|
|
#2011 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: zacisze domowe
Wiadomości: 4 941
|
Dot.: Mamusie lutowe 2015 - cz. 5
osiagnełam własnie szczyt mojej pracowitosci dzisiaj. Udało mi sie wreszcie spakowac córci rzeczy do torby... takze mała jest gotowaaaa... a ja nadal leze z rzeczami na wierzchu. wycignełam 10 pampersów bo tylko tyle biore na poczatek bo podobno u nas daja (z Wiki dawali) ale biore Happy 1 bo one z wycieciem na pepek sa a po 2 uzywaja ich w szpitalu wiec raczej do kitu nie sa... ale sa malutkie
__________________
Edytowane przez maladT Czas edycji: 2014-12-08 o 20:09 |
|
|
|
#2012 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2013-06
Wiadomości: 3 277
|
Dot.: Mamusie lutowe 2015 - cz. 5
dziewczyny czujecie jakies bóle/uciski w pachwinach/? Bo mi ostatnio dokucza i nie wiem czy uznac to za normalne? czy siac panikę? na poczatku tez czułam w prawej, ale teraz to inny rodzaj bólu/dyskomfortu... nie boli ciągle i już sama nie wiem... zaczęło mnie bolec wtedy gdy zaczełam więcej spacerowac .ehh
__________________
31.12.13 ![]() 6.2.15 |
|
|
|
#2013 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-07
Wiadomości: 20 368
|
Dot.: Mamusie lutowe 2015 - cz. 5
Cytat:
__________________
http://agicosmoholic.blogspot.com/ Mój wlasny, prywatny blog. ![]() http://perfekcyjniewdomu.blogspot.com/ Mój drugi, prywatny, trochę o porządkach
|
|
|
|
|
#2014 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: zacisze domowe
Wiadomości: 4 941
|
Dot.: Mamusie lutowe 2015 - cz. 5
Boli szczegolnie z lewej strony. w przypadku kazdego ruchu... takie ciagniecie dzikie
__________________
|
|
|
|
#2015 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2014-06
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 2 615
|
Dot.: Mamusie lutowe 2015 - cz. 5
I mnie też ciągnie w pachwinach! Tak ma być. Ponoć więzadła!
|
|
|
|
#2016 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2013-12
Wiadomości: 5 008
|
Dot.: Mamusie lutowe 2015 - cz. 5
No więc jestem już też po wizycie
![]() Jestem zła bo tyle czekałam, było opóźnienie i przez to mam wrażenie że mnie tylko chciał odbębnić bo byłam w środku z 15 min ? Ciśnienie miałam 146/100 myślałam że będzie mi kazał do szpitala jechać ale później zmierzył jeszcze raz i miałam jakoś 133/91 czy jakoś tak."Polip się trzyma" jak to on to ujął Ogólnie wyglądam tam ładnie (chodziło o jakieś infekcje czy coś), no ale to dlatego, że ja sobie co 2-3dni biorę natamycynę... i mu powiedziałam, zeby dalej mi przepisał.W ogóle mówie mu że te cukry sobie mierze co jakiś czas że czasem są podwyższone, a on , że unikać śmieciowych rzeczy, słodyczy i takich niepotrzenych węglowodanów... (a ostatnio gadał że nie muszę rezygnować ze słodyczy :/) . Tak samo pyta się mnie nagle jak z wagą.. ile przytyłam (se myśle kurde trzeba było sprawdzać od początku :/) mówie że takie niecałe 8kg a on, żeby uważać na wage bo ona pod koniec lubi skakać se myśle.. a co ja gruba jestem ? każdy mi mówi że mam mały ładny brzuś... a on na mnie się gapił jakbym kurde 100kg przytyłą USG to w ogóle jakaś tragedia... ja tu męża specjalnie wołam żeby sobie popatrzył, a on to usg zrobił chyba w niecałe 5 min.. nic nie widzieliśmy ![]() w ogóle przypływow mi nie patrzył już , ja aż z pretensjami dlaczego iw ogóle... aon że jak do 28 były jakie były to i tak już później się nie normują i są jakie były... pomierzył tylko szybko... dostałam kurde takiego kopniaka w żebra że aż mu głowica skoczyła No Młoda dalej główką w dół, ale tak czułam bo cały czas czuje czkawke w tym samym miejscu, więc niech sobie już tak zostanie No i co najważniejsze... waga: 1671gram (także Monia - moja też tyle waży, a mamy ten sam TP :P) Powiedział oczywiście, że jestem w 32+0 a średnie wymiary wyszły jak 30+4 czy jakoś tak. Teraz tylko główka wyszła ok, reszta wymiarów właśnie mniejsza. No mówi że takie odchylenia 2tyg nie są złe, że