Czy dla Was zwierzeta to tez "tylko" zwierzeta ? - Strona 3 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Forum plotkowe

Notka

Forum plotkowe Zapraszamy do plotkowania. Na forum plotkowym nie musisz się trzymać tematyki urodowej. Tutaj porozmawiasz o wszystkim co cię interesuje, denerwuje i zadziwia.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2014-12-06, 22:27   #61
201609102148
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2014-02
Wiadomości: 7 330
Dot.: Czy dla Was zwierzeta to tez "tylko" zwierzeta ?

Cytat:
Napisane przez LuckyJane Pokaż wiadomość
Jestem w szoku. Możesz podać jakieś źródła?


Zaraz poszukam, ale uprzedzam, ze mogłam się walnąć W każdym razie to bardzo duza liczba- niemal cale Indie (drugi największy kraj na świecie) i duży odsetek Afrykańczyków z różnych względów nie jedzą mięsa.
201609102148 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-12-06, 22:30   #62
pannaatopowa
Zakorzenienie
 
Avatar pannaatopowa
 
Zarejestrowany: 2013-12
Wiadomości: 3 463
Dot.: Czy dla Was zwierzeta to tez "tylko" zwierzeta ?

Cytat:
Napisane przez Farmakopea Pokaż wiadomość
Będzie grubszy wywód, ale nie mogę się powstrzymać. "Ewolucyjnie" człowiek nie jest również przystosowany do tego, by:

-przekroczyć ocean

-latać

-przeżyć amputację nogi

-urodzić dziecko nie uprawiając seksu

-uprawiać seks i nie mieć dzieci

-porozumiewać się na odległości większe niż kilkadziesiąt metrów

-zdobyć odporność na tężec

-brać kąpiel dwa razy dziennie bez przesuszenia skóry

Itd itp.

To zabawne, że jako cywilizacja przekroczyliśmy tysiące "ewolucyjnych granic" i tylko niejedzenie mięsa wydaje się w zbiorowej świadomości zamachem na prawa natury. Mamy kły=musimy jeść mięso, więc analogicznie: nie mamy skrzydeł=nie możemy latać, nie mamy skrzeli=nie możemy nurkować, nie umiemy dokonywać skomplikowanych obliczeń=nie możemy odkrywać kosmosu, nie mamy ultra skutecznej bariery odpornościowej =musimy chorować na polio i umierać na gangrenę... Niemal wszystko, co byliśmy sobie w stanie wyobrazić, udało nam się lub uda się w przyszłości dokonać. Można nie jeść mięsa (1/3 ludzkości to wegetarianie i żyją)- mimo kłów i niezdolności do syntetyzowania kilku aminokwasów znaleźliśmy sposoby, by to ograniczenie przezwyciężyć. Tak samo jak wynaleźliśmy samoloty, łodzie podwodne, komputery, telefony, antybiotyki i szczepionki, tak samo mamy zbilansowane diety dla wegetarian i witaminy w tabletkach.
A gdzie ja napisałam, że musimy jeść mięso? Czytałam opinie wegetarian, że niby nie jesteśmy przystosowani do jedzenia mięsa. Porzucenie mięs ma powodować dług życie i super kondycje w wieku 90 lat. A kto je mięso umrze w męczarniach zaraz po 40. roku życia. Poparłam post użytkowniczki, która sprzeciwiała stwierdzeniu jakoby mięso jemy dla smaku, bagatelizując ewolucje. Nie można mowić, że człowiek pare tysięcy lat temu miał kaprys. Odkrył że to lepsza metoda pozyskiwania energii niż zbieractwo. Dodatkowo zwierzęta żyją caly rok w każdych okolicznościach przyrody. W miejscach gdzie występuje zima człowiek bez mięsa by umarł a bez futer zamarzł.
Gdybyś czytała mój długi wywód przeczytałabyś, że absolutnie nie jestem przeciwna diecie wegańskiej - to wybór każdego człowieka. Wiem, że wegetariańska dieta potrafi być zdrowsza niż mięsna, ale musi być zbilansowana. Mięsna zresztą też. Jednak nie można mówić, że mięso samo w sobie jest niezdrowe. Nadmiar jest niezdrowy, to prawda. O tym wszystkim pisałam. Wystarczy przeczytać. Jakbyś przeczytała to byś wiedziała co myślę o nagonce na wegan (ty źle sie odżywiasz, nie masz makro i mikro elementów i tak dalej). Ale po co jak można się czepiać.

Cytat:
Napisane przez Farmakopea Pokaż wiadomość
Zaraz poszukam, ale uprzedzam, ze mogłam się walnąć W każdym razie to bardzo duza liczba- niemal cale Indie (drugi największy kraj na świecie) i duży odsetek Afrykańczyków z różnych względów nie jedzą mięsa.
Tu muszę się z Tobą zgodzić. Głównie są to względy religijne i ideologiczne (Hindusi i Rastafarianie).
__________________
Szczęście w budowie...

Życie jest jak jazda na rowerze. Żeby utrzymać równowagę musisz się poruszać naprzód. A. E.

Edytowane przez pannaatopowa
Czas edycji: 2014-12-06 o 22:33
pannaatopowa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-12-06, 22:34   #63
Angelique6
Raczkowanie
 
Avatar Angelique6
 
Zarejestrowany: 2014-10
Lokalizacja: Posen
Wiadomości: 111
Dot.: Czy dla Was zwierzeta to tez "tylko" zwierzeta ?

No to może ja też się wypowiem.
Mam ukochanego psa i koty jednak z mięsa nie umiem zrezygnować (próbowałam, nie udało się, jestem hipokrytką) i wcale nie uważam, aby było niezdrowe (może dlatego, że nie jem mięs i wędlin ze sklepów). Mało jest gospodarstw, a raczej już ferm, na których zwierzęta jedzą byle co, dostają antybiotyki itp. Słyszałam o takiej fermie w której świnie jedzą zepsute, spleśniałe pieczywo i są ciągle na antybiotykach, żeby nie padły. Uważam, że to straszne i takie mięso nie może być zdrowe ani wartościowe. No i te zwierzęta na pewno cierpią. Radzę wybrać się na kilka wsi i zobaczyć ile jest chlewni, obór w których zwierzęta mają tzw. dobrobyt (ciepło, sucho, dostęp do wody, dużo miejsca). Zazwyczaj są to te małe gospodarstwa. Dokształcałam się ostatnio w temacie mięsnym na pewnym forum rolniczym. Większość tego dobrego mięsa (czyt. ze zwierząt które są dobrze odżywiane) idzie na eksport. Nie rozumiem tego, tak samo jak tego, dlaczego legalnie nie można kupić od gospodarza świni, jajek, wyrobów mięsnych, nabiału. Na pewno takie jedzenie byłoby zdrowsze i przede wszystkim tańsze, bo najwięcej zawsze zarabiają pośrednicy
Co do uboju w masarniach, wiele z nich humanitarnie uśmierca wszelaką zwierzynę CO/CO2 (?), która po prostu zasypia.
A mięso czy wędliny z małej masarni wcale nie muszą być zdrowsze, bo skoro kupi ona trzodę/bydło od rolnika który żywi swoje zwierzęta odpadkami, to zasada, że od małego przedsiębiorcy to na pewno lepsze ginie. Swoją drogą, gdy rolnik ma więcej sztuk na sprzedaż, tym więcej mu ubojnia płaci. Czy duże gospodarstwo = złe żywienie zwierząt, antybiotyki itp.? Pewnie często tak.

