Mamy swe pociechy pielęgnują, ciążówki do nowej roli się szykują.Mamy po staraniach V

[ma.ko]

Zalamana dzięki
Bo właśnie jedne dziewczyny mają w okolicy 38 tyg inne dopiero po ptp. Ale chyba gin wie co robi heh.

[Juliette25]

Napisane przez Zalamana_girl

Współczuję znowu takiej nocy

Jak wrocisz pochwal sie zakupami

Napisane przez agaaga89

Współczuję nocek mamusie u nas butla o 24 i spanie do 7. Za to Filipa przewiało chyba po kąpieli i nawet nie mógł wstać tak go główka bolała ale już sytuacja opanowana. Kiepski miał prezent z rana

Jull pochwal się łowami jak wrócisz

Nie pochwalę się na razie bo wstawiłam już pranie, ale jestem zła bo nie trafiłam z rozmiarówką. Tzn. będzie na kiedyś bo na razie za duże. Dziwne, bo pajace 80 już są za małe na Herbiego a w 86 będzie się topił No ale wzięłam jeszcze bodziaki bez rękawków pod piżamkę i koszulę, którą na święta Herbiemu założę. Kupiłam też piżamki dwie, które są przecudne. Jutro jak wyprasuje wieczorem gdy wyschną to cyknę fotę
Aaa - zaoszczędziłam ok. 70 zł bo dostałam smsem Rabat, który obejmował wszystko -30%

Napisane przez ma.ko

Cześć

No ale wczoraj miałam wizytę u gin. W kolejce byłam druga, ale babka mnie przeouscila bo stwierdziła że na ode o ciężko mi siedzieć hihi i gin przyszła przed 14 więc w sumie zaraz po 14 byłam już po.
Serduszko bije tak jak trzeba, rozwarcie minimalne jak na opuszek palca ale synek jeszcze wysoko i na razie nie szykuje sie do wyjścia. Mam zwolnienie do 2 stycznia czyli ptp i jak nic sie nie będzie działo do terminu to 8-9 stycznia mam sie zgloosic na oddział (ale zwolnienia już nie doatane, tylko od 3 stycznia będą mi liczyć macierzynski no trudno) Ale gin mówiła że do tego czasu powinnam urodzić heh.

Potem bylisny w rossmanie po kosmeyyki i nie umialam sie zdecydowac na plyn do higieny intymnej. Nie było żadnego z kora dębu i nie wiem czy nie kupię lacibios femina tylko Qrde drogi jest.


I mam kolejne dwa pytania.
Do mam któe używają monitora oddechu, macie sam monitor, czy z nianią? Bo tak myśleliśmy, zeby póki co kupić sam monitor, apóźniej jak już Leo bedzie u siebie to dokupić nianie
I nie wiem co z laktatorem - wybrać teraz a kupić w razie problemów, czy kupić od razu??

A w ogóle to kupiliśmy w rossmanie 3 saszetki jednorazowe mleka bebilon 1 na wszelki wypadek. Jak bedzie potrzeba więcej to małż dokupi, a jak nie to dobrze

---------- Dopisano o 11:48 ---------- Poprzedni post napisano o 11:13 ----------

Dziewczyny jeszcze jedno. Wszystkie miałyście ktg pod koniec ciązy? MI moja gin kazała sie zglosic do szpitala dopiero tydzien po ptp i tak nie wie teraz co o tym myslec, a wczoraj zapomniałam ja zapytać

No więc - dobrze, że wszystko okej
Co do pytania o laktator - mąż mi kupił w dzień mojego wyjścia ze szpitala bo myślałam, że nie będę karmić.

Dlaczego nie dostaniesz już zwolnienia? Łaskę robią? Dziwnie tak, że masz już termin macierzyńskiego. Myślałam, że liczy się od dnia porodu dopiero. U mnie tak było. Załatwiałam go dopiero 7 dni po porodzie
Dowiedz się jak to jest u Was, może ktoś Cię w błąd wprowadził?

My mamy nianię ale z kamerką, która to jest bezcennym narzędziem, nie wiem jak by to bez niej było. A tak to mam zawsze podgląd no i alarm (opcjonalnie: przy poruszaniu lub gdy wychwyci głos) mogę sobie nastawić gdy nie mam czasu np by na niego patrzeć. Jak dla mnie - jeśli ma się dom z poddaszem to jest to niezbędne.

Od 37 tc miałam KTG robione dwa razy w tygodniu u mojego gina.