ogólnie przybiera. W sumie w 3,5tyg przybrała 600gram. Więc nie jest tak że nie tyje... no ale mogłoby być lepiej miałam nadzieję, że będzie miała z 1800, ale się przeliczyłam ![]() ---------- Dopisano o 21:19 ---------- Poprzedni post napisano o 21:10 ---------- A w ogóle pytałam o szyjke.. to usłyszałam, że jest ok :P I w sumie nie pytałam ile ma bo stwierdziłam, że chyba jednak wole nie wiedzieć, bo bym miała kolejny powód do stresów ![]() Mam jednak brać ten dopegyt. Ciśnienie w domu jest ok, ale on powiedział, że mi to nie zaszkodzi, a możliwe że i tak będę miała jakiś nagły skok... W ogóle on już kończy wszystko pisać itp i czuje, że nic nie mówi na temat badań.. więc go pytam 'zadnych badań nie robimy?' to stwierdził że w sumie mocz można i jakąś kwasowość... a po chwili że w sumie dawno morfologi nie robiliśmy to też można... dosłownie jeszcze ja go pytam co mam robić... jakbym nic nie pytała to chyba ta wizyta w ogóle by trwała dzisiaj 5 min A i oczywiście, że następna wizyta za 3 tyg bo trzeba sprawdzać jak Młoda przybiera więc mu mówie że pewnie znowu będzie problem bo miejsc nie będzie, a on że nie, że za 3 tyg ma być , miejsce będzie.. i co ? pochodze do położnej mówie że za 3 tyg wizyte... a ona nie ma miejsc :/ i że ma ostatnie miejsce za 2 tyg albo później za 4... to jej mówie żeby zapytała lekarza bo ja nie wiem co on woli, i że wiedziałam że tak będzie.. a ona że a co lekarz może i coś pod nosem to jej mówie że ja za lekarza nie będę decydować... to z łaską poszła zapytać Nie ma co :/ przeciez jestem bogata i moge se chodzic co 2 tyg na wizyty... koszmar! jak ta wizyta za 2 tyg bedzie wygladac jak ta dzisiaj to wyjde z siebie.. juz mężowi powiedziałam że ja mu całą liste pytań przygotuje i bede go kurde specjalnie o wszystko pytac zeby siedziec tam chociaz 30min!!!
__________________
"I ślubuję Ci..." <3 10.05.2014 |
|
|
|
#2017 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: zacisze domowe
Wiadomości: 4 941
|
Dot.: Mamusie lutowe 2015 - cz. 5
Ty jeszcze za taka wizyte płacisz? kurde myslałam ze to nfz... oj zmieniłabym gada na Twoim miejscu szybciej bo to co on robi to jakas porazka
__________________
|
|
|
|
#2018 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Mamusie lutowe 2015 - cz. 5
Madzia dobrze, że z Nadusią wszystko ok
Ale Twój lekarz widzę, że tak jak i mój Jak ma obsuwę to wtedy, aby szybciej i następna pacjentkaPrzytycie 8 kg to chyba norma A nawet powiedziałabym, że mało A z tymi przepływami to chyba jaja sobie robi, własnie powinien Ci sprawdzić tym bardziej ![]() A co do pachwin to ja tam czuję czasem małego. Poważnie dziewczyny, tak nisko, że szok
__________________
Postanowiłam w tym roku zrzucić 10 kg. Zostało mi jeszcze 13
|
|
|
|
#2019 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2013-12
Wiadomości: 5 008
|
Dot.: Mamusie lutowe 2015 - cz. 5
No już teraz nie będę go zmieniać na koniec ciąży bo w sumie od początku dużo mi pomógł i pilnował wszystko.. no ale dzisiaj to ja nie wiem co to miało być
ale nie, nie... za te 2 tyg to ja sobie tam dłużej posiedzę... Na nfz do babki też chodze no ale ona mi nie zrobi tych przepływów w razie w.. ani w ogóle dobrze nie pomierzy bo ma słaby sprzęt... Przede mna słyszałam była babka, której kazał wejść na wagę przy położnej bo niby za mało przybiera... i tak se myśle co on mnie chciał do niej porównać czy co :/ tym bardziej że ona wyglądała mi na jakiś max 25tc... a to że ona mało przybiera nie znaczy że ja też tak muszę.. wrrr każdy organizm inny. Nie wiem, może sobie wmawiam tak bo jestem zła ale takie miałam wrażenie ![]() Jeśli chodzi o pachwiny to ja nie wiem czy mnie bolą, czasem jakby ciągną... ale częściej mam wrażenie że Młoda mi tam ręcę wpycha :/ to jest dopiero nieprzyjemne :/
__________________
"I ślubuję Ci..." <3 10.05.2014 |
|
|
|
#2020 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-09
Lokalizacja: Wlkp.
