Listopadowe Mamy 2014- część I

[ela_86]

A 'co jakis czas' to jak często

---------- Dopisano o 00:17 ---------- Poprzedni post napisano o 00:15 ----------

Napisane przez Monian

A co dodajecie do wanienki do kąpieli?

Ja na razie Hippa ale moze kupie jakies emolium na trochę albo cos nawilzajacego bo ma jeszcze sucha skore po porodzie....

[sloneczko_1201]

Ja do wanienki daję płyn z babydream i wlewam trochę oliwki i skórkę ma super. Jak skończę to mamy jeszcze płyn z nivea bo dostaliśmy i zobaczymy jak się będzie spisywał.

[Rosalie01]

Fiorella ja mam zamiar w kwietniu/maju jechac samochodem do Pl z Clara a w drodze powrotnbej zahaczyc o Chorwacje, bedzie miala wtedy pol roku, nie widze powodu, dla ktorego powinno sie rezygnowac z podrozy!
A wy chcecie leciec czy jechac?

Monian ja czasami dodaje plyn do kapieli z Weledy dla dzieci, ale zazwyczaj kapiemy w samej wodzie.

Ktoras z was pytala o ilosc kupoek na mm, Clara robi jedna duza na dzien, jest porzede wszystjim na mm tylko dokarmiana moim mlekiem.

Dziecko mi sie popsulo
Do tej pory w nocy budzila sie co 4-5 godzin na jedzenie, wypila 120 ml i szla dalej spac, teraz budzi sie co 2 godziny, wypije 30 ml i za2 godziny znowu chce jesc
Na rekach tez chce byc caly czas, to akurat mi jakos bardzo njie przeszkadza, korzystam ooki mji jeszcze pozwala sie do siebie tulic, ale to jedzenie na raty mnie martwi czyzby to byl objaw skoku rozwojowego?

[eclariss]

Napisane przez manieczka1

Jak to te nasze dzieci trzebac wyczuc

To ja tego daru nie mam...nawet wyczuc nie umiem czy jej placz oznacza glod i co jeknie to pcham jej cyca...jak Mili zaplacze to tz odrazu wola mama cyca a jak widzi ze nim pluje i dalej placze zaglada w pieluche jak sucha to odrazu twierdzi ze brzuszek boli ijest w 100% pewny swojej diagnozy haha

Napisane przez Monian

A co dodajecie do wanienki do kąpieli?

babydream zel i po kapieli oliwka tez z tego..
Na nowiecke dostalysmy chyba z 3 butle plynu do kapieli i mleczka z nivea..srednio mnie ta marka przekonuje.


Wlasnie jak to jest z szczepionka i katarem??

Wogule jak wasze male maja katar to jak to leje sue im z nosa czy duzo kozek czy jak?? I fridy, gruszki uzywacie tylko jak cos widac na horyzoncie??

[ela_86]

Mialam mega zachciane na słodkie... wykradlam z paczki mikolajowej Jasia male co nieco. ... wstyd mi....

---------- Dopisano o 01:16 ---------- Poprzedni post napisano o 01:15 ----------

Eclariss nie pomoge bo sama drze przed puerwszym katarem....

Martha gdzie jestes? Czyzbys spala?? mam nadzieje bo nalezalo Ci sie....

---------- Dopisano o 01:19 ---------- Poprzedni post napisano o 01:16 ----------

Przyszedl Jas... spojrzał na mnie... karmisz Zuzie? Zapytal. Ja na to ze tak. Spojrzal z niechecia na tza.. i polozyl sie kolo niego z miną w stylu z braku laku moze byc tata dumna jestem z niego ze tak ladnie ogarnia sytuacje...

[Mamulunda]

hej dziewczyny. jak mam problem to uderzam prosto do Was. Mój synek jest na kp i mm dzisiaj sie prężył pół dnia nie chciał spac i teraz jak go przebieralam w pieluszce znalazłam mały bobek o konsystencji plasteliny. Dodam ze raz dziennie przepajam go herbatka rumiankową. nie wiem co w tej sytuacji mam zrobic?? czy cos zjadlam i mu zaszkodziło?? czy za mało daje mu picia?? pomózcie

[Zanet84]

Napisane przez ela_86

Dziewczynki te kupony na allegro to tylko jeden przysługuje?