W ogóle to mój syn się obudził. Spał całe 25 minut
W zasadzie to może i lepiej, szybciej zaśnie wieczorem
Szkoda tylko, że nie zdążyłam w spokoju dopić zbożówki

Aga - co u Was?
Zapomniałam Ci napisać, że współczuję Twojemu synkowi, ale już go nie boli?
Musisz mnie nauczyć robić taki fajny podpis (to info w serduszku) bo ja też chcę a nie umiem

[manieczka1]

Jul wzpolczuje nocek zazdroszcze zakupow
Mako no powoli, powoli dochodze do siebie
Moja tesciowa tez chciala od razu po powrocie do nas wpadac i byc cale dnie i pomagac, ale my jej delikatnie powiedzielismy, ze chcemy ogarnac sie sami i jak bedziemy potrzebowac pomocy to ja poprosimy. Wiec tylko wpadla z krotka wizyta no i raz zostala z malym jak na ip jechalismy z ta moja piersia.
Mako super, ze wszystko gra tez zleci raz, dwa
Plyn polecam bialy jelen. W szpitalu tez dawali.
My mamy nianie z monitorem. Nam sie bardzo przydaje. ale u nas maly spi w pokoiku swoim.
Laktatora nie chcialam na poczatu kupic, ale nadazyla sie okazja i kupilam i przydal sie podczas moich problemow z piersia. Krotko bo krotko, ale sie przydal.
Mako ja wcale nie mialam ktg, mi gin mowila, ze jak czuje db ruchy to nie musze chodzic. Gdyby cos niepokoilo to moge na ip. A raz zrobilam prywatnie po prostu. Tak to dopiero w szpitalu.
Nasz Franko tez jakis niespokojny dzis. Teraz spi, ale jakis katarek ma czy nosek zapchany. Juz frida poszla w ruch.

[Zalamana_girl]

Napisane przez manieczka1

Jul wzpolczuje nocek zazdroszcze zakupow
Mako no powoli, powoli dochodze do siebie
Moja tesciowa tez chciala od razu po powrocie do nas wpadac i byc cale dnie i pomagac, ale my jej delikatnie powiedzielismy, ze chcemy ogarnac sie sami i jak bedziemy potrzebowac pomocy to ja poprosimy. Wiec tylko wpadla z krotka wizyta no i raz zostala z malym jak na ip jechalismy z ta moja piersia.
Mako super, ze wszystko gra tez zleci raz, dwa
Plyn polecam bialy jelen. W szpitalu tez dawali.
My mamy nianie z monitorem. Nam sie bardzo przydaje. ale u nas maly spi w pokoiku swoim.
Laktatora nie chcialam na poczatu kupic, ale nadazyla sie okazja i kupilam i przydal sie podczas moich problemow z piersia. Krotko bo krotko, ale sie przydal.
Mako ja wcale nie mialam ktg, mi gin mowila, ze jak czuje db ruchy to nie musze chodzic. Gdyby cos niepokoilo to moge na ip. A raz zrobilam prywatnie po prostu. Tak to dopiero w szpitalu.
Nasz Franko tez jakis niespokojny dzis. Teraz spi, ale jakis katarek ma czy nosek zapchany. Juz frida poszla w ruch.

Posmaruj mu pod noskiem-mascia majerankowa, lepiej bedzie mu sie oddychalo

[manieczka1]

Napisane przez Zalamana_girl

Posmaruj mu pod noskiem-mascia majerankowa, lepiej bedzie mu sie oddychalo

Oki dzieki nie mam, ale jutro maz kupi

[Zalamana_girl]

Napisane przez manieczka1

Oki dzieki nie mam, ale jutro maz kupi

Nie ma za co

[Juliette25]

Mania - moze macie za sucho w pokoju? My tez z tym walczymy. Caly czas mu zasychaja glutki, tylko w nocy.

Mlody zasnal. Ide sie kapac.




Wysłane z mojego GT-S7560 przy użyciu Tapatalka

[manieczka1]

Napisane przez Juliette25

Mania - moze macie za sucho w pokoju? My tez z tym walczymy. Caly czas mu zasychaja glutki, tylko w nocy.

Mlody zasnal. Ide sie kapac.




Wysłane z mojego GT-S7560 przy użyciu Tapatalka

Wlasnie powiesilam mokry recznik na kaloryfer. U nas nie tylko w nocy. Dzis od poludnia z tym walczymy. Maz zaraz po ta masc podjedzie jeszcze

[Juliette25]

Napisane przez manieczka1

Wlasnie powiesilam mokry recznik na kaloryfer. U nas nie tylko w nocy. Dzis od poludnia z tym walczymy. Maz zaraz po ta masc podjedzie jeszcze

My tez smarujemy ta mascia. I tez na kaloryfer dajemy mokry recznik


Wysłane z mojego GT-S7560 przy użyciu Tapatalka

[Jagatka_N]

Niestety laptop padł i mąż robi z nim drugi dzień...remont totalny
Szkoda tylko że akurat teraz
U mnie nadal nic jakby co...

