Mamusie sierpniowe 2014 cz. 2

[zuken]

Halinka nie przejmuj sie gadaniem tz-ta, zreszta jak moj by mi takie cos wypalil to by chyba zarobil

U nas wlasnie byly moje kumpele z.pracy, mala.dostala sliczne ubranka pajaca w renifery, sukienke czerwona i do tego bolerko takie z futerka wszystko za duze wiec musze tylko podjechac wymienic rozmiay:p

[gosia3103]

Napisane przez kasia_ruda

Gosia, jak do mnie przyjedziesz następnym razem, to na spacerze podejdziemy do super rossmana, tam wszystko jest z hippa. Ja tam chodzę, mimo że mam dalej, bo w "moim" też niewiele co jest.



Łatwo mu powiedzieć, bo on przez to nie przechodzi. Rób tak, jak Ty uważasz za sluszne!

Wybrałabym się do Was choćby i w poniedziałek, ale nie mam opon zimowych i jestem uziemiona, wychodzę tylko jak mama jest w domu i biorę jej samochód :| już pogoniłam męża, żeby się tym zajął, bo wcześniej załatwił opony, ale o rozmiar za małe czy za duże, bo się pomylił. Najlepsze jest to, że miał dobre dla mnie, a się zamienił z kolegą właśnie na te pomylone!
Zamówiłam kaszki i olej holle. Znalazłam tańszy sklep niż te freedelikatesy jak będziesz potem kupować ;-)
Ale w hippa chętnie się jeszcze obkupię szczególnie że mam te kupony rabatowe.
Córka mi śpi już dwie godziny.. Eh znowu wieczorem będzie cyrk. Chyba ją zaraz obudzę...


Halinka, nie przejmuj się, jakie by nie były motywy to decyzja należy tylko do Ciebie!!

---------- Dopisano o 20:12 ---------- Poprzedni post napisano o 18:25 ----------

Adelka po kąpieli poszła spać bez kolacji...ciekawe co będzie jak ją głód obudzi..

---------- Dopisano o 20:52 ---------- Poprzedni post napisano o 20:12 ----------

No i co, wstała, zjadła i nowo narodzona :|

[Gatita]

Napisane przez gosia3103

Wybrałabym się do Was choćby i w poniedziałek, ale nie mam opon zimowych i jestem uziemiona, wychodzę tylko jak mama jest w domu i biorę jej samochód :| już pogoniłam męża, żeby się tym zajął, bo wcześniej załatwił opony, ale o rozmiar za małe czy za duże, bo się pomylił. Najlepsze jest to, że miał dobre dla mnie, a się zamienił z kolegą właśnie na te pomylone!
Zamówiłam kaszki i olej holle. Znalazłam tańszy sklep niż te freedelikatesy jak będziesz potem kupować ;-)
Ale w hippa chętnie się jeszcze obkupię szczególnie że mam te kupony rabatowe.
Córka mi śpi już dwie godziny.. Eh znowu wieczorem będzie cyrk. Chyba ją zaraz obudzę...


Halinka, nie przejmuj się, jakie by nie były motywy to decyzja należy tylko do Ciebie!!

---------- Dopisano o 20:12 ---------- Poprzedni post napisano o 18:25 ----------

Adelka po kąpieli poszła spać bez kolacji...ciekawe co będzie jak ją głód obudzi..

---------- Dopisano o 20:52 ---------- Poprzedni post napisano o 20:12 ----------

No i co, wstała, zjadła i nowo narodzona :|

U mnie to samo - też nie chciał jeść po kąpieli synek. Ale póki co śpi nadal

[kasiuulad]

jak dolaczyc do grupy na fb? Bo chyba tam wszystkie siedzicie...

[TheFall]

Napisane przez sara 85

niezły prezent


ale mnie dawno tutaj nie było

Kilka dni temu dowidzieliśmy się, że tż brat będzie miał córeczkę i dzisiaj pozbyłam się trochę ubrań po Franiu w neutralnych kolorach, które pasują też na dziewczynkę. Ze strychu tż zniósł 4 ogromne pudła ubrań po Zosi i też mają je zabrać. Sporo ubrań wyrzuciłam, bo gumki w ubraniach się rozleciały i nadają się do kosza. poza tym ubrania strasznie żółkną i robią się bardzo brzydkie.

