OZM nieco inaczej + anty słynne wizażowe OZM.

Midnight___ · 2014-12-09, 19:29

Wątek założyłam "zainspirowana" objeżdżaniem błotem osoby które nie rozumieją jak można przełożyć życie swojego psa nad życie jakiegokolwiek dziecka/dorosłego człowieka.

Zainspirował mnie również wątek OZM gdzie można "pocisnąć" i pośmiać się z kobiet w ciąży i młodych matek....

Wątek "odpieluszkowe zapalenie mózgu"

na wizażu jest już długo, co bardzo mnie dziwi. Można w nim ku uciesze innych wizażanek obśmiewać matki, które mają "bzika" na punkcie swoich bachorków. Osobiście jestem zbulwersowana że taki wątek istnieje w ogóle. Niby każdy ma prawo wyrażać swoja opinie, ale i tak sie we mnie gotuje jak podczytam watek OZM + wypowiedzi na watku "zwierze czy czlowiek".

Akurat tak się składa że mam jedna znajoma która starała się o dziecko z mężem 8 lat. Choruje na ciężką postać PCOS + ma niedrożne jajowody. Obecnie zbieraja pieniążki na invitro, bo na rzadowe sie nie kwalifikuje, jak sie nie uda to pewnie adopcja. Maja z mezem wielki dom, pieniadze, 3 psy i bardzo dobre zawody a mimo to sa nieszczesliwi bo marza o dziecku ktorego los nie chce im dać.

Podobnie moja kuzynka, starała się 6 lat i w miedzyczasie straciła 3 ciąże, w tym jedna dość późno

leczyła sie przez to u psychiatry i psychologa bo wpadła w depresje mając świadomość że 3 razy nosiła pod sercem dzieci których nigdy nie poznała. YYyyy a no tak. Macica jest przecież przy odbycie jak to pięknie napisała któraś z was. Po latach wyszło ze miala cos z tarczyca i dlatego wtedy poroniła, obecnie po 7 latach staran i 3 poronieniach ma upragniona córeczke (ciąza była mocno zagrożona, musiała ciągle leżeć) na której punkcie po tym wszystkim ma wasze "zapalenie mózgu"

.

Moj przykład. Od 4 lat mam niezidentyfikowane zaburzenia hormonalne, niby PCOS, niby cos innego, moze nadnercza - lata biegania po lekarzach, badan i poza tym ze sa "zaburzenia hormonalne" nie wiadomo nic wiecej

. Co do ciązy słyszałam roznie - albo ze nie powinno byc żadnego problemu albo ze moze byc i to spory. Dowiem sie czy bedzie dopiero jak spróbuje - a na to na razie nie ma i jeszcze długo nie bedzie szans, czas na moja korzyść nie działa niestety. Moim najwiekszym marzeniem jest wiec mieć kiedyś dziecko (oj tak, powinnam iść teraz sie schować w kacie, bo jestem taaaaka żałosna ze moim najwiekszym marzeniem jest stac sie dzieciorobem i zrobic bachora - bo takie słowa na wizazu padaja) i jesli zajde w ciaze to spełni sie moje najwieksze marzenie i bede stawała na głowie zeby to dziecko miało wszystko i było zdrowe i szczesliwe - rozumiem ze uczyni mnie to matka z odpieluszkowym zapaleniem mózgu i bedziecie mogły mnie na wizażu obrażać w swoim super wątku?

Każda matka o której tak napisałyście może mieć za sobą taką historie a nawet gorsze. Nie każda ciąża jest zaplanowana, "zrobiona" w miesiąc i przebiega bez problemów.

Takich przykładów jak te 3 są niestety setki, podejrzewam ze na samym wizazu jest ich sporo.
Jakim prawem mozecie wyśmiewać kobiety na watku OZM nie wiedzac jaka jest ich historia? Jakim prawem mozecie z nich szydzić, nie wiedzac ile lat i jakim wysiłkiem (i niekiedy kosztem badan, szpitali, leków, ew. in vitro) starały sie o to dziecko? Jakim prawem mozecie szydzić z kobiety z waszym "ozm" nie wiedzac, czy nie jest taka przerwazliwiona bo to jej 5 dziecko a 4 wczesniej straciła?
I skad mozecie wiedziec czy dziecko na punkcie ktorego matka ma "ozm" jest zdrowe, ze nie wymaga wlasnie wiekszej troski? Nie po kazdym dziecku widac od razu uposledzenie (zwlaszcza jesli jest lzejsze) oraz chorobe fizyczna, niekiedy ciezka (nie kazde ciezko chore dziecko wyglada od razu tak jak z "pomagam" TVN, niekiedy tego nie widac, jesli sie nie wie).
Z tych powodów watek OZM jest dla mnie NIESMACZNY, nieetyczny i dziwie sie ze tak sobie istnieje.

