Nasze książkowe grzechy - cz. IV

[NibyNic]

Magnolia - właściwie to nie wiem czy mi się podoba - no ojciec Aleksandra to jest tak beznadziejny że już chyba bardziej nie można i przez tą postać muszę robic przerwy w czytaniu bo mnie szlag trafia
Ogólnie napisana jest przystępnym językiem ale do trylogii Jeźdźca to temu daleko

Ja nie wiem ile książek przeczytałam w tym roku ani nie umiem powiedzieć ile książek kupuję miesięcznie, jakoś tak nie prowadzę statystyk

Lukardis w tamtym roku dostałam taki pakiet Wiedźmina http://merlin.pl/Wiedzmin_Andrzej-Sa.../1,627475.html, ten wklejony przez Ciebie bardziej mi się podoba i tu chyba już jest "Sezon burz" prawda?

[Lukardis]

Napisane przez NibyNic

Magnolia - właściwie to nie wiem czy mi się podoba - no ojciec Aleksandra to jest tak beznadziejny że już chyba bardziej nie można i przez tą postać muszę robic przerwy w czytaniu bo mnie szlag trafia
Ogólnie napisana jest przystępnym językiem ale do trylogii Jeźdźca to temu daleko

Ja nie wiem ile książek przeczytałam w tym roku ani nie umiem powiedzieć ile książek kupuję miesięcznie, jakoś tak nie prowadzę statystyk

Lukardis w tamtym roku dostałam taki pakiet Wiedźmina http://merlin.pl/Wiedzmin_Andrzej-Sa.../1,627475.html, ten wklejony przez Ciebie bardziej mi się podoba i tu chyba już jest "Sezon burz" prawda?

Tak, wszystkie 8 tomów
Ale cena zbójecka

[magnolia79]

Napisane przez NibyNic

Magnolia - właściwie to nie wiem czy mi się podoba - no ojciec Aleksandra to jest tak beznadziejny że już chyba bardziej nie można i przez tą postać muszę robic przerwy w czytaniu bo mnie szlag trafia
Ogólnie napisana jest przystępnym językiem ale do trylogii Jeźdźca to temu daleko

Ja nie wiem ile książek przeczytałam w tym roku ani nie umiem powiedzieć ile książek kupuję miesięcznie, jakoś tak nie prowadzę statystyk

Bellagrand przeczytam pewnie... niewiadomokiedy

Ja prowadzę skrupulatną statystykę na LC

[Naomi21]

Napisane przez PinkVanille

Super

Napisane przez julietta83

zazdroszczę wyniku
musiałabym iść na kurs szybkiego czytania albo zwolnić się z pracy (ewentualnie odłączyć internet)

U mnie tak samo Brak pracy i internetu byłby bardzo pomocny

[Lukardis]

Jest mój spóźniony Mikołaj
Myślałam, że jest większa, ale na oko tak samo wysoka jak Księgi Jakubowe czy Legion

[PinkVanille]

Napisane przez Lukardis

Jest mój spóźniony Mikołaj
Myślałam, że jest większa, ale na oko tak samo wysoka jak Księgi Jakubowe czy Legion

też chcę

[Lukardis]

Napisane przez PinkVanille

też chcę

Na pewno kiedyś się dorobisz
W ogóle rozwalił mnie opis autora na obwolucie "W końcu w 1983 roku porzucił pracę, żeby osiąść w domu rodzinnym i poświęcić się pisaniu Sarum, powieści historycznej obejmującej okres dziesięciu tysięcy lat, rozgrywającej się w okolicy Stonehenge. Gdy książka ukazała się cztery lata później, od razu trafiła na listy światowych bestsellerów". A ja naiwnie myślałam, że tylko Saylor popłynął pisząc książkę o Rzymie, gdzie akcja obejmowała tylko tysiąc lat

[PinkVanille]

^ To trzeba mieć wyobraźnię żeby akcję powieści rozłożyć na taki odcinek czasu, ciekawe jak mu to wyszło. Ta powieść chyba nie jest u nas wydana.

