Kieleckie Panny Młode część XII :)

[Oluniuniunia]

Napisane przez mahoniowa

też marzy mi się garderoba, bo z mebli już mi bokami wszystko wychodzi szukaliśmy też takiego projektu domku, żeby wydzielić garderobę w sypialni

wczoraj Mój mi oznajmił, że też ma 2 tyg wolnego w okresie świąteczno - noworocznym (ja mam 17 dni), już się nie mogę doczekać rozpoczęcia produkcji winietek

Mówiłyście dziewczyny, że same robicie zaproszenia. Jaki koszt wyszedł i od czego zacząć, i czy w ogóle warto samemu? Doradźcie coś. Chyba już najwyższy czas się tym zająć...

[mogg]

Koszt zalezy od tego jakie chcesz zaproszenie
U mnie chyba 60 zl wyszlo.
Znajdz zapro ktore ci sie podoba poszukaj papieru policz liczbe osob i potrzebne wszystkie rzeczy typu koperty itp. I przelicz czy sie oplaca ;D
Ja sie ciesze bo zaproszenia sie podobaja wg mnie moze nie sa wow ale tez nie sa zle to tylko zaproszenie ;D

zjadam literki i gubie polskie znaki na moim lenovo )

[mahoniowa]

warto
nam podobały się zaproszenia ze strony jdstyle ale były zdecydowanie za drogie (ok 7zł/szt. ), mi zależało, żeby nie było jakichś badziewnych kokardek, nadruków i innych błyskotek przekalkuluj sobie czy będzie warto się w to bawić przede wszystkim finansowo, jeśli macie już wybrany model zaproszenia. Nam się bardzo opłacało, podliczając wszystko wyszło nam ok 110zł za 70 zaproszeń i ok 140 winietek ja zaczęłam od wizyty w hurtowniach i na solnej, zakupie kilku kartek różnego rodzaju papierów i zrobienia kilku różnych próbnych zaproszeń, później kupując materiały szukałam też sprzedawcy na alle, który będzie miał wszystko, czego potrzebuję, żeby przyoszczędzić na wysyłce, czyli nie tylko różne papiery, ale też wstążki i gąbkowe taśmy klejące i znalazłam

[kalusia87]

My mieliśmy dekoratorkę zamówioną przez drugą PM, chyba z Ostrowca. Razem zapłaciliśmy 600 zł.

[Oluniuniunia]

Napisane przez mahoniowa

warto
nam podobały się zaproszenia ze strony jdstyle ale były zdecydowanie za drogie (ok 7zł/szt. ), mi zależało, żeby nie było jakichś badziewnych kokardek, nadruków i innych błyskotek przekalkuluj sobie czy będzie warto się w to bawić przede wszystkim finansowo, jeśli macie już wybrany model zaproszenia. Nam się bardzo opłacało, podliczając wszystko wyszło nam ok 110zł za 70 zaproszeń i ok 140 winietek ja zaczęłam od wizyty w hurtowniach i na solnej, zakupie kilku kartek różnego rodzaju papierów i zrobienia kilku różnych próbnych zaproszeń, później kupując materiały szukałam też sprzedawcy na alle, który będzie miał wszystko, czego potrzebuję, żeby przyoszczędzić na wysyłce, czyli nie tylko różne papiery, ale też wstążki i gąbkowe taśmy klejące i znalazłam

I drukowaliście to na własnej drukarce jak rozumiem? A nazwiska wpisywaliście ręcznie, czy drukowaliście od razu? I jak oceniacie stopień trudności prac? Bo o ile komputerowo sobie na pewno poradzę, to nie wiem, jak bym sobie dała radę z ozdabianiem..

[mahoniowa]

jeszcze nie drukowałam ale wyliczyłam, że koszt drukowania to 4zł także grosze chciałabym wydrukować w jakimś punkcie, bo moja drukarka ledwo zipie i różnie z nią może być
stopień trudności hmm.. raczej nie było to trudne, bardziej pracochłonne, bo musiałam dużo mierzyć co do milimetra, wycinając gilotyną widać było nierówności, wstawiam Ci moje próbne, ostatecznie tak wyglądają tylko są oczywiście równiejsze jak widzisz, nie ma tam wielkiej filozofii w ozdabianiu, po prostu karteczka do karteczki ja też robiłam tak partiami, tzn., najpierw składałam wszystkie kartki, później przyklejałam wszystkie wstążki itp., jakoś mi sprawniej wtedy szło

aha, uważam, że wszystko wydrukowane wygląda bardziej estetycznie niż wypisywane ręcznie