To fajna z Ciebie szwagierka. Ja od mojej niewiele dostałam ciuszków, podobno wszystkie były zniszczone i wyrzuciła. Nie mogę w to jakoś uwierzyć bo sama teraz zbieram ciuchy po Kubie i one się po takim maluchu nie niszczą przecież. A między chłopakami jest 11 miesięcy różnicy więc też raczej na strychu nie zmarniały jeszcze.
Trochę się nastawiałam na wielkie paczki bo zasugerowała, że nam odda, no ale mam przynajmniej powód żeby kupić wszystko nowe i takie jak mi się podoba

[Gatita]

Napisane przez TheFall

To fajna z Ciebie szwagierka. Ja od mojej niewiele dostałam ciuszków, podobno wszystkie były zniszczone i wyrzuciła. Nie mogę w to jakoś uwierzyć bo sama teraz zbieram ciuchy po Kubie i one się po takim maluchu nie niszczą przecież. A między chłopakami jest 11 miesięcy różnicy więc też raczej na strychu nie zmarniały jeszcze.
Trochę się nastawiałam na wielkie paczki bo zasugerowała, że nam odda, no ale mam przynajmniej powód żeby kupić wszystko nowe i takie jak mi się podoba

Kurczę, to masz jakąś nieudaną chyba. Moja szwagierka ma synka, równe dwa miesiące starszy jest od mojego, i średnio raz na dwa tygodnie dostaję od niej torbę ubranek. Pochodzi mój chłopak, a potem pakuję i oddaję, a ubranka idą dla jej bratanka, który jest z kolei też dwa miesiące młodszy od mojego Tak się złożyło, że w ciągu pół roku trójka dzieci pochodzi Albo jak ja kupię już coś większego dla synka, to nieraz jej daję, to oni wcześniej poużywają

[a6594ed1feebe4acee52c55875557823d72aa50e_6074d104093b7]

Napisane przez kasiuulad

jak dolaczyc do grupy na fb? Bo chyba tam wszystkie siedzicie...

Napisz do ButterBear

[zuken]

Thefall ja w sumie tez bym nie byla dobra szwagierka bo tez bym Ci ciuszkow nie dala hehe ani nikomu innemu, mojej siostrze tylko jakby zechciala miec dzieci
Gatita podziwiam bo ja bym na pewno nikomu nie pozyczala nowych ciuszkow ktore bym kupila dla Meli

Wiem wstretna baba jestem

[a6594ed1feebe4acee52c55875557823d72aa50e_6074d104093b7]

Napisane przez zuken

Thefall ja w sumie tez bym nie byla dobra szwagierka bo tez bym Ci ciuszkow nie dala hehe ani nikomu innemu, mojej siostrze tylko jakby zechciala miec dzieci
Gatita podziwiam bo ja bym na pewno nikomu nie pozyczala nowych ciuszkow ktore bym kupila dla Meli

Wiem wstretna baba jestem

Zuken ale tu chyba chodzi, że jak szwagierka się zadeklarowala, że da ciuszki to potem nic dziwnego, że TheFall się rozczarowała.

Ja pożyczone oddaje, ale te które kupiłam lub dostaliśmy chowam dla siostry, albo dla następnego naszego dziecka

[kasia_ruda]

Napisane przez gosia3103

Wybrałabym się do Was choćby i w poniedziałek, ale nie mam opon zimowych i jestem uziemiona, wychodzę tylko jak mama jest w domu i biorę jej samochód :| już pogoniłam męża, żeby się tym zajął, bo wcześniej załatwił opony, ale o rozmiar za małe czy za duże, bo się pomylił. Najlepsze jest to, że miał dobre dla mnie, a się zamienił z kolegą właśnie na te pomylone!
Zamówiłam kaszki i olej holle. Znalazłam tańszy sklep niż te freedelikatesy jak będziesz potem kupować ;-)
Ale w hippa chętnie się jeszcze obkupię szczególnie że mam te kupony rabatowe.
Córka mi śpi już dwie godziny.. Eh znowu wieczorem będzie cyrk. Chyba ją zaraz obudzę...


Halinka, nie przejmuj się, jakie by nie były motywy to decyzja należy tylko do Ciebie!!