A zaczęłaś Paryż? Jak by co to daj znać jak wrażenia

[Lukardis]

Napisane przez PinkVanille

^ To trzeba mieć wyobraźnię żeby akcję powieści rozłożyć na taki odcinek czasu, ciekawe jak mu to wyszło. Ta powieść chyba nie jest u nas wydana.

A zaczęłaś Paryż? Jak by co to daj znać jak wrażenia

Chwilkę się przysiadłam i przeczytałam 30 stron
Jedyne co mnie trochę zmartwiło to brak chronologii, tzn. kolejne rozdziały dotyczą różnych lat, np. pierwszy to 1875, drugi - 1883, a trzeci 1261. Odkąd przeczytałam "Pałac zimowy" mam mieszane uczucia jak widzę taki rozkład :pala

[PinkVanille]

Napisane przez Lukardis

Chwilkę się przysiadłam i przeczytałam 30 stron
Jedyne co mnie trochę zmartwiło to brak chronologii, tzn. kolejne rozdziały dotyczą różnych lat, np. pierwszy to 1875, drugi - 1883, a trzeci 1261. Odkąd przeczytałam "Pałac zimowy" mam mieszane uczucia jak widzę taki rozkład :pala

Też wolę jak zdarzenia pokazywane są chronologicznie.

Zaczęłam czytać nowego Kinga i trzeba stwierdzić, że im nowsza książka tym większy druk
To czy Bastion to drobniusieńki maczek i ponad 1000 stron, a tu mamy duże, wyraźne litery. Z jednej strony to dobrze, bo oczy się nie męczą, a z drugiej to wcale nie będzie tak dużo tego czytania.

[Ojoanna29]

Wydałam wszystkie pieniądze na prezenty, dla mnie już na książki nie starczyło Dobrze, że niedługo wpadnie premia, coś sobie odbiję

Szukam pocieszenia, w pracy śmieją się ze mnie, że wybrałam sobie na mikołajkowy prezent książkę dla dzieci - strasznie podobają mi się obrazki, zachwycam się nimi Uwielbiam ilustracje Emilii Dziubak, wyguglujcie sobie Jak tylko będę miała dzieci to kupię im wszystkie książki z jej obrazkami

[rybkaa90]

Napisane przez Ojoanna29

Wydałam wszystkie pieniądze na prezenty, dla mnie już na książki nie starczyło Dobrze, że niedługo wpadnie premia, coś sobie odbiję

Szukam pocieszenia, w pracy śmieją się ze mnie, że wybrałam sobie na mikołajkowy prezent książkę dla dzieci - strasznie podobają mi się obrazki, zachwycam się nimi Uwielbiam ilustracje Emilii Dziubak, wyguglujcie sobie Jak tylko będę miała dzieci to kupię im wszystkie książki z jej obrazkami

Uwielbiam jej ilustracje! Doskonale Cię rozumiem. Sama kliknęłam wszystkie części Pozyczalskich za punkty payback!

[Lilith890502]

Napisane przez Ojoanna29

Wydałam wszystkie pieniądze na prezenty, dla mnie już na książki nie starczyło Dobrze, że niedługo wpadnie premia, coś sobie odbiję

Szukam pocieszenia, w pracy śmieją się ze mnie, że wybrałam sobie na mikołajkowy prezent książkę dla dzieci - strasznie podobają mi się obrazki, zachwycam się nimi Uwielbiam ilustracje Emilii Dziubak, wyguglujcie sobie Jak tylko będę miała dzieci to kupię im wszystkie książki z jej obrazkami

Jakbym miała przez przypadek niedosyt planów książkowych dla małego, to przez Ciebie przepadłam jak zobaczyłam te ilustracje trzeba będzie kupic

[magnolia79]

Też sobie wygooglowałam. Ilustracje są świetne.

