Cz.II Juz sie teraz nie staramy, bo malenstwo w brzuchu mamy- mamusie po staraniach

[201704210903]

Napisane przez soniuska

Jestesmy po polowkowym ;* lozysko na tylnej scianie,dziecko wazy 410g ;-)
Dzidzia lezy glowka w dol
Anatomia prawidlowa, lozysko I stopnia czyli zdrowe,ilosc plynow prawidlowa
Serce 4ro jamowe,nerki dwie,zoladek,pecherz,pluc ka,serduszko,przepona,moz g -wszystko prawidlowe!

Znam plec

Super że już po. No i dzidzia zdrowa:p

Wysyłane z mojego GT-I8160 za pomocą Tapatalk 2

[aggo_di]

Napisane przez soniuska

Jestesmy po polowkowym ;* lozysko na tylnej scianie,dziecko wazy 410g ;-)
Dzidzia lezy glowka w dol
Anatomia prawidlowa, lozysko I stopnia czyli zdrowe,ilosc plynow prawidlowa
Serce 4ro jamowe,nerki dwie,zoladek,pecherz,pluc ka,serduszko,przepona,moz g -wszystko prawidlowe!

Znam plec

Czyli jednak a M też wie? a powiesz nam?

ELINKA- a tam u Ciebie? Kiedy usg 11-13 tyg. Jeszcze przed świętami? Bo chyba pisałaś, ale nie pamiętam.

[201704210903]

Aggo śmiesznie z tymi swatami:p
Starszym ludziom to pewno się nudzi w szpitalu

Wysyłane z mojego GT-I8160 za pomocą Tapatalk 2

[buu007]

konsternacja tez sie nie dziwie ze masz zal do tesciowej,ze tak w ostatniej chwili zmienila zdanie
msle ze napewno rozwiazanie jakies znajdziecie kochana

soniuska ciesze sie ze dzidzius zdrowo rosnie
aaa zdradisz nam plec?

Napisane przez aggo_di

Hej,

ja dzisiaj miałam mieć wizytę u endo, ale najpierw sąsiadce nie odpalił samochód (miała mnie podrzucić), potem autobus się spóźnił i jeszcze się zepsuł. Skonsultowałam się z lekarzem przez telefon i chciałam wrócić pociągiem, który także jechał o godzinę dłużej.
Tak wyglądał mój wolny dzień

Ogólnie czuję się dobrze Kręgosłup dalej mi doskwiera dość mocno, ale powrót do pracy, planowany i ten nieplanowany remont, przygotowania do świąt zabierają mi czas, więc nie bardzo mam czas myśleć i zastanawiać, czy coś jeszcze mnie boli. Kręgosłup sam o sobie przypomina, więc wychodzę z założenia, ze reszta widocznie nie przekracza progu bólowego

Jak tam połówkowe?

Ad.odwiedzin po porodzie- teraz wydaję mi się, że chciałabym tylko Męża obok, ew. Mamę. Ale patrząc po mojej siostrze, to może się zmienić. Zapowiadała, zero odwiedzin, tylko mąż, rodziła w nocy, a już rano smsowała do mnie, czy nie wpadnę po pracy (5 minut o szpitala , bo jej się nudzi
Mnie przeraża to wietrzenie przy obcych ludziach... te kaszlące dzieciary. I ten upał na salach poporodowych- ja się gotowałam u siostry w kwietniu!
Ogólnie to chyba chciałabym wyjść jak najszybciej ze szpitala po porodzie. Przynajmniej teraz tak sobie o tym myślę

BUU- aniołki ślicznie zrobione a te pomalowane przez Małą- abstrakcyjne rzeczywiście hehehe
ja się przymierzam do porobienia na święta sówek, albo pierników z masy solnej- w grafikach google jest tyle pięknych przykładów
tylko jeszcze nie wiem, kiedy

KONSTERNACJA- już Cię przywitałam na drugim wątku
Z teściową, to rzeczywiście wyszło nieco dziwnie...Myślę, że macie wiele rozwiązań możliwych na ten moment, tak jak piszesz i dziewczyny wymieniły: żłobek i powrót do pracy, wykorzystanie urlopu, pójście na wychowawczy. Sama wiesz, co dla Was będzie najlepsze

MAGI- dobrze, że z Darem ok


MLEBI- jak leżałam z uszkodzonym kolanem na ortopedii, to wokoło sami starsi ludzie i też byłam atrakcją oddziału dla nich jedna babcia próbowała mnie zeswatać ze swoim synkiem- bo on to już ma swoje lata i żony brak, tylko że ja taka schorowana, to może jednak nie?