Skóra jest produktem ubocznym po uboju i jest wykorzystywana na buty, torebki itp. Nawet gdyby tak nie było, tj gdyby taka krowa była hodowana dla skóry, produktem ubocznym byłoby mięso, jak domniemam, wykorzystanym i przetworzonym.

Kura zawsze znosi jajka, nawet gdy w pobliżu nie ma koguta. Te zapłodnione są podobno zdrowsze. Na fermach kura MUSI znieść 1 jajko dziennie, jeżeli tego nie robi zapewne kończy żywot lub dostaje różne specyfiki, dlatego apeluję abyśmy kupowali jajka od kur z wolnego wybiegu. Kura która chodzi po dworze, grzebie w ziemi niesie 1 jajko co drugi lub trzeci dzień i to jest naturalne.

Odbiegając trochę od tematu, poruszę inny.
Ja w życiu nie zjadłabym jagnięciny, cielęciny i innego niedorosłego zwierzęcia. Trzeba jednak pamiętać, że często takie 'dzieci' są sprzedawane na rzeź z powodu problemów zdrowotnych, a uważam, że w wielu przypadkach trzymanie ich przy życiu na siłę, jest dla nich gorsze niż śmierć.
__________________
Szukam flakonu po SMN Melograno , Pure Poison i Midnight Poison
Ponownie ruda ...
Angelique6 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-12-06, 22:35   #64
201609102148
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2014-02
Wiadomości: 7 330
Dot.: Czy dla Was zwierzeta to tez "tylko" zwierzeta ?

Kurde, nie mogę znaleźć. To był jakiś artykuł, w którym kryterium bycia defacto wegetarianinem oznaczało niejedzenie mięsa przez kilka ostatnich miesięcy i/lub jedzenie mięsa dwa czy ileś razy w roku. Afryka i Chiny mocno podbiły statystykę.

Ale nawet w pełnych dobrobytu USA, Niemczech, Izraelu czy Włoszech odsetek wegetarian z wyboru to ok 10% (w Izraelu nawet do 20).
201609102148 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-12-06, 22:36   #65
Chatul
ma zielone pojęcie
 
Avatar Chatul
 
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: T'Kashi (Wolkan)
Wiadomości: 40 401
Dot.: Czy dla Was zwierzeta to tez "tylko" zwierzeta ?

Cytat:
Napisane przez LuckyJane Pokaż wiadomość
Zysk jest dla hoteli i inwestorów głównie. Rdzenni mieszkańcy często i tak żyją w biedzie. Po za tym nie jest możliwe, żeby na każdej zamieszkałej wyspie były hotele i turyści. Nawet trochę by było szkoda.
No to można jeszcze zostać potęgą technologiczną Ewentualnie rajem podatkowym albo rajem serwerowym (patrz Sealandia ).
__________________
Nowhere am I so desperately needed as among a shipload of illogical humans”.
Spock („Star Trek”)
Chatul jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-12-06, 23:04   #66
6610e975c85461a73511d7b83bf3e01cd5d91d24_6487a38504e0b
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2012-02
Wiadomości: 1 105
Dot.: Czy dla Was zwierzeta to tez "tylko" zwierzeta ?

Cytat:
Napisane przez deszczowypies Pokaż wiadomość
No, chyba że zakładamy 100% GMO, ale w takim razie ja dziękuję i zostaję przy mięsie.
Ale zdajesz sobie sprawę, że w Polsce GMO nie jest zabronione jako pasza dla zwierząt i ponoć większość na tym jedzie?

Cytat:
Napisane przez Angelique6 Pokaż wiadomość
Radzę wybrać się na kilka wsi i zobaczyć ile jest chlewni, obór w których zwierzęta mają tzw. dobrobyt (ciepło, sucho, dostęp do wody, dużo miejsca). Zazwyczaj są to te małe gospodarstwa. Dokształcałam się ostatnio w temacie mięsnym na pewnym forum rolniczym. Większość tego dobrego mięsa (czyt. ze zwierząt które są dobrze odżywiane) idzie na eksport.
Uważam, że dzieje się tak ze względu na cenę. Ile znasz ludzi gotowych zapłacić np. 80 zł/kg mięsa? A jak ludzie się rzucają na schab 10 zł/kg? Kupienie marchewki 2 zł/kg, gdzie w hipermarkecie jest po 89 gr to niemal świętokradztwo. W tym kraju, z różnych względów, cena jest głównym kryterium wyboru i jakieś tam długofalowe korzyści wynikające z dbania o jakość jedzenia są kompletnie rozmyte i nieistotne.

Cytat:
Napisane przez Angelique6 Pokaż wiadomość
Nie rozumiem tego, tak samo jak tego, dlaczego legalnie nie można kupić od gospodarza świni, jajek, wyrobów mięsnych, nabiału. Na pewno takie jedzenie byłoby zdrowsze i przede wszystkim tańsze, bo najwięcej zawsze zarabiają pośrednicy
Jakby co, to istnieją portale, które łączą gospodarstwa rolne (głównie ekologiczne) i konsumenta, gdzie zamawiasz owoce, warzywa, mięso czy przetwory i jest to dowożone do Twojego domu. Wiem, że istnieje taka opcja na terenie W-wy i Krakowa, dla ciekawych mogę podać przykładowy link. Są też lokalne społeczności, które się organizują i robią wspólne zamówienia u rolników.
6610e975c85461a73511d7b83bf3e01cd5d91d24_6487a38504e0b jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-12-07, 02:50   #67
eyo
Zakorzenienie
 
Avatar eyo
 
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 16 988
Dot.: Czy dla Was zwierzeta to tez "tylko" zwierzeta ?

Co do zwierząt domowych - właściwie można uznać, że cały moje zapasy jakiegokolwiek instynktu macierzyńskiego przelewam na mojego psa. Przyznam szczerze, że mam dosłownie świra na jego punkcie i wśród moich priorytetów znajduje się zapewnienie mu szczęśliwego, zdrowego życia (jak bardzo to śmiesznie by nie brzmiało).

Nie przeszkadza mi to w żaden sposób w jedzeniu mięsa, jem je każdego dnia - generalnie moja migrena odzywa się jak odstawiam mięso na dłużej (i zastępowanie go innym białkiem nie pomaga) natomiast prawda jest taka, że je przy okazji po prostu lubię w smaku. Nie spożywam natomiast wszystkich rodzajów mięsa. W zasadzie ograniczam się do kurczaka (65%) / ryby (20%) / świni (15%). Krowy, kaczek, królików itp. nie jadam w ogóle bo trzy powyższe wystarczą mi do zbudowania urozmaiconej diety więc nie widzę potrzeby ich angażowania w moje odżywianie.

Co do odzieży - skórzane buty, kurtka, torebka są dla mnie ok przy założeniu, że to zwykła skóra. Rzeczy typu torebka z krokodyla itp. to dla mnie już zbędna fanaberia - podobnie futra.

