Tyłki spinamy, o swoje ciało dbamy i zdrowo się odżywiamy, cz.III

[Butterfly_27]

Agatka nie mam pojęcia, chyba tak, dużo osób jedzie na święta do Pl. Chociaż to jeszcze jest przed świętami, mam nadzieję, że nie będę stać w 2-3 godzinnym korku bo oszaleje Dobrze, że drogi w G. zrobili bo ostatnio żeśmy w nocy chyba z pół godziny krążyli, wszystko było poblokowane, a z nami krążył bus, też o dziwo nie wiedział jak gdzieś dojechać
Korki są przeważnie jak są jakieś wypadi na drodze, jak nie będzie na tyle ślisko i ludzie nie będą szaleli to może da się normalnie dojechać, bez korków.
Moja mama tak samo mimo, że krawcową nie była tylko dziewiarstwo ukończyła, to sama sobie wszystko robiła, a ja się zawsze buntowałam, że nie bedę szyć i koniec A teraz jak patrzę na te ceny gotowych firanek w De to mnie przerażają, w dodatku nie umiem znaleźć żadnej dopasowanej, nic mi się nie podoba

[gucia6]

Madzia to oby ludzie nie szaleli

u nas tez wichura... tyle ze jest ciepło...
dziś maz leci z Sydney... mam nadzieje ze nie będzie problemów przy ladowaniu.... nie lubię jak sam lata ... ale co zrobię, taka praca

[Leine]

O to się będziemy teżetować, bo mój też 20.12 wraca Także Agatka pjona!

łóżeczko do mnie jedzie, o! Tak mi się trafiło cudnie, że tydzień przed czasem przyjedzie a przy "okazji" zahaczy przez moją mieścinę i przywiezie łóżeczko za free także cieszę się, będę dziś składać

A u nas żadnej Ale Ale Alekssssandry nie było! a liczyłam, że mi pranie szybciej wyschnie a tu dupa :P

[Veiovis]

Madzia, niby drogi porobili, ale ulice w centrum miasta są większości pozamykane Czasami trzeba objechać pół centrum żeby się gdzieś dostać... i to pozamykali najbardziej ruchliwe ulice

[Caterina666]

Witam Was dziewczęta chciałabym do Was dołączyć. Jestem weteranka wszelakich diet i ćwiczeń, ale niestety jak zwykle po wielkim boom, kończy się u mnie jednym i tym samym czyli efektem jojo, bo wracam do starych nawyków. Ale tym razem będzie inaczej. Potrzebuje wspólnie się motywować do pracy nad sobą. Mam nadzieje, że mnei przyjmiecie

[Butterfly_27]

Gucia to czym się twój zajmuje, że musi tyle latać?
Do mnie jak brat przylatywał to miał pecha, była tutaj okropna pogoda, wichury i przywieźliich 300km od nas, potem kilka godzin trwało aż dotrze na miejsce, bo busa załatwiali i nim jechali Myśmy już myśleli, że musimy tam po niego jechać
Ewcia nie kracz z tą wichurą bo jeszcze możę przyjść. Narazie tu gdzie ja mieszkam jest cholerna wichura, a wczoraj to dopiero tu się działo Pranie by ci posprzatało a nie wysuszyło
Agatka Dobrze wiedzieć, to ja tamtędy nie jadę A chodziłaś kiedyś do baru studenckiego gdzie były tanie i dobre pierożki?

---------- Dopisano o 11:53 ---------- Poprzedni post napisano o 11:52 ----------

Caterina Witaj my chętnie wszystkie przyjmiemy, tylko nie wiem czy z nami schudniesz

Zaraz mi powiedzą, że ludzi odstraszam

[sysa09]

Hihi, Butterfly, nie odstraszasz, taka prawda, to forum dawno przestało kogoś motywować
Zazdroszczę wam tych powitań z waszymi łobuzami
Caterina, witamy ! Opowiedz cos o sobie, ile masz lat, jak masz na imie, ile ważysz, ile chciałabyś zrzucić, dawaj, dawaj

[Veiovis]

Ewcia, hahah Meldujemy, że 20-21 nas nie ma!
I zapomniałam napisać wczesniej - super kupiliście to łóżeczko!

Caterina, zapraszamy

Madzia, do którego baru? Trochę ich jest, a zauważyłam, że każdy barem studenckim nazywa coś innego.