Postanowiłam założyć drugi OZM - mianowicie Odzwierzece Zapalenie Mózgu.
Skoro mozna sobie tutaj szydzić z mam przerważliwionych na punkcie swojej ciąży i "bachorów" to dlaczego nie z osób przewrażliwionych na punkcie swoich zwierzat?

Z osob ktore w ekstatycznym uniesieniu bawią się w poszukiwacza skarbów i szukają kocich kupek łopatką w żwirku, z osób które dostaną orgazmu na wieść o toskoplazmozie - bo przezież to prezent od ich ukochanego kota

. Nie wspominajac o osobach które wolały by z pożaru wynieść yorka niż 2 małych bliźniaków/kobietę w ciązy.
A no i jeszcze osoby które spuściły by atomówkę na azjatów (oczywiście wcześniej ich torturując) bo jedzą psy - pal licho że dla nich to normalne bo sie w tym wychowali i tam to jest jak nasz kurczak.
Aha, jeszcze oblać farbą kobiety w futrach - nawet sztucznych. Zwłaszcza sztucznych!- przecież do podrzeganie do kupna prawdziwego.

Ale oczywiście w domu na obiad cielęcinka, na nogach skórkowe kozaki.

Wiem że przerysowane to co napisałam wyżej, ale patrząc na to co niektórzy popisali na wątku "zwierze czy człowiek" nie mogłam się powstrzymać...

Skoro na wizażu jest wątek szydzący z kobiet w ciąży i matek, to dlaczego jeszcze nie z osób z Odzwierzęcym Zapaleniem Mózgu?
Bo jak zauważyłam od 2 dni to występują 2 rodzaje OZM.

**201604130936** · 2014-12-09, 19:40

Odzwierzece istnienlje to raz. Dwa - sama mam male szanse na ciaze i co? I to znaczy, ze mam odczuwac braterstwo dusz ze stuknietymi matkami z ozm? A dlugo wyczekiwane i wymarzone dziecko nie zawsze powoduje fiola u mamusi. I problemy z zajsciem maja byc usprawniedliwieniem na czestp skandaliczne zachowanie? Dlaczego?

Midnight___ · 2014-12-09, 19:43

Cytat:

Napisane przez harleyka

Odzwierzece istnienlje to raz. Dwa - sama mam male szanse na ciaze i co? I to znaczy, ze mam odczuwac braterstwo dusz ze stuknietymi matkami z ozm? A dlugo wyczekiwane i wymarzone dziecko nie zawsze powoduje fiola u mamusi. I problemy z zajsciem maja byc usprawniedliwieniem na czestp skandaliczne zachowanie? Dlaczego?

Uderz w stół..

Jakim prawem nazywasz je stukniętymi? Rozumiem że jesteś psychiatrą i im postawiłaś diagnozę, tak?

zakonna · 2014-12-09, 19:43

szatański śmiech mi dudni w uszach.
Stuknięty to nie jest diagnoza, raczej obserwacje własne na podstawie postów.

nesska10 · 2014-12-09, 19:44

Watek odpupilowe zapalenie istnieje i zamienil sie w "ojej masz piesiunia!.pokaz fotki.. jakie slicznosci . " itp...

**201604130936** · 2014-12-09, 19:44

A czy ja wszystkie matki tak nazywam? Nie. Nie jestem antydzieciata. A te stukniete nie potrzebuja diagnozy, same sobie wystawiaja swiadectwo. I o tym jest ozm. Nie o wszystkich matkach swiata wiesz?

Midnight___ · 2014-12-09, 19:45

Cytat:

Napisane przez nesska10

Watek odpupilowe zapalenie istnieje i zamienil sie w "ojej masz piesiunia!.pokaz fotki.. jakie slicznosci . " itp...

No tego można się było spodziewać

**201604130936** · 2014-12-09, 19:46

Cytat:

Napisane przez Midnight___

No tego można się było spodziewać

Ja się do twojego posta odnioslam i jak juz jestes taka wygadana to prosilabym o to samo. Bo nie odpowiedzialas ani na jedno pytanie. Tylko nozyce co bylo bzdura.

