...Zrzucamy balast po złych nawykach lub ciąży...cz.II

[Wioletta 098]

Witam. Brawo klask i: Natalek , za wyniki . U mnie jest 76 czyli +500g. Ale mem dostać@ więc pewnie woda. Wczoraj odebrałam wyniki TSH i koszmar , jeszcze tak złych jak się leczę nie miałam 5,76( norma 0,2 -4,2), zawsze miałam pomiędzy 2 a 3. Pewnie dlatego waga stoi mi w miejscu mimo diety i ćwiczeń to nie insulina jest winna. We wtorek jestem umówiona u endokrynologa zobaczymy co powie( ostatnio chciał abyśmy unormowali TSH na pozionie1,4m. Zobaczymy . Dziś dieta ok , troche przeginam z owocami, ale wolę to niz słodycze. Idę gotować obiad pa

[jakwino]

U mnie waga stoi, wczoraj były małe grzechy wieczorem ale bez dramatu i naprawdę niewielkie. Dziś waga stoi na 70.6 nadal wiec jest dobrze

[eewelinaa92]

U mnie 1 kg na plusie (62,7), ale z tego tygodnia ani jeden dzień nie był dietetyczny. A do tego wczoraj wpadła pizza . Za tydzień planuje mieć wagę sprzed tygodnia, muszę tylko w poniedziałek zacząć ładnie tydzień.

Był u Was Mikołaj ?

[Wioletta 098]

Ewelinka to tak jak i u nas. JA dziś cały dzień na owocach, mam tak po lekach,że tylko niektóre potrawy mogę jeść bez konsekwencji teraz padło na owoce. Po paru dniach przejdzie( chyba ,ze lekarz każe odstawić siofor bo jest zbędny , a zwiększy hormony ). Jeśli chodzi o Mikołaja , to nic nie dostałam, a młodszy syn który leży powalony "jelitowką" na pytanie Babci co dostał od mikołaja powiedział cyt: "sraczkę". Ide poczytać w spokoju, bo zaraz starszy z syn przywiezie Tatusia z imprezy oj będzie się działo( mąż ma słabą głowę i jeszcze słabszy żołądek)

[konwalia57]

Cześć dziewczynki
Mi Mikołaj przyniósł, kilka kilo i pudło czekoladek
Od jutra, najpóźniej od poniedziałku wracam do diety i to tak na poważnie.. Zapuściłam się strasznie, płakać mi się chce :-(

Natalek gratuluję pięknego spadku oby tak dalej

[natalek26]

Psychika człowieka jest niesamowita. Schudłam 3 kg a wydajmi się, że juz taka szczupła jestem hehe
A tak na serio ile życia człowiek (przynajmniej ja tak mam) zmarnuje przez nadwagę. Nigdzie nie chcę wychodzić np do znajomych tych dalszych, bo wstyd, ciagle szukam wymówek nad jezioro nie, na basen nie. Dużo przykładów można by wypisywać.

[konwalia57]

Hej, zaczynam od nowa, na wadze 70,8 kg :banghead:, jestem po owsiane, małej porcji... Musze opracować sobie dzisiaj jakiś porządny zestaw ćwiczeń i zacząć się uzależniac od niego ;-) Nie dam się!

Natalek ja pamiętam jak ja zgubiłam swoje pierwsze kg... Tez czułam się jakbym była dużo szczuplejsza, i na sile chciałam wychodzić, pokazywać się ludziom

[eewelinaa92]

Hej Też dziś wracam do gry z wagą 62,8 kg. Powodzenia i do wieczornej spowiedzi. Mam nadzieje, że bez grzechów

[jakwino]

U mnie 70.3 jest dobrze. 1.5kg mniej w tydzień
Dziś nie poszłam do pracy, średnio się czuje, tak prostu obolała i zmęczona.
Za to pójdę do sklepu i do pasmanterii i w końcu zrobię pasztet z soczewicy i bokserki dla chłopaków uszyję do końca a potem poodpoczywam.

[ZamyslonaRoztargniona]

Grzeszyłam więc się nie pojawiałam.
Dotarło do mnie że za kilka tygodni święta i z rodziną się spotkam, która bardzo jest skupiona na mojej sylwetce, choćby dlatego, że dopiero w 8miesiącu ciąży zorientowali się że jestem w ciąży. Teraz bacznie obserwują (bo nie chcą przyjąć do wiadomości ze więcej dzieci nie będzie).