[Butterfly_27]

Sysa Przecież się pięknie motywujemy co ty chcesz?
Córa mi przed chwilą postawiła chrupki orzechowe pod nosem, zanim się skapam zjadłam 5, potem się opanowałam i poszłam wziąść prysznic i umyć zęby żeby mnie nie korciło na więcej
Agatka hmm nie wiem jak się nazywa Pierożek, coś od pieroga A ulicy ci nie podam bo nie znam.

---------- Dopisano o 12:16 ---------- Poprzedni post napisano o 12:16 ----------

A ja mogę się odmeldować od 20grudnia do 5stycznia?

[Leine]

Napisane przez Veiovis

Ewcia, hahah Meldujemy, że 20-21 nas nie ma!
I zapomniałam napisać wczesniej - super kupiliście to łóżeczko!

Caterina, zapraszamy

Madzia, do którego baru? Trochę ich jest, a zauważyłam, że każdy barem studenckim nazywa coś innego.

Nieee no ja się melduję, że będę nadrabiać zaległości przez tydzień także może mnie nie być A Wy byście się z Agatką spotkały tak blisko siebie mieszkacie

Dzięki

Madzia! Jak mi wykraczesz to specjalnie przyjdziesz mi posprzątać

Caterina witamy! My żądne świeżej krwi to opowiadaj coś o sobie
Cv, 3 zdjęcia i rozpatrzymy Twoje dołączenie haha

[Veiovis]

Madzia, był jakiś bar pierożek, ale nawet nie wiem czy jeszcze istnieje

To Madzia nie chce mnie widzieć

[Leine]

Napisane przez Veiovis

Madzia, był jakiś bar pierożek, ale nawet nie wiem czy jeszcze istnieje

To Madzia nie chce mnie widzieć

a to piczon pzebrzydły....

dobra idę ciasto robić, bo mnie zagadujecie

Dziś mama tż mnie rozwaliła... córa mówi, gdzie idę, bo widzi, że bluzę zakładam na bluzkę to mówię, że nigdzie a teściowa do mnie: "no więcej się odchudzaj! to przez to jest ci zimno!" a ja jestem ciepłolubna to założyłam, bo dopiero co z ciepłego łóżeczka wypełzłam...

[letina]

Dzień doberek

Ładnie dziś słoneczko świeci w końcu piąteczek piątunio
Wzięłam prysznic, umyłam włoski ulubionym szamponem (brakowało mi go przez ostatni tydzień ), wymalowałam się no i czuję się całkiem całkiem Lecę za chwilę szukać sukienki na sywlka. Później o ile zdążę jadę do mamy i na 18.30 na streching a wieczór zapowiada się mocno alkoholowo .. 'wigilia' z dziewczynami z zespołu ciekawe jak wrócę do domu

Caterina Opowiedz coś o sobie

Sysa sklep z bielizną ? hm... jak opisujesz tego faceta, to faktycznie dziwny... ale jakby zadzwonił, zgodziłabyś się na pracę tam?

Gucia a jaka jest Twoja historia? zakończyła się dobrze? wiesz, że historia lubi się powtarzać
Niestety wczoraj jak był u mnie Tż to okazało się, że jego ex jest u niego w domu i bardzo chce z nim porozmawiać.. wmieszała jeszcze we wszystko jego mamę i zrobiło się trochę niemiło ;/ ale w sumie to jego wina, nie pogadał z nią, nie powiedział o co chodzi tylko po prostu powiedział koniec i tyle. Dziewczyna chce wyjaśnień, nie dziwię się jej. A on jest typem, który bardzo nie lubi się tłumaczyć.. no cóż, będzie musiał ...

[gucia6]

Sysa, poczekajcie jeszcze 6 dni to może was z motywuje... albo i nie

Madzia, mój maz serwisuje maszyny (pod względem elektronicznym) ma sporo szkoleń... jeszcze się nalata w ciągu kolejnych miesięcy... trochę mu zazdroszcze, zwłaszcza wizyty w Niemczech i Kalifornii

[Butterfly_27]