[magnolia79]

Tylko dwa dni zajęło mi przeczytanie Krew na placu lalek... WOW!
Jestem zachwycona, pomysł na fabułę rewelacyjny.
Juz dawno nie czytałam tak plastycznej, ciekawej historii. Jest tajemnica, jest paranormal, trochę humoru.
Wielkie brawa dla autora. Zaskakujące zakończenie. Świetna książka! i okładka

[julietta83]

Uległam jednak i zakupiłam Siedem dni w lipcu i Pięć dni w październiku
Na swoje usprawiedliwienie dodam, że za obydwie z wysyłką (i kuponem) wyszło ok. 33 zł
Obiecuję, że to moje ostatnie zakupy książkowe w tym roku... chyba że znów się trafi jakaś okazja
A jeszcze za 7 zł wylicytowałam słownik chorwacko-polski - co prawda używany, ale nigdzie nowego z tego wydawnictwa nie mogłam dostać. Pochwalę się, że od października chodzę na kurs

Aktualnie czytam Zimową opowieść. Szczerze mówiąc czasem łapię się na tym, że zupełnie nie rozumiem, o co tam chodzi i myśli wędrują mi w innym kierunku, potem nagle mocno mnie wciąga. Przeczytałam dopiero jakieś 120 stron, ale chyba będzie miłość

[Lukardis]

Napisane przez julietta83

Uległam jednak i zakupiłam Siedem dni w lipcu i Pięć dni w październiku
Na swoje usprawiedliwienie dodam, że za obydwie z wysyłką (i kuponem) wyszło ok. 33 zł
Obiecuję, że to moje ostatnie zakupy książkowe w tym roku... chyba że znów się trafi jakaś okazja
A jeszcze za 7 zł wylicytowałam słownik chorwacko-polski - co prawda używany, ale nigdzie nowego z tego wydawnictwa nie mogłam dostać. Pochwalę się, że od października chodzę na kurs

Aktualnie czytam Zimową opowieść. Szczerze mówiąc czasem łapię się na tym, że zupełnie nie rozumiem, o co tam chodzi i myśli wędrują mi w innym kierunku, potem nagle mocno mnie wciąga. Przeczytałam dopiero jakieś 120 stron, ale chyba będzie miłość

Oj tam, z okazji Świąt się należy
Chorwacki? Szacun, pewnie trudny język. Ja muszę się od września na włoski zapisać, bo teraz jak uczę się sama słówek to nie mam chwilami motywacji.. Zimowa od dawna na mojej pólce, ale nie mogę się zebrać.. Zaczęłam Paryż i po 100 stronach mogę powiedzieć, że czyta się nieźle, tylko wymaga skupienia, bo będzie duuuużo postaci

Ale w tym roku zbyt wiele i tak już nie poczytam, bo skusiłam się na Simsy na promocji i pewnie na tydzień-dwa mnie mocno wciągną

---------- Dopisano o 20:09 ---------- Poprzedni post napisano o 20:08 ----------

Napisane przez magnolia79

Tylko dwa dni zajęło mi przeczytanie Krew na placu lalek... WOW!
Jestem zachwycona, pomysł na fabułę rewelacyjny.
Juz dawno nie czytałam tak plastycznej, ciekawej historii. Jest tajemnica, jest paranormal, trochę humoru.
Wielkie brawa dla autora. Zaskakujące zakończenie. Świetna książka! i okładka

Kusisz,, oj kusisz. Trochę mnie "paranormalne" elementy zniechęcają, ale jeśli wpadnie w ręce to przeczytam

[julietta83]

Napisane przez Lukardis

Chorwacki? Szacun, pewnie trudny język.

Wydaje się łatwy, ale właśnie dlatego jest trudny. Od trzech lat jeździmy na wakacje i dogadać się z Chorwatami łatwo, ale pogadać z nimi już gorzej

[magnolia79]

Napisane przez julietta83

Aktualnie czytam Zimową opowieść. Szczerze mówiąc czasem łapię się na tym, że zupełnie nie rozumiem, o co tam chodzi i myśli wędrują mi w innym kierunku, potem nagle mocno mnie wciąga. Przeczytałam dopiero jakieś 120 stron, ale chyba będzie miłość

Na tych początkowych stronach też byłam zachwycona książką, później juz niestety było coraz ciężej

