taka radosc jak malej cos smakuje na przyklad dzisiejszy deserek jablko z marchewka albo obiadek dynia z ziemniaczkami
Jak juz cos jej nie smakuje to raczej brak entuzjazmu

[Gatita]

Napisane przez h4linka

Miałam dać wczoraj ale nie wyszło sama będę gotować mam nadzieję że mu zasmakuje.
Jak je kasze to się tak podnieca ze aż skacze na foteliku i wyrywa mi łyżeczkę z ręki i pcha sobie sam do buzi jakby w życiu nigdy nic nie jadł.

Ale super Może zaraz się nauczy sam jeść, skoro już łyżeczkę wyrywa?

Kiedyś była dyskusja o prezentach... ja padłam dostaliśmy od dziadków ćwiarkę krowy na mikołaja

[malutka100]

hej dziewczyny
im więcej czytam o tym rozszerzaniu diety, tym bardziej już bym chciała zacząć Ale my z 2 września, więc jeszcze trochę czasu zostało.

Napisane przez damcilapke

my z 1 wrzesnia. ale tekst pediatry ze mam odchudzic 3miesieczne dziecko nie byl zbyt madry... tymbardziej ze maly jest dlugi i nie widdac po nim ze wazy za duzo.

Wysyłane z mojego GT-S6500D za pomocą Tapatalk 2

Moim zdaniem ten pediatra się nie popisał
też sobie nie wyobrażam jak można odchudzić takiego malucha...
Nasz lekarz jak zapytałam czy mały nie waży za dużo ( 6 kg), powiedział ze nie, i dodał " Na szczęście rodzicie nie mają na to wpływu..."

[zVenus]

Ja chyba tez dobrze trafilam z wprowadzaniem. Np kasze zajada strasznie, cala lyzke wpycha i ciagnie mnie za reke. Zreszta jablko tak samo, soczek z marchewki tez, marchew gotowana juz tak srednio ae tez je, dzis gotujemy perwsza zupke no i pewnie pod wieczo kasza

[h4linka]

Noc była straszna. Młody wstawał co 2 godz z głodu. Przystawiałam go do cyca i trochę pociągnął i w ryk. To by było chyba na tyle z mojego kp.

[gosia3103]

Napisane przez Gatita

Ale super Może zaraz się nauczy sam jeść, skoro już łyżeczkę wyrywa?

Kiedyś była dyskusja o prezentach... ja padłam dostaliśmy od dziadków ćwiarkę krowy na mikołaja

Hahaha dobre, ale w sumie to bym nie pogardziła ;-)

[zVenus]

Napisane przez h4linka

Noc była straszna. Młody wstawał co 2 godz z głodu. Przystawiałam go do cyca i trochę pociągnął i w ryk. To by było chyba na tyle z mojego kp.

Cholera...a dalas mu mm w nocy. Wiesz ze o jedzenie chodzilo na pewno?

---------- Dopisano o 11:09 ---------- Poprzedni post napisano o 11:05 ----------

Napisane przez Gatita

Ale super Może zaraz się nauczy sam jeść, skoro już łyżeczkę wyrywa?

Kiedyś była dyskusja o prezentach... ja padłam dostaliśmy od dziadków ćwiarkę krowy na mikołaja

Super prezent. Ja bym chciala tylko ze ja krowy nie jem na razie...ale tak ze trzy indyki...takie wiejskie...bez slowa

[Gatita]

Napisane przez h4linka

Noc była straszna. Młody wstawał co 2 godz z głodu. Przystawiałam go do cyca i trochę pociągnął i w ryk. To by było chyba na tyle z mojego kp.

h4linka, a to na pewno z głodu? Kurczę, a może to zęby idą i płacze?

Napisane przez gosia3103

Hahaha dobre, ale w sumie to bym nie pogardziła ;-)

Ja tam się mega cieszę, mieli okazję to kupili cielaczka ze wsi
Jeszcze troszkę mały podrośnie i będzie mięsko wcinał

[kasia_ruda]

Napisane przez h4linka

Noc była straszna. Młody wstawał co 2 godz z głodu. Przystawiałam go do cyca i trochę pociągnął i w ryk. To by było chyba na tyle z mojego kp.

No właśnie, tylko czy to na pewno było z głodu... Daj mu przy takiej akcji następnym razem mm i zobacz, ile zje, to pozwoli ocenić, czy rzeczywiście płakał z głodu. Jakbyś teraz przeszła na mm to by nie było tragedii, bo już i tak rozszerzacie dietę, ale wiadomo, każde karmienie piersią to zysk dla Tymka... Zawsze możesz dawać butlę np w nocy i wieczorem, a w dzień cyc i nowe posiłki... I stopniowo coraz mniej cyca pewnie, ale zawsze by te kilka tygodni zyskał.