Midnight___ · 2014-12-09, 19:47

Cytat:

Napisane przez harleyka

A czy ja wszystkie matki tak nazywam? Nie. Nie jestem antydzieciata. A te stukniete nie potrzebuja diagnozy, same sobie wystawiaja swiadectwo. I o tym jest ozm. Nie o wszystkich matkach swiata wiesz?

Ależ ja wiem że nie o wszystkich jest OZM. Tylko o tych "nawiedzonych" - o tym właśnie pisałam, o ile przeczytałaś cały 1 post.

Dla mnie stuknięty = chory psychicznie/zaburzony i nie, nie masz prawa tak o kimś powiedzieć nie będąc psychologiem/psychiatrą który te osobę diagnozuje.

---------- Dopisano o 20:47 ---------- Poprzedni post napisano o 20:46 ----------

Cytat:

Napisane przez harleyka

Ja się do twojego posta odnioslam i jak juz jestes taka wygadana to prosilabym o to samo. Bo nie odpowiedzialas ani na jedno pytanie. Tylko nozyce co bylo bzdura.

Do tej pory odpowiedziałam na każdym, widocznie coś dochodzi z opóźnieniem.

WhiteCherry · 2014-12-09, 19:48

nie można mieć ''niby PCOS''

trzeba spełnić parę kryteriów i tyle. Ja mam PCOS i problemy z nadnerczami, tego nie da się wyleczyć. Może zmień lekarza?

**201609102148** · 2014-12-09, 19:49

Cytat:

Napisane przez Midnight___

Ależ ja wiem że nie o wszystkich jest OZM. Tylko o tych "nawiedzonych" - o tym właśnie pisałam, o ile przeczytałaś cały 1 post.

Dla mnie stuknięty = chory psychicznie/zaburzony i nie, nie masz prawa tak o kimś powiedzieć nie będąc psychologiem/psychiatrą który te osobę diagnozuje.

---------- Dopisano o 20:47 ---------- Poprzedni post napisano o 20:46 ----------

Do tej pory odpowiedziałam na każdym, widocznie coś dochodzi z opóźnieniem.

Upierdliwe. Matki z OZM są upierdliwe.

Lepiej? Czy tez musze miec papier zeby kogoś nazwać wrzodem na d?

A w ogóle "pieniążki na in vitro"

kisielova · 2014-12-09, 19:50

Autorko...

Sama straciłam dwie ciąże ale szlag mnie trafia, kiedy widzę kobiety uważające, że ich potomek jest centrum świata albo takie, które uważają, że z racji ciąży czy posiadanych dzieci należy im się więcej, niż bezdzietnym.

zakonna · 2014-12-09, 19:50

farma, może musisz być internistą lub dermatologiem?

Midnight___ · 2014-12-09, 19:51

Cytat:

Napisane przez WhiteCherry

nie można mieć ''niby PCOS''

trzeba spełnić parę kryteriów i tyle. Ja mam PCOS i problemy z nadnerczami, tego nie da się wyleczyć. Może zmień lekarza?

Problem w tym że można, jeśli usg jest podrecznikowym pcos a hormony nie, ale mimo to są złe i nie wiadomo od czego. Byłam już u 6 gino-endo. + 2x pobyt w szpitalu.

kisielova · 2014-12-09, 19:51

Cytat:

Napisane przez Midnight___

Dla mnie stuknięty = chory psychicznie/zaburzony i nie, nie masz prawa tak o kimś powiedzieć nie będąc psychologiem/psychiatrą który te osobę diagnozuje.[COLOR="Silver"]

Całe szczęście, że Twoja definicja nie jest jedyną słuszną.

semprebambino · 2014-12-09, 19:52

Cytat:

Napisane przez Midnight___

Ależ ja wiem że nie o wszystkich jest OZM. Tylko o tych "nawiedzonych" - o tym właśnie pisałam, o ile przeczytałaś cały 1 post.

Dla mnie stuknięty = chory psychicznie/zaburzony i nie, nie masz prawa tak o kimś powiedzieć nie będąc psychologiem/psychiatrą który te osobę diagnozuje.

---------- Dopisano o 20:47 ---------- Poprzedni post napisano o 20:46 ----------

Do tej pory odpowiedziałam na każdym, widocznie coś dochodzi z opóźnieniem.