[cloud_on_sky]

Mania, ja też polecam maść majerankową

Jagacia, no ruszaj no

Wczoraj przyszedł nasz fotelik do karmienia jest piekny w sumie możemy wcześniej zacząć próbować z jedzonkiem, bo mamy funkcję rozkładania nawet na płasko taki o :
http://www.sklep-tosia.eu/peg-perego...newborn_p1678#

Jakby co polecam, przynajmniej na chwilę obecną, zobaczymy jak będzie jak zaczniemy z niego korzystać w wiadomym celu

[Juliette25]

Aga - jak moglam ominac Twoj post wczorajszy w ktorym to napisalas o pelzaniu Helci!
Wybacz. Iii wielkie brawa i gratulacje mamusiu ! W koncu Helci bedzie wszedzie pelno

Wysłane z mojego GT-S7560 przy użyciu Tapatalka

[Zalamana_girl]

Matko dziewczyny! Narobilam szpinaku z kurczakiem i makaronem na kolacje , najadlam sie i nie moge sie ruszyc :-D

[agaaga89]

Napisane przez Zalamana_girl

Ja mialam ktg dopiero w szpitalu jak mnie przyjeli

Ja też na wizycie chyba ani razu nie miałam robionego, jedynie przy usg czy serduszko bije.

Napisane przez Juliette25

Nie pochwalę się na razie bo wstawiłam już pranie, ale jestem zła bo nie trafiłam z rozmiarówką. Tzn. będzie na kiedyś bo na razie za duże. Dziwne, bo pajace 80 już są za małe na Herbiego a w 86 będzie się topił No ale wzięłam jeszcze bodziaki bez rękawków pod piżamkę i koszulę, którą na święta Herbiemu założę. Kupiłam też piżamki dwie, które są przecudne. Jutro jak wyprasuje wieczorem gdy wyschną to cyknę fotę
Aaa - zaoszczędziłam ok. 70 zł bo dostałam smsem Rabat, który obejmował wszystko -30%

Aga - co u Was?
Zapomniałam Ci napisać, że współczuję Twojemu synkowi, ale już go nie boli?
Musisz mnie nauczyć robić taki fajny podpis (to info w serduszku) bo ja też chcę a nie umiem

Ależ obkupiłaś małego kawalera, no proszę! Dla siebie pewnie dawno tyle ciuchów nie kupiłaś? Czekamy niecierpliwie na foty, nawet nie musisz dla nas prasować Matko, gdzie my tam do 86 jaki już duży chłopiec z Herbiego....
Też mu współczułam, sama byłam spanikowana. Najpierw myślałam, że dostał jakiegoś ostrego zapalenia ucha. Potem na spokojnie go "przebadałam" i mówił, że uszko go wcale nie boli, tylko na szyi i za uchem, więc myślałam, że go przewiało. Dałam ibum, wysmarowałam amolem, zawinęłam szalikiem i za 5 minut jak ręką odjął wydaje mi się, że po prostu źle spał i bolał go kark..... Dobre, co nie? Oczywiście pomysł szalika spodobał mu się na tyle, że dopiero jak usnął to dał sobie go zdjąć
Kochana, żaden problem, podeślij mi tylko link do suwaczka jaki się ma wyświetlić i Ci podeślę gotowca ze wskazówkami jak sobie pozmieniać szczegóły
Heh póki co porusza się tylko w obrębie pokoju w którym się znajduje i daje mi się ustrzec przed awanturami o ślinienie zabawek Filipa (a lgnie do nich jak mucha do miodu), ale aż boję się jak zacznie raczkować Poza tym raz pełza a czasem się zaprze i próbuje doraczkować, coś jej to pełzanie się nie podoba mam nawet nakręcony filmik z cyklu jak bardzo by chciała, ale nie może i wrzucę go potem na pocztę, można się śmiać


Mako właśnie, dlaczego niby ma Ci się liczyć macierzyński od 3go nawet jeżeli urodzisz później??? Nieważne ile przenosisz, liczy Ci się dopiero od dnia porodu i walcz o to!

Napisane przez Jagatka_N

U mnie nadal nic jakby co...

Cisza na morzu, cisza w komnacie ...