Nie czuję się z tego tytułu żadną hipokrytką. Uważam, że dla człowieka spożywanie mięsa jest rzeczą naturalną podobnie jak spożywanie mięsa przez inne zwierzęta (tak, postrzegam ludzi w kategorii zwierząt co w zasadzie jest biologicznie faktem). Jesteśmy wszystkożerni, część diety powinno stanowić białko i nie widzę najmniejszej potrzeby ku temu by się gimnastykować celem zastąpienia powszechnego i zdrowego produktu czymś innym. W żaden sposób nie wpływa to na moje uczucia do mojego psa do którego jestem najzwyczajniej w świecie przywiązana emocjonalnie. Jasne, mój brak przywiązania do losowego kurczaka którego zjadam można tłumaczyć brakiem empatii natomiast podobnie nie martwi mnie los dżdżownic, które te kury zjadły nim trafiły do mnie na talerz. Jasne - można teraz powiedzieć, że ja jestem mądrzejsza od tej kury i mogę się powstrzymać przed zjedzeniem kury a kura sobie robaczka nie odmówi - no mogę ale nie widzę takiej najmniejszej potrzeby więc tego nie czynię. Idąc dalej - można powiedzieć, że to argument z sufitu natomiast w zasadzie to nie jest argument w ogóle bo nie poczuwam się do argumentowania moich decyzji żywieniowych, taki system "wartości" sobie ustaliłam i ta strefa mojego życia nie przyprawia mnie o żadne rozterki to też pozwolę sobie ją w tym kształcie szczęśliwie kontynuować. Osobiście nie widzę powodu by sobie odmawiać mięsa podobnie jak nie widzę potrzeby by spełniać swoje fanaberie kosztem zwierząt - i tak kurczak na obiad nie wydaje mi się fanaberią i sobie na niego pozwalam podczas gdy futro (jak również cudowanie z dietą wegetariańską) są dla mnie zbędną fanaberią i z tych opcji nie korzystam.
__________________
...

Prędzej czy później cmentarze są pełne wszystkich.

15.02.2017 ♥
eyo jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-12-07, 11:04   #68
201607211025
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2014-06
Wiadomości: 3 659
Dot.: Czy dla Was zwierzeta to tez "tylko" zwierzeta ?

Dla mnie zwierzę to tylko zwierzę. Mam 2 psy, dbam o nie,karmie itd, ale nie wyobrażam sobie,że takie zwierzę niektórzy stawiają wyżej niż człowieka. Nie czuję też odrazy na myśl o futrach czy skórzanych butach.
201607211025 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-12-07, 11:43   #69
deszczowypies
Zakorzenienie
 
Avatar deszczowypies
 
Zarejestrowany: 2012-04
Wiadomości: 7 188
Dot.: Czy dla Was zwierzeta to tez "tylko" zwierzeta ?

[1=6610e975c85461a73511d7b 83bf3e01cd5d91d24_6487a38 504e0b;49240134]Ale zdajesz sobie sprawę, że w Polsce GMO nie jest zabronione jako pasza dla zwierząt i ponoć większość na tym jedzie?
[/QUOTE]

To tylko potwierdza moją tezę, że ziemie używane obecnie pod produkcję paszy na GMO później będą używane jako podkład dla produkcji żywności dla ludzi.
Obecnie przynajmniej jest wybór - mięso z supermarketu czy mięso od zaufanego dostawcy, a dodatkowo spory wybór produktów roślinnych w różnych cenach. Przy wyłączeniu mięsa zostałby tylko ten drugi, z dużą przewagą roślin GMO.
Ponadto, poprawcie mnie jeśli się mylę - czy mięso zwierzęcia hodowanego na GMO jest tak samo szkodliwe jak spożywanie bezpośrednio produktów roślinnych GMO?

I jeszcze jedna sprawa - karma dla naszych zwierząt domowych. Jak rozumiem, one też by musiały przejść na wegetarianizm? Bo co innego samodzielne polowanie w przyrodzie, ale co innego "mięsa przetworzonego w sklepach nie ma i już".

---------- Dopisano o 11:43 ---------- Poprzedni post napisano o 11:42 ----------

Cytat:
Napisane przez beautyq Pokaż wiadomość
Dla mnie zwierzę to tylko zwierzę. Mam 2 psy, dbam o nie,karmie itd, ale nie wyobrażam sobie,że takie zwierzę niektórzy stawiają wyżej niż człowieka. Nie czuję też odrazy na myśl o futrach czy skórzanych butach.
Mam tak samo - tzn. obecnie nie mam zwierząt, ale bardzo je lubię, rozczulają mnie itd. Co nie zmienia faktu, że zjawisko stawiania zwierzęcia ponad człowiekiem jest powszechne, spójrz chociażby na ostatnie wątki na Plotkowym.
__________________

deszczowypies jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-12-07, 11:58   #70
pannaatopowa
Zakorzenienie
 
Avatar pannaatopowa
 
Zarejestrowany: 2013-12
Wiadomości: 3 463
Dot.: Czy dla Was zwierzeta to tez "tylko" zwierzeta ?

Cytat:
Napisane przez deszczowypies Pokaż wiadomość

I jeszcze jedna sprawa - karma dla naszych zwierząt domowych. Jak rozumiem, one też by musiały przejść na wegetarianizm? Bo co innego samodzielne polowanie w przyrodzie, ale co innego "mięsa przetworzonego w sklepach nie ma i już"
Już są ludzie, którzy koty karmią wegańskim jedzeniem. Mam jedno określenie na takich ludzi, ale nie będę mówić głośno.
__________________
Szczęście w budowie...

Życie jest jak jazda na rowerze. Żeby utrzymać równowagę musisz się poruszać naprzód. A. E.
pannaatopowa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-12-07, 11:58   #71
201609102148
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2014-02
Wiadomości: 7 330
Dot.: Czy dla Was zwierzeta to tez "tylko" zwierzeta ?

Cytat:
Napisane przez deszczowypies Pokaż wiadomość
To tylko potwierdza moją tezę, że ziemie używane obecnie pod produkcję paszy na GMO później będą używane jako podkład dla produkcji żywności dla ludzi.
Obecnie przynajmniej jest wybór - mięso z supermarketu czy mięso od zaufanego dostawcy, a dodatkowo spory wybór produktów roślinnych w różnych cenach. Przy wyłączeniu mięsa zostałby tylko ten drugi, z dużą przewagą roślin GMO.
Ponadto, poprawcie mnie jeśli się mylę - czy mięso zwierzęcia hodowanego na GMO jest tak samo szkodliwe jak spożywanie bezpośrednio produktów roślinnych GMO?

I jeszcze jedna sprawa - karma dla naszych zwierząt domowych. Jak rozumiem, one też by musiały przejść na wegetarianizm? Bo co innego samodzielne polowanie w przyrodzie, ale co innego "mięsa przetworzonego w sklepach nie ma i już".

---------- Dopisano o 11:43 ---------- Poprzedni post napisano o 11:42 ----------



Mam tak samo - tzn. obecnie nie mam zwierząt, ale bardzo je lubię, rozczulają mnie itd. Co nie zmienia faktu, że zjawisko stawiania zwierzęcia ponad człowiekiem jest powszechne, spójrz chociażby na ostatnie wątki na Plotkowym.

Mylisz się. Spożywanie produktów GMO nie jest szkodliwe.
201609102148 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2014-12-07, 12:06   #72
LuckyJane
Rozeznanie
 
Avatar LuckyJane
 
Zarejestrowany: 2014-11
Wiadomości: 758
Dot.: Czy dla Was zwierzeta to tez "tylko" zwierzeta ?