Z tego co zaobserwowałem to co piątek jest nowa akcja i dają kupony. Tylko za zakup w którym użyto sie kuponu nie przysługuje kolejny. Ale ja np raz kliknąłem odbierzkupon bez zakupów i tez mi wpłynął heh wiec nie wiem jak to jest:najlepiej wchodzić co tydzień i klikać czasem mają dodatkowe akcje ze np kupon35 zł na odzieżprzy zakupie za min#100 zzł ale to piszą na maila

[alekaz1]

Jest 4 rano wiec moje dziecko stwierdzilo koniec spania. Eh jak w dzien nie pospi to bede chodzic jak zombi

[Zanet84]

Napisane przez sloneczko_1201

Ja do wanienki daję płyn z babydream i wlewam trochę oliwki i skórkę ma super. Jak skończę to mamy jeszcze płyn z nivea bo dostaliśmy i zobaczymy jak się będzie spisywał.

A oliwki tez z Babydreammasz? Smarujesz potem czymś maluszka?

[sloneczko_1201]

Napisane przez Zanet84

A oliwki tez z Babydreammasz? Smarujesz potem czymś maluszka?

Oliwkę akurat mam z bambino. aniczym nie smaruję już o tymma skórkę ładnie nawilżoną.

[GoniaaaS]

Ja moja tez kapie teraz w babydream i smaruje co 2 dzien balsamem z tej serii. Wcześniej kapalam w emolium ale ten tradzik na tym jej sie powiekszal a teraz zniknal prawie całkowicie.

Jak ja sie dzis wyspalam pierwszy raz spala mi 3, 5h jestem z niej dumna takim sposobem pospalam od 1:30 do 4 jupi

Ela Jasio faktycznie dzielnie wszystko znosi

[manieczka1]

My w oilatum kapiemy, ale to dlatego, bo z przenoszenia maly mial sucha skore. Na potem mam hippa. A po kapieli oliwka z hippa smaruje. A jak skora dojdzie do ladu to mam nivea balsam

[alekaz1]

Tez w oliatum. Polozna mowila ze jednego dnia w olkatum a drugiego np w plynie ( mam z babydrem) i wsumie stosujemy sie do tego troche inaczej bo tylko z dwa razy w tygodniu ma kompiel w plynie a tak to oliatum.

Moje dziecko najlepiej zasypia mi na klatce piersiowej a jak chce odlozyc to lczy otwarte i steka.

[aleksandrettaa]

My mamy olian do kąpieli. A potem smarujemy się emulsja z emolium. Skóra się poprawiła więc nie wiem czy hippa nie zaczniemy na zmianę stosować do mycia.

[Kostka09]

Napisane przez Kasia427

Ja od początku przemywam dupkę watką nasączoną czystą i ciepłą wodą (po wytarciu kupy chusteczką nawilżaną), potem osuszam tetrą do sucha i mała leży sobie z goła pupką chwilkę, no i smaruję bepanthenem. Kupiłam sudocrem i ani razu jeszcze nie użyłam.
Odparzeń ani razu nie miała.

Ja tez uzywam wody i wacikow a chusteczki tylko jak gdzies jedziemy i juz dwa razy mielismy odparzenie wiec nie wiem czy to nie kwasne kupy..

Napisane przez Rosalie01

Fiorella ja mam zamiar w kwietniu/maju jechac samochodem do Pl z Clara a w drodze powrotnbej zahaczyc o Chorwacje, bedzie miala wtedy pol roku, nie widze powodu, dla ktorego powinno sie rezygnowac z podrozy!
A wy chcecie leciec czy jechac?

Monian ja czasami dodaje plyn do kapieli z Weledy dla dzieci, ale zazwyczaj kapiemy w samej wodzie.

Ktoras z was pytala o ilosc kupoek na mm, Clara robi jedna duza na dzien, jest porzede wszystjim na mm tylko dokarmiana moim mlekiem.

Dziecko mi sie popsulo
Do tej pory w nocy budzila sie co 4-5 godzin na jedzenie, wypila 120 ml i szla dalej spac, teraz budzi sie co 2 godziny, wypije 30 ml i za2 godziny znowu chce jesc
Na rekach tez chce byc caly czas, to akurat mi jakos bardzo njie przeszkadza, korzystam ooki mji jeszcze pozwala sie do siebie tulic, ale to jedzenie na raty mnie martwi czyzby to byl objaw skoku rozwojowego?