Napisz może do moda żeby zmienił tytuł? nie wiadomo czy chodzi o odpupilowe zapalenie czy odzwierzęce

**201609102148** · 2014-12-09, 19:52

Cytat:

Napisane przez zakonna

farma, może musisz być internistą lub dermatologiem?

Pewnie muszę być matką

Midnight___ · 2014-12-09, 19:52

Cytat:

Napisane przez Farmakopea

Upierdliwe. Matki z OZM są upierdliwe.

Lepiej? Czy tez musze miec papier zeby kogoś nazwać wrzodem na d?

A w ogóle "pieniążki na in vitro"

No ale widzisz.. co innego powiedzieć że ktoś jest irytujący/upierdliwy a co innego wyzywać od chorych, stukniętych, od dzieciorobów z bachorami..

**201604130936** · 2014-12-09, 19:53

Cytat:

Napisane przez Midnight___

Ależ ja wiem że nie o wszystkich jest OZM. Tylko o tych "nawiedzonych" - o tym właśnie pisałam, o ile przeczytałaś cały 1 post.

Dla mnie stuknięty = chory psychicznie/zaburzony i nie, nie masz prawa tak o kimś powiedzieć nie będąc psychologiem/psychiatrą który te osobę diagnozuje.

---------- Dopisano o 20:47 ---------- Poprzedni post napisano o 20:46 ----------

Do tej pory odpowiedziałam na każdym, widocznie coś dochodzi z opóźnieniem.

Tak? Bo ja dalej nie wiem dlaczego wedlug ciebie problemy z zajsciem czy dojrzale macierzyństwo ma usprawiedliwiac czesto skandaliczne zachowanie?

I skoro wiesz na czym polega ozm, to co przeszkadza ci pietnowanie negatywnych zachowan?

I czy sama jestes bieglym psychiatra, ze twoja wykladnia slowa stuknieta jest jedyna sluszna?

kawa_zmlekiem · 2014-12-09, 19:54

Cytat:

Napisane przez semprebambino

Napisz może do moda żeby zmienił tytuł? nie wiadomo czy chodzi o odpupilowe zapalenie czy odzwierzęce

Żadna różnica, jest już taki wątek, ten kwalifikuje się raczej do przeniesienia/zamknięcia, po co dublować?

WhiteCherry · 2014-12-09, 19:56

Cytat:

Napisane przez Midnight___

Problem w tym że można, jeśli usg jest podrecznikowym pcos a hormony nie, ale mimo to są złe i nie wiadomo od czego. Byłam już u 6 gino-endo. + 2x pobyt w szpitalu.

to, że możesz mieć policystyczny jajnik nie oznacza, że masz zespół pcos, na to składa się szereg objawów, nie sam obraz usg.

Nemme · 2014-12-09, 19:58

Cytat:

Napisane przez Farmakopea

Upierdliwe. Matki z OZM są upierdliwe.

Lepiej? Czy tez musze miec papier zeby kogoś nazwać wrzodem na d?

A w ogóle "pieniążki na in vitro"

Ooo i to jak czasami upierdliwe.
Wątek OZM nie dotyczy wszystkich matek, jak ktoś tutaj już wcześniej zauważył, ale matek które dostały świra na punkcie swoich dzieci. I nie ważne, czy ktoś się starał o dziecko miesiąc, pół roku czy 8 lat. Ważne, jak się zachowuje wobec innych.
Nie mam zamiaru w restauracji widzieć na stoliku, jak pani sobie przebiera swoje "dzieciątko" na stole, bo ona musi tu i teraz! A do toalety nie pójdzie, bo nie i już. Ona jest MATKĄ i jej wszystko wolno!
Nie mam zamiaru tolerować mamusiek, które w ogóle nie wychowują swoich dzieci, bo to jest ich "skarbeniek" i on jest tylko "dzieciątkiem" i niech się bawi.

A nie ma nic przeciwko normalnym matką, które zajmują się NORMALNIE swoim dzieckiem, które nie informują całego świata o kupie swojego dziecka wszędzie gdzie się tylko da, które szanują ludzi wokół siebie!

Zauważ różnicę.

semprebambino · 2014-12-09, 19:58

Cytat:

Napisane przez kawa_zmlekiem

Żadna różnica, jest już taki wątek, ten kwalifikuje się raczej do przeniesienia/zamknięcia, po co dublować?