---------- Dopisano o 20:12 ---------- Poprzedni post napisano o 18:25 ----------

Adelka po kąpieli poszła spać bez kolacji...ciekawe co będzie jak ją głód obudzi..

---------- Dopisano o 20:52 ---------- Poprzedni post napisano o 20:12 ----------

No i co, wstała, zjadła i nowo narodzona :|

Gosia, to wymieniajcie i przyjeżdżajcie. Mamy super tego rossmana no i dzieciaki się nie widziały długo

Napisane przez TheFall

To fajna z Ciebie szwagierka. Ja od mojej niewiele dostałam ciuszków, podobno wszystkie były zniszczone i wyrzuciła. Nie mogę w to jakoś uwierzyć bo sama teraz zbieram ciuchy po Kubie i one się po takim maluchu nie niszczą przecież. A między chłopakami jest 11 miesięcy różnicy więc też raczej na strychu nie zmarniały jeszcze.
Trochę się nastawiałam na wielkie paczki bo zasugerowała, że nam odda, no ale mam przynajmniej powód żeby kupić wszystko nowe i takie jak mi się podoba

Mi siostra obiecywała, że wszystko mi odda, a potem się dowiedziałam, że dała koleżance. Było mi trochę przykro, ale dowiedziałam się, że ta koleżanka ma trudną sytuację... Za to dziś mój mąż jedzie do niej, bo ma dla nas stolik muzyczny wielofiunkcyjny (wiem, że fajny, bo to był prezen ode mnie ), krzesełko do karmienia, szczeniaczka uczniaczka. Więc nie narzekam, kochana jest.

[1=a6594ed1feebe4acee52c55 875557823d72aa50e_6074d10 4093b7;49242255]Zuken ale tu chyba chodzi, że jak szwagierka się zadeklarowala, że da ciuszki to potem nic dziwnego, że TheFall się rozczarowała.

Ja pożyczone oddaje, ale te które kupiłam lub dostaliśmy chowam dla siostry, albo dla następnego naszego dziecka [/QUOTE]
Ja dostałam od jednej koleżanki dosłownie kilka bluzek, a tak wszystko kupowałam nowe. I wszystko pakuję w worki próżniowe dla następnego dziecka, tym bardziej,że chcę niedługo mieć.

[gosia3103]

Ja ciuszków dostałam całe mnóstwo, sama niewiele kupiłam. Wczoraj robiłam przegląd i oprócz za małych odłożyłam też te, które mi się nie podobają, bo mam tego tyle że się nie mieści na półkach. Spakowałam już dwa kartony za małych rzeczy i mam jeszcze jeden spory rzeczy za dużych, których nie mam gdzie trzymać.

[zuken]

MrsDorota nie wiem, nie doczytalam zeby Thefall pisala o tym, ze szwagierka jej obiecala te rzeczy

Ja cale mnostwo dostaje od kuzynki po mojej chrzesnicy, dostalam od rozmiaru 56 do chyba 2 lat no i dalej mi odklada
Reszte ja kupuje albo moja mama albo dostajemy dwie kolezanki ktore maja starsze coreczki mi pozyczaly ale oddalam im te rzeczy bo jakos nie odpowiada mi ten uklad

[karoseria]

Napisane przez zuken

MrsDorota nie wiem, nie doczytalam zeby Thefall pisala o tym, ze szwagierka jej obiecala te rzeczy

Ja cale mnostwo dostaje od kuzynki po mojej chrzesnicy, dostalam od rozmiaru 56 do chyba 2 lat no i dalej mi odklada
Reszte ja kupuje albo moja mama albo dostajemy dwie kolezanki ktore maja starsze coreczki mi pozyczaly ale oddalam im te rzeczy bo jakos nie odpowiada mi ten uklad

Ja nie pożyczałam nigdy, ale chyba bym nie chciała. Bałabym się, że coś zniszczę, podrę, zaplamię, albo zaponę, że to czy tamto mam akurat oddać i potem ktoś by się krzywo patrzył na mnie, czy coś... Ja wszystko kupowałam, sporą część używaną. Dostałam całkiem niedawno 2 siaty od znajomych, ale praktycznie wszystko za małe, mimo, że dzidzi starsza od Ninki o prawie na m-ce...