To moje jest tak caly czas popsute w nocy co 2-3 godziny je i wcale nie chce duzo...
Pluczesz potem mala po tym plynie z weledy? Bo ja raz dalam do wanienki troche i potem nie wiedzialam czy plukac czy nie...

My chcemy jechać w kwietniu do wloch na narty 1100 km...tztet narazie ostroznie o tym mysli bo mlody w aucie czasem ryczy jak obdzierany ze skory...a czasem spi....

My kapiemy w wodzie albo w oilan bo mial sucha skore...ale mam mala buteleczke i jak sie skonczy to juz nie kupuje, mam tez plyn i mydlo z weledy ale raz tylko uzywalam i wlalam tam oliwki i skorka bardzo mila byla, ja juz niczym nie smaruje cialka.

Manieczka - szwy to zauwazylam normanie jak sie podcieralam po siku to Byly nitki na papierze..

Kosmetyki nivea bym sobie podarowala dla maluszka bo sa napakowane syfem...ja dostalam z 4 probki male buteleczki i sama zuzywam.

Kiara - kurcze jakbym o kupach Jerza czytala...kilka razy strzelil az za przewijak...sa rzadkie i ze sluzem...a czy smierdza...no nie jakos strasznie wydaje mi sie, ze jak na kupe to przyzwoicie....
ale nie chce sama diagnozy sobie stawiac, chyba poczekam na wizyte u lekarki za tydzien....

Dziewczyny podlaczam sie do pytania o katar...jak to wygladalo??, u nas furczy w nosku i psikam od wczoraj woda morska i sciagnelam narazie dwie dluuugie kozy ale biale sa...no nie przezroczyste ale biale...czy to katar czy fizjologiczny stan...??

[Mamulunda]

ponawiam pytanie czy któraś miala już kupke o wygladzie plasteliny, bo mój mały sie pręży i stęka, dalam mu herbatki i cyca i po 1,5h zasypia . Ale przez sen tez stęka i robi sie czerwony ze wzdymania. co robić??jestesmy na mm i kp

[fiorella22]

Napisane przez Monian

A co dodajecie do wanienki do kąpieli?

Ja co drugi dzien- Olian na zmiane z plynem do kapieli+troszke oliwki (jak Sloneczko).

Napisane przez eclariss

Na nowiecke dostalysmy chyba z 3 butle plynu do kapieli i mleczka z nivea..srednio mnie ta marka przekonuje

moja babcia tylko uzywala Nivea - krem do twarzy i mleczko do ciala. Miala 86 lat jak zmarla a zmarszczek praktycznie zadnych a jej skora byla miekka i delikatna. Pisze serio

Napisane przez ela_86

Mialam mega zachciane na słodkie... wykradlam z paczki mikolajowej Jasia male co nieco. ... wstyd mi...

gdybym miala chcice to tez pewnie bym podkradla... Jas moze nie zauwazy...

[Zanet84]

Ponoć przy mm kupa jest bardziej zbita jak plasteliny właśnie. Nie wiem jak przy mieszanym


Ja też kapie w płynie babydream, pomysł z oliwka do kąpieli fajny i praktyczny

[fiorella22]

Napisane przez Rosalie01

Fiorella ja mam zamiar w kwietniu/maju jechac samochodem do Pl z Clara a w drodze powrotnbej zahaczyc o Chorwacje, bedzie miala wtedy pol roku, nie widze powodu, dla ktorego powinno sie rezygnowac z podrozy!
A wy chcecie leciec czy jechac?


Dziecko mi sie popsulo
Do tej pory w nocy budzila sie co 4-5 godzin na jedzenie, wypila 120 ml i szla dalej spac, teraz budzi sie co 2 godziny, wypije 30 ml i za2 godziny znowu chce jesc
Na rekach tez chce byc caly czas, to akurat mi jakos bardzo njie przeszkadza, korzystam ooki mji jeszcze pozwala sie do siebie tulic, ale to jedzenie na raty mnie martwi czyzby to byl objaw skoku rozwojowego?