[God Of War 20]

Hej.

Jull no usnela maruda wczoraj i spala cała noc. Wstała po 6 standardowo. Juz patrzyłam na nią od 5 i się zastanawiałam kiedy wstanie bo tak mnie już cycki bolały. Dziwne bo dawałam jej wieczorem a tak mnie rozsadzilo ze nawet na bokach leżeć nie mogłam.
Ciekawe czy by mi się udało zwiększyć laktacje np poprzez femaltiker i przestawić mała...

Mako ja nie mam niani i nie potrzebuje. Monitora tez nie.
Laktator mąż mi kupił taki najzwyklejszy za 30 parę złotych i przydał się.
Mleko w razie w tez mieliśmy ale to po wyjściu tez mąż kupił.

Zuzka cyca pojadla i poszła spać.

[agaaga89]

Kurczę, wrzuciłam filmik na pocztę, ale nie chce się odczytać... Wam też?

[zuken]

Wow Helcia pelza, brawo:brawo: u nas tez juz Mela by chciala a najbardziej wlasnie raczkowania nie moge sie doczekac ogolnie jeszcze tyle przed nami, macierzynstwo jest super

Dzisiaj odwiedzily nas moje kolezanki z pracy i mala dostala super ciuszki na rozmiar 74 wiec duzo za duze wiec musze wymienic:P

[agaaga89]

God to jednak trzyma się Ciebie mocno ta laktacja a jak teraz karmisz? mieszanie? Myślałam, że już przeszłyście na mm całkiem
Zuken zobaczysz jak Mela śmignie pochwal się, przecież wiesz jak kochamy oglądać dziecięce ciuszki

W ogóle to zapomniałam Wam napisać jak ostatnio rozmawiałam z sąsiadką i się mnie spytała, czemu Mała tak płacze, czy ma kolki zestrzeliła mnie tym pytaniem bo wydawało mi się, że Hela naprawdę mało płacze... Od tamtej pory zwracam większą uwagę i no nie wiem. Czasem krzyknie jak Filip jej coś zabierze albo mnie nie widzi, albo mruczy jak jest zmęczona, ale to zaraz usypia.... Najprędzej na wieczór, czasem z 5-10 minut popłacze w łóżeczku zanim uśnie, jest po prostu wyjątkiem jeżeli chodzi o marudzenie. Obstawiam, że słyszy malucha z piętra niżej, który ostatnio choruje i naprawdę marudzi, sama go słyszę często.... Wam też tak sąsiedzi zadają pytania?

[ma.ko]

Hej. Pisałąm do Was wczoraj wieczorem z appki, ale mi się zwiesiła, to dałąm spokój.

Napisane przez Juliette25

Nie pochwalę się na razie bo wstawiłam już pranie, ale jestem zła bo nie trafiłam z rozmiarówką. Tzn. będzie na kiedyś bo na razie za duże. Dziwne, bo pajace 80 już są za małe na Herbiego a w 86 będzie się topił No ale wzięłam jeszcze bodziaki bez rękawków pod piżamkę i koszulę, którą na święta Herbiemu założę. Kupiłam też piżamki dwie, które są przecudne. Jutro jak wyprasuje wieczorem gdy wyschną to cyknę fotę
Aaa - zaoszczędziłam ok. 70 zł bo dostałam smsem Rabat, który obejmował wszystko -30%

No więc - dobrze, że wszystko okej
Co do pytania o laktator - mąż mi kupił w dzień mojego wyjścia ze szpitala bo myślałam, że nie będę karmić.

Dlaczego nie dostaniesz już zwolnienia? Łaskę robią? Dziwnie tak, że masz już termin macierzyńskiego. Myślałam, że liczy się od dnia porodu dopiero. U mnie tak było. Załatwiałam go dopiero 7 dni po porodzie
Dowiedz się jak to jest u Was, może ktoś Cię w błąd wprowadził?

My mamy nianię ale z kamerką, która to jest bezcennym narzędziem, nie wiem jak by to bez niej było. A tak to mam zawsze podgląd no i alarm (opcjonalnie: przy poruszaniu lub gdy wychwyci głos) mogę sobie nastawić gdy nie mam czasu np by na niego patrzeć. Jak dla mnie - jeśli ma się dom z poddaszem to jest to niezbędne.

Od 37 tc miałam KTG robione dwa razy w tygodniu u mojego gina.