Wiele źródeł podaje, że w Indiach wegetarian jest tylko ok 40%.
http://www.vegetarians.co.nz/article...ians-in-india/
http://pl.wikipedia.org/wiki/Wegetar...9Bwiecie#Indie
Coraz więcej Indusów odchodzi od takiego sposobu żywienia. Jeśli już gdzieś na świecie jest duży odsetek wegetarian to jest to związane z bardzo wysokimi cenami mięsa. W Indiach się to zmienia, jeszcze kilka lat temu był problem, żeby zjeść tam posiłek z mięsem, teraz prawie w każdej restauracji są potrawy z drobiem, baraniną i rybami. Można poczytać o tym na stronach o podróżach.

Cytat:
Napisane przez deszczowypies Pokaż wiadomość
Ponadto, poprawcie mnie jeśli się mylę - czy mięso zwierzęcia hodowanego na GMO jest tak samo szkodliwe jak spożywanie bezpośrednio produktów roślinnych GMO?
Absolutnie nie.
W ogóle nie da się w warunkach laboratoryjnych wykazać, czy badane mięso pochodzi od zwierzęcia karmionego paszą z GMO, czy bez! Taka pasza mogłaby w dłuższym czasie szkodzić zwierzęciu, mimo iż żaden poważny ośrodek naukowy tego nie wykazał. Zdecydowanie jednak wiadomo, że mięso zwierząt na paszy z GMO nie zawiera GMO. Tak jak mięso krowy żywiącej się trawą nie zawiera DNA trawy. Pasza GMO mogłaby powodować np. raka u zwierząt, to jest jakaś obawa, możliwe, że zwierzęta za krótko żyją, żeby dostrzec negatywny wpływ pasz z GMO na ich zdrowie. Są liczne badania kilku pokoleń zwierząt żywionych paszą GMO i też nic nie wykazano (mowa o negatywnym wpływie na ICH zdrowie). Człowiek jedzący ich mięso nie ma się czego obawiać.

http://www.kipdip.org.pl/article/id/817
http://www.izoo.krakow.pl/zalaczniki...O.pdf?12072012
http://www.paszeprzemysłowe.pl/index...ieniu-zwierzat

---------- Dopisano o 12:06 ---------- Poprzedni post napisano o 12:01 ----------

Cytat:
Napisane przez Farmakopea Pokaż wiadomość
Mylisz się. Spożywanie produktów GMO nie jest szkodliwe.
Nie ma wiarygodnych badań naukowych, które potwierdzałyby szkodliwość. Spekulacje są, bo ciężko wykazać absolutny brak szkodliwych skutków długotrwałego spożywania produktów GMO przez człowieka. Na to trzeba więcej czasu.

Edytowane przez LuckyJane
Czas edycji: 2014-12-07 o 12:09
LuckyJane jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-12-07, 12:11   #73
pannaatopowa
Zakorzenienie
 
Avatar pannaatopowa
 
Zarejestrowany: 2013-12
Wiadomości: 3 463
Dot.: Czy dla Was zwierzeta to tez "tylko" zwierzeta ?

Skoro badanie nie wykazały, że GMO jest szkodliwe, to nie widzę problemu. Mam nadzieję, że kiedyś badania przysłużą do zwalczania głodu na świecie. Dlatego po cichu trzymam kciuki za GMO
__________________
Szczęście w budowie...

Życie jest jak jazda na rowerze. Żeby utrzymać równowagę musisz się poruszać naprzód. A. E.
pannaatopowa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-12-07, 12:20   #74
201609102148
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2014-02
Wiadomości: 7 330
Dot.: Czy dla Was zwierzeta to tez "tylko" zwierzeta ?

Są ludzie, którzy przyjmują GMO codziennie, od wielu wielu lat i to bezpośrednio do krwi. I jest dobrze, nie są jakoś mutantami
201609102148 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-12-07, 13:38   #75
OYE
Zakorzenienie
 
Avatar OYE
 
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 3 073
Dot.: Czy dla Was zwierzeta to tez "tylko" zwierzeta ?

Cytat:
Napisane przez LuckyJane Pokaż wiadomość
Dwa pytania :
1. czy jako wegetarianka wydajesz mniej na jedzenie, niż gdybyś miała dietę z mięsem i rybami, i chciała dostarczyć organizmowi porównywalną ilość kalorii zbliżonej jakości? Bo porównanie z innymi ludźmi trochę mija się z celem.
.
osobiscie jako wege wydawalabym o wiele mniej ale to dlatego ze kupuje najwyzszej jakosci mieso I ryby

Cytat:
Napisane przez Farmakopea Pokaż wiadomość
Kurde, nie mogę znaleźć. To był jakiś artykuł, w którym kryterium bycia defacto wegetarianinem oznaczało niejedzenie mięsa przez kilka ostatnich miesięcy i/lub jedzenie mięsa dwa czy ileś razy w roku. Afryka i Chiny mocno podbiły statystykę.

Ale nawet w pełnych dobrobytu USA, Niemczech, Izraelu czy Włoszech odsetek wegetarian z wyboru to ok 10% (w Izraelu nawet do 20).
shows that 3.2 percent of U.S. adults, or 7.3 million people, follow a vegetarian-based diet. Approximately 0.5 percent, or 1 million, of those are vegans, who consume no animal products at all
__________________

Haters Gonna Hate
OYE jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-12-07, 13:54   #76
beznadziejny123
Wtajemniczenie
 
Avatar beznadziejny123
 
Zarejestrowany: 2012-09
Wiadomości: 2 625
GG do beznadziejny123
Dot.: Czy dla Was zwierzeta to tez "tylko" zwierzeta ?

Cytat:
Napisane przez pannaatopowa Pokaż wiadomość
Skoro badanie nie wykazały, że GMO jest szkodliwe, to nie widzę problemu. Mam nadzieję, że kiedyś badania przysłużą do zwalczania głodu na świecie. Dlatego po cichu trzymam kciuki za GMO
Zależy kogo słuchać. Ja bym powiedział, że przyczyną głodu na świecie jest złe zarządzanie lub celowe powodowanie głodu i wojen w krajach mało rozwiniętych przez kraje wysoko rozwinięte a GMO daje mniejsze plony jeśli w ogólne wyrośnie i powoduje wiele chorób w tym jest przyczyną bezpłodności - co jest głównym celem elit aktualnie.

ciekawostka pierwsza z google:
http://www.motherearthnews.com/natur...#axzz3LDRaxVNm
__________________

Oddaj głos w ankiecie:
Męska dominacja... <ziewa>... znowu?

Cytat:
Napisane przez elvegirl
Babskie forum, normalna rzecz że jest dużo jednoczesnych PMSów i się baby raz na jakiś czas pokłócą
beznadziejny123 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-12-07, 14:21   #77
Angelique6
Raczkowanie
 
Avatar Angelique6
 
Zarejestrowany: 2014-10
Lokalizacja: Posen
Wiadomości: 111
Dot.: Czy dla Was zwierzeta to tez "tylko" zwierzeta ?

[1=6610e975c85461a73511d7b 83bf3e01cd5d91d24_6487a38 504e0b;49240134]Ale zdajesz sobie sprawę, że w Polsce GMO nie jest zabronione jako pasza dla zwierząt i ponoć większość na tym jedzie?