Rosalie, chcemy jechac autem- to ok. 1000 km. Chodzi mi o to ze akurat beda zeby rosly, bede mu wprowadzac jakies "nowe" jedzenie i jeszcze pewnie bedzie cos o czym jeszcze nie wiem.
Nie chce, zebysmy wszyscy sie umeczyli. Dlatego pytam, jak to widzicie my jestesmy bardziej typem zwiedzajacych niz siedzacych w hotelu przy basenie.
Z M.jest podobnie z tym, ze on od samego poczatku je troche i co 2 godz... A z noszeniem to sie zastanawiam czy po prostu go do tego przyzwyczailismy. Ale mi to tez nie przeszkadza

[eclariss]

Napisane przez fiorella22

Ja co drugi dzien- Olian na zmiane z plynem do kapieli+troszke oliwki (jak Sloneczko).









moja babcia tylko uzywala Nivea - krem do twarzy i mleczko do ciala. Miala 86 lat jak zmarla a zmarszczek praktycznie zadnych a jej skora byla miekka i delikatna. Pisze serio





gdybym miala chcice to tez pewnie bym podkradla... Jas moze nie zauwazy...

Ojjj to chyba geny babci daly taki wyglad a nie nivea..ja po kremie nivea na drugi dzien jestem cala obsypana...

Napisane przez fiorella22

Rosalie, chcemy jechac autem- to ok. 1000 km. Chodzi mi o to ze akurat beda zeby rosly, bede mu wprowadzac jakies "nowe" jedzenie i jeszcze pewnie bedzie cos o czym jeszcze nie wiem.
Nie chce, zebysmy wszyscy sie umeczyli. Dlatego pytam, jak to widzicie my jestesmy bardziej typem zwiedzajacych niz siedzacych w hotelu przy basenie.
Z M.jest podobnie z tym, ze on od samego poczatku je troche i co 2 godz... A z noszeniem to sie zastanawiam czy po prostu go do tego przyzwyczailismy. Ale mi to tez nie przeszkadza

Ojjj teraz noszenie to pestka ale jak bedzie waga 10kg to juz zadna przyjemnosc.


Za nami piekna nocka..pobudka byla o 21, 00,3 i za kazdym razem nakarmilam i odlozylam do lozeczka i do 10minut sama zasnela potem od 5 do 6 meczyly ja pierdki to ja wzielam do siebie i spalysmy od 6 do 7 jeszcze 😄 nooo to dzis kolejny dzien rozbudzam ja w dzien i mam nadzieje ze takie nocki bedziemy miec

[Kostka09]

Napisane przez fiorella22

Ja co drugi dzien- Olian na zmiane z plynem do kapieli+troszke oliwki (jak Sloneczko).
moja babcia tylko uzywala Nivea - krem do twarzy i mleczko do ciala. Miala 86 lat jak zmarla a zmarszczek praktycznie zadnych a jej skora byla miekka i delikatna. Pisze serio
)

Babcia miala dobre geny..a serio to podobno tylko ta klasyczna nivea jest jeszcze znosna ale reszta napakowana syfem - szczegolnie dla niemowlaka.

Jeszcze bylo o ryku przy zmianie pieluchy, u nas jest odwrotnie jak ryczy juz bardzo i marudzi to daje go na przewijak i od razu jest cisza, patrzy i czeka co bedziemy robic i uwielbia wietrzenie pupy wiec nie wiem od czego to zalezy...
Kapiel uwielbia do momentu kiedy jest w wodzie jak wyciagam go na recznik to juz jest wrzask a potem przy ubieraniu juz jest tylko gorzej...

[Kiara_kier]

my kąpiemy co 2 dni i póki co w różnych próbkach, które dostałam (a mam ich sporo), w tej chwili przerabiamy Emolium, ale mam jeszcze Oilatum, Balneum, Oillan, Hipp, Linomag i jakieś tam inne.
Mały ma przesuszoną skórę gdzieniegdzie np. na nóżkach, także te miejsca smaruję kremem robionym w aptece, a poza tym smarujemy jeszcze zawsze pupkę i pachwiny (+ nawet jak nie kąpiemy to smarujemy ją 2x dziennie), szyjkę, paszki.

Odparzeń mój też nie ma. Przy zmianie pieluchy używamy w nocy chusteczek nawilżanych, w dzień też, tyle, że w dzień dodatkowo przemywam dupkę tak jak Kasia, tj. wacikiem/ręczniczkiem nasączonym ciepłą wodą, później osuszam, 2x dziennie kremuję i tyle.
Jak jest większa kupa w dzień to nie bawię się w chusteczki, tylko biorę małego i myję tyłek pod kranem.