W ogóle to mój syn się obudził. Spał całe 25 minut
W zasadzie to może i lepiej, szybciej zaśnie wieczorem
Szkoda tylko, że nie zdążyłam w spokoju dopić zbożówki

W ogóle lepiej ze większe, niż za małe heh, będą na później
i fajny rabat
dzięki za odp a co do zwolnienia, to niektózy lekarze właśnie dają tylko do ptp, a inni na wyrost, ja trafiłam na ten pierwszy trudno. A macierzyński można wziąć nawet do 6 tygodni przed porodem tak ogólnie.
No własnie ja sie zastanawiam, czy do mieszkania jest nam nianai potrzebna bo monitor na pewno wezmiemy hmm.
No śpiochem to Twój synek nie jest hehe

Napisane przez manieczka1

Mako no powoli, powoli dochodze do siebie
Moja tesciowa tez chciala od razu po powrocie do nas wpadac i byc cale dnie i pomagac, ale my jej delikatnie powiedzielismy, ze chcemy ogarnac sie sami i jak bedziemy potrzebowac pomocy to ja poprosimy. Wiec tylko wpadla z krotka wizyta no i raz zostala z malym jak na ip jechalismy z ta moja piersia.
Mako super, ze wszystko gra tez zleci raz, dwa
Plyn polecam bialy jelen. W szpitalu tez dawali.
My mamy nianie z monitorem. Nam sie bardzo przydaje. ale u nas maly spi w pokoiku swoim.
Laktatora nie chcialam na poczatu kupic, ale nadazyla sie okazja i kupilam i przydal sie podczas moich problemow z piersia. Krotko bo krotko, ale sie przydal.
Mako ja wcale nie mialam ktg, mi gin mowila, ze jak czuje db ruchy to nie musze chodzic. Gdyby cos niepokoilo to moge na ip. A raz zrobilam prywatnie po prostu. Tak to dopiero w szpitalu.
Nasz Franko tez jakis niespokojny dzis. Teraz spi, ale jakis katarek ma czy nosek zapchany. Juz frida poszla w ruch.

ciesze się, że lepiej z Toba szkoda tylko, że małego męczy ten katarek ehh.
No własnie taka pomoc na siłę, to średnio. Ok rozumiem jak w pierwszym miesiącu przyjdzie do nas raz czy dwa razy w tygodniu (tak jak moja) ale żeby codziennie to dziękuję. Gorzej się umęczę heh. A poza tym wiadomo ze kobiecie wszystko się goi itp wiec potrzebuje "luzu" juz to małżowi wyjaśniłam
Dzisiaj jeszzce zajde do jednej drogerii, bo nigdzie nie ma u nas białego jelenia z korą dębu. WIdziałam na gemini, wiec jak nei kupie, a bedziemy zamawiac chyba dzis monitor to kupie
No właśnie na początku Leo bedzie spał ze mną w salonie, wieć na pewno potrzebujemy monitor. Ale myslałam, zeby nianie kupic jak juz pojdzie do siebie
dzięki

[ma.ko]

Napisane przez Jagatka_N

Niestety laptop padł i mąż robi z nim drugi dzień...remont totalny
Szkoda tylko że akurat teraz
U mnie nadal nic jakby co...

nie smutaj się. A jak samopoczucie, czujesz już jakieś oznaki porodu??

Napisane przez cloud_on_sky

Wczoraj przyszedł nasz fotelik do karmienia jest piekny w sumie możemy wcześniej zacząć próbować z jedzonkiem, bo mamy funkcję rozkładania nawet na płasko taki o :
http://www.sklep-tosia.eu/peg-perego...newborn_p1678#

Jakby co polecam, przynajmniej na chwilę obecną, zobaczymy jak będzie jak zaczniemy z niego korzystać w wiadomym celu

wszystko mi się w nim podoba poza ceną niestety ale oby dobrze Wam służył

Napisane przez Zalamana_girl

Matko dziewczyny! Narobilam szpinaku z kurczakiem i makaronem na kolacje , najadlam sie i nie moge sie ruszyc :-D

podzielisz się przepisem?

Napisane przez agaaga89

Ja też na wizycie chyba ani razu nie miałam robionego, jedynie przy usg czy serduszko bije.