Ale na tamtym siedzą pupilomaniaczki właśnie:p

nesska10 · 2014-12-09, 19:59

To moze niech ten watek dla odmiany bedzie na temat?
Zaczne.
Matka przyszla na zebranie w szkole ze swoim mikro pieskiem w torebuni, myslala tak sobie wejdzie z nim do szkoly. W momencie jak nauczycielka zabronila jej wejsc z psem do budynku paniusia obrazona musiala zrezygnowac z zebrania.
To samo widzialam jak pewna starsza pani probowala wejsc z psem na rekach do sklepu. Na szczescie pan ochroniarz byl czujny i pani tego dnia zostala bez buleczek na sniadanie :-( ojej jak mi przykro...

**201604130936** · 2014-12-09, 20:00

To przystopujcie pupilomaniaczki tak jak stopowane sa czasem matkiwariatki na ozm i piszcie tam na temat to wroci on na wlasciwe tory. Problem?

kisielova · 2014-12-09, 20:00

Cytat:

Napisane przez Nemme

Ooo i to jak czasami upierdliwe.
Wątek OZM nie dotyczy wszystkich matek, jak ktoś tutaj już wcześniej zauważył, ale matek które dostały świra na punkcie swoich dzieci. I nie ważne, czy ktoś się starał o dziecko miesiąc, pół roku czy 8 lat. Ważne, jak się zachowuje wobec innych.
Nie mam zamiaru w restauracji widzieć na stoliku, jak pani sobie przebiera swoje "dzieciątko" na stole, bo ona musi tu i teraz! A do toalety nie pójdzie, bo nie i już. Ona jest MATKĄ i jej wszystko wolno!
Nie mam zamiaru tolerować mamusiek, które w ogóle nie wychowują swoich dzieci, bo to jest ich "skarbeniek" i on jest tylko "dzieciątkiem" i niech się bawi.

A nie ma nic przeciwko normalnym matką, które zajmują się NORMALNIE swoim dzieckiem, które nie informują całego świata o kupie swojego dziecka wszędzie gdzie się tylko da, które szanują ludzi wokół siebie!

Zauważ różnicę.

ale głupoty wypisujesz. to Ty nie wiesz, że jeśli ktoś się starał 3 lata, albo miał małe szanse na zajście, to może w knajpie machać Ci zużytą pieluchą przed nosem?

albo kobieta która miała ciężką ciążę nie musi naprostować dzieciaka, który kopie dziewczynę z gipsem na nodze (true story..).

ajah · 2014-12-09, 20:01

Nie rozumiem celu tego wątku.
Nie rozumiem nazywania dzieci bachorkami w zestawieniu z opowieściami o czekaniu na ciążę.
I może trochę poza tematem: nie rozumiem ludzi, którzy męczą się i swoje ciało latami , by zajść w ciążę, inwestują w invitro a adopcje traktują jak ostatnią deskę ratunku. Dodatkowo w sumie jak się to ma do ozm.

GgochaA · 2014-12-09, 20:07

Nie rozumiem dlaczego fakt że ktoś długo starał się o dziecko usprawiedliwia nielogiczne zachowanie i traktowanie go jak świętej krowy. Serio. Nie widzę ciągu przyczynowo skutkowego.
Rozumiem że jak będę 2 lata zbierała na szpilki Louboutina czy jak się tam on nazywa, to mogę ję później kłaść na stole w restauracji, no bo "takie wyczekane".

Pracowałam kiedyś w sklepie. Nie zapomnę jak przyszła matka z gówniarzem, który zaczął SPECJALNIE chlapać sokiem po podłodze i meblach. Na moją gwałtowną reakcję usłyszałam: "pościera sobie pani.".
O TAKICH zachowaniach jest wątek o OZM, a takich zachowań nie tłumaczy nic - choćby się i 15 lat o to dziecko starała i 10 ciąż po drodze poroniła.

Nemme · 2014-12-09, 20:07

Cytat:

Napisane przez kisielova

ale głupoty wypisujesz. to Ty nie wiesz, że jeśli ktoś się starał 3 lata, albo miał małe szanse na zajście, to może w knajpie machać Ci zużytą pieluchą przed nosem?

albo kobieta która miała ciężką ciążę nie musi naprostować dzieciaka, który kopie dziewczynę z gipsem na nodze (true story..).

Kajam się, kajam, żem taka zła i okropna !

