Mamusie LIPCOWE 2015 cz.1

[Aviskowa]

Napisane przez agunineczka

Ja kawy nie pije.. odpycha mnie od niej...
mam w domu taka specjalną dla kobiet w ciaży, ale tez mi nie podchodzi..

Ja ostatnio piję Inkę pomarańczową. Jedyna "kawa" której zapach mnie nie odrzuca.

[ewelina1988_20]

Nigdy kawy nie piłam czekam wlasnie na siostrę ma mi McChickena zestaw przynieść bo mam smaka na niego juz jakiś czas

[Aviskowa]

Ja już zjadłam obiadek. Ale frytki z McD chętnie bym zjadła.

[agunineczka]

Napisane przez Aviskowa

Ja już zjadłam obiadek. Ale frytki z McD chętnie bym zjadła.

co dziś miałaś?
Ja rozmrażam pierś z kurczaka, ale w sumie jeszcze nie wiem co zrobię.. nie mam na nią ochoty, no ale trudno..

[cicha1990]

a ja dzis malo nie zmedlalam masakra.. nie wiem z czego to sie wzielo ale uczucie okropne..;/

[Aviskowa]

Napisane przez agunineczka

co dziś miałaś?
Ja rozmrażam pierś z kurczaka, ale w sumie jeszcze nie wiem co zrobię.. nie mam na nią ochoty, no ale trudno..

Dzisiaj miałam rybę ze szpinakiem pieczoną w piekarniku ( z Biedry) i do tego bukiet surówek.

[agunineczka]

http://ugotuj.to/ugotuj/-14246741/wy...+z+kurczaka/p/

a ja chyba zrobię to...

[Sarrai]

Napisane przez agunineczka

http://ugotuj.to/ugotuj/-14246741/wy...+z+kurczaka/p/

a ja chyba zrobię to...

ale z Was kucharki....... ja dzisiaj jem na mieście... zawsze sobie z koleżankami zamawiałyśmy pizze z rukolą i szynką parmeńską... no i wychodzi na to, że nawet i z tego trzeba zrezygnować - no bo szynka parmeńska to taka trochę surowizna lepiej na zimne dmuchać same ograniczenia

[agunineczka]

No tak, bez parmeńskiej przeżujesz, a nie ma co ryzykować

ze mnie taka kucharka że cho cho
ale szczerze, to przyznam że polubiłam pichcenie w kuchni od kiedy mieszkam z tzem
wcześniej jak mieszkałam z rodzicami to nic nie robiłam w kuchni, nie lubiłam, bo ciagle ktos sie wtrącał, a to tak, a to źle, a to srak
a u siebie to u siebie. Nawet jak coś nie wyjdzie to najwyżej sie wyrzuci i nikt o tym sie nie dowie

[MarudexuS]

Hej!
Mi jak na razie smaki się nie zmieniają, bardziej na siłę jem trochę więcej owoców czy warzyw a tak to to samo co wcześniej.
Kawę też piję, nie odrzuca. Może dlatego, że mam niskie ciśnienie więc mi jak najbardziej można
Czy któraś z Was może doświadczyła już przeziębienia w ciąży? Mnie właśnie męczy gardło i spływający gardłem katar. Zrobiłam dziś parówkę z wody z solą, płukałam gardło szałwią, piję herbatę z cytryną i sokiem malinowym, może czosnku się najem ... nie wiem co więcej mogę a nie chcę doprowadzić do zapalenia oskrzeli (zwykle u mnie się tak kończą takie infekcje )

[Sarrai]

Napisane przez agunineczka

Nawet jak coś nie wyjdzie to najwyżej sie wyrzuci i nikt o tym sie nie dowie

No co prawda to prawda Chociaż jak coś niezjadliwe to u mnie zawsze pies zje Jej zawsze smakuje moja kuchnia cokolwiek bym nie wymodziła

[agunineczka]

