Styczniowe mamusie 2015 cz. VIII

[Szczeperka]

Napisane przez suszarka

dziewczyny, zostając w temacie cytomegalii macie ją powtarzaną przed porodem?

U mnie wyszło że jestem na nią odporna ponieważ kiedyś miałam i badania kolejnego nie będę miała. Chyba na cytomegalię robi się raz w ciąży - a toxo, hbs i wassermanna trzeba powtarzać

Napisane przez lilijka3

Bryyy Paskudny dzień, śpiąca jestem, ale nie mam jak się położyć.

Pokłóciłam się ostro z mężem Ale przegiął pałę.... w "nagrodę" pozbawiłam go kołdry i koca, więc chłop wmarzł .... a niech mu idzie w pięty.

Po wizycie: jestem zamknięta szczelnie. Na skurcze mam brać 3x0,5tabl no-spy forte i magnez w większej dawce. Dziecko trzyma się dobrze. Ktg wyszło książkowo. L4 dostałam do 6.01.2015 (a PTP mam 12.01.2015) - lekarz będzie kombinował później co dalej. Za tydzień 18.12.2014 mam przyjść na jeszcze jedno Ktg i wtedy mam też podejść do szpitala umówić się na termin (ciekawe co powiedzą i zaproponują) - dostałam skierowanie. Chcę rodzić w tym samym szpitalu co córkę, ale lekarz pytał się czy na pewno tutaj (czyli w innym mieście). Odebrałam też wyniki czystości pochwy i nic nie wyhodowano: żadnego paciorka, żadnych grzybów i innych ustrojstw. Ufffff
I kolejny gwóźdź programu, po dzisiejszym USG lekarz stawia 98% na chłopaka Powiedziałam mu "panie doktorze, ja już Panu nie wierzę, czekamy do rozwiązania"

Czyli nadal kinderniespodzianka? Ale coś mam przeczucie że to chłopczyk. Oklaski za wizytę, super że nic nie wyhodowali.
A na termin porodu masz się umówić bo robią Ci jednak cc?

[ewka555]

Hej, dzieki dziewczyny za troske. Caly dzien sie czulam jakby mnie tir przejechal, a teraz znow mnie cos glowa zaczyna cmic, juz nie mam sily, zmeczona jestem tym bolem ehhh. Mam nadzieje ze porod to inny rodzaj bolu, miedzy skurczami choc chwile mozna odpoczac:p

[alb]

Napisane przez justynalyp

36t4d, 81kg.

Nie widać po Tobie tych kilogramów. Ja mam 71 i wyglądam podobnie. Może jesteś wyższa ode mnie


Co do rozstępów to w poprzedniej ciąży zrobiły mi się tylko na piersiach i to dopiero po ciąży bo wtedy dużo urosły na chwilę. Po karmieniu piersi mi się bardziej podobały niż przed ciążą. Przed miałam takie napompowane a potem trochę ich ubyło ale kształt mi się bardziej podobał. Teraz nie urosły dużo i mi się podobają. Ciekawe co będzie po karmieniu. Wydaje mi się że też ważne jest żeby nosić dobry biustonosz bo jednak grawitacja działa a skóra na piersiach jest cienka.

[ewka555]

I czytam na biezaco ale nie mam sily nic cytowac, padnieta o rozkojarzona jak nie wiem jestem...

[allgoodthings]

lilijka za wizytę

jak Wasi partnerzy zapatrują się na obecność przy porodzie? Mój tż doprowadza mnie do szału. Nie wyobrażam sobie, że będę sama przy porodzie. A on się zapiera że nie bo nie i koniec. Powiedziałam, że mu tego nigdy nie wybaczę, jak mnie zostawi samą. Wiem, że nie powinnam zmuszać, ale walę to. Tylu tż jest przy porodach i nie pada im potem na mózg i są całkiem normalni. A ja dziś doszłam do wniosku, że właśnie najbardziej boję się zostać sama, a nie że tam będzie bolało.

[justynalyp]

All jak Cię to pocieszy to ojciec mojego dziecka podczas mojego porodu będzie w Kazachstanie. I ja będę zmuszona rodzić z mamą.

[Kinqaa]

Allgood moze go lekarz przekona? Albo poczytaj na necie techniki przekonywania hehehe może są.
Moj chce być, wiec problemu nie mam. Przy cc jak cos tez może być,wiec jestem spokojna.
Ja bym na Twoim miejscu walczyla, bo jednak podczas porodu tworzy się więź między dzieckiem a rodzicem. Z resztą sorry może to brutalnie zabrzmi,ale przy wkladaniu był to przy wyjmowaniu nie może?