Zamierzam podjąć bardziej radykalne kroki i nie wykluczam przeproszenia się z Dukanem. Jadę dziś na zakupy, żeby zaopatrzyć się w produkty pasujące do tej diety i jednocześnie takie, które lubię.

Na razie na dziś:
jogurt z otrębami
kawa z mlekiem
sałatka
zupa ogórkowa w dużej ilości (ale nie zabielana)
na kolację pewnie ryba wpadnie

[eewelinaa92]

Dzisiejsze menu. Nie najlepsze, ale zdecydowanie najlepsze w przeciągu ostatniego tygodnia
I: bulka pelnoziarnosta ze 'schabem bialym', papryka i kielkami rzodkiewki
II: kilka kopytek, dwa ogorki kiszone, pol kotleta z piersi
III: dwa tosty z serem, poledwica drobiowa i keczupem
IV: dwa jajka na miekko
+duzo picia

Jak u reszty? ;-)
jak wino gratulacje

[Wioletta 098]

Brawo Jakwino . U mnie na razie bez zmian. Dostałam@ więc waga lekko w górę. myśle że za 2 dni będzie lepiej,. Jutro jade do endokrynologa zobacze co będzie, mama nadzieję ,ze lepiej.Dziś tylko 3 posiłki ale nie przekroczyłam 1400 kcal, wody troszke mało, ale całe popołudnie byłam w trasie, więc nie było mozliwości tego pilnować.Jestem opuchnięta, tak mocno,że obrączka na palcu się nie obraca, ale jutro z rana wypije pokrzywkę i powinno sie ruszyć, a lekarza poprosze o jakies farmaceutyki na poczatek, bo ostatnio pokrzywa nie daje rady.Tak to bywa przy Hasimotho niestety. Ide odpoczać, A fitness zaliczyłam jak zwykle pa

[jakwino]

Kurcze wydawało mi się ze napisałam posta, ale się nie dodał (aplikacja coś szwankuje chyba) u mnie dziś jakiś dziwny dzień, strasznie mało zjadłam :/
- Kabanos z kurczaka
-Plasterek marcepanu w czekoladzie
-Kanapka z pastą z tuńczyka
-3 małe kromki bułki wrocławskiej z pasztetem z soczewicy i z piersi kurczaka
-Kawa z mlekiem sojowym i 2 lyzeczki cukru
Zdecydowanie poniżej 1000 kcal :/
Ale pasztet mi taki pyszny wyszedł ze jutro do pracy biorę bo całkiem dietetyczny wyszedł.

[Caroline203]

Hej dziewczyny można się jeszcze dołączyc?

[Lisaaaa]

Jak tam dziewczyny postępy? Obserwuję was i sama zastanawiam się czy nie dołączyć

[jakwino]

Dołączajcie dołączajcie, bo tu istna karuzela, ktoś sie udziela, ktoś ma kryzys, im więcej tym lepiej
Ja dziś jestem MEGA happy bo na wadze było 70.0kg , równiutkie 70
czyli 1.8kg w 7 dni

Dzisiaj już normalniej jem a że nie zabrałam obiadu to byłam w bufecie
a na śniadanie i II śniadanie wzielam kromke chleba i pasztecik który wczoraj upiekłam no i mleko sojowe do kawki.... zaraz drugą zrobię bo mi sie oczy zamykają normalnie

[Caroline203]

Ja najbardziej obawiam się co będzie z moja skórą na brzuch po odchudzaniu. Ponad 2 tygodnie temu urodziłam maluszka i niestety już
teraz po ciąży i po wcześniejszych zaniedbaniach wyglada ona kiepsko.
Dziewczyny jak wygląda wasze ciało po takich dużych spadkach wagi?