Wiadomości: 456
|
Dot.: Mamusie lutowe 2015 - cz. 5
Cześć Dziewczynki
![]() WRÓCIŁAM ![]() Mam nadzieje, że na dobre a szpital odwiedzę dopiero pod czas porodu :P Kochane jesteście, że o mnie pamiętałyście, aż się wzruszyłam Szczególne uściski dla Ciebie Madziu, że cały czas się o mnie martwiłaś
__________________
09.06.14 II kreseczki 14.02.15 Maksiu |
|
|
|
#2021 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Mamusie lutowe 2015 - cz. 5
Madzia Ty się tak nie przejmuj, 8 kg to całe nic, spójrz na mnie a mój lekarz nawet na to nie patrzy
Jedyne co usłyszałam to "Ale prosze pani, w ciąży to sie tyje"
__________________
Postanowiłam w tym roku zrzucić 10 kg. Zostało mi jeszcze 13
|
|
|
|
#2022 | ||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2013-12
Wiadomości: 5 008
|
Dot.: Mamusie lutowe 2015 - cz. 5
Cytat:
Teraz musisz nam opowiedzieć co tam się działo i na czym teraz stoisz... Ale cieszę się, że już jesteś w domku, i że do nas wróciłaś Cytat:
Ja bym jeszcze zrozumiała gdyby wcześniej coś gadał... ale nigdy go waga nie interesowała i nic nie wspominał. może dlatego tak mnie to dzisiaj dotknęło :P ![]() W ogóle powiedz mi jak to jest, że Ty jeszcze nie śpisz o tej godzinie?
__________________
"I ślubuję Ci..." <3 10.05.2014 |
||
|
|
|
#2023 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2014-10
Wiadomości: 1 000
|
Dot.: Mamusie lutowe 2015 - cz. 5
Emdzik uspokoiłaś mnie
Ja tez mam wrażenie ostatnio że Mała mi gmera gdzieś w kroczu a dziś to chyba w samej cewce moczowej, co chwila muszę do toalety latać i to ewidentnie po jej działalności ![]() Współczuje z tym lekarzem, masz racje przygotuj sobie liste nastepnym razem, ja tak zawsze robie i nie ma siły musze o wszystko zapytac obojetnie ile bede siedziec, dziś nawet pytaliśmy o wjazd na teren szpitala bo jest szlaban przed parkingiem |
|
|
|
#2024 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Mamusie lutowe 2015 - cz. 5
Madzia mały mi napiera na kanał i to booooli ;/
A dwa, boję się egzaminu ;/ I trzy, Tż jest na nocce i nie moge spać bez niego ;/ Kano dobrze, że jesteś już w domu
__________________
Postanowiłam w tym roku zrzucić 10 kg. Zostało mi jeszcze 13
|
|
|
|
#2025 | ||
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2011-02
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 1 495
|
Dot.: Mamusie lutowe 2015 - cz. 5
przeklete_pragnienia
Szymon juz nie taki mały! szkoda, że musisz leżeć, ale na to już wpływu większego nie masz... Cytat:
![]() ![]() klask i:Monia ja myślę podobnie jak dziewczyny - to pewnie bład pomiaru, szczególnie że ostatnio ginka mówiła, że mała jest duża. Nie martw się na zapas a zalecenie ze słodyczami bardzo przyjemne ![]() Cytat:
![]() Emdzik rzeczywiście wizyta co najmniej dziwna, jedyny pozytyw to chyba to, że nic niepokojącego nie znalazł i niczego się specjalnie nie czepiał a wizyty teraz to chyba z reguły będą częsciej? ciekawe co mi jutro powie i kiedy potem znowu każe przyjść...
|
||
|
|
|
#2026 | |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-09
Lokalizacja: Wlkp.