[mogg]

Ja juz mam gotowe wszystko drukowane wstawie linka zaraz tylko kompa odpale bo na telefonie nie mam :p

[Oluniuniunia]

Dzięki za rady Chyba zrobię jedno na próbę, żeby zobaczyć jak mi będzie to szło Tyle, że faktycznie trzeba by znaleźć jakąś drukarnię niedrogą, bo moja drukarka też niespecjalnie się nadaje Tyle, że jak swego czasu pracowałam w xero, to drukowanie kolorowe było bardzo drogie, ponad 1 zł za a4.. a gdzie do tego papier, ozdoby, no i praca.. a za 2 zł można już coś kupić gotowego.

[mahoniowa]

dlatego ja nie drukuję kolorowych, tak jak mogg pisze, to tylko zaproszenie dla mnie miało być estetyczne, wg nas ładne i proste w obsłudze ja będę drukować tam przy plantach, za pracę mgr wyszło mi bardzo tanio w porównaniu do innych punktów

[mogg]

Napisane przez Oluniuniunia

Dzięki za rady Chyba zrobię jedno na próbę, żeby zobaczyć jak mi będzie to szło Tyle, że faktycznie trzeba by znaleźć jakąś drukarnię niedrogą, bo moja drukarka też niespecjalnie się nadaje Tyle, że jak swego czasu pracowałam w xero, to drukowanie kolorowe było bardzo drogie, ponad 1 zł za a4.. a gdzie do tego papier, ozdoby, no i praca.. a za 2 zł można już coś kupić gotowego.

ja drukowałam na swoim brotherze mnie tusze kosztują pełne jakieś 12 zł takze drukowanie dla mnie to były grosze
W summie tylko mapka kolorowa reszta czarna.
Popytaj wsród koleżanek - możesz się dogadać że zwrócisz za tusze tylko pamiętaj żeby ta osoba nie miała hp bo tusze dla hp są mega drogie w stosunku właśnie do brothera.
Ja na tych tuszach za 12 zł wydrukowałam 3x mgr a miałam sporo zdjęć w najwyższej rozdzielczości po ok 120 kartek

[czarna_kawa80]

chyba juz kiedys wrzucałam moje zaproszenie . polecam drukarnie na Stokowej DWA. dobre ceny i fajny druk dodatkowo miały zaokraglone rogi (ale to juz robilam recznie takim sprzetem do rokow kupionym na allegro za 15 zł - drukarnia mi powiedziala 200 zł za to)

[Oluniuniunia]

Hmm, może i faktycznie na czarno-biało by zrobić... Ja mam hp właśnie i szczerze mówiąc tusze do mojego modelu wcale nie się drogie i są bardzo wydajne. Niestety coś się popsuło i jak jest włożony kolorowy tusz to litery się jakby rozmazują.. Koszt naprawy przekracza wartość sprzętu. Ale na czarno ładnie drukuje, więc może się pokuszę..
Czarna Kawo, bardzo ładne zaproszenie, ale ja mam w głowie zupełnie inne Najchętniej koronkowe :P
Idę jutro mierzyć suknie!!! Nie mogę się doczekać!!!

[mogg]

hah przyszło mi już

[mahoniowa]

Oluniunia, to będzie super doświadczenie! obyś znalazła tę jedyną!

mogg a ku czemu ma to służyć?

[mogg]

1
2
3

[mahoniowa]

aaaa widzisz;] pomysłowe ja niby taka kreatywna a niedomyślna;p

[mogg]

Napisane przez mahoniowa

aaaa widzisz;] pomysłowe ja niby taka kreatywna a niedomyślna;p

hyh bo jak bym pewinie dołączyła sznureczki prościej by było skumać o co chodzi
Mam pomysł na księgę gości ale to jeszcze sporo czasu zostało

[Oluniuniunia]

Napisane przez mahoniowa

Oluniunia, to będzie super doświadczenie! obyś znalazła tę jedyną!

mogg a ku czemu ma to służyć?