Napisane przez MarudexuS

Hej!
Mi jak na razie smaki się nie zmieniają, bardziej na siłę jem trochę więcej owoców czy warzyw a tak to to samo co wcześniej.
Kawę też piję, nie odrzuca. Może dlatego, że mam niskie ciśnienie więc mi jak najbardziej można
Czy któraś z Was może doświadczyła już przeziębienia w ciąży? Mnie właśnie męczy gardło i spływający gardłem katar. Zrobiłam dziś parówkę z wody z solą, płukałam gardło szałwią, piję herbatę z cytryną i sokiem malinowym, może czosnku się najem ... nie wiem co więcej mogę a nie chcę doprowadzić do zapalenia oskrzeli (zwykle u mnie się tak kończą takie infekcje )

Ja bym poszła do lekarza, lepiej chuchać na zimne

Napisane przez Sarrai

No co prawda to prawda Chociaż jak coś niezjadliwe to u mnie zawsze pies zje Jej zawsze smakuje moja kuchnia cokolwiek bym nie wymodziła

To u mnie koty z "gnoju" wyżerają

[Sarrai]

Napisane przez MarudexuS

Czy któraś z Was może doświadczyła już przeziębienia w ciąży? Mnie właśnie męczy gardło i spływający gardłem katar. Zrobiłam dziś parówkę z wody z solą, płukałam gardło szałwią, piję herbatę z cytryną i sokiem malinowym, może czosnku się najem ... nie wiem co więcej mogę a nie chcę doprowadzić do zapalenia oskrzeli (zwykle u mnie się tak kończą takie infekcje )

Niestety (a może na szczęście) nie pomogę Ci...
Ale widzialam ostatnio w rossmanie na półce z kosmetykami dla ciężarnych jakieś specyfiki na przeziębienie właśnie... dla kobiet w ciąży oczywiście. Prenalen??? Jakoś tka się nazywały... nie wiem niestety co to i o jakim składzie...

tak to jest to:
http://www.prenalen.pl/nasze-produkty/jestem-w-ciazy

[jesuismagnifique]

Zazdroszczę Wam tych obiadków trochę, bo mnie nie ciągnie DO NICZEGO.
Siedzę taka smętna i dumam co zrobić jeść, jedynie dziecko mnie naciąga na rosół żeby mu robić co chwila więc robię... a tak to nijak nic mi nie podpasuje.
Nie żeby mnie mdliło na widok czegoś czy zapach ale po prostu czuję się tak, jakbym wcale nie miała co jeść...na śniadanie i kolację to w ogóle mam problem bo już w ogóle problem na co mam chęć...wędlina NIE, ser też nie bardzo, może czasem pomidorki z jogurtem mnie kuszą jedynie.

[ddaaiissyy]

Mnie ostatnio cos łamało, pomogło mleko, czosnek, masło i miód.
W smaku nie było złe.
Możesz na gardło używać tantum verde, na katar sinupret, no i z grubsza to chyba wszystko 😉
W pierwszej ciazy nawet antybiotyk przyjmowałam, oczywiście pod kontrola lekarza.

[201608010929]

Przed ciążą piłam jedną kawę dziennie a teraz nie moge na nia patrzeć i od początku nie wypiłam ani lyka. Kupiłam nawet Inkę i leży zamknięta w szafce. Za to piwo bezalkoholowe cytrynowe to wchodzi równo dzisiaj zrobiłam zapas pasztetów, ja lubię z cebulką a ogórek kiszony na kanapkę z wędliną. Wcześniej miałam prawdziwe, swojskie ogórki kiszone od cioci ale wczoraj zjadłam ostatnie pół słoika i dzisiaj chciałam kupić - niestety nigdzie nie było kiszonych, tylko kwaszone.

Dzisiaj u nas w menu hamburgery z mięsem wołowym, oczywiście takie robione w domu.