Wiadomości: 456
|
Dot.: Mamusie lutowe 2015 - cz. 5
Cytat:
Teraz już jest ok, ale w między czasie jak byłam w szpitalu to wróciły nerki i pobyt mi się wydłużył. Dodatkowo z powodu krzywych bioder i macicy mam w piątek konsultacje ortopedyczną czy będę mogła rodzić naturalnie... Poza tym nic ciekawego, bo w szpitalu nuuuuuddddaaaa, a dopiero dzisiaj wyszłam.
__________________
09.06.14 II kreseczki 14.02.15 Maksiu |
|
|
|
|
#2027 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2011-02
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 1 146
|
Dot.: Mamusie lutowe 2015 - cz. 5
Witajcie wieczorową porą
![]() Tak w skrócie to Mikołajki u nas były bardzo udane byliśmy na ślubie i poczęstunku u znajomych do każdego dziecka przyszedł Mikołaj i dał prezent to była niespodzianka wymyślona przez młodych dla wszystkich dzieci Dziś za nim mąż miał przyjechać z telewizorkiem zrobiłam w dwóch pokojach generalne porządki umyłam okna mama poprasowała firanki zawiesiłam je ogarnęłam kurze wszędzie zmieniłam pościel i puściłam trzy pralki prania. Jutro kolejne dwa pokoje ogarnę i będę miała wszystko posprzątane na święta później to tylko na bieżąco się będzie sprzątać. Dzisiaj wieczorkiem byłam też na mszy w kościele bo była taka specjalna w intencji wszystkich mam spodziewających się dzieci. Na koniec było specjalne błogosławieństwo przed samym ołtarzem ksiądz każdą mamę z osobna błogosławił i powiem wam że sporo nas tam było ![]() Gratuluję udanych wizyt ach jak pięknie rosną nasze maleństwa
__________________
ślub 28.04.2012 Wojciech 22.02.2013 ![]() http://s7.suwaczek.com/201302221561.png Bartuś ![]() 28.01.2015 |
|
|
|
#2028 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-09
Lokalizacja: Wlkp.
Wiadomości: 456
|
Dot.: Mamusie lutowe 2015 - cz. 5
A i bardzo mi miło poznać nowe dziewczyny, bo wielu nie znam niestety
__________________
09.06.14 II kreseczki 14.02.15 Maksiu |
|
|
|
#2029 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2014-06
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 2 615
|
Dot.: Mamusie lutowe 2015 - cz. 5
Emdzik olać tego lekarza
![]() Ważne, że z Mała wszystko ok ![]() A wiesz, lekarz też człowiek, może miał gorszy dzień... |
|
|
|
#2030 | ||
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2011-02
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 1 495
|
Dot.: Mamusie lutowe 2015 - cz. 5
Cytat:
napisz proszę coś więcej, jak się czujesz i skąd ten szpital? ![]() Cytat:
|
||
|
|
|
#2031 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2011-02
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 1 146
|
Dot.: Mamusie lutowe 2015 - cz. 5
Cytat:
__________________
ślub 28.04.2012 Wojciech 22.02.2013 ![]() http://s7.suwaczek.com/201302221561.png Bartuś ![]() 28.01.2015 |
|
|
|
|
#2032 | ||||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2013-12
Wiadomości: 5 008
|
Dot.: Mamusie lutowe 2015 - cz. 5
Cytat:
![]() Masz wizytę 17 to jeszcze sobie porównasz.. ja mam 22, więc też jeszcze zobaczę i wtedy zobaczymy raz jeszcze jak tyją nasze skarby i może dalej będą podobne ![]() Cytat:
Ale może chwile dłużej posiedzisz to się zmulisz i zaśniesz ? Na którą egzamin ? Cytat:
Jedyne co dobrego to będę spokojniejsza na święta... Cytat:
To leżenie w szpitalu musiało być koszmarne. Teraz w domu musisz cały czas leżeć ? Ciekawe co tam w piątek się dowiesz...