(

)

Ostatnio mi pani właśnie w knajpie machała pieluchą z kupą. Nie dojadłam przepysznych krewetek bo musiałam uciekać, bo prawie puściłam na nią pięknego pawia

tiramisu_ · 2014-12-09, 20:08

Jak mnie smiesza ludzie, ktorych (wg nich) najwiekszym osiagnieciem jest urodzenie dziecka...

2014-12-09, 19:29	#1
Midnight___ Rozeznanie Zarejestrowany: 2014-11 Wiadomości: 533	OZM nieco inaczej + anty słynne wizażowe OZM. Wątek założyłam "zainspirowana" objeżdżaniem błotem osoby które nie rozumieją jak można przełożyć życie swojego psa nad życie jakiegokolwiek dziecka/dorosłego człowieka. Zainspirował mnie również wątek OZM gdzie można "pocisnąć" i pośmiać się z kobiet w ciąży i młodych matek.... Wątek "odpieluszkowe zapalenie mózgu" na wizażu jest już długo, co bardzo mnie dziwi. Można w nim ku uciesze innych wizażanek obśmiewać matki, które mają "bzika" na punkcie swoich bachorków. Osobiście jestem zbulwersowana że taki wątek istnieje w ogóle. Niby każdy ma prawo wyrażać swoja opinie, ale i tak sie we mnie gotuje jak podczytam watek OZM + wypowiedzi na watku "zwierze czy czlowiek". Akurat tak się składa że mam jedna znajoma która starała się o dziecko z mężem 8 lat. Choruje na ciężką postać PCOS + ma niedrożne jajowody. Obecnie zbieraja pieniążki na invitro, bo na rzadowe sie nie kwalifikuje, jak sie nie uda to pewnie adopcja. Maja z mezem wielki dom, pieniadze, 3 psy i bardzo dobre zawody a mimo to sa nieszczesliwi bo marza o dziecku ktorego los nie chce im dać. Podobnie moja kuzynka, starała się 6 lat i w miedzyczasie straciła 3 ciąże, w tym jedna dość późno leczyła sie przez to u psychiatry i psychologa bo wpadła w depresje mając świadomość że 3 razy nosiła pod sercem dzieci których nigdy nie poznała. YYyyy a no tak. Macica jest przecież przy odbycie jak to pięknie napisała któraś z was. Po latach wyszło ze miala cos z tarczyca i dlatego wtedy poroniła, obecnie po 7 latach staran i 3 poronieniach ma upragniona córeczke (ciąza była mocno zagrożona, musiała ciągle leżeć) na której punkcie po tym wszystkim ma wasze "zapalenie mózgu" . Moj przykład. Od 4 lat mam niezidentyfikowane zaburzenia hormonalne, niby PCOS, niby cos innego, moze nadnercza - lata biegania po lekarzach, badan i poza tym ze sa "zaburzenia hormonalne" nie wiadomo nic wiecej . Co do ciązy słyszałam roznie - albo ze nie powinno byc żadnego problemu albo ze moze byc i to spory. Dowiem sie czy bedzie dopiero jak spróbuje - a na to na razie nie ma i jeszcze długo nie bedzie szans, czas na moja korzyść nie działa niestety. Moim najwiekszym marzeniem jest wiec mieć kiedyś dziecko (oj tak, powinnam iść teraz sie schować w kacie, bo jestem taaaaka żałosna ze moim najwiekszym marzeniem jest stac sie dzieciorobem i zrobic bachora - bo takie słowa na wizazu padaja) i jesli zajde w ciaze to spełni sie moje najwieksze marzenie i bede stawała na głowie zeby to dziecko miało wszystko i było zdrowe i szczesliwe - rozumiem ze uczyni mnie to matka z odpieluszkowym zapaleniem mózgu i bedziecie mogły mnie na wizażu obrażać w swoim super wątku? Każda matka o której tak napisałyście może mieć za sobą taką historie a nawet gorsze. Nie każda ciąża jest zaplanowana, "zrobiona" w miesiąc i przebiega bez problemów. Takich przykładów jak te 3 są niestety setki, podejrzewam ze na samym wizazu jest ich sporo. Jakim prawem mozecie wyśmiewać kobiety na watku OZM nie wiedzac jaka jest ich historia? Jakim prawem mozecie z nich szydzić, nie wiedzac ile lat i jakim wysiłkiem (i niekiedy kosztem badan, szpitali, leków, ew. in vitro) starały sie o to dziecko? Jakim prawem mozecie szydzić z kobiety z waszym "ozm" nie wiedzac, czy nie jest taka przerwazliwiona bo to jej 5 dziecko a 4 wczesniej straciła? I skad mozecie wiedziec czy dziecko na punkcie ktorego matka ma "ozm" jest zdrowe, ze nie wymaga wlasnie wiekszej troski? Nie po kazdym dziecku widac od razu uposledzenie (zwlaszcza jesli jest lzejsze) oraz chorobe fizyczna, niekiedy ciezka (nie kazde ciezko chore dziecko wyglada od razu tak jak z "pomagam" TVN, niekiedy tego nie widac, jesli sie nie wie). Z tych powodów watek OZM jest dla mnie NIESMACZNY, nieetyczny i dziwie sie ze tak sobie istnieje. Postanowiłam założyć drugi OZM - mianowicie Odzwierzece Zapalenie Mózgu. Skoro mozna sobie tutaj szydzić z mam przerważliwionych na punkcie swojej ciąży i "bachorów" to dlaczego nie z osób przewrażliwionych na punkcie swoich zwierzat? Z osob ktore w ekstatycznym uniesieniu bawią się w poszukiwacza skarbów i szukają kocich kupek łopatką w żwirku, z osób które dostaną orgazmu na wieść o toskoplazmozie - bo przezież to prezent od ich ukochanego kota . Nie wspominajac o osobach które wolały by z pożaru wynieść yorka niż 2 małych bliźniaków/kobietę w ciązy. A no i jeszcze osoby które spuściły by atomówkę na azjatów (oczywiście wcześniej ich torturując) bo jedzą psy - pal licho że dla nich to normalne bo sie w tym wychowali i tam to jest jak nasz kurczak. Aha, jeszcze oblać farbą kobiety w futrach - nawet sztucznych. Zwłaszcza sztucznych!- przecież do podrzeganie do kupna prawdziwego. Ale oczywiście w domu na obiad cielęcinka, na nogach skórkowe kozaki. Wiem że przerysowane to co napisałam wyżej, ale patrząc na to co niektórzy popisali na wątku "zwierze czy człowiek" nie mogłam się powstrzymać... Skoro na wizażu jest wątek szydzący z kobiet w ciąży i matek, to dlaczego jeszcze nie z osób z Odzwierzęcym Zapaleniem Mózgu? Bo jak zauważyłam od 2 dni to występują 2 rodzaje OZM. __________________ CHUDNIEMY! wymiana https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=804148 Edytowane przez Midnight___ Czas edycji: 2014-12-09 o 19:42