Ewcia o ty piczo, ja ci dam Idź lepiej składać to łózko,może się troche uspokoisz Ja nie kracze, to ty narzekasz, że chcesz huragan Mi to kiedyś zawsze dziadek mówił, że jak bedą dalej taka szczupła to mnie pająk za obraz wciągnie Moja wina, że byłam szczupła, ale taka w sam raz Nie to co teraz Czy jadłam dużo czy mało to i tak byłam szczupła
Agatka ja myślałam, że ty z tym spotkaniem to dla żartów wyskoczyłaś kiedyś Ja jestem w rzeczywistości małomówną osobą, jak niektórzy faceci, boję się że bedziemy cicho siedzieć Taka ze mnie cicha szara myszka
Letina hmm nie byłaś zazdrosna, nie bałaś się, że do niej wróci? Bez obrazy ale takie powiedzenie poprzez sms czy inaczej, ale KONIEC bez wyjaśnienia jest dla mnie TCHÓRZOSTWEM
Gucia aaa, to jakby mi sie coś zepsuło to wiem gdzie się zgłosić Hmm ale pewnie za przesyłkę do was bym się nie wypłaciła Od mojej chrzestnej mąż lata po całym świecie kupuje różne rzeczy i sprzedaje z niezłym zyskiem. Nic tylko pozazdrościć takiego latania, pół świata już zwiedził.

---------- Dopisano o 13:13 ---------- Poprzedni post napisano o 13:03 ----------

My to musimy razem wszystkie kiedyś się spotkać, zamówić jakąś wspólną wycieczkę czy coś. haha albo pospisujemy wszystkich adresy i obliczymy środek, zeby każda miała mniej więcej tyle samo km do tego miejsca

[Caterina666]

Coś o sobie no to tak waga 61 kg, największa moja waga 71 kg, cel to 55 kg. Wzrostu mam 166 cm, lat 23. NO i sporo motywacji do zmian. Co chwile sobie coś planuje, obiecuje a potem zero samodyscypliny i konsekwencji w swoich działaniach. Ciężko być kobieta, faceci to mają życie, oni aż takich obsesji na punkcie swojego wyglądu nie mają :P

[sysa09]

Losz wy, ja bym sie z wami chetnie spotkala, na jakies balety bysmy wyskoczyly
caterina, tez bym chciala 55kg Nie wazysz jakos duuzo, jak udalo Ci sie zmniejszyc wage az o 10kg?
letina, ja bym chyba padla, jakby mnie facet ot tak zostawil Nie wiem laska, dlaczego nie, na chwile zawsze mozna popracowac, nabyc doswiadczenie A gosciu wygladal smiesznie, jak duzy malutki, nie oblesnie
butterfly, oj Ty, jak to tak malo mowic Ja mowie duuuzo jak sie denerwuje, az wstyd, bezsensu gadam zupelnie Ale na egzaminach ustnych mi to pomagalo
Agatka, Leine, to z kim ja tu bede pisala 20-21, spoko, moge pisac sama, monolog, bedziecie mialy nadrabiania

gdzie aza?
Moj men pracuje dzisiaj do poooozna, moze przed polnoca wroci, maja renament w sklepie, jutro tez idzie, biedny
Na obiad mam frytaaasy
Zaprosilam na kawe przyjaciolke, to poplotkujemy Odpisala mi, zebym sie jej nie przestarszyla bo ma mega tluste wlosy, nie myje, zeby farba jej sie dluzej trzymala, genius, genius everywhere

[Butterfly_27]

Caterina To nie masz dużej nadwagi, pewnie bardziej będziesz się skupiać na wyrzeźbieniu sylwetki
Syska haha jak ja się denerwuje to siedzę cicho jak mysz pod miotłą, żeby głupoty nie chlapnąć
To gdzie jedziemy wszystkie razem?? Ooo ja wiem do Guci, tam są upały
NO WŁAŚNIE GDZIE AZA???? a już się nam tu zameldować Ejj co to za obiad?????????? Ja ci dam frytasy

No i kurde, musiałam wyjść na ten cholerny deszcz i wietrzysko, po co ja głowę wcześniej myłam jak zmokłam. Nie miałam parasolki, bo mi 3 dni temu właśnie takie wietrzysko ją popsuło a przecież nie pójdę z małą parasoleczką od córy w księżniczki

[gucia6]

Madzia, uważaj, żebyśmy nie spotkały się gdzies w Afryce

Sysa, ja będę... i to akurat w czasie @ wiec i u męża brania nie będzie

witaj Caterina

---------- Dopisano o 21:45 ---------- Poprzedni post napisano o 21:44 ----------

