Polecamy:

Malgos_12 · 2014-11-14, 21:34

czy jest sie szczepionym czy nie i tak po ugryzieniu zastrzyki trzeba przyjac, wiec w sumie na jedno wychodzi...

**201609062117** · 2014-11-14, 21:52

Cytat:

Napisane przez rabid

Nie wiem czemu miałabyś być jakoś szczególnie zagrożona wścieklizną akurat w Tajlandii. Poza tym, szpitali tam nie brakuje. W samym Bangkoku jest ich około sto, a w całej Tajlandii więcej niż w Polsce.

przez małpy wg lekarza medycyny podróży

Cytat:

Napisane przez Malgos_12

czy jest sie szczepionym czy nie i tak po ugryzieniu zastrzyki trzeba przyjac, wiec w sumie na jedno wychodzi...

dokładnie, tylko w przypadku bycia zaszczepionym nie trzeba od razu szukać ratunku w okolicznym szpitalu tylko można spokojnie wrócić do kraju i tam przyjąć zastrzyki. Generalnie jestem zdziwiona, bo trochę poczytałam o szczepieniach i nie trafiłam na jakieś wybitne przestrogi przed wścieklizną.

atsenka · 2014-11-14, 23:10

Dziewczyny a czy ktoras z Was wie gdzie w Tajlandii moge znalezc hotel z ktorego na piechote (najlepiej przed hotelem/domkiem) dojde do miejsca gdzie sa rafy? Oboje z TZ uwielbiamy snorkeling i to dla nas bardzo wazne. Polozenie hotelu nie gra roli, moze byc na wyspie, moze byc na ladzie, moze byc zachod Tajlandii i moze byc wschod. Jakbyscie cos wiedzialy to dajcie prosze znac

Malgos_12 · 2014-11-15, 00:45

Koh Lipe - maleńka wysepka i mnóstwo miejsc do snorkowania

---------- Dopisano o 00:45 ---------- Poprzedni post napisano Wczoraj o 23:37 ----------

Astenka albo moze wycieczka na Similany?

atsenka · 2014-11-15, 09:06

Cytat:

Napisane przez Malgos_12

Koh Lipe - maleńka wysepka i mnóstwo miejsc do snorkowania

---------- Dopisano o 00:45 ---------- Poprzedni post napisano Wczoraj o 23:37 ----------

Astenka albo moze wycieczka na Similany?

Dziekuje. Poczytam o Koh Lipe. A z Koh Lipe mozna wybrac sie na 1- dniowa wycieczke na Similiany czy leza za daleko od siebie? Wtedy chyba bedziemy jusieli stacjonowac gdzies blizej.

Malgos_12 · 2014-11-15, 09:42

Koh Lipe to tzw tajskie malediwy

mala urocza wysepka ale do Similanow to kawal drogi, bo lezy kolo Langkawi wiec jednodniowa wycieczka odpada zdecydowanie. Blizej byloby z Phuket ale to tez kilka godzin jazdy. Na Koh Lipe tez sie troche plynie... ale warto!

TysiaBB1989 · 2014-11-15, 15:15

rezerwowaliście bilety na kolej ?

znalazłam
http://www.thailandtrainticket.com/t...cket/index.asp

**201609062117** · 2014-12-09, 00:47

Kupiłam bilety!!!!

odliczanie rozpoczęte: jeszcze tylko 5 tygodni

Malgos_12 · 2014-12-09, 01:34

Zazdroszcze! Tam jest cuuuuuudnie. A jaki plan wycieczki?

**201712071518** · 2014-12-09, 07:57

ja śmigam 5 stycznia na 3 tygodnie.
Docelowo Phuket.
Na pewno Krabi i kilka nurkowań tam.

a reszta pełen spontan. TŻ ma wielu kolegów i znajomych mieszkających w Tajlandii na stałe, więc będziemy wszystko ogarniac na miejscu.
Nastawiamy się głównie na relaks i dużo nurkowań.