Też mu współczułam, sama byłam spanikowana. Najpierw myślałam, że dostał jakiegoś ostrego zapalenia ucha. Potem na spokojnie go "przebadałam" i mówił, że uszko go wcale nie boli, tylko na szyi i za uchem, więc myślałam, że go przewiało. Dałam ibum, wysmarowałam amolem, zawinęłam szalikiem i za 5 minut jak ręką odjął wydaje mi się, że po prostu źle spał i bolał go kark..... Dobre, co nie? Oczywiście pomysł szalika spodobał mu się na tyle, że dopiero jak usnął to dał sobie go zdjąć
Kochana, żaden problem, podeślij mi tylko link do suwaczka jaki się ma wyświetlić i Ci podeślę gotowca ze wskazówkami jak sobie pozmieniać szczegóły
Heh póki co porusza się tylko w obrębie pokoju w którym się znajduje i daje mi się ustrzec przed awanturami o ślinienie zabawek Filipa (a lgnie do nich jak mucha do miodu), ale aż boję się jak zacznie raczkować Poza tym raz pełza a czasem się zaprze i próbuje doraczkować, coś jej to pełzanie się nie podoba mam nawet nakręcony filmik z cyklu jak bardzo by chciała, ale nie może i wrzucę go potem na pocztę, można się śmiać

Mako właśnie, dlaczego niby ma Ci się liczyć macierzyński od 3go nawet jeżeli urodzisz później??? Nieważne ile przenosisz, liczy Ci się dopiero od dnia porodu i walcz o to!

dzięki
dobrze, że to tylko przez złe ułożenie do snu bolało i już przeszło
nie chce mi sie z nią kłócić, a poza tym już nie mam się zgłaszać na kolejną wizyte. Dopiero na IP. zostaje mieć nadzieje, że Leo wyjdzie w terminie

Napisane przez God Of War 20

Mako ja nie mam niani i nie potrzebuje. Monitora tez nie.
Laktator mąż mi kupił taki najzwyklejszy za 30 parę złotych i przydał się.
Mleko w razie w tez mieliśmy ale to po wyjściu tez mąż kupił.

dzięki

Napisane przez zuken

Dzisiaj odwiedzily nas moje kolezanki z pracy i mala dostala super ciuszki na rozmiar 74 wiec duzo za duze wiec musze wymienic:P

a nie mozesz zostawić na później?

Napisane przez agaaga89

W ogóle to zapomniałam Wam napisać jak ostatnio rozmawiałam z sąsiadką i się mnie spytała, czemu Mała tak płacze, czy ma kolki zestrzeliła mnie tym pytaniem bo wydawało mi się, że Hela naprawdę mało płacze... Od tamtej pory zwracam większą uwagę i no nie wiem. Czasem krzyknie jak Filip jej coś zabierze albo mnie nie widzi, albo mruczy jak jest zmęczona, ale to zaraz usypia.... Najprędzej na wieczór, czasem z 5-10 minut popłacze w łóżeczku zanim uśnie, jest po prostu wyjątkiem jeżeli chodzi o marudzenie. Obstawiam, że słyszy malucha z piętra niżej, który ostatnio choruje i naprawdę marudzi, sama go słyszę często.... Wam też tak sąsiedzi zadają pytania?

ale to chyba normalne ze dzieci płaczą nie??


ZNów spałam w salonie. Zdecydowanie lepiej mi się tu spi.
Kurcze dzisiaj znó szaro za oknem ehh, nie lubie takliej pogody. Listopad był w miarę ładny, to teraz listopadowo się zrobiło

[zuken]

Aga pochwale sie jak wejde kiedya na kompa hehe bo ostatnio nadaje z telefonu:P
Mela bardzo szybko sie rwie do wszystkiego... Ostatnio podnosi sie do siadu jak siedzi oparta mi na kolanach i trzeba bardzo uwazac i ja asekurowac caly czas a na brzuchu podnosi tylek do gory ale nie umie jeszcze ruszyc rekami i tak na twarzy sie przesuwa

Co do sasiadow to ja bym moich wzrokiem zabila jakby cokolwiek mi powiedzieli Mela w sumie nie placze wcale, chyba ze sie wlaczy blender albo odkurzacz bo sie boi a tak to marudzi tylko

No i ostatnio mamy niemaly problem bo nie chce pic mleka

Mako niby moglabym zostawic na pozniej ale mala dostala body i polspiochy z reniferem, pajaca z reniferkami i taka czerwona sukienke a do niej taka futerkowa kamizelke kremowa wiec wszystkie ciuszki takie Swiateczne i beda za duze teraz a na wiosne juz raczej bym ich malej nie ubrala

[ma.ko]

Zuken ko tak to typowo na święta jak masz możliwość wymiany to pewnie

Jejku jak tak czytam o waszych dzieciaczkach to już coraz bardziej chcemiec Leo przy sobie

[zuken]

Mako jeszcze troche i tez bedziesz opowiadac co tam Leos nowego zmajstrowal hihi

[Juliette25]