2014-12-09, 19:40	#2
201604130936 Konto usunięte Zarejestrowany: 2008-12 Wiadomości: 16 501	Dot.: OZM nieco inaczej + anty słynne wizażowe OZM. Odzwierzece istnienlje to raz. Dwa - sama mam male szanse na ciaze i co? I to znaczy, ze mam odczuwac braterstwo dusz ze stuknietymi matkami z ozm? A dlugo wyczekiwane i wymarzone dziecko nie zawsze powoduje fiola u mamusi. I problemy z zajsciem maja byc usprawniedliwieniem na czestp skandaliczne zachowanie? Dlaczego?

2014-12-09, 19:43	#4
zakonna Naczelna Nastolatka Zarejestrowany: 2010-03 Lokalizacja: Podkarpacie Wiadomości: 25 807	Dot.: OZM nieco inaczej + anty słynne wizażowe OZM. szatański śmiech mi dudni w uszach. Stuknięty to nie jest diagnoza, raczej obserwacje własne na podstawie postów. __________________ Małgorzata i spółka. Matka natura to suka.

2014-12-09, 19:44	#5
nesska10 Raczkowanie Zarejestrowany: 2010-05 Wiadomości: 473	Dot.: OZM nieco inaczej + anty słynne wizażowe OZM. Watek odpupilowe zapalenie istnieje i zamienil sie w "ojej masz piesiunia!.pokaz fotki.. jakie slicznosci . " itp...

2014-12-09, 19:44	#6
201604130936 Konto usunięte Zarejestrowany: 2008-12 Wiadomości: 16 501	Dot.: OZM nieco inaczej + anty słynne wizażowe OZM. A czy ja wszystkie matki tak nazywam? Nie. Nie jestem antydzieciata. A te stukniete nie potrzebuja diagnozy, same sobie wystawiaja swiadectwo. I o tym jest ozm. Nie o wszystkich matkach swiata wiesz?