[natalek26]

Caroline ja wyglądam strasznie. A jeszcze nie schudłam, a co dopiero będzie później. Mąż mówi, że chyba tylko operacja mi zostanie

[jakwino]

Dziewczyny urodzilyscie dziecko jesteście matkami. Te chudziny dookoła z wózeczkami i w telewizji to naprawdę jest mniejszość. Dajcie sobie czas

[Wioletta 098]

Witam nowe koleżanki.Caroline pomalutku dasz rade to dopiero 2 tg po porodzie, daj sobie czas. Dobra dieta , ruch i masaże brzucha napewno pomogą, bo jest na "świeżo", gorzej np, jak kilkakrotnie się tyje i chudnie to już gorzej.Zapraszamy do nas.Lisa jak najbardziej dołącz do nas w grupie razniej , zawsze możesz liczyć na wsparcie lub op... ja zawalasz. byłam dziś u lekarza zwiększył mi dawkę leku za 3 mies mam zrobić badanie TSH jak spadnie poniżej 2,5 to ok , dawka zostaje i wizyta we wrześniu, jeśli nie to natychmiast się zgłosić i będziemy działać. Powiedział ,że nie dziwi się i nie mogę schudnąć, dobrze że nie tyję i to w przyspieszonym tempie.( jenak dieta na coś sie przydała po prostu zahamowała gwałtowny wzrost wagi, dobre i to). Zobaczymy, za 2 tyg już jezeli będzie spadek TSH to i waga powinna zacząć spadać. Teraz tylko cierpliwość , a z tym najgorzej Elu co tam u Ciebie , jak zdrowie Męża? Natalek , Kurcze kopnij Męża ode mnie w kochę ok?Ma zdrowe maluchy to niech Cię po piętach całuje!

[konwalia57]

Cześć
Witam nowe koleżanki, ciesze sie ze grono nam sie powiększa
Ja tez po ciaży mialam ziszczoną skorę, ale teraz po spadku wagi nie wyglada ona gorzej niż wcześniej, a wydaje mi sie że na mniejszej ilosci tluszczu wyglada jeszcze lepiej hehe trzeba się pocieszać... myslę że dobre nawilzenie i ćwiczenia przynajmniej takie na średnim poziomie pomogą . I odpowiednia ilość bialka w diecie, to przedewszystkim

Od dwóch dni staram się trzymać dięte, najgorzej jest wieczorem bo łapie na slodkie, ale kilo zlecialo

Wiolu z mężem już wszystko ok, już w delegacji jest, gorzej z Lenka, dziś byłyśmy u lekarza i stwierdził zapalenie oskrzeli, dał antybiotyk i jest nadzieja ze w koncu się wyśpie bo dwie ostatnie nocki spałam z termometrem w ręku....

[eewelinaa92]

Hej Witam nowe dziewczyny ;-)

dzisiejsze menu:
I: bulka pelnoziarnista z sopocka, kielkami rzodkiewki i ogorkiem
II: dwie berlinki, ziemniak, surowka z salaty lodowej, papryki i kukurydzy
III: jogurt truskawkowy pitny 400ml
IV: tost z serem i sopocka
V: sledzik na raz z suszonymi pomidorami z biedronki

Weszlam dopiero teraz, bo cale popoludnie-az do teraz bylam poza domem . A jutro rano pobodka.

zdrowka dla Lenki :-*

[jakwino]

Ja po pierwszej ciąży ważyłam 55kg i było bosko.... potem tak mi małżeństwo posłużyło że dojechałam do 60 a w drugiej ciąży dojechałam do 75kg, potem jakoś to zrzuciłam w 2-3 lata i było naprawdę nieźle i wróciłam do 58-60. dopiero rok-dwa temu przytyłam znowu.... najpierw do 63-65 i stwierdziłam że muszę coś z tym zrobić i jak tylko zaczęłam ćwiczyć i stosować zdrowe żarcie i wgle to dojechałam do 75 no i tak o. jestem tu gdzie jestem.

Dzisiaj się rzuciłam niestety na żarcie, byłam na mieście po pracy do późna i niewiele jadłam no i wlazłam do piekarni... poszła eklerka i pół jagodzianki ... niby w bilansie sie zmiescilam i wgle i jescze nawet mam miejsce na coś małego na wieczór aaaale no cóż... wstyd mi. Kompletny kompuls, kupiłam zeżarłam i nikomu nie powiedziałam.

[konwalia57]

Hej, jakwino nie przejmuj się, ja obżarłam moje dziecko ze słodyczy mikołajkowych

Mój jadłospis:
1. Kasza gryczana na mleku
2. Bulka wieloziarnista z wędlina i serem
3. Kawałek marchwiaka z razowej mąki
4. Pół zapiekanki
5. Jogurt 0% z brzoskwiniami

[natalek26]

Hehe Wiolka masz rację walnąć go w kache to mało. Z ciekawości poczytałam o Hashimoto i powiem, że lekko nie masz i ta perspektywa, że nie wyleczalne też nie fajna. Dzisiaj cały dzień łeb mi pęka.
Dziewczyny brała któraś z Was kiedyś psychotropy? Pomagają?