[allgoodthings]

przynajmniej będzie mama, nie zostaniesz sama

---------- Dopisano o 17:55 ---------- Poprzedni post napisano o 17:53 ----------

Napisane przez Kinqaa

Allgood moze go lekarz przekona? Albo poczytaj na necie techniki przekonywania hehehe może są.
Moj chce być, wiec problemu nie mam. Przy cc jak cos tez może być,wiec jestem spokojna.
Ja bym na Twoim miejscu walczyla, bo jednak podczas porodu tworzy się więź między dzieckiem a rodzicem. Z resztą sorry może to brutalnie zabrzmi,ale przy wkladaniu był to przy wyjmowaniu nie może?

hehe właśnie to samo mu powiedziałam. Sama sobie dzidziusia nie zrobiłam, o więzi też mówiła. ale dupa on jest chyba idiotą

[smerfetka2808]

Alb a ile masz wysokości? fajnie że ci się Twoje cycorki podobają

All ja z jednej str bym chciała z drugiej chce żeby przy bólach partych go nie było

Ewka trzymaj się tam

Lilijka jako jedyna nosisz Kindera super ze wszystko ok po wizycie
A mąż niech się już ogarnie bo ileż można

[Kinqaa]

Allgood a w razie czego może kogoś weź. Naprawdę wsparcie jest ważne, aby samej nie zostać. Nawet glupia wodę do picia podać to juz jest osoba druga potrzebna.

---------- Dopisano o 16:58 ---------- Poprzedni post napisano o 16:57 ----------

Ja rok temu w sierpniu bylam przy porodzie koleżanki
Jej mąż był z ich starszą córka w domu więc nie mógł nie było opcji.

---------- Dopisano o 16:59 ---------- Poprzedni post napisano o 16:58 ----------

Lilijka za wizytę. Z tą płcią niezła zagadka
Smerfetka tak sobie...w sumie trochę lepiej - zjadlam ryz z kurczakiem zabieram się za ogarnianie domu
Na szczęście w weekend polezakuje. Młoda do babci jedzie

[ellyunia]

Wróciłam z SR za tydzień moje ostatnie zajęcia Ale to zleciało
To widzę sporo cesarek nam się kroi na wątku.
Położna mówiła że na jej dyżurze ostatnio urodziło się 7 dzieci (w tym 5 cc) dzieci podchodzące pod 5 kg na witaminkach wyhodowane

Czuje że mnie rozkłada akurat teraz na końcówkę ciąży
żeby jutro było lepiej

Napisane przez smerfetka2808

Misia czyli wszystko zależy od rozciagliwosci skóry bo ja regularnie się smaruje i cycki i brzuch i uda a pojawiły sie franie. Ja miałam przed ciąża B teraz male D i rozstępy tez mam na piersiach no ale co zrobić

dokładnie, kto ma tendencje ten nie uniknie dziadostw

Napisane przez teja1

Ostatnio gdzieś czytałam, że to nie karmienie masakruje biust, a ciąża i to jak wtedy rosną. Ciekawe ile w tym prawdy.

może być w tym dużo prawdy, jak widze co ciąża zrobiła z moim tzyckami to
A po karmieniu będą odsysane to dopiero będą wyglądały

Napisane przez lilijka3

Po wizycie: jestem zamknięta szczelnie. Na skurcze mam brać 3x0,5tabl no-spy forte i magnez w większej dawce. Dziecko trzyma się dobrze. Ktg wyszło książkowo. L4 dostałam do 6.01.2015 (a PTP mam 12.01.2015) - lekarz będzie kombinował później co dalej. Za tydzień 18.12.2014 mam przyjść na jeszcze jedno Ktg i wtedy mam też podejść do szpitala umówić się na termin (ciekawe co powiedzą i zaproponują) - dostałam skierowanie. Chcę rodzić w tym samym szpitalu co córkę, ale lekarz pytał się czy na pewno tutaj (czyli w innym mieście). Odebrałam też wyniki czystości pochwy i nic nie wyhodowano: żadnego paciorka, żadnych grzybów i innych ustrojstw. Ufffff
I kolejny gwóźdź programu, po dzisiejszym USG lekarz stawia 98% na chłopaka Powiedziałam mu "panie doktorze, ja już Panu nie wierzę, czekamy do rozwiązania"

chłopak czyli wersja jak ostatnio. A dlaczego na 98%? To widzi siuraczka czy nie widzi?