[kasiuulad]

http://olx.pl/nakarm-psa/

mam nadzieje ze to nie spam ale wystarczy kliknąć a można pomoc

[h4linka]

Napisane przez kasia_ruda

No właśnie, tylko czy to na pewno było z głodu... Daj mu przy takiej akcji następnym razem mm i zobacz, ile zje, to pozwoli ocenić, czy rzeczywiście płakał z głodu. Jakbyś teraz przeszła na mm to by nie było tragedii, bo już i tak rozszerzacie dietę, ale wiadomo, każde karmienie piersią to zysk dla Tymka... Zawsze możesz dawać butlę np w nocy i wieczorem, a w dzień cyc i nowe posiłki... I stopniowo coraz mniej cyca pewnie, ale zawsze by te kilka tygodni zyskał.

Z głodu rzucał się z otwartą buzia. No i juz umiem odróżnić płacz z głodu od innego.

Przechodzimy na mm. Raz albo dwa dziennie jeszcze spróbuję dać pierś jak poczuje ze są pełniejsze. W sumie i tak daje wodę i rozszerzam wiec wychodzi na to samo.

Mój tz oczywiście obrażony bo pewnie robie to specjalnie... zaczął mi jojczyc żebym znowu piła herbatki i masowala i w ogóle ale już ten miesiąc nie chce mi się kopać z koniem i tracić nerwy znowu.

[Gatita]

Napisane przez zVenus

Cholera...a dalas mu mm w nocy. Wiesz ze o jedzenie chodzilo na pewno?

---------- Dopisano o 11:09 ---------- Poprzedni post napisano o 11:05 ----------



Super prezent. Ja bym chciala tylko ze ja krowy nie jem na razie...ale tak ze trzy indyki...takie wiejskie...bez slowa

Do indyków niestety nie mam dostępu, ani do warzyw, czego szczególnie szukam przy rozszerzaniu. Ale cielak super

[gosia3103]

Q drugim rossmanie też nie mają kaszki hippa ani ich kosmetyków ani nawet karty rossne a chciałam założyć. Za to kupiłam kolejne trzy słoiczki i odebrałam paczkę

[Gatita]

Napisane przez h4linka

Z głodu rzucał się z otwartą buzia. No i juz umiem odróżnić płacz z głodu od innego.

Przechodzimy na mm. Raz albo dwa dziennie jeszcze spróbuję dać pierś jak poczuje ze są pełniejsze. W sumie i tak daje wodę i rozszerzam wiec wychodzi na to samo.

Mój tz oczywiście obrażony bo pewnie robie to specjalnie... zaczął mi jojczyc żebym znowu piła herbatki i masowala i w ogóle ale już ten miesiąc nie chce mi się kopać z koniem i tracić nerwy znowu.

h4linka, i tak super, najważniejszy początek, a 4 miesiące to już dużo.
Zobaczysz jak będzie dalej, ale przecież nic się nie stanie jak teraz będziecie jeść mm. I nie rozumiem czemu TZ się obraził

[kasia_ruda]

Napisane przez gosia3103

Q drugim rossmanie też nie mają kaszki hippa ani ich kosmetyków ani nawet karty rossne a chciałam założyć. Za to kupiłam kolejne trzy słoiczki i odebrałam paczkę

Gosia, jak do mnie przyjedziesz następnym razem, to na spacerze podejdziemy do super rossmana, tam wszystko jest z hippa. Ja tam chodzę, mimo że mam dalej, bo w "moim" też niewiele co jest.

Napisane przez h4linka

Z głodu rzucał się z otwartą buzia. No i juz umiem odróżnić płacz z głodu od innego.

Przechodzimy na mm. Raz albo dwa dziennie jeszcze spróbuję dać pierś jak poczuje ze są pełniejsze. W sumie i tak daje wodę i rozszerzam wiec wychodzi na to samo.

Mój tz oczywiście obrażony bo pewnie robie to specjalnie... zaczął mi jojczyc żebym znowu piła herbatki i masowala i w ogóle ale już ten miesiąc nie chce mi się kopać z koniem i tracić nerwy znowu.

Łatwo mu powiedzieć, bo on przez to nie przechodzi. Rób tak, jak Ty uważasz za sluszne!

[sara 85]

Napisane przez Gatita

Ale super Może zaraz się nauczy sam jeść, skoro już łyżeczkę wyrywa?

Kiedyś była dyskusja o prezentach... ja padłam dostaliśmy od dziadków ćwiarkę krowy na mikołaja

niezły prezent


ale mnie dawno tutaj nie było

Kilka dni temu dowidzieliśmy się, że tż brat będzie miał córeczkę i dzisiaj pozbyłam się trochę ubrań po Franiu w neutralnych kolorach, które pasują też na dziewczynkę. Ze strychu tż zniósł 4 ogromne pudła ubrań po Zosi i też mają je zabrać. Sporo ubrań wyrzuciłam, bo gumki w ubraniach się rozleciały i nadają się do kosza. poza tym ubrania strasznie żółkną i robią się bardzo brzydkie.