---------- Dopisano o 21:08 ---------- Poprzedni post napisano o 21:06 ----------

A mój jadlospis dzisiaj może i fajny ale tylko miałam czas na dwa posiłki, a potem już mnie głowa tak bolała, że nie chciało się jeść.

[Wioletta 098]

Hej . nie pisze jadłospisu bo nawet był ok , ale do kolacji. Mam takiego doła ,że robiąc kolację dla męża( chleb w jajku smażony lub inaczej francuskie tosty wytrawne) zżarłam 3 szt( całe kromki z białego chleba). Pewnie przekroczyłam 1400 kcal, ale co tam . Do momentu spadku TSH muszę tylko pilnować by nie przytyć , o spadkach mogę zapomieć O kurcze sprawdziłam i wychodzi,że jednak nie przekroczyłam . Ale i to tak kicha bo posiłki były 3. Natalek psychotropów nie polecam, brałam takie nasenne, kiepsko sie po nich czułam . teraz pije melisę lub łykam ją w tabletkach.A najlepszy jest ruch i sex sprawdziłam działa. Elu jak Lenka? Przez weekend młodszy syn miał jelitówkę( z tond te teksty o Mikołaju) Koszmar , zaraził Męża teraz on się męczy z bólem żołądka , niestety w pracy.A ja roztkliwiam sie nad sobą. Kurcze jutro czeka mnie ortopeda ze starszym synem( a myślałam ,ze jak zaczną studiować to odpocznę), dziś zrobił usg barku , jutro RTG. Z wyniku wychodzi,że bez artroskopii sie nie obejdzie, mam już dość jego pasji do kontuzji. Idę poleżeć i zebrać siły na jutro. Gratulacje dla tych które 3maja diete, mi brak siły Pa

[ZamyslonaRoztargniona]

Witajcie nowe koleżanki. Im nas więcej, tym lepiej. Zwłaszcza że przed nami trudny czas świąteczno-noworoczny.

U mnie super. Nie grzeszę. Nie mam ochoty na słodkie, nie przeszkadza mi jak ktoś wcina słodycze koło mnie.

Nie mogę doczekać się ważenia w sobotę. Wynik jednk może mnie rozczarować, bo w niedzielę-wtorek spodziewam się @.

Napisane przez Caroline203

Ja najbardziej obawiam się co będzie z moja skórą na brzuch po odchudzaniu. Ponad 2 tygodnie temu urodziłam maluszka i niestety już
teraz po ciąży i po wcześniejszych zaniedbaniach wyglada ona kiepsko.
Dziewczyny jak wygląda wasze ciało po takich dużych spadkach wagi?

Moja wygląda bardzo dobrze.
Nie wiem czego to zasługa, ale moja skóra ma za sobą najpierw spadek wagi ok. 25kg, a potem 2 ciąże, czyli jest już zmęczona.
W ciąży smarowałam się balsamem jak mi się przypomniało (czyli co kilka dni). Teraz nic.
Z tym że ja chudłam powoli. Mam 31 lat, to może skóra jeszcze jest na tyle elastyczna, że sama się zmniejsza.
Koleżanka (3 ciąże w krótkich odstępach czasu) była na zabiegach na brzuch. Coś jakby ostry masaż brzucha. Poprawiło to kondycję jej skóry.

[Caroline203]

A u mnie mały daje popalic, chyba się nam rozkokosił nieźle . Całe dnie na rękach ,spi po 15 minut więc wszystko robie w biegu. Umyc się nie mam czasu a co dopiero zjeśc dietetycznie, ale próbuje.
Wioletta 098 u mnie tez problemy z tarczycą tylko jakoś u mnie w inną stronę. 1,5 roku temu odchudzałam się z pomocą dietetyka i tak doszłam do 78 kg w sumie wiec zrzuciłam wtedy a z 17 kg i nagle złapał mnie zastój wagi Po badaniach okazało się ze mam wysokie tsh więc dostałam eutyrox najpierw 75 a później w ciąży to już nawet 125. Czasem jak tak analizuje to myślę sobie że bez eutyroxu było łatwiej coś zrzucic.