Mamulunda - idź z nim do pediatry, może też ma jakies problemy z trawieniem. Mój takiej kupy nie miał, jedynie ta pierwsza smółka trochę tak wyglądała.

Kostka - koniecznie powinnaś skonsultować to z lekarzem. Kupy ze śluzem, strzelające nie są normalne. U mnie była 5 dni mama, to sobie małego poobserwowała, co nieco wytłumaczyła, także ja mam potwierdzenie, że on ma ten problem, ale Wy powinniście się zgłosić do Waszego lekarza, bo mały może się przez to źle czuć i szkoda, żeby cierpiał...


Nasz mały niestety ma dziś problem z odgazowaniem się i przez to ciągle płacze :/

[ela_86]

Ale mam nerwa od rana... grrrrrr normalnie bez kija nie podchodz

[manieczka1]

Kostka moj mial takie bialawo zoltawe kozy, ale przeszlo po zakrapianiu woda morska i sola.
Przy mm kupka jest jak plastelina i smierdzi
Kostka u nas tez przy wyciaganiu z wanienki krzyk, ale to pewno dlatego bo chlodniej juz jest
Ela co sie dzieje?

[alekaz1]

Moja mala tak sie prezy steka i kupy nie moze zrobic znaczy nie za kazdym jej stekaniem. Wiem ze na mm malo kup jest ale ona sie tak meczy ze az plakac sie chce a nie wiem co mam juz robic. Dostaje biogaje i sab sabsik(czy jak to sie pisze) masuje brzuszek i nic to nie daje.

[magdula87]

My jesteśmy już tylko na mm i powiem Wam, że kupa jest konsystencji serka homogenizowanego i ma kolor musztardy, więc jak najbardziej ok. Jest dzień, że jest tylko jedna, ale są dni np. wczoraj, że kup było 5 a wieczorem po męczących bączkach zrobił tak ogromną kupę, że masakra, wyglądało to jak wyciskanie loda z automatu

Jeżeli kupa jest jak plastelina, to może mleko m. dziecku nie służy, no nie wiem?

A to, że nie ma kupy danego dnia, to podobno normalne, mój nie robił kup nawet 4-5 dni, i to znaczy, że dziecko w 100% wchłania pokarm, albo że taki jego urok - ważne żeby zwracać uwagę czy sika (tak mi powiedziano już w szpitalu, położna to potwierdziła)

My mamy już dzisiaj 6 tygodni

[manieczka1]

Magdula, ale ten czas leci
Ale mi tez te dni leca jeden za drugim przerazajace to jest

---------- Dopisano o 10:14 ---------- Poprzedni post napisano o 10:13 ----------

Moj Franko wczoraj obsiusial sciane

[magdula87]

Napisane przez alekaz1

Moja mala tak sie prezy steka i kupy nie moze zrobic znaczy nie za kazdym jej stekaniem. Wiem ze na mm malo kup jest ale ona sie tak meczy ze az plakac sie chce a nie wiem co mam juz robic. Dostaje biogaje i sab sabsik(czy jak to sie pisze) masuje brzuszek i nic to nie daje.

A próbowaliście takiej a'la zabawy w rowerek - że pomagasz dziecku zginać i prostować nóżki w bioderkach i kolankach dociskając leciutko do brzuszka - nam tak poleciła pediatra jak długo kupy nie robił i po takiej ok 10 min gimnastyce w następnym pampersie była wielka kupa, bączki też były łagodniejsze

---------- Dopisano o 10:32 ---------- Poprzedni post napisano o 10:16 ----------

Napisane przez manieczka1

Magdula, ale ten czas leci
Ale mi tez te dni leca jeden za drugim przerazajace to jest

---------- Dopisano o 10:14 ---------- Poprzedni post napisano o 10:13 ----------

Moj Franko wczoraj obsiusial sciane

Dokładnie bardzo szybko czas leci a dni jak szalone, szkoda tylko że są do siebie tak podobne przynajmniej teraz

[alekaz1]

Napisane przez magdula87

A próbowaliście takiej a'la zabawy w rowerek - że pomagasz dziecku zginać i prostować nóżki w bioderkach i kolankach dociskając leciutko do brzuszka - nam tak poleciła pediatra jak długo kupy nie robił i po takiej ok 10 min gimnastyce w następnym pampersie była wielka kupa, bączki też były łagodniejsze

---------- Dopisano o 10:32 ---------- Poprzedni post napisano o 10:16 ----------


Dokładnie bardzo szybko czas leci a dni jak szalone, szkoda tylko że są do siebie tak podobne przynajmniej teraz

Co najmnije dwa razy dziennie ma taki rowerek.
A powiedzcie mi co robic jak duzo ulewa. Kurcze mam 3 raz mleko zmieniac bo juz nie wiem

[Indra83]

Napisane przez GoniaaaS

Moja dzisiaj z pierdkami kleksiki robi... i zaczyna sie miji odparzenie, nie nadarzam zmieniac pieluszek.