[TheFall]

Napisane przez zuken

Thefall ja w sumie tez bym nie byla dobra szwagierka bo tez bym Ci ciuszkow nie dala hehe ani nikomu innemu, mojej siostrze tylko jakby zechciala miec dzieci
Gatita podziwiam bo ja bym na pewno nikomu nie pozyczala nowych ciuszkow ktore bym kupila dla Meli

Wiem wstretna baba jestem

[1=a6594ed1feebe4acee52c55 875557823d72aa50e_6074d10 4093b7;49242255]Zuken ale tu chyba chodzi, że jak szwagierka się zadeklarowala, że da ciuszki to potem nic dziwnego, że TheFall się rozczarowała.

Ja pożyczone oddaje, ale te które kupiłam lub dostaliśmy chowam dla siostry, albo dla następnego naszego dziecka [/QUOTE]

Dokładnie tak jak pisze MrsDorota, zasugerowała, że jak chcę to mi te ciuszki odda bo nie planuje więcej dzieci. Ja je chciałam ale wyszło jak wyszło. Kazała mi też nie kupować leżaczka bo mi pożyczy swój i też nic z tego nie wyszło, wiecznie go szukała na strychu, a jak kupiliśmy nowy to się dziwiła po co bo przecież ona miała nam dać.

[gosia3103]

Napisane przez TheFall

Dokładnie tak jak pisze MrsDorota, zasugerowała, że jak chcę to mi te ciuszki odda bo nie planuje więcej dzieci. Ja je chciałam ale wyszło jak wyszło. Kazała mi też nie kupować leżaczka bo mi pożyczy swój i też nic z tego nie wyszło, wiecznie go szukała na strychu, a jak kupiliśmy nowy to się dziwiła po co bo przecież ona miała nam dać.

Oo, to prawie tak jak moja siostra ;-)

[h4linka]

Dziewczyny, które mają już okres. Używacie normalnie tampony?

[karoseria]

Napisane przez h4linka

Dziewczyny, które mają już okres. Używacie normalnie tampony?

Ja użyłam tylko przy pierwszym okresie ze dwie podpachy, bo lało się strasznie, z kawałkami... Ale właściwie w ten sam dzień przeszłam na tampony, bo nie znoszę szczerze tych podpasek i jest OK. Mam gdzieś jeszcze kilka podpasek i ok 3 podkładów poporodowych do sprzedania. Ktoś chętny?
Jak tam idzie karmienie?

[h4linka]

Napisane przez karoseria

Ja użyłam tylko przy pierwszym okresie ze dwie podpachy, bo lało się strasznie, z kawałkami... Ale właściwie w ten sam dzień przeszłam na tampony, bo nie znoszę szczerze tych podpasek i jest OK. Mam gdzieś jeszcze kilka podpasek i ok 3 podkładów poporodowych do sprzedania. Ktoś chętny?
Jak tam idzie karmienie?

Wszystko wskazuje na to ze na dniach dostane okres
Moje mleko służy juz tylko do picia. Possie 2 minuty i zaczyna się płacz. Po mm jest zdecydowanie w lepszym humorze. Myślę, że to była dobra decyzja.

Druga marchewa zaliczona. Młodzieniec zadowolony

[kasia_ruda]

Napisane przez h4linka

Dziewczyny, które mają już okres. Używacie normalnie tampony?

Ja od razu zaczelam, pytałam gina na kontrolnej wizycie i pozwolił, więc używam od początku bo nienawidzę podpasek. Ja właśnie mam drugi res od porodu i dalej zero bólu brUcha, ale za to plecy bolą mocno.

Napisane przez h4linka

Wszystko wskazuje na to ze na dniach dostane okres
Moje mleko służy juz tylko do picia. Possie 2 minuty i zaczyna się płacz. Po mm jest zdecydowanie w lepszym humorze. Myślę, że to była dobra decyzja.

Druga marchewa zaliczona. Młodzieniec zadowolony

U mnie tak samo było, jak Maksym się od cyca odstawił... Z tym, że on nie wytrzymywał dwóch minut, ma x 30 sekund i był dziki ryk. Więc cię rozumiem.