__________________
"I ślubuję Ci..." <3 10.05.2014 |
||||
|
|
|
#2033 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: tu i tam :)
Wiadomości: 4 225
|
Dot.: Mamusie lutowe 2015 - cz. 5
hej witam sie wieczornie
Ilonka to wizyta udana? ale Szymek duzy juz,w ktorym Ty jestes tygodniu? ![]() noo z szyjka nie ma zartow,dziewczyny dobrze mowia,ale Ty chyba masz wlasnie termin miedzy styczniem a lutym,oszczedzaj sie duzo kochana fajnie ze babka pobrala ten wymaz jakos tak po ludzku,a nie ze Ci tam gmerala tym wziernikiem i trzymam mocno kciuki za jutrzejszy egzamin ![]() emdziku o kurcze,przykro mi ze ta wizyta tak wyglada ![]() najgorsze jak sa obsuwy,u mojej gin raczej nie ma i choc ostatnio na nia dlugo narzekam,ze mi nawet tego glupiego wymazu nie chce zrobic i mnie chce widziec co 6tyg to jednak jak juz robi usg to dlugo zawsze, moze racja ze na koncowke nie ma co zmieniac lekarza,tez sie nad tym zastanawialam i co-ciagle mi cos wypada i na zastanawianiu sie skonczylo ta waga chyba jest ok,w sensie zemala przybiera dobrze prawda? monia no widzisz,u emdzika prawie taka sama waga,wiec jest dobrze ja sie boje ile u mnie bedzie ![]() nie denerwuj sie na zapas,ja tez sprobuje w ogole wydaje mi sie ze moj dziec nadal posladkowo lezy,caly czas czuja ja tak samo,bardzo wysoko aga pokaz zdjecia,pochwal sie robota meza ![]() lubie takie ogladac no i fajnie ze sr rusza ja zaluje ze w koncu sie tez nie zebralam nigdzie,eh no trudno pajaca czy tam spiochy-ja nie odrozniam a ciuszki z h&m to mi sie w ogole wydaje duze,tzn ich rozmiar 62 jest taki jak gdzie niegdzie 68 Asia plany fajne ![]() mile spedzonego czasu Ci zycze ![]() IncognitoNick czasem do tz-eta zartuje,ze moze jakbym zdala za 10 razem bym miala wiecej pewnosci siebie,a on mi zawsze mowi ze wcale nie jak zdalam jezdzilam,zawsze do mojej pracy,on jako pasazer,przesiadal sie i pozniej on jechal do swojej,dobrze mi sie z nim jezdzilo potem nam sie skrzynia biegow psula,tzn nikt mnie nie sluchal,nie dalo sie 1 wrzucic,bo zamiast 1 sie 3 wrzucalo,i mi ciagle auto gaslo,denerwowalam sie,i moj tesc i szwagier sie ze mnie smiali ze nie umiem biegow zmieniac no i mnie to denerwowaloi kiedys moj tz-et jedzie,i zonk,nagle mowi ej chyba sie skrzynia popsula wiec mu mowie ze juz dawno to mowilami co sie okazalo,ze zepsula sie,naprawilismy my ja ale jakos mi uraz zostal,najbardziej z tego ze sie ze mnie wysmiewali-ze wiecie-jak to baba i ze jak zdalam jak biegow nie umiem zmienic ![]() maciejka ja nie pomoge,jak mnie cos zaczyna bolec to potem boli wszystko,ale ja mala czuje wysoko,wiec najbardziej boli mnie pod cycakami niestety ![]() migotka nie wiem juz czy to Ty pytalas,ja mialam maltan w pierwszej ciazy,ale uzylam kilka razy wiec sie nawet nie wypowiem jak sie sprawuje,a teraz nie wiem czy specjalnie kupie kano wreszcie w domku ![]() mam nadzieje ze u was wszystko w porzadku |
|
|
|
#2034 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-09
Lokalizacja: Wlkp.
Wiadomości: 456
|
Dot.: Mamusie lutowe 2015 - cz. 5
Emdzik muszę dużo leżeć, ale uziemiona nie jestem. Już w szpitalu mogłam się ruszać, pobyt przedłużył się tylko przez nerki. No też jestem ciekawa piątku... A w kolejny piątek wizyta u gina i omówienie planu porodu.
---------- Dopisano o 22:15 ---------- Poprzedni post napisano o 22:12 ---------- Ilona kciuki za jutrzejszy egzam
__________________
09.06.14 II kreseczki 14.02.15 Maksiu |
|
|
|
#2035 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2014-10
Wiadomości: 1 000
|
Dot.: Mamusie lutowe 2015 - cz. 5
Cytat:
przy szlabanie jest dzwonek i trzeba ochronie powiedzieć ze do porodu wtedy wpuszczają i można zaparkować albo przed głównym wejściem albo z boku na tym dużym parkingu, tam też jest wejście na ip
|
|
|
|
|
#2036 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2011-02
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 1 495
|
Dot.: Mamusie lutowe 2015 - cz. 5
dobrze wiedzieć
|
|
|
|
#2037 | ||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-04
Wiadomości: 3 966
|
Dot.: Mamusie lutowe 2015 - cz. 5
Madzia, najwazniejsze, ze jest wszystko dobrze, nic nie powiedział niepokojącego. Szkoda, ze o tych przepływach nie powiedział Ci więcej, tak się martwisz zawsze o nie ;/. I mógł dłużej zrobić CI badanie USG , tym bardziej, ze był obecny Twój mąż :/.