---------- Dopisano o 17:58 ---------- Poprzedni post napisano o 17:57 ----------

SIMONEE a co u Ciebie? Bo doczytuję, doczytuję, a nie wiem co słychać

no to rezczywiscie mialas mily wolny dzien
haha patrz jaka babcia cwana,ale nie przemyslala tego do konca,skoro taka chorowita jestes to jak bys sie mezem zajela?

nie mam sily na nic
nasprzatalam sie
potem szybko do labo jechalam bo mala zreszcie zrobila kupke i co
i pani mi ja wziela ale mowi ze na przyszlosc to do 11 mam z tym byc
wiec jej mowie ze ale jak dziecko mi o 14 sie wyproznilo to co mam zrobic?przeciez jej nie posadze zeby kupke zrobila jak nie chce
ehh

[elinka21]

Aggo wizyte mam 18 ale to bedzie chyba za wczesnie na to usg, bo bedzie to 10t5d

Moja kolezanka miala amniopunkcje w czwartek, po zabiegu wody jej troche odeszly, raz wylecialo, test papa wyszedl 1:23, usg wporzadku, dzis napisalam jej sms czy wyszla ze szpitala odpisala mi ze stracila ciaze

[soniuska]

Tylko ja wiem i tesciowie bo Marcin chcial zeby wiedzieli.

SYNEK!

[201704210903]

Napisane przez elinka21

Aggo wizyte mam 18 ale to bedzie chyba za wczesnie na to usg, bo bedzie to 10t5d

Moja kolezanka miala amniopunkcje w czwartek, po zabiegu wody jej troche odeszly, raz wylecialo, test papa wyszedl 1:23, usg wporzadku, dzis napisalam jej sms czy wyszla ze szpitala odpisala mi ze stracila ciaze

Przykro mi

Wysyłane z mojego GT-I8160 za pomocą Tapatalk 2

---------- Dopisano o 18:24 ---------- Poprzedni post napisano o 18:24 ----------

Napisane przez soniuska

Tylko ja wiem i tesciowie bo Marcin chcial zeby wiedzieli.

SYNEK!

Gratulacje

Wysyłane z mojego GT-I8160 za pomocą Tapatalk 2

[Cos_]

Napisane przez soniuska

Jestesmy po polowkowym ;* lozysko na tylnej scianie,dziecko wazy 410g ;-)
Dzidzia lezy glowka w dol
Anatomia prawidlowa, lozysko I stopnia czyli zdrowe,ilosc plynow prawidlowa
Serce 4ro jamowe,nerki dwie,zoladek,pecherz,pluc ka,serduszko,przepona,moz g -wszystko prawidlowe!

Znam plec

Super gratuluje synka!!!

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[konsternacja]

Napisane przez elinka21

9t4d, w szpitalu raz bylam z bolem brzucha, drugi raz z plamieniem

Oby teraz już do końca wszystko było w porządku

Napisane przez soniuska

Jestesmy po polowkowym ;* lozysko na tylnej scianie,dziecko wazy 410g ;-)
Dzidzia lezy glowka w dol
Anatomia prawidlowa, lozysko I stopnia czyli zdrowe,ilosc plynow prawidlowa
Serce 4ro jamowe,nerki dwie,zoladek,pecherz,pluc ka,serduszko,przepona,moz g -wszystko prawidlowe!

Znam plec

Świetnie! Gratuluję synka. Uważam, że fajnie jest mieć synka
Ale córeczkę na pewno też

Napisane przez aggo_di

Hej,

ja dzisiaj miałam mieć wizytę u endo, ale najpierw sąsiadce nie odpalił samochód (miała mnie podrzucić), potem autobus się spóźnił i jeszcze się zepsuł. Skonsultowałam się z lekarzem przez telefon i chciałam wrócić pociągiem, który także jechał o godzinę dłużej.
Tak wyglądał mój wolny dzień

Ogólnie czuję się dobrze Kręgosłup dalej mi doskwiera dość mocno, ale powrót do pracy, planowany i ten nieplanowany remont, przygotowania do świąt zabierają mi czas, więc nie bardzo mam czas myśleć i zastanawiać, czy coś jeszcze mnie boli. Kręgosłup sam o sobie przypomina, więc wychodzę z założenia, ze reszta widocznie nie przekracza progu bólowego

Jak tam połówkowe?

Ad.odwiedzin po porodzie- teraz wydaję mi się, że chciałabym tylko Męża obok, ew. Mamę. Ale patrząc po mojej siostrze, to może się zmienić. Zapowiadała, zero odwiedzin, tylko mąż, rodziła w nocy, a już rano smsowała do mnie, czy nie wpadnę po pracy (5 minut o szpitala , bo jej się nudzi
Mnie przeraża to wietrzenie przy obcych ludziach... te kaszlące dzieciary. I ten upał na salach poporodowych- ja się gotowałam u siostry w kwietniu!
Ogólnie to chyba chciałabym wyjść jak najszybciej ze szpitala po porodzie. Przynajmniej teraz tak sobie o tym myślę

BUU- aniołki ślicznie zrobione a te pomalowane przez Małą- abstrakcyjne rzeczywiście hehehe
ja się przymierzam do porobienia na święta sówek, albo pierników z masy solnej- w grafikach google jest tyle pięknych przykładów
tylko jeszcze nie wiem, kiedy