Dzięki! Wszystkich nie przymierzę, wybieramy się tylko w 1 miejsce, ale przynajmniej fason zobaczę - co na mnie dobrze wygląda.. ale jeśli coś mi się spodoba, to kto wie, może kupię od razu, bo dziewczyna ma suknie po likwidacji salonu i ceny są od 100 zł!!! Za taką zniżkę mogę przymknąć oko na wiele rzeczy ale nie ma się co ekscytować na zapas, zobaczymy jutro
dziś za to na szybko mierzyłam obrączki i zdziwko, bo okazało się, że na moje chude palce (to jedyne, co mam chude :P) najlepsza będzie 4 mm -owa obrączka ze ściętymi brzegami. A ze zdjęć wybierałam 5 a nawet 6 mm i to proste.. Bardzo jestem zadowolona, że udało mi się namówić mojego TŻa na niezapowiedziane mierzenie i że było takie konstruktywne

Mogg szczerze przyznam, że też mnie zastanowiło po co te tabliczki Ale fajna sprawa Zwłaszcza, że później będą ładną ozdobą w domu

[mogg]

U nas temat obrączeek to po prostu temat rzekaa..... tż marudzi strasznie, sam nie wie czego chce... i jaką chce. Teraz mówi że chciałby grawera na zewnątrz utłukłabym czasem tego chłopa! Bo on nie chce klasycznej złotej i buuuu - już nie mogę tego słuchać czasem

[Oluniuniunia]

Napisane przez mogg

U nas temat obrączeek to po prostu temat rzekaa..... tż marudzi strasznie, sam nie wie czego chce... i jaką chce. Teraz mówi że chciałby grawera na zewnątrz utłukłabym czasem tego chłopa! Bo on nie chce klasycznej złotej i buuuu - już nie mogę tego słuchać czasem

Nic, tylko mierzyć, w końcu coś wybierze Mój TŻ za to nie może się zdecydować na świadka. Wybrał spośród swoich kolegów akurat jednego, jedynego, którego nie znoszę, ale to po prostu szlag mnie trafia na samą myśl o tym człowieku, więc powiedziałam, że jeśli weźmie jego, to musi szukać innej panny młodej, bo dla mnie już i tak wystarczy, że będę musiała go znosić w, założeniu, najszczęśliwszym dniem mojego życia.. No i teraz on nie wie, kogo wybrać, a ja zaczynam trochę mieć wyrzuty sumienia, ale ja naprawdę nie trawię gościa ;/
Moja starsza za to jest mężatką i okazało się, że na ślubie będzie w 6/7 m-cu ciąży :P Dla mnie to nie ma znaczenia, wręcz przeciwnie,wiem, jak czekała na to dziecko i dla mir to taka sama radość, jak dla niej ale moja rodzina reaguje paniką na wieść o tym :P echhh... ślubne zawieruchy. A ja myślałam, że przygotowania do ślubu to będzie piękny czas...

[mogg]

Napisane przez Oluniuniunia

Nic, tylko mierzyć, w końcu coś wybierze Mój TŻ za to nie może się zdecydować na świadka. Wybrał spośród swoich kolegów akurat jednego, jedynego, którego nie znoszę, ale to po prostu szlag mnie trafia na samą myśl o tym człowieku, więc powiedziałam, że jeśli weźmie jego, to musi szukać innej panny młodej, bo dla mnie już i tak wystarczy, że będę musiała go znosić w, założeniu, najszczęśliwszym dniem mojego życia.. No i teraz on nie wie, kogo wybrać, a ja zaczynam trochę mieć wyrzuty sumienia, ale ja naprawdę nie trawię gościa ;/
Moja starsza za to jest mężatką i okazało się, że na ślubie będzie w 6/7 m-cu ciąży :P Dla mnie to nie ma znaczenia, wręcz przeciwnie,wiem, jak czekała na to dziecko i dla mir to taka sama radość, jak dla niej ale moja rodzina reaguje paniką na wieść o tym :P echhh... ślubne zawieruchy. A ja myślałam, że przygotowania do ślubu to będzie piękny czas...

Powiem tak co do świadka - jeśli poimo tego że się nie lubicie chłopak jest godny zaufania i można na nim polegać to może warto się zastanowić bo tż z jakiegoś powodu go wybrał.
Moja świadokowa się stara i trzymam za nią ogromne kciuki i też po ślubie są Nasi świadkowie to małżeństwo najlepszych przyjaciół !

[Oluniuniunia]

Napisane przez mogg

Powiem tak co do świadka - jeśli poimo tego że się nie lubicie chłopak jest godny zaufania i można na nim polegać to może warto się zastanowić bo tż z jakiegoś powodu go wybrał.
Moja świadokowa się stara i trzymam za nią ogromne kciuki i też po ślubie są Nasi świadkowie to małżeństwo najlepszych przyjaciół !