[Kinqaa]

Ellyunia siurak albo pepowina jedno z dwoch
U mnie od razu parowka się ukazała 1cm to nie przelewki juz

[elvira44]

Napisane przez Kinqaa

Ellyunia siurak albo pepowina jedno z dwoch
U mnie od razu parowka się ukazała 1cm to nie przelewki juz

Mówisz ze sprzęt ma po tacie :-D

[smerfetka2808]

Kinqa u mnie też od razu siuraczka wykukal

Ellyunis no leci czas leci. Ty też chcesz mieć cc?

[LindaC]

eh, znów się zdrzemnęłam na 2godzinki
misia - tak, na diecie cukrzycowej
teja - ja też nie przypuszczałam, że tak być może, zwłaszcza że przed ciążą mój rozmiar to takie L (42) rzadko 40, więc spodziewałam się że będę hipciem
Smerf - stosuję Oliwkę Hippa, zużyłam już 1 butelkę, a teraz zabrałąm własnemu dziecku, co już dla niego zakupiłam i już prawie połowy nie ma muszę kupić mu jeszcze raz

kurde, robię się dziwna, strasznie mnie zaczynają denerwować telefony od niektórych osób, z pytaniami jak tam, jak się czuję itp. Wiem że chcą dobrze, ale mnie to drażni. A apogeum telefonów dopiero nadejdzie. Dziś już miałam palec nad klawiszem "blokuj numer" przy kontakcie do teściowej i szwagierki ale zawstydziłam się przed własnym dzieckiem w brzuchu i nie zablokowałam ale denerwuje mnie już jak się od nich numer wyświetla, no i że ciągle by mnie tylko odwiedzali

---------- Dopisano o 18:18 ---------- Poprzedni post napisano o 18:16 ----------

z prawego tzytzka wylatuje mi dziennie około 10 "łezek" jakiejś takiej wody, mam ochotę spróbować palcem, ale nie mam odwagi

[TOMORROW]

Napisane przez czarnadamaxd

W ogole tesciowa mi ostatnio powiedziala ze mam za dlugo nie karmic bo mi cycki obwisna i beda brzydkie a nie warto poswiecac bo dzieci jak dorosna i tak tego nie docenia

wow

lilijka3- za wizytę; ja już się pogubiłam z płcią Twojego dziecka , ale w sumie sama nie wiem, kogo mam w brzuszku

Napisane przez allgoodthings

jak Wasi partnerzy zapatrują się na obecność przy porodzie?

mój idzie, koledzy mówili Mu, że jest super Może też znajdź takich znajomków, co byli, widzieli i przeżyli

[LindaC]

lilijka gratuluję wizyty a TŻ niech się ogarnie wreszcie

[ellyunia]

Smerfetka

Kingaa

[smerfetka2808]

Lindzia znowu w nocy spać nir będziesz
Co do telefonów mam tak samo szczególnie jak moja kol dzwoni i opowiada jakie to ona ma ciekawe życie itp i ze ja już na pewno dużo przytyłam i nie jestem już taka jak byłam nóż w kieszeni mi się otwiera po prostu

---------- Dopisano o 18:22 ---------- Poprzedni post napisano o 18:20 ----------

A oliwka to taka zwykła masz? Tak? bo mój baby dream już nie działa teraz mam balsam oliwka była lepsza

[LindaC]

no dokładnie Smerf, takie telefony też mnie irytują

[Szczeperka]

Mam wrażenie że ostatnio to tylko o cc mowa a ja zostałam skazana na poród naturalny i mam nadzieję że jakoś to będzie

All - szczerze to nie wiem czy jest sens zmuszać... Bo ja rozumiem że chcesz wsparcia, ale on najzwyczajniej w świecie może nie czuć się na siłach tego wsparcia dać akurat w takim momencie... I nie można go za to winić, ma prawo Ci odmówić...
Mój też nie chciał i ja to rozumiałam, teraz zmienił zdanie ale ja i tak z nim uzgodniłam że on będzie tylko na I fazę porodu żeby jakby co wołać lekarza, mnie podnosić i wodę podawać. Nic więcej od niego nie wymagam bo ja taka Zosia-samosia jestem
Znam siebie i wiem że gdy jest mi źle, gdy bardzo boli to muszę się skupiać tylko na sobie i tylko to mi pomaga. Takie wsłuchanie się w potrzeby ciała i minimalizowanie czynników zewnętrznych. A nadskakujący mi mąż pytający się jak mi pomóc, co zrobić mi tylko spokój zakłóca
Wydaje mi się że poród jest ciężki dla facetów w sensie "psychicznym" - oni tego nie rozumieją, nie wiedzą co się dzieje i najzwyczajniej w świecie boją się bólu. To też trzeba zrozumieć

[LindaC]

tak Smerf, zwykła oliwka Hippa ładnie pachnie dzidziusiem

[Szczeperka]