Madzia co z tego ze upały, jak od tygodnia wiatr łeb chce urwac

[Butterfly_27]

Gucia dlaczego w Aftyce? Nie stać mnien takie drogie podróże, ale podobno do Turcji jst tanio znajomi mi opowiadali, że tam turasy są całkiem inni, przyjaźni a nie tacy jak tu w De wredni A co ja mam powiedzieć jak tu leje i leje i wieje i wieje

---------- Dopisano o 15:31 ---------- Poprzedni post napisano o 14:51 ----------

Ale mnie "kochany" braciszek wkurzył. Córa rozmawiała przez skype z moją najmłodszą siostra, przyszedł brat i coś tam do mnie bełkocze. Ja mu mówię, że nie lubię takich pierdół itp a ten mi tekst: "bo ty jesteś panną lekkich obyczajów". Zdębiałam, pytam się cymbała czy aby wie co to znaczy, a ten mi "noo, no że nie lubisz nowości, jesteś staromodna" Nie wiedziałam czy się śmiać czy go opierd.... Dodam, że braciszek ma już 18lat a głupi jak but

[sysa09]

butterfly, ciiii, frytasy dobre zawsze i wszedzie Moj brat tez glupek ale ma dopiero 14 lat, to jest jeszcze dla niego nadzieja No Daga cos uciekla, chyba komus nalezy sie lanie
gucia, to bedziemy sobie razem tu gaworzyc, moze jeszcze ktos dolaczy
Kurdeee, czekam na te moja kumpele z tlustymi wlosami i sie doczekac nie umiem

[Butterfly_27]

Sysa Ona ma te włosy tłuste bo chce je dopiero pofarbować czy jak? Jak ja idę do fryzjera to też specjalnie 3 dni włosów nie myję. Fryzjerka mi tak droadziła, po umyciu włosy są osłabione, cebulki otwarte. Jakby co to ja tłustych nie mam, mi się nie przetłuszczają tak szybko
Jabym na twoim miejscu nie miała nadziei. Mój braciszek jak miał 13-14 lat to myślalam, że kiedyś zmądrzeje, a teraz ma 18cie i nadal głupi Mam wujka co jest tylko 6 lat ode mnie starszy i do dzisiaj głupi, dziecko ma a odpowiedzialności nic nie ma Żyje razem z matką tego dziecka, ale to ona musi na nie zarabiać, a on co?? pije, opierdziela się, aż wstyd mi za niego

[kingula16]

hejo
ok jakoś was nadrobiłam
wszystkiego nie pamietam ale chociaz coś
Sysa a warunki dobre w tej bieliźnie czy tak se? co jeśli zadzwonią? o co chodzi tej Twojej kolezance bo nie rozumiem? Jak mozna z tłustymi włosami chodzić? Frytasy....
Madzia też bym chciała sie nauczyć szyć, chociaż takie przeróki robić bo za każde zwężenie, skrócenie itp u krawcowej płacę 15 zł SKANDAL. Co do wiatru to u mnie wieje, ale jeszcze nie ma takiej zdwojonej siły
Caterina witaj nie ważysz jakoś mega dużo ja tez dołączyłam niedawno, ale fajnie, że jesteś bo ja już nie jestem świeżakiem teraz przeszło na Ciebie
Gucia ale fajnie ten Twoj ma...tyle zobaczy..Kalifornia ahh kojarzy mi się tylko z filmami, bajka, ja marzę żeby kiedyś móc polecieć do Amerki, zobaczyć Nowy York, LA itd...

Co do spotkania jestem jak najbardziej ZA tylko nie wybierajcie jakiej Afryki, Turcja może być
CO do pracy, wiem, ze jakies poprawki mi dowali na bank, tymbardziej, że juz sobie u niej nagrzebałam... :/
Ja bym chciała u fryz zrobić sobie tonowanie ale to tyle kosztuje, bo to jest kilka farb...jak sie dowiadywałam to ok 160 zł przy mojej długości
Co do świąt to sie nie martwcie, ja czasem zajrze na pare min ale też nie obiecuje bys systematyczna wiec pewnie wszystkie bd miały małą przerwe
Jutro ważenie, ktoś się ze mną waży? Któras chętna?