KONSTERNACJA- już Cię przywitałam na drugim wątku
Z teściową, to rzeczywiście wyszło nieco dziwnie...Myślę, że macie wiele rozwiązań możliwych na ten moment, tak jak piszesz i dziewczyny wymieniły: żłobek i powrót do pracy, wykorzystanie urlopu, pójście na wychowawczy. Sama wiesz, co dla Was będzie najlepsze

MAGI- dobrze, że z Darem ok


MLEBI- jak leżałam z uszkodzonym kolanem na ortopedii, to wokoło sami starsi ludzie i też byłam atrakcją oddziału dla nich jedna babcia próbowała mnie zeswatać ze swoim synkiem- bo on to już ma swoje lata i żony brak, tylko że ja taka schorowana, to może jednak nie?

---------- Dopisano o 17:58 ---------- Poprzedni post napisano o 17:57 ----------

SIMONEE a co u Ciebie? Bo doczytuję, doczytuję, a nie wiem co słychać

Urlop mi się kończy 8 lutego. Mam urlopu tyle, że mogę wrócić 21 kwietnia. No ale muszę podjąć jakąś dezycję już niedługo i powiedzieć o niej przełożonej a ja nie wiem co zrobić. Jak wiecie, najchętniej bym nie wracała no ale nie wiem czy się uda. Ja to pechowa jestem w kwestii "planowania ciąży", jak już wiecie...

Napisane przez buu007

konsternacja tez sie nie dziwie ze masz zal do tesciowej,ze tak w ostatniej chwili zmienila zdanie
msle ze napewno rozwiazanie jakies znajdziecie kochana

soniuska ciesze sie ze dzidzius zdrowo rosnie
aaa zdradisz nam plec?


no to rezczywiscie mialas mily wolny dzien
haha patrz jaka babcia cwana,ale nie przemyslala tego do konca,skoro taka chorowita jestes to jak bys sie mezem zajela?

nie mam sily na nic
nasprzatalam sie
potem szybko do labo jechalam bo mala zreszcie zrobila kupke i co
i pani mi ja wziela ale mowi ze na przyszlosc to do 11 mam z tym byc
wiec jej mowie ze ale jak dziecko mi o 14 sie wyproznilo to co mam zrobic?przeciez jej nie posadze zeby kupke zrobila jak nie chce
ehh

Też się dziś nasprzątałam. No ale Ciebie podziwiam, że tak dajesz radę z Małą i z Brzuszkiem!
A po co te badania? Coś się dzieje?

Napisane przez elinka21

Aggo wizyte mam 18 ale to bedzie chyba za wczesnie na to usg, bo bedzie to 10t5d

Moja kolezanka miala amniopunkcje w czwartek, po zabiegu wody jej troche odeszly, raz wylecialo, test papa wyszedl 1:23, usg wporzadku, dzis napisalam jej sms czy wyszla ze szpitala odpisala mi ze stracila ciaze

A ona sama chciała tą aminopunkcję czy miała jakieś konkretne wskazania?

[nowa8686]

Konsternacja no porod trudny ale Maja wynagrodzila a Twoj synus juz duzy. Ten czas tak leci

Sonia gratki za synusia.:-*

Kurde wkurzylam sie. Nie mam macierzynskiego. Jutro dzwonie do firmy.

Ja po gin. Wsio ok. Mam zielone swiatlo i recepte na tabsy.

[konsternacja]

Napisane przez nowa8686

Konsternacja no porod trudny ale Maja wynagrodzila a Twoj synus juz duzy. Ten czas tak leci

Sonia gratki za synusia.:-*

Kurde wkurzylam sie. Nie mam macierzynskiego. Jutro dzwonie do firmy.

Ja po gin. Wsio ok. Mam zielone swiatlo i recepte na tabsy.

No to dobrze, że Maja wszystko wynagrodziła!

I dobrze, że po połogu wszystko gra

[soniuska]

Napisane przez konsternacja

Oby teraz już do końca wszystko było w porządku



Świetnie! Gratuluję synka. Uważam, że fajnie jest mieć synka
Ale córeczkę na pewno też




Urlop mi się kończy 8 lutego. Mam urlopu tyle, że mogę wrócić 21 kwietnia. No ale muszę podjąć jakąś dezycję już niedługo i powiedzieć o niej przełożonej a ja nie wiem co zrobić. Jak wiecie, najchętniej bym nie wracała no ale nie wiem czy się uda. Ja to pechowa jestem w kwestii "planowania ciąży", jak już wiecie...



Też się dziś nasprzątałam. No ale Ciebie podziwiam, że tak dajesz radę z Małą i z Brzuszkiem!
A po co te badania? Coś się dzieje?



A ona sama chciała tą aminopunkcję czy miała jakieś konkretne wskazania?

dzieki

Napisane przez nowa8686

Konsternacja no porod trudny ale Maja wynagrodzila a Twoj synus juz duzy. Ten czas tak leci

Sonia gratki za synusia.:-*

Kurde wkurzylam sie. Nie mam macierzynskiego. Jutro dzwonie do firmy.