Napisane przez Lukardis

Kusisz,, oj kusisz. Trochę mnie "paranormalne" elementy zniechęcają, ale jeśli wpadnie w ręce to przeczytam

paranormal jest tak zwinnie wpleciony w fabułę, że i tak tylko interesowały mnie losy Marii Chorodyńskiej, ech, ach... nic nie mogę więcej powiedzieć

[Lukardis]

Napisane przez julietta83

Wydaje się łatwy, ale właśnie dlatego jest trudny. Od trzech lat jeździmy na wakacje i dogadać się z Chorwatami łatwo, ale pogadać z nimi już gorzej

Haha no to powodzenia

Na ZNAKU dzisiaj -60% i jest parę ciekawych tytułów z innych wydawnictw. Chyba się skuszę na Listy Lenona i Niewiernych Severskiego (chociaż to 2. tom, ale skombinuje później 1.)

[magnolia79]

Tak myślałam, ze Pozostawieni mi sie nie spodobają
Rozstaję sie z tą książkę bez żalu.

I normalnie nie mam co czytać żartuję... ale nie wiem za co sie zabrać. Książki z biblio dopiero do odebrania, moze wreszcie coś wyciągnę ze swojej biblioteczki?!

[Lukardis]

Napisane przez magnolia79

Tak myślałam, ze Pozostawieni mi sie nie spodobają
Rozstaję sie z tą książkę bez żalu.

I normalnie nie mam co czytać żartuję... ale nie wiem za co sie zabrać. Książki z biblio dopiero do odebrania, moze wreszcie coś wyciągnę ze swojej biblioteczki?!

To nie jest taki głupi pomysł, bo na pewno masz tam coś ciekawego zachomikowanego

[aga_tka_2]

Napisane przez magnolia79

Tylko dwa dni zajęło mi przeczytanie Krew na placu lalek... WOW!
Jestem zachwycona, pomysł na fabułę rewelacyjny.
Juz dawno nie czytałam tak plastycznej, ciekawej historii. Jest tajemnica, jest paranormal, trochę humoru.
Wielkie brawa dla autora. Zaskakujące zakończenie. Świetna książka! i okładka

Magnolia ja Cię proszę... przestań bo już szukałam gdzie najtaniej tą książkę kupić

[magnolia79]

Napisane przez aga_tka_2

Magnolia ja Cię proszę... przestań bo już szukałam gdzie najtaniej tą książkę kupić

no przecie ja nic nie mówię

ale poważnie... polecam chyba przez tę ksiażkę teraz nie mogę sobie znaleźć czegoś do czytania
Właśnie przeglądam na LC inne książki tego autora

[PinkVanille]

Napisane przez magnolia79

Tylko dwa dni zajęło mi przeczytanie Krew na placu lalek... WOW!
Jestem zachwycona, pomysł na fabułę rewelacyjny.
Juz dawno nie czytałam tak plastycznej, ciekawej historii. Jest tajemnica, jest paranormal, trochę humoru.
Wielkie brawa dla autora. Zaskakujące zakończenie. Świetna książka! i okładka

Moje klimaty - zajrzałam na zapowiedź wydawniczą i brzmi interesująco.
Książka do poszukania

Napisane przez Lukardis

Oj tam, z okazji Świąt się należy
Chorwacki? Szacun, pewnie trudny język. Ja muszę się od września na włoski zapisać, bo teraz jak uczę się sama słówek to nie mam chwilami motywacji.. Zimowa od dawna na mojej pólce, ale nie mogę się zebrać.. Zaczęłam Paryż i po 100 stronach mogę powiedzieć, że czyta się nieźle, tylko wymaga skupienia, bo będzie duuuużo postaci

Ale w tym roku zbyt wiele i tak już nie poczytam, bo skusiłam się na Simsy na promocji i pewnie na tydzień-dwa mnie mocno wciągną