[letina]

Madzia oczywiście, że się bałam. Czy byłam zazdrosna? No nie wiem, trochę tak. Ale on miał podobną sytuację... ja też byłam jeszcze w związku. Tylko mój ex okazał się idiotą, ona trochę też, ale nie aż tak..
To w sumie ona najpierw powiedziała, że nie chce z nim być. Później zmieniła zdanie, niby mieli się spotykać, ale on stwierdził, że nic z tego nie wyjdzie. Powiedział, że ma inna.. ona mimo to chce z nim pogadać.
Ale on nie chce, bo boi się, że zacznie mu płakać i takie tam... chociaż wczoraj powiedział, że trzeba być twardym, nie brać się na litość i z takimi myślami chce się z nią spotkać. Ja jestem za, wiem, że do niej nie wróci a ona niech przyjmie to do wiadomości i da mu spokój.
Bardzo skomplikowana sytuacja. Powiem tylko w skrócie, że oboje jesteśmy ch.ujami w tej sprawie i w sumie dobrze, że akurat się skumaliśmy xd Bylebyśmy nie chcieli powtarzać historii.. Chociaż on często powtarza, że jeśli tylko będę chciała, wyjdzie z tego coś więcej. Często też słyszę tekst typu 'nie spierdziel tego'
Jak mnie przyjmiecie do k. na nowo to opisze dokładniej historię
A bratu chyba musisz wytłumaczyć parę zwrotów ...

Kingula też bym chciała nauczyć się szyć.. Szczególnie, że na oku mam sukienkę na sylwka, która będzie wymagała zwężenia gdzieniegdzie.. No i pewnie za to trochę wybulę krawcowej ;/
A wiaterek u mnie porządny ... Jak teraz wracałam do domu to myślałam, że mi głowę urwie

Sysa co znaczy 'duży malutki'?

[neska22]

czesc

[aza3994]

dobry wieczór

przepraszam, ze nie pisałam, ale jakoś nie miałam weny... trochę Was podczytywałam, ale napisałyście tak dużo, że nie wiem co komu odpisać obiecuję być na bieżąco już nie bijcie

Caterine hej co to za 666 w nicku? :P

kinga ja wolę się nie ważyć jutro :P bo będzie załamka ale trzymam kciuki za Twoją wagę ładna koszula jaki masz kolorek? mnie podoba się ta niebieska lubię do dzinsów

sysa taka spychówa na tej rozmowie... no ale moze Ci się uda zawsze coś na początek


JA JESTEM ZA AFRYKĄ NA SPOTKANIE CHCĘ DO CIEPŁA!!!!!!!!!!!!!!!!

Madzia ostro u Was z tym huraganem,,, u nas miał dziś być, ale tylkowiało na szczęście

a co do Ale Ale Aleksandry... nie wiem jak Wy, ale ja lubięte piosenki na co dzień słucham rocka, ale na zakrapiane imprezy do tańca uwielbiam takie klimaty


Ewcia wyślij ciachoooo


a ja dziś mam imieniny...buuuu piję sobie z mamą carlo rossi- burżuje ale smaaczneee

[sysa09]

neska, jak zwykle wychodzi z Ciebie gadula
Letina, duzy malutki, u nas mowi sie tak na takiego kogos, kto udaje niewiadomo kogo a w rzeczywistosci jest taki zalosny, wiesz, nie umiem tego inaczej wytlumaczyc Jeju, nie lubie takich sytuacji, trzeba wytlumaczyc pewne rzeczy, wtedy mozna powiedziec, ze facet ma jaja, takie uciekanie od tego nawet jak laska to zawodowa placzka nie ma sensu, kobiecie nalezy sie wytlumaczenie Ogarniajcie tam to wszystko
Kinia, warunki srednie ale dojazd malo bedzie mnie kosztowal, wiesz mi tak bardzo zalezy na czymkolwiek, zobaczymy kochanie, nie przejmuje sie ale dochodzi do mnie, ze latwo nie bedzie Bedzie dobrze, najwazniejsze, ze zaczelas pisac i jakos Ci idzie
Madzia, robila farbe w tamtym tygodniu a nie myje, zeby jej sie farba nie splukala Uwielbiam pomysly tej laski Ale byla u mnie i wcale nie byly tluste, ja mylam wczoraj i wygladaja gorzej niz jej, heeeelp
aza, no nareszcie mysza ! Co sie dzialo? Gorsze dni? Nic sie nie martw, wszystko bedzie dobrze kotek Wszystkiego co najlepsze Nie pij duzo, jak ja wypije to placzeee, bo jest mi tak zle i niedobrze