Następna wizyta musi być lepsza! Cytat:
Cytat:
Jeszcze zdążymy się poznać ![]() Lubcia, miałaś bardzo pracowity dzień. Teraz już nic nie rób tylko odpoczywaj Edytowane przez Ollllciaaa Czas edycji: 2014-12-08 o 22:20 |
||
|
|
|
#2038 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2013-12
Wiadomości: 5 008
|
Dot.: Mamusie lutowe 2015 - cz. 5
Buu może właśnie leży główką w doł i tak Cię nogami kopie...
Ja moją czuje w sumie po całości... ale nieraz też tak mega wysoko ze dosłownie mi cycki podnosi a po prostu próbuje chyba nogami się tam wypychać :PNoo mojej waga niby ok.. znaczy bez tragedii, bo wagowo wychodzi na połowe 30 tyg. a ja jestem w 32+0 dzisiaj. Dlatego lekarz powiedział, że mogłaby mieć ciut więcej, ale tragedii też nie ma. Będziemy patrzeć dalej jak przybiera. Kano ojj to współczuje
__________________
"I ślubuję Ci..." <3 10.05.2014 |
|
|
|
#2039 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: tu i tam :)
Wiadomości: 4 225
|
Dot.: Mamusie lutowe 2015 - cz. 5
Lubcia wlasnie,podziwiam,ja mam takiego lenia
bardzo pracowity dzien ja dzis jedynie z mala produkowalam aniolki z masy solnej,ona robila ciasteczka i tort chyba juz zyje urodzinami,bo mowi mamo kiedy mam urodziny?jutro? no i zazyczyla sobie tort elmo-wiec wyzwanie matce rzuciła w tamtym roku byl tort ze swinka peppa,nie wiem czy dam rade zrobic,tzn lubie to robic,ale nie u tesciowej ona mi patrzy na rece,jak robie biszkopt,jak ubijam bialka,czemu tak a nie tak i mnie to wkurzzaaaa i mi nic nie wychodzi przy niej nie zebym jakies zdolnosci miala czy cos ---------- Dopisano o 22:53 ---------- Poprzedni post napisano o 22:52 ---------- emdziku no watpie wlasnie,bo czuje ja caly czas tak samo,a ostatnio na wizycie lezala tylkiem w dol ![]() u gory miala rece i nogi,i lekarz mowi ze no ma mnie czym okladac no nic,zobaczymy na wizycie wizaz cos swiruje znow ---------- Dopisano o 22:54 ---------- Poprzedni post napisano o 22:53 ---------- a z ta waga,no wiem jak jest,ostatnio mi tez lekarz mowil ze no niby w normie ale mogla by byc wieksza
|
|
|
|
#2040 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2013-12
Wiadomości: 5 008
|
Dot.: Mamusie lutowe 2015 - cz. 5
no głupi wizaz...
Buu ehh no to pozostaje czekac do wizyty.... ale czas na odwrocenie jeszcze jest
__________________
"I ślubuję Ci..." <3 10.05.2014 |
|
![]() |
Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 21:31.






![:]](http://static.wizaz.pl/forum/images/smilies/krzywy.gif)
myślałam że będzie mi kazał do szpitala jechać ale później zmierzył jeszcze raz i miałam jakoś 133/91 czy jakoś tak.
Ogólnie wyglądam tam ładnie (chodziło o jakieś infekcje czy coś), no ale to dlatego, że ja sobie co 2-3dni biorę natamycynę... i mu powiedziałam, zeby dalej mi przepisał.
se myśle.. a co ja gruba jestem ? 





A nawet powiedziałabym, że mało




Szymon juz nie taki mały! szkoda, że musisz leżeć, ale na to już wpływu większego nie masz...
klask i:
a zalecenie ze słodyczami bardzo przyjemne
a wizyty teraz to chyba z reguły będą częsciej? ciekawe co mi jutro powie i kiedy potem znowu każe przyjść...
ślub 28.04.2012