Ja po gin. Wsio ok. Mam zielone swiatlo i recepte na tabsy.

a macierzynskiego nie placi zus?

[agnes188]

Nowa a jak katar malej , co z macierzynskim twoim?
Konsternacja moze w koncu sie spotkamy ?
Elinka dzieki. Za kciuki z mloda ok. Plec potwierdzona bedzie cora

[soniuska]

Napisane przez agnes188

Nowa a jak katar malej , co z macierzynskim twoim?
Konsternacja moze w koncu sie spotkamy ?
Elinka dzieki. Za kciuki z mloda ok. Plec potwierdzona bedzie cora

super wiesci!

[agnes188]

Wlasnie sonia gratki syna

[soniuska]

Napisane przez agnes188

Wlasnie sonia gratki syna

[konsternacja]

Napisane przez agnes188

Nowa a jak katar malej , co z macierzynskim twoim?
Konsternacja moze w koncu sie spotkamy ?
Elinka dzieki. Za kciuki z mloda ok. Plec potwierdzona bedzie cora

Gratuluję córeczki!
Myślałam, że już nie chcesz się spotkać (sama nie wiem czemu) dlatego nie proponowałam spotkania. Ale teraz wiem, że się myliłam. Będę na Święta od 22 lub 23 grudnia. Pasowałoby Ci?

[nowa8686]

Agnes jutro idziemy do pediatry zeby ja osluchal bo jej tam zalega.

Co do macierzynskiego to podobno placi pravodawca tak jak chorobowe jesli firma zatrudnia ponad 20 osob.

[simonee]

Sonia gratki

My juz po wizycie.
Niestety nie ma poprawy z zastawkami ale mala jest wydolna krazeniowo, wielkosc serca prawidlowa oraz polozenie, tetnice i naczynia ok, reszta organow prawidłowa, szacunkowa waga 2950g, łożysko 3 stopień dojrzałości. Możemy rodzic naturalnie, po porodzie wskazana konsultacja z pediatra kardiologiem.
malutka na 3D pokazała nam język.

[Magiusa]

Napisane przez konsternacja

Bąbel przybrał ostatnio mocno- nie wiem ile ale widać na gołe oko, że już nie jest takim szczypiorkiem. Odkąd siedzi to chętnie je razem ze mną i chyba to tak podziałało

A jak u Ciebie, panujesz nad cukrzycą?

Byłam u gina, owu nie ma.



Wiesz, ja o tym wcześniej też myślałam. Byłam przekonana, że oddam do żłobka jak nie zajdę do czasu powrotu. Ale Teściowa sama zaproponowała no i ja tak ponad pół roku żyłam z przeświadczeniem, że Jasiem będzie się opiekowała Babcia. I tak naprawdę byłam z tego bardzo zadowolona. Ale niestety sprawy się pozmieniały i ona mi niedawno powiedziała, że z żalem ale musi mi odmówić bo będzie się zajmowała synkiem córki... no trudno...Gdybym nie miała tej straconej okazji to bym nawet nie była...

A Twoja Mama nie chce do Was dojeżdżać?

Dziękuję, mam nadzieję, że niedługo się przeprowadzimy ale szczerze mówiąc to jeśli mam Synka posyłać do żłobka to wolałabym tutaj dłużej mieszkać. Bo to mieszkanie mam bliżej pracy a żłobek mam po drugiej stronie ulicy, dosłownie 100m...



Magiusa, tak się składa, że karmię go do snu nocnego. Pewnie przez to nie ma owu ale nie wiem, bo lekarz nie chce mi dać skierowania w Luxmedzie na badania bo mówi, że nie ma po co badać, jak się karmi to tak jest... a ja nie wiem co powinnam sama zbadać. Znowu jest tak jak przy moich próbach zajścia... ehhh...Próbuje to karmienie wyeliminować ale brak mi samozaparcia. On nigdy nie brał smoczka i jakoś nie umiem mu stanowczo zabrać jedyną możliwość ssania w ciągu doby, kiedy mi płacze przy moich próbach. Dziś też będę próbować bo w końcu jest już "duży".
Magiusa, a powiedz mi, bo się znasz na sprawach kadrowych (uważam tak bo ostatnio mi podpowiedziałaś ), czy jak pójdę na wychowawczy to zmieni mi się podstawa wynagrodzenia na poźniejszym macierzyńskim?

A Daro dalej chodzi do żłobka? Jak mu tam? Uważasz, że "wydoroślał" pod jego wpływem?