Uważam, że dzieje się tak ze względu na cenę. Ile znasz ludzi gotowych zapłacić np. 80 zł/kg mięsa? A jak ludzie się rzucają na schab 10 zł/kg? Kupienie marchewki 2 zł/kg, gdzie w hipermarkecie jest po 89 gr to niemal świętokradztwo. W tym kraju, z różnych względów, cena jest głównym kryterium wyboru i jakieś tam długofalowe korzyści wynikające z dbania o jakość jedzenia są kompletnie rozmyte i nieistotne.



Jakby co, to istnieją portale, które łączą gospodarstwa rolne (głównie ekologiczne) i konsumenta, gdzie zamawiasz owoce, warzywa, mięso czy przetwory i jest to dowożone do Twojego domu. Wiem, że istnieje taka opcja na terenie W-wy i Krakowa, dla ciekawych mogę podać przykładowy link. Są też lokalne społeczności, które się organizują i robią wspólne zamówienia u rolników.[/QUOTE]

W paszach często występuje śruta sojowa, bardzo często importowana i GMO.
Zgadzam się. Dla mnie, jako osoby pochodzącej z gospodarstwa rolnego, cena i jakość towaru w supermarkecie jest porażająca w tym sensie, że o wiele taniej kupiłabym towar prosto od producenta i to świeży, dobrej jakości. Jadę i wiem czy jakieś warzywo jest pryskane czy nie, widzę co jedzą zwierzęta. Przykładowo, kupując półtuszę od rolnika, biorąc pod uwagę cenę za wieprzowinę na dziś, zapłaciłabym góra 300zł... Za tą samą cenę w markecie miałam 30kg schabu z promocji.... Nieznanego pochodzenia.
__________________
Szukam flakonu po SMN Melograno , Pure Poison i Midnight Poison
Ponownie ruda ...
Angelique6 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-12-07, 14:25   #78
201609102148
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2014-02
Wiadomości: 7 330
Dot.: Czy dla Was zwierzeta to tez "tylko" zwierzeta ?

Cytat:
Napisane przez Angelique6 Pokaż wiadomość
W paszach często występuje śruta sojowa, bardzo często importowana i GMO.
Zgadzam się. Dla mnie, jako osoby pochodzącej z gospodarstwa rolnego, cena i jakość towaru w supermarkecie jest porażająca w tym sensie, że o wiele taniej kupiłabym towar prosto od producenta i to świeży, dobrej jakości. Jadę i wiem czy jakieś warzywo jest pryskane czy nie, widzę co jedzą zwierzęta. Przykładowo, kupując półtuszę od rolnika, biorąc pod uwagę cenę za wieprzowinę na dziś, zapłaciłabym góra 300zł... Za tą samą cenę w markecie miałam 30kg schabu z promocji.... Nieznanego pochodzenia.


Doliczyłabym sobie do tego jeszcze kontrolę weterynaryjną
201609102148 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-12-07, 18:14   #79
Wieszczka
Zadomowienie
 
Avatar Wieszczka
 
Zarejestrowany: 2014-09
Lokalizacja: Sroga północ
Wiadomości: 1 060
Dot.: Czy dla Was zwierzeta to tez "tylko" zwierzeta ?

Ja się zawsze pytam osób wierzących, czy uważają, że Bóg jest dobry. Jeśli potwierdzają, że tak to się pytam, dlaczego stwarzając człowieka, stworzył go takim ułomnym, że musi zabijać inne istoty, aby jeść (są także jakieś fragmenty w Biblii - zabijanie baranka etc). Jeśli Bóg tak wymyślił, to w moim pojęciu nie jest dobry, no albo nie istnieje, a to już inna sprawa. Otóż, o religii nie należy za dużo myśleć, bo... można zwątpić

Nie, w moim odczuciu wszyscy jesteśmy zwierzętami, z tym, że ludzie bardziej rozwiniętymi umysłowo. Traktuję wszystkie istoty z pewnym szacunkiem. Własnymi rękoma bym nie zabiła, jakby ktoś chciał "ubić kurę na mój przyjazd w gości" to stanowczo bym się sprzeciwiła, bo nie dałabym rady jej zjeść. Co innego, jak już jest martwe w sklepie - czuję pewną dozę odrazy, ale jednocześnie wiem, że jest tutaj już tylko wybór moralny jeść czy nie, bo życia się wrócić nie da, a najgorsze, że jak nikt nie kupi mięso się zepsuje i to jeszcze ohydniejsza sprawa - zabito zwierzę na próżno.
Swojego psa traktuję jak osobę (każdego innego psa, kota itp też) tylko taką mniej rozgarniętą.
Wieszczka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2014-12-07, 18:31   #80
chwast
Zakorzenienie
 
Avatar chwast
 
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 24 367
Dot.: Czy dla Was zwierzeta to tez "tylko" zwierzeta ?

Nie, my tez jestesmy zwierzetami. Niektorzy o tym czesto zapominaja. Inne zwierzeta sa dla mnie wazne, jako gatunek najbardziej rozwiniety jestesmy za nie odpowiedzialni.

Wyslane przez tapatalk 2
chwast jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-12-07, 19:12   #81
_Matilde_
Biała Dama
 
Avatar _Matilde_
 
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: świętokrzyskie
Wiadomości: 6 434
Dot.: Czy dla Was zwierzeta to tez "tylko" zwierzeta ?

Cytat:
Napisane przez Wieszczka Pokaż wiadomość
Ja się zawsze pytam osób wierzących, czy uważają, że Bóg jest dobry. Jeśli potwierdzają, że tak to się pytam, dlaczego stwarzając człowieka, stworzył go takim ułomnym, że musi zabijać inne istoty, aby jeść (są także jakieś fragmenty w Biblii - zabijanie baranka etc). Jeśli Bóg tak wymyślił, to w moim pojęciu nie jest dobry, no albo nie istnieje, a to już inna sprawa. Otóż, o religii nie należy za dużo myśleć, bo... można zwątpić
Religie na całym swiecie się starają oddać porządek świata, ale są obrosłe różnymi wymysłami, dogmatami itp. i przez to reprezentują zawsze w jakiś sposób wypaczony jego obraz. Dla mnie w ogóle cudem samym w sobie jest świat, bez względu na to kto go stworzył, czy sam się stworzył, to najmniej ważne. Mnie najbardziej zadziwia, że jest tak fajnie skonstruowany że wszystko ze sobą współgra, od takich podstawowych praw fizyki, że istnieje grawitacja i planety krażą wokół gwiazd i na nie nie spadają, że woda jest najgęstsza akurat w 4 stopniach i dlatego ryby mogą przeżyć pod lodem, no i wszystko łącznie z czlowiekiem jest jedną przyrodą i jakby człowiek chciał to się nie wyłamie z tego porządku, nie on będzie rządził, będzie tylko elementem i to nie najważniejszym.
No i po prostu, jakby świat nie był wspaniały to nie jest bajką gdzie wszystkie istoty są samożywne i nie żyją słońcem, prawa natury na równi z tymi podstawowymi prawami fizyki zakładają obieg materii, i cudzożywność, w tym drapieżność zwierząt. Nie nam oceniać czy w związku z tym świat jest dobry czy okrutny, bo nie stoimy ponad. Czy nam się to podoba czy nie, jesteśmy zwierzętami i tym prawom podlegamy. Wg mnie nie tłumaczy nas wyższość umysłowa i duchowa, po prostu mimo zachowywania wszystkich funkcji życiowych i rozrodczych mieliśmy nadwyżki energii i mogliśmy je zainwestować w dalszy rozwój mózgu. Ale to nie znaczy że możemy sobie omijać prawa przyrody. Tak jak musimy kiedyś umrzeć i oddać pierwiastki z których jesteśmy zbudowani do obiegu, tak teraz mamy pełne prawo je z przyrody pobierać. W pewnym sensie wegetarianizm i dostarczanie sobie w zamian witamin z suplementacji aptecznej postrzegam jak wymysł, tak samo jak nadmierne eksploatowanie zasobów i zanieczyszczanie środowiska.
__________________
Weź głęboki wdech
Życie wokół ciebie słodkie jest jak bananowy dżem