W nocy wstaję tylko raz siusiu więc uciskanie na pęcherz nie jest moim najwiekszym problemem. Najbardziej się męczę z nudnościami i niestety z dnia na dzień jest coraz gorzej bo to przykre uczucie się nasila
Najbliższą wizytę u gin mam w piątek, 19 grudnia, już się nie mogę doczekać

[aga00100]

Ja od kilku dni chodze ciągle głodna.Jem normalnie,mięso też mi nie przeszkadza.Dziś schabowy,ziemniczki i sałata.Od dawna rybka za mną chodzi i jutro sie wybiore po nią tylko nie wiem czy w rybnym dam rade bo jednak zapachy mi przeszkadzają.
Ma może któras z was balsam do ciała dla kobiet w ciązy bez zapachu?Kupiłam ost.z rossmana babydream ale nie moge tego zapachu, od razu mnie mdli.A w sklepie wąchać każdy też nie bardzo

[MarudexuS]

Napisane przez agunineczka

Ja bym poszła do lekarza, lepiej chuchać na zimne
:

No właśnie byłam, powiedział, że mogę jedynie syrop z prawoślazu i paracetamol i domowe metody no i wiadomo, odpoczywać .. L4 mam do 19 więc dosyć długo .. no ale jak tu sobie pomóc z taką infekcją domowymi sposobami?
Właśnie zjadłam kanapkę z czosnkiem, będę zionąć ciekawe czy pomoże ..

[Kropkaa]

[QUOTE=agunineczka;4929783 1]Piękne imię ma Twoja córeczka!
Gdyby u nas tez była córa to właśnie takie imię mi sie marzy, ale tz jest przeciwny.... ;/ kojarzy mu sie z lianami i tarzanem


Dziekuję bardzo mi się spodobało imie Liliana jak byłam jeszcze nastolatką ,kojarzy mi się z moimi ulubionymi kwiatami Liliami Ale rozumiem twojego Tz slyszalam też taka opinie

Tutaj w Stanach jest bardzo popularne nadawac imię po Tacie(dla chlopca) i dodawać Jr. Junior. Nie lubię tego bo dla mnie każde dziecko powinno mieć swoje wlasne imie ktore nie powtarza sie.A moj mąż wyskoczyl jeszcze z pomyslem ze jak tym razem bedzie chlopak to lubilby Richard III Ale powiedzialam ze po moim trupieto nie sredniowiecze aby tak robic

Noc lepsza niz ostatnia,Lilus obudzila sie o 2.30 a potem o 6.30 takze gdyby nie fakt ze jest mi nie dobrze za kazdym razem jak wstaje w nocy ja karmic to spalabym dobrze;/

[MarudexuS]

Napisane przez Sarrai

Niestety (a może na szczęście) nie pomogę Ci...
Ale widzialam ostatnio w rossmanie na półce z kosmetykami dla ciężarnych jakieś specyfiki na przeziębienie właśnie... dla kobiet w ciąży oczywiście. Prenalen??? Jakoś tka się nazywały... nie wiem niestety co to i o jakim składzie...

tak to jest to:
http://www.prenalen.pl/nasze-produkty/jestem-w-ciazy

O widzę, że tabletki z propolisem .. w sumie w aptekach są takie do ssania z propolisem, muszę podejść zapytać czy w ciąży można ..
Na razie nie chce mi się z domu wychodzić .. wczoraj się nalatałam (do lekarza, do pracy, z powrotem do lekarza bo brak kodu B na zwolnieniu ...), nałykałam się tego zimnego powietrza i dziś jest dużo gorzej niż wczoraj więc siedzę grzecznie na 4 literach w domu. Wyślę może TŻ do apteki po jakieś pastylki i syrop.

[201608010929]

Kurcze tak piszecie o tym schabowym że chyba zrobię w sobotę

[agunineczka]

Ja w sobotę będę jeść to:


i już sie nie mogę doczekać

[kalwinka]

Można ?
Wg wyliczeń z kalkulatora termin wychodzi mi na 27 lipca, chociaż wg lekarza moja ciąża powinna być już bardziej rozwinięta. Na razie biorę duphaston 3x dziennie. Pisałyście o bólach brzucha, w którym tygodniu u was przeszły ?