Oj tym razem nie wiem jak to z tymi kadrami...wiem, ze sie nic nie zmienia jesli nie zdazysz przepracowac po powrocie 3 mies. ale jak to jest z wychowawczym to nie wiem,

Co do owu i karmienia mialam tak samo. Niektorzy karmia calkiem duzo i juz dostają okres, a ja tez karmiłam na końcu ledwo 2x i dalej nie miałam okresu. Daro też bezsmoczkowy i tez probowałam go odstawić...i chyba robiłam podobnie tzn. codziennie zamiast piersi proponowałam mm. Nie chciał i płakał więc szedł do piersi, ale chyba mi się mleko zaczęło kończyć czy coś bo któregoś dnia nie chciał piersi i płakał to dałam mm i od tego czasu zaczął pić, a ja 1,5 mies.później dostałam w końcu okres.
No badania póki karmisz to faktycznie bez sensu bo np.prolaktyne możesz mieć podniesioną a to normalne....Tak więc życzę odstawienia w miarę tak jak u nas...prawie samoistnego .

Napisane przez Mlebidakin

Konsternacja też bym miała żal że najpierw się oferuje a potem zmienia zdanie.
Szkoda że badań nie możesz zrobić ale przy karmieniu to owu jest blokowana przez prolaktyne.

Teraz jestem na insulinie i cukry mam lepsze. Nie mogę się doczekać porodu bo pierwsze co zrobię to jem pizze ciasto i czekoladę

Wysyłane z mojego GT-I8160 za pomocą Tapatalk 2

O ja tak jak Mleb...też bym się wkurzyła. No sorki, obiecuje coś, deklaruje...a później tak. A Twój mąż nie może zadziałać? Może babcia weźmie dwójkę wnuków?

Napisane przez soniuska

Jestesmy po polowkowym ;* lozysko na tylnej scianie,dziecko wazy 410g ;-)
Dzidzia lezy glowka w dol
Anatomia prawidlowa, lozysko I stopnia czyli zdrowe,ilosc plynow prawidlowa
Serce 4ro jamowe,nerki dwie,zoladek,pecherz,pluc ka,serduszko,przepona,moz g -wszystko prawidlowe!

Znam plec

Napisane przez soniuska

Tylko ja wiem i tesciowie bo Marcin chcial zeby wiedzieli.

SYNEK!

Sonia, no już chciałam Cię opr...że tej płci nie podajesz.
Gratuluje !!!
I myślę, że dobrze, że znasz bo jednak byłaś nastawiona na córeczkę, więc przynajmniej się przestawisz.
A przypomnij jakie imie chciałaś dla chłopca?

Napisane przez simonee

Sonia gratki

My juz po wizycie.
Niestety nie ma poprawy z zastawkami ale mala jest wydolna krazeniowo, wielkosc serca prawidlowa oraz polozenie, tetnice i naczynia ok, reszta organow prawidłowa, szacunkowa waga 2950g, łożysko 3 stopień dojrzałości. Możemy rodzic naturalnie, po porodzie wskazana konsultacja z pediatra kardiologiem.
malutka na 3D pokazała nam język.

Simonee, naprawde?
Zaskoczyłaś mnie tym, że musisz mieć konsultację z kardiologiem, bo rozumiem, że w kwestii zastawek to mówisz o tym, że się nie domykają? Bo widzisz pamiętam, że jak byłam w ciąży nr 1 to lekarz robiący usg mówił mi, że jakby zastawki się niedomykały to bać się nie musimy bo to nic strasznego i dużo osób z tym żyje i dużo osób tak rodzi. I później laski na forum to potwierdzały...więc zaskoczyłaś mnie, że u Ciebie lekarz określa to jako cos bardzo poważnego.

Ale wagę macie piękną i dobrze, że wszystko pozostałe ok, tzn. ze rozwija się dobrze

[soniuska]

Napisane przez nowa8686

Agnes jutro idziemy do pediatry zeby ja osluchal bo jej tam zalega.

Co do macierzynskiego to podobno placi pravodawca tak jak chorobowe jesli firma zatrudnia ponad 20 osob.

O to nie wiedzialam

Napisane przez simonee

Sonia gratki

My juz po wizycie.
Niestety nie ma poprawy z zastawkami ale mala jest wydolna krazeniowo, wielkosc serca prawidlowa oraz polozenie, tetnice i naczynia ok, reszta organow prawidłowa, szacunkowa waga 2950g, łożysko 3 stopień dojrzałości. Możemy rodzic naturalnie, po porodzie wskazana konsultacja z pediatra kardiologiem.
malutka na 3D pokazała nam język.

Bedzie dobrze kochana

---------- Dopisano o 22:50 ---------- Poprzedni post napisano o 22:48 ----------

Magiusa wpisz mi chlopca

A co do imienia niewiadomo. M wybral i Stasia i Konrada i nie woe ktore a teraz nie bede pytac bo sie skapnie

[nowa8686]

Simone super zdjecie

---------- Dopisano o 23:01 ---------- Poprzedni post napisano o 23:00 ----------

Soniu no ja przez cala ciaze chorobowe dostawalam z pracy , a dzis 10 a na koncie nic i wqrw.

[agnes188]

Konsternacja chce chce tylko jakos tak eychodzilo ze smierc wujka taty pozniej ja sie kiepsko czulam pozniej ty sie nie odzywalas i nie przeszkadzalam, obym opony wymienila i jak snieg nie zasypie mozemy sie. Spotkaca po swietach jakos nie bedziesz tez?