Wybrał go, bo się znają najdłużej i kiedyś się bardzo dobrze rozumieli. Ale ja nie uważam, że to człowiek godny zaufania. Raczej się ochla i będzie leżał pod stołem,uważam go za źle wychowanego chama i nie wyobrażam sobie go w kontakcie ze "starszyzną". Teściowa też go nie znosi, a to naprawdę złota kobieta, przez znajomych nazywana SuperMamą, mało jest osób, których nie lubi, a do niego ma stosunek zdecydowanie negatywny. Poza tym, jako świadka będzie trzeba go zaprosić na poprawiny, a raczej na poweselne dojadanie resztek, bo to już u mnie w domu na luzie... a na to już nie mam najmniejszej ochoty. Niestety mąż mojej świadkowej nie jest zbyt zżyty z moim TŻem, więc on akurat odpada.. Tak naprawdę, to jest kilku kandydatów, ale TŻ dramatyzuje trochę jak zwykle :P Jest spod znaku wagi, więc zanim on jakąś decyzję podejmie, to... Ale mnie już jest obojętne. Już którego by nie wybrał, będzie ok. Tylko ten jeden to czarna owca..

[littleJap9]

Cześć Dziewczyny!
Czy możecie polecić kogoś od dekoracji światłem?

Napisane przez justynka333

Mogg my mamy video za 1300zł

Mogłabym prosić o jakieś namiary?

Napisane przez czarna_kawa80

u mnie każdy makijaz kosztuje tyle samo zawsze natomiast mam promocje dla mam PMek

A ile? W ogóle się nie orientuję w cenach...

[mogg]

Napisane przez Oluniuniunia

Wybrał go, bo się znają najdłużej i kiedyś się bardzo dobrze rozumieli. Ale ja nie uważam, że to człowiek godny zaufania. Raczej się ochla i będzie leżał pod stołem,uważam go za źle wychowanego chama i nie wyobrażam sobie go w kontakcie ze "starszyzną". Teściowa też go nie znosi, a to naprawdę złota kobieta, przez znajomych nazywana SuperMamą, mało jest osób, których nie lubi, a do niego ma stosunek zdecydowanie negatywny. Poza tym, jako świadka będzie trzeba go zaprosić na poprawiny, a raczej na poweselne dojadanie resztek, bo to już u mnie w domu na luzie... a na to już nie mam najmniejszej ochoty. Niestety mąż mojej świadkowej nie jest zbyt zżyty z moim TŻem, więc on akurat odpada.. Tak naprawdę, to jest kilku kandydatów, ale TŻ dramatyzuje trochę jak zwykle :P Jest spod znaku wagi, więc zanim on jakąś decyzję podejmie, to... Ale mnie już jest obojętne. Już którego by nie wybrał, będzie ok. Tylko ten jeden to czarna owca..

A no to w takim razie cie rozumiem , dama bym takiego swiadka nie chciala !

zjadam literki i gubie polskie znaki na moim lenovo )

[kalusia87]

Napisane przez mogg

U nas temat obrączeek to po prostu temat rzekaa..... tż marudzi strasznie, sam nie wie czego chce... i jaką chce. Teraz mówi że chciałby grawera na zewnątrz utłukłabym czasem tego chłopa! Bo on nie chce klasycznej złotej i buuuu - już nie mogę tego słuchać czasem

Mój TŻ też chciał jakąś ozdobną, ja chciałam klasyczną, więc poszliśmy na kompromis - satynowana z paseczkiem - coś takiego http://www.jubilerskorpion.pl/skorpi...ki-slubne.html

[mahoniowa]

[QUOTE=Oluniuniunia;492673 45]Nic, tylko mierzyć, w końcu coś wybierze Mój TŻ za to nie może się zdecydować na świadka. Wybrał spośród swoich kolegów akurat jednego, jedynego, którego nie znoszę, ale to po prostu szlag mnie trafia na samą myśl o tym człowieku, więc powiedziałam, że jeśli weźmie jego, to musi szukać innej panny młodej, bo dla mnie już i tak wystarczy, że będę musiała go znosić w, założeniu, najszczęśliwszym dniem mojego życia.. No i teraz on nie wie, kogo wybrać, a ja zaczynam trochę mieć wyrzuty sumienia, ale ja naprawdę nie trawię gościa ;/
Moja starsza za to jest mężatką i okazało się, że na ślubie będzie w 6/7 m-cu ciąży :P Dla mnie to nie ma znaczenia, wręcz przeciwnie,wiem, jak czekała na to dziecko i dla mir to taka sama radość, jak dla niej ale moja rodzina reaguje paniką na wieść o tym :P echhh... ślubne zawieruchy. A ja myślałam, że przygotowania do ślubu to będzie piękny czas...[/QUOTE]

hah, ja też tak myślałam;] i myślałam, że będzie tego więcej, ale póki co da się wszystko ogarnąć
najważniejsze, że świadkowa będzie dla Ciebie oparciem, jeśli się tylko będzie dobrze czuła to czemu miałaby nią nie być