**201609062117** · 2014-12-09, 13:46

Cytat:

Napisane przez Malgos_12

Zazdroszcze! Tam jest cuuuuuudnie. A jaki plan wycieczki?

juz nie moge sie doczekac

odkad kupilam bilety to siedze i czytam wszystko, co mi w rece wpadnie aby jak najwiecej zobaczyc

jak dotad udalo mi sie stworzyc cos na zasadzie planu ramowego, ktory zostanie porownany z pozostalymi towarzyszami podrozy (i zapewne wywrocony do gory nogami). Mam oczywiscie mase pytan wiec mam nadzieje ze pomozecie

17.01 lot
18.01 BKK (od 11.00. jestem na miejscu)
19.01 Ayuatthaya
20.01 Elephants World (obowiazkowo! chyba najbardziej sie ciesze na ten dzien

)
21.01 BKK/Phuket (bede ok 20.00)
22.01 Phuket
23.01 Similany (nie wiem co z noclegiem: lepiej wrocic na Phuket czy koh phi phi)
24.01 Koh phi phi (Maya Beach, Bamboo Island)
25.01
26.01
27.01
28.01
29.01 Phuket (khao sok?)
30.01 BKK
31.01 powrot (na deser z 10h przerwa w Amsterdamie

)

tak sie zastanawiam co najlepiej wykombinowac w czasie tych 4dni. czy jechac do Krabi+jedniowe wycieczki czy moze wrocic wczesniej na Phuket i zafundowac sobie dwu lub jedndniowy trekking? Co myslicie?
Jedynie w zasadzie czym jestem ograniczona to kupione juz bilety BKK-Phuket.

moniczorek · 2014-12-09, 13:56

Pinki myśle dzisiaj o tym Twoim planie i rekomenduje zobaczyć jedną piękną rzecz ( z Phuket nie jest tam daleko ) - Park Narodowy Khao Sok z przepieknym jeziorem, miałyśmy tam jechac ale niestety zabrakło nam jednego dnia :/ ale na pewno to nadrobie

http://khaosoklake.com/

poogladaj fotki w necie

miałyśmy nawet zarezerowany domek na drzewie i na jeziorze

edit: własnie zobaczyłm , że masz to w swoim planie więc koniecznie musisz zobaczyc

**201712071518** · 2014-12-09, 16:16

Cytat:

Napisane przez moniczorek

Pinki myśle dzisiaj o tym Twoim planie i rekomenduje zobaczyć jedną piękną rzecz ( z Phuket nie jest tam daleko ) - Park Narodowy Khao Sok z przepieknym jeziorem, miałyśmy tam jechac ale niestety zabrakło nam jednego dnia :/ ale na pewno to nadrobie

http://khaosoklake.com/

poogladaj fotki w necie

miałyśmy nawet zarezerowany domek na drzewie i na jeziorze

edit: własnie zobaczyłm , że masz to w swoim planie więc koniecznie musisz zobaczyc

zgadza się - piękne miejsce i samo płynięcie tam to są niesamowite widoki.
Nie wiem ile czasu będziecie mieć na Phuket, ale można wypożyczyć większy motocykl i w jeden dzień objechać cała wyspę - polecam punkt widokowy, rezerwat Gibonów z przepięlnymi wodospadami gdzie można się kapać w słodkiej i chłodnej wodzie. no i oczywiście ''wielkiego'' Buddhę.

joannat · 2014-12-11, 12:33

Cytat:

Napisane przez pinkswan

juz nie moge sie doczekac

odkad kupilam bilety to siedze i czytam wszystko, co mi w rece wpadnie aby jak najwiecej zobaczyc

jak dotad udalo mi sie stworzyc cos na zasadzie planu ramowego, ktory zostanie porownany z pozostalymi towarzyszami podrozy (i zapewne wywrocony do gory nogami). Mam oczywiscie mase pytan wiec mam nadzieje ze pomozecie

17.01 lot
18.01 BKK (od 11.00. jestem na miejscu)
19.01 Ayuatthaya
20.01 Elephants World (obowiazkowo! chyba najbardziej sie ciesze na ten dzien

)
21.01 BKK/Phuket (bede ok 20.00)
22.01 Phuket
23.01 Similany (nie wiem co z noclegiem: lepiej wrocic na Phuket czy koh phi phi)
24.01 Koh phi phi (Maya Beach, Bamboo Island)
25.01
26.01
27.01
28.01
29.01 Phuket (khao sok?)
30.01 BKK
31.01 powrot (na deser z 10h przerwa w Amsterdamie

)

tak sie zastanawiam co najlepiej wykombinowac w czasie tych 4dni. czy jechac do Krabi+jedniowe wycieczki czy moze wrocic wczesniej na Phuket i zafundowac sobie dwu lub jedndniowy trekking? Co myslicie?
Jedynie w zasadzie czym jestem ograniczona to kupione juz bilety BKK-Phuket.

Brawo za Elephant World! Agituję za nimi, gdzie mogę i zniechęcam do przejażdżek na słoniach. Dzień spędzony tam to dla mnie jedne z najpiekniejszych chwil w Tajlandii. Marzę o miesięcznym wolontariacie.