[neska22]

Napisane przez aza3994

dobry wieczór

a ja dziś mam imieniny...buuuu piję sobie z mamą carlo rossi- burżuje ale smaaczneee

no to najlepszego

Napisane przez sysa09

neska, jak zwykle wychodzi z Ciebie gadula

hehe
ciężki tydzień w pracy i w domu

nie dość ze musimy kupic lodówke
to jeszcze się dzisiaj pralka sp!@#$%^&*(iła
padł router od netu
i pilot od dekodera od tv

router i pilot kupiony
lodówke nam w sklepie podkupili a była ostatnia i została tylko z wystawy z wgniecionymi drzwiami
a do pralki magik przyjedzie w pn...mam nadzieje ze nie powie, ze naprawa drozsza od pralki....


dietuje łądnie ale właśnie dzisiaj golnę sobie kielonka nalewki na ukojenie

[Butterfly_27]

No tak jak ja byłam to ciszą wiało, a teraz tyle żeście napisały
Kinguś ja w życiu do krawcowej nic nie dawałam, sama ręcznie igłą coś tam robiłam a jak coś większego było to albo mamie dałam albo od teściowej znajomej, która jesty krawcową. Kiedyś kupiłam sukienkę za aż 30zł taką na wesele, była przeceniona bo ktoś w niej tył krzywo uszył, to ja ją oddałam do krawcowej (znajomej) i ta mi za 15zł ją poprawiła, wyglądała fajnie I za taką cenę miałam nową kieckę
Co do fryzjera to kiedyś chodziłam w Pl blisko miejsca zamieszkania, była sympatyczna fryzjerka, ładnie robiła i to był najtańszy fryzjer w mieście Ale że tam zarobki g... to co chwile się ktoś zwalnia, teraz robią tam 2 inne, jedna nic nie umie, taka niedojda a druga jest wredną babą. To ja już wolę iść do znajomej "przyszywanej kuzynki" doradzi mi, zrobi ładnie za średnią cenę, a sama pracuje w bardzo luksusowym salonie, ma kobitka zdolności
A co przeskrobałaś u krawcowej, OPR od ciebie dostała?
Letina Wiadomo nieprzyjemne są takie sytuacje, ale wyjaśnić sobie trzeba, masz już tro z głowy Udzielaj się ładnie to cię zaprosimy
Bratu to ja do d.. nakopie, często tłumok mówi coś a nie wie co to znaczy
Kingula też bym chciała nauczyć się szyć.. Szczególnie, że na oku mam sukienkę na sylwka, która będzie wymagała zwężenia gdzieniegdzie.. No i pewnie za to trochę wybulę krawcowej ;/
A wiaterek u mnie porządny ... Jak teraz wracałam do domu to myślałam, że mi głowę urwie
Sysa nie znam takich znaczeń "duży malutki" U mnie się mówi: "Wyżej sra niż dupe ma"
Aza pijemy?? Ja do ćwiczeń sobie takie czasem puszczę, potem mi odwala
Neska jak zwykle rozmowna, ale ooo poniżej sie poprawiła
Tiaaa u mnie też jak sie psuje to wszystko na raz
Agatka się chyba na mnie nie pogniewała?

---------- Dopisano o 20:41 ---------- Poprzedni post napisano o 20:32 ----------

Ewcia jak tam ciacho?? Pewnie już konsumujesz babiszonie?

[sysa09]

Madzia, u nas tez sie tak mowi, hihi

Jakiegos dola zlapalam, byla u mnie ta kolezanka, bardzo bliska. Naopowiadala mi o jej studiach, tak jej zazdroszcze. Rodzice daja jej kase na mieszkanie w Krakowie, na dojazdy, na jedzenie, ma stypendium 200zl miesiecznie, takie socjalne (swoja droga nie wiem jakim cudem). Wszystko jej sie uklada,do pracy nie chodzi, mimo, ze ma mozliwosci ale po co jak na wszystko ma. Troche mnie zdenerwowala dzisiaj. Bo powiedziala, ze bez magistra to bedzie jak po zwyklym liceum (czyli jak ja bo skonczylam po szkole sredniej tylko studium zawodowe, no a przeciez zapieprzam za marne grosze). Mega zle mi z tym.