Narobiłaś mi jeszcze więcej smaku na Paryż

Napisane przez julietta83

Uległam jednak i zakupiłam Siedem dni w lipcu i Pięć dni w październiku
Na swoje usprawiedliwienie dodam, że za obydwie z wysyłką (i kuponem) wyszło ok. 33 zł
Obiecuję, że to moje ostatnie zakupy książkowe w tym roku... chyba że znów się trafi jakaś okazja
A jeszcze za 7 zł wylicytowałam słownik chorwacko-polski - co prawda używany, ale nigdzie nowego z tego wydawnictwa nie mogłam dostać. Pochwalę się, że od października chodzę na kurs

Aktualnie czytam Zimową opowieść. Szczerze mówiąc czasem łapię się na tym, że zupełnie nie rozumiem, o co tam chodzi i myśli wędrują mi w innym kierunku, potem nagle mocno mnie wciąga. Przeczytałam dopiero jakieś 120 stron, ale chyba będzie miłość

Miałam tak samo z Zimową.
Siedem dni w lipcu i Pięć dni w październiku też są na mojej liście zakupowej.

Ja czytam Przebudzenie Kinga - miało być mrocznie, a na razie jest dość spokojnie, obyczajowo, ale klimatycznie.

[magnolia79]

Z domowej biblioteczki padło na Munro. I taką śmieszną bajaderkę kupił mi dzisiaj mąż :-D

[Lukardis]

Napisane przez magnolia79

Z domowej biblioteczki padło na Munro. I taką śmieszną bajaderkę kupił mi dzisiaj mąż :-D

Ja mam na półce 3 książki Munro kupione na -40% na Arosie, a przeczytałam.. aż 1 opowiadanie
Nie ma weny, oj nie ma..

[PinkVanille]

Napisane przez magnolia79

Z domowej biblioteczki padło na Munro. I taką śmieszną bajaderkę kupił mi dzisiaj mąż :-D

fajne ciacho, sama bym coś słodkiego zjadła

Napisane przez Lukardis

Ja mam na półce 3 książki Munro kupione na -40% na Arosie, a przeczytałam.. aż 1 opowiadanie
Nie ma weny, oj nie ma..

Dziewczyny a jak się wam czyta Munro, bo ostatnio słyszałam opinię, że nudna.
magnolia daj znać jakie wrażenia.

[Lukardis]

Napisane przez PinkVanille

fajne ciacho, sama bym coś słodkiego zjadła



Dziewczyny a jak się wam czyta Munro, bo ostatnio słyszałam opinię, że nudna.
magnolia daj znać jakie wrażenia.

Co ja mogę powiedzieć po przeczytaniu 2-3 opowiadań (kiedyś dodali jeszcze parę jej opowiadań do Twojego Stylu i też coś tam przeczytałam)? Póki co wolę Schmitta, bo opowiadania mu (według mnie) wychodzą. A te Munro - no cóż - jakiejś rewelacji nie było jak dotąd Mam wrażenie, że jej opowiadania to opis życia zwykłych ludzi, nie przypominam sobie żeby w choć jednym był jakiś morał czy drugie dno.

[PinkVanille]

To teraz coś ode mnie na pokuszenie Zaginiona dziewczyna za 17, 49 zł (promocja -42%), tyle, że w miękkiej okładce:

http://www.empik.com/zaginiona-dziew...2976,ksiazka-p

ja kliknęłam, a miałam już nic nie kupować w tym roku.

---------- Dopisano o 17:34 ---------- Poprzedni post napisano o 17:32 ----------

Napisane przez Lukardis

Co ja mogę powiedzieć po przeczytaniu 2-3 opowiadań (kiedyś dodali jeszcze parę jej opowiadań do Twojego Stylu i też coś tam przeczytałam)? Póki co wolę Schmitta, bo opowiadania mu (według mnie) wychodzą. A te Munro - no cóż - jakiejś rewelacji nie było jak dotąd Mam wrażenie, że jej opowiadania to opis życia zwykłych ludzi, nie przypominam sobie żeby w choć jednym był jakiś morał czy drugie dno.

A widzisz, a to już jakaś wskazówka jest Ja wolę (lubię) historie z drugim dnem
Ciekawe co powie magnolia.