Jesteś pewna, że chcesz spedzić 5 dni na Phi Phi? To najpaskudniejsze miejsce w Taj, w jakim byłam.

**201609062117** · 2014-12-11, 13:55

Cytat:

Napisane przez moniczorek

Pinki myśle dzisiaj o tym Twoim planie i rekomenduje zobaczyć jedną piękną rzecz ( z Phuket nie jest tam daleko ) - Park Narodowy Khao Sok z przepieknym jeziorem, miałyśmy tam jechac ale niestety zabrakło nam jednego dnia :/ ale na pewno to nadrobie

dzieki Moni! Park włączony

Cytat:

Napisane przez stupid-girl

zgadza się - piękne miejsce i samo płynięcie tam to są niesamowite widoki.
Nie wiem ile czasu będziecie mieć na Phuket, ale można wypożyczyć większy motocykl i w jeden dzień objechać cała wyspę - polecam punkt widokowy, rezerwat Gibonów z przepięlnymi wodospadami gdzie można się kapać w słodkiej i chłodnej wodzie. no i oczywiście ''wielkiego'' Buddhę.

to obowiązkowo, Phuket samo w sobie, po opiniach w necie kompletnie mnie nie interesuje, ale za pierwszym razem zobaczę bardziej komercyjną część Taj.

Cytat:

Napisane przez joannat

Brawo za Elephant World! Agituję za nimi, gdzie mogę i zniechęcam do przejażdżek na słoniach. Dzień spędzony tam to dla mnie jedne z najpiekniejszych chwil w Tajlandii. Marzę o miesięcznym wolontariacie.

Jesteś pewna, że chcesz spedzić 5 dni na Phi Phi? To najpaskudniejsze miejsce w Taj, w jakim byłam.

już się nie mogę doczekać schroniska

nawet dzisiaj traktotałam TŻowi wszystko, co zdołałam wyczytać u wujka google i z relacji na F4F, łącznie z imionami słoni, jakim sprytem należy się wykazać aby umieścić tabletkę we wnętrzu owocu oraz o poszukiwaniu zielonych bananów

Nie, nie na phi phi zamierzam spędzić 2 dni a potem popłynąć na Krabi, no chyba że coś innego podpowiecie. I zastanawiam się jak z kwestią noclegów na wyspach. Bookować już teraz czy zdać się na los? Generalnie byłabym za drugą opcją, ale nie jestem do końca pewna czy w samym środku sezonu turystycznego to najlepszy pomysł.

moniczorek · 2014-12-11, 14:02

Pinki jeśli będziesz w Krabi to wez może pod uwagę może wypad na Koh Lante wiele osób nam ja bardzo polecało na taki krótki pobyt

Co do noclegów to tak jak Ci pisałam na priv, spokojnie coś znajdziesz na miejscu

w dużo lepszych cenach niż w necie i jeszcze możesz zweryfikować na miejscu czy Ci sie podoba czy nie.

**201609062117** · 2014-12-11, 14:08

Cytat:

Napisane przez moniczorek

Pinki jeśli będziesz w Krabi to wez może pod uwagę może wypad na Koh Lante wiele osób nam ja bardzo polecało na taki krótki pobyt

czytałam też o tej wyspie, ale nie wiem czy potem bawić się w prawie 5h powrót na Phuket czy nie lepiej zostawić sobie na kolejny raz

moniczorek · 2014-12-11, 14:09

Zamiast na paskudne Phi Phi możesz wybrać się tam

z noclegiem

chociaż np Bamboo Island rekomenduje w 100%, moja ulubiona

joannat · 2014-12-11, 19:40

Cytat:

Napisane przez moniczorek

Pinki jeśli będziesz w Krabi to wez może pod uwagę może wypad na Koh Lante wiele osób nam ja bardzo polecało na taki krótki pobyt

Co do noclegów to tak jak Ci pisałam na priv, spokojnie coś znajdziesz na miejscu

w dużo lepszych cenach niż w necie i jeszcze możesz zweryfikować na miejscu czy Ci sie podoba czy nie.

Lanta jest fajna! Spokojna, ale nie nudna i wystarczająco duża, żeby pośmigać skuterem. Puste plaże, szczególnie na Koh Lanta Noi. Kilka razy w tygodniuw różnych miejscach działa targowisko lokalne, takie bez badziewia dla turystów, za to z piekielnie pikantnym jedzeniem. Z Lanty można się też wybrać na wycieczkę po okolicznych wyspach.