[Magiusa]

Napisane przez soniuska

O to nie wiedzialam







Bedzie dobrze kochana

---------- Dopisano o 22:50 ---------- Poprzedni post napisano o 22:48 ----------

Magiusa wpisz mi chlopca

A co do imienia niewiadomo. M wybral i Stasia i Konrada i nie woe ktore a teraz nie bede pytac bo sie skapnie

A Tobie które się bardziej podoba?

No bliżej porodu pewnie dopiero będziesz mogła poruszyc temat tzn. kazała mu się z Tobą zastanowić i wybrać ostatecznie 1 imię dla chłopca i 1 dla dziewczynki

[Ringo6]

Rano byłam na ktg i wszystko cacy... mała oczywiście od niechcenia 4 razy kopnęła, a teraz jest istne szaleństwo -co jest dziwne, bo raczej to ona leniwa, ale bidule przygniotłam żebrami troszkę jak z samochodu pod sklepem wychodziłam, aż mi jej żal było. Uroki takiego ułożenia. Już odliczam godziny.... a dziś mamy 39 tc.

Pozaznaczała i nie mam.
Sonia.... Gratuluję synka.
Agnes... Gratuluję córki.

Mlebi... miałam dokładnie tak samo jak Aggo... jak ci ludzie leżeli już ponad miesiąc w szpitalu, to nie mieli innego życia oprócz spacerów, śniadania 0 8, obiadu o 12 i kolacji o 16. W niektórych salach był telewizor i tyle, więc moja obecność w pewnym sensie była "atrakcją dla nich". Owszem, mogłam zamknąć drzwi (jak już mogłam wstać), ale jak pisałam, byłam pod stałą kontrolą, a dzwonek nie działał akurat w mojej sali. Ta kobieta, która do mnie przychodziła, była już 2 miesiące w szpitalu i jak mi zaczęła opowiadać na co choruje, to było mi bardzo jej żal... i w sumie przestałam się dziwić temu, że dla takich ludzi pojawienie się kogoś nowego na oddziale (młodego, gdzie głównie są starsi) jest wydarzeniem.

Coś miałam jeszcze napisać..... aha... Trusia... ja mam akurat cesarkę, ale u mnie przed ciążą było nudzenie wszystkich w około kiedy będę w ciąży, a jak się zaręczyłam po 9 miesiącach, to wszyscy sąsiedzi byli wręcz pewni, że jestem w ciąży... tak.... i jak słonica miałam nosić do ślubu 2 lata... A tak to odpowiadałam, jak będzie miało być, to będzie. Mój mąż skutecznie ochładzał zapał teściów (choć mieliśmy ciekawe propozycje jak z filmu "zróbmy sobie wnuka")... Powiedz im, że jak się dowiesz, to im powiesz, a na razie proszę nie stresować dziecka, bo stres jest szkodliwy. Julek sam wybierze sobie swój czas i resztą się nie przejmuj, bo liczycie się teraz tylko On i Ty.

[buu007]

Napisane przez elinka21

Aggo wizyte mam 18 ale to bedzie chyba za wczesnie na to usg, bo bedzie to 10t5d

Moja kolezanka miala amniopunkcje w czwartek, po zabiegu wody jej troche odeszly, raz wylecialo, test papa wyszedl 1:23, usg wporzadku, dzis napisalam jej sms czy wyszla ze szpitala odpisala mi ze stracila ciaze

przykro mi

Napisane przez nowa8686

Konsternacja no porod trudny ale Maja wynagrodzila a Twoj synus juz duzy. Ten czas tak leci

Sonia gratki za synusia.:-*

Kurde wkurzylam sie. Nie mam macierzynskiego. Jutro dzwonie do firmy.

Ja po gin. Wsio ok. Mam zielone swiatlo i recepte na tabsy.

rany moze jutro cos juz bedzie?
fajnie ze w sie wszystko dobrze w pologu goi

Napisane przez agnes188

Nowa a jak katar malej , co z macierzynskim twoim?
Konsternacja moze w koncu sie spotkamy ?
Elinka dzieki. Za kciuki z mloda ok. Plec potwierdzona bedzie cora

gratulacje

sonius gratuluje synka
wlasnie a Ty mialas przeczucie na corcie,a moze to pepowinka byla?