Frau czym Klare nebulizujesz? Ja mam nebbud czy jakos tak

Jak sie idzie na szcsepienie to dziecko musi byc zdrowe a ile po chorobie mozna isc? Katar przeszkadza?

Nie pamietam jak to jest z takim maluszkiem, ale u starszaka sam katar nie przeszkadza w szczepieniu, tylko jak dziecko brało wcześniej antybiotyk to musi minąć jakiś czas, 2 tygodnie chyba, ale nie jestem pewna.

Nebbud mój syn ma do nebulizacji, są rózne stężenia.

Napisane przez fiorella22

nie wiem bo wysiadl nam ostatnio. Musimy kupic

Ja jutro planuje zajrzec (lusterkiem) do Bozenki

Planujemy jechac w maju na poludnie Francji. M. bedzie mial 6m-cy. To nie za wczesnie? nie bedzie za maly? co sadzicie o tym bardziej doswiadczone mamy? zaznaczam, za mamy tam 1000 km.

---------- Dopisano o 22:00 ---------- Poprzedni post napisano o 21:55 ----------

Pytam juz bo chcemy rezerwacje zrobic, ale sie zastanawiamy

Z takim maluchem łatwiej się podróżuje właśnie, jedzenie moża wziąć, czy słoiczki, czy ugotowane, cyca albo mleko też się zrobi. W maju pogoda powinna być ok, można się zatrzymać, odpocząć dziecko rozprostować i siebie. A jak teraz reaguje na jazdę autem? Córka mojego kuzyna wpada w histerię w aucie/autobusie, podejrzewają chorobę lokomocyjną.

Napisane przez Kiara_kier

mój robi identycznie z tym, że on tak ma przez nietolerancję laktozy i zawsze tak robi po karmieniu jak nie odciągnę tego mleka z I fazy (a nie zawsze odciągam, bo sie drze, że głodny i próbuje zjeśc wszystko w koło).
co do krocza to rozumiem Cię... ja mam tam zrąbaną ranę przez zbyt szybko wyjęte szwy i jak teraz musze sobie wciskać globulkę (nie dostałam probiotyku przy antybiotyku w szpitalu i tym sposobem sprzedali mi grzybicę), to normalnie aż mnie trzęsie.

Mój też śpi w rożki i na to taki pluszowy kocyk z biedry

Co do kąpieli, to mój się strasznie drze jak go myjemy w sumie to ja sama myję, a TŻ stoi za plecami i się gapi




Dziewczyny macie jakis sposob na to żeby maluch sie nie darł w czasie zmiany pieluchy?
Mój taka syrenę zapuszcza, że mnie wszystko od środka boli bo mi go żal, choć wiem, że przecież nie dzieje sie mu krzywda.
Na pewno nie chodzi o chusteczki (zimno), bo już ogrzewaliśmy je i tez nic to nie dało. Tu chodzi ewidentnie o pieluchę - jak tylko zaczynamy grzebać przy pieluszce to jest ryk i ryk się nie kończy dopóki nie ma na sobie nowej pieluchy pozapinanej.

Moja Lilcia też się drze przy przebieraniu, łagodniejsza wersja to stękanie, najgorsza to ryk. Lepiej jak jest najedzona ale nie ma reguły.

Lilcia też strzela często kupami, słychać z daleka, ale już sama mam wątpliwości. Synek też tak robił i z brzuszkiem nie było żadnych problemów, ani kolek.

Napisane przez Rosalie01

Fiorella ja mam zamiar w kwietniu/maju jechac samochodem do Pl z Clara a w drodze powrotnbej zahaczyc o Chorwacje, bedzie miala wtedy pol roku, nie widze powodu, dla ktorego powinno sie rezygnowac z podrozy!
A wy chcecie leciec czy jechac?