Z noclegami ja mam akurat odwrotne doświadczenia. Wszystkie rezerwowaliśmy z wyprzedzeniem i okazalo się, że to dobry pomysł, bo ceny dla gości "z ulicy" były w najlepszym wypadku takie same. Ale poza sezonem na pewno da się negocjować.

---------- Dopisano o 20:40 ---------- Poprzedni post napisano o 20:02 ----------

Cytat:

Napisane przez pinkswan

17.01 lot
18.01 BKK (od 11.00. jestem na miejscu)
19.01 Ayuatthaya
20.01 Elephants World (obowiazkowo! chyba najbardziej sie ciesze na ten dzien

)
21.01 BKK/Phuket (bede ok 20.00)
22.01 Phuket
23.01 Similany (nie wiem co z noclegiem: lepiej wrocic na Phuket czy koh phi phi)
24.01 Koh phi phi (Maya Beach, Bamboo Island)
25.01
26.01
27.01
28.01
29.01 Phuket (khao sok?)
30.01 BKK
31.01 powrot (na deser z 10h przerwa w Amsterdamie

)

Przygladam sie Twojemu planowi i dochodzę do wniosku, że chyba trochę zbyt ambitnie do niego podeszlaś

Nie za duzo tych atrakcji na 14 dni? Bedziecie zajechani zamiast wypoczęci. Przemyśl go jeszcze raz.

Nie wiem, na czym Ci najbardzej zależy, ale jeśli nie jesteś pasjonatką ruin, to radziłabym zastanowić się nad Ayutthayą. Moim zdaniem lepiej przeznaczyć ten dzień na Bangkok, który jest równie męczący co fascynujący. Wat Pho zdecydowanie jest warte odwiedzenia, a przy okazji można tam odetchnąć przed wieczorem w China Town.
Kolejnego dnia do Kanchanaburi i tu mam małą radę. Kierowca z Elephant's World nie odbiera turystów z dworca, bo autobusy się spóźniają. Trzeba podać namiary na swój hotel. My chcieliśmy załatwić temat jednego dnia, bez noclegu. Rezerwując wizytę w EW podaliśmy nazwę hotelu (Baan Ma Feung GuestHouse), ktory mieści się bardzo blisko przystanku autobusowego. Z samego rana, naprawdę bardzo wcześnie, wpakowaliśmy się w BKK autobus i po dojechaniu na miejsce pobiegliśmy pod hotel. Stamtąd nas zgarnięto, a po południu odstawiono w to samo miejsce. Z noclegiem na pewno mniej stresu, ale nasz pomysł też się sprawdził.
Rozumiem, że Similany to taka jednodniowa wycieczka z Phuket? Brakuje tu gdzieś czasu na relaks, w zasadzie wciąż jesteście w podróży... Może warto zamiast na proponowanej Lantcie, ktora jednak kawałek od Phuket jest, pobyczyć się ze 3-4 dni na Koh Phayam?
1 dzień w Khao Sok zupełnie nie ma sensu. Zaplanuj tam minimum 2-3 dni albo zrezygnuj.
Stamtąd powrót do BKK przez Surat Thani i do domu.

Malgos_12 · 2014-12-11, 20:33

A ja może jestem dziwna, ale mi się na Phukecie (Kata beach) podobało, bardziej niż na Lancie. Więcej rzeczy było do robienia, ale też na Lancie długo nie byłam i w sumie cieszę się. Wypoczęliśmy za to na Koh Lipe.
Ja byłam za rezerwowaniem noclegów z wyprzedzeniem i cieszę się, że nie traciłam czasu objeżdżając, porównując itp - widziałam takich ludzi i zdecydowanie wolałam zamówić wcześniej i wiedzieć gdzie jadę

ale rozumiem, że każdy ma swój plan i sposób na podróżowanie

moniczorek · 2014-12-11, 20:34

Cytat:

Napisane przez joannat

Lanta jest fajna! Spokojna, ale nie nudna i wystarczająco duża, żeby pośmigać skuterem. Puste plaże, szczególnie na Koh Lanta Noi. Kilka razy w tygodniuw różnych miejscach działa targowisko lokalne, takie bez badziewia dla turystów, za to z piekielnie pikantnym jedzeniem. Z Lanty można się też wybrać na wycieczkę po okolicznych wyspach.

Z noclegami ja mam akurat odwrotne doświadczenia. Wszystkie rezerwowaliśmy z wyprzedzeniem i okazalo się, że to dobry pomysł, bo ceny dla gości "z ulicy" były w najlepszym wypadku takie same. Ale poza sezonem na pewno da się negocjować.