Napisane przez simonee

Sonia gratki

My juz po wizycie.
Niestety nie ma poprawy z zastawkami ale mala jest wydolna krazeniowo, wielkosc serca prawidlowa oraz polozenie, tetnice i naczynia ok, reszta organow prawidłowa, szacunkowa waga 2950g, łożysko 3 stopień dojrzałości. Możemy rodzic naturalnie, po porodzie wskazana konsultacja z pediatra kardiologiem.
malutka na 3D pokazała nam język.

o kurcze
mam jednak nadzieje tak jak magiusa pisala,ze to nie jest jakies powazne,no dobrze ze po porodzie to skontrolują jeszcze
i waga dzidzi tez juz ladna

dziewczyny widzialam ze brawurka pisala cos na watku starym staraczkowym,ze nie ma dobrych wiesci,nie chce tu pisac za nia,mam nadzieje ze sie nie obrazi ze to napisalam
bo myslalam o niej dzis

[Brawurka_29]

Buu , a za co miała bym sie obrazić

No niestety nie jest dobrze. Obwod brzuszka za maly co do tyg ciazy. Wiec jutro na 9.15 znowu do szpitala i bedzie ponownie ktg i bp i krew. I jutro lekarz powie kiedy cesarke robi. Z jednej strony sie ciesze ze zaraz bede mala tulic , a z drugiej sie boję ze cos moze byc nie tak.to jednak wczesniak. Dziekuje Buu za troske.

[Magiusa]

Napisane przez Brawurka_29

Buu , a za co miała bym sie obrazić

No niestety nie jest dobrze. Obwod brzuszka za maly co do tyg ciazy. Wiec jutro na 9.15 znowu do szpitala i bedzie ponownie ktg i bp i krew. I jutro lekarz powie kiedy cesarke robi. Z jednej strony sie ciesze ze zaraz bede mala tulic , a z drugiej sie boję ze cos moze byc nie tak.to jednak wczesniak. Dziekuje Buu za troske.

Brawurka..ojejku...ale jak bardzo jest za maly? Bo np.pamietam ze jak byl w ciazy to mi mowili ze wszyatkie obwody maja prawo wyjsc rozne do 2 tyg. I faktycznie raz tak mialam zw cos tam ( chyba glowa) byla w terminie, kosc udowa tydzien w tyl, brzuszek 2 tyg.w tyl a cos tam tydzien na przod. I lekarz mowil ze spoko.
Wiec dlatefo pytam o ile za maly, no i co lekarze na to? Tzn.czy mowia ze cos to znaczy? Co? Skad sie to wzielo?

Napisane przez elinka21

Aggo wizyte mam 18 ale to bedzie chyba za wczesnie na to usg, bo bedzie to 10t5d

Moja kolezanka miala amniopunkcje w czwartek, po zabiegu wody jej troche odeszly, raz wylecialo, test papa wyszedl 1:23, usg wporzadku, dzis napisalam jej sms czy wyszla ze szpitala odpisala mi ze stracila ciaze

Ojej...biedna. w sumie niby jest ryzyko 1% ale nie znam osoby ktora by je poniosla.
Biedn strasznie bo co jej teraz z tefo ze np.za kilka tyg.dostanie wynik ze dziecko bylo zdrowe? Jeszcze bardziej mozna sobie strzwlic w glowe z rozpaczy.

Agnes ja tez gratuluje corci

Patrzymlam na nasza liste na 1stronie i w sumie w tym grudniu to nam sporo mamus przybedzie

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[201704210903]

Napisane przez agnes188

Nowa a jak katar malej , co z macierzynskim twoim?
Konsternacja moze w koncu sie spotkamy ?
Elinka dzieki. Za kciuki z mloda ok. Plec potwierdzona bedzie cora

Super:p

Wysyłane z mojego GT-I8160 za pomocą Tapatalk 2

---------- Dopisano o 04:57 ---------- Poprzedni post napisano o 04:55 ----------

Napisane przez simonee

Sonia gratki

My juz po wizycie.
Niestety nie ma poprawy z zastawkami ale mala jest wydolna krazeniowo, wielkosc serca prawidlowa oraz polozenie, tetnice i naczynia ok, reszta organow prawidłowa, szacunkowa waga 2950g, łożysko 3 stopień dojrzałości. Możemy rodzic naturalnie, po porodzie wskazana konsultacja z pediatra kardiologiem.
malutka na 3D pokazała nam język.

Trzymam kciuki. Mała niedługo będzie z wami

Wysyłane z mojego GT-I8160 za pomocą Tapatalk 2

---------- Dopisano o 04:59 ---------- Poprzedni post napisano o 04:57 ----------

Napisane przez nowa8686

Simone super zdjecie

---------- Dopisano o 23:01 ---------- Poprzedni post napisano o 23:00 ----------

Soniu no ja przez cala ciaze chorobowe dostawalam z pracy , a dzis 10 a na koncie nic i wqrw.

A byłaś się określić jak długo Cie nie będzie? Jak pytałam w kadrach to kazali donieść akt urodzenia dziecka

Wysyłane z mojego GT-I8160 za pomocą Tapatalk 2

---------- Dopisano o 05:01 ---------- Poprzedni post napisano o 04:59 ----------

Napisane przez Brawurka_29

Buu , a za co miała bym sie obrazić

No niestety nie jest dobrze. Obwod brzuszka za maly co do tyg ciazy. Wiec jutro na 9.15 znowu do szpitala i bedzie ponownie ktg i bp i krew. I jutro lekarz powie kiedy cesarke robi. Z jednej strony sie ciesze ze zaraz bede mala tulic , a z drugiej sie boję ze cos moze byc nie tak.to jednak wczesniak. Dziekuje Buu za troske.