Monian ja czasami dodaje plyn do kapieli z Weledy dla dzieci, ale zazwyczaj kapiemy w samej wodzie.

Ktoras z was pytala o ilosc kupoek na mm, Clara robi jedna duza na dzien, jest porzede wszystjim na mm tylko dokarmiana moim mlekiem.

Dziecko mi sie popsulo
Do tej pory w nocy budzila sie co 4-5 godzin na jedzenie, wypila 120 ml i szla dalej spac, teraz budzi sie co 2 godziny, wypije 30 ml i za2 godziny znowu chce jesc
Na rekach tez chce byc caly czas, to akurat mi jakos bardzo njie przeszkadza, korzystam ooki mji jeszcze pozwala sie do siebie tulic, ale to jedzenie na raty mnie martwi czyzby to byl objaw skoku rozwojowego?

Może skok, a może ma jakiś gorszy dzień. Moja córcia dziś też tak miała, ale ja akurat sądzę, ze katar ją rozdrażnia.

Napisane przez Kostka09

Ja tez uzywam wody i wacikow a chusteczki tylko jak gdzies jedziemy i juz dwa razy mielismy odparzenie wiec nie wiem czy to nie kwasne kupy..


To moje jest tak caly czas popsute w nocy co 2-3 godziny je i wcale nie chce duzo...
Pluczesz potem mala po tym plynie z weledy? Bo ja raz dalam do wanienki troche i potem nie wiedzialam czy plukac czy nie...

My chcemy jechać w kwietniu do wloch na narty 1100 km...tztet narazie ostroznie o tym mysli bo mlody w aucie czasem ryczy jak obdzierany ze skory...a czasem spi....

My kapiemy w wodzie albo w oilan bo mial sucha skore...ale mam mala buteleczke i jak sie skonczy to juz nie kupuje, mam tez plyn i mydlo z weledy ale raz tylko uzywalam i wlalam tam oliwki i skorka bardzo mila byla, ja juz niczym nie smaruje cialka.

Manieczka - szwy to zauwazylam normanie jak sie podcieralam po siku to Byly nitki na papierze..

Kosmetyki nivea bym sobie podarowala dla maluszka bo sa napakowane syfem...ja dostalam z 4 probki male buteleczki i sama zuzywam.

Kiara - kurcze jakbym o kupach Jerza czytala...kilka razy strzelil az za przewijak...sa rzadkie i ze sluzem...a czy smierdza...no nie jakos strasznie wydaje mi sie, ze jak na kupe to przyzwoicie....
ale nie chce sama diagnozy sobie stawiac, chyba poczekam na wizyte u lekarki za tydzien....

Dziewczyny podlaczam sie do pytania o katar...jak to wygladalo??, u nas furczy w nosku i psikam od wczoraj woda morska i sciagnelam narazie dwie dluuugie kozy ale biale sa...no nie przezroczyste ale biale...czy to katar czy fizjologiczny stan...??

U Lilki furczy w nosku, wychodzą białe gile, ale widzę, że ją męczy, trudn jej jeść, bo się zapowietrza. Ma prawie miesiac i mślę, że to katar, bo cały czas ma teraz zatkany nos, a nie po nocy czy drzemce.
Pediatra powiedziała, żeby oczyszczać solą i można podać ISONASIN, to krople do nosa w ampułkach, dobrze oczyszczają nos.

Napisane przez Mamulunda

ponawiam pytanie czy któraś miala już kupke o wygladzie plasteliny, bo mój mały sie pręży i stęka, dalam mu herbatki i cyca i po 1,5h zasypia . Ale przez sen tez stęka i robi sie czerwony ze wzdymania. co robić??jestesmy na mm i kp

Jeśli to jednorazowa dytuacja, to bym obserwowała, ale jak się powtórzy, to może mleko nie pasuje, albo do pediatry idź.


Staś w domu ze mną, coś tam osłuchowo świszczy w płucach, dostał końską dawkę nebbudu i berodualu do nebulizacji i jutro mamy znów przyjść, to pediatra znów osłucha i zdecyduje co dalej. Jeszcze krople do uszu dostał, bo coś czerwone w środku. TŻ też coś przeziębiony, ja się trzymam, ale Lilka przez katar nie spała dziś do 00.30 a potem co 2,5h się budziła.


Ela, co cię tak denerwuje?