---------- Dopisano o 20:40 ---------- Poprzedni post napisano o 20:02 ----------

Przygladam sie Twojemu planowi i dochodzę do wniosku, że chyba trochę zbyt ambitnie do niego podeszlaś

Nie za duzo tych atrakcji na 14 dni? Bedziecie zajechani zamiast wypoczęci. Przemyśl go jeszcze raz.

Nie wiem, na czym Ci najbardzej zależy, ale jeśli nie jesteś pasjonatką ruin, to radziłabym zastanowić się nad Ayutthayą. Moim zdaniem lepiej przeznaczyć ten dzień na Bangkok, który jest równie męczący co fascynujący. Wat Pho zdecydowanie jest warte odwiedzenia, a przy okazji można tam odetchnąć przed wieczorem w China Town.
Kolejnego dnia do Kanchanaburi i tu mam małą radę. Kierowca z Elephant's World nie odbiera turystów z dworca, bo autobusy się spóźniają. Trzeba podać namiary na swój hotel. My chcieliśmy załatwić temat jednego dnia, bez noclegu. Rezerwując wizytę w EW podaliśmy nazwę hotelu (Baan Ma Feung GuestHouse), ktory mieści się bardzo blisko przystanku autobusowego. Z samego rana, naprawdę bardzo wcześnie, wpakowaliśmy się w BKK autobus i po dojechaniu na miejsce pobiegliśmy pod hotel. Stamtąd nas zgarnięto, a po południu odstawiono w to samo miejsce. Z noclegiem na pewno mniej stresu, ale nasz pomysł też się sprawdził.
Rozumiem, że Similany to taka jednodniowa wycieczka z Phuket? Brakuje tu gdzieś czasu na relaks, w zasadzie wciąż jesteście w podróży... Może warto zamiast na proponowanej Lantcie, ktora jednak kawałek od Phuket jest, pobyczyć się ze 3-4 dni na Koh Phayam?
1 dzień w Khao Sok zupełnie nie ma sensu. Zaplanuj tam minimum 2-3 dni albo zrezygnuj.
Stamtąd powrót do BKK przez Surat Thani i do domu.

Ko Lante proponowałam z Krabi zamiast parszywej Ko Phi Phi

ale jak nie bedzie sie tam udawać to rzeczywiście bez sensu

Khao Sok to minimum dwa dni, tu się zgodzę

Co do BKK to jeden dzien bym dodała, bo od godziny 11 za dużo nie zobaczysz Pinki

ale na pewno bym nie rezygnowała z Ayutthaya

mnie się tam bardzo podobało, dużo bardziej niż w BKK...moim osobistym zdaniem warto.

Ona ma przelot z Phuket do BKK wiec nie musi wracać pociągiem/autobusem z Surat Thani.

**201609062117** · 2014-12-11, 22:28

Cytat:

Napisane przez joannat

Kolejnego dnia do Kanchanaburi i tu mam małą radę. Kierowca z Elephant's World nie odbiera turystów z dworca, bo autobusy się spóźniają. Trzeba podać namiary na swój hotel. My chcieliśmy załatwić temat jednego dnia, bez noclegu. Rezerwując wizytę w EW podaliśmy nazwę hotelu (Baan Ma Feung GuestHouse), ktory mieści się bardzo blisko przystanku autobusowego. Z samego rana, naprawdę bardzo wcześnie, wpakowaliśmy się w BKK autobus i po dojechaniu na miejsce pobiegliśmy pod hotel. Stamtąd nas zgarnięto, a po południu odstawiono w to samo miejsce. Z noclegiem na pewno mniej stresu, ale nasz pomysł też się sprawdził.

dziekuje

tez planujemy tylko jeden dzien bez noclegu, tylko z BKK i potem powrót. Choć nie ukrywam, że im więcej czytam o EW to chętnie zostałabym tam na noc, ale może następnym razem

Khao Sok to obowiązkowo dwa dni

tym sposobem każdy dzień mam wypełniony od a do z, czyli po powrocie z Taj będę tydzień odpoczywać. Zdaję sobie sprawę, że plan jest ambitny i cięzko tam mówić o odpoczynku, ale chce sie zobaczyc jak najwiecej wiec sila rzeczy pewnie beda "drobne" modyfikacje w trakcie.