Webook
Filmweb
Last.fm
_Matilde_ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-12-07, 19:41   #82
Angelique6
Raczkowanie
 
Avatar Angelique6
 
Zarejestrowany: 2014-10
Lokalizacja: Posen
Wiadomości: 111
Dot.: Czy dla Was zwierzeta to tez "tylko" zwierzeta ?

Cytat:
Napisane przez _Matilde_ Pokaż wiadomość
Religie na całym swiecie się starają oddać porządek świata, ale są obrosłe różnymi wymysłami, dogmatami itp. i przez to reprezentują zawsze w jakiś sposób wypaczony jego obraz. Dla mnie w ogóle cudem samym w sobie jest świat, bez względu na to kto go stworzył, czy sam się stworzył, to najmniej ważne. Mnie najbardziej zadziwia, że jest tak fajnie skonstruowany że wszystko ze sobą współgra, od takich podstawowych praw fizyki, że istnieje grawitacja i planety krażą wokół gwiazd i na nie nie spadają, że woda jest najgęstsza akurat w 4 stopniach i dlatego ryby mogą przeżyć pod lodem, no i wszystko łącznie z czlowiekiem jest jedną przyrodą i jakby człowiek chciał to się nie wyłamie z tego porządku, nie on będzie rządził, będzie tylko elementem i to nie najważniejszym.
No i po prostu, jakby świat nie był wspaniały to nie jest bajką gdzie wszystkie istoty są samożywne i nie żyją słońcem, prawa natury na równi z tymi podstawowymi prawami fizyki zakładają obieg materii, i cudzożywność, w tym drapieżność zwierząt. Nie nam oceniać czy w związku z tym świat jest dobry czy okrutny, bo nie stoimy ponad. Czy nam się to podoba czy nie, jesteśmy zwierzętami i tym prawom podlegamy. Wg mnie nie tłumaczy nas wyższość umysłowa i duchowa, po prostu mimo zachowywania wszystkich funkcji życiowych i rozrodczych mieliśmy nadwyżki energii i mogliśmy je zainwestować w dalszy rozwój mózgu. Ale to nie znaczy że możemy sobie omijać prawa przyrody. Tak jak musimy kiedyś umrzeć i oddać pierwiastki z których jesteśmy zbudowani do obiegu, tak teraz mamy pełne prawo je z przyrody pobierać. W pewnym sensie wegetarianizm i dostarczanie sobie w zamian witamin z suplementacji aptecznej postrzegam jak wymysł, tak samo jak nadmierne eksploatowanie zasobów i zanieczyszczanie środowiska.

Dopisałabym jeszcze, że przecież zwierze nie ma świadomości, że jest zwierzęciem i zostanie zjedzone. Nie wie co je czeka, nie myśli tak jak człowiek, więc nie uważam za okrutne zjadanie ich, jeżeli zostaną ubite humanitarnie. Co innego ubój rytualny, tego po prostu nie rozumiem... Nie wiem czy upust krwi na żywca boli, ale na pewno jest stresujący.
__________________
Szukam flakonu po SMN Melograno , Pure Poison i Midnight Poison
Ponownie ruda ...
Angelique6 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-12-07, 21:27   #83
201609102148
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2014-02
Wiadomości: 7 330
Dot.: Czy dla Was zwierzeta to tez "tylko" zwierzeta ?

Cytat:
Napisane przez Angelique6 Pokaż wiadomość

Dopisałabym jeszcze, że przecież zwierze nie ma świadomości, że jest zwierzęciem i zostanie zjedzone. Nie wie co je czeka, nie myśli tak jak człowiek, więc nie uważam za okrutne zjadanie ich, jeżeli zostaną ubite humanitarnie. Co innego ubój rytualny, tego po prostu nie rozumiem... Nie wiem czy upust krwi na żywca boli, ale na pewno jest stresujący.


Zwierzęta (przynajmniej ssaki) wiedzą, co je czeka. Każde stado ma system ostrzegania przed niebezpieczeństwem, więc grupa świń czy krów tym bardziej. Niektóre krowy płaczą kiedy są prowadzone na rzeź.

Btw świnie są inteligentniejsze od psów, wiec jedzenie ich wydaje mi się szczególnie obrzydliwe.

Edytowane przez 201609102148
Czas edycji: 2014-12-07 o 21:29
201609102148 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-12-07, 22:36   #84
201701300929
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2012-02
Wiadomości: 2 208
Dot.: Czy dla Was zwierzeta to tez "tylko" zwierzeta ?

Cytat:
Napisane przez pannaatopowa Pokaż wiadomość
Jednego faktu weganie nie mogą bagatelizować: człowiek zszedł z drzewa, się wyprostował, wziął tę włócznię i zapolował a bizonia czy inne zwierze. Zrobił to ponieważ ewoluował. Ludzki organizm jest przystosowany do jedzenia mięsa. W przeciwnym wypadku nie sięgnąłby po mięso.

Nie trafiłam na takie.
Nie zrozumialyscie co miałam na mysli - ja wiem, ze ludzie sa przystosowani do jedzenia miesa i wegetarianie w epoce lodowej by nie przezyli jakby nie zjedli mamuta ale ja pisze o terazniejszosci- teraz nie masz wyboru typu upolowac zwierze albo umrzec z glodu,
teraz masz wybor zjesc marchewke/jablko albo usmiercic troche glupsza ale czujaca istote , ktora chce zyc, zeby przez kilka minut ja konsumowac - to jest wybor moralny a nie na smierc i zycie, bo TERAZ mozna sobie spokojnie zyc nie jedzac miesa i nie pwoodujac cierpienia u zwierzat

Cytat:
Napisane przez LuckyJane Pokaż wiadomość
Nocna Nimfa,
Też uwielbiam siemie lniane . Czyli nie jesz tofu, mleka sojowego, migdałowego? Wydawało mi się, że to taka podstawa tej diety. Sery też są dość drogie.
Również jako nastolatka żywiłam się na tej zasadzie, co piszesz i też miałam problemy.
nigdy nei jadlam tofu, nie pilam mleczka migdalowego (ale brzmi smacznie? ), soje okazyjnie jadam ale nie za czesto.