Napisane przez LindaC

kurde, robię się dziwna, strasznie mnie zaczynają denerwować telefony od niektórych osób, z pytaniami jak tam, jak się czuję itp. Wiem że chcą dobrze, ale mnie to drażni. A apogeum telefonów dopiero nadejdzie. Dziś już miałam palec nad klawiszem "blokuj numer" przy kontakcie do teściowej i szwagierki ale zawstydziłam się przed własnym dzieckiem w brzuchu i nie zablokowałam ale denerwuje mnie już jak się od nich numer wyświetla, no i że ciągle by mnie tylko odwiedzali [COLOR="Silver"]

Ja odkąd jestem w 9mcu to jak ktoś mnie spyta o samopoczucie to odpowiadam poważnym tonem że "nie zadaje się takiego pytania ciężarnej w 9 mcu bo nie chcesz znać odpowiedzi" I każdy pasuje

A z cycków Ci pewnie siara leci, podobno niedobra :P

[AsiaW**]

witam i ja, byłam z mężem na małych zakupach i właśnie wróciłam do domu. Coraz częściej mi twardnieje brzuch, wystarczy, że trochę pochodzę, wogole czuję małego tak nisko, nad Bożeną zaraz, a kopniaki i wypychania raz z jednej raz z drugiej strony nad pępkiem (a lekarz mówi, od 2-mcy, że mały główką do dołu).

Co do przytycia i rozstępów....ja przytyłam już 14 kg, mam 170 cm, ważę 74 kg.

Rozstępów na piersi brak, na brzuchu tez, mam za to na pośladkach (bardzo mnie posiekało i kilka zaraz pod pośladkami z tyłu)

Cały okres dojrzewania nie miałam ani jednego rozstępu, moja mama po tzrech ciążach nie ma żadnego, ja smaruję się całą ciąże balsamami,w ięc już sama nie wiem do czego to zależy. A sporo mi poszło w uda i brzuch.

[justynalyp]

to ja poszłam do sklepu i pani do mnie, teksty w stylu i co mamusia, już blisko, kiedy termin itp. przez zaciśnięte zęby jej tylko powiedziałam że jak wyjdzie to będzie, moje spojrzenie na nią zakończyło jej śmiech. ją tylko powinno interesować czy mam czym zapłacić za zakupy, a nie z kim, kiedy i po co. wcześniejsza ekspedientka została przez takie wtrącanie się w życie klientów wyrzucona. co ja przychodziłam to tylko, gadki w stylu chłop jest to kiedy ślub, kiedy dzieci i w koło macieju. a ja przestałam robic tam zakupy.

[AsiaW**]

mój TŻ od początku chce być ze mną przy porodzie, ja miałam wątpliwości na początku, ale on się upierał. I postanowiliśmy, że będzie od początku do końca przy mnie, ani on ani ja nie mamy żadnych oporów.

[LindaC]

o dobry tekst Szczeperka, biorę go! a skoro niedobra to tej siary nie próbuję

[AsiaW**]

ma.ko a wklejałaś może zdjęcie w sukience dla fashion? bo przeglądam i nie widze, a coś mi się obiło o oczy, że proponowałaś, sama jestem zianteresowana dlatego pytam

[bajlaga]

Hej
my dziś mieliśmy wizytę. Młody waży 2700-2800 g, serduszko bije 150ud/min, ja dalej mam brać Duphaston i magnez... Dostałam też tabletki dopochowowe i proszek do picia na złe wyniki moczu u mnie waga 74 kg już mam leżeć i pachnieć


ma.ko
ło matko, uwielbiam pokrzywę... ale ja bez niej mam hemoglobinę 13,7 heh

simonee mam nadzieję, że po urodzeniu lekarze wyleczą serduszko no i super zdjęcie, pięknie widać i uroczy języczek

nuna2 super, że wszystko ok z Synusiem

Eirene rozumiem Twoje obawy, dla mnie to kosmos dwójka dzieci, bardzo Was kobiety podziwiam

ellyunia łał, super ta maskotka-pozytywka!!!

alb super, że wszystko ok

Brawurka będzie ok

ewka555 uhuhu, ale przygody na ip :/ ale dobrze, że już ok!

lilijka zapewne będzie chłopak, bo tak obstawiałyśmy wszystkie no i super, że nic nie wyhodowałaś Ty będziesz mieć cesarkę?


Aaaa, smerfetka ja chciałam rodzić w wielkiej koszuli XXL chłopskiej, spakowałam jedną, mam dwie koszule rozpinane po porodzie i nie wiem czy mi to wystarczy ?

[LindaC]

myślę o Brawurce