Moni a jak wspominasz swoje lekcje gotowania?

jeszcze nad jednym drobiazgiem sie zastanawiam: kremy do opalania/reepelenty brac ze soba czy kupic na miejscu?

dzieki Dziewczyny za pomoc

, mam nadzieje ze wroce zachwycona (choc w trakcie podrozy o zachwyt u mnie nie trudno

) planujac dalsze azjatyckie wojaże.

joannat · 2014-12-11, 23:05

Cytat:

Napisane przez pinkswan

jeszcze nad jednym drobiazgiem sie zastanawiam: kremy do opalania/reepelenty brac ze soba czy kupic na miejscu?

Repelenty są w kazdym 7/11, tańsze i skuteczniejsze niż w PL. Poza kupisz, jak będą potrzebne. Mnie w trakcie trzech pobytów nie przydały się ani razu.

Krem do opalania - na miejscu kup olej kokosowy, naturalnie, skutecznie i tanio

Kremy z filtrami są powszechnie dostępne. A jesli trochę Cie przypiecze, bardzo polecam żel aloesowy, do kupienia w każdym sklepie.

moniczorek · 2014-12-12, 06:47

Pinki mi się bardzo podobało

i szczerze polecam...ale Tobie to już chyba tylko jakas nocna tura w plan się zmieści

Co do planu to nasz też był napiety i sporo osób mówiło, ze za ambitnie i że nie damy rady. a jednak oprócz Khao Sok ( wybrałyśmy jeden dzień odpoczynku na phi hpi ) to udało nam sie zrealizować wszystko , a takie pozytywne zmeczenie to też forma odpoczynku

My w styczniu zabieramy sie za obmyślanie nowego plany azjatyckiego

Repelenty polecam kupić na miejscu, skutecziejsze i łatwo dostępne. Najskuteczniejsze było Sketolene z cirtonelka dostępne w każdym sklepie 7/11

ktsw · 2014-12-12, 07:55

ja sobie zawsze mówie ze w tym roku na spokojnie, a kończy sie zawsze tak samo

ale co tam, leżeć plackiem bede na emeryturze

**201609062117** · 2014-12-12, 12:29

Cytat:

Napisane przez moniczorek

My w styczniu zabieramy sie za obmyślanie nowego plany azjatyckiego

pochwal się, które rejony

Kambodza, Wietnam, Laos?

Cytat:

Napisane przez ktsw

ja sobie zawsze mówie ze w tym roku na spokojnie, a kończy sie zawsze tak samo

ale co tam, leżeć plackiem bede na emeryturze

to samo sobie powtarzam. Acz przyznaję, że podczas ostatniej podróży, prawie zachowywałam się jak turystka i znalazłam duuuużo czasu na odpoczynek i sen, kosztem kolejnych plaż, ruin i przejechanych km

joannat · 2014-12-12, 13:18

Cytat:

Napisane przez pinkswan

Acz przyznaję, że podczas ostatniej podróży, prawie zachowywałam się jak turystka i znalazłam duuuużo czasu na odpoczynek i sen, kosztem kolejnych plaż, ruin i przejechanych km

Turystyka własnie kojarzy mi się z takim zaliczaniem atrakcji, w ciągłym pędzie żeby niczego nie przegapić. Niezależnie od tego, czy sie jedzie z biurem czy na własną rękę.
Podóżowanie, jak dla mnie, wiąże się właśnie ze znalezieniem chwili na wsiąknięcie w miejsce, na relaks i wczucie się w atmosferę. Zwiedzając wolniej wbrew pozorom widzi się więcej.

**201609062117** · 2014-12-12, 13:52

Cytat:

Napisane przez joannat

Turystyka własnie kojarzy mi się z takim zaliczaniem atrakcji, w ciągłym pędzie żeby niczego nie przegapić. Niezależnie od tego, czy sie jedzie z biurem czy na własną rękę.
Podóżowanie, jak dla mnie, wiąże się właśnie ze znalezieniem chwili na wsiąknięcie w miejsce, na relaks i wczucie się w atmosferę. Zwiedzając wolniej wbrew pozorom widzi się więcej.

dużo w tym prawdy acz każdy z nas ma własne definicje.
Mnie typowa turystyka kojarzy się w dniem ściśle dopasowanym do pór posiłków w hotelu, malkontenctwem nad zbyt małą różnorodnością dań i walką o najlepszy leżak nad hotelowym basenem.