[Wioletta 098]

Caroline Ja mam w tej chwili 112,a miałam 88 eutyrox. Bez tego już nie funkcjonuje normalnie tzn bezsenność, zmienność nastojów, kołatanie serca,zawroty głowy, kłopoty z koncentracją i pamięcią itp. Przy tych objawach waga to pikuś. Ale jak miałam TSH na poziomie2-2,5( norma 0,2-4,2)to jak insulina była w normie spadałam z wagi aż miło, niestety od wakacji, a chyba nawet gdzieś od maja zaczęły się kłopoty ze waga i pojawiły sie inne objawy. Lekarz stwiedził, że to od stresu tak się posypałam , a jak tu sie było nie denerwować jak obaj synowie zdawali matury i wybierali studia,( zresztą już tu opisywałam ich perypetie) ,Zakazał mi się denerwować, a jak tu być spokojna , dziś byłam z synem u ortopedy musi mieć jednak operowany bark, ale przedtem zrobić rezonans (badania usg i rtg oraz wizyta 250zł) , ale dal skierowanie prywatne sprawdziłam cenę 570-720zł zależy czy będzie podany kontrast, do tego szpital ktory mu zrobi artroskopie musimy znaleść sami( sugerował Głuchołazy), mamy tam dzwonić juz z wynikami rezonansu.Ciekawe skąd mam brać kase( Mąz tylko pracuje, a mamy 2 studentów na utrzymaniu)limit debetu już nam sie kończy.Nie mam już siły . Sorki za marudzenie ale dosłownie padam na gębę i weż się nie stresuj
k..mac Idę się wykąpać i napić melisy pa

[jakwino]

moja koleżanka też męczyła się z TSH aż do momentu kiedy się wkurzyła i załatwiła sobie sama na własną rękę hormon tarczycy w tabletkach, brała przez jakiś czas potem stopniowo zeszła z niego i tarczyca sama wyrównała pracę, teraz wyniki badań są w normie. No ale każdy organizm jest inny


Natalek po co Ci psychotropy? z nimi nie ma żartów i trzeba je brać naprawdę pod kontrolą lekarza. Jeśli potrzebujesz czegoś to możesz pogadać z ginekologiem, jest lek o nazwie Bellergot to lek roślinnego pochodzenia stosowany przy PMSie. Jeśli masz dobry kontakt z ginekologiem po prostu poproś receptę jeśli lekarz średni to powiedz że masz niesamowite PMSy nie jestes w stanie funkcjonować, warczysz na wszystkich i nie mozesz sie opanowaci i utrudnia ci to życie i słyszałaś że Bellergot mógłby pomóc, że koleżanka/siostra brała i były efekty. To lek który łagodzi nastrój, likwiduje napięcie i takiego "wewnętrznego w☠☠☠☠a" jak ja to nazywam. Nie ogłupia. Chociaż pierwsze kilka dawek może lekko usypiać dlatego dobrze wziąć na noc albo jak wiesz że nie będziesz musiała prowadzić auta np. lepiej brać go doraźnie bo długotrwale nie można no i się organizm przyzwyczaa i przestaje działać. kosztuje ok 10pln za 30 tabletekq, ja mam zawsze zapas w domu. wielu osobom też poleciłam i do tej pory sobie chwalą.

Wioletta a synowie nie mają ubezpieczenia na NFZ? nie można tego zrobić państwowo? ja wiem że to duże terminy (wiem bo miałam operację kolana w tym roku i też się naczekałam na wszystko) ale kasa na ziemi nie leży przecież :/ z leczeniem to przekichane, wór pieniędzy to mało.
U mnie ten rok cały lekarzowy i mam szczrze dość, najpierw moja siostra i rak piersi, do tego doszłam ja i moje kolano, a chwile przed operacją wyszedł stan przedrakowy na szyjce macicy, po kolanie nie dostałam rehabilitacji bo najpierw nie bylo kontraktu z NFZ a potem nie było miejsc, potem zabieg, teraz jakas cholerna alergia.... no idzie sie pochlastać, serio

Na wadze dziś nadal 70.00 obstawiam że to przez to że oszukuję z dietą i wrzucam w bilans jakieś drożdżówki, albo śliwki w czekoladzie, albo kisiel z torebki itp.... ale grunt że stoi