Hmm ja kupuje glownie w sklepach typu biedronka wiec nie wydaje mi sie ,zeby sery byly drogie ( a na pewno nei drozsze niz wedliny)

Wiesz, ja przestalam miec jakiekolwiek problemy wlasnie jak wlaczylam herbatki ziolwe do diety - mysle, ze skoro mialas problemy to jednak ta dieta do konca dobrze ulozona nie byla

Cytat:
Ciekawa jestem, czy zimą dałoby się dostarczyć dostatecznie dużo świeżych roślin dla wszystkich ludzi na świecie, są szklarnie, obszary ziemi, gdzie nie ma zimy, ale czy to wystarczy? Ceny byłyby chyba kosmiczne. Są też rejony, tysiące wysp, wybrzeża, gdzie ludzie chyba umarliby z głodu, gdyby mieli się opierać tylko na owocach, niewielkiej uprawie warzyw, rezygnując z ryb. Import jest często dla tych rejonów nieopłacalny, bo i tak mało kogo stać.
Wiesz ja sama w lecie zawsze sobie troche mroze jakis truskawek, kalafiorow itp
Obecne ceny mrozonek nie sa kosmiczne wiec czemu mialyby byc jakby wiecej ludzi kupowalo ?
Poza tym w zime mozna jesc mniej warzyw a wiecej kasz, platkow owsianych itp - do tego istnieja kiszone warszywa(ktore sa bardzo zdrowe-ale tylko naprawde kiszone nie ten syf zalany octem, ktory w sklepach sprzedaja)

Cytat:
Niestety to prawda. Duża część zjadaczy mięsa je zdecydowanie za mało warzyw i owoców. Możliwe jednak, że jako wegetarianie jedliby głównie słodycze, słone przekąski i tym podobne.
no wiem -maialm kolezanke, ktora przeszla na wegetarianizm i jadala glownie frytki (3-5 raz w tyg bo nie miala innych pomyslow), oczywiscie chorowala i potem wszystkim opowiadala, ze sie nie da zyc bedac wegetarianinem

Cytat:
Napisane przez beautyq Pokaż wiadomość
Dla mnie zwierzę to tylko zwierzę. Mam 2 psy, dbam o nie,karmie itd, ale nie wyobrażam sobie,że takie zwierzę niektórzy stawiają wyżej niż człowieka. Nie czuję też odrazy na myśl o futrach czy skórzanych butach.
ale czemu niezabijanie uwazasz za stawianie wyzej?

Cytat:
Napisane przez Wieszczka Pokaż wiadomość
Ja się zawsze pytam osób wierzących, czy uważają, że Bóg jest dobry. Jeśli potwierdzają, że tak to się pytam, dlaczego stwarzając człowieka, stworzył go takim ułomnym, że musi zabijać inne istoty, aby jeść (są także jakieś fragmenty w Biblii - zabijanie baranka etc). Jeśli Bóg tak wymyślił, to w moim pojęciu nie jest dobry, no albo nie istnieje, a to już inna sprawa. Otóż, o religii nie należy za dużo myśleć, bo... można zwątpić
Tez mi to nie gralo, ale wogole ST i NT to troche inne bajki...
niemniej jest przykazanie ''Nie zabijaj'' - i wlasciwie to czemu interpretowac je jako nie zabijaj tylko ludzi ?

Cytat:
Co innego, jak już jest martwe w sklepie - czuję pewną dozę odrazy, ale jednocześnie wiem, że jest tutaj już tylko wybór moralny jeść czy nie, bo życia się wrócić nie da, a najgorsze, że jak nikt nie kupi mięso się zepsuje i to jeszcze ohydniejsza sprawa - zabito zwierzę na próżno.
Swojego psa traktuję jak osobę (każdego innego psa, kota itp też) tylko taką mniej rozgarniętą.
Ale wiesz... popyt=produkcja.
Jakby nagle ludzie kupowali dajmy na to 20% mniej miesa w sklepie to i mniej by tego miesa produkowano
201701300929 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-12-07, 23:17   #85
Angelique6
Raczkowanie
 
Avatar Angelique6
 
Zarejestrowany: 2014-10
Lokalizacja: Posen
Wiadomości: 111
Dot.: Czy dla Was zwierzeta to tez "tylko" zwierzeta ?

Cytat:
Napisane przez Farmakopea Pokaż wiadomość
Zwierzęta (przynajmniej ssaki) wiedzą, co je czeka. Każde stado ma system ostrzegania przed niebezpieczeństwem, więc grupa świń czy krów tym bardziej. Niektóre krowy płaczą kiedy są prowadzone na rzeź.

Btw świnie są inteligentniejsze od psów, wiec jedzenie ich wydaje mi się szczególnie obrzydliwe.
Masz jakieś źródła, filmy, artykuły które by to potwierdzały? Zaintrygował mnie ten temat, o płaczących krowach nie słyszałam.
__________________
Szukam flakonu po SMN Melograno , Pure Poison i Midnight Poison
Ponownie ruda ...
Angelique6 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-12-07, 23:48   #86
201609102148
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2014-02
Wiadomości: 7 330
Dot.: Czy dla Was zwierzeta to tez "tylko" zwierzeta ?

Cytat:
Napisane przez Angelique6 Pokaż wiadomość
Masz jakieś źródła, filmy, artykuły które by to potwierdzały? Zaintrygował mnie ten temat, o płaczących krowach nie słyszałam.


Przez telefon ciężko mi wkleić link. Wpisz w youtube np "cow cries seconds before being slaughtered". Z reszta tego bardzo dużo jest, ale tytuły raczej po angielsku.

Też kiedys nie podejrzewałam, ale przy okazji awantury o ubój rytualny bylo sporo wywiadów z ludźmi "z branży" i jakiś rzeźnik się wypowiedział, ze widuje płaczące krowy. Sprawdziłam i rzeczywiście - są w internecie filmiki, relacje świadków itd.
201609102148 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-12-08, 00:51   #87
Mijanou
Wizażowy Kot Igor
 
Avatar Mijanou
 
Zarejestrowany: 2012-08
Lokalizacja: po drugiej stronie lustra
Wiadomości: 17 524
Dot.: Czy dla Was zwierzeta to tez "tylko" zwierzeta ?

Dla mnie zwierzęta to AŻ zwierzęta. Nasi bracia mniejsi. Mam własne 4 ogony kocie w domu (3 znajdki w tym), współprowadzę osiedlowe Kotkowo. Ptaszki dokarmiam.

Jednak nie czuję się winna z powodu noszenia skórzanych butów. I to bardzo dobrych gatunkowo. Jestem zbyt biedna, by kupować tanie buty z wyrobów skóropodobnych tzw."jedno" lub "pół" sezonowych (po tym czasie można je wywalić, bo się rozklejają, rozwalają, defasonują, więc nadają się do wywalenia i trzeba wywalić kasę na kolejną parę). Ja swoje buty noszę po kilka sezonów i odpowiednio konserwowane wciąż wyglądają idealnie. Podobnie ma się rzecz z torbami. Zwykle są to wielkie torbiszcza wyładowane do maksimum (jestem raczej drobnej budowy, więc czasem wygląda to groteskowo), więc pewnie te plastikowe i skoropodobne poszłyby do kosza w krótkim czasie. Nie powoduje mną snobizm a zdrowy rozsądek.

Jeśli chodzi o futra, skórzane portfele itp- mogą nie istnieć. Z mięsa jadam jedynie kurzy biust. Wędlinę sporadycznie.