Jeszcze miesiąc i 5dni!!!

ktsw · 2014-12-12, 14:47

jasne, chciałabym pojechac na urlop paromiesięczny ale niestety, nie ma takiej opcji, wiec korzystam i przeważnie chce w tych mojch 3 tygodniach zobaczyc jak najwięcej

chociaż chyba sie starzeje bo ostatnio dostrzegam zalety siedzenia dłużej w jednym miejscu (dłużej = ok 5 dni

)

joannat · 2014-12-12, 14:55

Cytat:

Napisane przez ktsw

ostatnio dostrzegam zalety siedzenia dłużej w jednym miejscu (dłużej = ok 5 dni

)

Ha, a jednak! Zaczynasz odkrywać zalety smakowania otoczenia

3 tygodnie to dla mnie nieosiągalne marzenie, najdłuższy mój wyjazd to 16 dni. Dlatego w lutym jadę 4 raz i zaplanowałam tylko krótki wypad do Chaing Mai, Khao Sok i Koh Tao. Po październikowym rajdzie po Indiach mam dość szalonego tempa. Tym razem mam osiagnąć błogostan

2014-11-14, 21:34	#1471
Malgos_12 Zakorzenienie Zarejestrowany: 2011-02 Lokalizacja: Dublin Wiadomości: 13 556	Dot.: Tajlandia czy jest sie szczepionym czy nie i tak po ugryzieniu zastrzyki trzeba przyjac, wiec w sumie na jedno wychodzi...

2014-11-14, 23:10	#1473
atsenka Zadomowienie Zarejestrowany: 2006-07 Wiadomości: 1 411	Dot.: Tajlandia Dziewczyny a czy ktoras z Was wie gdzie w Tajlandii moge znalezc hotel z ktorego na piechote (najlepiej przed hotelem/domkiem) dojde do miejsca gdzie sa rafy? Oboje z TZ uwielbiamy snorkeling i to dla nas bardzo wazne. Polozenie hotelu nie gra roli, moze byc na wyspie, moze byc na ladzie, moze byc zachod Tajlandii i moze byc wschod. Jakbyscie cos wiedzialy to dajcie prosze znac __________________ Świat jest książką i ci, którzy nie podróżują, czytają tylko jedną stronę 💖 Instagram http://instagram.com/through_the_world_

2014-11-15, 00:45	#1474
Malgos_12 Zakorzenienie Zarejestrowany: 2011-02 Lokalizacja: Dublin Wiadomości: 13 556	Dot.: Tajlandia Koh Lipe - maleńka wysepka i mnóstwo miejsc do snorkowania ---------- Dopisano o 00:45 ---------- Poprzedni post napisano Wczoraj o 23:37 ---------- Astenka albo moze wycieczka na Similany?

2014-11-15, 09:42	#1476
Malgos_12 Zakorzenienie Zarejestrowany: 2011-02 Lokalizacja: Dublin Wiadomości: 13 556	Dot.: Tajlandia Koh Lipe to tzw tajskie malediwy mala urocza wysepka ale do Similanow to kawal drogi, bo lezy kolo Langkawi wiec jednodniowa wycieczka odpada zdecydowanie. Blizej byloby z Phuket ale to tez kilka godzin jazdy. Na Koh Lipe tez sie troche plynie... ale warto!

2014-11-15, 15:15	#1477
TysiaBB1989 Rozeznanie Zarejestrowany: 2013-07 Wiadomości: 787	Dot.: Tajlandia rezerwowaliście bilety na kolej ? znalazłam http://www.thailandtrainticket.com/t...cket/index.asp __________________ Razem Weselicho 2014-10-25 Edytowane przez TysiaBB1989 Czas edycji: 2014-11-15 o 15:32

2014-12-09, 00:47	#1478
201609062117 Konto usunięte Zarejestrowany: 2011-02 Wiadomości: 4 648	Dot.: Tajlandia Kupiłam bilety!!!! odliczanie rozpoczęte: jeszcze tylko 5 tygodni

2014-12-09, 01:34	#1479
Malgos_12 Zakorzenienie Zarejestrowany: 2011-02 Lokalizacja: Dublin Wiadomości: 13 556	Dot.: Tajlandia Zazdroszcze! Tam jest cuuuuuudnie. A jaki plan wycieczki?

2014-12-09, 07:57	#1480
201712071518 Konto usunięte Zarejestrowany: 2005-11 Wiadomości: 11 487	Dot.: Tajlandia ja śmigam 5 stycznia na 3 tygodnie. Docelowo Phuket. Na pewno Krabi i kilka nurkowań tam. a reszta pełen spontan. TŻ ma wielu kolegów i znajomych mieszkających w Tajlandii na stałe, więc będziemy wszystko ogarniac na miejscu. Nastawiamy się głównie na relaks i dużo nurkowań.