Kochana trzymam kciuki.

Wysyłane z mojego GT-I8160 za pomocą Tapatalk 2

[soniuska]

Napisane przez nowa8686

Simone super zdjecie

---------- Dopisano o 23:01 ---------- Poprzedni post napisano o 23:00 ----------

Soniu no ja przez cala ciaze chorobowe dostawalam z pracy , a dzis 10 a na koncie nic i wqrw.

Kurde grgr a teraz swieta:/

Napisane przez Magiusa

A Tobie które się bardziej podoba?

No bliżej porodu pewnie dopiero będziesz mogła poruszyc temat tzn. kazała mu się z Tobą zastanowić i wybrać ostatecznie 1 imię dla chłopca i 1 dla dziewczynki

mi Konrad chyba.
Ale naj to Karol, kurde w sumie nie myslalam o meskim imieniu hehe. Dla dziewuszki mamy Katarzyna. Tak chcialam moja Kaske drugim raz haha
Choc znajac mojego M to bedzie jak ojciec synow plodzil

Napisane przez Ringo6

Rano byłam na ktg i wszystko cacy... mała oczywiście od niechcenia 4 razy kopnęła, a teraz jest istne szaleństwo -co jest dziwne, bo raczej to ona leniwa, ale bidule przygniotłam żebrami troszkę jak z samochodu pod sklepem wychodziłam, aż mi jej żal było. Uroki takiego ułożenia. Już odliczam godziny.... a dziś mamy 39 tc.

Pozaznaczała i nie mam.
Sonia.... Gratuluję synka.
Agnes... Gratuluję córki.

Mlebi... miałam dokładnie tak samo jak Aggo... jak ci ludzie leżeli już ponad miesiąc w szpitalu, to nie mieli innego życia oprócz spacerów, śniadania 0 8, obiadu o 12 i kolacji o 16. W niektórych salach był telewizor i tyle, więc moja obecność w pewnym sensie była "atrakcją dla nich". Owszem, mogłam zamknąć drzwi (jak już mogłam wstać), ale jak pisałam, byłam pod stałą kontrolą, a dzwonek nie działał akurat w mojej sali. Ta kobieta, która do mnie przychodziła, była już 2 miesiące w szpitalu i jak mi zaczęła opowiadać na co choruje, to było mi bardzo jej żal... i w sumie przestałam się dziwić temu, że dla takich ludzi pojawienie się kogoś nowego na oddziale (młodego, gdzie głównie są starsi) jest wydarzeniem.

Coś miałam jeszcze napisać..... aha... Trusia... ja mam akurat cesarkę, ale u mnie przed ciążą było nudzenie wszystkich w około kiedy będę w ciąży, a jak się zaręczyłam po 9 miesiącach, to wszyscy sąsiedzi byli wręcz pewni, że jestem w ciąży... tak.... i jak słonica miałam nosić do ślubu 2 lata... A tak to odpowiadałam, jak będzie miało być, to będzie. Mój mąż skutecznie ochładzał zapał teściów (choć mieliśmy ciekawe propozycje jak z filmu "zróbmy sobie wnuka")... Powiedz im, że jak się dowiesz, to im powiesz, a na razie proszę nie stresować dziecka, bo stres jest szkodliwy. Julek sam wybierze sobie swój czas i resztą się nie przejmuj, bo liczycie się teraz tylko On i Ty.

dzieki hehe a co to za propki jak z filmu byly?

Napisane przez buu007

przykro mi


rany moze jutro cos juz bedzie?
fajnie ze w sie wszystko dobrze w pologu goi


gratulacje

sonius gratuluje synka
wlasnie a Ty mialas przeczucie na corcie,a moze to pepowinka byla?


o kurcze
mam jednak nadzieje tak jak magiusa pisala,ze to nie jest jakies powazne,no dobrze ze po porodzie to skontrolują jeszcze
i waga dzidzi tez juz ladna

dziewczyny widzialam ze brawurka pisala cos na watku starym staraczkowym,ze nie ma dobrych wiesci,nie chce tu pisac za nia,mam nadzieje ze sie nie obrazi ze to napisalam
bo myslalam o niej dzis

hehe lekarz sam ogladal,nas tak zagadal ze nawet nie wiem kiedy haha chyba jak nam kazal stopy ogladac

Napisane przez Brawurka_29

Buu , a za co miała bym sie obrazić

No niestety nie jest dobrze. Obwod brzuszka za maly co do tyg ciazy. Wiec jutro na 9.15 znowu do szpitala i bedzie ponownie ktg i bp i krew. I jutro lekarz powie kiedy cesarke robi. Z jednej strony sie ciesze ze zaraz bede mala tulic , a z drugiej sie boję ze cos moze byc nie tak.to jednak wczesniak. Dziekuje Buu za troske.

Brawurko mocno sciskam Za Was Kciuki! Jestem z Toba