Nie uważam się za złego człowieka. Zwierzęta szanuję i żadnego nie skrzywdzę. Skóra to jedynie "produkt uboczny" przemysłu mięsnego, ktory należy jakoś wykorzystać. Nie jest to żadna hipokryzja.
__________________
I don't have time for that! I'm a cat. We are rather busy you know?



Zanim założysz wątek, zajrzyj tu: https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=1269209


Warto wsłuchać się w Słowo: https://www.youtube.com/channel/UC5n...oyrF8xorb-IqVw

No pasaran!
Mijanou jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-12-08, 05:10   #88
Nimfa20
Elwirka-Elmirka :D
 
Avatar Nimfa20
 
Zarejestrowany: 2008-09
Lokalizacja: Dolina Pałaców i Ogrodów :)
Wiadomości: 11 216
Dot.: Czy dla Was zwierzeta to tez "tylko" zwierzeta ?

Dla mnie zwierzęta to 'aż' zwierzęta , zawsze tak było, jest i prawdopodobnie będzie.

Mam obecnie 2 psy , 3 koty, 1 królika (były 3, ale 2 odeszły) hodowlanego, którego nie zeżarłam i nigdy nie zamierzam oraz 19 papug.

Z każdym zwierzęciem jestem bardzo związana, byłam związana nawet ze skalarami, które odeszły, a teraz ze ślimakami.


Od dziecka byłam za zwierzętami, obecnie mam 26 lat i nic mi nie przechodzi

Z mięsa jem czasem kurczaka i w zasadzie to wszystko.
Nimfa20 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-12-08, 05:32   #89
MascarpOOne
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2013-09
Lokalizacja: Wisteria Lane
Wiadomości: 4 236
GG do MascarpOOne
Dot.: Czy dla Was zwierzeta to tez "tylko" zwierzeta ?

Cytat:
Napisane przez Nocna Nimfa Pokaż wiadomość
jeden z ostatnich watkow na plotkowym natchnal mnie

i postanowilam was zapytac dlaczego zwierzeta to ''tylko'' zwierzeta i nie widzicie nic zlego w tym, zeby je zjadac czy nosic ciuchy z nich zrobione,

zwykle nie czuje potrzeby nawracania swiata ale tak szczerze mwoiac smiesza mnei ludzie co to sie uwazaja za takich dobrych, wrazliwych bo zrobili jakas paczke dla ubogich itp a kotlet na talerzu jest a i w szafie skorzane buty sie znajda- dlaczego ludzie nie uwazaja zabijania zwierzat za cos zlego?

Naprawde - ja wiem , ze zwierzeta nie dorastaja ludziom inteligencja, ale mimo to maja swoje uczucia-mysla, ciesza sie, boja sie smierci i bolu, kochaja swoje dzieci ( szczeniaczki, cielatka itp) i cierpia po rozstaniu z nimi - to chyba dla kazdego jest oczywiste?

Wiec co powoduje, ze to nasze ponoc cywilizowane spoleczenstwo uwaza, ze moze traktowac zywe czujace istoty jak rzeczy (tzn zabijac, szyc sobie z nich ciuchy) i uwazac, ze to normalne ?

sama nizsza inteligencja chyba nie, bo dzieci czy chorych na zespol downa jednak nie zjadamy a poziom intelektualny jest jednak podobny.

Dla mnei to jest jednak absolutny brak wrazliwosci, empatii i sumienia - i zawsze jak z kism rozmawiam to slysze tylko jeden koronny argumanet- ze to normalne bo zawsze tak bylo

wojny, gwalty, niewolnictwo itp tez byly zawsze a jakos nie jest to dla mnie argumnet, ze przez to powinny byc dalej.

Więc przechodzac do meritum- naprawde nie zal Wam zwierzat ? nie widzicie niz zlego w tym, ze sie je masowo zabija?
Co do jedzenia, no jem mięso ale butów, ciuchów, toreb z skóry /futra zwierzęcego bym nie kupiła.
Tak samo nie zabiłabym zwierzęcia dla kaprysu albo bo by mi przeszkadzało.
Z wyjątkiem szczurów bo roznoszą choroby i tym samym są niebezpieczne.

Wysłane z mojego telefonu komórkowego

Edytowane przez MascarpOOne
Czas edycji: 2014-12-08 o 05:34
MascarpOOne jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-12-08, 07:41   #90
201604251028
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2014-01
Wiadomości: 2 726
Dot.: Czy dla Was zwierzeta to tez "tylko" zwierzeta ?

Cytat:
Napisane przez Farmakopea Pokaż wiadomość
Przez telefon ciężko mi wkleić link. Wpisz w youtube np "cow cries seconds before being slaughtered". Z reszta tego bardzo dużo jest, ale tytuły raczej po angielsku.

Też kiedys nie podejrzewałam, ale przy okazji awantury o ubój rytualny bylo sporo wywiadów z ludźmi "z branży" i jakiś rzeźnik się wypowiedział, ze widuje płaczące krowy. Sprawdziłam i rzeczywiście - są w internecie filmiki, relacje świadków itd.
Akurat zwierzęta zgodnie z prawem Unii Europejskiej muszą być ogłuszone. Do uboju muszą być odpowiednio przygotowane bo stres wpływa niekorzystnie na jakość mięsa, jest to tzw. odpoczynek przedubojowy. Transport też powinien odbywać się zgodnie z normami które są bardzo wyśrubowane.

Stosuje się oszałamianie iglicowe, trwa ono kilka sekund, jest bezbolesne i tak szybkie, że receptory skóry i mięśni nie zdążą zareagować bo mózg zostaje porażony szybciej. W efekcie wygląda to tak, jakby zwierzę zemdlało. Zabronione jest w UE oszałamianie udarowe które stosuje się czasami na wsiach, bo zbyt mocne uderzenie zabija zwierzę od razu a zbyt słabe powoduje że nie jest ono ogłuszone.

U każdego zwierzęcia są określone punkty w które należy przykładać iglicę żeby jak najszybciej i bezboleśnie je oszołomić, są też oznaki prawidłowego oszołomienia i pracownicy muszą mieć na ten temat wiedzę. Tylko zwierzę odpowiednio oszołomione można skrwawić. Samo wykrwawienie trwa max. minutę.

Stosuje się też elektronarkozę a u świń CO2 i są to również metody opisane jako humanitarne.

Nie wiem dziewczyny skad wy bierzecie informacje, podejrzewaqm że 90% herezji wypisywanych tutaj jest ze strony Vivy albo z youtube. Nie wiem jak krowy mogą płakać skoro nie wiedzą co się z nimi stanie. Nie sądzę też, że mówienie o cierpieniu zwierzęcia ma sens, jeśli osrodki psychosensoryczne zostały uprzednio zniszczone albo zablokowane,

Co do uboju rytualnego zgadzam się z wami więc nie będę się rozpisywać, już sam fakt że zwierzę podczas uboju jest w pełni świadome i walczy o czymś świadczy.Wtedy pojawia się też reakcja lękowa w wyniku gwałtownego spadku ciśnienia, strach i dezorientacja bo zwierzę jest podwiązane za nogę, chce się uwolnić, ból związany z cięciem.

Pozdrawiam i życzę miłej dalszej dyskusji
201604251028 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Forum plotkowe


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-12-21 23:20:04


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 09:52.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.