Napisane przez MarudexuS

Hej!
Mi jak na razie smaki się nie zmieniają, bardziej na siłę jem trochę więcej owoców czy warzyw a tak to to samo co wcześniej.
Kawę też piję, nie odrzuca. Może dlatego, że mam niskie ciśnienie więc mi jak najbardziej można
Czy któraś z Was może doświadczyła już przeziębienia w ciąży? Mnie właśnie męczy gardło i spływający gardłem katar. Zrobiłam dziś parówkę z wody z solą, płukałam gardło szałwią, piję herbatę z cytryną i sokiem malinowym, może czosnku się najem ... nie wiem co więcej mogę a nie chcę doprowadzić do zapalenia oskrzeli (zwykle u mnie się tak kończą takie infekcje )

Ja mam ochotę na chińszczyznę
Co do przeziębienia - od poniedziałku walczę z opryszczką na wardze, ale kiepsko mi idzie, przyłazi do mnie to paskudztwo kilka razy w roki i zawsze kończy się na heviranie

Napisane przez agunineczka

Ja w sobotę będę jeść to:


i już sie nie mogę doczekać

Czy to kartacze ?

[Strobiluska]

Napisane przez MistrzyniSprzecznosci

Przed ciążą piłam jedną kawę dziennie a teraz nie moge na nia patrzeć i od początku nie wypiłam ani lyka. Kupiłam nawet Inkę i leży zamknięta w szafce. Za to piwo bezalkoholowe cytrynowe to wchodzi równo dzisiaj zrobiłam zapas pasztetów, ja lubię z cebulką a ogórek kiszony na kanapkę z wędliną. Wcześniej miałam prawdziwe, swojskie ogórki kiszone od cioci ale wczoraj zjadłam ostatnie pół słoika i dzisiaj chciałam kupić - niestety nigdzie nie było kiszonych, tylko kwaszone.

Dzisiaj u nas w menu hamburgery z mięsem wołowym, oczywiście takie robione w domu.

W nocy wstaję tylko raz siusiu więc uciskanie na pęcherz nie jest moim najwiekszym problemem. Najbardziej się męczę z nudnościami i niestety z dnia na dzień jest coraz gorzej bo to przykre uczucie się nasila
Najbliższą wizytę u gin mam w piątek, 19 grudnia, już się nie mogę doczekać

u mnie tez dziś domowe hamburgery ja kawę piłam przed ciąża, teraz odstawiłam... Nie odrzuca mnie, wręcz przeciwnie, uwielbiam jej zapach, ale nie pije

Kropkaa;agunineczka
Ja tez chciałabym Lilianne, niestety i mojemu mężowi kojarzy się z lianami, Tarzanem i planeta małp no i będzie Zuzia imię dla chłopczyka w toku

Napisane przez MarudexuS

O widzę, że tabletki z propolisem .. w sumie w aptekach są takie do ssania z propolisem, muszę podejść zapytać czy w ciąży można ..
Na razie nie chce mi się z domu wychodzić .. wczoraj się nalatałam (do lekarza, do pracy, z powrotem do lekarza bo brak kodu B na zwolnieniu ...), nałykałam się tego zimnego powietrza i dziś jest dużo gorzej niż wczoraj więc siedzę grzecznie na 4 literach w domu. Wyślę może TŻ do apteki po jakieś pastylki i syrop.

jest taka seria Prenalen, syrop z malin i czosnku, tabletki na gardło i krople do nosa. Dostępne w aptece i rossmanie

[agunineczka]

Napisane przez Strobiluska

u mnie tez dziś domowe hamburgery ja kawę piłam przed ciąża, teraz odstawiłam... Nie odrzuca mnie, wręcz przeciwnie, uwielbiam jej zapach, ale nie pije

Kropkaa;agunineczka
Ja tez chciałabym Lilianne, niestety i mojemu mężowi kojarzy się z lianami, Tarzanem i planeta małp no i będzie Zuzia imię dla chłopczyka w toku



jest taka seria Prenalen, syrop z malin i czosnku, tabletki na gardło i krople do nosa. Dostępne w aptece i rossmanie

ach te chłopy!!!