2014-12-09, 13:56	#1482
moniczorek Podróżniczka Zarejestrowany: 2006-03 Wiadomości: 9 826	Dot.: Tajlandia Pinki myśle dzisiaj o tym Twoim planie i rekomenduje zobaczyć jedną piękną rzecz ( z Phuket nie jest tam daleko ) - Park Narodowy Khao Sok z przepieknym jeziorem, miałyśmy tam jechac ale niestety zabrakło nam jednego dnia :/ ale na pewno to nadrobie http://khaosoklake.com/ poogladaj fotki w necie miałyśmy nawet zarezerowany domek na drzewie i na jeziorze edit: własnie zobaczyłm , że masz to w swoim planie więc koniecznie musisz zobaczyc Edytowane przez moniczorek Czas edycji: 2014-12-09 o 13:57

2014-12-11, 14:02	#1486
moniczorek Podróżniczka Zarejestrowany: 2006-03 Wiadomości: 9 826	Dot.: Tajlandia Pinki jeśli będziesz w Krabi to wez może pod uwagę może wypad na Koh Lante wiele osób nam ja bardzo polecało na taki krótki pobyt Co do noclegów to tak jak Ci pisałam na priv, spokojnie coś znajdziesz na miejscu w dużo lepszych cenach niż w necie i jeszcze możesz zweryfikować na miejscu czy Ci sie podoba czy nie. Edytowane przez moniczorek Czas edycji: 2014-12-11 o 14:05

2014-12-11, 14:09	#1488
moniczorek Podróżniczka Zarejestrowany: 2006-03 Wiadomości: 9 826	Dot.: Tajlandia Zamiast na paskudne Phi Phi możesz wybrać się tam z noclegiem chociaż np Bamboo Island rekomenduje w 100%, moja ulubiona Edytowane przez moniczorek Czas edycji: 2014-12-11 o 14:13

2014-12-11, 20:33	#1490
Malgos_12 Zakorzenienie Zarejestrowany: 2011-02 Lokalizacja: Dublin Wiadomości: 13 556	Dot.: Tajlandia A ja może jestem dziwna, ale mi się na Phukecie (Kata beach) podobało, bardziej niż na Lancie. Więcej rzeczy było do robienia, ale też na Lancie długo nie byłam i w sumie cieszę się. Wypoczęliśmy za to na Koh Lipe. Ja byłam za rezerwowaniem noclegów z wyprzedzeniem i cieszę się, że nie traciłam czasu objeżdżając, porównując itp - widziałam takich ludzi i zdecydowanie wolałam zamówić wcześniej i wiedzieć gdzie jadę ale rozumiem, że każdy ma swój plan i sposób na podróżowanie

2014-12-12, 06:47	#1494
moniczorek Podróżniczka Zarejestrowany: 2006-03 Wiadomości: 9 826	Dot.: Tajlandia Pinki mi się bardzo podobało i szczerze polecam...ale Tobie to już chyba tylko jakas nocna tura w plan się zmieści Co do planu to nasz też był napiety i sporo osób mówiło, ze za ambitnie i że nie damy rady. a jednak oprócz Khao Sok ( wybrałyśmy jeden dzień odpoczynku na phi hpi ) to udało nam sie zrealizować wszystko , a takie pozytywne zmeczenie to też forma odpoczynku My w styczniu zabieramy sie za obmyślanie nowego plany azjatyckiego Repelenty polecam kupić na miejscu, skutecziejsze i łatwo dostępne. Najskuteczniejsze było Sketolene z cirtonelka dostępne w każdym sklepie 7/11 Edytowane przez moniczorek Czas edycji: 2014-12-12 o 06:52

2014-12-12, 07:55	#1495
ktsw Zakorzenienie Zarejestrowany: 2006-07 Wiadomości: 6 667	Dot.: Tajlandia ja sobie zawsze mówie ze w tym roku na spokojnie, a kończy sie zawsze tak samo ale co tam, leżeć plackiem bede na emeryturze

2014-12-12, 14:47	#1499
ktsw Zakorzenienie Zarejestrowany: 2006-07 Wiadomości: 6 667	Dot.: Tajlandia jasne, chciałabym pojechac na urlop paromiesięczny ale niestety, nie ma takiej opcji, wiec korzystam i przeważnie chce w tych mojch 3 tygodniach zobaczyc jak najwięcej chociaż chyba sie starzeje bo ostatnio dostrzegam zalety siedzenia dłużej w jednym miejscu (dłużej = ok 5 dni )

Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)