[Gatita]

U nas pierwsza marchewa dzisiaj. Jakoś tak nie bardzo podeszła, ale może dwie łyżeczki wylądowały w brzuszku. Reszta na śliniaku, na mamie, na ubrankach, i nie wiem jak to zrobił synek, ale nawet na plecach miał marchewke, a ja w dekolcie
Mam pytanie - jakiej konsystencji robicie te pierwsze pokarmy?
I co myślicie o podawaniu ich z butli? Bo mama namawia, żeby zrobić takie mega rzadkie i z butli dawać, ale jakoś niespecjalnie to do mnie przemawia. Raczej nastawiałam się na proponowanie dziecku nowych smaków, a jeśli nie podejdzie to na spokojnie, za kilka dni jeszcze raz, ewentualnie coś innego...

[h4linka]

Napisane przez Gatita

U nas pierwsza marchewa dzisiaj. Jakoś tak nie bardzo podeszła, ale może dwie łyżeczki wylądowały w brzuszku. Reszta na śliniaku, na mamie, na ubrankach, i nie wiem jak to zrobił synek, ale nawet na plecach miał marchewke, a ja w dekolcie
Mam pytanie - jakiej konsystencji robicie te pierwsze pokarmy?
I co myślicie o podawaniu ich z butli? Bo mama namawia, żeby zrobić takie mega rzadkie i z butli dawać, ale jakoś niespecjalnie to do mnie przemawia. Raczej nastawiałam się na proponowanie dziecku nowych smaków, a jeśli nie podejdzie to na spokojnie, za kilka dni jeszcze raz, ewentualnie coś innego...

U mnie jest konsystencja lekko rozwodnionego puree. I dawanie marchewki i innych z butli mija się z celem moim zdaniem. To ma być przecież nauka jedzenia czyli opanowania tez łyżeczki. Kiedy dziecko zacznie normalnie jeść jak dasz marchew z butli? W liceum?

No i dostałam okres.

[zuken]

Gatita brawo nie zgadzam sie z Twoja mama absolutnie dziecko jedzac ma sie uczyc oprocz smakow to tez nowej konsystencji czyli papki no i jedzenia lyzeczka no i do roku czasu mleko ma stanowic nawet 2/3 diety dziecka, reszta ma byc na zasadzie probowania nowych rzeczy, 2 lyzeczki na tym etapie sa jak najbardziej ok

Halinka najwazniejsze ze Ty i Tymek jestescie zadowoleni

[kasia_ruda]

Napisane przez h4linka

U mnie jest konsystencja lekko rozwodnionego puree. I dawanie marchewki i innych z butli mija się z celem moim zdaniem. To ma być przecież nauka jedzenia czyli opanowania tez łyżeczki. Kiedy dziecko zacznie normalnie jeść jak dasz marchew z butli? W liceum?

No i dostałam okres.

Tak sobie o was pomyślałam, jak dajesz więcej mm, to jeszcze ważniejsze jest dopajanie wodą, bo po mm łatwiej o zaparcia. Pewnie dajesz Tymkowi i tak pić w sumie.

[h4linka]

Napisane przez kasia_ruda

Tak sobie o was pomyślałam, jak dajesz więcej mm, to jeszcze ważniejsze jest dopajanie wodą, bo po mm łatwiej o zaparcia. Pewnie dajesz Tymkowi i tak pić w sumie.

Już od tygodnia dostaje wodę do picia. W zależności od dnia wypija 30-50 ml. Kupy są co drugi dzień a zdarza się że nawet dwie w ciągu dnia.
Póki co soki i herbatki mnie nie przekonują wiec pijemy tylko wodę.

[Gatita]

Napisane przez h4linka

U mnie jest konsystencja lekko rozwodnionego puree. I dawanie marchewki i innych z butli mija się z celem moim zdaniem. To ma być przecież nauka jedzenia czyli opanowania tez łyżeczki. Kiedy dziecko zacznie normalnie jeść jak dasz marchew z butli? W liceum?

No i dostałam okres.