Kurde zrobiłam te placki i co? nawet jednego nie zjadłam!!!
ale tż mówił że pyszne.. chociaż coś z tego mam... najadł sie chłop poczwórną porcja

[Aviskowa]

Ja uwielbiałam pasztet z żurawiną a teraz mdli mnie na samą myśl.
Po nabiale mnie mdli. Tylko piesek się cieszy, gdyż dostaje dużo smakołyków.

[ewelina1988_20]

Napisane przez kalwinka

Można ?
Wg wyliczeń z kalkulatora termin wychodzi mi na 27 lipca, chociaż wg lekarza moja ciąża powinna być już bardziej rozwinięta. Na razie biorę duphaston 3x dziennie. Pisałyście o bólach brzucha, w którym tygodniu u was przeszły ?


Ja mam ochotę na chińszczyznę
Co do przeziębienia - od poniedziałku walczę z opryszczką na wardze, ale kiepsko mi idzie, przyłazi do mnie to paskudztwo kilka razy w roki i zawsze kończy się na heviranie


Czy to kartacze ?

Witaj
Co kilka dni nadal mam ból brzucha i takie kłucie czasami dość uciążliwe.

[agunineczka]

Napisane przez kalwinka

Można ?
Wg wyliczeń z kalkulatora termin wychodzi mi na 27 lipca, chociaż wg lekarza moja ciąża powinna być już bardziej rozwinięta. Na razie biorę duphaston 3x dziennie. Pisałyście o bólach brzucha, w którym tygodniu u was przeszły ?


Ja mam ochotę na chińszczyznę
Co do przeziębienia - od poniedziałku walczę z opryszczką na wardze, ale kiepsko mi idzie, przyłazi do mnie to paskudztwo kilka razy w roki i zawsze kończy się na heviranie


Czy to kartacze ?

Ja na to mówię pyzy
ziemniaczane, z boczkiem w środku i polace cebulką i boczkiem
pyyyszne, ale strasznie pracochłonne. Ja nigdy tego nie robiłam, a w sobotę jadę do rodziców i już tata zapowiedział, że zrobi

[cicha1990]

Napisane przez agunineczka

Ja na to mówię pyzy
ziemniaczane, z boczkiem w środku i polace cebulką i boczkiem
pyyyszne, ale strasznie pracochłonne. Ja nigdy tego nie robiłam, a w sobotę jadę do rodziców i już tata zapowiedział, że zrobi

o matko a jak ja uwielbiam pyzy z serem bialym w srodku<3 pokrojone na kawalki i podsmazone na patelni o mniam! ale dokladnie pracochłonne;P

[Strobiluska]

Napisane przez agunineczka

Ja na to mówię pyzy
ziemniaczane, z boczkiem w środku i polace cebulką i boczkiem
pyyyszne, ale strasznie pracochłonne. Ja nigdy tego nie robiłam, a w sobotę jadę do rodziców i już tata zapowiedział, że zrobi

aaaaaaaaaaaaa ja też chceeeeeeeeeeeeeee

mnie się zachciało pasztetu (przez was!!). No i mój kochany mąż chciał iść, ale ma mokrą głowę (a że ma włosy do pasa, wolałabym, żeby nie wychodził, bo jest megazimno). I wiecie co on chciał zrobić? zamówić z Tesco online z dowozem dobrze, że w międzyczasie "zadowoliłam" się parówką... pasztet kupimy jutro (i jak się znam, jutro nie będę miała na niego ochoty )

---------- Dopisano o 19:00 ---------- Poprzedni post napisano o 18:57 ----------

Napisane przez cicha1990

a ja dzis malo nie zmedlalam masakra.. nie wiem z czego to sie wzielo ale uczucie okropne..;/

co się stało? jadłaś coś? spałaś? zmęczyłąś się??