Hej. Wpadlam tylko napisac, ze mam od 5:20 armagedon. Mlody nie chce zasnac od tej godziny choc oczy ma czerwone i ciagle jeczy. Cycka tez nie chce i wrecz go odpycha. Dzis juz w ogole go nie poznaje. Wlozylam go do lozeczka i marudzi ofromnie ale za cholere nie bede go bujac. Nie i juz.
Wpadlam sie pozalic. Ponadrabiam wieczorem :-*

Wysłane z mojego GT-S7560 przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 11:01 ---------- Poprzedni post napisano o 10:59 ----------

A w ogole to nie mam juz sil i jade na oparach :-(

Wysłane z mojego GT-S7560 przy użyciu Tapatalka

[God Of War 20]

Hej.

Aga no trzyma się mnie ta laktacja. Jakby tak się udało całkiem na cyca przerzucić to by było dobrze. Takie karmienie mieszane to jest ciężkie bo nie wiem ile zjada z Cycka i p o tym godziny jedzenia mi się mieszają i nie wiem czy płacze z głodu czy Marudzi.

[Juliette25]

Padl po 8 godzinach aktywnosci

Wysłane z mojego GT-S7560 przy użyciu Tapatalka

[ma.ko]

Zuken hehe pewnie jeszcze zatesknie za czasem kiedy był w brzuszku hehe.

Jul może kolejny skok?



Mamusie a ja mam kolejne pytanie. Przepraszam że tak was drecze ale kogo pytaak nie Was
Powidzcie ki jak to jest z praniem i orasowaniem. Bo do 3 miesiąca piore i Prasuje statków rzeczy Leosiowe tak?
No i swoje koszule do karnie ia i staniki też tak?
A jak to jest np z koszulkami moimi czy męża, też pralyscie w dzieciowym proszku i prasowalyscie zawsze?
Aaa i orasowalyscoe lapki niedrapki?

[Juliette25]

Napisane przez agaaga89

Ależ obkupiłaś małego kawalera, no proszę! Dla siebie pewnie dawno tyle ciuchów nie kupiłaś? Czekamy niecierpliwie na foty, nawet nie musisz dla nas prasować Matko, gdzie my tam do 86 jaki już duży chłopiec z Herbiego....
Też mu współczułam, sama byłam spanikowana. Najpierw myślałam, że dostał jakiegoś ostrego zapalenia ucha. Potem na spokojnie go "przebadałam" i mówił, że uszko go wcale nie boli, tylko na szyi i za uchem, więc myślałam, że go przewiało. Dałam ibum, wysmarowałam amolem, zawinęłam szalikiem i za 5 minut jak ręką odjął wydaje mi się, że po prostu źle spał i bolał go kark..... Dobre, co nie? Oczywiście pomysł szalika spodobał mu się na tyle, że dopiero jak usnął to dał sobie go zdjąć
Kochana, żaden problem, podeślij mi tylko link do suwaczka jaki się ma wyświetlić i Ci podeślę gotowca ze wskazówkami jak sobie pozmieniać szczegóły
Heh póki co porusza się tylko w obrębie pokoju w którym się znajduje i daje mi się ustrzec przed awanturami o ślinienie zabawek Filipa (a lgnie do nich jak mucha do miodu), ale aż boję się jak zacznie raczkować Poza tym raz pełza a czasem się zaprze i próbuje doraczkować, coś jej to pełzanie się nie podoba mam nawet nakręcony filmik z cyklu jak bardzo by chciała, ale nie może i wrzucę go potem na pocztę, można się śmiać

No kupiłam trochę, haha dla siebie wczoraj też kupiłam spodnie w Sinsay-u.
Jestem szczęśliwa, bo jednak 86 pasuje troszkę za duże to fakt (piżamka i pajace) ale to tylko kwestia czasu jak urośnie
Za to np. body bez rękawów 86 są w sam raz Dziwne Smyk ma te rozmiarówki.
Jak tylko znajdę więcej czasu to pstryknę tą fotę
Szkoda, że nie mogę zobaczyć filmiku (plik nie działa :/ )

Napisane przez zuken

Dzisiaj odwiedzily nas moje kolezanki z pracy i mala dostala super ciuszki na rozmiar 74 wiec duzo za duze wiec musze wymienic:P