2014-12-09, 19:48	#10
WhiteCherry Zakorzenienie Zarejestrowany: 2008-01 Wiadomości: 19 328	Dot.: OZM nieco inaczej + anty słynne wizażowe OZM. nie można mieć ''niby PCOS'' trzeba spełnić parę kryteriów i tyle. Ja mam PCOS i problemy z nadnerczami, tego nie da się wyleczyć. Może zmień lekarza? __________________ sun goes down

2014-12-09, 19:50	#12
kisielova ReklaMO(D)żerca. Zarejestrowany: 2011-07 Wiadomości: 9 889	Dot.: OZM nieco inaczej + anty słynne wizażowe OZM. Autorko... Sama straciłam dwie ciąże ale szlag mnie trafia, kiedy widzę kobiety uważające, że ich potomek jest centrum świata albo takie, które uważają, że z racji ciąży czy posiadanych dzieci należy im się więcej, niż bezdzietnym.

2014-12-09, 19:59	#24
nesska10 Raczkowanie Zarejestrowany: 2010-05 Wiadomości: 473	Dot.: OZM nieco inaczej + anty słynne wizażowe OZM. To moze niech ten watek dla odmiany bedzie na temat? Zaczne. Matka przyszla na zebranie w szkole ze swoim mikro pieskiem w torebuni, myslala tak sobie wejdzie z nim do szkoly. W momencie jak nauczycielka zabronila jej wejsc z psem do budynku paniusia obrazona musiala zrezygnowac z zebrania. To samo widzialam jak pewna starsza pani probowala wejsc z psem na rekach do sklepu. Na szczescie pan ochroniarz byl czujny i pani tego dnia zostala bez buleczek na sniadanie :-( ojej jak mi przykro...

2014-12-09, 20:00	#25
201604130936 Konto usunięte Zarejestrowany: 2008-12 Wiadomości: 16 501	Dot.: OZM nieco inaczej + anty słynne wizażowe OZM. To przystopujcie pupilomaniaczki tak jak stopowane sa czasem matkiwariatki na ozm i piszcie tam na temat to wroci on na wlasciwe tory. Problem?

2014-12-09, 20:01	#27
ajah wańka wstańka Zarejestrowany: 2012-12 Wiadomości: 12 467	Dot.: OZM nieco inaczej + anty słynne wizażowe OZM. Nie rozumiem celu tego wątku. Nie rozumiem nazywania dzieci bachorkami w zestawieniu z opowieściami o czekaniu na ciążę. I może trochę poza tematem: nie rozumiem ludzi, którzy męczą się i swoje ciało latami , by zajść w ciążę, inwestują w invitro a adopcje traktują jak ostatnią deskę ratunku. Dodatkowo w sumie jak się to ma do ozm. __________________ nauczycielu, zajrzyj Edytowane przez ajah Czas edycji: 2014-12-09 o 20:07

2014-12-09, 20:07	#28
GgochaA Zadomowienie Zarejestrowany: 2009-10 Wiadomości: 1 420	Dot.: OZM nieco inaczej + anty słynne wizażowe OZM. Nie rozumiem dlaczego fakt że ktoś długo starał się o dziecko usprawiedliwia nielogiczne zachowanie i traktowanie go jak świętej krowy. Serio. Nie widzę ciągu przyczynowo skutkowego. Rozumiem że jak będę 2 lata zbierała na szpilki Louboutina czy jak się tam on nazywa, to mogę ję później kłaść na stole w restauracji, no bo "takie wyczekane". Pracowałam kiedyś w sklepie. Nie zapomnę jak przyszła matka z gówniarzem, który zaczął SPECJALNIE chlapać sokiem po podłodze i meblach. Na moją gwałtowną reakcję usłyszałam: "pościera sobie pani.". O TAKICH zachowaniach jest wątek o OZM, a takich zachowań nie tłumaczy nic - choćby się i 15 lat o to dziecko starała i 10 ciąż po drodze poroniła.

2014-12-09, 20:08	#30
tiramisu_ Wtajemniczenie Zarejestrowany: 2010-04 Wiadomości: 2 702	Dot.: OZM nieco inaczej + anty słynne wizażowe OZM. Jak mnie smiesza ludzie, ktorych (wg nich) najwiekszym osiagnieciem jest urodzenie dziecka...

Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)