Napisane przez zuken

Gatita brawo nie zgadzam sie z Twoja mama absolutnie dziecko jedzac ma sie uczyc oprocz smakow to tez nowej konsystencji czyli papki no i jedzenia lyzeczka no i do roku czasu mleko ma stanowic nawet 2/3 diety dziecka, reszta ma byc na zasadzie probowania nowych rzeczy, 2 lyzeczki na tym etapie sa jak najbardziej ok

Halinka najwazniejsze ze Ty i Tymek jestescie zadowoleni

No właśnie przetarłam marchewke przez sitko (dla takiej ilości blendera nie opłacało się brudzić) i rozwodniłam moim mlekiem, tak do konsystencji keczupu. Potem rozmawiam z mamą i trochę mnie wcięło, jak powiedziała, że nam dawała taką mega rzadką zupę i z butli. U nas kp raczej wystarcza, synek raczej z tych szczuplejszych, ale rośnie ładnie, i nie chcę mu "dopychać" nowymi posiłkami, tylko dać szansę spróbować innych smaków, zwłaszcza, że mamy jeszcze czas - na dziś kończy 19 tygodni, a pół roku minie pod koniec stycznia.
Trochę nie rozumiem ciśnienia dziadków na dawanie nowych rzeczy. Oni to z miesiąc temu już by mu coś chcieli pociskać... ehh, chyba nadal nie wierzą, że można kp odchować dziecko.

Dzięki dziewczyny za opinie! Umocniłyście mnie w przekonaniu, że robię ok

[lilka_vanilka]

Hej dziewczyny

Zastanawiam się powaznie nad dawaniem butli z mm na noc, bo na mannę jeszcze za wczesnie.. Czy to pomoze i znowu bede się cieszyc przespanymi nocami?
Kostek mniej je w dzien, a w nocy ma kilka pobudek. Wazy 8kg :-P ale przecież mu nie zabronię jesc jak placze.

Przesylamy całuski!

[pati1078]

Dziewczyny u nas pojawil sie problem z kupa. Mala zrobila wielki kupsztyl w niedziele,trzeba bylo pod prysznicem ja myc . potem nic az do piatku gdzie bylo doslownie odrobine i dzisiaj rano tez odrobine. Czy powinnam isc z nia do lekarza?

[Gatita]

Napisane przez pati1078

Dziewczyny u nas pojawil sie problem z kupa. Mala zrobila wielki kupsztyl w niedziele,trzeba bylo pod prysznicem ja myc . potem nic az do piatku gdzie bylo doslownie odrobine i dzisiaj rano tez odrobine. Czy powinnam isc z nia do lekarza?

Ja bym się chyba wybrała... jeśli lekarz powiedziałby mi, że ok, to wtedy spałabym spokojnie. Bez konsultacji lekarskiej bym się martwiła. U nas też była przerwa - od poniedziałku, to piątku, ale w piątek w ciągu 12 h zrobił 3 kupki. Z tego co czytałam to na kp przerwa w kupach do 5 dni jest ok.

[sara 85]

Napisane przez TheFall

To fajna z Ciebie szwagierka. Ja od mojej niewiele dostałam ciuszków, podobno wszystkie były zniszczone i wyrzuciła. Nie mogę w to jakoś uwierzyć bo sama teraz zbieram ciuchy po Kubie i one się po takim maluchu nie niszczą przecież. A między chłopakami jest 11 miesięcy różnicy więc też raczej na strychu nie zmarniały jeszcze.
Trochę się nastawiałam na wielkie paczki bo zasugerowała, że nam odda, no ale mam przynajmniej powód żeby kupić wszystko nowe i takie jak mi się podoba

w sumie więcej dzieci nie planuję, a jak mają mi leżeć te ubranka to dałam. Chciała mi zapłacić, ale oczywiście nie zgodziłam się.
Po Zosi cały worek ubrań wywaliłam, bo albo strasznie brzydkie się zrobiły, albo gumki się rozleciały, a szkoda, bo śliczne ubranka.


Po Franiu co mi zostanie to chyba sprzedam, bo szkoda żeby leżały.

Napisane przez h4linka

Dziewczyny, które mają już okres. Używacie normalnie tampony?

ja jeszcze nie używałam

Gatita ja bym nie podawała z butelki, jakiś to w ogóle dziwny pomysł. Dla mnie z butelki to tylko mleko i woda


Ja od nikogo nie dostałam ani jednego używanego ciuszka, wszystko musiałam kupić sama, ale nie jestem taka, żeby nie dać, bo pewnie oni tez by dali gdyby mieli starsze dziecko.

[zuken]

Dziewczyny przyszlam sie pozegnac bo jeszcze chwila, jeszcze momencik a wybuchne i mnie zbanuja