Napisane przez Oluniuniunia

Wybrał go, bo się znają najdłużej i kiedyś się bardzo dobrze rozumieli. Ale ja nie uważam, że to człowiek godny zaufania. Raczej się ochla i będzie leżał pod stołem,uważam go za źle wychowanego chama i nie wyobrażam sobie go w kontakcie ze "starszyzną". Teściowa też go nie znosi, a to naprawdę złota kobieta, przez znajomych nazywana SuperMamą, mało jest osób, których nie lubi, a do niego ma stosunek zdecydowanie negatywny. Poza tym, jako świadka będzie trzeba go zaprosić na poprawiny, a raczej na poweselne dojadanie resztek, bo to już u mnie w domu na luzie... a na to już nie mam najmniejszej ochoty. Niestety mąż mojej świadkowej nie jest zbyt zżyty z moim TŻem, więc on akurat odpada.. Tak naprawdę, to jest kilku kandydatów, ale TŻ dramatyzuje trochę jak zwykle :P Jest spod znaku wagi, więc zanim on jakąś decyzję podejmie, to... Ale mnie już jest obojętne. Już którego by nie wybrał, będzie ok. Tylko ten jeden to czarna owca..

Mój też waga, ja jestem niecierpliwa i wszystko bym chciała mieć załatwione na już a ten jak zwykle ma na wszystko czas
na szczęście co do obrączek jesteśmy zgodni, że chcemy najprostsze klasyczne, soczewkowe, żółte złoto

[mikonada]

Hej ale naprodukowalyscie!
Przeczytalam ale jakos nie mam nic kreatywnego do dodania od siebie :p
Po wczorajszej harówie w pracy dzis w miare luzniejszy dziej pracy..

---------- Dopisano o 11:13 ---------- Poprzedni post napisano o 11:10 ----------

Dla zainteresowanych

14 grudnia w grand hotelu odbywa sie slubne grand party.
Godz. 15-19
Warto przyjsc godzinke przed koncem, wypelnic ankiete i ok 19 jest losowanie nagród

[mahoniowa]

Miko ile Cię wyniosło czasu, energii i kasy stworzenie tej dekoracji na samochód?

[mikonada]

Zanim wszytko co chcialam zakupilam czy przyszlo z allegro to wyszlo ok tygodnia, sama produkcja... 3h
A kosztowalo mnie to bodajze 70-80zl

[Escorpio]

Witam się dziewczyny W końcu znalazłam czas na wizaz... Mam najgorsze 2 tyg przed świętami w szkole... Projekt za projektem, 3 prezentacje, nie mogę się doczekać aż troszkę odpocznę.
Ze spraw ślubnych jak na razie wpłaciliśmy zaliczkę na salę Jakoś na tygodniu podjedziemy do orkiestry, żeby spisać umowę. A co do foto i kamerzysty to nadal nic nie mamy, tż cały czas coś nie pasuje i nie może się zdecydować, a mnie to wkurza, bo ja już bym chciała mieć wszystko zarezerwowane

---------- Dopisano o 13:33 ---------- Poprzedni post napisano o 13:32 ----------

Napisane przez mogg

U nas temat obrączeek to po prostu temat rzekaa..... tż marudzi strasznie, sam nie wie czego chce... i jaką chce. Teraz mówi że chciałby grawera na zewnątrz utłukłabym czasem tego chłopa! Bo on nie chce klasycznej złotej i buuuu - już nie mogę tego słuchać czasem

U nas z obrączkami na szczęście nie ma problemu. Mają być z białego złota, proste, ścięte po bokach

---------- Dopisano o 13:37 ---------- Poprzedni post napisano o 13:33 ----------

Mam pytanie do dziewczyn, które robiły zaproszenia same. Jakie miałyście wymiary zaproszeń? Czy drukowałyście na A4 a potem docinałyście? A macie laserową drukarkę czy atramentową? Bo ja mam atramentową z Brothera do której mam tusze za grosze. I o ile do projektów na uczelnię się nadaje, to nie wyobrażam sobie drukować na niej zaproszeń, bo jakość nie jest taka sama jak drukowana leserówką.
I czy orientujecie się, czy w drukarniach ob ustronnie drukują tylko na A4 czy na większych arkuszach też?