Pochwal się co tam Melcia dostała, chcemy to widzieć

Napisane przez agaaga89

W ogóle to zapomniałam Wam napisać jak ostatnio rozmawiałam z sąsiadką i się mnie spytała, czemu Mała tak płacze, czy ma kolki zestrzeliła mnie tym pytaniem bo wydawało mi się, że Hela naprawdę mało płacze... Od tamtej pory zwracam większą uwagę i no nie wiem. Czasem krzyknie jak Filip jej coś zabierze albo mnie nie widzi, albo mruczy jak jest zmęczona, ale to zaraz usypia.... Najprędzej na wieczór, czasem z 5-10 minut popłacze w łóżeczku zanim uśnie, jest po prostu wyjątkiem jeżeli chodzi o marudzenie. Obstawiam, że słyszy malucha z piętra niżej, który ostatnio choruje i naprawdę marudzi, sama go słyszę często.... Wam też tak sąsiedzi zadają pytania?

głupia pipa. Co ją to obchodzi?
Ja nie mam sąsiadów (mieszkam w domku przy polach) więc mam spokój No... teściów mam jakieś 100 metrów niżej ale oni to akurat nieszkodliwi są


Zuken - Mela to mała cwaniara Patrzeć tylko jak zacznie raczkować szybciej niż Bertuś Kochane Maleństwo!

Ma.ko - ja bym jednak walczyła o swoje prawa - nie obraź się ale ja bym tego tak nie zostawiła, nie powinno Cię obchodzić co ona uważa, ma dać Ci zwolnienie do czasu ciąży i łaski nie robi - eh
Co do pytania - ja prałam tylko swoje biustonosze i koszule nocne w proszku dla dzieci przez 2 miesiące. Teraz już dałam sobie siana i piorę jedynie jego ubranka. Na nasz proszek raczej uczulony nie jest bo ciągle się o nas ociera i nic mu nie wyskakuje


Jak już wspomniałam - syn mój nie spał od 5:2o do 13:20. Nie chciał ssać piersi więc dałam mu obiad a z jednej piersi spuściłam mleko. Po dwóch godzinach od obiadku podałam pierś i zasnął No myślałam, ze oszaleję i tak się dziwię, że miałam tyle dziś cierpliwości ale ciągle sobie powtarzałam w myślach: "tylko spokój Cię uratuje, tylko spokój". Potem Tż wstał po nocce i zabawił trochę Młodego. Pierwszy raz tyle czasu walczył ze snem

Miałam gotować rosół a ostatecznie wpakowałam całego kurczaka do naczynia żaroodpornego i zapieka się w piekarniku :P No cóż.

Ma.ko - nie wiem czy to skok, czy zęby ale raczej zęby bo dziś np. zauważyłam, że przebiła się Młodemu dolna dwójka - kolejne trzy już niebawem wyjdą

[God Of War 20]

Napisane przez ma.ko

Zuken hehe pewnie jeszcze zatesknie za czasem kiedy był w brzuszku hehe.

Jul może kolejny skok?



Mamusie a ja mam kolejne pytanie. Przepraszam że tak was drecze ale kogo pytaak nie Was
Powidzcie ki jak to jest z praniem i orasowaniem. Bo do 3 miesiąca piore i Prasuje statków rzeczy Leosiowe tak?
No i swoje koszule do karnie ia i staniki też tak?
A jak to jest np z koszulkami moimi czy męża, też pralyscie w dzieciowym proszku i prasowalyscie zawsze?
Aaa i orasowalyscoe lapki niedrapki?

Ja na początku prasowalam ciuszki małej a teraz to raz na jakiś czas. Ciągle piore w dzidziusiu.
Swoje rzeczy normalnie w proszku zwykłym i nie prasuje bo nigdy nie prasowalam.
Staniki to samo.

Nie ma co przesadzać.


Jull współczuję. Moja tez dziś maruda.

[Juliette25]

Napisane przez God Of War 20

Ja na początku prasowalam ciuszki małej a teraz to raz na jakiś czas. Ciągle piore w dzidziusiu.
Swoje rzeczy normalnie w proszku zwykłym i nie prasuje bo nigdy nie prasowalam.
Staniki to samo.

Nie ma co przesadzać.


Jull współczuję. Moja tez dziś maruda.

A u Was skok? Który to tydzień ma już Zuzia? (nie chce mi się liczyć )

Daj spokój, masakra jednym słowem. Ah.
Ciekawe o której się teraz obudzi potem znów wieczorem da czadu.

W ogóle to mam sflaczałe cycki

---------- Dopisano o 15:00 ---------- Poprzedni post napisano o 13:54 ----------

No to pospal Cala godzine teraz sie bawimy na macie ale oczywiscie nie mozna go na chwile zostawoc bo jest ryk.

Wysłane z mojego GT-S7560 przy użyciu Tapatalka